Widok

co jeść po porodzie ???

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
dziewczyny,

jak to jest z tym jedzeniem po porodzie? chodzi mi zarówno o szpital jak i o późniejsze posiłki w domu ???
zazwyczaj poród trwa kilka godzin i kobiety są wymeczone, czasem jest już po kolacji w szpitalu i bez jedzenia trzeba jeszcze przetrwać całą noc. Czy mozna sobie zjeść np. bułkę z szynką lub z serem, (oczywiście trzeba ją jeszcze z sobą mieć). Słyszałam, że dobrze jezeli któraś z mam wpadnie z rosołkiem i gotowaną piersią z kurczaka.

słyszałam również, że nie należy jeść nic pieczonego, smażonego a w szpitalu podali koleżance placki ziemniaczane i wszystkie świeżo upieczone mamy to jadły.

to jak to jest z tym jedzeniem ???

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja wiem tylko, ze nalezy unikać czekolady, kawy, potraw smażonych, a jak pieczone to bez tłuszczu, no i wszelkich wzdymających typu fasolki, kapusty itp

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja po samym porodzie zjadlam kanapke i banana:)a w domu jadlam wszystko:)co wczesniej:)

Ślub cywilny
image

Slub Kościelny

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja koleżanka od razu po porodzie jadła kanapki z serem,które miała ze sobą,innej połozna przyniosła sucharki a w swissmedzie nam babka mówiła że jak ktoś jest głodny to dostaje od razu to co inne mamy niezaleznie od pory dnia...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gabi, to Ty bedziesz miała wypas :-) może mąż będzie mógł sie napić szampana + truskawki, oraz kawior na sniadanie - obowiązkowo.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny nie ma co panikować z jedzeniem. Ja skończyłam rodzić o 21 i jak wróciłam na salę to pielęgniarka przyniosła mi kolację, bo widziała że rodzę i zostawiła mi, a mój mąż pojechał do sklepu i przywiózł mi jeszcze jogurty. Na początku lepiej unikac smażonego, pieczonego niekoniecznie-wazne żeby nie było za bardzo spieczone. Ale po kilku dniach można powoli wprowadzać wszystko i obserwować dziecko. Jasne że tydzień po porodzie nie najemy się bigosu i grochówki, ale nie przesadzajmy i jedzmy w miarę normalnie,żeby dostarczyć wszystkich witamin dla dziecka. a co do słodyczy i kawy, to słodycze jem normalnie od samego początku, a na kawkę pozwalam sobie od czasu do czasu.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale chodzi o co? O ewentualne obawy związane z karmieniem maleństwa? Bo jeśli nie, to można jeść wszystko, a co poród ma do diety?

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja zmieniam moją dietę troszkę, bo chcę schudnąć , ale jem tak żeby był mój pokarm wartościowy, unikam słodyczy i smażonego i wzdymających rzeczy

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Emilka a Ty w Wejherowie rodzisz co ?!
to w pierwszej dobie jest posiłek na nazwisko - oni wiedzą, że rodziłaś i dają tak mi się wydaje coś odpowiedniego hehe co nie zaszkodzi ani Tobie ani MAluszkowi
a póżniej jak leci... np w piątek była smażona ryba :)

do mnie wpada teściówka z rosołkiem, udkiem i rybką pieczoną - super sparwa, bo szpitalne jedzienie takie mdłe jest ...

najlepiej unikać też mleka w takiej płynnej postaci ale przetwory jak najbardziej :)

ps. byłam przed porodem u tej babki gin co mi poleciłaś, bo miałam problem z infekcją a mojej nie było akurat, bardzo miła, wcisnęła mnie gdzieś pomiędzy pacjentkami :)
dzięki za namiary

Jesteśmy małżeństwem od 27.07.2007
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a zresztą po samym porodzie mi akurat się nie chciało w ogóle jeść :)
a jedyne co jadłam to rano kawałek chleba, jakąś krzywą szpitalną zupę, na kolację 2 kromki suchego chleba, no i przed partymi otrzymałam glukozę.... a urodziłam o 1,20 w nocy

