Widok

ciała obce u dzieci

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
troche sie dzisiaj przestraszylam, bo synek zjadl kawalek gąbki. od razu zadzwonilam do swojego lekarza, ktory powiedzial, zebym podala 3 lyzki oliwy i obserwowala dziecko. gabka powinna zostac wydalona. przynajmniej mamy taka nadzieje.
jak czytam w necie, co niektore dzieci zjadaja to nie wiem, czy smiac sie czy plakac :) od razu przypominaja mi sie historie z mojego dziecinstwa. i meza, ktory uwielbial lizac opony ;p
a co Wasze pociechy "podjadaja"?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
Mój syn uwielbia sucha karmę dla psów... jak jest u babci to zawsze uda mu się jakoś podjadać "chrupki" :)
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1
Mojej koleżanki córka uwielbiała jeść papier w każdej postaci-toaletowy, ręczniki papierowe, kartki itd.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja 9 miesięczna córa też uwielbia jeść papier ;) kartki do drukarki na których rysuje moja starsza córa, paragony, kartony, no wszelki papier ;) i ona go chyba wydobywa spod ziemi, bo mi się wydaje, że nic w pobliżu jej zasięgu nie ma a za chwilę młoda już coś przeżuwa ;)
chyba ma pokitrane gdzieś papierzyska na czarną godzinę ;)

moja starsza córa jak była mała za to uwielbiała jeść suchą kocią karmę, jak nie widziałam to od razu sunęła do miski naszej kotki ;)
śmiałam się, że futro jej niedługo wyrośnie ;)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sąsiadka jako mała dziewczynka podjadała regularnie mydło. Jej matka zawsze wiedziała o tym gdy na kostce od mydła znajdywała ślady zębów. Podjadała to mydło do 13 roku życia, udało się zwalczyć nałóg po zastąpieniu mydła w kostce mydłem w płynie...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja je wszystko co znajdzie. Ma 13 m-cy i muszę na nią ciągle patrzeć, bo zje każdy okruszek, który znajdzie lub od czegoś oderwie. Najbardziej lubi pożerać papier nawet grube dziecięce książeczki zjada. Puszczona na trawnik zjadłaby każdy kamyczek albo kwiatek.

A tak poza tym jest problem, żeby zjadła obiadek albo kaszkę :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój ostatnio zjadł kawałek puzla piankowego.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
:):):)
widze, ze papier mimo wszystko wygrywa hehehe :)
podobno tam, gdzie konczy sie wyobraznia rodzicow jest poczatek wyobrazni dzieci :)
ja podobno uwielbialam jesc koniczyne ale z tego, co slyszalam, nie bylam jedyna :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
babcia mi kiedyś opowiadała, że mój ojciec lubił jeść tynk :P i lizać ściany :D
mieli sporo dziur w ścianach :lol:
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja córka jak miała ok 1,5roczku któregoś dnia miała kłopot z wypróżnieniem sie(2,3 dni) ale wkoncu się udało zrobic jej kupe do nocnika i wszyscy szczęsliwi że poszło że sie ruszyło bili brawo a tam zdziwko prócz kupy znaleźliśmy GROSIK w nocniku! NORMALNIE ZŁOTE DZIECKO :-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
dzieci podobno lubia jadac karmy psie i kocie. juz kilka kolezanek mi opowiadalo. nawet nie chce o tym myslec ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Moja ma 19mc i też uwielbia jeść wszystko co znajdzie a papier najlepiej jej smakuje naklejki i etykietki z butelek jak uda jej się zadrapać bo ma taką manie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja córcia zjadła szminkę bezbarwną do ust z witaminą A. I nic jej nie było.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja na szczescie tez nie widze, zeby synkowi cos bylo po tej gabce ;p teraz poluje na liscie...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
moje miały tendencje do wkładania sobie czegoś do nosa:córa koralik(na szczęście wydmuchała),synek kawałek chusteczki higienicznej zwinietej w kulkę i groszek:)udało się wyjąć,ale strachy było........eh
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
moja 3-latka włożyła sobie miękką folię, dość dużą, kółko średnica 2,5 cm, nic nie powiedziała, chyba w przedszkolu, bo w domu nic takiego nie miałyśmy, chodziła z tym 3 tygodnie, w koncu poszłyśmy do laryngologa, bo nie wiedziałam co się dzieje, dziwny katar, wszyscy- alergia, też zaczełam w to wierzyć, pediatra dała krople ze sterydem, a tu taka niespodzianka! teraz leczymy ostry stan zapalny! dziwne, ze w ogóle nic nie powiedziała, pokazała, takze teraz mam mega stres!
objawy- sapka, chrapanie, po tyg woda z jednej dziurki, kichanie, na koniec katar gęstszy ropny, cuchnacy- wtedy to juz tylko laryngolog.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
iwona - nie strasz ;p
moj synek ma dopiero 10 m-cy, mam nadzieje, ze pominie etap wkladania do nosa :/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój ma zaraz pięć lat i też wcina papier.Moja kuzynka lubiła piasek i śnieg,ja obgryzałam liście kwiatów które stały na parapecie.Delikatnie też pisząc dzieci lubią też swój katar z nosa podjadać :-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
U nas ostatnio klocek lego. Ale na szczęście jak wsadził przybiegł z płaczem do męża i się przyznał. Udało się wydmuchać, gdyż na szczęście nie był wsadzony bardzo głęboko.

