Widok

Róża Wiatrów w Gdyni

Wesele bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Mam prośbę :-)
Jeśli któś ma coś do powiedzenia na temat restauracji "Róża Wiatrów" to prosze o parę słów bo mam dylemat czy rezerwować tam salę czy nie.

Z góry dzięki
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja polecam, sama zdecydowałam się na zorganizowanie wesela tam :) Ale więcej szczegółów będę mogła powiedzieć dopiero w przyszłym roku ;))



popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Byłam tam na weselu 2 tygodnie temu. Z punktu widzenia gościa mogę ją polecić, jedzenie oceniam na 4,5/5 ale za to ilościowo (koleżanka miała to droższe menu) było naprawdę bardzo dużo. Poza tym fajne widoczki są z balkonów :) Sama zdecydowałam się na inną sale, ale jak najbardziej ją polecam :)

image
image
image
Sprzedam suknię CAROLINE z Marietty rozmiar 42 wraz z bolerkiem i welonem !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki.

Chyba się jednak zdecyduję. Czas leci wolnych terminów coraz mniej więc trzeba się decydować.
Najbardziej bałam się o jedzenie ale już kilka opinii było bardzo pozytywnych na ten temat więc sie nie martwię.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja miałam tam wesele i jestem na wieeelki + :)) Polecam w 100%

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja ide tam na wesele 01.08.08 także bede mogla cos blizej powiedziec, juz na gorąco :) Napisze 04.08 w poniedziałek nasze opinie. Pozdrawiam

olcia84
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Miałam tam wesele i polecam.
Restauracja przeszła nasze oczekiwania. Pięknie przystrojone stoły, pyszne jedzenie (i baaardzo dużo). Ogolnie jestesmy bardzo zadowoleni, i my i goscie, ktorzy wyszli najedzenie, napici i wybawieni,
od razu polecam zespol Midi Dance , ktory poleca RW

image



http://kozlowskagnieszka.wordpress.com/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polecam ja juz jestem po. wszytsko było tak jak uzgodniła, obsługa świetn ajedzenie extra mimo że miałam tą tańsza wersje starczyło i pełno zostało, dokupiłam tylko węgorze i łososie sama. Nie podobało mi sie tylko to, ze powiedzieli ze bedzie cola i inne (oryginalne napoje) a nie było trzeba bylo sie o to prosić, mimo że uprzedzałam wczesniej ze takie sobie życzę, wkońcu przynieśli ale wątpię ze była to oryginalna coca cola, a nia typu polococta.

A tak to naprawdę było extra pod każdym wzgledem. Ludziom podobał sie przede wszytskim widok i lokalizacja.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję Wam za opinię.
Dzisiaj idę podpisać umowę. Troszkę sie denerwuję bo wesele dopiero za rok a ja juz muszę się decydować. No ale takie reguły gry.

Dzięki wielkie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja miałam tam wesele w zeszły weekend i nie polecam!!!!!
Pisz na maila, jeśli masz jakieś pytania.
<a href="http://www.przewodnikmp.pl/img-280620080223.png" target="_blank"> mój suwaczek </a>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
lullaby dziwne jestes chyba 1 forumka która jest niezadowolona :(
Ja jestem jak najbardziej na wieeelki +, wszystko było tak jak chciałam

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
lullaby prosze napisz mi na maila co bylo nie ta, bo naprawde jestem bardzo ciekawa :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
lullaby1 czy mogłabyś do mnie również napisać maila dlaczego jesteś niezadowolona?...



popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam wesele w rozy we wrzesniu i tez chetnie poznam Twoja opninie (lullaby1). co bylo nie tak?

image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mielismy w Rozy wesele w zeszla sb. Oto moje wrazenia:



- mimo, ze obiecywano nam apartament dla nowozencow, w momencie podpisania umowy (w naszym imieniu robila to tesciowa, ktora nie umomniala sie o zapiasnie tego punktu ), pani Rozanska pominela te kwestie i z apartamentu nici

- za cala obsluge typu kamerzysta, orkiestra licza 100% jak za goscia, a traktuja te osoby "po macoszemu"- mielismy z tego wzgledu problemy z czlonkami orkiestry, bo co chwile czegos im brakowalo

- na obiad mielismy 2 zupy do wyboru, najpierw kelnerzy rozniesli krem z borowikow, goscie ktorzy woleli rosol musieli na niego dlugo czekac, podobnie bylo z drugim daniem- czas oczekiwania dluuuugi

- ziemniaki i frytki na obiad byly zimne, ryzu nie podano wcale!

- miesa byly ok, bardzo dobry indyk nadziewany pieczarkami i golonka w sosie zurawinowym

- salatki- ilosc i smak rowniez bez zarzutu

- co do przystawek, to mimo, ze nie chcielismy duzo galater, jak sie okazalo wszystko oprocz pasztetu bylo wlasnie w galarecie

- padla klimatyzacja i choc tego dnia bylo pochmurnie i chlodno, w lokalu pot sciekal po czolach

- ogolnie jedzenie podane ladnie, stoloy udekorowane, to na plus

- w sali obok bylo rowniez wesele, ale goscie zachowywali sie skandalicznie- to juz wiadomo, nie wina lokalu, ale wezcie pod uwage, ze i hol i toalety sa wspolne...

- poprawiny sa juz zupelnie do bani- 45 zl/os. Na obiad podano po trzy ziemniaki i schabowego sredniej jakosci, wiec tak na prawde to jedzenie resztek z poprzdniego dnia

-napoje bez ograniczen- podawano tylko "soki Capri" i wode, o coli, fancie najwidoczniej obsluga zapomniala, a i o te trzeba bylo o nie sie dopominac, co chwile ich brakowalo

- kawa, herbata podobnie- zebrano zamowienia, czesc gosci zartowala, ze swoje napoje dostala dopiero na poprawinach



To taka troche chaotyczna relacja, ale pisze na szybko.

Goscie byli ogolnie zadowoleni, szczegolnie przyjezdni chwalili polozenie lokalu, ale mi troche rzeczy bardzo przeszkadalo i gdybym miala jeszcze raz wyprawiac jakas impreze omijalabym RW szerokim lukiem.

Jak macie jeszcze jakies pytania, piszcie na maila!

