Widok
Nemo w Sianożętach kolo Ustronia, miło smacznie kucharz z Warszawy, nieziemsko gotuje, fajne pokoje duza sala - kilka sal wlasciwie, my korzystalismy z jednej bo tak chcielismy. Wlasciciele pomagaja zorganizowac wszystko - zamowic dekoracje , wiejski stol, transport dla gosci. Naprawde polecam bylo bardzo fajnie i blisko do morza 5 min spacerem.
czesc
Ja właśnie zastanawim się nad organizacją wesela w tamtym rejonie. Jest jeszcze ośrodek SAWA w Junoszynie, ale też nie znam nikogo kto tam był na jakiejś imprezie.Byłam w ośrodku Bałtyk w Stegnie, ale nie za bardzo podoba mi się sala. Słyszałam dobre i złe opinie o tym ośrodku.Jak planujesz małe wesele to w Jantarze jest hotel Bursztyn. Jak coś ustalisz to daj znać.
Ja właśnie zastanawim się nad organizacją wesela w tamtym rejonie. Jest jeszcze ośrodek SAWA w Junoszynie, ale też nie znam nikogo kto tam był na jakiejś imprezie.Byłam w ośrodku Bałtyk w Stegnie, ale nie za bardzo podoba mi się sala. Słyszałam dobre i złe opinie o tym ośrodku.Jak planujesz małe wesele to w Jantarze jest hotel Bursztyn. Jak coś ustalisz to daj znać.
W Sztutowie można zorganizować wesele w Pensjonacie Baltika. Czy jest to miejsce godne polecenia, będę mogła stwierdzić dopiero po 28.06..;) Na ten moment mogę podać jedynie kilka inf., które mogą okazać się przydatne przy szukaniu miejsca:
- maksymalna liczba gości - 90 os. Optymalna - ok. 75.
- w cenę menu są wliczone noclegi
- pensjonat jest wyremontowany, czysty (w każdym pokoju łazienka, dostęp do Internetu). Dodatkowym plusem jest duży taras,ładnie zaaranżowany teren przy pensjonacie - miejsce na ognisko, stoliki i ławy, przy których można odpocząć na zewnątrz
- możliwość wynajęcia pensjonatu i zorganizowania własnej obsługi (kucharki, kelnerzy)
- wesela są organizowane poza sezonem (odpada więc lipiec i sierpień)
Reszta informacji - po 28.06 :)
Pozdrawiam
- maksymalna liczba gości - 90 os. Optymalna - ok. 75.
- w cenę menu są wliczone noclegi
- pensjonat jest wyremontowany, czysty (w każdym pokoju łazienka, dostęp do Internetu). Dodatkowym plusem jest duży taras,ładnie zaaranżowany teren przy pensjonacie - miejsce na ognisko, stoliki i ławy, przy których można odpocząć na zewnątrz
- możliwość wynajęcia pensjonatu i zorganizowania własnej obsługi (kucharki, kelnerzy)
- wesela są organizowane poza sezonem (odpada więc lipiec i sierpień)
Reszta informacji - po 28.06 :)
Pozdrawiam
My będziemy mieli wesele w ośrodku "Alma" w Sobieszewie- 500 m od morza. Sala Wojciechówka jest ogromna i piękna jak dla mnie. Nie wiem, czy mogę polecić to miejsce, bo wesele dopiero przed nami, ale opinie w każdym razie ma dobre.
Mój Brat miał wesele w "Bałtyku" w Stegnie- było bardzo fajnie zorganizowane, dużo atrakcji i cena atrakcyjna, no ale to już zależy, bo jeśli Ci się tam nie podoba, to nie ma sensu.
Pozdrawiam :-)
Mój Brat miał wesele w "Bałtyku" w Stegnie- było bardzo fajnie zorganizowane, dużo atrakcji i cena atrakcyjna, no ale to już zależy, bo jeśli Ci się tam nie podoba, to nie ma sensu.
