Widok
WĄTEK DLA ZAPRACOWANYCH ***155***
wieczorem nikt nie jest zapracowany ale zalozylam wam nowy na rano hi,hi
0
0
i jeszcze poprawie zeby go bylo widac:)
0
0
Dzień dobry. Jak zwykle pierwsza tu zaglądam. Jestem nie wyspana. Pogoda jest paskudna. Najlepeij to bym poszła dalej spac:(((( życzę Wam miłego dzionka. A wieczorem z męzem idę do kina.
0
0
A mnie od wczoraj boli gardło,głowa i brzuch i jakaś taka niewyspana jestem, byle do piątku
0
0
czesć wszystkim :-)
Odpowiadam do wczorajszego wątku:
elfik: przytyłaś 6 kg w ciągu 5 miesięcy???i Ty masz jakieś ALE? Kobieto...super. Wcale dużo nie przytyłaś jak na 5 miesiąc! dzidzuś też waży, wody płodowe itd. Także myśle, że nie masz czym się przejmować i możesz być z sibie dumna, że tak malutko :-)
Odpowiadam do wczorajszego wątku:
elfik: przytyłaś 6 kg w ciągu 5 miesięcy???i Ty masz jakieś ALE? Kobieto...super. Wcale dużo nie przytyłaś jak na 5 miesiąc! dzidzuś też waży, wody płodowe itd. Także myśle, że nie masz czym się przejmować i możesz być z sibie dumna, że tak malutko :-)
0
0
a propos tycia...w ciagu 2 lat przytylam 6 kg i nie bylam ani nie jestem w ciazy ;)
narzeczeństwo a teraz malzenstwo mi sluzy :)
narzeczeństwo a teraz malzenstwo mi sluzy :)
0
0
to i tak nie jest źle...przyjanmniej rozłożyłaś to sobie jakoś w czasie. Ja pamiętam, że jak zaczęłam pracować (parac w biurze, typowo siedząca) przytyłam 8 kg chyba przez 2 miesiące....byłam normalnie załamana
0
0
Ja przez ostatnie dwa lata straciłam 2 kg ;)
A dokładniej - zwisają na mnie spodnie kupione trzy lata temu :)
A obżeram się niemiłosiernie :)
MIŁEGO DNIA!!!
A dokładniej - zwisają na mnie spodnie kupione trzy lata temu :)
A obżeram się niemiłosiernie :)
MIŁEGO DNIA!!!
0
0
beata!!!!!!!!!!! ja Ci oddam te 2 kg i jeszcze ze 3 w prezencie
0
0
a dziękuję :)
0
0
Aha, wczoraj miałam zapytać :)
Jak na nowym stanowisku się pracuje, Wiper?
Jak na nowym stanowisku się pracuje, Wiper?
0
0
spoko, narazie zamieszanie bo jeszcze 2 nowe osoby doszly
0
0
szkoda WIper,że to tak daleko,bo też bym się przeniosła:)
0
0
a u mnie jeżeli chodzi o wagę, to podobno chudnę (tak mówią inni), a dziś idę do drugiej pracy w księgowości i mam zamiar ciągnąć drugie pół etatu,ale zobaczymy co z tego wyjdzie:)
0
0
aleksad:podziwiam Was. Ja bym chyba nie dała rady ciągnąć dwóch etatów jednocześnie. wcale się nie dziwię, że chudniesz
0
0
Gosiar ja dopiero zaczynam:)dziś idę pierwszy raz do nowej pracy:)a co do chudnięcia,to ja jestem maniaczką chodzenia i kiedyś już pisałam-potrafię na piechotę z PRzymorza do Gdańska iść:) a zawsze uważałam,że kochanego ciała nigdy za wiele:)
0
0
ja może chodzić, nie chodze dużo..ale jak już rusze to mnie nikt nie może dogonić :o)
0
0
To pewnie Cieboe widuję czasami w parku naprzeciw Akademii Medycznej-tam dużo ludzi szybko chodzi:)
0
0
No Aleksad :) Z przymorza do głównego nie doszłam jeszcze ;)
Ale z politchniki do akademika na polankach :) Albo z polanek do zoo :)
Też uwielbiam chodzić!
