Widok
praca faktycznie bywa ogranicznikiem. i jak zawsze wszystko trzeba rozpatrzyć indywidualnie. wydaje mi się, że można przy silnej woli chociaż częściowo zmienić nawyki. a jeśli teraz masz inna pracę, ułatwiającą ich zmianę powinno pójść łatwiej. zwłaszcza, ze skoro piszesz, że częściowo już się udało to chyba i wola silniejsza?
:) już po :)
ata211 napisał(a):
> Iciak, pisałaś że jesteś dietetykiem chciałam zapytać co
> sądzisz o głodówkach oczyszczających np 1- lub 3-dniowych?
>
>
tak prawie jestem - w poniedziałek mam dyplom potwierdzający kwalifikacje zawodowe :)
co do głodówek - 1 dniowa głodówka nikomu nie zaszkodzi :) nieraz jest też wskazana dla zdrowia, by organizm sie odtruł. osobiście polecałabym tylko dzień przed głodówką wprowadzić organizm - czyli zjeść coś lżejszego. i dzień po głodówce też nie rzucić się na jedzenie tylko delikatnie wprowadzić organizm.
niektórzy podczas głodówki stosują tylko picie wody ale są też inne sposoby na oczyszczenie.
ja stosowałam 3 - dniową dietę oczyszczjącą, która polegała na tym, że 1 dnia wypijało się od 2 - 2,5l kefiru z sucharkami razowymi, 2 dnia zamiast kefiru był sok świeżo wyciśnięty w miejsce kefiru, a 3 dnia wchodziły warzywa z wody. czułam się lekko nie byłam głodna i fajnie się sprawdziło.
a jeśli 1 dniowa głodówka tylko na wodzie to radzę wybrać lużniejszy dzień - sobotę lub niedzielę lub inny w który nie będziesz pracować - trzeba pamiętać, że organizm będzie tego dnia pozbawiony energii (poza tą którą wyciągnie z tk. tłuszczowej) i nie należy go wówczas przemęczać ;)
> Iciak, pisałaś że jesteś dietetykiem chciałam zapytać co
> sądzisz o głodówkach oczyszczających np 1- lub 3-dniowych?
>
>
tak prawie jestem - w poniedziałek mam dyplom potwierdzający kwalifikacje zawodowe :)
co do głodówek - 1 dniowa głodówka nikomu nie zaszkodzi :) nieraz jest też wskazana dla zdrowia, by organizm sie odtruł. osobiście polecałabym tylko dzień przed głodówką wprowadzić organizm - czyli zjeść coś lżejszego. i dzień po głodówce też nie rzucić się na jedzenie tylko delikatnie wprowadzić organizm.
niektórzy podczas głodówki stosują tylko picie wody ale są też inne sposoby na oczyszczenie.
ja stosowałam 3 - dniową dietę oczyszczjącą, która polegała na tym, że 1 dnia wypijało się od 2 - 2,5l kefiru z sucharkami razowymi, 2 dnia zamiast kefiru był sok świeżo wyciśnięty w miejsce kefiru, a 3 dnia wchodziły warzywa z wody. czułam się lekko nie byłam głodna i fajnie się sprawdziło.
a jeśli 1 dniowa głodówka tylko na wodzie to radzę wybrać lużniejszy dzień - sobotę lub niedzielę lub inny w który nie będziesz pracować - trzeba pamiętać, że organizm będzie tego dnia pozbawiony energii (poza tą którą wyciągnie z tk. tłuszczowej) i nie należy go wówczas przemęczać ;)
:) już po :)
Tasia, ja generalnie podważam kompetencje lekarzy, jeśli chodzi o suplementację hormonów tarczycy. Może z 5% lekarzy "specjalistów" umie to robić, reszta dręczy pacjętki latami pozostawiając je w niedoczynności... Sama w to nie mogłam uwierzyć, ale na własnej skórze to odczułam.
Co prawda, skoro miałaś zlecane ft3 i ft4 to już masz szansę, że jednak trafiłaś na sensownego lekarza, ale z kolei problemy z wagą i przesuszone włosy to nadal oznaki niedoczynności...
"Skoki" TSH i przeciwciał to choćby w Hashimoto norma, czyżby lekarze twierdzili, że to coś dziwnego?
Co prawda, skoro miałaś zlecane ft3 i ft4 to już masz szansę, że jednak trafiłaś na sensownego lekarza, ale z kolei problemy z wagą i przesuszone włosy to nadal oznaki niedoczynności...
"Skoki" TSH i przeciwciał to choćby w Hashimoto norma, czyżby lekarze twierdzili, że to coś dziwnego?
Chciałabym zaznaczyć że składnik działający meridii to syntetyczna pochodna amfetaminy, która przy dłuższym stosowaniu może powodować uzależnienie - bo jakoś nikt o tym nie mówi, ale lekarze za często zapisują ten "lek". Powinien on być stosowany jedynie w leczeniu chorobliwej otyłości uniemożliwiającej normalne funkcjonowanie, wrecz szkodliwej dla zdrowia. Dlatego odradzam jego stosowanie osobom które chcą bez wysiłku zgubic pare kilo
[url=http://www.ezticker.com/]

[/url]

[/url]
