Widok

cukrzyca ciążowa

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
chcialam zapytac czy ktoras z was ma cukrzyce ciazowa i powie mi jak to wyglada w "praktyce", czego sie wystrzegac, a co mozna jesc i czy sa jakies ogolne zalecenia. lekarza mam dopiero we wtorek wiec napewno wszystko mi wytlumaczy, ale moze teraz ktos cos podpowie zebym do czasu wizyty nie szkodzila sama sobie i dzidziusiowi. z gory dziekuje
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystko zależy od tego czy będziesz miała podawaną insulinę czy samą dietą będziesz regulować cukier.
Jeśli dieta, to przede wszystkim trzeba jeść regularnie co 2-3 godziny, wystrzegać się białego pieczywa, makaronu , ryżu oczywiście słodyczy, niektórych owoców. Na pierwsze śniadanie nie powinno się jeść nabiału.
Zasad jest troszkę, ale nie jest to takie straszne. Nic się nie martw, lekarz wszystko Ci opowie.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
dzieki, mam tylko nadzieje ze z maluszkiem bedzie dobrze i na nia to nie wplynie w zaden sposob.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam cukrzyce ciazowa i nie jem slodyczy,bialego pieczywa,nic smazonego,winogron,bananow.mozna jesc chudy twarog,jogurty light,zupy,drobiowe wedliny,surowki z salaty,ogorki,pomidory.

http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_odzywianie_artykul,5548.html

http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_zdrowa_ciaza_odzywianie_artykul,5100.html

tu sa fajne artyluky na temat cukrzycy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziekuje ze odp. pozdrawiam
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie podnosiło cukier baaardzo wszelkie przetwory ziemniaczane, jasne pieczywo, wszelkie słodycze, dżemy, ciacha z duża ilością kremów, owoce...dlatego przerzuciłam się na chleb ciemnoziarnisty (ale tu uwaga trzeba czytac ulotki, bo dodaja do niektórych również cukry) z owoców pochłaniałam jabłka z jiogurtem naturalnym i brzoskwinie a ze słodyczy mogłam jeść herbatniki Leibnitza wytrzymalam do końca ciązy. Jedyna upierdliwość to ta że musiałam mierzyc po posiłakch poziom cukru glukometrem, a plus taki że nie przytyłam praktycznie nic ponad przepisowe kg. Tak jak wyżej napisane jeść co 2-3h w nie za duzych ilościach i w nocy np wstając na siku wrzucic coś na żołądek by nie było zbyd dużej przerwy między posiłkami...mnie to pomagało bo inaczej rano cukier szlał niemiłosiernie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
a jakie mogą być konsekwencje cukrzycy ciążowej czy to jest bardzo groźne dla dziecka?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
masa urodzeniowa powyzej 4 kg,problemy z ukladem oddechowym i nerkami
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeśli ta choroba zostanie zaniedbana. Wysoki poziom glukozy we krwi mamy oznacza wysoki poziom cukru u maleństwa, a to może wywołać wady rozwojowe. Dzieci mam z cukrzycą są zwykle większe niż inne noworodki (ich waga może przekraczać 4 kg), bo insulina działa jak hormon wzrostu. Wtedy bardzo często poród kończy się cesarskim cięciem. Noworodki chorych na cukrzycę mam muszą być potem monitorowane, bo nagły spadek cukru po odcięciu pępowiny może wywołać u nich śpiączkę hipoglikemiczną. Badania pokazują również, że dzieci, które w okresie płodowym miały podwyższony poziom glukozy, częściej chorują na cukrzycę typu 1 i 2 jako dorośli. Kontroluj więc swój poziom cukru
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja mam cukrzyce ciazowa juz od końca marca na diecie ale jem prawie wszystko obiady jadam normalne ziemniaki miesko i surówka chleb ciemny a i czasem kawałek serniczka czy cos innego tez zjem ale nie od razu po posiłku innym zeby cukier nie skoczyłm ja mniałam bardzo złe wyniki glukozy ale dieta wystarcza mam nie przekraczac po godzine posiłku poziomu 130 przytyłam 7 kilo na razie a dzidzia wazy raczej mało na dolnej granicy pozdrawiam nie martw sie





popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
podbijam :P


niestety okazało się, że również mam cukrzycę ciążową :/

jak się dowiedziałam w poradni cukrzycowej w Akademii Medycznej - nie wolno jeść rozgotowanych makaronów, ryżu itp. bo mają więcej cukru :P jeśli zjesz al dente - to ok :)