Ale z politchniki do akademika na polankach :) Albo z polanek do zoo :)
Też uwielbiam chodzić!
0
0
no to nie tylko ja maniaczka,a Beatko jak tam masz już pieska?
0
0
ciii :) dzisiaj jedziemy po pracy zobaczyć :)
Mama mi pisze od rana na gg,że intuicyjnie czuje, że on już jest nasz :)
A dowiedzielismy się o nim od koleżanki z weselnika...
Ja już tyle rzeczy załatwiłam dzięki naszemu forum :) Nie ucieknę stąd chyba nigdy :)
Mama mi pisze od rana na gg,że intuicyjnie czuje, że on już jest nasz :)
A dowiedzielismy się o nim od koleżanki z weselnika...
Ja już tyle rzeczy załatwiłam dzięki naszemu forum :) Nie ucieknę stąd chyba nigdy :)
0
0
ja też znalazłam tutaj pomoc:)a trzymam kciuki za wieczór i nic więcej nie mówię,żeby nie zapeszyć.
0
0
:)
Czyli ta druga praca to z podpowiedzi od dziewczyn z forum?
Czyli ta druga praca to z podpowiedzi od dziewczyn z forum?
0
0
nie, sama znalazłam, ale jak zadaję pytanie to zawsze znajdę odpowiedź, albo poszperam i mam:) to chyba uzależnienie:)
0
0
cześć dziewczyny...
kurde i u mnie się zaczęło, choć byłam przekonana, że wszystko pójdzie gładko:))mianowicie wysłalismy zaproszenie do kuzyna mojego Jarka, zaproszenie dla niego i żony...wczoraj dzwonią i pytają, a w zasadzie oznajmniają, że ich syn (13 lat) też by chciał przyjechac do Gdańska, a poza tym chcieliby potem do Władysławowa pojechać na wczasy i byłoby im to na rękę...U nas lista gości już zamknięta, więcej osób nie wejdzie, nie zapraszamy żadnych dzieciaczków poza najbliższymi od brata i siostry mojego Jarka, gości wejdzie 100 i tyle też zaprosiliśmy. ytuacja beznadziejna, głupio odmówić, ale przyznam szczerze, że jesetm lekko zdegustowana:(((no i nie wiem jak wybrnąc z sytuacji...
kurde i u mnie się zaczęło, choć byłam przekonana, że wszystko pójdzie gładko:))mianowicie wysłalismy zaproszenie do kuzyna mojego Jarka, zaproszenie dla niego i żony...wczoraj dzwonią i pytają, a w zasadzie oznajmniają, że ich syn (13 lat) też by chciał przyjechac do Gdańska, a poza tym chcieliby potem do Władysławowa pojechać na wczasy i byłoby im to na rękę...U nas lista gości już zamknięta, więcej osób nie wejdzie, nie zapraszamy żadnych dzieciaczków poza najbliższymi od brata i siostry mojego Jarka, gości wejdzie 100 i tyle też zaprosiliśmy. ytuacja beznadziejna, głupio odmówić, ale przyznam szczerze, że jesetm lekko zdegustowana:(((no i nie wiem jak wybrnąc z sytuacji...
0
0
ja nie mam pojęcia... cokolwiek zrobisz, będzie chyba źle... chłopak będzie - problem dla Was, chłopaka nie będzie - teź niedobrze, bo ktoś może źle odebrać....
ale w sumie to ludzie mają tupet czasami..
A na marginesie - chłopak ma 13 lat, swobodnie sobie może do Władysławowa podjechać np. pociągiem :)
ale w sumie to ludzie mają tupet czasami..
