Widok
Miśka oprócz kaszek i czasem obiadków ze słoiczka też je to co my. Z tym że mniej albo w ogóle przyprawiam, i jak np dla nas smażę kotlety to dla niej kawałek mięska gotuję. Albo piekę wszsytko (mięso, rybę, ziemniaki), dla niej obok z mniejszą ilością przypraw, oprócz tego ziemniaki, surówka, tak jak nasze zazwyczaj. Na śniadanko jajko, jajecznica ze szczypiorkiem, kanapka z serem żółtym, pomidor, ogórek, twarożek z rzodkiewką albo kaszka.
Często np na podwieczorek albo drugie śniadanie robię małej płatki owsiane, jęczmienne albo ryżowe (gotuję na wodzie) i do tego owoce jakie akurat mam, rodzynki, trochę jogurtu naturalnego.
Często np na podwieczorek albo drugie śniadanie robię małej płatki owsiane, jęczmienne albo ryżowe (gotuję na wodzie) i do tego owoce jakie akurat mam, rodzynki, trochę jogurtu naturalnego.
Moj synek tez ma 11 mies i na sniadanie i kolacje dostaje kaszki wlasnie. Tez zastanawiam sie co moze innego ale nie dawalam mu jeszcze surowych warzyw... owocki tak ale i tak bardziej smakuja mu ugotowane. Obiadki gotuje sama glównie zupki rosołkowe. Jesli chodzi o kanapki i wedliny to mysle ze ma jeszcze na to czas...
moja corka ma 10 miesiecy skonczone kanapki je od dobrego miesiaca,a lekarz niemial nic przeciwko obiadki sama od poczatku jej gotuje ,raz dalam jrj słoiczek z obiadkie to tego wcale iechciała jesc,takze mozna dziecku wiele rzeczy podawac ,jodurcik,serki,ja do kaszki łyzke dzemu porzeczkowego podawałam
moja córcia właśnie skończyła rok i też zaczełam urozmaicac jej jadłospis, kaszki do których dodawałam świeże owoce lub dżemy własnej produkcji trochę się znudziły. Daje jej na śniadanko krojony wędzony filet z kurczaczka, gotowaną lub pieczoną szyneczkę, paróweczki, kanapki z serkiem żółtym (smaruję grubiej masełkiem i kroję w drobną kosteczkę mała sama sobie do buzki wkłąda z talerzyka), pokrojone jajko na twardo lub jajeczniczka na masełku. Muszę spróbować podać jej twarożek. Na deserki daję jogurty i kisiel.