Widok

Przelanie wosku...

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Dziewczyny czy któaś z Was przelewała dziecku wosk kiedy było niespokojne, płaczliwe?? Kolezanka po naszej rozmowie poradziła mi bym przelała wosk, bo moj synek śpi bardzo niespokojnie. Czy faktycznie dziecko może być przelęknięte baz ktoś rzucił urok??

Pewnie dla niektórych wyda sie to śmieszne, ale przeciez można spróbować :) To nic nie kosztuje. Moze pomóc-być może zadziała na naszą podświadomość ;P- a nie zaszkodzi :)

Jak to się robi?? W i-necie piszą że leje się wosk przez gałązki z miotły, inny ktoś [pisze że przez źdzbła żyta bądź przenicy. Hehe może się skuszę jak któraś napisze co i jak po kolei ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 22
pinia chyba czegoś nie rozumiesz...
imageimage
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1
A w jaki sposób zabobon może zaszkodzić, skoro to tylko gusła??;)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no pewnie, że nie zaszkodzi :)

mi akurat bardziej chodzi o to, że jest to niewiarygodne, że można takie rzeczy odprawiać nad dzieckiem... ja bym chyba nie umiała byc przy takim "odczynianiu " poważna.. śmiać by mi się chciało i już :)

ale pewnie... jeśli komuś zrobi się dzięki temu lepiej... to śmiało..
image

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
No dla mnie też troszkę niewiarygodne, ale w sumie, nie takie rzeczy się dziwne robi;) Choć o czymś takim nie słyszałam:)

A pytam się, ponieważ Kazimiera napisała, że zabobony mogą zaszkodzić. Więc mnie zastanawia po prostu fakt jak mogą?
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Tinker Bell,w sieci znajdziesz bardzo duzo inf.na temat zabobonow i gusel.Ja nie bede sie tu rozpisywac.Jesli ktos chce to prosze sprawdzic.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hola hola Kobietki!!!

Ten wątek nie powstał temu byscie sie obrażały i wypowiadały w sposób obraźliwy kogokolwiek. Kto chciał miał sie wypowiedziec na temat przelewania wosku a nie innych jakis sposobów... Czy to jest niebezpieczne hehe nie wiem, a zawieszanie kokardki jasne-to tez zabobon jakbyście nie wiedziały. A odnośnie chrztu to kto chce niech chrzci a kto nie chce niech nie chrzci- to jego indywidualna sprawa.

I doszukuję sie przyczyn niespokojności dziecka niestety wszelkie są wykluczone, a przelanie wosku to niekonieczność jeśli o mnie chodzi tylko pytanie jak to się robi, czy ktoś to wykonywał- to czysta ciekawość. Darujcie sobie złośliwości, proszę ;D

Proszę o nie wszczynanie awantur w tym wątku, bo nie po to on tu powstał.

