Widok
Szanowni Państwo, każdy ma prawo wyrazić opinię na dany temat, jednak z całą pewnościa gwarantuję, że Dziećmi w "Słoneczku" opiekują się tylko wykwalifikowane osoby ( dyplomy mgr psychologii i pedagogiki do wglądu na miejscu), posiadają dodatkowo certyfikat zaświadczający o przebytym kursie medycznym z udzielania pierwszej pomocy. Serdecznie zapraszam Roksana Burak
Tez sluszałem taką opinie o tym ""żłobku'' że niby opieka marna że tylko włascicielka jest po jakieś szkole w tym kierunku i takie tam także nie wiem co myślec a chciieliśmy z żoną zdecydowac sie na nie.
Blisko domu i dobre godziny. Ale teraz nie wiemy co robic:( A tak wogóle to po co ktos tak pisze jakies dowody prosimy!!!
Blisko domu i dobre godziny. Ale teraz nie wiemy co robic:( A tak wogóle to po co ktos tak pisze jakies dowody prosimy!!!
Moja ośmiomiesięczna córka chodzi od dwóch tygodni do Słoneczka i naprawdę mogę polecić ten złobek, moje dziecko jest zadowolone i szczesliwe, panie sa super i opieka jest naprawde na wysokim poziomie. Inne dzieci tez sie tam dobrze bawią. Polecam. Najlepiej samemu sprawdzic a nie wierzyc we wszystko co sie wypisuje na forum.
Żłobek Słoneczko- Pruszcz Gdański
Moi drodzy, z pełną odpowiedzialnością polecam Słoneczko. Od miesiąca 5 dni w tygodniu moje dziecko jest pod opieką Pań, pracujących w żłobku. Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się aby mój maluch z płaczem zostawał z Paniami, wręcz przeciwnie z uśmiechem wchodził do żłobka. Tym samym chciałabym zdementować plotkę, iż Opiekunki nie mają kwalifikacji- każda z nich jest po studiach psychologicznych, czy pedagogicznych- wiem, bo widziałam dokumenty potwierdzające tytuł magistra. SERDECZNIE POLECAM, gdyż świadomość, że nasze dzieci są w dobrych rękach, bezpieczne i szczęśliwe jest bezcenne !!!!
Zgadzam się z przedmówczynią. Żłobek jest prowadzony w pełni profesjonalnie, pracujące tam panie są przemiłe, w pełni wykwalifikowane, opieka jest znakomita. Również otoczenie jest zorganizowane w sposób bezpieczny dla dzieci, pomieszczenia są kolorowe, jasne i przestronne. Można bez obaw zapisać dzieci do tego żłobka, będą się tam wspaniale bawić pod fachową opieką.
Same zalety, dziecko mojej znajomej jest tam od miesiąca i jest po prostu zachwycona. Jej synek wspaniale się rozwija, a to zasługa także Pań tam pracujących. Ze swojej strony dodam, że miejsce jest naprawdę dobrze wyposażone, wszystko wspaniale zorganizowane, profesjonalna opieka, a przy tym cudowna atmosfera wyczuwana od pierwszej chwili jak tam się jest. Naprawdę Polecam wszystkim zainteresowanym . P.s. aby się przekonać najlepiej samemu sprawdzić!
A ja polecam Słoneczko - chodzi tam mój synek więc wiem jak to wygląda - jak każdy troskliwy rodzic zastanawiałam się nad wyborem odpowiedniej profesjonalej opieki i taką tu zastałam. Według mnie ważne jest to, że wkażdej chwili bez zapowiedzi mogę przyjść i zobaczyć co się z dzieciakami dzieje- i nigdy nie zastałam sytuacji która mogłaby mnie zaniepokoić.
Nie mogę milczeć,kiedy słyszę bezpodstawne oskarżenia pod adresem "Słoneczka".Trzeba być wyjątkowym łobuzem(mówiąc bardzo delikatnie),żeby wypisywać takie rzeczy.Wiem,co mówię,bo mój czteroletni synek jest zachwycony "Słoneczkiem".A jeżeli dziecko jest zadowolone i szczęsliwe,to ja tym bardziej!A jeśli chodzi o kompetencje Pań tam pracujących,to nie mam co do nich żadnych zastrzeżeń!
Żłobek- Pruszcz Gdański
A ja jestem jak narazie bardzo zadowolona z tego żlobka,zanim oddałam córke w ręce Pani Roksany zwiedziłam mase złobków podobno bardzo dobrych,ale to nie było to,ścisłe godziny,wnętrza sal szare dosłownie,dzieci traktowane z rezerwą bo zbyt wiele maluchów na jedną panią,w słoneczku moja córka jest co prawda od tygodnia ale myśle że sie opłacało,ceny mają niskie,wychowawczynie tam sa (jak narazie bez zastrzeżeń) plan dnia ustalany pod każde dziecko,wnętrze kolorowe aż miło,dzieci uśmiechnięte kiedy tylko nie wchodze,a tak wogóle to pierwszy raz spotykam sie z tym by sama właścicielka z głową pełną pomysłów zajmowała sie dziećmi i nosiła te miej wyrozumiałe (dla rodziców) maluchy na rękach.Te miejsce ma dobry dojazd,rozszerzony pakiet dla rodziców (opieka nocna-czego raczej żłobki nie proferują) także mogę śmiało polecić a osoby które są negatywnie nastawione niech napiszą co im sie nie podoba-będzie sprawiedliwiej i jaśniej dla wszystkich
A ja uwazam ten zlobek za niezbyt dobry coz moga wiedziec o nim mlode dziewczyny zapewne bezdzietne ktore skonczone maja studia coz moga wiedziec o potrzebach i uczuciach dzieci jesli wlasnych nie maja.Uwazam ze bardziej kompetentne sa Panie ktore maja kilkuletnie doswiadczenie w opice nad dziecmi a nie takie mlode dziewczyny.Osobiscie nigdy do Sloneczka dziecka nieoddalabym.A to ze piszecie Panstwo ze sa przemile to moze byc tylko zludzenie,musza byc mile gdyz my rodzice chcemy oddac dzieci w dobre rece a one takie wrazenie sprawiac musza bo przeciez z nas rodzicow maja dobre pensje.
Pisze w sumie odpowiedź na opinię mojej poprzedniczki. otóż droga Pani, dziewczyny, które tam pracują mają nie tylko studia, ale także doświadczenie - opieka nad dziećmi, praktyki, kursy, wolontariat itp. itd. do tego wiem, że na pewno jedna opiekunka ma swoje dzieci,więc proszę pisać bzdur jak Pani nie wie na pewno. a to, że są młode to tylko atut, są pełne zapału, pomysłów i pozytywnej energii, a nie jak starsze Panie, znudzone tym co robią. Dla mnie same plusy, ale oczywiście każdy ma prawo do własnego zdania, a niech je opiera na prawdziwych faktach
Witam,
Byłam w tym żłobku razem z moją roczną córeczką ( poszukuję pracy oraz odpowiedniego miejsca, gdzie mogłabym powierzyć maluszka ) i miałam okazję rozmawiać z paniami, przejść się po salach a co za tym idzie poobserwować przez chwilę ich pracę.
Musze Was wszystkich zapewnić, że żadne z dzieci nie wyglądało na nieszczęśliwe, zagubione lub chociażby smutne. Każdemu dziecku poświęcana jest jednakowa uwaga, te które potrzebują przytulenia są przytulane, które potrzebują pogłaskania do snu są głaskane. Aby obejżeć inne sale miałam możliwość zostawienia małej pod opieką jednej z Pań i nie było z tym żadnych kłopotów, a moja córeczka nie odczuła mojej nieobecności.
Te Panie świetnie rozumieją potrzeby maluszków, a to że większość z nich nie ma doświadczenia jako "mama", ma znikomy związek z pracą jaką wykonują. Czy żadna z nas, rodząc dziecko nie miała nigdy wcześniej do czynienia z innym maluszkiem?? A nawet jeśli nie, to czy to nas degraduje z funkcji dobrego opiekuna?? A z drugiej strony, te Panie nie mające własnych dzieci więcej uwagi poświęcą naszym...
Pozdrawiam...
Byłam w tym żłobku razem z moją roczną córeczką ( poszukuję pracy oraz odpowiedniego miejsca, gdzie mogłabym powierzyć maluszka ) i miałam okazję rozmawiać z paniami, przejść się po salach a co za tym idzie poobserwować przez chwilę ich pracę.
