Widok
Ja tam wesela nie będę mieć, ale kiedyś przypadkowo z rozmowy wyszło że właściciel tam się strasznie rządzi i z nikim się nie liczy. Np. jak jest czas na tort to jest tort i nic do około jest nie ważne. Orkiestra musi przerwać grac, na szybko grać cos co pasuje do danej sytuacji itp. Zero ustaleń. Podobno w ogóle nie współpracuje z orkiestrą, fotografem, kamerzystą przez co później jest dużo nie ciekawych sytuacji i bałagan
Byliśmy we wrześniu 2010 na weselu koleżanki...jedzonka za dużo nie było, jednak dość smaczne. Nie wiem może moje średnie wrażenie z klubu jest związane z niezbyt tanecznym towarzystwem, kiepskim dj...
Ale szczerze mówiąc mnie nie zachęciło :-(
Jednak niespecjalnie bym się przejmowała taką opinią - każdy może płacić różną stawkę od osoby i wtedy jedzenie będzie mniej lub więcej, nie ma się co sugerować!
Ale szczerze mówiąc mnie nie zachęciło :-(
Jednak niespecjalnie bym się przejmowała taką opinią - każdy może płacić różną stawkę od osoby i wtedy jedzenie będzie mniej lub więcej, nie ma się co sugerować!