tak samo ziemniaczki - lepiej normalne gotowane jak purre :P

i najlepiej najpierw zjeść surówkę z mięskiem, a dopiero na końcu ziemniaczki :)

to dopiero mój 3 dzień z widzą o tej chorobie :/ ciągle chodzę głodna :( ograniczyłam "normalne" jedzenie na rzecz warzyw :/ (tzn. zamiast 3-4 kromek chleba razowego na śniadanie zjadam tylko 1 + dużo warzyw)

jakoś trudno mi przestawić się na 5 posiłków w ciągu dnia :P tym bardziej, że przed i po każdym jedzeniu muszę mierzyć cukier :P + 1 raz w nocy (w sumie 11 razy na dobę)



najtrudniej mi z ograniczeniem owoców - nigdy ich sobie nie żałowałam :) a teraz - garść czereśni i cukier o 30 w górę :/

póki co tylko dieta - mam nadzieję, że to wystarczy :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja też niestety mam cukrzycę.w sumie lekarka powiedziała,że to lekko podniesiony poziom.wynik pokzaał 149,norma to 140. upewniała się,czy rzeczywiście byłam na czczo.lekarz zalecił mi tylko odstawienie cukru, nie moge posłodzić nawet herbaty. i powiem,że nie widziałam że tak ciężko mi będzie zrezygnować ze słodyczy.nerwica mnie dopada jak będąc na spacerze nie mogę zjeść loda,a w rocznicę ślubu nie tknęłam nawet tortu.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam
Ja też staram się pilnowac z cukrem choć nie jest tak żle. Po glukozie 149, a po 2 dniach po sniadaniu tlko 105. Nie jem ziemniaków częściej niż 2 raz yw tygodniu, ryżu białego ( brązowy dozwolony), gotowanej marchwi i buraków, białego pieczywa, słodyczy, arbuz- najwięcej cukru z owoców, ananasa a resztę wowców w małych ilościach. Wolno kwasne jabłka, grejpfruty do bólu. A najlepiej wydrukować sobie tabela glukemniczną.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
a ja nie jestem w stanie odmowic sobie owocow - o slodyczach juz zapomnialam
ale na owoce czekalam caly rok i teraz mam ostatnie dni aby sie ich nawcinac na caly nastepny rok

moze dlatego jakos nie moge sie zmusic do zakupu glukometru chociaz powinnam
wtedy te wszystkie moje owoce beda czarno na bialym na wyswietlaczu :)
image
2rabbits.eu - pościele, kocyki i przytulanki dla maluchów
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
do wszystkiego idzie sie przyzwyczaic, ja na diecie jestem ok miesiaca i na szczescie dieta wystarczy, ciagle chodze niedojedzona no ale do konca juz blisko wiec damy rade:), z pozytywnych stron widze tylko ta ze do tej pory przytylam 6kg( co podobno jest normalne przy diecie cukrzycowej).
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też przez to przechodziłam. Podstawowa zasada-Nie możecie chodzić głodne!!! Ja jadłam co 3 godz, ciężko mi się było przestawić na regularne jedzenie. Byłam u dietetyka i dostałam zalecenia co i jak. Jeść razowy chleb, razowy makaron, ryż paraboloczny lub jaśminowy(z tych co się gotuje 30min), owoce można, ale nie po kilogramie tylo szklankę, mieszać z jogurtem naturalnym.Dużo gotowanego i surówek do woli. Pomidory i ogórki-bo mają dużo wody. Do picia woda mineralna, lody można ale sorbety. Kakao też dozwolone. Na stronach e-mama jest fajne forum cukrzycowe i tam dużo rzeczy się o tej chorobie i diecie dowiedziałam.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
no właśnie ja też nie miałam baaardzo podniesionego poziomu po glukozie :P 148 a norma do 140 :)

a teraz po posiłkach jest różnie ;P

dzisiaj np. po godzinie od zjedzenia jogurtu(słodzonego z owocami) + garści czereśni i 3 truskawkach miałam cukier ok 150 :/
ale jak mam się oprzeć owocom, skoro rosną u mojej Mamy na działce?
to jest dla mnie najgorsze!!!!!!!!!!!
to, że nie mogę ich zjeść tyle ile bym chciała(tyle ile do tej pory) :/

