Widok

Opinnie o szpitalu w Kartuzach

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Hej jestem ciekawa waszych opinni o tym szpitalu. Zastanawiam sie nad nim i potrzebuje rady.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moze ktos??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hop..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja rodziłam w koscierzynie, super z całego serca polecam jak masz blisko wybrałabym ten szpital ja jechałam tam az z gdańska, czułam sie jak w prywatnym szpitalu,bardzo mila i profesjonalna obsługa, zajmowali sie w razie potrzeby dzieckiem, ja miałam cc to przez dobe pilegniarka była cigale, przychodzila do mnie , pytała, podawala wode, wczesniej rodzilam na zaspie to zupełna porazka, w koscierzynie lezałam z dziewczyna ktora rodziła w katruzach i bardzo narzekała
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ogólnie ludzie którzy mieszkaja w kartuzach jada do gdańska do szpitala nie polecaja tego szpitala aczykolwiek nie byłam pacjentem tego szpitala
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
dzieki za podpowiedz wlasnie slyszalam rozne opinnie wasze napewno mi pomoga w wyborze szpitala. Mam wlasnie blisko do Kartuz ale gdybym byla akurat u mojej mamy to mam pol na pol miedzy Gdanskiem a Kartuzami. Bynajmniej ta sama odleglosc. Musze jeszcze pomyslec i prosze jeszcze o jakies rady opinnie:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja rodzilam moja dwojke w koperniku w gdansku super obsluga przyjazne kobietki al jedyne co moge powiedziec zlego to na tym wikcie to raczej ciezko byc najedzonym
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hop...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam znajomych pod Kartuzami, mają dwójkę dzieciaków (4 i 1,5 roku) i oboje urodzili się w Gdańsku. Opinie o kartuskim szpitalu krążyły bardzo różne, z przewagą tych nieciekawych, ale wiadomo jak to jest - ktoś poda złą wiadomość, następny dopowie swoje i rodzi się plotka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hopla...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moze kots
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam zamiar rodzić w Kartuzach. Coraz więcej pozytywnych opinii słyszy się o tym szpitalu, wszystkie moje koleżanki tam właśnie rodziły i były zadowolone. Moja siostra rodziła tam w styczniu miała cesarkę i była bardzo zadowolona z personelu, pielęgniarki bardzo życzliwe i pomocne.Koleżanka w ubiegłym roku miała poród rodzinny i bardzo mile wspomina pobyt w szpitalu o ile można mile wspominać poród ;D

Niestety warunki w Kartuskim szpitalu są jakie są.

Wybór należy do Ciebie....

O ile szybciej urodzę niż ty to nie zapomnę podzielić się swoimi wrażeniami ;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ok. dzieki za podpowiedz tylko ciekwae ktora szybciej sie wysypie:) hehe. Roznica miedzy nami jest 2 tygodnie. Ja sie jeszcze troszke zastanawiam ale bede oczekiwala na twoja relacje. Chodzisz do jakiejs szkoly rodzenia?? ja chodze do Zukowa. Pozdrawiam Cie:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejka.
Ja rodziłam w Kartuzach w styczniu tego roku.
Ogólnie opinia baaaardzo pozytywna. Jakbym miała jeszcze raz podjąć decyzję była by ona taka sama.
Niestety maja tylko jedną salę do rodzinnego i ja się nie załapałam:((
A sala ogólna jest bardzo stara i jak dla mnie obskurna;p
Za to położna-anioł,pomoce też. Tak mili że ąz byłam zdziwiona. Nic złęgo nie mogę na nie powiedzieć.
Po porodzie opieka na sali również superowa.Pielęgniarki ciągle chodzą i pytają jak się czujesz,czy Cie coś nie boli. Ja urodziłam przed 24ta w nocy i pytalai czy chce dostać małą od razu czy chcę odpocząć. Przynieśli ja rano.Więc zdążyłam trochę pospać (bo z wrażenia i tak nie mogłam usnąć), wykąpać się i dojśc do siebie:) Salowe super rozrywkowe babki-pogadają poopowiadają kawały:)
NIektórym nie pasuje że odiwedziny są normlanie na sali.Ale dla mnie to nie był problem.Cieszyłąm się że mąż mógł być przy mnie.I że inni przychodzili. Bo czas w szpitalu się dłuży a tak minęło szybciej:)
Ogołnie jest tam taka bardziej rodzinna atmosfera-może dlatego że często mozna spotkać tam znajomych;p
Jedzenie dobre-chociaż jak ja rodziłam to był wielki boom bo rodzących było bardzo dużo i porcje posilku były trochę okrojone;p
Lekarze z dziecięcego bardzo mili i pomocni.Wszystko tłumaczyli,można było do nich pojśc jak się miało jakiś problem.

