Wielkanoc 2013

ja jak zwykle mam problem - lubię nowości i ciekawostki, nowe smaki ale rodzina męża nie. I tak zawsze staram się coś przemycić:-)zrobię jajka faszerowane - część w standardzie, część mocno odmieniona, może ktoś się skusi. Jak nie, sami z mężem zjemy:-)

też myślałam nad założeniem takiego wątku ;) byłam ciekawa co planujecie robić i jak sobie czasowo rozkładacie "robotę" ;)

ja dostałam natchnienia na domowy żurek - na zrobionym przez siebie zakwasie ;) pierwszy raz ;) w tv podawali fajny przepis na zakwas :)))

myślę, że jakiś pasztet też zrobię :] do tego pieczone mięso :) obowiązkowo biała kiełbasa z ćwikłą i sałatka jarzynowa :]
chodzą za mną faszerowane skorupki ;) http://forum.trojmiasto.pl/Czym-mozna-faszerowac-jajka-na-Wielkanoc-t101737,1,16.html
i zrobię też jajka faszerowane łososiem :] http://slodkapasja.blox.pl/2011/03/Jajka-faszerowane-lososiem.html

mazurków u nas się nie jada :)

moja Mama chce zrobić sernik z brzoskwiniami :]
a ja zrobię "snickersa" lub rafaello bez pieczenia ;)

faszerowane skorupki są pyszne, też robię, dodaję inne składniki do farszu: szyneczkę, ser żółty, szczypiorek
zrobię też coś bardzo efektownego: cukinię kroję na grubsze krążki, podpiekam w piekarniku, wydrążam odrobinę, wbijam jajeczko przepiórcze, doprawiam, znów do piekarnika aż jajeczko się zetnie, na to sosik musztardowy:-)

Emilia - i te skorupki napełniasz tym farszem z szynki, sera i szczypiorku? Posiekane jajka też dajesz? Panierujesz? Chętnie spróbuję :)))

Tak, dodaję posiekane jajka, panieruję i smażę na maśle klarowanym:-)

to w tym roku będziemy mieć 2 rodzaje faszerowanych skorupek ;) dzięki za przepis :)))

Miło mi, że Ci się spodobał - w końcu Ty masz pełną głowę super przepisów:-)

hehe ;) mam i ciągle szukam nowości :]

uwielbiam święta wielkanocne :) Jak co roku u mnie zagości:
żurek
biała pieczona
jajka faszerowane (tuńczyk i szynka )
sałatka z serem żółtym
sałatka jarzynowa
galaretki drobiowe i wieprzowe
pieczone mięcho (szynka ,karkówka ,schab)
pasztet
zastanawiam sie czy robić bigos ale jakos mi do tych świąt nie pasuje ;)
z ciast to może jakaś babka piaskowa i sernik ,mazurek pewnie kupię mały bo tylko ja i córka lubimy

Podrzucam Ci klika inspiracji na jajeczka faszerowane - trzy wersje: z szynką szwarcwaldzką, z wędzonym łososiem oraz trzecia z rzodkiewką i kiełkami brokuła.http://www.codogara.pl/8144/jajka-faszerowane/

No właśnie, Wielkanoc... Chciałabym upiec w tym roku szynkę, żeby mieć dobrą wędlinkę na święta, ale nigdy tego nie robilam. Podsuńcie jakieś fajne przepisy, proszę :)

