Widok
ciąża ,a badania okresowe w pracy...
Drogie mamy! Jestem w 2 miesiącu ciąży. W pracy kończą mi się badania okresowe...Zastanawiam się, czy powinnam mieć jakieś zaświadczenie dla lekarza medycyny pracy,w razie złych badań? Przyznawać się do ciąży? Czy jest taka możliwość ,że nie zostanę dopuszczona do pracy? Co wtedy ?
Ja zrobiłam tak samo. Na badaniach byłam już w ciąży. Lekarka o nic nie pytała, a w podstawowych badaniach krwi i moczu nic takiego nie wyjdzie żeby było pewniakiem, że jesteś w ciąży. Wiem, bo przed takimi badaniami pytałam swojego wujka (lekarza) czy mam się czego obawiać, bo nie chciałam żeby to jeszcze wyszło. Więc tego akurat sie nie musisz obawiać, jak sama nie powiesz to informacja ta zostanie tylko dla ciebie.
O nigdy nie słyszałam, że RTG wykonuje się w 2 fazie cyklu.
Żaden lekarz mi nigdy takiej informacji nie udzielił i przy robieniu RTG ani razu mnie się nie pytano w jakiej fazie cyklu jestem.
Jeżeli nie chcesz zdradzać na badaniu u lekarza medycyny pracy, że jesteś w ciąży to tego nie mów.
No chyba, że będziesz musiała robić RTG, ale nie wiem czy czasem prześwietlenie nie jest ważne 2 lata. Przynajmniej jest tak u mojego męża jak robi badania medycyny pracy do książeczki sanepidowskiej. Więc jeżeli robiłaś badania rok temu to RTG powinnaś mieć ważne.
Żaden lekarz mi nigdy takiej informacji nie udzielił i przy robieniu RTG ani razu mnie się nie pytano w jakiej fazie cyklu jestem.
Jeżeli nie chcesz zdradzać na badaniu u lekarza medycyny pracy, że jesteś w ciąży to tego nie mów.
No chyba, że będziesz musiała robić RTG, ale nie wiem czy czasem prześwietlenie nie jest ważne 2 lata. Przynajmniej jest tak u mojego męża jak robi badania medycyny pracy do książeczki sanepidowskiej. Więc jeżeli robiłaś badania rok temu to RTG powinnaś mieć ważne.
W ciągu życia miałam robione kilka razy różne RTG i na każdym z 3 różnych gabinetów w 3 różnych przychodniach wisiały kartki, że u kobiet w wieku rozrodczym najbezpieczniej wykonywać RTG w pierwszej połowie cyklu, żeby zminimalizować ryzyko, że pacjentka jest w ciąży. Raz nawet podczas umawiania na termin pani rejestratorka zapytała mnie, czy będę wtedy przed czy po miesiączce.
Bzdura ! Lekarz medycyny pracy ma prawo zapytać o wszystko - może Pani jedynie odmówić odpowiedzi , albo powiedzieć nieprawdę , albo prawdę . To co Pani podaje na wizycie medycyny pracy jest zawarte w kwestionariuszu Karty Badania Profilaktycznego , w tym pytanie o kwestie ginekologiczne . To co Pani podaje w trakcie wizyty jest zapisywane w tej Karcie i podpisuje to Pani na tej Karcie (odpowiadając prawnie za to co Pani podała lekarzowi ) . W przypadku odmowy odpowiedzi ( do czego ma Pani prawo ) lekarz może podjąć decyzję o niewydawaniu orzeczenia o zdolności do pracy ( ponieważ odmawia Pani odpowiedzi na istotne pytanie dotyczące stanu zdrowia - które lekarz musi zadać ) i wtedy Pracodawca może Panią zwolnić z pracy z powodu niewywiązania się z obowiązku poddania badaniom profilaktycznym - .art. 229 Kodeksu Pracy . Proszę nie robić innym wody z mózgu .