Widok
Przekleta ospa... doradźcie
Dziewczyny dopadła mnie ospa...czuję się zaszczycona że w tym wieku (28l). Myślałam że najgorsze za mną, po 3 dniach gorączka minęła, swędzenie się zmniejszyło ale wczoraj w nocy pojawiły się wymioty i od wczoraj mam całe-dosłownie calutkie czerwone białka oczu. Czy to normalne? Może Wasze dzieci też miały takie objawy? Dodam że moja mała (ponad 2 lata) nie przechodziła jeszcze ospy więc pewnie za parę dni też ją wysypie.
"Kiedys traktowałam ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemnością..."
Ja miałam ospę w wieku 18lat leżałam plackiem prawie miesiąc - krosty to nawet w buzi miałam. Zaraziłam się od siostry ale wysypało mnie dopiero dwa tygodnie po tym jak u niej pojawiły się krostki.
Te czerwone białka to możesz mieć od gorączki przez parę dni i od tych wymiotów - zmęczenie organizmu i wysiłek na twarz przy wymiotowaniu.
Te czerwone białka to możesz mieć od gorączki przez parę dni i od tych wymiotów - zmęczenie organizmu i wysiłek na twarz przy wymiotowaniu.
Mam heviran i claritine ( to przepisał lekarz który stwierdził ospę) plus to białe mazidło :) męża nie ma jest 700 km ode mnie ;/ pomagają sąsiedzi :) zaraz dostanę też krople do oczu. No nic trzeba jakoś radzić. Dziękuję Wam, jak zwykle jesteście niezastąpione.
"Kiedys traktowałam ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemnością..."
Od 4 dni nigdzie nie wychodzę bo też mnie na to uczulali i się zwyczajnie boję powikłań. Jutro zapiszę się po raz kolejny na wizytę domową może tym razem się uda... a dzisiaj sąsiad mi kupi krople do oczu, jakoś chyba dam radę...
Rybalon za dwa tyg to mąż juz będzie w domu to pomoże :) tylko szkoda mi małej jak jej to swędzące paskudztwo wyskoczy...ale z dwojga złego lepiej teraz niż w tym wieku co ja.
Rybalon za dwa tyg to mąż juz będzie w domu to pomoże :) tylko szkoda mi małej jak jej to swędzące paskudztwo wyskoczy...ale z dwojga złego lepiej teraz niż w tym wieku co ja.
"Kiedys traktowałam ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemnością..."
mąż z synem niedawno przechodzili, oboje dostali heviran, tyle że różne dawki
dobre jest to mydełko octanisan i fenistil w kroplach na swędzenie, takie dawali synkowi w szpitalu, bo niestety dla dzieci leki są doustne pow 3 roku życia dopiero
okres wylęgania u nas to równe 2 tygodnie dla męża, szwagra i jego córy a równe 3 dla chrześniaka, wiec mała nie koniecznie za parę dni dostanie :)
dobre jest to mydełko octanisan i fenistil w kroplach na swędzenie, takie dawali synkowi w szpitalu, bo niestety dla dzieci leki są doustne pow 3 roku życia dopiero
okres wylęgania u nas to równe 2 tygodnie dla męża, szwagra i jego córy a równe 3 dla chrześniaka, wiec mała nie koniecznie za parę dni dostanie :)