Pozdrowka
<a href="http://www.przewodnikmp.pl/img-280620080223.png" target="_blank"> mój suwaczek </a>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Słuchaj, jesli chodzi o czas oczekiwania na dania jestem zdziwiona bo u nas poszło sprawnie, mimo ze były 3 wesela w Rózy . Napoje mielismy i soki jak wy i gazowane równiez, o nic nie musiałam prosic. Ale najbardziej jestem zdziwiona twoja wypowiedzia odnosnie poprawin. Na przystawke równiez mieliśmy mięska w galarecie z poprzedniego dnia. Natomiast objad był 2 daniowy i dokładnie wszystko jak mielismy umówione tydzien przed weselem. Słuchaj nie umawiałas jak mają zakąski wygladać?? Zrobili inaczej niz chciałas? Nie kumam przeciez nie mogli sobie od tak zmienic waszego ustalonego menu?!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A tak wogóle to dzis byłam tam na stypie i zostałam bardzo miło przyjeta. Nawet 2 kelnerów którzy obsługiwali nasze wesele, poznało mnie

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kelnerzy bylo ok i najwazniejsze dla mnie, ze goscie zadowoleni (a;e to ogolna atmosfera wesela)! Ale tak jak pisze- ani nie podano nam wcale napoi gazowanych i przystawki nie wiem, czy nie powiedziano nam, ale wszystko bylo w galaretach! Duzo tego pozniej po weselu zostalo nawet nie bylo jak tego zabrac....
Co do poprawin, uwazam ze za 45 zl mozna zjesc cos lepszego gdzie indziej niz to, co zostalo z wesela + bardzo lich obiad!
Na drugiej sali bylo wesele, ktos wymiotowal w holu, toalecie, kogos sie przepychal z ochrona.... Coz, nigdy nie wiadomo na kogo sie trafi...

<a href="http://www.przewodnikmp.pl/img-280620080223.png" target="_blank"> mój suwaczek </a>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przystawki nie masz w menu, mysmy osobno domawiali bo moja mama sie uparła.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiesz ja wiedziałam ze tam sa jeszcze 2 inne sale i moze tak sie zdazyc. Podczas naszego wesela na sali naprzeciw tez było wesele. Gosci8e z tamtego wesela też sie szybko popili i ogólnie wesele na tamtej sali skonczytło sie o 1 w nocy. Ale jesli chodzi o przystawki to mogłas zwrócic uwage. Z galareta to mielismy jedynie schab a reszta tez wgł ustalonego menu była. Szkoda ze tak sie stało u ciebie

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chodzilo mi o przekaski na zimno...
Wyraznie prosilismy o dania bez galaret, podano nam "z".
Po polnocy mial byc zurek, podano barszcz...
Napoi gazowanych,ryzu do obiadu nie bylo wcale...

Ciesze sie, ze Twoje wesele sie udalo, ale ja jestem na NIE jesli chodzi o RW i kazdemu bede odrazac ten lokal.

<a href="http://www.przewodnikmp.pl/img-280620080223.png" target="_blank"> mój suwaczek </a>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bo z ryżem to jest tak że umawia się przed weselem czy ma być czy nie, wiem, bo pani Różańska się pytała...pozatym byłoby za dużo już na stole.
Co do napoi gazowanych, też przy zatwierdzaniu menu mówiła, że jeśli goście poproszą to będą...i dobrze bo z gazowanych bardzo szybko gaz ulatuje i nie są zdatne do picia.
Co do galarety to tylko to co było ustalone było w galarecie.
Na poprawinach był spory obiad, którego goście nie przejedli plus to co z wesela zostało.
A co do pokoju...trzeba było tego dopilnować przy podpisywaniu umowy, tak jak my mieliśmy z tortem, i było zapisane w umowie że takie coś dostajemy.

Trzeba czytać umowy i być przy ich podpisywaniu.

Przykro mi że tobie się nie udało wszytko tak jak chciałaś.

U nas wszytko było perfekcyjnie, i ja nie mam żadnych zastrzeżeń.

ps. a co do zespołu na weselu...z nimi trzeba czasmi krótko bo na głowę wchodzą.

image



http://kozlowskagnieszka.wordpress.com/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ps. akurat nasz zespół był bardzo w porządku i nie wchodził na głowę ;)

image



http://kozlowskagnieszka.wordpress.com/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niunieczka czy dobrze zrozumiałam że Tort weselny miałaś od RW w cenie wesela?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja chwilami jestem już totalnie zielona... Wiadomo, że każdy może mieć różne wrażenia z tego samego lokalu, ale co chwilę widzę, że ktoś coś innego miał w cenie, lub tego nie miał... To owoce, to problem z napojami, które niby są w umowie, to teraz tort? Chyba zacznę się stresować :))



popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
stokrota o co chodzi ze przystawki nie masz w menu i wyscie osobno domawiali? nie kumam za bardzo:)
a co do tych napoi, np cola, sprite to mogliby od razu powiedziec ze problemem jest dla nich zapewnienie czegos takiego, przeciez kazdy by kupil i przywiozl przed weselem...ogolnie to troszke teraz mam stresa, zawsze byly same pozytywne opinie o RW a teraz zonk...ale odwrotu juz nie ma, wesele za miesiac z malym kawalkiem...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Myśle że jedna zła opinia nie powinna zaraz wpędzać w stres :-)

Wydaje mi się że większość tych minusów wynika z braku konkretnych ustaleń albo niedomówień.

W każdym bądź razie ja wczoraj podpisałam umowę i teraz tylko czekać na finał 30.05.2009 r.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przystawke domawialismy sami, znaczy przed obiadem podano nam łososia w galarecie. W menu masz odrazu obiad. Słuchajcie jesli chodzi o cole, sprite itd. To nie stawiaja na stole zeby sie nie wygazowało. Trzeba na początku wesela im to powiedziec ze sobie takie napoje zyczycie.My ustalajac menu szczegółowo o wszystko pytalismy moze dlatego nie było niedomuwien.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie chcę nikogo wpędzać w stres, po prostu piszę na co trzeba zwrócić uwagę. To, że u mnie parę, rzeczy było zaniedbane nie oznacza, że wesele może sie nie udać.
Jak pisałam moi goście byli ogólnie zadowoleni, ale ja jako klient RW już nie. Drugi raz wesela bym tam nie wyprawiła, bo uważam, że właśnie tych całych niedomówień było za dużo. Nikt nam nie powiedział np, że napije gazowane są na życzenie, po prostu ich nie wystawili i tyle. Pewnie gdybyśmy sie upomnieli, to byśmy je dostali, ale wierzcie mi,że na własnym weselu nie ma sie głowy do myślenia o coli na stole.
A co do orkiestry, to nie uważam za "wchodzenie na głowe", tego, ze wokalistaka po pół godzinie śpiewania chce sie napić. Kelnerzy omijali stół "obsługi". Wyszło z tego nieprzyjemności z samą orkiestrą, bo przeciez mielismy im i jedzenie i picie zapewnic .

