Widok
zapraszamy na naszą nową stronę: http://www.oazapolchowo.pl
ZMIANA ADRESU STRONY
Witam, w chwili obecnej strona Oazy zostaje przeniesiona pod adres: http://www.oazapolchowo.za.pl
Przepraszam za wszystkie utrudnienia.
Przepraszam za wszystkie utrudnienia.
Oddam termin 11 czerwiec 2011
Witam serdecznie, byłam na kilku weselach w sali Oaza w Połchowie- jestem zachwycona salą, obsługą, jedzeniem. Uważam, że właściciele to bardzo życzliwi ludzie i nie zauważyłam żeby było coś nie tak, sama miałam rezerwację na 11 czerwiec 2011- niestey z przyczyn prywatnych wesele się w tym terminie nie odbędzie więc polecam każdemu kto szuka sali na wesele z której chce być w 100% zadowolony- gwarantuję wspaniałe wspomnienia oraz zachwyt gości!
Mieliśmy wesele w OAZIE w kwietniu tego roku na 70 osób. Jedzenie było pyszne, w dużych ilościach, obsługa miła i szybka, klimatyzacja aż za bardzo dziłałała, nie było mokrej podłogi, z niczym nie było problemów. Goście byli zadowoleni i to bardzo. Wpisy wcześniej to zapewne konkurencja - w tych okolicach dość gęsto rozsiana.Obecnie lokal jest tak wystrojony, że nie potrzeba dodatkowej dekoracji. Kolor nakrycia stołów można wybrać i się za to dodatkowo nie płaci. Z tego co wiem, to dodatkowo można wypożyczyć pokrowce na krzesła. Warto jeszcze zaznaczyć, ze w cenie są ciasta i tort, co sie nie często w lokalach zdarza.Polecam jeszcze raz!!!!!!!!!
Hej!
Myślę że takie rzeczy to wypisuje tylko konkurencja !!!
Ja miałam tam wesele 3 lipca tego roku na małej sali , która jest nowiusia i jestem naprawdę bardzo bardzo zadowolona a goście z jedzenia i obsługi lepiej niż my !!! byli zachwyceni na pewno będę będę polecać tą salę i obsługę -Dziewczyny uśmiechnięte i bardzo pracowite przez całą noc !!
Myślę że takie rzeczy to wypisuje tylko konkurencja !!!
Ja miałam tam wesele 3 lipca tego roku na małej sali , która jest nowiusia i jestem naprawdę bardzo bardzo zadowolona a goście z jedzenia i obsługi lepiej niż my !!! byli zachwyceni na pewno będę będę polecać tą salę i obsługę -Dziewczyny uśmiechnięte i bardzo pracowite przez całą noc !!
ja bylam na 3 weselach z zespolem Czarodzieje-jedno z nich to nasze wlasne. I polecam z calego serca.
Nie polecam natomiast czytania opinii osob niezalogowanych.
Przykre ale prawdziwe-konkurencji zal,bo Czarodzieje maja nizsze ceny?
Nie polecam natomiast czytania opinii osob niezalogowanych.
Przykre ale prawdziwe-konkurencji zal,bo Czarodzieje maja nizsze ceny?
http://forum.trojmiasto.pl/Englein-zamezna-od-1-sierpnia-2009-t120490,1,11.html?hl=englein#hl

wizaż-szkolenia www.alterapars.pl

wizaż-szkolenia www.alterapars.pl
Wyraźnie widać tutaj działania nieuczciwej konkurencji. Ja na tej sali (jak i innych) bawiłam się już kilka razy i nic z tych rzeczy, o których pani pisze nie miało miejsca! Jedzenie jest pyszne, dobrze doprawione, wszystko estetycznie podane, nie ma mowy o jakiś brudnych naczyniach, a jesli ktoś chce przykładowo herbate to napewno nie czeka się na nią 2 godziny! Co więcej panie w kuchni spełniają każdą zachciankę gości. Najlepszą reklamą będzie to, że zarezerwowałam ją również na moje wesele. Zresztą sali tej reklamować nie trzeba. Ja zarezerwowałam w maju ostatni wolny termin na przyszłoroczne wakacje.
