Widok
Moja córa ma śpiwór Motherhood z małą poduszką. Takie rozwiązanie spełnia wymogi jej przedszkola, mała jest zadowolona a ja też bo śpiwór po wielu praniach wygląda wciąż jak nowy.
Nie wiem tylko czy nie jest jej zimno w chłodnych porach roku ale nie skarżyła się.
O, to taki jak ten: http://akpolbaby.pl/pl/spiwory-do-przedszkola/1581-spiwor-do-przedszkola-motherhood-5906714472148.html .
Nie wiem tylko czy nie jest jej zimno w chłodnych porach roku ale nie skarżyła się.
O, to taki jak ten: http://akpolbaby.pl/pl/spiwory-do-przedszkola/1581-spiwor-do-przedszkola-motherhood-5906714472148.html .
"rzeczywiście wygląda fajnie - rozumiem że nie nakładacie żadnych poszewek? jeden taki śpiworek wystarcza czy lepiej mieć coś na zmianę? składa się do małego rozmiaru, macie na to jakiś specjalny worek?"
Nie wkładam śpiworka w poszewkę bo nie mam pomysłu jak to byłoby możliwe :D, jeszcze zresztą nie wrócił brudny, tylko zawsze nieświeżo pachniał po jakimś czasie używania. Pierze się znakomicie i schnie wyjątkowo szybko. Można go zwinąć do bardzo małego rozmiaru i schować z powrotem do fabrycznego, foliowego opakowania z plastikową rączką, na zamek.
Przedszkole wydaje rzeczy dziecka co jakiś czas, w piątek. Jest więc masa czasu żeby np piżamkę czy śpiworek wyprać i żeby wyschły.
Może u was nie było takich informacji na spotkaniu informacyjnym ale nam np mówiono że kocyki często się nie sprawdzają bo zwijają się w poszewce, zszywane kołdry natomiast często są za długie, za ciężkie, za śliskie i po prostu spadają z tych dziecięcych łóżek polowych.
U nas jedna piżama i jeden śpiworek wystarczają w zupełności.
A, w tym zestawie Motherhood ta mała poduszeczka ma powłoczkę zdejmowaną więc można ją wyprać.
I jeszcze jedno, mimo kontrastowych i żywych barw, nic tu nie farbowało ani nie straciło koloru.
Nie wkładam śpiworka w poszewkę bo nie mam pomysłu jak to byłoby możliwe :D, jeszcze zresztą nie wrócił brudny, tylko zawsze nieświeżo pachniał po jakimś czasie używania. Pierze się znakomicie i schnie wyjątkowo szybko. Można go zwinąć do bardzo małego rozmiaru i schować z powrotem do fabrycznego, foliowego opakowania z plastikową rączką, na zamek.
Przedszkole wydaje rzeczy dziecka co jakiś czas, w piątek. Jest więc masa czasu żeby np piżamkę czy śpiworek wyprać i żeby wyschły.
Może u was nie było takich informacji na spotkaniu informacyjnym ale nam np mówiono że kocyki często się nie sprawdzają bo zwijają się w poszewce, zszywane kołdry natomiast często są za długie, za ciężkie, za śliskie i po prostu spadają z tych dziecięcych łóżek polowych.
U nas jedna piżama i jeden śpiworek wystarczają w zupełności.
A, w tym zestawie Motherhood ta mała poduszeczka ma powłoczkę zdejmowaną więc można ją wyprać.
I jeszcze jedno, mimo kontrastowych i żywych barw, nic tu nie farbowało ani nie straciło koloru.