<a href="http://www.przewodnikmp.pl/img-280620080223.png" target="_blank"> mój suwaczek </a>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
lullaby1 z całym szcunkiem po prostu o wszystko nie pytałas stąd to całe zamieszanie! Ja mimo to ze to był nasz ważny dzień kontrolowałam sytuacje. Nasz Dj i kamerzysta mieli jedzonko i na nic sie nie skarżyli :))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zapamiętam, ze przy ustalaniu menu warto wspomnieć od razu, że na napoje gazowane liczę... A co do orkiestry Pan sam polecił nam, by wykupić dla nich 50%, tak tez zrobimy, więc skoro za nich zapłacimy, to myślę, że nie będą omijani przez obsługę sali...



popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak, miałam tort weselny gratis. Jak podpisywaliśmy umowę to były ostatnie dni tej promocji, jak znajomi miesiąc potem podpisywali to już mieli cene plus vat i bez gratisów. Po prostu sie udało :)

image



http://kozlowskagnieszka.wordpress.com/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ahaaa... to wiele wyjaśnia, nam niestety o żadnych gratisach nic nie wiadomo, szkoda :P ;)



popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja miałam slub w kwietniu i niestety zadnych gratisów już nie było.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przy okazji tematu... dziewczyny jaką zupę do obiadu polecacie? Na kremy narzeczony kręci nosem, żurek zdaniem mamy za ciężki, lepiej później, zostaje barszcz? Czy coś jeszcze ciekawego proponują w Róży?



popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rosolek- w sumie chyba kazdy lubi rosół..klasyka

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fakt, na ogół najlepiej podać rosołek... Kurde, a ja nie znoszę rosołu :P :)



popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć mieliśmy wesele w ostatnią sobotę i było jeszcze gorzej. Podano mięsa drugiego dania, ziemniaki, frytki i surówki a po pół godzinie warzywa na ciepło, po obiedzie były ciasta które odstawiono po chwili i przez ponad godzinę mieliśmy na stołach wódkę i napoje, kierownik winił za to orkiestrę, wszelkie interwencje pozostały bez echa pomieszano kolejność potraw i godziny podawania. Wszystkie przekąski były w galarecie chociaż w umowie wyraźnie zaznaczyliśmy ze ma być inaczej . Dania były ze stołów sprzątane i odstawiane gdzieś na stoliki poustawiane pod ścianami, nikt nie umiał wyjaśnić po co. Pracowało tylko dwóch kelnerów na 85 osób. Może to wszystko było i ładne i smaczne ale sposób w jaki się to odbyło popsuło cały efekt Mąż próbował sprawę po weselu wyjaśnić ale został z lokalu wyproszony.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja rownież nie polecsm. bylam na weselu w sierpniu i porażka pod względem żywieniowym. obiad-porażka, zimne przekąski-zastanawialamsie czy sobie nakładać cxy nie bo inni bogą wogóle się nie załapać. ja odradzam. p.s. moim zdaniem para młoda wybrała najtańszą opcję. więcej mgę napisać w mailu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cieszę się bardzo że zalogowałam się na to forum bo to, mam nadzieje, pomoże mi w wielu kwestiach dotyczących organizacji wesela.
Po pierwsze - napoje gazowane - gdyby nie uwagi lullaby1 to pewnie też bym o to nie spytała wcześniej.

Dzięki wszytkim za pomoc. Na pewno jeszcze nie raz będę korzystać :-)))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe jak to czytam wszystko to sama nie wiem o co muszę się spytać:D Chyba zacznę zapisywać, żebym nie zapomniała:-) A jak to jest z tymi rybami? Bo my chcieliśmy zamówić oddzielnie jeszcze rybki, ale pan powiedział przy podpisywaniu umowy, że w żadnym wypadku?

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe ja już sobie wielkimi literami odnotowałam... NAPOJE GAZOWANE! :D



popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z jedzeniem w Róży Wiatrów jest tak, że tydzień przed weselem idzie się tam i omawia się co i jak ma wyglądać. Ile gości będzie, co ma być podane a co nie, jak z napojami itp itd.

Tydzień przed weselem idziecie, bierzecie swoja umowę, resztę pieniędzy do wpłacenia i umawiacie się co i jak - jedzenie, picie, alkohole, wystrój, i wszystkie inne sprawy.

A co do tych napoi gazowanych: one są. Jeśli gość poprosi o cole, tonic czy coś innego gazowanego - kelner mu to przyniesie. Nie ma po co stawiać na stole gazowanych napoi bo uleci gaz i na prawdę będą nie do picia.
Wystarczy powiedzieć gościom że gazowane są i jak coś to o nie prosić kelnerów - tak samo jak o kawę czy herbatę.

A co do reszty napoi to były momentalnie dolewane do dzbanków, jak tylko w naczyniu było go mało.

image



http://kozlowskagnieszka.wordpress.com/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
up. moze jakies nowe opinie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nom;) ja również czekam na nowe opinie. Pozdrowionka

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to up ;)



popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to ja podbijam, bo już za tydzień moje wesele w rózy....

zapomniałam sie tylko dowiedzieć ile vat-u należy doliczyć do ceny za osobe? czy dziewczyny, które miały tam swoje przyjęcia moga mi podpowiedzieć? mamy menu za 120 netto- czyli w rezultacie ile zaplacimy?

będę wdzięczna za pomoc, bo jutro idziemy podpisać umowę, a nie wiem ile mamy wziąć pieniędzy :/

dziękuję i pozdrawiam

image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
22% vat, wiec 120x1.22= 146.4

image

Bizuteria autorska i na zamowienie - zapraszam na maila
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zdaje się, że VAT jest 7%



popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
7%
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eeee...racja:) Wowczas 120x 1.07= 128.4:D

image

Bizuteria autorska i na zamowienie - zapraszam na maila
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to ja już sama nie wiem.... jesteście pewne, że 7%??

image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak :)



popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam nadzieje, że w 2009 roku też będzie 7%:-)

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tya dziewczyny wszystko pieknie ładnie...tylko modlcie sie zeby w waszwymarzony dzień w trakcie wesela nie bylo jakiegos koncertu na skwerze z big sceną...bo muzyka przebija zespół ijest nieciekawie.Wiem bo byłam..na takimweselu..częśc gości wychodziło na balkon słuchać koncertu..
chyba ze wam mieszana muzyka na weselu odpowiada..;/
jak niema to spoko...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
słyszałam o tym... mam nadzieję, że data mojego wesela nie pokryje się z datą żadnego koncertu... bo będzie lipa... =/



popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hop dla ohmy :D

image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie straszcie...heh my mamy ślub 22.08 więc końcówka wakacji. Ja słyszałam różne opinie. jedni mówili, że słychać inni że nic nie słychać. To można dowiedzieć się jakoś w Urzędzie Miasta w Gdyni czy będzie jakiś koncert, prawda? Tylko kiedy pytać?

