Widok

OWCZAREK NIEMIECKI DŁUGOWŁOSY

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Witam.
Mam pytanie, ale nie wiem jak je fachowo zadać :-)
Więc tak po prostu zapytam, czy pies może żyć no wiecie.... bez suczki....,,bez sexu" ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nikt nie wie? Nikt nie ma psa?
Martwię się, bo mój pies ma 3 lata i może robię błąd, że go nie dopuszczam. Poradźcie coś
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
może żyć, ale co to za życie ;)

teraz jak jest zakaz rozmnażania psów to najlepiej takiego delikwenta wykastrować i przynajmniej problemu nie ma
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
jaki zakaz? Pierwsze słyszę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
no co ty, nie mów że nie słyszałaś?

Nie wolno rozmnażać psów w celach zarobkowych (nie wolno sprzedawać szczeniąt) jeżeli nie pochodzą z autoryzowanych hodowli.
Są organizacje, które tego ostro pilnują. Są kary, itp, itd.

A wobec tego nikt Ci suczki nie "udostępni", tylko po to żeby sobie pies ulżył ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ogólnie pies "powinien" sobie móc ulżyć, ale jeden raz na całe życie na pewno mu nie starczy. Wtedy dopiero posmakuje co to znaczy i wtedy dopiero zaczną się jego szaleństwa.

Dlatego tak jak pisałam najlepiej wykastrować. I pies problemu mieć nie będzie ze swoim niespożytym libido i z ewentualnymi problemami zdrowotnymi i Ty nie bedziesz mieć problemu z psem.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aby nie mieć problemu ze szczeniakami kupiłam psa. A teraz wychodzi na to, że też mam problem :-( Wykastrować nie mam serca :-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
ale to jest pies, on nie rozumie że jest kastrowany, że "straci męskość" czy coś w tym rodzaju. To tylko my ludzie robimy z tego moralny problem. Dla psa to naprawdę lepiej.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale ten zakaz mnie zdziwił, bo córka 2 miesiące temu kupiła Labradora malutkiego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kupowanie jest dozwolone ;)

może nie wiedzieli o zakazie tak jak Ty? ustawa weszła w zycie 1 stycznia tego roku

Teraz czesto widuje się ogłoszenia w stylu "Sprzedam szampon dla yorków za 700 zł, yorka dorzucam gratis" ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nigdy psów nie sprzedawałam to się nie martwię o ten przepis. Jak mi Nelka zaskoczyła to za darmo wszystkie oddałam. Jednak teraz pilnuję , aby więcej szczeniaków nie było, bo nie będę w stanie ich utrzymać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
,,Teraz czesto widuje się ogłoszenia w stylu "Sprzedam szampon dla yorków za 700 zł, yorka dorzucam gratis" ;)"