nie wiecie ile powinno być cukru w nocy? wiem, że powyżej 60 - ale do ilu?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Agusia, to jogurt wsuwaj naturalny, bez cukru. Na początku może być trudno (tak samo jak z niesłodzeniem kawy/herbaty), ale powoli się człowiek przyzwyczaja. 150 po godzinie to też nie jest wielka tragedia - prawie mieścisz się w normie (trzeba też wziąć poprawkę na paski, czasem po ukłuciu z 2 różnych palców są 2 różne wyniki...)
Ja cukrzycę mam od dawna, a w ciąży jestem od początku na diecie (i insulinie). I chociaż czasem jest trudno (kiedy np. wszyscy wokół opychają się ciastem, a ja mam na talerzyku symboliczną miniaturkę ;) ) to jednak ma to swoje plusy. Gdyby nie dieta, pewnie bardzo łatwo rozgrzeszałabym się i wcinałabym słodycze - i na efekty nie trzeba by długo czekać. A tak przynajmniej nie mam problemów z nadwagą, co ma znaczenie i dla estetyki ;) i dla samopoczucia, i dla kondycji.
Jeśli chodzi o cukier w nocy, to nie znam normy :) ale staram się tak dobierać sobie dawki i tak jeść, żeby nie był powyżej 100 (o 3 nad ranem - ale szczerze mówiąc, mierzę w nocy tylko kiedy się przebudzę na siusiu ;) albo kiedy czuję, że coś jest nie tak = hipoglikemia). Najlepiej chyba zapytać lekarza...
Tak czy inaczej - życzę powodzenia w walce z cukrami :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akurat z herbatą i kawą nie ma problemu - bo ich nie piję ;) kawy nigdy nie lubiłam, a na herbatę odrzuciło mnie w ciąży :P

mam rozpiskę dla ciężarnych z cukrzycą, że godzinę po posiłku cukier nie powinien przekraczać 120 :/

lekarka w czwartek przepisała mi receptę na 200 pasków (4 opakowania po 50szt.) a dzisiaj właśnie skończyłam już 1 opakowanie :P dobrze, że są po groszu ;)

Zuzka - a jadasz jogurty z owocami typu light? niby są bez cukru :P tylko ze słodzikami :P

albo czekoladę dla cukrzyków?


wczoraj kupiłam sok 0 cukru... był taki słodki, że musiałam dolać wody :P a jak pięknie skoczył mi cukier ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
bo sok to pewnie byl bez cukru, ale za to slodzony fruktoza albo czyms innym
nie ma tak ze sa soki nieslodkie - sok z zalozenia jest slodki
nawet taki naturalnie przez ciebie sama wyciskany

a ja sie zmotywowalam i zamowilam jednak glukometr, czekam az bedzie do odbioru - moze jeszcze dzis, najdalej jutro
image
2rabbits.eu - pościele, kocyki i przytulanki dla maluchów
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia musisz zrezygnować z soków. Tylko woda i inne napoje nie słodzone. Mi dietetyczka powiedziała,że ciąża ma swoje prawa i czasami te zachcianki :) Trzeba je spełniać, ale nie przesadzać. Kostka gorzkiej czekolady nikomu nie zaszkodzi. A o jogurtach mówiła,że tylko naturalne i mieszać samemu z owocami, bo przynajmniej wiesz co jesz. NIe zalecała chrupkiego pieczywa, tylko razowe. Ja np na śniadanie jedłam 2-3 kromki razowego chleba z drobiową wędlina do tego sałata, pomidor, ogórek i cukier miałam po godz w granicach 120. U mnie gorszym problemem były wysokie poranne cukry, zawsze powyżej 110. Kombinowałam różne rzeczy na noc jeść, czasmi jadłam w nocy, ale nic to nie pomogło. zawsze było rano wysoko. DO poradni cukrzycowej trafiłam zbyt późno, bo pod koniec 38tyg i pani dr powiedziała,że powinnam na noc brać insulinę długodziałającą. Miałam cykora co z dzieckiem, ale na szczęście wszystko ok. Urodził się zdrowy, miał zrobione usg brzuszka i głowy, sprawdzane cukry co 4 godz.
Ja rodziłam na Klinicznej i tam standardowo noworodką matek z cukrzycą robią usg głowy i brzuszka.
A poradnia cukrzycowa jest właśnei przy szpitalu na Klinicznej, warto wziąsć od swojego lekarza skierowanie i się tam udać.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi diabelog powiedziala ze tylko 2 szpitale w gdansku sobie radza z cukrzyca ciazowa - zaspa i kliniczna wlasnie