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mieszkam w Gdyni i z tego co wiem w Róży Wiatrów robi się głównie stypy... przepraszam, sama byłam na 1

na pewno - dobre jedzenie, nieciekawe wnętrze...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z "głównie stypy' bym nie przesadzała... bo o dziwo bardzo dużo wesel się tam odbywa, co widać na weselniku ;) są i komunie ;) a stypy - cóż poradzić - w wielu lokalach i te i te "imprezy" się odbywają siłą rzeczy... A wnętrze to rzecz gustu.



popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny wtrące się tylko tak a propo koncertów, byliśmy w Rodizio na weselu 2 sierpnia, akurat był bodajże na bulwarze Haineken - było słychać owszem i to bardzo, ale tylko jak się stało na tarasie, w środku nie, a pozatym co to za goście którzy będą woleli koncert niż wesele :) co do wnętrz to akurat uważam, że Róża ma bardzo ładne i eleganckie, miałam tam okazję dekorować jedną z sal; a wesel jest tam mnóstwo bo co tydzień widać jakąś Parę, ja akurat też byłam tam na stypie, ale to normalne, że w takiej restauracji robi się różne imprezy także myślę, że nie macie się czym martwić :)

http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chciałam dołączyć i ja swoją opinie na temat Róży.
Wesele mieliśmy tam 23 sierpnia. Po takim czasie mogę na trzeźwo ocenić, co było tak a co nie tak, oraz co najważniejsze wiem już od gości jak oni widzieli to wszystko.
Sale wybraliśmy Admiralską, czyli tą największą, mieszczącą się na samej górze. Wygląd jest w niej w miarę stonowany, więc nie potrzeba większych upiększeń, sam widok z okna robi największe wrażenie.
Kierownictwo bardzo miłe i służące radą, szczególnie pani R.( przepraszam, ale nie mam głowy do nazwisk).
Jedzenie smaczne i urozmaicone, każdy powinien znaleźć to, co lubi. Wybraliśmy tańsze menu za 129 zł/os (ja miałam cenę jeszcze z 2007) i na 100 osób dokupiliśmy jeszcze 50 szt. mięsa i spokojnie wystarczyło. Niektórzy goście mówili, że gdy jedna część stołów dostała 2 danie to druga część już kończyła. Jest to możliwe gdyż było dużo gości. Koleżanka, która miała wcześniej tam wesele „niunieczka” robiła na ok. 80 osób i wyglądało to u niej troszkę sprawniej.
Poprawiny robiliśmy z założenia, że niektórzy goście są z daleka i wypadałoby ich na koniec pożegnać obiadem. Za cenę 45 zł dostaliśmy żurek, schabowego średniego i kilka ziemniaczków. Cena duża i nieduża, wiadomo to nie jest sala weselna gdzie od osoby biorą ok. 10 zł.
To wszystko z takich rzeczy, które przychodzą mi do głowy. Na koniec zostawiłam sobie obsługę, bo jest najważniejsza na weselu. Może i nie powinnam tego już pisać gdyż dopiero będę wybierać się do restauracji i wszystko wyjaśniać, ale siedzi to we mnie i wkurza za każdym razem jak o tym pomyślę.
Na wesele zostały przywiezione owoce w piątek. Kupowałam m.in. nektarynki, twarde jak woły by wytrzymały długo. Bardzo się zdziwiłam jak zobaczyłam na paterach zgniłe owoce w sobotę. Teraz pytanie czy dostałam stare owoce od nich, czy po prostu kelnerzy byli na tyle ślepi, że tego nie zauważyli przy układaniu owoców. Tak i tak nie dobrze.
Niestety nie miałam takiej osoby na weselu, która od początku do końca mogłaby wszystko kontrolować, co się dzieje na Sali. Rodzice zajmowali się gośćmi, świadkowie nami, więc kierownik Sali zdawał tylko nam relacje, co się dzieje i z nami się niby konsultował. Ufaliśmy mu we wszystkim, bo przecież bez sensu by było gdybym w kiecce latała po kuchni i wszystko sprawdzała. Zostaliśmy poinformowani w czasie wesela przez kierownika Sali, że jeden z gości zrobił awanturę na kuchni. Teraz już wiem, czemu była ta awantura i zrobił ją ojczym mojego męża. Ponoć nie działała klima. Drzwi przy parkiecie były często otwarte, bo na Sali było bardzo gorąco. Awantura ta była również o to, że niektórzy kelnerzy byli podpici. Nie sama jak to wyglądało u nas, gdyż byliśmy obsługiwani tylko przez kierownika Sali, ale z tego, co pamiętam z wesele koleżanki to od jednego z kelnerów było czuć alkohol. Więc przestrzegam by przy podpisywaniu umowy zawrzeć, że ma być trzeźwa sprawna obsługa.
Gdy wesele było bliżej końca kierownik Sali pytał nas młodych czy może liczyć na wódkę weselną dla kelnerów. Rozmawialiśmy wcześniej z kierowniczką i pytaliśmy się o to, czy możemy dać alkohol. Ona kategorycznie powiedziała nie i kazała dać nam pieniądze ok. 50 zł na kelnera. Taka też była moja odpowiedz do kierownika Sali. On jednak powiedział, że woli wódkę, a my na to przystaliśmy. Jak się dowiedziałam po weselu moja teściowa, która była przy rozmowie z kierowniczką, myśląca, że robi dobrze bez porozumienia się z nami, poszła do kierownika sali na początku wesela i dała dla każdego kelnera po 50 zł. Teraz do głowy przychodzi mi jedynie to, że kierownik Sali po prostu wymusił od nas ten alkohol. Śmieszną rzeczą jest to, że pytał się nas o to na weselu, na poprawinach, a alkohol wziął jak się pakowaliśmy po poprawinach do domu z jedzeniem. (tu już zaczyna mi działać wyobraźnia i podejrzewam inny powód, czemu on się mnie o to tyle razy pytał, ale o tym napisze na koniec)
Wesele weselem gdzie jest zabawa, a poprawiny to już inna rzecz. Chciałam by każdy na spokojnie bez muzyki mógł porozmawiać z rodziną. Zastrzegłam przed kelnerem głównym, że nie ma być podawana wódka do obiadu, dopiero później jak ja wyrażę na to zgodę. W barkach z boku były inne alkohole, a na stole wino, więc jak ktoś miał kaca to mógł go zaleczyć czymś innym. Oczywiście niektórzy goście nękali dalej, pytali gdzie jest wódka, ja nie raz musiałam wyjaśniać mojej rodzince, że będzie, ale później. Kelner chodził kilka razy do mnie i mnie o tym informował. W końcu uległam i powiedziałam, że niech już postawi tą wódkę. Kilka dni temu dowiedziałam się, że ów kelner, kelner główny, który tak świadczył nam cały czas, sprzedał gościom weselnym 3 butelki wódki. Wódka ta była wódką weselną ( z naszymi naklejkami). Sprzedał za 150 zł wódkę, która do niego nie należała, ( bo swoją dostał jak pisałam wcześniej przy pakowaniu). Przyniósł ją gościom po tym jak ja wyraziłam zgodę. Teraz już wiem, czemu mnie tak o tym wszystkim informował.
Jeśli chodzi o obsługę to mogę jeszcze podpowiedzieć, żebyście liczyli dokładnie alkohol, jaki przywozicie, jaki zostaje po weselu i jaki zabieracie do domu, dodatkowo policzcie puste butelki. Ja na 100 osób miałam 110 butelek, gdzie nie dawałam po weselu nikomu na drogę i dużo z tego jakoś się ulotniło.
Jeśli zależy wam na tym by nikt was nie oszukał, nic nie zostało przeoczone zawrzyjcie to w umowie. To nie jest tylko odnośnie Róży Wiatrów, bo jest pełno miejsc gdzie tak może być. Uff ulżyło mi …