Powiem wam szczerze co mysle o tej sali i calej imprezie tam organizowanej i niech to bedzie przestroga dla WSZYSTKICH jesli chcecie uniknac badziewia i wesela na ktorym sami bedziecie plakac i to raczej nie ze szczescia;/. Bylam gosciem na weselu tam organizowanym. Otoz powiem wam tak to jest koumna co juz widac z zewnatrz! Sala jest wylozona jakimis badziewnymi kafelkami po ktorych sie nie taczy tylko plywa! Myslalam, ze to wina moich butow wiec czym predzej je przebralam ale bylo to samo.Z reszta nie tylko ja mialam z tym problem. Pani wlascicielka przywitala panstwa mloodych w klapkach w stroju roboczym(nie wiem czemu nie zrobili tego rodzice) z JEDNYM kieliszkiem(drugiego chyba zabraklo) i chlebem w postaci kosteczek 1X1X1cm!! Poza tym jesli chodzi o jedzenie to dla 4osob zabraklo makaronu do rosolu!!!! Pani kelnerka sama do siebie powiedziala "nic nie szkodzi" i nieprzejela sie tym. Rosół panie nalewaly z dzbankow na soki i lejac goscia wycieraly go szmata. Pierwsze co zrobilismy siadajac z mezem do stolu to wytarlismy lyzki bo byly tak brudne ze juz od razu odechcialo sie jesc. Ziemniaki byly wymieszane z woda i goscie nawet ich nie ruszyli. Herbate i kawe panie podawaly w szklankach ale do nas nie doszly. Poprostu w pewnym momencie skonczyly im sie herbaty dwie jeszcze doniosly a reszte stolu olaly a ze bardzo mialam ochote na herbate poszlam do pan do kuchni i..... przyniosly mi po dwoch godzinach!!!! Poza tym nie zapomne surowki "marchewkowej" bylo w niej czuc tylko cytyrne i pieprz pierz duzo pieprzu z reszta to samo bylo z barszczem czerwonym. wzielam lyka i popilam dwoma szklankami wody poprostu jakas porazka! Maż wzial żurek to bylo w nim tyle maki ze mu lyzka w nim stala:). Na stole staly sztuczne kwiaty jak na stype. Jeden wielki syf!!! nawet nie bylo takiej opcji jak jedenie dla wegetarian a ze akurat jestem wegetarianka jesc tam co nie mialam. Salatki byly jednym wielkim syfem... czekalam chociaz na ciasto ale sie niedoczekalam. Poszlam do pokoju zjadlam ciastka i to bylo moje cale moje weselne jedzenie. Pozniej za to ciasta i tort wszystko wystawili na raz. Tort bardzo bardzo niedobry a co najlepsze panstwo mlodzi caly musieli pokroic sami. Poprostu chamstwo! Gdzie kurde mac byla obsluga??? Przez caly czas na sali palili sie wszystkie swiatla, goscie poprosili o ich zgaszenie i po pol godzinie nawet na chwile sie udalo ale pozniej znow zostaly zapalone i kompletnie nie bylo klimatu.Poza tym pani wlasicielka zaprowadzila nas do pokoju jednoosobowego i probowala wmowic ze to pokoj dwoosobowy. Pozniej przyznala sie ze jest to lozko 1,5osobowe a prawda byla taka ze bylo to lozko do lat 12stu z wiekszym materacem. Mojemu partnerowi wystawaly nogi i poprostu sie na nim nie miescilismy. Problem zostal zgloszony do pani wlacicielki i postanowila nam dostwaic jedne lozko gdzyz jak sama stwierdzila "nie raz tak bylo robione" jednak byl to jej kit poniewaz po przyniesieniu lozka drzwi do toalety sie nie otwieraly!!! Ogolnie panstwo mlodzi umawiali sie z pania wlasicielka rezerwujac sale ze zajmuja takze wszystkie pokoje ale pani wlascicielka miala to w nosie i ilestam pokoi bylo zajetych przez innych takze postapila bardzo niewporzadku. Panowie robotnicy tam pracujacy tlukli sie o 7 rano z pilami tarczowymi takze o spaniu nie bylo mowy. Ogolnie jeden wielki syf! Jesli ktos ma zamiar tam zorganizowac wesele to lepiej zeby wogole go nie robil... takie jest moje zdanie. P.S. strzezcie sie zespolu CZARODZIEJE bo popsuja wam impreze. My-goscie myslelismy ze ich wyslemy do domu a sami zaczniemy puszczac muzyke z plyt no ale nie chcielismy robic przykrosci panstwu mlodym. NIE POLECAM!!!
Niedawno (miesiac temu) mialam wlasne weslele w calkim innym lokalu pod wroclawiem. Poprostu nie ma co mowic. Na tym weselu czulam sie jakbym sie cofnela 30lat wstecz. SYF SYF SYF. Takich wesel juz sie nie robi. z czym do ludzi....
Niedawno (miesiac temu) mialam wlasne weslele w calkim innym lokalu pod wroclawiem. Poprostu nie ma co mowic. Na tym weselu czulam sie jakbym sie cofnela 30lat wstecz. SYF SYF SYF. Takich wesel juz sie nie robi. z czym do ludzi....