Musze Was wszystkich zapewnić, że żadne z dzieci nie wyglądało na nieszczęśliwe, zagubione lub chociażby smutne. Każdemu dziecku poświęcana jest jednakowa uwaga, te które potrzebują przytulenia są przytulane, które potrzebują pogłaskania do snu są głaskane. Aby obejżeć inne sale miałam możliwość zostawienia małej pod opieką jednej z Pań i nie było z tym żadnych kłopotów, a moja córeczka nie odczuła mojej nieobecności.
Te Panie świetnie rozumieją potrzeby maluszków, a to że większość z nich nie ma doświadczenia jako "mama", ma znikomy związek z pracą jaką wykonują. Czy żadna z nas, rodząc dziecko nie miała nigdy wcześniej do czynienia z innym maluszkiem?? A nawet jeśli nie, to czy to nas degraduje z funkcji dobrego opiekuna?? A z drugiej strony, te Panie nie mające własnych dzieci więcej uwagi poświęcą naszym...
Pozdrawiam...
Cześć. Bylismy tam, widzieliśmy-naprawde fajnie, wszystko nowiutkie, profesjonalnie wyposażone, widać,ze nie tanim kosztem, Kobietki po studiach pedagogicznych, sympatyczna właścicielka-widać,ze z powołania. Bardzo kameralne, zaden moloch. Nam to odpowiada. Na razie skorzystalismy z serwsu godzinowego (bo mamy jescze opiekunke-mala potrzebuje kontaktu z rowiesnikami)-dziecko zadowolone, czyste. Napewno skorzystamy jeszcze nie raz-myslimy o stalym karnecie.to na tyle, z reszta, chyba najlepiej przyjsc i zobaczyc.maja juz fotki na stronie w galerii- www.babyroom-klub.pl nara
dziewczyny które mają skonczone studia nie wiedza nic o potrzebach dziecka? dziewczyno a czego sie tam ucze na studiach. moj profesor powtarza dzieci trzeba przytulać..! czytam książki, mam ćwiczenia, teorie i praktyke. obserwuje, opiekuje sie dziećmi, zdobywam doświadczenie. nie. najlepiej dać dziecko obcej babie na emerturze, która dawała wpierdol swierdol. a ja sie ucze nie moza uzywac przemocy fizyczniej. w złobku dzieci są z dziećmi z paniami wykwalifikowanymi! które po ukończeniu studiów maja wieksza cierpliwosc do dzieci, sa spokojniejsze. a nia jak nauczycielki 20 staz i wypalona!
A jak takie młode dziewczyny mają zdobywać doświadczenie?? czasem lepsza jest taka młoda opiekunka, która ma wiele energii, pomysłów na spędzanie z dzieckiem czasu a nie znudzone już starsze opiekunki.. Młode matki radzą sobie ze swoimi dziećmi nie raz lepiej od starszych już gromadką dzieci!! Nie zostało to udowodnione,że młode opiekunki gorzej zajmują się dziećmi od starszych koleżanek. nie chcesz nie oddawaj swojego dziecka, ale takie komentarze zakompleksiona babo zostawiaj dla siebie.
Witam serdecznie wszystkich
Moja córka chodzi do tego przedszkola od września. Zanim oddałam córcie pod opiekę mogłam całe dnie spędzać razem z nia i przygladać sie w jaki sposób przedszkole funkcjonuje. Moja corka w krótkim czasie oduczyła się siusiac do pieluchy i bardzo szybko zrezygnowała ze smoka - jest to zasługa Pani wychowawczyni. Panie sa bardzo sympatyczne i miłe.Córka zaczeła ładnie mówić. Zajęcia są bardzo fajne, dzieci malują, rysują , przyklejają, wyklejają, tańczą mają gimnastyke oraz zajęcia logopedyczne. Uważam, że młode osoby, które uczą nasze dzieci są rewelacyjne. Maja dużo pomysłów by dzien w przedszkolu nie był nudny, maja duzo cierpliwości i miłosci.
Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do przedszkola bo warto.!!!!!!!!
Moja córka chodzi do tego przedszkola od września. Zanim oddałam córcie pod opiekę mogłam całe dnie spędzać razem z nia i przygladać sie w jaki sposób przedszkole funkcjonuje. Moja corka w krótkim czasie oduczyła się siusiac do pieluchy i bardzo szybko zrezygnowała ze smoka - jest to zasługa Pani wychowawczyni. Panie sa bardzo sympatyczne i miłe.Córka zaczeła ładnie mówić. Zajęcia są bardzo fajne, dzieci malują, rysują , przyklejają, wyklejają, tańczą mają gimnastyke oraz zajęcia logopedyczne. Uważam, że młode osoby, które uczą nasze dzieci są rewelacyjne. Maja dużo pomysłów by dzien w przedszkolu nie był nudny, maja duzo cierpliwości i miłosci.
Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do przedszkola bo warto.!!!!!!!!
W miniony piątek w Słoneczku odbył się karnawał. Oprócz tego,że dzieci były przepięknie przebrane to i tak nie czuło się atmosfery zabawy. Sale były nie udekorowane, ani jednego balonika na ścianie. Może pomyśl był dobry, ale wykonanie słabe. Dzieci muszą odczuć ,że to jest wyjątkowy dzień.Przebranie dużo daje ,ale atmosfera tez jet ważna.
Zgadzam się, zero zaangażowania i zorganizowania, komplena klapa! Rodzice wywiązali się w związku z Pomysłem balu a za to "kadra" po prostu nic nie zrobiła. Szczególnie widoczne było lekceważenie i "kwaśna" mina Pani starszaków! Więcej uśmiechu i serca to tylk dzieci i aż dzieci! a pracując z nimi trzeba się angażować, radzę coś zmienic....
Moja córeczka owszem była zadowolona z dnia ale nie do końca nie samo przebranie się wystarczy dlatego Również się podpisuje pod osobami powyżej! Po Paniach było widać mała niechęć do zaaranżowania i zaangażowania sie w dany dzień bo dla naszych dzieci był to ważny dzień!! tak mi sie coś wydaje że Moje drogie mamy chyba powinnyśmy sprawdzić referencje tych Pań bo coś tu jest nie tak....?? pozdrawiam
Ja też uważam, że należy sprawdzić dokładnie !! REFERENCJE tych PaN,bo coś mi się wydaje grubymi nićmi szyte. Weszłam nawet na wszystkim znany portal nasza-klasa i jakoś jedna z PaN ma skończone? jedynie technikum żywienia,a co to ma wspólnego z pracą z dziećmi.? Nawet jeśli była opekunką. Oddając dziecko powinny zajmowac się nim osoby wykwalifikowane pod tym kierunkiem, a nie pierwsze lepsze. Z resztą jakoś widać jak panie różnią się podejściem.Wiem bo mój syn chodził tam jakiś czas. Widać u niektórych, że jest to ich praca z powołania a inne robią to bo muszą! a jeśli faktycznie nie mają ani kwalifikacji ani doświadczenia to radzę zabrać stamtąd dzieci. Faktycznie coś jest nie tak...
