Widok
Tętno płodu
W którym tygodniu ciąży usłyszałyście tętno Waszych fasolek?
Wczoraj byłam na pierwszym USG - wg niego jestem w 6 tygodniu ciąży(+kilka dni)
Fasolka ma 8 mm.
Ale nie słychać jeszcze serduszka :(
P. Doktor powiedziała żeby się nie martwić, bo są przypadki, że serduszko słychać później...
Ale z drugiej strony żeby przygotować się na ewentualność, że płód może być martwy ;( żeby później nie przeżyć szoku...
prawdopodobieństwo 50%/50%
oczywiście już się stresuję...
następne USG mam w swoje urodziny 19.02 - i wychodzę z założenia, że przecież w takim dniu to mogę mieć tylko dobre wiadomości...
ALE...
jak to było u Was?
Wczoraj byłam na pierwszym USG - wg niego jestem w 6 tygodniu ciąży(+kilka dni)
Fasolka ma 8 mm.
Ale nie słychać jeszcze serduszka :(
P. Doktor powiedziała żeby się nie martwić, bo są przypadki, że serduszko słychać później...
Ale z drugiej strony żeby przygotować się na ewentualność, że płód może być martwy ;( żeby później nie przeżyć szoku...
prawdopodobieństwo 50%/50%
oczywiście już się stresuję...
następne USG mam w swoje urodziny 19.02 - i wychodzę z założenia, że przecież w takim dniu to mogę mieć tylko dobre wiadomości...
ALE...
jak to było u Was?
ja byłam w 7tc (teoretycznie, praktycznie 5-6 tc) na usg dopochwowym i lekarz też nie mógł nic wypatrzeć, widział tylko pęcherzyk i stwierdził, że nie jest pusty
potem poszłam na usg po miesiącu (ok 12tc) i widziałam już Bąbla z rączkami, nóżkami i bijące serduszko i pulsującą pępowinę
pierwszy raz serduszko usłyszałam półtorej tygodnia temu (17tc)
bez strachu Aguś, przecież "Płód" (nie lubię tej nazwy) nie wygląda od razu jak Bobas, a serduszko jest tak maciupkie, że ciężko je dojrzeć, a co dopiero usłyszeć
potem poszłam na usg po miesiącu (ok 12tc) i widziałam już Bąbla z rączkami, nóżkami i bijące serduszko i pulsującą pępowinę
pierwszy raz serduszko usłyszałam półtorej tygodnia temu (17tc)
bez strachu Aguś, przecież "Płód" (nie lubię tej nazwy) nie wygląda od razu jak Bobas, a serduszko jest tak maciupkie, że ciężko je dojrzeć, a co dopiero usłyszeć
url=http://www.maluchy.pl]
[/url]

oni zawsze tak mówią...:) ja byłam na początku 7 tygodnia i też nic nie było widać - a wczoraj byłam na USG i widzialam jak bryka:)))) mi też na pierwszej wizycie mówiła głównie o tym co zrobić jak zacznę mocno krwawić, niż np. jak powinnam się odżywiać! też się bałam..:) lekarze muszą trochę nastarszyć... bo czasem i te złe scenariusze się niestety spełniają...