Widok
Ja szczepiłam skojarzonymi czyli pełnopłatnymi i sami tak zdecydowaliśmy bo nasz pediatra nie wywierał żadnego nacisku, że tak trzeba, że tak lepiej. Tylko trzeba pamiętać, że jeśli wybierzecie np.5 lub 6 w 1 to potem trzeba kalendarz szczepień kończyć tym samym trybem szczepień nie można zamienić na bezpłatne czyli te na nfz.
A ten nacisk to gdzie słyszysz?
A ten nacisk to gdzie słyszysz?
to jest trochę tak jak idziesz do gina na nfz do przychodni, masz aparat usg pamiętający 20 lat wstecz...jak idziesz prywatnie i płacisz masz super szruper aparat, który wykryje najmniejszą wadę. niby to samo badanie, ale czy efekt ten sam? czy ktoś będąc w ciąży chodzi na usg genetyczne czy połówkowe na nfz do przychodni??? szczepionki skojarzone są wytwarzane w lepszej , bezpieczniejszej technologii.
bo zazwyczaj wszystko co płatne jest lepsze w stosunku do tego co oferuje socjal/państwo. a na pewno jest to powszechny standard w służbie zdrowia. do dentysty jak idziesz na nfz masz najtansza badziewna plombę, prywatnie masz super wypełnienie, którego nawet nie idzie zauważyc. tak samo lekarz moze Ci wypisac recepte na refundowany lek, ale da ci do zrozumienia, ze za 100% platnosci masz lepszy odpowiednik (np. dajacy mniej skutkow ubocznych).itd.itd.itd.....
Jak masz czas to sama porównaj SKŁAD tych szczepionek.
Skojarzone i te na nfz. Ile czego jest w tej 6w1 czy 5w1 a pojedyńczej szczepionce i pomnóż przez trzy lub cztery bo tyle będzie ukłuć. Zrób bilans, weź wszystko na swój rozum i zdecyduj. Ulotki masz dostępne w necie. Nawet z czystej ciekawości to zrób. Nie bądź takim baranem co to pójdzie do przychodni i zaszczepi bo ,,wszyscy" tak szczepią. Bądź krok do przodu. Powodzenia!
Skojarzone i te na nfz. Ile czego jest w tej 6w1 czy 5w1 a pojedyńczej szczepionce i pomnóż przez trzy lub cztery bo tyle będzie ukłuć. Zrób bilans, weź wszystko na swój rozum i zdecyduj. Ulotki masz dostępne w necie. Nawet z czystej ciekawości to zrób. Nie bądź takim baranem co to pójdzie do przychodni i zaszczepi bo ,,wszyscy" tak szczepią. Bądź krok do przodu. Powodzenia!
ja rekomenduję 5 w 1.
Te na NFZ mają chyba żywy krztusiec, w 5 w 1 wirus jest zabity, dodatkowo dajesz dziecku mniej substancji konserwujących, czyli mniej obciążasz jego organizm (w jedna fiolka zamiast 5).
Odradzam 6 w 1, bo wtedy musisz dać dziecku dodatkowe (zbędne i nieobjęte kalendarzem szczepień) szczepienie przeciwko WZW. Bo 6 w 1 to dokładnie to samo co 5 w 1+WZW.
Ja oczywiście jestem kompletnym laikiem w tej dziedzinie, ale tak mi mówiła moja pediatra, a w czasach gdy mnie to wyjątkowo interesowało, czyli jakieś 2 lata temu.
Te na NFZ mają chyba żywy krztusiec, w 5 w 1 wirus jest zabity, dodatkowo dajesz dziecku mniej substancji konserwujących, czyli mniej obciążasz jego organizm (w jedna fiolka zamiast 5).
Odradzam 6 w 1, bo wtedy musisz dać dziecku dodatkowe (zbędne i nieobjęte kalendarzem szczepień) szczepienie przeciwko WZW. Bo 6 w 1 to dokładnie to samo co 5 w 1+WZW.
Ja oczywiście jestem kompletnym laikiem w tej dziedzinie, ale tak mi mówiła moja pediatra, a w czasach gdy mnie to wyjątkowo interesowało, czyli jakieś 2 lata temu.
A ja stosunkowo niedawno decydowalam i szczepiłam tymi na NFZ- generalnie wolałabym wcale, no ale nie popadam w skrajnosci. Wsrod osob ktore snam - rownież w sumie wiekszosc na NFZ szczepila. Oczywiscie zwolennicy tych platnych i doszczepiania tez sa wsrod znajomych, co prawda zeby dzieci mialy jakas wieksza odpornosc czy cos... to zupelnie nie widze...
