Widok
Ja mam takie autko. Mieszkam w Berlinie, ale bardzo czesto jezdze do Gdanska, bo studiuje zaocznie i potrzebowalismy auta ktore malo pali i jest duze, bo mamy malego synka a wiadomo ile rzeczy sie ze soba zabiera. Wczesniej mielismy bmw, ale duzo palilo. Wiele osob odradzalo nam citroena, bo to francuz i nie wyglada jakos lansiarsko, ale znalezlismy okazje i sie jednak zdecydowalismy. Jak do tej pory nie mielismy zadnej awarii. Malo pali, jest naprawde bardzo pakowny. Spelnia wszystkie potrzebne funkcje dla rodzin z malymi dziecmi. Jest przestronny w srodku. Moze nie wyglada jak jakies luksusowe auto, ale jest bardzo praktyczne i w niemieckich testach awaryjnosci wypada bardzo dobrze, tzn. jest bardzo malo awaryjny;) Ja mam diesla i w trasie nam pali. W trasie pali nam 5 litrow a na autostradzie 6.
ja mam juz 6 rok, mieszkam w londynie i moj pali duzo , ale benzyna 1.8, w sumie nieawaryjny, ale to samochod weekendowy raczej...wlasnie dzis z przegladu wrocilam i tylko klima byla do ladowania, przestronny i rodzinny...u nas nieawaryjny, choc pewne rzeczy musialam wymienic, jak np tlumik, bo wiem, ze ma problemy z tym, od 2 lat juz nie....a jaki rocznik, bo ja mam z 2001, wiec juz prawie ma 10 lat...
z tylu sie zmieszca 3 fotelika, choc na srodek sadzalabym najstarsze dziecko, albo mamusia na tyl, a najstarsze z przodu kolo kierowcy. - tylko nie zjedz mnieza bezpieczenstow na dziecko itp ;-/, bagaznik megapakowny wg mnie, choc ja juz czekam na wymiane, po 10 latach sie sypie i za duzo rzeczy do wymiany, a ja malo jezdze generalnie, bo fura typowo weekendowa.