Ha ha...
Ja go nie chcę sprzedawać, bo to tak jakbym dziecko sprzedała.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój pies też nigdy nie miał suczki, ale na kastrację mąż się nie zgadza :P
ale na rozmnażanie bym się nie zdecydowała, bo to duży pies, nie chcę aby potem jego dzieci męczyły się w budzie, albo wylądowały w schronisku :(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
winogronka
mój też duży, cały czarniutki , długowłosy.
Jest teraz przy budzie, ale nie non stop. Jest często spuszczany, bawi się z dziećmi. Zimą jednak jest w domu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Myślę, że krzywdą byłoby zamknąć takiego wielkiego psa w domu. Na podwórku ma dużo miejsca do biegania przynajmniej.
Gdybym mieszkała w bloku nie zdecydowałabym się na psa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Jeśli chodzi o libido to kastracja nie zawsze daje efekt. Ja mam owczarka długowłosego i ze względu na to że mamy też labradora suczkę to po pierwszej ciązy ( nie wiadomo jak i kiedy-wg nas zawsze dopilnowane) daliśmy wykastrować psa(też po to żeby nie był taki terytorialny). Przy następnej cieczce spokojnie razem je wypuszczamy do ogrodu i pewnego wieczoru mąż woła mnie i mówi tylko się nie denerwuj ale mine miał nietęgą. Pies wisiał na suni i ewidentnie sobie używał tylko jego mina też jakby taka zdziwiona, że jakby ciś nie zagrało. Oczywiście ja szybko google, tel do weta a on mówi że tak moze być tylko że pies nie ma zdolności zapłodnienia. I poradził trzymać psiaki oddzielnie bo ją zajeździ :( no i po cieczce której się niebawem spodziewamy napewno wysterylizyjemy też sunie:)
Adaś 31/10/2012 :)
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
alias mój też próbował z Nelką, ale nie dał rady, bo ona za mała. W sumie może i lepiej, bo cóż by to wyszło? Ufo jakieś :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A nasza sunia jest wysterylizowana i co ja widzę pewnego pięknego dnia na spacerze?Dobiera się do niej jakiś wielki czarny,kundlowaty pies.Jęzor mu wisi do pasa i poważnie zabiera się do sprawy.Ale sunia warknęła ostro,otrząsnęła się i poszła.Wet powiedział,że mimo iż jest wysterylizowana,to w "te dni"(a raczej w czasie,kiedy byłyby te dni)zapach zostaje.Na szczęście popęd jej minął bezpowrotnie.Ale u Ciebie może się zdarzyć,że wykastrowany z wysterylizowaną będą sobie bezkarnie hulać:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
brom im zaaplikujcie ;P
"Dobre rodzicielstwo to w dużej części umiejętność radzenia sobie z własną bezradnością. (..) Trzeba rozstać się z wyobrażonym i wymarzonym dzieckiem po to, by spotkać się z tym, które ma się we własnym domu." A. Stein
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasia akurat dla mojego psa nie wskazany jest zbyt duży wysiłek fizyczny, mimo że to tylko 3 latek, mieszkamy na 4 piętrze i nasza wet zakazała nawet chodzić po schodach, i to właśnie głównie bardzo duże rasy dla własnego dobra wysiłek fizyczny muszą mieć dawkowany z umiarem, także nie zawsze to co nam wydaje się najlepsze dla zwierzaka jest takim faktycznie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
winogrona7, no, ale to chyba na coś chory jest?
Generalnie to dużemu psu nie potrzeba jakiejś super przestrzeni tylko "wybiegania"
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kkasia, duże rasy, zwłaszcza molosy mają zalecone aby nie dawkowac im dużego ruchu, oczywiście wszytsko w graniach rozsądku :)
To wcale nie oznacza że te psy są chore.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi to się zawsze kojarzyło, że tylko jamniki nie mogą chodzić po schodach. Jak widać całe życie człowiek się uczy:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Do autorki wątku: jak najbardziej pies czy suczka nie musi być rozmarzana i jak najbardziej będzie żyć szczęśliwie. Jest taka fajna zasada: "nie wszystko co żyje musi być rozmorzone" i tego się trzymaj.
I tak jest już za dużo psów w schroniskach.
Najlepszym wyjściem jest kastracja psa. Nie ma tu dla niego żadnej krzywdy, pies się wyciszy, nie będą nim rządziły emocje i hormony. Nie kastrując psa wręcz go męczysz bo powstrzymujesz jego popęd seksualny który nie jest spełniony. To go stresuje, czesto psy nie kastrowane żyją krócej. Kastracja zapobiega też wielu chorobom np. rakowi jąder.
I zgadza się od 01.01.2012 jest ustawa zakazująca rozmnarzania i sprzedawania psów poza zarejstrowanymi hodowlami.
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam buldoga francuskiego i też nie moze chodzić po schodach :)
jak jesteśmy na spacerze i są schody to idzie zjazdami dla wózków :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Novia właśnie :) ja mam psiaka ze schroniska i jest krzyżówką molosowatych :) 65 kg kanapowca :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fajny psiak :))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Pompa ciepła (23 odpowiedzi)

Czy któraś z Was ogrzewa dom za pomocą pompy ciepła? Jeśli tak, to (jeśli można zapytać ;)),...

Przeprowadzka- jaka firma? (43 odpowiedzi)

Jak w temacie, macie sprawdzona i niezbyt droga firme do przeprowadzek?Moze jakis forumkowy maz...

Sprawdzone sposoby na odchudzanie:) (70 odpowiedzi)

Cześć Dziewczyny! Podzielcie się swoimi sposobami na skuteczne odchudzanie:) Ja muszę zrzucić aż...

do góry