Widok
Porodówka w Kartuzach
Witajcie, czy ktoś z Was rodził w ostatnim czasie w Kartuzach? Jak wygląda opieka okołoporodowa, jakie badania wykonuje się wszystkim noworodkom? Co warto ze sobą zabrać do szpitala z takich mniej oczywistych rzeczy (np. sztućce, naczynia, podkłady na łóżko?). Czy położne pomagają z karmieniem czy raczej zachęcają do dokarmiania mm w razie problemów z laktacją? Będę bardzo wdzięczna za wszelkie Wasze wrażenia z tej porodówki i informacje. A przy okazji: czy któraś z Was zamierza tam rodzić na początku 2017r?
Oki to wam opisze. :) Ja rodzilam w maju. Kubek i sztucce warto zabrac. Podklady na materac tez mialam tzn jeden dla siebie jeden dla malej na przewijak. Jesli chodzi o pomoc lakatacyjna to przychodzi polozna pokazuje jal przylozyc dziecko i tyle, jesli ma sie problemy mozna poprosic o pomoc z tym nie bylo problemow. Mysle ze z mm nie robia problemu ale nie wiem bo karmilam piersia. Dziecku badaja sluch, ppbieraja krew na badania genetyczne. Szczepienia tez wykonuja w drugiej dobie, jesli nie cgcesz szczepic lub nie szpitalna szczepionka to zglaszasz to szybciej. Mi znieczulenie odradzili ;) bo przez to moglam dlugo rodzic tak mi to tlumaczyli, wiec wolalam miec to szybko z glowy. Ogolnie porodowka i sale poporodowe odnowione i czyste, personel tez mily. Jak bedziecie mialy jakies pytania to pytajcie. :)
Super, dziękuję za odpowiedź! Powiedz jeszcze poproszę- ilu osobowe są sale? Mają łazienki? Na porodówce są piłki, prysznic itp?
O jakim znieczuleniu piszesz? Zzo? Jak wygląda kwestia nacięcia? Położna była przy Tobie/Was cały czas?
Dziecko jest kąpane?
Gdzie odbywają się odwiedziny? Jak długo trzymają w szpitalu?
Duże jest / było "obłożenie"?
Z góry dziękuję!!!
O jakim znieczuleniu piszesz? Zzo? Jak wygląda kwestia nacięcia? Położna była przy Tobie/Was cały czas?
Dziecko jest kąpane?
Gdzie odbywają się odwiedziny? Jak długo trzymają w szpitalu?
Duże jest / było "obłożenie"?
Z góry dziękuję!!!
Sale sa i jedno-dwu i trzyosobowe. Przy kazdej sali znajduje sie lazienka z prysznicem. Na sali porodowej jest prysznic, worek sako i pilka. Jesli chodzi o znieczulenie, to niby jest ale odradzaja ;) a ja ze wzgledu na to ze chcialam szybko urodzic to zrezygnowalam. Zreszta po podaniu oxy szybko zaczela sie akcja porodowa. Zaproponowali gaz rozweselajacy. Nawet troche pomogl. ;) ja sie zgodzilam na nacinanie. Balam sie peknac. Ale nie czujesz tego. I nawet "ladnie" mnie zszyli. Akurat jak rodzilam byla tez inna pani wiec polozna do mnie wpadala co jakis czas. Bylam podlaczona do ktg. Ale jak sie zaczela akcja to byla i polozna, lekarz, pielegniarki i pediatra. Dziecko kapia wieczorem pod kranem. Jest to troche przerazajace ale trwa chwile, dziecku nie dzieje sie krzywda. Po porodzie ubieraja dziecko w szpitalne ubrania. Nie ma sali odwiedzin wiec mozna wchodzic do sali ale najlepiej zeby nie za duzo gosci wpadalo bo sale sa dosyc male i nie wsxystim moze sie to spodobac. Moj maz siedzial ze mna od rana do wieczora ;) Jesli nic sie zlego nie dzieje to 3 doby. Wypelniasz tez na sali porodowej karte porodu. Polecam miec meza czy partnera przy porodzie. :) Aaa i wezcie ze soba jakies kanapki i przekaski i wode. :)