ale to dobrze wiedziec ze maja standardowe procedury odnosnie mlodego
bo juz sie zaczelam lamac nad wojewowdzkim :)
image
2rabbits.eu - pościele, kocyki i przytulanki dla maluchów
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja wcześniej nie wiedziałam, dopiero na obchodzie pediatrycznym mi powiedzieli i się zaniepokoiłam dlaczego mały ma miec usg. Pani dr mnie uświadomiła :)ale to dobrze,że tak mają,przynajmniej człowiek jest spokojniejszy,że z dzieciem wszystko ok.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rybkagd ma rację, soki niestety odpadają... Ale można sobie radzić, np. wyciskać odrobinę soku z cytryny do mineralki :) i dodać np. listek świeżej mięty - od razu robi się mniej monotonnie.
Jogurtów i innych produktów typu light w ciąży nie jadam, myślę że słodziki to nie jest najzdrowsza rzecz :( Lepiej chyba nawet raz na jakiś czas "zgrzeszyć" i zjeść normalny produkt (nie light), tylko np. mniej :) Jak mam ochotę na coś takiego fajnego z nabiału to biorę serek "Bakuś", bo to jest malutkie opakowanie i ma równo 1 WW. Ale to tylko raz na jakiś czas ;)
A jeśli chodzi o czekoladę, to ta dla diabetyków jest wg mnie niezbyt smaczna (i znowu - słodziki). Za to czekolada gorzka 70% kakao, np. Wawel, ma niski indeks glikemiczny ( IG=22, dla porównania gotowana marchewka IG=85!) i można bez większych wyrzutów sumienia pozwolić sobie na kostkę czy dwie. Wszystko w sumie i tak trzeba sprawdzić metodą prób i błędów, bo np. ktoś pisał, że grejpfruty może jeść bez ograniczeń, a ja miałam po nich kiepskie cukry. Za to truskawki mój organizm traktuje niemal jak wodę, z czego bardzo się cieszę i korzystam :)

Rybkagd, mam pytanie do Ciebie - jak oceniasz Kliniczną pod kątem opieki porodowej? Rodziłaś sn czy przez cc? Wywoływali Ci poród, kładli wcześniej do szpitala? Mam strasznie dużo pytań o Kliniczną bo chyba tam będę rodzić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki Dziewczyny za rady :)


tylko nie wiem czy będę w stanie przełamać się i zacząć jeść zwykły jogurt naturalny :/

soki piłam raz na jakiś czas - ale teraz zobaczyłam jak te bez cukrowe podnoszą cukier ;)



a jaki macie cukier w nocy???
mi babka z poradni cukrzycowej z Akademii Medycznej kazała mierzyć między 2 a 4 rano :P
i glukometru nie musiałam kupować - dostałam go :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie chcialam takiego 'dostanego' bo oferowano mi uzywany
co jak co ale dla mnie to przedmiot higieny wiec uzywanego nie chcialam
zamowilamn za 20 kilka zl w aptece
image
2rabbits.eu - pościele, kocyki i przytulanki dla maluchów
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Aguś dasz radę, robisz to dla dziecka. Ja miałam cukry w nocy też w granicach 110.
Zuzka poród miałam naturalny. Przyszłam o 21 a o 4 mały był na świecie. Kroplówkę dostałam w drugim okresie, bo mi skurcze siadły i nie miałam siły przeć. Rodziłam w terminie. Nie musiałam wcześniej się kłaść na patologię. Dziecko nie było duże, nie brałam insuliny. Koleżanka, któa brała insulinę zgłosiła się w 38tyg i po badaniach odesłali ją do domu i kazali czekać na objawy porodu i tez bez problemu urodziła. Co do opieki, to ja nie mam zastrzeżeń. Na porodówce położne super, na położnictwie różnie, ale ja miałam cel, urodzić i wyjść do domu :) Pielęgniarki noworodkowe super.
aha warto zabrać ze soba glukometr, bo na porodówce nie mają, a na położnictwie często brakuje pasków, więc przezorny ubezpieczony :) Jedzenie dupiaste, i o dziwnych porach, wiec warto aby rodzinka codziennie doniosła co nieco :) Ja urodziłam w piątek, w poniedziałek wyszłam do domu, więc generalnie cidsza i spokój :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Dzięki za odpowiedź, pocieszyłaś mnie bardzo! Ja na razie bardzo pilnuję cukrów i są w miarę ok, więc mam nadzieję że nie czeka mnie długie leżakowanie przed porodem... Dzięki za informacje! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rybka - mam nadzieję, że dam radę...