image

ga-eta 23.08.2008
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jest to niezbyt pochlebna opinia i aż trudno uwierzyć w to co się tam działo...ale przykro mi, że tak wyszło;/

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przykro mi to czytać no ale tak to już - wszystkim trzeba patrzeć na ręce :(

Ja mam mieć wesele w Róży i już chyba zacznę zapisywać sobie rzeczy na które mam zwrócić uwagę.

A nie wiecie czy jest możliwość w RW żeby to świadek dysponował alkoholem.
Byłam ostatnio w Orchidei i tam jest kontorek to którego klucz ma tylko świadek i to on dokłada wódkę na stoły.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Porażka... =/ Teraz już się troszkę przestraszyłam... Od dawna dokładnie sobie zapisuję na co mam zwrócić uwagę na rozmowie przed weselem i choćbym miała czytać z kartki, to wypytam o wszystko i zastrzegę sobie wiele rzeczy, by nie musieć po swoim weselu pisać kolejnej negatywnej opinii...

Nie zazdroszczę, bo to naprawdę niemiła sytuacja, mam nadzieję, ze uda się ją Wam wyjaśnić.



popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Można ustalić, kto będzie dysponował alkoholem, ale tego nie da sie upilnować i tak. Alkohol my zawieźliśmy w piątek i wtedy był policzony. W dzień wesela nikt już nie sprawdzał ilości i tego ile idzie alkoholu.
Kelnerzy rozkładają alkohol w barku, do lodówki wkładają wódkę by była chłodna i resztę wkładają chyba do szafek na sali.
Ogólnie to nie ma sensu by kogoś przydzielać do tego i psuć też mu trochę zabawę w takim dniu. W końcu to tylko kropla w morzu wydatków.
Będę jechała do kierowniczki i powiem jak to wszystko wyglądało.
Wam jedynie dziewczyny pozostaje zawrzeć wasze życzenia, uwagi w umowie i później wyciągać ewentualnie konsekwencje z ich niedotrzymania.

image

ga-eta 23.08.2008
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze tylko my już umowę mamy spisaną;( troszkę za późno

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Umowa umową, ale przecież nie zstrzegę sobie żeby kelnerzy nie kradli mi wódki bo to oczywiste że nie powinni tego robić.

Ga-eta jak bedziesz romawiała z ta panią z RW to powiedz że opinia o jej lokalu na tym forum jest coraz gorsza. Jeszcze parę takich incydentów i te wszytkie dobre opinie nie będą miały znaczenia.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie jest za późno ;), zawsze możesz pójść ze swoimi uwagami i powiedzieć babce, że zależy Ci na tym i na tym. Im też będzie zależało by wszystko dobrze, sprawnie szło i mieli dobrą opinię.

Róża to fajne miejsce, zawsze można wyskoczyć w trakcie wesela na szybcki plener, a na gościach z innych stron Polski widok morza będzie robił dobre wrażenie.

image

ga-eta 23.08.2008
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak czytam i samo mi się ciśnie na usta....

Jakie umowy, jakie pilnowanie kelnerów, jakie liczenia wódki...

Skandal że takie rzeczy dzieją się w centrum miasta w szanowanym lokalu. Po prostu są już tylko nastawieni na kasę, na nic więcej. Żadnej pomocy, byle jak najmniejszym kosztem i jeszcze okraść.

Może czas zmienić lokal?

My nie mieliśmy takich problemów. Wódkę, owoce itd. napoje zawieźliśmy w piątek. Nic nie liczyliśmy, bo i po co? Zaufanie to podstawa.

Na weselu podano to, co przywieźliśmy. Bez uwag. Dobra obsługa.

Po weselu w magazynku było jeszcze to, co zostało. Ponad 20 butelek wódki, soki, napoje itd.

Nawet napoczęte butelki schowali jak zwijali stoły. Podobnie z jedzeniem i ciastami - wszystko co zostało dostaliśmy do domu.

A lokal poza miastem - "Gosia" w Kielnie.