Tup - rano przeczytałam Twojego posta i zaczęłam się zastanawiać "jaki przepis na upieczenie szynki? do tego potrzebny jest przepis?" ;) bo ja tak zawsze "na oko" ;) i wg nastroju robię :] olej/miód/keczup/musztarda (albo i nie), dużo ziół - tymianek, rozmaryn, cząber, zielona czubryca :] słodka papryka :) jak mam natchnienie, to dziurkuję mięso i szpikuję plasterkami czosnku albo kawałkami liści laurowych lub goździkami :] (albo wszystkim razem) ;) do tego sól lub jarzynka ;)
zostawić przynajmniej na noc w lodówce :] piec w rękawie :]

ale z ciekawości weszłam w google(oczywiście zdjęcia, jak to ja wzrokowiec) i popatrzyłam jak to robią inni :] spodobał mi się ten przepis http://kuchniaaleex.blogspot.com/2010/12/swiateczna-szynka-pieczona-wg-aleex.html i postanowiłam tym razem zrobić szynkę wg tego przepisu :))) już ją nawet kupiłam :] jutro tylko muszę dokupić sól peklową :]

u mnie obowiązkowo pascha i mazurki. reszta może nie istnieć.

Aga ten przepis na szynkę co wkleiłaś to może być smaczna sprawa.
Dziękuję:)

Ola daj znac jak Ci wyjdzie ;) moja juz od popoludnia w zalewie ;) zrobilam zgodnie z radami w komentarzach - rano zagotowalam wode z zielem angielskim, listkami laurowymi, zabkami czosnku i kolorowymi ziarenkami pieprzu :) do wystudzonej wsypalam sol peklowa :) szynki nie zwiazalam teraz-zrobie to przed pieczeniem.
Ponoc dzieki temu gotowaniu zalewy woda jest bardziej aromatyczna :) a mieso bez wiazania ladniej/dokladniej sie pekluje :) zobaczymy co wyjdzie :)
jutro nastawiam zakwas na zurek ;)

I do wystudzonej wrzuciłaś szynkę?Ile będziesz trzymać,3 czy 5 dni?
Bo chciałam ją upiec za tydzień w sobotę,by była na śniadanie i teraz nie wiem czy zacząć w czwartek czy we wtorek?

Chyba szybciej dasz znać jak Twoja.

A macie jakieś swoje przepisy na białą kiełbasę pieczoną?Nigdy nie robiłam.Zawsze była gotowana w żurku,a teraz chciałabym zrobić.

U nas na pewno jeszcze ze dwa rodzaje jaj faszerowanych,żurek,jakieś pieczone mięsa i nie wiem.Dla naszej trójki wiele nie trzeba,a potem dużo wyrzucam,a chciałabym tego uniknąć.Może upiekę jakieś ciasto(po raz pierwszy) bo zawsze kupuję.
W poniedziałek na obiad zrobię kaczkę z jabłkami,dwano nie było a jest bardzo lubiana,do tego czerwona kapusta zasmażana. A i obowiązkowo sałatka jarzynowa ale też niewiele.
Zazwyczaj jest tak,że przygotuję tyle pyszności i zupełnie potem nie mam na nie ochoty,a jak już wszystko zjedzone jest to wtedy ochota przychodzi.

Tak, dokładnie :) najpierw "ugotowałam" przyprawy :] ostudziłam tą wodę, do zimnej wsypałam sól peklową i wymieszałam :] i do zimnej zalewy włożyłam nie związaną szynkę :]

na opakowaniu soli peklowej było napisane, żeby trzymać mięso 7 dni w zalewie :] więc ja na spokojnie potrzymam do piątku :]

co do białej kiełbasy - my zawsze robimy w patelni Zeptera ;) Najpierw wrzucamy na mocno rozgrzaną patelnię(suchą!), obsmażamy na rumiano z każdej strony, później podlewamy malutką ilością wody i przykrywamy - żeby się poddusiła :]
zawsze kupuję białą surową ;) a kiełbaski nakłuwam widelcem, żeby nie popękały :] (tak jak kaszanki)