Pozdrawiam Was wszystkie :)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja mam wosk dla corki i tylko jej wylewam go i nieraz mi pomogł niech wierzy kto chce ale jak sie nie ma prawdziwych propblemow z dzieckiem to uwaza to za głupoty jest jeszcze przekladanie majtek przez glowe 3 razy lub po prostu pokropienie dziecka swiecona woda Kto chce to iwerzy ale jak jest zle to czlowiek czepia sie wszytskiego byleby dziecku pomoc Moja ma 2 lata i nieraz jak czegos sie wystraszyla jak byla mniejsza to wylewalam wosk trzy raz tylko do zachodu slonca bo potem podobno ma mniejsza moc i nieraz odlewal sie pies lub inne zwierze .Polecam ale polowa sukcesu to wiara w cos co sie robi:))
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3
nipotrzebnie pytasz zrob to co Ci serce podopowiada:) Jak czytam genialne postytych mam co to tym postem zdegustowane to smiac mi sie chce bo nie wiecie co bedzie robic jak bedzie sie dzialo cos waszemu dziecku .Kazdy jest madry jak ma dobrze ale nic wiecznie nie trwa.A Ty nie pytaj tylko proboj nie robi ten zle co nic nie robi.Powodzenia:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Mimii- sama spróbuj, będziesz wiedziała. Moja babcia przelewała wosk przy mnie. Miała związane nitką rózgi od miotły w taki plus czyli krzyżyk ( takiej miotły całej z drzewa wiesz jak były ze 40 lat temu).
Potem wzięła woskroztopiła nad świeczką w łyżce. Jedna osoba nad główką dziecka w bezpiecznej odległości trzymała talerz z wodą a druga przez krzyżyk, centralnie przez środek wylewała wosk z łyżeczki. Potem podobno widać cień tego co wystraszyło dziecko.
Czy wierzysz czy nie zrobisz jak zechcesz, ja osobiście ani tego nie neguje ani nie pochwalam. Przecież nic złego dziecku ani domownikom się nie stanie, a Ty przekonasz się czy działa.
Powodzenia!!! Napisz czy to zrobiłaś, a jeśli nie chcesz spotkać się z krytyką napisz do mnie na @.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2
hossanna a jak to sie leje przez srodek krzyzyka??polewajac te gałazki??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
kolezanka przelewala nad szklanka jajko i stawiala je pozniej pod lozeczkiem dziecka. Dziwne ale pomoglo-a w tym jajku przelanym dziwnym trafem zebraly sie dziwne rzeczy, wygladalo jak skołtunione
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Mimii, sorki ale po przeprowadzce na nowe mieszkanie nie miałam dostępu do neta. Tak lejesz przez środek krzyżyka. podobno dobrze mieć łyżkę stołową aluminiową, ale to już chyba wymysł.
Nie wiem czy to działa czy nie, ale są tacy co w to wierzą. Moja starsza córka miała przelewany wosk i nic jej się złego nie stało a babcia spała spokojniej. Zatem babci na pewno pomogło.
A czy słyszałyście o przełamaniu dziecka???????????? Jestem ciekawa co o tym myślicie??????
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
hossanno napisze e-mail.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Babcia mojego męża jak urodzilam córke to powiedziala, ze Ją weżmie, żeby własnie "przełamac" bo robila tak swoim dzieciom, wnukom i prawnukom wiec Mlodej tez zrobi...

Myslalam, ze oczy kobiecie wydrapie i ze nikogo nie bedzie przełamywac! Normalnie az sie trzeslam ze zlosci na tak durne pomysły i wszyscy patrzyli na MNIE jak na idiotke, ze o co mi chodzi...

A mowila, ze obwiazywala czyms dziecko, bandazem chyba, ciągneła.... Jakis hard core dla mnie....
image
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marynia, ja osobiście znam przypadek przełamania dziecka. Wygląda to tak, że maleństwo strasznie płacze, głównie przy jedzeniu( boli podczas spania). Można przełamać dziecko źle je łapiąc, podnosząc czy odkładając ( dlatego podobno wymyślili usztywniane rożki). Kiedy maluch jest przełamany nie śpi, chce jeść, ale nie może tylko płacze, z głodu ze zmęczenia i z bólu.
Wtedy właśnie przemierza się dziecię, ponieważ w ten sposób pomaga się "nastwaić" kręgosłup. Pozwala to uniknąć garba. Niby lekarze w to nie wierzą, ale skąd w takim razie biorą się ludzie garbaci??? Nie mówię tu o pochylonej sylwetce, tylko o takim wielkim garbie z przodu lub z tyłu. Medycyna nie wyjaśnia tego do końca, a jednak występuje. Osobiście widziałam jak sąsiadka mojej bratowej nastawiała moją bratanicę, po wszystkim, mała zjadła 200 ml mleka i spała 6 godzin.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 6
Hossana z calym szacunkiem, ale w zyciu nie pozwolilabym aby jakas babcia czy inna osoba nie majaca za wiele doczynienia z medycyną "nastawiala" kręgosłup mojemu dziecku.... Malenkiemu dziecku...