to dopiero niecały tydzień, a ja już momentami ma dosyć (ciągle głodna, ciągle mierzenie cukru)

w nocy miałam: 102, 98, 82, 106, 108 :P


MiA - ja dostałam nowy glukometr :) Optium Xido :) http://www.xido.pl/index.php?pid=40 (taki zestaw jak tutaj)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia, super cukry! Zwłaszcza że Optimum Xido ma tendencję do zawyżania (kiedyś przez jakiś czas mierzyłam i Accu Checkiem, i Xido ,i na Xido miałam o 20-40 wyższe cukry).
Wierzę, że początki są trudne, zwłaszcza jak się człowiek stopniowo dowiaduje, że tego nie może jeść i tamtego, i wydaje się, że nic tylko wcinać sałatę. Ale nie głódź się, jedz węglowodany (złożone), razowe makarony, ciemny ryż, ciemne pieczywko, tylko łącz je z białkiem i z błonnikiem - wtedy cukier będzie się dłużej wchłaniał. Ważne, żebyś nie chodziła głodna i nie eliminowała nadmiernie węglowodanów, bo to niezdrowe i paskudnie wpływa na samopoczucie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zuzka - naprawdę to dobre liczby? już się bałam, że za wysokie :/ :P
Dziękuję za dobre wieści :)

Moja Mama też kiedyś miała Accu Check - teraz ma Optium Omega :)


no właśnie mam takie wrażenie, że tylko sałatę, pomidory i ogórki mogę jeść i jeść ;)

na śniadanie i kolację robię sobie sałatkę - sałata, pomidor, ogórek, papryka, rzodkiewki :P czasem do tego tuńczyk z puszki albo jajko albo plasterek szynki :P
i kromka chleba :)


ale jak dzisiaj dorwałam się do truskawek... :P zjadłam ze 3 garści - nie mogłam się powstrzymać ;) tłumaczyłam sobie, że przecież i tak nie są takie słodkie ;) no i właściwie nie było źle - zjadłam je między posiłkami, jakieś 30 min. później jadłam obiad i mierzyłam cukier PRZED - i miałam 97 :P podwyższony ale bez tragedii :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Super śniadanko :) Ja dzisiaj z powodzeniem wypróbowałam twarożek z rzodkiewką i szczypiorkiem plus 2 kromki razowczyka. I w końcu miałam dobry cukier po śniadaniu, bo ostatnio bywało cienko (160-170 godzinę po śniadaniu, dziwnie, bo po innych posiłkach wszystko super).
No i okazuje się, że truskawki rzeczywiście są przyjazne jeśli chodzi o cukrzycę :) 97 pół godziny po owockach to naprawdę nieźle! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez mam najwiekszy problem z porannymi cukrami, ale ponoc to normalne ze po nocy sa wieksze, a co do truskawek to tez sobie ich nie zaluje i jest ok:))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia dasz radę. najgorsze początki tj w każdej diecie. Dobrą stoną tej diety jest,to ze ni przytyjesz w ciązy 30kg :) Ja po miesiącu schudłam 2 kg, ale lek powiedziała,że mam się nie martwić, bo dziecko swoje weźe, a ja chudnę z tłuszczu. W sumie w całej ciaży przytyłam 5kg.
Pomidory i ogórki mają dużo wody i są bardzo dobre dla cukrzyków.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zastanawiam się czy słyszałyście może czy jest na to jakieś logiczne wytłumaczenie?

w 27 tc miałam robione badanie krzywej cukrowej:
- na czczo było coś pod 100 a po obciążeniu 50 tką wyszło po 1 h ponad 150. Tydzień później powtórka (też 50-tka) i jeszcze gorzej - po godz 166.

Dostałam skierowanie do poradni, na wizyte troche trzeba było poczekać więc zalecenie ograniczyć cukier. Przez prawie 3 tyg byłam na diecie (zero słodyczy, białego piecz, makaronu).

W poradni zlecono badanie obciążenie 75-tką. Właśnie odebrałam wynik i zdębiałam bo wynik zupełnie prawidłowy - na czczo 85 a po 2 godz 127 ???