Jesteśmy małżeństwem od 27.07.2007
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mmadlen - to super,że Ci sie udało gdzieś do niej wcisnąć.
jak poród w W-wie? zadowolona jesteś?
zamierzam rodzić w Wejherowie a wiem, że szpitalach za dobrze nie żywią. Myslałam, że może są jakieś ograniczenia ... , czyli jeszcze przed wyjazdem na porodówkę zrobię jakieś kanapki.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
taaa szampana to ja poproszę dla męże i siebie jeszcze przed - przyda się:)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas w szpitalu raz była zupa.. z kalafiorem. Dziewczyny która karmiła piersią i jadła ta zupe synek płakał calusieńka noc...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na klinicznje raz podali twarozek z rzodkiewka i ze szczypiorkiem. Maja po takim posiłku nie chciała pć mojego mleka( wzieła łyka i płacz), a wziełam dosłownie 3 gryzki.
Dopiero potem dowiedziałam się, że jedzenie szpitalne nie jest dostosowywane do polożnic i maluszków;/ a powinno...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no jak to? przeciez to wlasnie w szpitalu powinni zadbac o to, zeby posilki byly wlasciwie dostosowane dla matki i dziecka jednoczesnie... az mi sie to w glowie nie miesci... czy ja jestem taka naiwna czy ten swiat juz zupełnie wariuje.... czyli wyglada na to, ze jestesmy zdane same na siebie... :((((((((
eh..zycie...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja miałam z 6 lat temu praktykę na dziale żywienia w 2 szpitalach w gdyni. I doskonale wiem jak oni karmią. Moja koleżanka, która rodziła napisała wtedy co powinna jeść karmiąca mama taki tekst przeszedł przez ręce lekarza a jak on potwierdził to podeszłyśmy na porodówkę i rozdawaliśmy te kartki. Położne dziękowały nam. Powinnam mieć jeszcze ten temat w domu. Ja napewno nie będę jeść żółtego sera, owoców cytrusowych ( wzg. na uczulenia), białka jaj (uczulenie), potraw wzdymających, ograniczać nabiał. Mleka ja nie piję od 2 m-ca życia bo mi mleko w czystej postaci nie przechodzi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie mialam z tym problemow jadlam wszystko co chcialam i moje dzieci nie płakały a na jedzenie na klinicznej nie moge narzekac bo bylo dobre:) troche inny posilek tylko dostawały matki lub ciezarne z cukrzyca

Ślub cywilny
image

Slub Kościelny

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jestem zadowolona z porodu w wejherowie, trafiłam na świetną ekipę na izbie i potem na porodówce, byłam od 10 do po 19 na patologii, ale tam mało fajne pielęgniarki, za to trafiła mi się miła współlokatorka :)
poród przyjmowała taka młoda lekarka w krótkich włosach, a położną trafiłam babkę niesamowitą ! na prawdę mi się udało, pomogła mi bardzo :)
także mam nadzieje, będzie dobrze Emilko :)
z tego co pamiętam po porodzie w pierwszej dobie miałam jedzenie na nazwisko, nie wiem wydaje mi się, że to właśnie dlatego, żeby dziecku nie zaszkodzić...

Jesteśmy małżeństwem od 27.07.2007
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi.

czyli chyba najlepiej bedzie jak mamusia przyjedzie z tym rosołkiem i gotowanym mięskiem :-)

jak juz będę "po" to też się podziele wrażeniami, wkońcu każda z Nas będzie "gwiazdą" tego wieczoru.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
masz tu wszytko co mozesz a czego nie mozesz jesc jako mama karmiaca
z moejgo doswiadczenia - pij i spozeywaj mało produktów z białkiem mleka krowiego zeby nie narazać dziecka na skazę białkową która pojawia sie ok 2-3 m-ca zycia

http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=16&i=103147&t=41234

POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.comimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Leczenie zębów mlecznych... (18 odpowiedzi)

...dziewczyny, jak wygląda leczenie zębów mlecznych - czy się boruje ząbek tak jak u dorosłego? I...

jaki odkurzacz polecacie ? (25 odpowiedzi)

muszę kupić i nie rozglądałam się jeszcze, pomożecie co wybrać ?

Jak wyprawiacie urodziny dla dzieci? (27 odpowiedzi)

Witajcie! Jak bardzo hucznie obchodzicie urodziny dzieci? Głownie chodzi mi o to czy urządzacie...

do góry