A na marginesie - chłopak ma 13 lat, swobodnie sobie może do Władysławowa podjechać np. pociągiem :)
0
0
właśnie Beatko o ten tupet mi chodzi...ja bym nigdy się o cos takiego nie zapytała...przecież logiczne, że gdybyśmy nie byli ograniczeni liczbą gości, którzy zmieszczą się na sali, to zaprosilibyśmy wszystkich, nie zaprosiliśmy, bo mamy konkretny powód-brak miejsc...a poza tym nie zapraszamy kilku bliskich nam ludzi, bo też się nie zmieszczą, a ludzie się zapraszają sami:(((
0
0
niektórzy ludzie to słynął z tego, że lubią się gościć. I nie widzą nic złego, że PCHAJĄ się po chamsku i na siłe bez zaproszenia. najgorsze jest to, że potem człowiek ma wyrzuty sumienia, że zrobił coś nie tak i sam się dręczy. Nie rozumiem tego...Najlepiej porozmawiaj ze swoim mężczyzną i razem coś postanówcie.
0
0
witam wszystkich :)))
0
0
gadaliśmy o tym, w zasadzie nie doszliśmy do żadnych wnisków, bo jeżeli nie zaprosimy tego małego, to pewnie wcale nie przyjadą i walną focha, jeżeli zaprosimy, to albo musimy skreślić kogoś z listy, albo czekać na to, aż ktoś odmówi przyjścia...
0
0
no właśnie, jest szansa, że ktoś nie będzie mógł przyjechac... to przykre, ale zdarza sie chyba wszystkim :(
0
0
czesc uporałam sie z papierami
ale mam baleroniki na palcach normalnie szok
ale mam baleroniki na palcach normalnie szok
0
0
no niestety...może jakoś wybrniemy z sytuacji, ale kotoś w tym układzie będzie "poszkodowany":((
0
0
wiesz co @gnieszko może to głupia rada,ale ja bym powiedziała,że przykro mi,ale chłopak nie może przyjechać,jak zrezygnują i się obrażą-to tylko będzie źle świadczyć o nich- a wtedy będziesz mogła na ich miejsce kogoś innego zaprosić (kogoś bliskiego jak pisałaś), a chłopak jak mówiła Beatka może sam dojechać do Władysławowa, poza tym takie dzieci dorastające-to wcale się tak fajnie na weselu nie bawią-a już w szczególności chłopcy
0
0
witamy elfika :-)
Powiemn Ci tak: powiedz im, że lista jest już zamknięta od 3 tygodni i nie chcecie robić zamieszania. Może zasugeruj, że jeżeli ktoś zdecyduje się na to, że nie przyjdzie chłopak automatycznie wskakuje na miejsce tej osoby. Pomyśl sobie tak: zakładam rodzine, nowy dom...i tak już mało z kim będziesz utrzymywała kontakt (chodzi mi o taką troszkę dalszą rodzine). będziesz tak zajęta mężęm, tęsknotą za mamą i t6atą, że zapomnnisz o kimś kto się sfochował :-)
Powiemn Ci tak: powiedz im, że lista jest już zamknięta od 3 tygodni i nie chcecie robić zamieszania. Może zasugeruj, że jeżeli ktoś zdecyduje się na to, że nie przyjdzie chłopak automatycznie wskakuje na miejsce tej osoby. Pomyśl sobie tak: zakładam rodzine, nowy dom...i tak już mało z kim będziesz utrzymywała kontakt (chodzi mi o taką troszkę dalszą rodzine). będziesz tak zajęta mężęm, tęsknotą za mamą i t6atą, że zapomnnisz o kimś kto się sfochował :-)
0
0
cały czas bije się z myślami...też generalnie jestem za takim rozwiązaniem, poczekam do końca maja, wtedy jest czas na potwierdzenie przybycia...
