Widok

Wysyłka za pobraniem - czy to bezpieczne?

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Dziewczyny, mam pytanie. Wystawiałam przedmiot na sprzedaż na olx i ktoś prosi o wysyłkę za pobraniem. Nigdy tego nie robiłam i trochę się boje wysłać komuś przedmiot bez otrzymania wcześniej zapłaty na konto.
Dlatego pytam czy to bezpieczny dla mnie sposób? Jeśli babka nie zapłaci listonoszowi, to towar wróci do mnie? Ale pewnie jestem stratna kwoty za wysyłkę?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
zapłacisz za wysyłkę w jedną strone - wiadomo że za pobraniem jest to wysyłka droższa. Jeżeli nikt jej nie odbierze to do ciebie wróci z powrotem. Ale będziesz musiała ponownie zapłacić za koszt przesyłki zwrotnej. No i co najgorsze - poczta ma 14 dni na zrobienie przelewu od doręczenia paczki. Wiec i na kasę trzeba poczekać. Wybór należy do ciebie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Słyszałam, że luzie teraz robią tak, że proszą o pokrycie części kosztów wysyłanej rzeczy, a reszta przy odbiorze. Wtedy mniejsze szanse, że ktoś się wycofa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nigdy się nie zgodziłam na taką wysyłkę, jak już ktoś się "boi" wystawiam na Allegro doliczając te parę złoty - dogadujemy się
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Uważam za bezpieczną formę wysyłki. Sama 1raz wysłałam z obawą rzecz z ogłoszenia. Są 2opcje-albo ty płacisz za przesyłkę A kwotę zwrotu doluczasz do wartości danej sprzedanej rzeczy lub pokrywa ja kupujący A ty dostaniesz czysta kwotę za przedmiot. Poczta szybko przelewa pieniądze na konto.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Jaki wozek wybrac? (79 odpowiedzi)

Dziewczyny jaki wozek wybrac? 2w1, 3w1? Jakiej firmy polecacie? Rodze w wrzesniu :)

otworzyć firmę ?? (36 odpowiedzi)

Hej! Pewnie część pomyśli, o co ona pyta na tym forum, ale... jedno z drugim ma wiele wspólnego....

Wakacje z dziećmi (118 odpowiedzi)

nie mamy pomysłu na tegoroczne wakacje z dziećmi 5,5 lat i 3 lata byliśmy w zakopanym i...

do góry