czesc,
widze,ze sie rozwinela tutaj niezla rozmowa na temat żłobków:-)
ja bylam w baby room w listopadzie,tuz przed porodem. nie mam jakis watpliwosci,zeby oddac tam dziecko juz w czerwcu.moze jestem troche naiwna,ale tym paniom jakos dobrze z oczy patrzy-wlascicielka jest bardzo mila i widac,ze wie co robi i ma do tego podejscie. na pewno wpadne tam jeszcze raz zanim wykupie karnet. a w sloneczku nie bylam, jakos nie po drodze mi w tamta strone i za duzy ruch... tirow:-)
widze,ze sie rozwinela tutaj niezla rozmowa na temat żłobków:-)
ja bylam w baby room w listopadzie,tuz przed porodem. nie mam jakis watpliwosci,zeby oddac tam dziecko juz w czerwcu.moze jestem troche naiwna,ale tym paniom jakos dobrze z oczy patrzy-wlascicielka jest bardzo mila i widac,ze wie co robi i ma do tego podejscie. na pewno wpadne tam jeszcze raz zanim wykupie karnet. a w sloneczku nie bylam, jakos nie po drodze mi w tamta strone i za duzy ruch... tirow:-)
Witam
Również uważam ze MY Mamy powinnyśmy wziąć a sprawę w własne ręce bo przecież Tu chodzi o NASZE DZIECI i musimy mieć pewność ze Panie które zajmują się naszymi malcami są odpowiednie dlatego tez się podpisuje pod tym aby sprawdzić referencje. a co do balu karnawałowego nie wystarczy ze Dzieci były przebrane a do zdjęć uśmiechy Pan bo nie w tym rzecz trzeba dać serce w cala zabawę i zaangażowanie. pozdrawiam
Również uważam ze MY Mamy powinnyśmy wziąć a sprawę w własne ręce bo przecież Tu chodzi o NASZE DZIECI i musimy mieć pewność ze Panie które zajmują się naszymi malcami są odpowiednie dlatego tez się podpisuje pod tym aby sprawdzić referencje. a co do balu karnawałowego nie wystarczy ze Dzieci były przebrane a do zdjęć uśmiechy Pan bo nie w tym rzecz trzeba dać serce w cala zabawę i zaangażowanie. pozdrawiam
Zapisałam synka do słoneczka w sierpniu, planowany dzien kiedy pójdzie pierwszy raz na zajęcia to maj. Czytając Państwa opinie coraz bardziej zastanawiam się czy dobrze zrobię oddając tam dziecko...Zapisując dziecko właścielka zrobiła na mnie dobre wrażenie ale ważniejsza dla mnie jest opinia rodziców dzieci które tam uczęszczają. Więc jeżeli to możliwe to proszę o parę odp:
1. Jak wyglądają posiłki dzieci? Czy proponowany catering się sprawdza?
2. Czy dzieci są zadowolone po wyjściu z placówki? czy chętnie zostają rano?
3. W jakich godz. przebywają Państwa dzieci?
4. Czy Panie dbają o higienę dzieci?Bawią się z nimi?
Moje dziecko ma teraz 9mcy w maju będzie miało rok i 10 dni. Nie ukrywam, że boję się nie miłego zaskoczenia a potem problemu ze znalezieniem opiekunki do dziecka.
1. Jak wyglądają posiłki dzieci? Czy proponowany catering się sprawdza?
2. Czy dzieci są zadowolone po wyjściu z placówki? czy chętnie zostają rano?
3. W jakich godz. przebywają Państwa dzieci?
4. Czy Panie dbają o higienę dzieci?Bawią się z nimi?
Moje dziecko ma teraz 9mcy w maju będzie miało rok i 10 dni. Nie ukrywam, że boję się nie miłego zaskoczenia a potem problemu ze znalezieniem opiekunki do dziecka.
Ja też uważam ze właścicielka baby room jest ok ma podejście do dzieci i widac że to lubi i zajmuje się dziećmi z powołania ,mójsynek chodzi tam od samego początku i widze jak bardzo jest związany z Panią Olą ,jedzenie codziennie swieże i oczywiscie zdrowe polecam wszystkim do odwiedzenia przedszkola bo warto ja zostawiam swojego maluszka pod super opieką
Witam. Niestety muszę się zgodzić z przedmówczyniami odnośnie żłobka Słoneczko na Zastawnej- wypowiedziami negatywnymi.
Moje dziecko chodzi tam od jakiegoś czasu i mam możliwość obserwacji sposobu funkcjonowania tej "placówki" i niestety... zawiodły się moje oczekiwania, ale ze względu na brak iinnego "żłobka"zmuszona jestem tymczasowo posyłać tam moje dziecko. Pierwsze wrażenie było jak najbardziej pozytywne, być może ze względu na bardzo miłą i zarażającą optymizmem odnoścnie swojej "placówki" właścicielkę, ale późniejsze skwaszone minki Pań wychowawczyń, szczególnie Starszaków, dają do namysłu. Jedzenie bez wyrazu np. na śniadania smutne kanapki, bez warzyw, nie zachęcają do posiłku maluszków, a dodatkowo moje dziecko powracając ze żlobka jest tak głodne że zastanawiam się na co wydaję 200 zł miesięcznie...
Moje dziecko chodzi tam od jakiegoś czasu i mam możliwość obserwacji sposobu funkcjonowania tej "placówki" i niestety... zawiodły się moje oczekiwania, ale ze względu na brak iinnego "żłobka"zmuszona jestem tymczasowo posyłać tam moje dziecko. Pierwsze wrażenie było jak najbardziej pozytywne, być może ze względu na bardzo miłą i zarażającą optymizmem odnoścnie swojej "placówki" właścicielkę, ale późniejsze skwaszone minki Pań wychowawczyń, szczególnie Starszaków, dają do namysłu. Jedzenie bez wyrazu np. na śniadania smutne kanapki, bez warzyw, nie zachęcają do posiłku maluszków, a dodatkowo moje dziecko powracając ze żlobka jest tak głodne że zastanawiam się na co wydaję 200 zł miesięcznie...
Absolutnie nie mogę zgodzić się z negatywnymi opiniami na temat Słoneczka. Moje dziecko uczęszcza tam już od października, więc miało niespełna 6 miesięcy. Uwielbia wszystkie Panie, nigdy nie płacze, gdy zostawiam je rano. Wszystkie opiekunki posiadają kierunkowe wykształcenie poparte kilkuletnią praktyką w gdańskich placówkach w czasie ich własnych studiów. Panie codziennie zdają dokładną relację co dziecko robiła przez cały dzień, jakie zaobserwowały zachowania, cieszą je sukcesy dzieci i nowe umiejętności. Dbają także o higienę, zwaracają baczną uwagę na ewentualne problemy zdrowotne czy rozwojowe każdego dziecka. Starsze dzieci uczą się wierszyków, bawią się w gry edukacyjne. Właścicielka zorientowana jest co do aktualnej sytuacji wszystkich dzieci, gdyż Panie opiekunki zdają jej relację i sama też angażuje się w opiekę nad dziećmi.Spędziłam tam bardzo dużo czasu i widziałam dzieci z problemami rozwojowymi, które bardzo zmieniły swoje zachowanie i były nie do poznania - uśmiechnięte, zadowolone. WIEM CO MÓWIĘ, JESTEM PSYCHOLOGIEM W WYKSZTAŁCENIA A STUDIA SKOŃCZYŁAM 7 LAT TEMU. Moje dziecko bardzo jest zadowolone i my, rodzice także. Polecam
Jak Pani napisała jw ''Uwielbia wszystkie Panie, nigdy nie płacze, gdy zostawiam je rano. Wszystkie opiekunki posiadają kierunkowe wykształcenie poparte kilkuletnią praktyką w gdańskich placówkach w czasie ich własnych studiów.'' bardzo dziwne gdyż ja nie widziałam żadnych kwalifikacji uwierzyłam na słowo ale teraz po tylu negatywnych opiniach zastanawiam się kto tak naprawdę sprawuje opiekę nad moim i waszymi dziećmi??? Bo tak naprawdę e Panie pracują dla Nas my im płacimy i musimy wymagać i mieć pewność!!! Pani wyżej pisze ze jej dziecko miało nie cale 6 miesięcy jak zaczęło chodzić do słoneczka o dziwne jest tez to skąd Pani wie o zachowaniach i obserwacjach dzieci z starszych grup a tym bardziej o ich nowych umiejętnościach- coś tu nie gra ,gdyż ja osobiście nie miałam możliwości na takie obserwacje nawet gdybym chciała mogę się tez mylić co do mojej opini. Juz dosc spora liczba glosow jest za sprawdzeniem kwalifikacji i ja tez sie pod tym podpisuje.
Witam,
moje dziecko ma pięć lat i chodzi do Słoneczka od samego początku. Pięcioletnie dziecko samo potrafi wyrazić i wypowiedzieć swoją opinię, wskazać swoje zadowolenie, lub niezadowolenie z przedszkola. Mój syn po powrocie do domu jest podekscytowany czasem tam spędzonym i dużo opowiada o wszystkim nowym czego się tam nauczył. Wcześniej chodziło do innego prywatnego przedszkola i o problemach które wcześniej się pojawiały już zapomniałem. Mój syn stał się zupełnie innym dzieckiem, ułożonym, zdyscyplinowanym. Jest to napewno zasługa Pań z odpowiednimi kwalifikacjami i odpowiednim podejściem do dzieci. Negatywne opinie moich przedmówców wg. mnie i mojego syna są całkowicie nieuzasadnione.