0
0
Beatka tr. czekam na meila
@gnieszka kurcze to masz kłopot
niunia a patrzyłas za podwiazka ?
@gnieszka kurcze to masz kłopot
niunia a patrzyłas za podwiazka ?
0
0
Poza tym jest jeszcze jedno ale. Jeśli nie zapraszacie innych z rodziny z dziećmi, no oprócz brata dzieci bo to logiczne to inni mogą sie czuć pokrzywdzeni i stwierdzic, "no tak, Ci mogli przyjechać z dzieckiem a my nie". I znowu zrobi sie kwas...Głupia sytuacja.
0
0
no dokładnie...
0
0
Kupiłam sobie w sowie drożdżówkę z morelami... Niebo w gębie!!! Naprawdę!!! Moje dotychczasowe ulubione drożdżówy z cukierni obok maja się do tych bardzo słabo :) :) :)
0
0
Beatka ja nadal czekam na meila od ciebie
@gnieszka ja bym powiedziała że nie ma juz miejsca i tyle
niunia ptarzyłas w domku >?
@gnieszka ja bym powiedziała że nie ma juz miejsca i tyle
niunia ptarzyłas w domku >?
0
0
A nie wiem, co pisać :) Jest ok :)
Wracam do pracy :D
Wracam do pracy :D
0
0
Ale chciałabym wiedziec co wczoraj sie stało ?
chodzi o mnie czy o zwierzaczka niunia ?
Martwie sie
chodzi o mnie czy o zwierzaczka niunia ?
Martwie sie
0
0
Ty się nic nie martw :)
My wczoraj wieczorem się umówiliśmy co do psa... teraz czekam niecierpliwie do 15, przujedzie Paweł i jedziemy do chylonii...
Jak ja się doczekać nie mogę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a pracować mi się nie chce dzisiaj :( ostatnio zapieprzałam za dwóch, więc dzisiaj jednak może poodpoczywam :)
My wczoraj wieczorem się umówiliśmy co do psa... teraz czekam niecierpliwie do 15, przujedzie Paweł i jedziemy do chylonii...
Jak ja się doczekać nie mogę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a pracować mi się nie chce dzisiaj :( ostatnio zapieprzałam za dwóch, więc dzisiaj jednak może poodpoczywam :)
0
0
ja normalnie wczoraj miałam mase roboty po pracy a dzisiaj czeka mnie uszycie dwóch par spodni, torebeczki na pieniądze, poduszeczki na obrączki, wszycie zamka do spodni
nie wiem kiedy to zrobie wszytsko
nie wiem kiedy to zrobie wszytsko
0
0
Magda, nie jeszcze nie:))nie miałam jak wczoraj, ale nie martw się sprawdzę, może dziś mi się uda i napiszę smsa
0
0
oki bede czekała bo jutro musze juz kupic
0
0
@gnieszko, byłoby im to na rękę?? Bo tak im pasuje po drodze?? To jak oni traktuję Wasze wesele ?? Kto ma się dostosować, oni czy Wy?? ;/
Ja osobiście nie lubię takich kuzynów :/ i w swoich zaproszeniach zaznaczyłam kto jest zaproszony, czy z rodziną czy nie :/ nawet tych, którzy mieli po 17 lat, to na zaproszeniu napisałam ogólnie typu: Zapraszam X i Y Iksińskich z rodziną, a jeśli samych dorosłych to tylko X i Y Iksińskich :)
Na szczęście nikt do mnie nie zadzwonił, chociaż brałam to pod uwagę, ponieważ moja kuzynka dostała taki tel. i goście do ostatniego dnia nie mogli się zdecydowć, czy zabrać całą swoją piątkę :/ Tak się określali :/
Ja osobiście nie lubię takich kuzynów :/ i w swoich zaproszeniach zaznaczyłam kto jest zaproszony, czy z rodziną czy nie :/ nawet tych, którzy mieli po 17 lat, to na zaproszeniu napisałam ogólnie typu: Zapraszam X i Y Iksińskich z rodziną, a jeśli samych dorosłych to tylko X i Y Iksińskich :)
Na szczęście nikt do mnie nie zadzwonił, chociaż brałam to pod uwagę, ponieważ moja kuzynka dostała taki tel. i goście do ostatniego dnia nie mogli się zdecydowć, czy zabrać całą swoją piątkę :/ Tak się określali :/
0
0
elifik, no widzisz, ja też jestem w szoku...postawili nas w beznadziejnej sytuacji, ale trudno najwyżej się poobrażają, nie zamierzam teraz burzyć całego planu ze względu na czyjeś widzimisie
0
0
masz rację, ja też wyszłam z założenia, że jak kogoś nie zaproszę, a się obrażą to ich sprawa :) mnie to wisiało ;) Odegrali się tym, że teraz mnie nie zaprosili na wesele :)
0
0
no i jasna sprawa:))pytałam Jarka mame, co ona o tym sądzi, ona oczywiście: zaproście, oczywiście, że tak!:)))))no beka totalna...