Moja koleżanka pierwsze dziecko rodziła na Zaspie a drugie w Kartuzach-misiąc po mnie i mówiła że w Kartuzach lepiej.Że ciągle wszyscy się nią interesowali-pewnie przez to że mniejszy szpital.

Dla mnie najgorsza była sala ogólna-naprawde wyglada tam jak w jakiejs starej mleczarni;p Ale ja urodziłam bardzo szybko-bo od wejścia na sale wszystko lacznie z badaniem i wywaidem trwało tylko 40min:))
Poród ekspresowy poprostu;p

A rodzących w tym czasie co ja tam byłam było mega dużo-chyba każda zaciskałą nogi i czekała na nowy rok. Bo razem ze mna wypisów było 15scie co n ataki mały szpital jest bardzo duzo.NIe mieli juz gdzie klasc tych co urodzily (czekaly namiejsce na korytarzu) wiec nawet dziewczyny po cesarce ktore dobrze sie czuly wyszły dzien wczesniej. Ale to było tylko n apoczatku stycznia bo jak bylam miesiac pozniej u kolzeanki w odwiedziny to juz byl luzik:)

Pozdrawiam i polecam!
image

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja niestety nigdzie nie chodzę do szkoły rodzenia, mieszkam nie daleko Sierakowic więc trochę to jest to Żukowa. Zobaczymy która pierwsza zda relację po wszystkim ;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aszkoda bo warto fajne zajecia. Warto wybrac sie choc na jedne spotkanie zeby pokazala ci jak robic oddechy.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też jestem spod Sierakowic :) Może będziemy mogły spotykać się z dzieciaczkami :D

Do szkoły rodzenia nie chodziłam, bo w Sierakowicach nie ma, w Kartuzach zlikwidowali, a ta w Żukowie była nieczynna, bo pani prowadząca jest po zawale. Jednak po czasie stwierdzam, że warto iść do takiej szkoły. Po pierwsze, nie ma co liczyć na pomoc ze strony położnych w kwestiach pielęgnacji dziecka lub laktacji, a po drugie, zdecydowanie gorzej traktują osoby bez takiej szkoły. Tak przynajmniej odczułam po pobycie na Zaspie, gdzie rodziłam.

Jeśli chodzi o Kartuzy to leżałam tam na patologii i zdecydowanie nie polecam tego szpitala. Może i są mili, ale nie mają odpowiedniego sprzętu. KTG w porównaniu do Zaspy jest o całą epokę wstecz. Poza tym na patologii mają tylko jedno KTG (zepsute), a drugie pożyczają z porodówki. Na Zaspie każda sala na patologii (tam też zaliczyłam patologię) ma dwa KTG gotowe w każdej chwili do użycia i to na 2 pacjentki, a nie 4 jak w Kartuzach, a KTG na porodówce to cud techniki w porównaniu z Kartuzami. Mają też lepsze USG i, co ważne, wygodne łóżka, bo na tym w Kartuzach mnie połamało. No i jedzenie w Kartuzach to porażka. Dieta głodowa i na domiar złego kolacja jest o 16:00 :/

Jakby z dzieckiem było coś nie tak musieliby przewieźć je do Gdanska, więc tutaj miasto wygrywa. Ja wybrałabym Gdańsk.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
.............
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny, jeśli macie zamiar rodzić w Kartuzkim szpitalu to musicie się nastawić, że na 100 % będziecie miały rościnane krocze. W Kartuzach to standardowe działnie. A jeśii ma to być poród rodzinny, to przygotujcie się, że jedyna sala do porodów rodzinnych będzie zajęta.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Nie mam ochoty na seks (21 odpowiedzi)

Czy jest to możliwe w zaledwie kilkuletnim związku? Rozumiem,zę rutyna może przyjść po 20-30...

trymer/maszynka do strzyżenia - zbieram opinie (18 odpowiedzi)

dzieczyny, poszukuję jakiejś maszynki/trymeru (max do 150 PLN), która/-y tnie włosy od 0,5mm....

Matka chrzestna bez bierzmowania? Gdzie? (50 odpowiedzi)

Hey, Bardzo zależy mi na tym, aby moja siostra była matką chrzestną mojej córeczki. Nasz ksiądz...

do góry