Pozdrawiam :-)
http://www.alma-centrum.com.pl/wojciechowka.html
To jest strona Almy. Ten ośrodek składa się z 2 odrębnych ośrodków- w 1 jest sala do 100 osób, generalnie nie za ciekawa, a w 2 jest sala tzw. Wojciechówka, na ponad 100 osób (nawet do 400 chyba). Na tej stronie jest podany mail i telefon, więc na pewno wszystko Ci powiedzą co i jak. Jestem zaskoczona, że terminy tak dalekie już są zajęte... Widzę, że co roku coraz gorzej jest z tymi terminami. My rezerwowaliśmy w czerwcu zeszłego roku na wrzesień tego roku.
Pozdrawiam i powodzenia:-)
To jest strona Almy. Ten ośrodek składa się z 2 odrębnych ośrodków- w 1 jest sala do 100 osób, generalnie nie za ciekawa, a w 2 jest sala tzw. Wojciechówka, na ponad 100 osób (nawet do 400 chyba). Na tej stronie jest podany mail i telefon, więc na pewno wszystko Ci powiedzą co i jak. Jestem zaskoczona, że terminy tak dalekie już są zajęte... Widzę, że co roku coraz gorzej jest z tymi terminami. My rezerwowaliśmy w czerwcu zeszłego roku na wrzesień tego roku.
Pozdrawiam i powodzenia:-)
Mogę posłużyć radami bo sami szukaliśmy dość długo w ub roku. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na ośrodek Górnik w Kątach Rybackich. Może wygląd zewnętrzny ośrodka nie zachwyca (czeka na remont) to sala i pokoje są w porządku. Nasze wesele będzie na ok. 100 osób, ale na ponad sto też są tam warunki. O wyborze zadecydowały opinie znajomych, którzy mieli tam przyjęcia weselne i wszyscy byli zadowoleni: głównie chwalili kuchnię. Zanim dokonaliśmy wyboru odwiedziliśmy: Alma (Sobieszewo) - bardzo złe wrażenie, nie miał się kto nami zając mimo, że byliśmy wcześniej umówieni, Wojciechówka jest tak ogromna że 100 osób zginie w niej. O Wojciechówce było już kilka opinii na forum z tego co pamietam nie najlepszych. Bałtyk (Stegna) chyba ok i wart polecenia, ceny wysokie. Bursztyn (Jantar) b. mała sala (śliskie kafle na podłodze), osobna sala do tańczenia i osobna dla gości na dwóch różnych poziomach. Alga (Sztutowo) godny polecenia,piękna sala z tarasem, dobra kuchnia, porządna obsługa, ale z tego co pamiętam to chyba miejsc noclegowych mają ok 90 kilka, musielibyście to sprawdzić. Zdecydowanie odradzam Baron (Sztutowo) noszą jedzenie z kuchni po schodach dwa piętra na salę, poza tym sala bardzo mała.
Muszę troszkę obronić opinię o Almie (to logiczne, że muszę, skoro mam tam wesele!):). Nas przyjęli tam bardzo miło, pokazano wszystko, odpowiedziano na wszystkie pytania. Sala jest faktycznie ogromna, na pewno na ponad 100 osób. Dla mnie akurat jest to plus, jak to powiedział mój narzeczony: "To będzie pierwsze wesele, na którym ludzie nie będą deptać sobie po nogach, tylko będą mieli tyle miejsca, ile potrzebują." A co do opinii na forum, to wczytywałam się w nie, ale jakoś nie pamiętam negatywnych... hm, wiem, pamięć jest wybiórcza, ale naprawdę nie znalazłam takich!:)
Pozdrawiam:)
Pozdrawiam:)
ja również polecam Bumerang w Katach Rybackich, mieliśmy tam wesele 06.06.2009 i było naprawdę super. Piękna sala po remoncie, przyzwoita baza noclegowa dla gości i bardzo fajne pokoje dla noworzeńców i najbliższej rodziny, świetna właścicielka Pani Ania- poprostu anioł kobieta (swoją drogą pozdrawiam jeśli to czyta :) ma fantastyczne pomysły, jest na każdy telefon, e mail, profesjonalna i dyskretna obsługa. Gdybyśmy mieli organizować wesele jeszcze raz niczego bym nie zmieniła a napewno nie miejsca.