Czy to możliwe żeby dieta zafałszowała test?


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
po prostu dzięki diecie spadł Ci cukier :) oby tak dalej :)

ja mam stwierdzoną cukrzycę ciążową i też reguluję to dietą ;)


czasami to wystarcza :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no tak ale skąd ja mam mieć pewność czy sie z czasem nie pogorszy?
i teraz nie wiem czy ja mam np. tylko nietolerancje glukozy czy cukrzyce.

chyba wolałabym szczerze mówiąc pomierzyć jednak przez jakiś czas cukier...

co masz na myśli mówiąc spadek cukru? przecież wypiłam przy badaniu 75 glukozy? nie wiem co o tym myśleć :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Możesz sobie kupić glukometr (popytaj w aptekach, w poromocji Accu Check kosztuje ok. 50 zł), receptę na paski może wypisać każdy lekarz, i pierwszego kontaktu, i ginekolog i diabetolog (też w większości aptek za 1 grosz są refundowane) i możesz sama to sobie kontrolować.
I gratuluję takiej reakcji organizmu na dietę - tak trzymać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zuzka - w większości aptek paski są za 1 grosz???


to czemu ja w 3 na 4 trafiłam na cenę 3,2zł za opakowanie? a tylko w aptece koło AM moje paski są po groszu za opakowanie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Uściślam - chodziło mi o paski do Accu Check (ja mam Active). No i przynajmniej na Przymorzu - w Realu i Alfie są za 1 grosz, na Mickiewicza też (tam się zaopatruję w tańszą insulinę, bo ceny różnią się od 37 do 15 zł za ten sam produkt, czyli 5 wkładów insuliny, szok!).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny...czy majac cukrzyce ciążowa to trzeba wczesniej zglosic sie do szpitala? i jesli porod nie nastapi w wyznaczonym terminie to czekac na akcje porodowa po terminie czy udac sie szybciej do szpitala? z ory dziekuje za odp;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to muszę sprawdzić w Realu i Alfie po ile mają paski do mojego glukometru :)


Piechotka - z tego co pisała jedna z Forumek - cukrzyczki powinny zgłosić się na patologię 2 tygodnie przed terminem :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to ja sie chyba troszke spoznialam:P i teraz nie wiem czy sie wybrac czy nie....a tak bez skierowania to mnie przyjma? :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czyli uważacie że ten wynik był ok po tej diecie? czegoś nie rozumiem, przecież wypiłam 75 glukozy?? czy dieta powoduje że na teście obciążeniowym są lepsze wyniki?

to w końcu skąd mam teraz wiedzieć czy jestem cukrzycówka czy nie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też mam cukrzycę i nie zgłosiłam się 2 tygodnie przed terminem na patologię( teraz zostały mi 4 dni do terminu)
na IP na Klinicznej lekarka powiedziała,że cukrzyca nie jest powodem wcześniejszego przyjęcia do szpitala, nic o tym nie wspomniała lekarka na IP w Wojewódzkim.nic też o tym nie mówiła diabetolog z Klinicznej-powiedziała tylko,żeby lekarz prowadzący wpisał tą informację w kartę ciąży, bo maluszek będzie musiał mieć zrobione dodatkowe badania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny czy jest coś co przy cukrzycy można zjeść między posiłkami jak strasznie ssie w brzuchu? Marchewki surowe czy co?

Jem śniadanie zwykle ok 8 rano (dziś np 1 kromkę razowca, do tego ser biały, pół papryki, pół pomidora i rzodkiewke) i po godzinie jestem już bardzo głodna. Z tego co wiem powinno się jeść co 2-3 godz ale mnie ciężko wytrzymać. Pije ciągle dużo wody bo staram sie wypełnić tym żołądek ale i tak godzine po zjedzeniu czegoś jestem mega głodna :(
a najgorzej jest wieczorem..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
możesz zjeśc marchewkę, ja zjadam kalarepkę, nektarynkę, jogurt naturalny z malinami ,zdarza mi się zjeść jakis serek owocowy, borówki, kilka śliwek .no przynajmniej ja po zjedzeniu tych rzeczy mam cukier w normie.
za to ostatnio zjadłam troszkę rosołu a do tego 5 placków ziemniaczanych ze śmietaną i odrobinką cukru i po godzinie cukier 189! aż się przeraziłam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe Agutek, odważna jesteś, mnie na placki sztuk 5 i śmietanę nikt by teraz nie namówił :) tym bardziej że nie mam jeszcze glukometru.