0
0
czuję głód :/
0
0
ja juz po sniadanku
@ga nie pytaj sie nikgo zrobcie jak sami uwazacie to wasze wesle
@ga nie pytaj sie nikgo zrobcie jak sami uwazacie to wasze wesle
0
0
Ja mam zupkę :)
I zjadłam danio... mhhh...
I zjadłam danio... mhhh...
0
0
ja wypiłam kawe ale dalej spie
do tego znowu sie pechcerz idezwał
do tego znowu sie pechcerz idezwał
0
0
chyba też zrobię kawę :) a jedzonko zostawię na później :) może gdzieś tak za 1-2 godz. :)
0
0
buuuu nie było cukru, więc musiałam użyć słodzika :/
0
0
Elu, cukier jest fuj :)
Ja nie słodzę ani herbat ani kawy... Bez cukru jest dużo dużo lepsze!!!
Ja nie słodzę ani herbat ani kawy... Bez cukru jest dużo dużo lepsze!!!
0
0
wiem kochana, ale wiesz jak to jest...masz rację nikogo nie pytać i zrobić po swojemu...:))czyli odmówić hehehehe
0
0
no i ja zrobiłabym tak na waszym miejscu niunia
Beata blllleeeee gorzkie bllllleeeee
Beata blllleeeee gorzkie bllllleeeee
0
0
żadne bleeeee ;)
0
0
blllleeeee ochyda fuuuujjjj swinstwo
0
0
Ja zmądrzałam parę lat temu i nauczyłam się nie cukrzyć :)
Jest + duży - cukier drogi, więc oszczędzamy :)
Hurrrra jeszcze tylko 2 h!!!!! Jupi :)
Jest + duży - cukier drogi, więc oszczędzamy :)
Hurrrra jeszcze tylko 2 h!!!!! Jupi :)
0
0
a ja trzy i pechcerz mi dokucza bleee
0
0
Hello :-)
dawno mnie tu niebyło
mam prosbę:
napiszcie mi jak mam napisac na dyplomie w przypdaku kobiety
"dla świadka" czy "dla świadkowej"?
dawno mnie tu niebyło
mam prosbę:
napiszcie mi jak mam napisac na dyplomie w przypdaku kobiety
"dla świadka" czy "dla świadkowej"?
0
0
Przypuszczam, że będzie trochę na wesoło, więc jak najbardziej : świadkowej :)
najwspanialszej świadkowej na świecie :D
najwspanialszej świadkowej na świecie :D
0
0
napisałabym dla swiadka
Karcia musimy sie umówic sukienka gotowa do przymiarki
Karcia musimy sie umówic sukienka gotowa do przymiarki
0
0
ja bez cukru (2 łyżeczki) nic nie wypiję:))
Karcia, ja bym napisała świadkowej:)
Karcia, ja bym napisała świadkowej:)
0
0
Madziu miałas być w piątek, będzie?