Polecam wszystkim Słoneczko!!!!
moje dziecko ma pięć lat i chodzi do Słoneczka od samego początku. Pięcioletnie dziecko samo potrafi wyrazić i wypowiedzieć swoją opinię, wskazać swoje zadowolenie, lub niezadowolenie z przedszkola. Mój syn po powrocie do domu jest podekscytowany czasem tam spędzonym i dużo opowiada o wszystkim nowym czego się tam nauczył. Wcześniej chodziło do innego prywatnego przedszkola i o problemach które wcześniej się pojawiały już zapomniałem. Mój syn stał się zupełnie innym dzieckiem, ułożonym, zdyscyplinowanym. Jest to napewno zasługa Pań z odpowiednimi kwalifikacjami i odpowiednim podejściem do dzieci. Negatywne opinie moich przedmówców wg. mnie i mojego syna są całkowicie nieuzasadnione.
Polecam wszystkim Słoneczko!!!!
moje dziecko chodzi do słoneczka od września i jestem zadowolona;
ewentualne uwagi proszę zgłaszać właścicielce p. Roksanie, a nie szerzyć buntu na forum przeciwko tej placówce!! pani R. jest tam cały czas i chętnie uwag wysłucha i napewno zadziała jeżeli bedą zgłaszane jakieś rażące zaniedbania (które moim zdaniem NIE MAJĄ MIEJSCA);
poza tym każdy rodzić przed wyborem żłobka/przedszkola ma mozliwość zapoznania się z opiekunami, jak i reakcjami dzieci; można przecież również poprosić o opinię rodziców, których bez problemu można napotkać, gdy przyprowadzają bądź odbierają swoje pociechy;
moim zdaniem na tym forum szerzy się nieuczciwa konkurencja, a wydaje mi się, że PODSZYWANIE się pod niezadowolnych rodziców jest conajmniej krzywdzące i niesprawiedliwe;
proszę wziąść też pod uwage, ze w Słoneczku jest naprawde dużo dzieci - wszystkie grupy są obłożone; czy naprawdę rodzice tych kilkudziesięciu dzieci są ślepi i głusi? napewno nie!!
ja ze swojej strony polecam!!
ewentualne uwagi proszę zgłaszać właścicielce p. Roksanie, a nie szerzyć buntu na forum przeciwko tej placówce!! pani R. jest tam cały czas i chętnie uwag wysłucha i napewno zadziała jeżeli bedą zgłaszane jakieś rażące zaniedbania (które moim zdaniem NIE MAJĄ MIEJSCA);
poza tym każdy rodzić przed wyborem żłobka/przedszkola ma mozliwość zapoznania się z opiekunami, jak i reakcjami dzieci; można przecież również poprosić o opinię rodziców, których bez problemu można napotkać, gdy przyprowadzają bądź odbierają swoje pociechy;
moim zdaniem na tym forum szerzy się nieuczciwa konkurencja, a wydaje mi się, że PODSZYWANIE się pod niezadowolnych rodziców jest conajmniej krzywdzące i niesprawiedliwe;
proszę wziąść też pod uwage, ze w Słoneczku jest naprawde dużo dzieci - wszystkie grupy są obłożone; czy naprawdę rodzice tych kilkudziesięciu dzieci są ślepi i głusi? napewno nie!!
ja ze swojej strony polecam!!
Ja także nie widzę problemu w sprawdzeniu kwalifikacji Pań, bo przecież to nie jest tajemnicą. Przecież żłobka nie może otworzyć i prowadzić przypadkowa osoba z ulicy. Gdy zapisywałam swoje dziecko okazało się, że mamy identyczne wykształcenie z właścicielką Słoneczka - uprawniające do pracy z dziećmi. Nie mam wglądu w ogólną sytuację innych dzieci, ale spędziłam tam wiele godzin czekając na męża, gdyż ja nie mam prawa jazdy :-) Po godzinie 16tej, gdy jest już niewiele dzieci, grupy są łączone, więc miałam niejednokrotnie możliwość obserwowania innych dzieci, także z innych grup wiekowych. Nie mam interesu w obsmarowywaniu innych placówek, jako dowód mogę podać fakt, iż zostałam poproszona przez moją ciotkę o rozreklamowanie wśród znajomych nowego żłobka na Osiedlu Bursztynowym, gdyż znajoma ciotki otwierała tam działalność i szukała ludzi do pracy. Nie znając właścicielki tamtej placówki napisałam na forach psychologicznych i pedagogicznych ogłoszenie o poszukiwaniu chętnych do pracy. Każdy ma przecież prawo wybrać dla swojego dziecka taką placówką, jaka mu odpowiada a takie komentarze wprowadzają tylko niezdrową konkurencją. Ja mam bardzo daleko do Słoneczka, ale nie zmienię tego żłobka na inny przynajmniej do czasu osiągnięcia przez moje dziecko wieku przedszkolnego.
Popieram wypowiedz AGI -jesli coś sie nie zgadza lub komuś nie podoba to jaki widzicie problem żeby poprosić właścicielke o pokazanie wszystkich kwalifikacji,lepiej jest obarczać winą tu na necie typowo jak dzieci,pomyślcie rodzice-jeśli aż tak wam zachodzi za skóre ten żłobek to zabierzcie z tamtąd swoje dzieci a nie usilnie je przywozicie nawet chore żeby tylko nie brać wolnego z pracy a tu piszecie jedna przez drugą jaka to zła placówka.Tak wam zle ale na spotkaniach jakie do tej pory były żadna z mościwych Pań nie otworzyła swej wypucowanej buziuni aby coś zaproponować,o coś zapytać lub rządać czegoś do wglądu.Tylko oskarżacie na pusto tu w internecie bo tak jest łatwiej i anonimowo-inteligencja wykształconych niby aż tak matek-a gadacie na te opiekunki które całe dnie siedzą z waszymi nieraz to rozpuszczonymi dziećmi-zastanówcie sie bo troche to dziecinne.A skoro tak lubicie plotkować to niektóre z was może powinny w handlu pracować-tam takie przekupki są potrzebne.Pozdrawiam MAMA Darusi
Co do zwracania uwagi pani Roksanie to radzę spróbować. Jak tylko zaczyna się jakąś rozmowę na tematy negatywne odnośnie jej placówki, to natychmiast znika ten sztuczny uśmieszek z jej twarzy i ukazuje się zupełnie inna kobieta. Wiem to, bo przechodziłam takie rozmowy kilkakrotnie. Pani właścicielka nie znosi krytyki i nie przyjmuje żadnych uwag, jak ktoś nie wierzy to proszę spróbować.
TO poprostu zabierzcie z tamtąd swoje dzieci i zabierajcie je do pracy lub dajcie pod opieke opiekunką dobrze po 50 które napewno nie ponoszą waszych dzieci na rękach i nie poganiają z nimi jak niektóre młode kobiety.
Co do posiłków-moja córka przebywa tam cały dzień,ma 2,5 roku i gdy ją odbieram jest tak wygłodzona że w domu nie chce patrzeć na jedzenie,poza tym jeśli uważacie ze posiłki są skromne płacąc 10 zł za 4 dania to dopłaćcie jeszcze z dyszke a wasze biedne dzieci będą wołowine jadły,więcej na paznokcie wydajecie więc co to za problem dla matek których dzieci są takie głodne po powrocie do domu...
Jeśli chodzi o Panią Roksane to nie uważam by robiła sztuczne uśmiechy-swoją prace trzeba poprostu kochać a ona gdyby tego nie kochała to nie nosiła by dzieci na rękach ,nie przytulała ich i nie łaskotała bo od tego zatrudnia dziewczyny...często wam matkom braknie czasu na pieszczoty własnych dzieci bo całe dnie spedzacie w pracy a to jest tylko obca osoba i wnosi więcej ciepła w zycie waszych dzieci niż wy więc przestancie gderać,tak jak to już wymieniła moja przedmówczyny-chodzi tam naprawde duzo dzieci wiec wątpie by wszyscy rodzice byli ślepi by nie widziec ze cos jest nie tak...