Na obiad jem albo zupe albo mięso duszone z warzywami lub sałatką do tego trochę kaszy - pęczak, gryczana, ciemny ryż. Czasem pozwalam sobie na kotleta smażonego i do tego warzywa ale nie jem nic z mąką pszenną nie mówiąc o śmietanie czy szklance mleka na raz :)

Na śniadanie jest zwykle kromke razowca z czymś + zawsze jakaś zielenina. Na II śniadanie albo na kolacje jem mussli naturalne z ziaren z mlekiem 1,5% i wodą (mleko i wode mieszam w proporcji pół na pół).

A propo owocy to słyszałam, że podobno zamiast sam owoc to najlepiej właśnie mieszać z jogurtem naturalnym (np. 1 brzoskwinia i kilka czereśni + 125 ml jogurtu) i podobno do tego można łyżkę mussli dosypać żeby błonnik był też. Czy to prawda?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aha i uwielbiam słonecznika skubać, tylko nie wiem czy można??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na początku przygody z glukometrem też chodziłam głodna. po kilkunastu dniach zaczęłam trochę eksperymentować,czyli zjadłam po obiedzie loda albo całkiem spory kawałek ciasta i cukier był super. wtedy trochę obsesja na punkcie diety mi minęła,jeszcze jak diabetolog powiedziła,ze wyniki są dobre...
teraz jem normalnie,unikam jedynie białego pieczywa, piję tylko wodę niegazowaną, porcje są mniejsze no i oczywiście słodycze ograniczone do minimum
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ewelka, prawda :) i błonnik, i białko opóźniają wchłanianie cukru. Tłuszcz również, ale przy bardzo tłustych posiłkach należy się liczyć z tym, że cukier skoczy nam po kilku godzinach (bo wtedy część tłuszczów jest "przerabiana" na glukozę). Tak więc po placuszkach cukier może być wysoki i po godzinie (weglowodany) i utrzymywać się wysoko również później (tłuszcze).
Ja to jestem zdania, że wszystko jest dla ludzi. Miałam już w ciąży mega ochotę i na racuchy, i pierogi, i placki - ale wtedy zjadam np. jednego pieroga :) albo małego racuszka. No i jestem w trochę innej sytuacji, bo mam insulinę, a dzięki temu można łatwiej opanować cukry przy takich potrawach.

Też jestem głodomorem i jeśli chodzi o śniadanie to mam taki sposób - razowczyk kroję bardzo cienko na krajalnicy (i ważę wszystkie produkty z węglowodanami) i dzięki temu zamiast jednej grubszej kromki mogę zjeść dwie cieńsze. Czyli dwie kanapki :) Niby ilość weglowodanów jest podobna, ale najadam się bardziej. Poza tym dobrym zapychaczem, jako dodatek do chlebka, jest twarożek (np. serek wiejski z wkrojonymi warzywami), jajecznica albo jajka na miękko/twardo, jakaś chuda kiełbaska z wody.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aha, słonecznik można (oczywiście też nei pół kg na raz -> tłuszcze!), a dobrym źródłem błonnika, zwłaszcza zamiast słodzonego muesli, są zwykłe otręby. Można je dodawać nawet do takich potraw jak jajecznica (ja nie czułam ich smaku) albo dosypywać trochę do sałatek :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie ja po jajecznicy miałam cukier w normie, jednak wyższy niż po innych potrawach.tak samo było z parówkami. widać każdy organizm inaczej reaguje na spożywane posiłki.
czytałam,ze przy cukrzycy nie jest wskazany arbuz,a ja jem go kilogramami i cukier w normie,w granicach 100-110
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Odnośnie arbuza zdania są podzielone - w jednych książkach piszą, że ma wysoki indeks glikemiczny, w innych że w miarę. U mnie też po arbuzie tragedii nie ma :) chociaż zdecydowanie wolałabym pochłaniać go w większych ilościach, bo na takie gorące dni jest super.
Jeśli chodzi o jajka - wg mojej wyroczni odnośnie odżywiania (książeczka "Liczymy kalorie", niezbędnik dla delikwenta na pompie insulinowej ;) )
jajko gotowane 50g (sztuka) - 0,3 g węglowodanów
jajecznica 100g (z 2 jaj) - 0,5 g weglowodanów
parówki z kurczaka 45g (sztuka) - 1,9 g
paróki popularne 45g - 0g (ale nie mam pojęcia dlaczego - chyba to i tak zależy ogólnie od tego, co tam przemielą...)
dla porównania kromka chleba 20g ma ok 10g węglowodanów, czyli te wyżej wymienione rzeczy są dla nas stosunkowo bezpieczne :)
Ale już nauczyłam się że trzeba czytać etykietki, bo kiedyś np. kupiłam twarożek zagęszczany...skrobią, czyli ktoś zepsuł mój (z założenia) niskowęglowodanowy posiłek przez dodanie do niego węglowodanów w sposób sztuczny :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzieki dziewczyny! jesteście kopalnia wiedzy :)