W Gdyni takie jaja? Skandal abym musiał jakieś zapisy w umowach robić kto pilnuje wódki, żeby obsługa była trzeźwa? Przecież to się rozumie samo z siebie :(

Olejcie ten lokal. Jest masa innych, za podobną cenę.


"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja miałam w Rózy wesle. Alk był w lodówkach i w barku naprzeciw stołów. Wszystko było liczone w dzien wesela jak i tez po bo kolejnego dnia były poprawiny. W dzien poprawin tez było wszystko liczone i było ok. Każdy z kelnerów dostał od nas po butelce. Bie było zadnej sciemy. Przykro ze ciebie to spotkało...........

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ponury - masz rację o skandal żeby takie rzeczy zawierać w umowie ale ja juz wpłaciłam zaliczkę i raczej się nie wycofam.

Chciałabym ufać ludziom no ale niestety na każdym kroku mam przykłady oszustw i krętactwa.

Róża Wiatrów miała zawsze dobrą opinię i chyba nadal ma ale przez jakiegos pieprzonego kelnera może ją stracić.
Trzeba to zgłosić włacicielom i niech obserwują swoich pracowników.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ponury zgadzam się z Tobą. To, co się wydarzyło to naprawdę porażka... Zwłaszcza dla opinii tego lokalu na przyszłość. Tez mam podpisaną umowę, nie wycofam się już, ale jak widać, będę musiała patrzeć im na ręce, przykre.

I też uważam, że opinie, które zostały tutaj wyrażone, powinny dotrzeć do właścicieli lokalu, może gdy się zorientują, ze incydenty nie zostają pomiędzy nimi a klientami wyłącznie, popracuja nad tym, by te opinie znowu poszły w pozytywnym kierunku.



popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja miałam wesele w Róży Wiatrów 21 czerwca 2008 w sali Admiralskiej i raczej nic złego nie mogę powiedzieć ani na kelnerów, ani na jedzenie ani na nic.

Kelnerzy skakali wokół nas (Pary młodej) i wokół gości. Jedzenia było bardzo dużo i wyszło smaczne.

Co do alkoholu nikt nam żadnej wódki nie zabrał, wszytko co zostało wróciło do nas - tyczy się to wódki, jedzenia i ciast.

Co do kelnerów i "zapłaty" dla nich. My jako para młoda daliśmy im na koniec wesela po wódce - kelnerów zostało 3, a rodzice dla każdego jeszcze dali po 50zł.

Nie czułam od nikogo alkoholu, nikt nic nie podbierał ani nie ukradł.

Stoły zostały ustawione tak jak sobie zyczyłam, może tylko dekoracja była nieco inna, ale w gruncie rzeczy taka jak chciałam.

Z tego co mi wiadomo goście też byli bardzo zadowoleni co widać jeszcze teraz po opowieściach rodziny, że było to jedno z lepszych wesel na których byli. Byli zadowoleni bo jedzenia było mnóstwo, alkohol był zimny z lodówki, napoje jak tylko się kończyły pojawiały się na stole, kawa i herbata były przynoszone jak tylko ktos o to poprosił.

Ja jestem bardzo zadowolona.

Faktem jest,że przed weslelem pilnowałam żeby wszytko co miało być zostało zapisane, potwierdzone i na 100% wykonane.

Taki ze mnie typ ;)...

Ja polecam z czystym sercem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Liczę, że i ja będę zadowolona jeśli wszystkiego wcześniej dopilnujemy :) Niunieczka jaką mieliście dekorację sali? Zaproponowaną przez Różę? Jak to wygląda? I jeszcze jedno pytanie, jeśli można :) Czy jest jakieś miejsce, w którym można zostawić swoje rzeczy, czy prezenty i zamknąć je na klucz?


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiesz co, nie wiem czy jest takie miejsce na prezenty itp bo my wszytko po kościele zawieźliśmy do domu, więc się tym nie interesowałam. Musiałabyś się spytać.

Co do wystroju sali to organizowała to Róża Wiatrów, ja tylko powiedziałam gdzie mają siedzieć goście (winietki były), sami zapropoowali żeby na drzwiach przed salą powiesić kartkę z rozkładem gdzie kto ma siedzieć, co było strzałem w 10-tkę.

tu masz kilka zdjęć. Mało pokazują ;) ale jakieś są :

image
image

image
image

image
image

image
image


a tu np szynka:
image
image



popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
coś poucinało te zdjęcia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bardzo dziękuję za foteczki :) stoły bardzo ładnie wyglądają :)


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam czy moglby ktos przeslac na meila mi pare fotek z wesela z rozy wiatrow z sali kapitanskiej ?bo ciagle mam wahanie czy nie jest to za mała sala?? z gory dziekuje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam czy moglby ktos przeslac na meila mi pare fotek z wesela z rozy wiatrow z sali kapitanskiej ?bo ciagle mam wahanie czy nie jest to za mała sala?? z gory dziekuje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ten materiał na stołach pośrodku to sami układają?:-) Powiem szczerze, że szynka wygląda bardzo ładnie:-)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chyba tak, z tego co wiem Róża sama dekoruje stoły :)


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej hej, ja miałam wesele w Róży 21.06 jak Niunieczka (pozdrowionka), u nas wszystko było ok mam tylko jedno ale - troszkę mało "zieleniny" było - trudno, i powitanie na sali mi się nie podobało (oczywiście miło że zostaliśmy powitani itd. ale jakoś dużo "kierownictwa" teraz na zdjęciach mamy, fotograf ok więc to nie jego wina). Przykro czytać te negatywne opinie bo ja byłam całkowicie spokojna o organizację. Wszystko omówiliśmy wcześniej i nie było żadnych nieporozumień. Mieliśmy salę Bursztynową (na dole) i tam toalety są oddzielne więc nie było mowy o szarpaninach z gośćmi z innego wesela czy z ochroną. Wódki z wesela tez nam sporo zostało (chcieliśmy wcześniej dokupić więcej ale kierowniczka odradzała że pewnie i tak zostanie i rzeczywiście zostało). Mam nadzieję że wasze wesela tez się udadzą, my jesteśmy bardzo zadowoleni imprezka była I klasa :D
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam w RW wesele 30 maja 2009 i mam małe pytanko.
Kiedy ustalaliście wszytkie szczegóły z właścicielami. My rezerwowaliśmy sale w czerwcu i podpisaliśmy umowę no kazali nam przyjść 7 dni przed weselem i zapłacić za całość.

