Widok
a ja wrocilam z wycieczki przedszkolnej ze schroniska mam mnostwo zdjec,jak zobaczylam zwierzaczki to mi sie lezka w oku zakrecila ale bylo tez troche smiechu nie macie pojecia jakich okreslen urzywaja dzieci 5-cio letnie zeby sie poprzezywac,hi,hi wlasnie koncze nadrabiac zaleglosci w czytaniu watkow:)
ja wieczorem spotykam tylko dziki sa bardzo przyjazne jak sie ich nie zaczepia to mozna kolo nich spokojnie przejsc wczoraj wracajac do domu spotkalam dwa stadka mama tata i okolo 4 malych swinek sa slodziutkie przeszlam kolo nich a w tym czasie ochrona osiedla trzesla portkami stojac na gorce hi,hi, 5-ci roslych chlopa hi,hi
a propos krowy :)
za starych czasów licealnych w wolnej chwili latem jeździliśmy do okolicznych lasów i nad jeziorka pobyć sami :) ...
...pewnego dnia leżeliśmy na tylnej kanapie w aucie, rozanieleni, w LESIE (!!!) i nagle coś nam zasłoniło światło... obejrzałam się w kierunku okna i .... zobaczyłam pyszczek krowy prawie przyklejony do szyby w naszym aucie...
Skubana, PODGLĄDAŁA nas !! :)
nie wiem, skąd się wzięła, ale widok krowy wśród sosen był bardzo interesujący :)
no i całe szczęście nie była groźna i nic nie zrobiła :)
za starych czasów licealnych w wolnej chwili latem jeździliśmy do okolicznych lasów i nad jeziorka pobyć sami :) ...
...pewnego dnia leżeliśmy na tylnej kanapie w aucie, rozanieleni, w LESIE (!!!) i nagle coś nam zasłoniło światło... obejrzałam się w kierunku okna i .... zobaczyłam pyszczek krowy prawie przyklejony do szyby w naszym aucie...
Skubana, PODGLĄDAŁA nas !! :)
nie wiem, skąd się wzięła, ale widok krowy wśród sosen był bardzo interesujący :)
no i całe szczęście nie była groźna i nic nie zrobiła :)