Jeśli chodzi o krzyk....nigdy tego nie słyszałam tam,panie często upominają dzieci ale jakowej dyscypliny wojskowej tam niema,wy chyba nie wiecie jak wygląda dyscyplina w wojsku-popytajcie mężów,a te kobiety mają sporą grupe i muszą nad nią jakoś zapanować żeby cokolwiek zrobic,nie którym dzieciom tym starszym plującym to nie tylko krzyk by sie przydał-ale to jest już sprawa wychowania
Co do posiłków-moja córka przebywa tam cały dzień,ma 2,5 roku i gdy ją odbieram jest tak wygłodzona że w domu nie chce patrzeć na jedzenie,poza tym jeśli uważacie ze posiłki są skromne płacąc 10 zł za 4 dania to dopłaćcie jeszcze z dyszke a wasze biedne dzieci będą wołowine jadły,więcej na paznokcie wydajecie więc co to za problem dla matek których dzieci są takie głodne po powrocie do domu...
Jeśli chodzi o Panią Roksane to nie uważam by robiła sztuczne uśmiechy-swoją prace trzeba poprostu kochać a ona gdyby tego nie kochała to nie nosiła by dzieci na rękach ,nie przytulała ich i nie łaskotała bo od tego zatrudnia dziewczyny...często wam matkom braknie czasu na pieszczoty własnych dzieci bo całe dnie spedzacie w pracy a to jest tylko obca osoba i wnosi więcej ciepła w zycie waszych dzieci niż wy więc przestancie gderać,tak jak to już wymieniła moja przedmówczyny-chodzi tam naprawde duzo dzieci wiec wątpie by wszyscy rodzice byli ślepi by nie widziec ze cos jest nie tak...
Jeśli chodzi o krzyk....nigdy tego nie słyszałam tam,panie często upominają dzieci ale jakowej dyscypliny wojskowej tam niema,wy chyba nie wiecie jak wygląda dyscyplina w wojsku-popytajcie mężów,a te kobiety mają sporą grupe i muszą nad nią jakoś zapanować żeby cokolwiek zrobic,nie którym dzieciom tym starszym plującym to nie tylko krzyk by sie przydał-ale to jest już sprawa wychowania
Zgadzam się w 100%. Skoro uważacie, iż dzieje się krzywda Waszym dzieciom, to je po prostu zabierzcie ze Słoneczka! Nikt Was nie trzyma na siłę! A Chyba najważniejsze są Nasze dzieci?! Prywatne żłobki/przedszkola wyrastają jak grzyby po deszczu, także można przebierać do woli. Sztuczne uśmieszki, to Wy robicie do Pań, zamiast powiedzieć co Wam się nie podoba i co można byłoby zmienić, to siedzicie cicho jak mysz kościelna, a na forum wypisujecie herezje! Gratuluję! Dziecinada!
Rywalizacja z klubiku BABY ROOM.A wystarczy sie tam przejechać i poobserwować by zobaczyć jakie tam są idealne kobietki pełne profesjonalizmu.Zasady dobrze znane,nowy klub wiec musi sie jakoś zareklamować-to mówi samo za siebie,czyżby mieli tam mało chętnych...Może my mamy obeznamy ich świat i też sie o nich wypowiemy..Pozdrawiam zadowolone mamuśki ze słoneczka
Moje dzieciątko ma się urodzić niedługo. Rozważałam opcję albo Słoneczka albo Baby-roomu. Po waszych opiniach nie wiem już sama na co się zdecydować. Wiem jedno, że nie podoba mi się, że w baby-roomie odbywają się zajęcia aerobiku i panie skaczą na wykładzinie w skarpetkach, które z pewnością stają się mokre w trakcie treningu. Świadomość, że moja pociecha miałaby raczkować po tej wykładzinie przyprawia mnie o ciarki. Nie chcę tutaj nikogo urazić, nie w tym celu to piszę. Ale może można wykładać na podłodze jakąś wielką matę na czas zajęć dla pań (aerobiku).
Czy znane są komuś ceny jakie płaci się za całodzienny pobyt dziecka w Słoneczku lub w Baby-roomie?
Czy znane są komuś ceny jakie płaci się za całodzienny pobyt dziecka w Słoneczku lub w Baby-roomie?
Jakoś mam nieodprate wrażenie że "mama Darii" to jedna z opiekunek słoneczka... Zresztą kilka innych postów też jest pisanych raczej przez osoby tam pracujące a nie matki posyłające tam swoje dzieci... Czyżby brak odwagi by podpisać się z imienia i nazwiska? Te posty pełne jadu i złości na uwagi o ich placówce...
Drogi obserwatorze..piszesz o braku odwagi by podpisać się swoimi danymi..?daj solidny przykład..bo sam wypisujesz tu posty anonimowo..Mama Darii nazywa sie Ewelina,tyle powinno ci starczyć,rozmiaru stanika podawać chyba nie muszę byś czuł się usatysfakcjonowany,jeśli nie wierzysz w moje potencjalne istnienie to wpadnij na rozmowę około 10 rano przed żłobek a odkryjesz że jednak jestem..ja podpisuje sie tylko swoimi danymi,bo drażnią mnie głupie osóbki wypisujące tu bzdury zamiast przyjść i powiedzieć wprost w samym żłobku co je boli
Zgadzam się w pełni. We wrześniu 2009 starałam się o pracę w żłobku słoneczko. Widocznie byłam zbyt mądra, ponieważ jestem mgr pedagogiki a dotego mam ukończone studia podyplomowe z kierunku edukacja przedszkolna z wczesną ekukacją i Pani Roksana stwierdziła, iż moje uwagi i propozycje na program są nieodpowiedne na żłobek. No cóz w sumie nie pracowałam 3 lata w przedszkolu i nie opracowywałm programów prowadzenia zajęć. Proponuję dokładnie przyjrzeć się pracy tym Pań bo na próbnym dniu widziałam jak pracują i ich zachowanie daje dużo do życzenia. Nie wiem czy wogóle mają stworzony program edukacyjny i odpowiednie kwalifikacje.
Zbyt mądra lub aż zbyt mało doświadczona życiowo,same papiery nie wystarczą by pracować z dziećmi i każdy mądry pedagog o tym wie....czasami kobieta po studiach wielce wykształcona a zrobi dziecku krzywde bez mrugnięcia okiem...mało takich ..?ty kobieto miałas tam tylko pracować a jak chcesz wprowadzać własne zmiany to otwórz własną placówke i bedzie ok..co by sie działo jakby to pracownicy ustalali rytm i zasady w firmie...podejście jak na pedagoga..żałosne...napewno Pani bym swoich dzieci nie zostawiła...i przypuszczam że nie tylko ja..A w nawiasie (każdy dobry pedagog jest na bieżąco z programem i nie ma wytłumaczenie że nie pracowało sie ileś czasu..) wybierając zawód trzeba mieć to na uwadze drogi pedagogu z powołania..
z innej beczki,szukam miejsca w pruszczu w ktorym odbywajasie zajecia dla dzieci, siedze z 2 latkiem w domu ibym poszla gdzies 2 razy w tyg zeby pobawil sie z dzicmi,
OSOBISTY TRENER FITNESS, ODCHUDZANIE, kształtowanie i modelowanie sylwetki, zajęcia indywidualne,diety,zapraszam, tel.695519424,fitness-ola@wp.pl www.odchudzanieztrenerem.pl
Przez Panią pedagog przemawia gorycz. Przecież to poniekąd porażka, kiedy nasza kandydatura na dane stanowisko jest odrzucana. Niesmacznie jest pisać takie rzeczy proszę Pani - bo to tylko negatywnie świadczy o Pani a nie o tym żłobku. Dobrze, że to forum jest "anonimowe" bo po Pani poście żaden właściciel takiej placówki nie chciałby Pani zatrudnić.
Poza tym jak patrzę na rodziców odbierających swoje pociechy, ich minę, spoglądanie na sciany sufity żeby tylko nie nawiązać kontaktu wzrokowego z innymi ludźmi to teraz myślę że część z nich to Ci którzy tu wypisuja złe opinie a tam udaja że wszystko jest w porządku. Ja kiedy miałam jakieś pytania lub uwagi, a takie tez się zdażały to zwyczajnie rozmawiałam z opiekunka lub właścicielka i zawsze były one otwarte na rozmowe. Nigdy nie poczułam sie źle potraktowana a moje dziecko wychodzić nie chce ze żłobka więc z tego wnioskuje że najważniejsze rzeczy funkcjonuja bez zarzutu.
Droga Marto
Pomysl zanim cos napiszesz!!!Jesli piszesz bzdury to w jakim celu?