Martwię się bo nie wiem czy tydzień przed wystarczy żeby wszystko ustalić.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jaka masz orkiestre?
Bo czesto Zespol Kasat tam gra!
pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam Dj pana Bpgusława Gurczyńskiego
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzieki.
szkoda, myslalam ze znasz ich. bo tu jest malo opin! :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nam też powiedziano, że około 7 dni przed weselem wystarczy, by ustalić menu itp., więc myślę, że wystarczy :)

a jak to jest z poprawinami w Róży? nie pytałam podczas podpisywania umowy, bo nie planowałam poprawin, ale chyba nie uda mi się ich pominąć...


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co do poprawin kosztuja za osobe 45,50 ja wykupiłam poprawiny nie bardzo tez chcialam ale to w sumie raz w zyciu mozna sobie pozwolic.tez ide 7 dni wczesniej aby uzgodnic wszystko i to jest wystarczajacy czas.na wesele mam dj roberta augustyniaka.tez rozne opinie o nim slyszalam.ale nie bede sie sugerowac tym.tez myslalam o sali bursztynowej ale u mnie bedzie 60 osob wiec nie dali by mi nawet tej sali tylko kapitanska ktora jest na ta ilosc osob.czy ktos mial z was w sali kapitanskiej slub?? bo prosilabym o pare fotek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
caesariatus mnie o poprawiny pytali przy podpisywaniu umowy

jeśli chcesz domówić poprawiny to bym poszła szybciej niz 7 dni przed bo oni tam nieraz juz na przyjęcia albo na inne imprezy na niedziele rezerwują.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeśli rzeczywiście zdecyduję się na poprawiny to na pewno skontaktuję się z Różą w najbliższym czasie, przy podpisywaniu umowy nie brałam takiej opcji pod uwagę, dlatego nie zaklepywałam sali. Chodzi mi generalnie o zjedzenie obiadu, posiedzenie, nie o drugą imprezę. Jak to wygląda - czy jest to jedzenie, które zostało z wesela + dokupienie, by wystarczyło, czy wykupuje się całe menu od nowa?


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Spokojnie tydzien przed slubem ustalacie menu. Tydzien im wystarczy na przygotowanie wszystkiego. Na poprwainy dokupic trzeba tylko obiad. Na stoły wykładaja tez to co zostało z wesela i spokojnie wystarcza. Milam tam wesele rok temu i polecam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na poprawiny zostaja te zimne zakaski z wesela ale podane w galarecie pozniewaz mi tlumaczona na drugi dzien w normalnej postaci by to nie wygladalo.no i oczywiscie drugie danie.poprawiny trzeba tak samo szybko jak wesele ustalic poniewaz sale na nastepny dzien moze ktos inny juz zarezerwowac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bez przesady ze trzeba sale jak najszybciej na poprawiny zamawiać. Napewno jesli macie wesele w piatek to owszem trzeba szybciej, ale ci którzy maja slub w sobote a poprawiny w niedziele nie maja sie raczej o co martwic
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak rezerwowalam sale w pazdzierniku na wesele juz musialam wiedziec czy tez chce poprawiny wiec tego nie wymyslam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Stokrota - w tym wątku również dziękuję za informacje! :)

Hmm mnie chyba przy podpisywaniu umowy w maju nie pytano w ogóle czy będę chciała robić poprawiny czy nie


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czy ktos ma moze zdjecia z wesela w rózy wiatrów z sali kapitańskiej??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sala Bursztynowa jest chyba od 50 osób i za taką min. będziesz musiała zapłacić my mieliśmy 69 więc nie było problemu.
Pozdrawiam
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja juz mam zarezerwowana sale kapitanska bursztynowa juz jest zajeta ale jestem ciekawa jak wyglada 60 osob w sali kapitanskiej dlatego prosze o jakies foto
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
CZy ktoś miał już wesele w Róży Wiatrów w tym raku?

Jak wrażenia?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie nikt nic na ten temat nie pisze ostatnio. My byliśmy jakoś 3 tygodnie temu w Róży i rozmawialiśmy z p. Różańską. Przemiła kobieta. Wszystko nam wyjaśniła. I wszystko to czego "zabraniał" ten pan, z których mieliśmy przyjemność na początku okazało się nieprawdą czyli, że nie można mieć własnych ryb, ciast domowych itd. Można oczywiście, ale również w naszym interesie jest aby było wszystko świeże itd. Także pani nas uspokoiła:-)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przy okazji ponowienia tematu... jak jest z szampanem? Róża daje go na powitanie dla Pary Młodej, a reszta w swoim zakresie, czy zapewnia szampana także dla gości?


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aha... jeszcze jedno :) dzieci liczy się za połowę ceny... chyba :) do jakiego wieku?


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aż tak to nie jestem jeszcze poinformowana:)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja właśnie również nie :) ale pomyślałam, że dowiem się tego może jeszcze przed spotkaniem z Panią Rożańską, gdy będziemy ustalać menu :) więc gdyby ktoś wiedział, to będę wdzięczna za informacje :)


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
szampana dla gosci zapewniaja na pewno, a z dziecmi nie pomoge bo u nas na weselu akurat ich nie bylo:)za dj-a i fotografa policzyli zdaje sie 50%
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to już wiem coś więcej, dziękuję :)


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do dzieci to pewnie zależy w jakim wieku. U nas było 4 dzieci, z czego najstarsze chyba jakies 5 latek. Ponieważ rodzice dzieci powiedzieli, że dla tak małych nie chcą nakryc/krzeseł to nie wliczaliśmy ich po prostu. I nikt się nie czepiał. Podczas rezerwacji ne pomyśleliśmy, że znajomi będą na wesele z dziemi śmigac, dlatego o to nie pytaliśmy podczas rezerwacji. Ogólne wrażenia pozytywne, tylko dla mnie za dużo galarety, choc prosilismy, ze 30% zakąsek miało byc bez.
www.evinion.pl
Salon Sukien Ślubnych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No jajuż jestem po weselu w Róży Wiatrów.

Jestem bardzo zadowolona a goście są zachwyceni obsługą i jedzeniem.

Zabawa była na prawdę super. Polecam!!!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
byłem na weselu w Rózy w sierpniu 2009 i sam wyprawiam wesele w maju 2010.

plusy:
dobre jedzenie, sporo
obsługa kelnerska
mega zimna wódka
cena ( z poprawinami 195zł)
sporo wolnych terminów!!!
widoki
taras dla palących

minusy:
toalety, takie nie pasujące do wystawnych sal, średnie
wesele do 0300 potem za każdą dod. godz 500pln
poprawiny tylko do 2000, potem patrz j/w
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mieliśmy wesele w Róży w czerwcu tego roku, jesteśmy BARDZO zadowoleni, do niczego nie mogliśmy się przyczepić - wręcz przeciwnie, było lepiej niż się spodziewaliśmy :) polecam gorąco!