A jesli chodzi o rota np, to dzieci mojego brata (3) zaszczepione dodatkowo- ale jakoś dziwnie gorzej przechodza... (wizyty szpitalne sie zdazają - u nas na szczescie nie) - odpukac...
Zeby nie bylo zbędnych komentarzy jak przeważnie są- to piszę informację dla pytającej... - ja żadnej wypowiedzi nie komentuję więc proszę również.
Natomiast jako dziecko przebywałam na badaniach w CZD w -W-wie i?
niestety znam przypadek problemow neurologicznych - reakcja poszczepienna i tymi starymi szczepionkami - za dawnych naszych czasow... pamietam do dzis jak mama dziewczynki opowiadala ze nigdy w zyciu nie zaszczepi ponownie... - to było potwierdzone, natomiast czy była szczepionka wykonana w nieodpowiednim momencie... czy faktycznie powiklanie- nie bylo takiej rozmowy...
A jesli chodzi o rota np, to dzieci mojego brata (3) zaszczepione dodatkowo- ale jakoś dziwnie gorzej przechodza... (wizyty szpitalne sie zdazają - u nas na szczescie nie) - odpukac...
Zeby nie bylo zbędnych komentarzy jak przeważnie są- to piszę informację dla pytającej... - ja żadnej wypowiedzi nie komentuję więc proszę również.
Natomiast jako dziecko przebywałam na badaniach w CZD w -W-wie i?
niestety znam przypadek problemow neurologicznych - reakcja poszczepienna i tymi starymi szczepionkami - za dawnych naszych czasow... pamietam do dzis jak mama dziewczynki opowiadala ze nigdy w zyciu nie zaszczepi ponownie... - to było potwierdzone, natomiast czy była szczepionka wykonana w nieodpowiednim momencie... czy faktycznie powiklanie- nie bylo takiej rozmowy...
Po wielu konsultacjach z lekarzami, pielęgniarkami, które podają szczepionki i z rodzicami zaszczepiłam syna szczepionką 6 w 1, i uważam,że to była dobra decyzja nie dość,że tylko 1 ukłucie co juz u rocznego dziecka stanowi dużą różnicę to jeszcze żadnych odczynów poszczepiennych . Także ja polecam 6w1, jeśli zaś chodzi o szczepienia dodatkowe to polecam pneumokoki ewentualnie meningokoki, na pewno nie szczepiłabym na rotawirusa
bardzo duzo jest zakażen pnemokokowych a dzieci zaszczepione dużo łagodniej je przechodzą, ale decyzja należy do rodziców.
bardzo duzo jest zakażen pnemokokowych a dzieci zaszczepione dużo łagodniej je przechodzą, ale decyzja należy do rodziców.
Dodam tez,że wszystkie dzieci są szczepione na wzwb także nieprawda jest,że podajac 6w1 dajesz jakies dodatkowe dawki. Szczepiac szczepionka 5w1 musisz podać dodatkową szczepionkę na wzwb , tyle,że masz wtedy wybór czy ta na nfz euvax czy płatna engerix. Zresztą nawet cena szczepionki 6w1 i 5w1 różni sie tylko wartością szczepionki wzwb
dokładnie, wzw jest obowiązkowe, przy 5w1 polecam engerix, i w ogóle polecam pentaxim(5w1), jako że firma sanofipasteur która ją produkuje jest największym ośrodkiem szczepionkowym na świecie i jest to jej głównym profilem działania, gsk (ta od 6w1) zajmuje się głównie produkcją leków, no i afery z nią związane jakoś mnie do tej marki uprzedziły.
Analizowałam temat rok temu. Konsultowałam wśród kilku lekarzy i czytałam ulotki. Dla nas wygrało 5 w 1:
- najlepszy skład;
- najmniej zgłoszonych NOPów;
Jeden z lekarzy tak mi porównał te NFZ i 5 w 1 - można jeździć maluchem można też mercedesem. Oba dopuszczone do poruszania się na drodze ale w którym bezpieczniej i większa szansa na mniejsze skutki negatywne w razie wypadku ?
- najlepszy skład;
- najmniej zgłoszonych NOPów;
Jeden z lekarzy tak mi porównał te NFZ i 5 w 1 - można jeździć maluchem można też mercedesem. Oba dopuszczone do poruszania się na drodze ale w którym bezpieczniej i większa szansa na mniejsze skutki negatywne w razie wypadku ?