image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
a tak, przypomnialo mi sie, ze snieg tez mi smakowal ;p a najbardziej lubilam lizac sople i je obgryzac ;p
dziewczyny sorrki, niektore historyjki sa faktycznie przerazajace ale nie bede ukrywala, ze jest w tym i tak cos smiesznego ... przepraszam :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
jak byłam z córką u laryngologa w szpitalu wojewódzkim na sorze, to był chłopak ok 15 lat, który wsadził sobie gumkę do mazania w ucho :P nudziło mu się na lekcji :P

moje dzieci nie wkładają sobie nic w dziury ani nie jedzą nic nadzwyczajnego ;) na szczęście :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój brat nie dość, że zjadał wszystkie pomadki to kleje w sztyfcie. ;p

Uwielbiał mąkę a cukier wcinał łyżeczkami ;p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
kleje ???? :D nastepny ananas ;p
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak byłam na SORze z synem przed świętami Bożego Narodzenia, to był maluszek ok. roku co połknął żaróweczkę z lampek świątecznych.
Moi na szczęście nic dziwnego nie jedzą i nic nie wsadzają w dziurki :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
iwona, wiem że są różne przypadki ale to że przez 3 tyg. nie zauważyłaś że dziecko ma coś w nosie to chyba jest coś nie tak z Tobą? nie myłaś dziecku noska przez 3 tyg.? ja przy codziennej kąpieli zawsze czyszczę dziecku nos bez względu czy ma katar czy nie, zwykłe smarknięcie i przemycie wodą, nawet spojrzę do środka, ot cały zabieg.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5
Moja corka majac 3 latka przybiegla do mnie i radosnym glosem zawolala "Mamo bazia". Zaczelam sie rozgladac ale nigdzie bazi nie widze wiec pytam gdzie ta bazia. Odpowiedz mnie zmrozila-Tu w nosku!!!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

prezent na ślub - nie kasa? (112 odpowiedzi)

Witam, wiem że temat wałkowany tu i na weselniku milion razy, ale może ktoś ma jakiś super nowy...

Odporność u dzieci. (140 odpowiedzi)

Temat pewnie kiedyś już się przewijał, ale zapytam. Co podajecie dzieciom na wzmocnienie...

Siłownia-Od czego zacząć,jak ćwiczyć żeby schudnąć (36 odpowiedzi)

Zapisałam się na siłownie,mam 5 kg do zżucenia po ciąży,jestem po dwóch porodach,najbardziej...

do góry