W Sloneczku dzieci nigdy nie sa bez opieki!!!ZAwszwe jakas Pani jest w pokoju z maluchami!!!Jeszcze nigdy nie zadzylo sie tak ze podczas odbioru dziecka ze zlobka Panie kawkowaly sobie jak piszesz dodam ze dziecko do Sloneczka uczescza od roku i nigdy takie sytuacje jakie opisujesz nie mialy miejsca!!!Wiec nie oczerniaj kogos nie slusznie,Panie maja przerwe kiedy dzieci spia i wtedy moglby sobie kawkowac:)
Pomysl zanim cos napiszesz!!!Jesli piszesz bzdury to w jakim celu?
W Sloneczku dzieci nigdy nie sa bez opieki!!!ZAwszwe jakas Pani jest w pokoju z maluchami!!!Jeszcze nigdy nie zadzylo sie tak ze podczas odbioru dziecka ze zlobka Panie kawkowaly sobie jak piszesz dodam ze dziecko do Sloneczka uczescza od roku i nigdy takie sytuacje jakie opisujesz nie mialy miejsca!!!Wiec nie oczerniaj kogos nie slusznie,Panie maja przerwe kiedy dzieci spia i wtedy moglby sobie kawkowac:)
więcej negatywnych opinii bo jeżeli ktoś jest zadowolony to nie pisze...najczęściej komentują ci, którym coś leży na sercu.
sama miałam tam swoje dziecko; jak jest? różnie-raz lepiej, raz gorzej-mają tam swoją organizację i smiga jak powinno-nie bałam się zostawiać corki na 8 godzin..to chyba najlepiej świadczy o placówce. dzieci tam rzadko płaczą, bawią sie wspólnie; panie jak kobiety poplotkować lubia, ale robote znają i się starają-to nie maszyny...maja tez swoje słabsze dni...my też, nalezy o tym pamietać.
sama miałam tam swoje dziecko; jak jest? różnie-raz lepiej, raz gorzej-mają tam swoją organizację i smiga jak powinno-nie bałam się zostawiać corki na 8 godzin..to chyba najlepiej świadczy o placówce. dzieci tam rzadko płaczą, bawią sie wspólnie; panie jak kobiety poplotkować lubia, ale robote znają i się starają-to nie maszyny...maja tez swoje słabsze dni...my też, nalezy o tym pamietać.
Droga p. Marto!
Dlaczego robi Pani aferę. Nawet jesli opiekunki kawkowały i zostały na tym przyłapane to Pani nie ma przecież kłopotu w związku z tym. Niech Pani zostawi obserwacje zachowań pracowników Słoneczka rodzicom którzy tam juz zostawiają swoje pociechy. Ślepi nie jesteśmy!!! Zapewniam Panią.
Panie opiekunki mogą miec lepsze i gorsze dni. Mają swoje życie prywatne, poza pracą, w którym dzieją się różne rzeczy, tak samo jak w życiu Pani czy moim i czasem muszą pogadać z kimś na gorąco, jak to sie mówi, albo zwyczajnie poplotkować.
Dlatego proszę nie wypisywac takich rzeczy tu na forum i mącić w głowach rodziców.
P.S Jestem ciekawa jak Pani skontroluje opiekunkę której Pani szuka po takich doświadczeniach obserwacyjnych i jak Pani chce jej zaufać.
Życzę owocnych poszukiwań.
Dlaczego robi Pani aferę. Nawet jesli opiekunki kawkowały i zostały na tym przyłapane to Pani nie ma przecież kłopotu w związku z tym. Niech Pani zostawi obserwacje zachowań pracowników Słoneczka rodzicom którzy tam juz zostawiają swoje pociechy. Ślepi nie jesteśmy!!! Zapewniam Panią.
Panie opiekunki mogą miec lepsze i gorsze dni. Mają swoje życie prywatne, poza pracą, w którym dzieją się różne rzeczy, tak samo jak w życiu Pani czy moim i czasem muszą pogadać z kimś na gorąco, jak to sie mówi, albo zwyczajnie poplotkować.
Dlatego proszę nie wypisywac takich rzeczy tu na forum i mącić w głowach rodziców.
P.S Jestem ciekawa jak Pani skontroluje opiekunkę której Pani szuka po takich doświadczeniach obserwacyjnych i jak Pani chce jej zaufać.
Życzę owocnych poszukiwań.
Witam
Sama prowadzę taki klub malucha i tu chciałam skierować swoją wypowiedź do Pani pedagog: Sama zatrudniam panie z wykształceniem pedagogicznym oraz panie takie do pomocy, które nie mają wykształcenia pedagogicznego, w ten sposób zatrudniają w publicznych i niepublicznych placówkach, każda z pań zna swoje obowiązki, ale czasami jest tak, że taka pani, która ma wykształcenie pedagogiczne, podyplomowe studia, kursy itp ma tylko wiedze teoretyczną a co do praktyki to zupełne nic, nie wie jak trzymać takiego malucha, karmić a o ptrzewijaniu nie ma zielonego pojęcia- tak wszystkiego można się nauczyć ale zatrudniając takie osoby musimy mieć pewność że nie zrobi dziecku krzywdy, być może Pani nie miała odpowieniej praktyki - ja jako właściciel takiej placówki nie mogę narażać bezpieczeństwa dzieci dla kogoś kto prosto po studiach uważa się za alfę i omegę nie mając pojęcia. Nie robi się czegoś takiego- nie przyjęła mnie do pracy to jej opinię negatywną wystawię. CZY TAK ROBI WYKSZTAŁCONY PEDAGOG?
Z drugiej strony są kluby i kluby nie sprawdzimy wszystkiego co dzieje się z naszymi dziećmi chyba że jest możliwość monitoringu z dostępem dla rodziców dzieci uczęszczających do takiego klubu.
Ja wychodzę z takiego założenia jako rodzic-pedagog-właściciel zadowolone dziecko - zadowolony rodzić i tu pytanie do rodziców piszących negatywne wypowiedzi; czy wasze dzieci wychodzą z odparzeniami, płaczące?
Jeżeli nie to zastanawiają mnie takie opinie często-gęsto za takimi opiniami widać KONKURENCJĘ!
Jeżeli rodzicom coś nie pasuje to dlaczego posyłacie tam swoje dziecko? Bo ja bym wtedy zmieniła klub na inny!
Sama prowadzę taki klub malucha i tu chciałam skierować swoją wypowiedź do Pani pedagog: Sama zatrudniam panie z wykształceniem pedagogicznym oraz panie takie do pomocy, które nie mają wykształcenia pedagogicznego, w ten sposób zatrudniają w publicznych i niepublicznych placówkach, każda z pań zna swoje obowiązki, ale czasami jest tak, że taka pani, która ma wykształcenie pedagogiczne, podyplomowe studia, kursy itp ma tylko wiedze teoretyczną a co do praktyki to zupełne nic, nie wie jak trzymać takiego malucha, karmić a o ptrzewijaniu nie ma zielonego pojęcia- tak wszystkiego można się nauczyć ale zatrudniając takie osoby musimy mieć pewność że nie zrobi dziecku krzywdy, być może Pani nie miała odpowieniej praktyki - ja jako właściciel takiej placówki nie mogę narażać bezpieczeństwa dzieci dla kogoś kto prosto po studiach uważa się za alfę i omegę nie mając pojęcia. Nie robi się czegoś takiego- nie przyjęła mnie do pracy to jej opinię negatywną wystawię. CZY TAK ROBI WYKSZTAŁCONY PEDAGOG?
Z drugiej strony są kluby i kluby nie sprawdzimy wszystkiego co dzieje się z naszymi dziećmi chyba że jest możliwość monitoringu z dostępem dla rodziców dzieci uczęszczających do takiego klubu.
Ja wychodzę z takiego założenia jako rodzic-pedagog-właściciel zadowolone dziecko - zadowolony rodzić i tu pytanie do rodziców piszących negatywne wypowiedzi; czy wasze dzieci wychodzą z odparzeniami, płaczące?
Jeżeli nie to zastanawiają mnie takie opinie często-gęsto za takimi opiniami widać KONKURENCJĘ!
Jeżeli rodzicom coś nie pasuje to dlaczego posyłacie tam swoje dziecko? Bo ja bym wtedy zmieniła klub na inny!
Słoneczko to SKANDAL!!!