Ja rozumiem, ze ludzie wierzą, chcą wierzyc w rozne rzeczy, czasami wiara czyni cuda :) i na prawde jak ma to pomoc, a dziecku nie zaszkodzic to czemu nie :) Ja tego praktykowac nie bede, ale nic mi do tego jak inni to robią

Ale to "przelamanie" to juz grubsza interwencja i tak jak pisalam lepiej zeby mi juz babcia tego nie proponowala bo ugryze :)
image
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2
Wiem jak to brzmi, głupio, śmiesznie i strasznie, no i jednocześnie zabobonnie. Ale cholerka to działa. Robi się to jak zwykłą gimnastykę, czyli łokieć dotyka na krzyż do kolanka( prawy łokieć do lewego kolanka)mierzy się pieluchą odległość od łokcia do łokcia co jest tą samą odległością co obwód klatki piersiowej. Jeśli maluch jest zdrowy i nic mu nie dolega śmieje się przy tym. Natomiast płacz jest wtedy kiedy coś nie gra- po babcinemu jest "przełamany".
Ja też byłam przeciwna tym szamańskim praktykom, ale jak zobaczyłam to co zobaczyłam to szczęka mi opadła i uznałam, że może to i znachorskie praktyki, ale czasem mają sens.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 8
Tak ,przełamanie się zdarza , chociaż nowocześni lekarze w to nie wierzą i to jest dopiero błąd
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 5
ty kobieto nie wiesz o czym piszesz ,na pewno nie chciała ci przełamać dziecka ,tylko sprawdzić czy nie przełamane i tyle
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
a ja tam wierze bo mi pomoglo;) wiec bylam z chlopakiem w supermarkecie,gdy wychodzilismy zaczelam sie coraz gorzej czuc..glowa mnie bolala,niedobrze mi bylo i strasznie slabo nie moglam sie podniesc..Przyjechalismy do jego rodzicow i jego mama mi mowi zdejmij majtki no doslownie tak mi powiedziala,popluj na nie i przetrzyj sie cala! smiac mi sie chcialo ale tak fatalnie sie czulam ze stwierdzilam a moze sie uda i wyobrazcie sobie ze z minuty na minute zaczely mi sily wracac glowa przestala bolec choc tabletki nie pomogly..bylam w szoku pozytywnym i naprawde jestem pewna ze bylam zauroczona ! nigdy tak zle sie nie czulam i od razu mnie wszystko puscilo.Drudi przyklad apropo przelewania wosku,moja kuzynka urodzila coraczke dziecko bylo b.placzliwe jak ktos obcy spojrzal to potem dziecko ciagle plakalo,nie moglo spac..rodzice wosk przelali i bloga cisza;) Aha moj synek tez czasem niespokojnie spal wiec moj tata przelal mu wosk i spal jak aniolek nie wydaje mi sie ze to wszystko przypadki! A jak ktos nie wierzy to uwarzam ze nie ma pojecia o zyciu przeciez dzieja sie rozne rzeczy..tak samo jak ludzie w duchy nie wierza a duchy sa i zawsze beda tez moglabym cos o tym powiedziec ale to juz jak cos na innym forum.Takze drogie mamy jesli dziecko wasze spi niespokjnie przelejcie mu wosk nad glowka! gwarancji nie daje bo moze dziecko chore lub inny powod ale nam pomoglo i znam osoby ktorym rowniez!Pozdrawiam.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 13

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

na co zwrócić uwagę przy podpisywaniu umowy z Biurem nieruchomości (61 odpowiedzi)

Chcę sprzedac mieszkanko, kawalerke. Ile zycza sobie w tej chwili biura nieruchomosci, znaczy...

rośliny na balkon - jakie? (18 odpowiedzi)

Może pomożecie... Chcę coś posadzić na balkonie, tylko w lato tak strasznie tam praży słońce...

mąż uzależniony od pokera internetowego. (15 odpowiedzi)

Mam problem i nie potrafię sobie z nim poradzić. Mój mąż jest uzależniony od pokera...

do góry