Czy jakoś inaczej się umawiamy?
Już wydrukowałam "dla świadka"
zapytałam sąsiadki polonistki :D
Czy jakoś inaczej się umawiamy?
Już wydrukowałam "dla świadka"
zapytałam sąsiadki polonistki :D
0
0
ej, tak może poprawnie, ale mniej sympatycznie :)
0
0
wyszło mi tak:
0
0
ja tam słodzę po 2 i 1/2 łyżeczki herbatę i kawę :))))
0
0
Karcia, w tej formie to nie wygląda źle :) Jest Fajnie :) !! I bardzo ładne to!
0
0
Karcia moge podjechac ale myslałam ze chcesz z Wiki wpasc do Stefana
mi to obojetne jest
mi to obojetne jest
0
0
ale mam dzisiaj nudy w pracy...i ta pogoda. Żyć sie odechciewa
0
0
mi sie tez nudzie
0
0
trzeba wymysleć jakiś dobry temat, żeby czas nam szybciej poleciał
0
0
U mnie wcale nie nudno :)
Pawełek jest już w sopocie, więc się ładnie pożegnam :)
Papa!
Pawełek jest już w sopocie, więc się ładnie pożegnam :)
Papa!
0
0
ja koncze za 30 minut ale mnie boli au
0
0
cześć beatko. do jutra
0
0
ja juz zasypiam i mam dosc z bólu zrobie sobie dzisiaj goraca kapiel w wannie mimo ze nie moge ale nie rozbiłam od kilku lat kapieli wiec chyba raz moge
0
0
kąpiel, ciepła herbatka, pod kocyk albo do wyrka i niech o Ciebie zadba Twój mężczyzna :-)
0
0
no ale najpierw musze uszyc 2 pary spodni, wszyc zamek, uszyc poduszeczke
0
0
a nie możesz jutro? albo jak się będziesz lepiej czuła?
0
0
Madziu jakbym miała przyjechać z Wiki to dopiero w przyszłym tyg
bo teraz Wiki jest troszkę przeziębiona.
bo teraz Wiki jest troszkę przeziębiona.
0
0
cześć :) jest ktoś?
0
0
jestem ja :)
pochwalę się, a co :)
mamy !!!
MAMY najcudowniejszego psiaka na świecie!!!
pochwalę się, a co :)
mamy !!!
MAMY najcudowniejszego psiaka na świecie!!!
0
0
jaki?? masz fotke??
0
0
Jest kochany :)
0
0
duzy...
fajny...
fajny...
0
0
cudowny :)
Podobno uratowaliśmy go od schroniska, jeszcze pojedziemy do fryzjera :)
Ale jest wspaniały! I jaki grzeczny!
Podobno uratowaliśmy go od schroniska, jeszcze pojedziemy do fryzjera :)
Ale jest wspaniały! I jaki grzeczny!
0
0
ale ekstra piesio :))))))) ja też bym chciała psa, ale nas nie ma od rana do 17 :( sam by siedział...moze kiedyś
0
0
Paweł pracuje na trzy zmiany, więc przez parę godzin sam piesio będzie siedział tylko czasem :)
0
0
śliczności !:)
0
0
moja dzisiejsza praca
0
0
cześć:) jest tu kto???:)
[url=http://www.weddingcountdown.com]
[/url]
[/url]
0
0
Magda!!!ale ładne!!!Ty to zdolniacha jesteś:)))
[url=http://www.weddingcountdown.com]
[/url]
[/url]
0
0
dzieki
0
0
ładne :)
Gosiu, ja za moment będę :)
Gosiu, ja za moment będę :)
0
0
:))))!!!!
[url=http://www.weddingcountdown.com]
[/url]
[/url]
0
0
a jestem :)
0
0