Drogie mamy moja córcia chodziła do Słoneczka i z dnia na dzień zabrałam ją z tamtego miejsca i moja noga już nigdy tam nie postanie.
Pani właścicielka opiekująca się grupą maluszków doprowadziła moją córcię do tragicznego stanu. Odebrałam dziecko o godz. 16.00 z odparzeniem tyłka ale takim, że dziecko miało RANY DO KRWI!!! Teraz jesteśmy pod opieką lekarza.
A jakby tego było mało nie usłyszałam nawet słowa wytłumaczenia, pani właścicielka była arogancka i bezczelna.
SKANDAL!!!!!!!!!!!!
Drogie mamy moja córcia chodziła do Słoneczka i z dnia na dzień zabrałam ją z tamtego miejsca i moja noga już nigdy tam nie postanie.
Pani właścicielka opiekująca się grupą maluszków doprowadziła moją córcię do tragicznego stanu. Odebrałam dziecko o godz. 16.00 z odparzeniem tyłka ale takim, że dziecko miało RANY DO KRWI!!! Teraz jesteśmy pod opieką lekarza.
A jakby tego było mało nie usłyszałam nawet słowa wytłumaczenia, pani właścicielka była arogancka i bezczelna.
SKANDAL!!!!!!!!!!!!
SKANDALEM jest fakt, że PANI doprowadzila do takiego stanu własne dziecko!!!Wychowałam dwójke dzieci i wiem, że takie odparzenia nie powstają w jeden dzień. No chyba, że PANI ZOSTAWIŁA W ŻŁOBKU DZIECKO NA CAŁY TYDZIEŃ!!!Chociaż podejrzewam, że to by było dla dziecka lepsze. Zdumiona jestem takim brakiem odpowiedzialności ze strony matki. Moje dzieci też czasem odparzały sobie pupę, w róznych sytuacjach. To normalne u maluchów. Ale NIGDY, jako matka, NIE DOPUŚCIŁABYM do tego, żeby z tych odparzeń porobiły sie rany!!! Kobieto, zacznij wietrzyć dziecku pupe a nie oskarżasz inny za własne zaniedbania!!!
sala zabaw- opieka nad dzieckiem
Chcę otworzyć klub malucha lub złobek ale nowe przepisy ppoż nie pozwalają na to ,ponieważ brakuje mi 4cm do osiagniecia 2,5 m wysokości scian w moim domu, paranoja....Pomyslałam sobie ale moze idę złym tropem i tu proszę o podpowiedz jesli ktos sie zna na przepisach, żeby otworzyć całodzienną salę zabaw dla maluchów czy to jest dobry pomysł?
Witam, polecam żłobek-Radosna Iskierka(dawny Top-ik) mam malutkie dziecko(8 m-cy) i bałam się dać maleństwo do żłobka, ale bardzo mile się zaskoczyłam.Podchodzą do dziecka bardzo indywidualnie, sale są przygotowane do wieku dziecka, mają małe grupy oraz naprawdę dobrą opiekę.Gorąco Polecam!!!Pozdrawiam
A propo Radosnej Iskierki, to mieszkam obok i z moich obserwacji pań "zajmujących" się dziećmi, to raczej nie dałabym tam swoich pociech. Tzn. raz widziałam jak panie odwrócone du... do dzieci pisały sobie smsy, plotkowały itp. nawet nie zauważył, że jedno z dzieci spadło ze ślizgawki, co jeszcze nie podoba mi się to, że dzieci będąc na dworze szaleją ile sił, a nie mają zapewnionego picia ( słyszałam jak jedno z dzieci chciało pić, to pani wychowawczyni powiedziała, że dostanie dopiero jak będzie obiad/podwieczorek). To tyle z moich obserwacji.
Sama mam dylemat, bo chciałabym oddać starszego syna do przedszkola, ale ma silną alergię/skazę białkową i nie wiem w którym przedszkolu, przygotowują/gotują posiłki dla dzieci biorąc pod uwagę alergików? może znacie dziewczyny? może przedszkole czwóreczka? zna ktoś z Was? pozdrawiam:)
Sama mam dylemat, bo chciałabym oddać starszego syna do przedszkola, ale ma silną alergię/skazę białkową i nie wiem w którym przedszkolu, przygotowują/gotują posiłki dla dzieci biorąc pod uwagę alergików? może znacie dziewczyny? może przedszkole czwóreczka? zna ktoś z Was? pozdrawiam:)
też nie polecam..
ja równiez nie polecam, zabralam z tamtąd dziecko ponieważ moja córeczka opowiadala mi ze panie prowadzą zajecia "na popis" wtedy kiedy wchodzi ktoras z mam.. oraz ze są zmuszane do jedzenie..nawet jak jest zimne..wiec siedziała przy stole nawet po 2 godziny.. z placzem przychodzila do przedszkola..z moich obserwacji panie wyglądaja na obłudne, źle im z oczu patrzy.. kiedys jak po cichu weszlam do przedszkola ją odebrac to słyszałam krzyki którejś z pań " masz w końcu to zjeść!" nie wiem do kogo były te slowa skierowane, ale na szczescie nie do mojej córki, bo zrobilabym ogromny dym!!
Szczerze wątpie tez w kwalifikacje tych pań, ale już nie chce tam wracać, wiec to bedzie dla mnie zawsze tajemnica.
Szczerze wątpie tez w kwalifikacje tych pań, ale już nie chce tam wracać, wiec to bedzie dla mnie zawsze tajemnica.
Witam,Moja córka chodziła do tego Żłobka 9 miesięcy i szczerze powiedziawszy jestem zdruzgotana co się tam ostatnio dzieje! Moje dziecko na początku chodziło tam chętnie bo nie powiem opiekunki są a raczej były dobre bo już się prawie wszystkie pozwalniały przez panią Roksanę która jest jak dla mnie chora i powinna się leczyć!pisze tak bo ostatni miesiąc jak chodziło moje dziecko to już z taką niechęcią jak by nie wiem co się tam wydarzyło na sam widok budynku dostawała ataku histerii! raz ja zastałam jak siedziała 2 godziny przy obiedzie i pani Roksana nic z tym nie zrobiła tłumaczyła się ze nie może dziecku pokarmu z buzi wyciągnąć! nie raz zastałam ją z pełnym pampersem nieprzebranym ale to jest nic jak pare razy słyszałam za dzwiami jak pani Roksana sie wydziera na te biedne dzieci! moje dziecko na jej widok to już pod sam koniec zanim ja zabrałam stamtąd to płakała. Najgorsze jest to ze ostatnio jak pojechałam do tego Żłobka po rzeczy mojego dziecka to zastałam tylko jedną opiekunke na 2 grupy czyli na 2 pokoje! szok poprostu kobieta zajmowałą się dziećmi najmłodszymi i tymi troche starszymi chyba do 2 roku zycia dzieci płakały a pani opiekunka mówiła ze jest sama bo wszystkie panie się juz prawie pozwalniały i ze sama odchodzi bo nie jest w stanie pracować w takich warunkach. także ta Pani Roksana to jest jakaś niepoważna bierze kase i to nie małą za opiekę naszych maluchów a dzieci nie maja opieki to jest poprostu straszne i podziwiam rodziców którzy jeszcze stamtad nie zabrali swoich pociech!
Chyba wszystkie te tzw "Żłobki" to ściema, prowadzone przez nie kompetentnych ludzi. Jak można wynajmować dom lub mieszkanie, opłacać czynsz + media( 2000 - 3000 zł), dać pracownikom wykwalifikowanym po pedagogice lub pielęgniarstwie pensję, nakarmić dzieci dobrym, a nie tanim samym "E" jedzeniem, dodać do tego przybory i imprezy okolicznościowe i jeszcze zarobić na siebie, bo wiadomo nikt darmo nie prowadzi takiej działalności z czystej miłości do dziatek. A to wszystko za 600 - 700 złotych miesięcznie. Przecież właściciele oszczędzają na personelu i jedzeniu. Czy wykwalifikowana pani po pedagogice lub pielęgniarstwie będzie pracować za 850 - 1200 na m-c. Wystarczy sumować koszty, żeby zobaczyć jak to wygląda. Trzeba być bardzo czujnym przy wyborze tzw "żłobka".