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mialelismy wesele w Rozy Wiatrow w lipcu 2010 w sali Admiralskiej i jestesmy bardzo zadowoleni. Jedzenia bylo duzo, bylo pyszne i ladnie podane, kelnerzy uwijali sie szybko, byli kulturalni, nikomu niczego nie brakowalo i goscie byli bardzo zadowoleni. Sala byla ladnie przystrojona i przygotowana tak jak wstepnie uzgodnilismy. A poza tym przepiekny widok z okna! Wiekszosc gosci byla z poludnia i byli po prostu zachwyceni! Bardzo polecam te restauracje!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny a tort mieliście w cenie wesela? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tego co pamiętam "Róża Wiatrów" w cenie ma do wyboru pokój na noc poślubną w dwóch hotelach (do wyboru) lub właśnie tort z "Justynki".
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aha no to fajnie :D
heh ciągle zastanawiamy się z narzeczonym nad Różą Wiatrów.. Boimy się, że będzie za mało jedzenia, albo że obsługa będzie nie miła... A macie dziewczyny jeszcze załącznik z którego można wybrać sobie potrawy na przyjęcie weselne?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bylam tam niedawno (sierpien) na weselu. jesli chodzi o obsluge to bardzo milo i na poziomie. zarowno obsluga sali, jak i ochrona bardzo sypatyczni ludzie. co do jedzenia, to nikomu nie brakowalo. szybko sprzatano stoly, by zrobic miejsce na nastepne danie. odkladano jedzonko na stoly, gdzies tam z tylu, ale ze nikogo o tym nie poinformowano, to zostalo bardzo duzo jedzenia na drugi dzien. co do samych dan, to duzo galantyny, ale to zalezy od tego jak sie mlodzi umowia. smak, kazdy ma swoje gusta, a dan bylo tyle, ze mozna bylo wybierac co lepsze i co komu smakuje. zauwazylam jedynie, ze dodaja duzo przypraw do wszystkiego i w tym co jadlam bylo za duzo curry. po obiedzie mlodzi pojechali na sesje, a czesc gosci poszla na spacer, co wdl mnie jest bardzo fajna opcja. wystroju sali nie pamietam, wiec raczej nic co rzuca na kolana;) ale to nie zmienia faktu, ze miejsce godne polecenia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że Róża wiatrów jest odpowiednim miejscem:) Jeszcze to, że proponują blisko nocleg jest dodatkowym plusem :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja miałam tam wesele (2007 rok) i wszytko było na duży plus poza 2 wyjątkami:
~ trafiliśmy na mało sympatyczną kierowniczkę sali ( była troszkę uszczypliwa i mało pomocna)
~ trzeba pilnować czy dokładnie na stołach jest to co miało być u nas na przykład nie było sałatek które domawialiśmy i mniej ryb

Poza tymi małymi minusikami było naprawdę wszytko oki.
Pozdrawiam
http://www.pozytywnafotografia.pl - fotografia ślubna z duszą
kasia@pozytywnafotografia.pl
tel: 0668 551 701


NIP: 532-184-92-85

Legalnie działająca firma ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie dużo osób pisze, że jest ok, ale że trzeba pilnować dań ... heh no cóż...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas nie było żadnego problemu z daniami, było dokładnie to, co ustaliliśmy w umowie


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a czy aby wejsc do sali i ja obejrzeć trzeba wcześniej się umówić?

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie trzeba. Jesli nie ma imprez zamkniętych sala (przynajmniej ta większa) jest ogólnie dostępna dla klientów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzisiaj byłam tam i pytałam sie miedzy innymi o galarete na przystawkach i pan powiedzial mi ze oni na wszystkich przystawkach daja galarete, bo tak jest ladniej i jedzenie sie nie psuje.... Hmmm no ciekawe czy inne restauracje tez tak robia...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A i nie polecam DJ z Róży Wiatrów polecanego przez nich, ale to już oddzielna historia
(było chyba z 3 wymienionych panów, chodzi mi o syna właściciela sali, np koleś w trakcie wesela poszedł oglądać sobie mecz ;) i miał takich akcji parę, chodź goście byli zadowoleni to my wiemy co miało być a było, więc profesjonalizm tego pana pozostawiał dużo do życzenia)
http://www.pozytywnafotografia.pl - fotografia ślubna z duszą
kasia@pozytywnafotografia.pl
tel: 0668 551 701


NIP: 532-184-92-85

Legalnie działająca firma ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W sierpniu fotografowałem w Róży Wiatrów. Pozwolę sobie nie komentować, wiele już powiedziano... :)

Jeśli kogoś interesuje wnętrze sali (bodajże bursztynowa) zapraszam do obejrzenia zdjęć na blogu:

http://blog.krawcywizerunku.pl/2010/10/254/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mieliśmy wesele w Róży Wiatrów dwa tygodnie temu i jesteśmy bardzo zadowoleni, nie mogliśmy wybrać lepiej :) Było pięknie, widoki rewelacyjne, dużo jedzenia, obsługa rewelacyjna, mieliśmy wszystko co chcieliśmy a jeszcze szli nam na rękę w każdej sytuacji. Polecam w 100 %. Goście też bardzo bardzo zachwyceni. Sama czytałam różne opinie o tej restauracji, ale my na pewno tam wrócimy,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie polecam ze względu na jedzenie. Zupa pomidorowa strasznie przesolona, każda przystawka pokryta warstwą galarety - pierwszy raz się z tym spotkałam. Dużo gości weselnych galarety nie lubi, więc półmiski były nietknięte. Poza tym mało mięs, dodatków, jak się coś skończyło to obsługa nie uzupełniała, ale to akurat może nie wina restauracji tylko jakiś rodzaj menu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Wesele

Kasyno (4 odpowiedzi)

Verde Kasyno to platforma, która zapewnia bezpieczne i ekscytujące doświadczenie w grach...

dobry...i nie drogi dentysta (55 odpowiedzi)

Hejka szukam dentysty dobrego ale żebym nie straciła majątku !!! mam sporo ubytków i pochłonie mi...

do góry