No i ja też robie te szynke

hahah ja też robi szynkę z tego przepisu, zobaczymy:-)

hehehe :D mam nadzieję, że nam wszystkim będzie smakowała taka szynka ;) dzisiaj podziwiałam jaka jest ładniutka różowiutka ;) (przewracałam w zalewie)

właśnie znalazłam i koniecznie wrzucam ;) http://mirabelkowy.blogspot.com/2012/04/wielkanocne-smaki-2-podsumowanie.html

wielkanocna linkownia ;)

jak Wasze szynki? :) moja wlasnie piecze sie w piekarniku ;)
pasztety stygnal :)
wlasnie udusilam biale kielbasy (do zupy i tak do jedzenia) :)
zrobilam tez dwie miseczki galaretki z kurczaka :)
jeszcze zaraz nastawie warzywa na salatke jarzynowa :)

próbowaliśmy ciepłą szyneczkę :] PRZEPYSZNA :))) mięciutka i wilgotna :] a jaka ładna różowiutka ;) od dzisiaj tak będę robiła szynki ;) spróbuję też z innym mięskiem :]

moja czeka w lodówce natarta przyprawami i jak tylko skończy się piec chleb, wstawiam!Nie mogę się doczekać:-)Wesołych Świąt!

Moja szynka czeka w lodówce chce ją potrzymac w tych przyprawach jeszcze do jutra rana córka robi pobódki o 5tej więc spokojnie ją jutro upiekę,poszłam dalej z zalewą i dobe trzymałam w takiej zalewie łopatkę z której robię a la zraziki faszerowane ogórkiem cebulką i boczkiem,obsypane przyprawami trzymam od rana i dziś upiekę,właściwie za raz za to sie wezmę,pozatym zrobiłam kurczaka faszerowanego szpinakiem z ziołami-pyyycha.
Ach zalewe troszke zmodyfikowałam,a jak to napiszę jak szynke upieke i znane będa mi wrażenia

Moja już upieczona. Asiunia - pokłony za wynalezienie tego przepisu, może powiadomimy autorkę o naszym zbiorowym zachwycie?:-) Ja oczywiście też zmodyfikowałam, nie byłabym sobą...Do zalewy dodałam dużo więcej czosnku - pól na pół w całości i rozgnieciony. A przed pieczeniem nie obtaczałam w wegecie, ale w papryce ostrej, czosnku granulowanym i majeranku. Wyszła wspaniała!

Zraziki-strzał w 10
Szynka też wyszła ok,ale jednak delikat do którego miałam pewne watpliwości to nie moje smaki,następnym razem wejde jednak w zioła prowansaldzkie-odrobina majeranek i czosnek-to bardziej moje klimaty-smaki
Dzięki za podzielenie sie przepisem-bedziemy tez próbować wedzić szyneczkę po wyjęciu z zalewy

Asiunia ja też dziękuję za ten przepis na szynkę. wyszła pyszna i jak dziewczyny wyżej też modyfikowałam, czyli bez vegety a mieszanka wlasna. Postanowiłam robić taką wędlinę cały czas tylko rózne mięsa. Jutro chcę kupić udziec indyczy i też marynować.
Ale chyba krócej jak myslicie?
Jak czytam skład wędlin sklepowych to dziwie się, że w nocy nie swiecimy:/

Inka, ja też postanowiłam robić takie wędliny. Sklepowych już od dawna nie jem. Poza tym dużo taniej to wychodzi.

hehe - chciałam tylko zauważyć, że to ja wygrzebałam ten przepis na szynkę ;P
dzięki Tup ;) bo zapytała o przepis na domową pieczoną szynkę :] hehehe :)))

my dzisiaj skończyliśmy naszą - rano zrobiłam zapiekanki z szyneczką :] (i ogórkiem kiszonym)

Dokładnie, przepis znalazła Aga. Ja tylko założyłam ten wątek...
Ale jeśli chcecie inspiracji, to mój wątek wcześniejszy o domowych wedlinach. http://forum.trojmiasto.pl/domowe-wedliny-t188983,1,160.html
Swoją droga ja nie jem wędlin sklepowych już chyba że 3 lata... No chyba, że zachce mi się kabanoska.

ale ze mnie gapa:-( w takim razie Aga, dzięki:-)