To nie jest żłobek ponieważ nie figuruje w ewidencji żłobków prywatnych ani panstwowych.Zaden strazak ani sanepid nie odbierze tej pani budynku ponieważ nie spełnia wymogów dotyczących opieki nad dziećmi do lat trzech.Pani R. najpierw powinna dostosować lokal a nie ogłupiac nie świadomych rodziców.Co do traktowania dzieci i personelu to dawno powinni rodzice przemyśleć całą sytuacje która tam panuje,aha ich ,,plac zabaw ,,jest śmiechu wart:D,pozdrawiam
My zabraliśmy dziecko ze Słoneczka po tym jak wróciło do domu z tak odparzoną d*pcią, że skończyło się na wizycie u lekarza i przepisaniu antybiotyków na sterydach. Leczyliśmy Karolinę 3 tygodnie. Do takiego stanu naszą córkę doprowadziła osobiście pani Roksana, która pół dnia trzymała dziecko w niezmienionym pampersie z kupką i położyła ją nawet spać w tym stanie. Zabraliśmy Karolcię z tego miejsca z dnia na dzień i wypowiedzieliśmy umowę bez miesięcznego okresu wypowiedzenia co w takim wypadku zaniedbania dziecka jest sprawą oczywistą. Nie dla pani Roksany jednak, dla której liczą się tylko pieniądze a nie dobro maluszków które ma pod opieką. Sprawa będzie miała finał w sądzie gdyż dostaliśmy już wezwanie, na które zresztą byliśmy przygotowani gdyż pani Roksana nas wręcz straszyła takim obrotem sytuacji podczas ostatniej pożegnalnej rozmowy. W Słoneczku dzieją się jeszcze inne skandaliczne rzeczy, które powinny ujrzeć światło dzienne jak choćby przygotowywanie posiłków na miejscu w Słoneczku gdzie nie ma ani warunków a tym bardziej pozwolenia, mimo, że płaci się za całodzienny catering.
Jeżeli ktoś z Państwa chciałby nam pomóc to bardzo prosimy o przesłanie kopii umowy podpisywanej ze Słoneczkiem przez rodziców, gdyż jest nam ona niezbędna a naszą zniszczyła nasza mała pociecha. Oto mail: marta5_1983@o2.pl
Jeżeli ktoś z Państwa chciałby nam pomóc to bardzo prosimy o przesłanie kopii umowy podpisywanej ze Słoneczkiem przez rodziców, gdyż jest nam ona niezbędna a naszą zniszczyła nasza mała pociecha. Oto mail: marta5_1983@o2.pl
Właścicielka oszustka i naciągaczka zmieniła lokal, ale niestety charakteru nie. Mam nadzieje ze inni rodzice też przejrzą na oczy. Tak małe dzieci jakimi zajmuje się P Roksana potrzebują wyjątkowego ciepła i opieki niestety od właścicielki tego nie dostaną tylko krzyki i zastraszanie. P Roksana jest świetną manipulantką i potrafi dużo mówić i mało robić. Nastawiona jest tylko na zyski. No ale co może wiedzieć o dzieciach jak sama ich nie ma. Ciekawa jestem czy swoje dzieci też by tak traktowała jak nasze:(
Witam wszystkie mamy :) Jestem opiekunką z Pruszcza ( i okolic Straszyn, Rotmanka, Juszkowo) , studentką zaoczną pedagogiki, z ponad 2 letnim doświadczeniem i referencjami od poprzednich pracodawców, niedrogą ( takie czasy :) )maluszek którym się opiekowałam poszedł do przedszkola w tym roku i szukam kolejnego dziecka którym mogłabym się opiekować. Jeżeli ktoś jest zainteresowany nianią którą lubi prace z dziećmi, poświęca im cały czas oraz uwagę proszę o kontakt mailowy, będę wdzięczna.
dorotamag91@gmail.com
dorotamag91@gmail.com
Przeczytałam wiele negatywnych uwag na temat słoneczka. Postanowiłam ze pojadę do słoneczka osobiście. No i rzeczywiście bardzo tandetny wystrój. Zabawki kiepskie wszystko zrobione tanim kosztem. No ale i to nie najważniejsze. Natomiast co jest istotne to w prywatnym żłobku powinna być dużo lepsza opieka. Zastałam harmider, wrzaski i Panią która nie bardzo wie co zrobić. Nieporozumienie. W tym miejscu na pewno nie zostawię swojego dziecka.
odświeżę temat :)
czy ktoś ma aktualne informacje o żłobkach w Pruszczu? Szczególnie interesuje mnie Żółwik na Zastawnej - nowo otwarty (chyba w miejsce Słoneczka) - ma dość atrakcyjną ofertę ale nie wiem jak jest z opieką.
Może znacie mamy które posłały tam dzieci albo same tam zapisałyście maluchy i możecie się wypowiedzieć?
Jak nie ten - to jaki żłobek polecacie? Prawdopodobnie od maja będę musiała zapisać córcię do żłobka i nie wiem który wybrać.
czy ktoś ma aktualne informacje o żłobkach w Pruszczu? Szczególnie interesuje mnie Żółwik na Zastawnej - nowo otwarty (chyba w miejsce Słoneczka) - ma dość atrakcyjną ofertę ale nie wiem jak jest z opieką.
Może znacie mamy które posłały tam dzieci albo same tam zapisałyście maluchy i możecie się wypowiedzieć?
Jak nie ten - to jaki żłobek polecacie? Prawdopodobnie od maja będę musiała zapisać córcię do żłobka i nie wiem który wybrać.
http://www.zlobki.pozytywneinicjatywy.pl/siec-zlobkow
lista żłobków które powstaną oraz listy wstępne, zgłoszenia były do 27 grudnia, przynajmniej tak jest tam napisane, szkoda że wcześniej nie wiedziałam o tym projekcie... z chęcią zgłosiła bym córcię...
lista żłobków które powstaną oraz listy wstępne, zgłoszenia były do 27 grudnia, przynajmniej tak jest tam napisane, szkoda że wcześniej nie wiedziałam o tym projekcie... z chęcią zgłosiła bym córcię...
Serdecznie zapraszam do nowo powstałego Żłobka Tęczowy Domek...
otrzymaliśmy już pozytywną opinię Sanepidu oraz Straży Pożarnej... aktualnie oczekujemy na wpis do rejestru żłobków w Pruszczu Gdańskim.
PROMOCJA !!!
Zapisz swoje dziecko do naszego żłobka a za czesne do końca sierpnia zapłacisz tylko 550 zł miesięcznie.
http://www.teczowy-domek.com.pl
tel. 668-35-84-35
otrzymaliśmy już pozytywną opinię Sanepidu oraz Straży Pożarnej... aktualnie oczekujemy na wpis do rejestru żłobków w Pruszczu Gdańskim.
PROMOCJA !!!
Zapisz swoje dziecko do naszego żłobka a za czesne do końca sierpnia zapłacisz tylko 550 zł miesięcznie.
http://www.teczowy-domek.com.pl
tel. 668-35-84-35
Pewnie niech są:). I myślę,że pozostałe mają uprawnienia do funkcjonowania,może nie jako żłobki,ale jako punkty dziennej opieki,lub kluby Maluszka,taka forma opieki jest legalną formą,zarejestrowaną i jak widać też potrzebną na Naszym rynku:)
Wydaje mi się,że najważniejsze jest bezpieczeństwo Dziecka,to jakie dana placówka zapewnia warunki i jaką ma opiekę:)
Ja jako matka chodziłabym po wszystkich ,żeby wybrać najlepszą i nie miałoby to znaczenia czy to będzie żłobek,klub Malucha czy dzienna opieka nad dziećmi,ważne żeby Moje dziecko czuło się tam dobrze:)
Wydaje mi się,że najważniejsze jest bezpieczeństwo Dziecka,to jakie dana placówka zapewnia warunki i jaką ma opiekę:)
Ja jako matka chodziłabym po wszystkich ,żeby wybrać najlepszą i nie miałoby to znaczenia czy to będzie żłobek,klub Malucha czy dzienna opieka nad dziećmi,ważne żeby Moje dziecko czuło się tam dobrze:)
Po co żłobek? Czy Pani ma dziecko? Bo takie pytanie i z takim nastawieniem może je zadaćtylko bezdzietna osoba. Niech będzie jak najwięcej żłobków, żeby musiały one walczyc o dzieci jakością. Wysoka podaż żłobków sprawi też że ich właściciele będą się lepiej starac o dzieci, dbać o pozytywne opinie itp