Samo miejsce kojarzy mi się z każnią niewinnych ludzi i żeby jeszcze tam bawić się mając świadomość istnienia nieopodal komór gazowych i krematoriów. To chyba za dużo adrenaliny. Słyszałam ostatnio od koleżanki, która bawiła się w ośrodku "Mewa"w Jantarze. Była zachwycona. Nie potrafiła znależć minusów imprezy. Może to kolejny ośrodek do konkurencji imprez weselnych. Osobiście również słyszałam pochlebne opinie o właścicielach.
Co wy z tym Bumerangiem. Pokomunistyczny ośrodek i tyle. Trochę zliftyngowany, słabo położony, ponury, mokro i komary. Są o wiele lepsze wystarczy dobrze poszukać choćby na http://www.mierzeja.pl
jak szukacie opinii np. o obiektach w Łebie to mogę polecić stronę http://www.noclegileba.pl - sporo opinii różnych użytkowników tu znajdziecie.
Polecam ośrodek Bursztyn w Sobieszewie, caly odnowiony, wystroj sympatyczny i kuchnia swietna, ceny tez nie są najgorsze. na tej stronie informacje i przykladowe menu i oferta jak kogos interesuje http://www.organizacjazaciebie.pl
Mam nadzieje, że nikt nie popełni takiego błędu jak my i nie wybierze Ośrodka "Mewa" w Jantarze. Właściciele są fałszywymi, a przede wszystkimi niesamowicie skąpymi ludźmi, przez co zniszczyli dzień, który miał być najlepszym w naszym życiu. Jako panna młoda zamiast bawić się i cieszyć na własnym weselu miałam ochotę rozpłakać się i wyjść.
Przed weselem sprawiali wrażenie bardzo ugodowych i dbających o każdą potrzebę klienta. Do czasu kiedy dostali zapłatę i olali sprawę konkretnie. Właściciel był ordynarny i chamski wobec gości, odmówił nawet wydania im ogrzewania do zimnych pokoi, dlatego że otworzyli okno. Jedzenia było bardzo mało i wydawane było w żółwim tempie. Obsługa pracowała bez przerwy przez ponad 48 godzin, najpierw przygotowując wesele a potem bez snu i odpoczynku poprawiny. Pod koniec nie mieli siły ciągnąć nogami, a co dopiero obsługiwać gości. Właściciele podczas wesela dosłownie chowali się przed nami i nie mieliśmy szansy poprosić o wyegzekwowanie jakiejkolwiek z obietnic. Bawiliśmy się w zimnie i atmosferze niechcianych intruzów. Pod koniec poprawin kazali nam się dosłownie wynosić. Nigdy w życiu nie doświadczyłam takiej ordynacji i takiego braku poszanowania klienta.
Dla własnego dobra trzymajcie się z daleka od tych ludzi!!
Przed weselem sprawiali wrażenie bardzo ugodowych i dbających o każdą potrzebę klienta. Do czasu kiedy dostali zapłatę i olali sprawę konkretnie. Właściciel był ordynarny i chamski wobec gości, odmówił nawet wydania im ogrzewania do zimnych pokoi, dlatego że otworzyli okno. Jedzenia było bardzo mało i wydawane było w żółwim tempie. Obsługa pracowała bez przerwy przez ponad 48 godzin, najpierw przygotowując wesele a potem bez snu i odpoczynku poprawiny. Pod koniec nie mieli siły ciągnąć nogami, a co dopiero obsługiwać gości. Właściciele podczas wesela dosłownie chowali się przed nami i nie mieliśmy szansy poprosić o wyegzekwowanie jakiejkolwiek z obietnic. Bawiliśmy się w zimnie i atmosferze niechcianych intruzów. Pod koniec poprawin kazali nam się dosłownie wynosić. Nigdy w życiu nie doświadczyłam takiej ordynacji i takiego braku poszanowania klienta.
Dla własnego dobra trzymajcie się z daleka od tych ludzi!!
Ja polecam Taki osordek nad morzem w Ustroniu Morskim to centrum Nemo , bardzo dobrze wyszlo mi cenowo wesele i wszystkim gosciom sie bardzo podobalo a dodam, ze wesele mielismy na 200 osob! Bardzo elastyczny dyrektor to znaczy moglam sie dogadac co do godzin dekoracji menu ulozenia stolow , bylo tak jak ja chcialam no i nie bylo oplaty korkowej!Miejsca do noclegu bardzo tanie nowoczesne pokoje z lazienkami, blisko do morza.