Wogle to martwie się bo już nie wiem co myśleć o moich cukrach. W zeszłym tyg w szpitalu robiłam test obciążenia i na czczo cukier wyszedł 85 a po obciążeniu 75-tką po 2 h 127. Super się ucieszyłam że taki dobry wynik.
Za to wczoraj jak byłam w przychodni na pobraniu krwi jak co miesiąc poprosiłam o zmierzenie cukru (glukometrem) i na czczo wyszło 97 :( Zawsze jak mi mierzą w mojej przychodni cukier na czczo wychodzi mi ok 100 :( Zobacze co powie diabetolog bo jutro mam wizyte. Tak czy siak chyba zaopatrze sie w glukometr i trochę posprawdzam będę spokojniesza.

A propo słonecznika, dobra wiadomość!! dla mnie to idealna rzecz. Kupuje słonecznika i sobie skubie 2-3 godzinki między posiłkami i jest git! Jogurt naturalny też polubiłam, warzywa lubie, tylko szkoda mi że mleka nie można za bardzo.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No, mi też mleczko smakuje... Zbożówka z mlekiem - mniam! Ale po takim specjale miałam 170 przez 2 czy 3 godziny, więc widzę, że takie przyjemności muszą poczekać do czasu po porodzie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny, właśnie jestem po badaniu i okazuje się, że mam cukrzycę :(
Miesiąc temu robiłam badanie ( lekarz z NFZ skierował mnie na nie ) i wyszło mi po wypiciu 50g 130 czyli w normie. Jednak mój ginekolog prywatny powiedział, że za szybko tamten lekarz kazał zrobić bo takie badanie robi się najlepiej w 24 a 29 TC no więc dziś powtórzyłam, co by być spokojną... Okazało się, że po wypiciu 50g wynik wyszedł po 1 h -180 :( czyli cukrzyca
Jeszcze jutro mam powtórzyć dla świętego spokoju ( Boże znowu pić te świństwo ) i jeśli okaże się, że mam cukrzycę to czeka mnie dieta... Czytając opinie co jecie to załamałam się :(
Już dziś idąc do sklepu nie wiedziałam co mam kupić, żeby bezpiecznie zjeść...
Dziewczyny nie jecie mięsa smażonego ?? jak to z tym jest ?? Ja kocham mięso smażone a nie cierpię gotowanego, ale jak będzie trzeba to dla dziecka będę jadła wszystko :) Już zjadłam 2 kromki chlebka razowego :)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasiu, współczuję - bo to na pewno dodatkowy stres dla Ciebie. Ale też nie taka dieta straszna, jak ją malują. Trzeba tylko jeść z głową, a przynajmniej ma się świadomość że je się zdrowo i trudniej jest utyć :) (ja jestem aktualnie 4,5 kg do przodu od początku ciąży, malutko :)).
Odnośnie diety - tutaj są fajnie podane informacje : http://www.novonordisk.pl/documents/article_page/document/co_jesc.asp

A jeśli chodzi o smażenie, to powiem tak - bez przesady. Ogólnie smażone mięso jest mniej zdrowe, zawiera więcej tłuszczu itd. - dlatego zalecane są inne sposoby przygotowania posiłku. Ale patelnia teflonowa i dobry tłuszcz (nie jakiś najtańszy olej) rozwiązuje sprawę moim zdaniem. To, czego trzeba się wystrzegać, to panierka - zawiera węglowodany (wiadomo - bułka tarta), a poza tym bardzo wchłania tłuszcz.
http://zuzanka-czaruje.blogspot.com
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja robiłam sobie badanie cukru w 24 TC. Miałam do wypicia 50 gr glukozy. Po godzinie wynik byl straszny 180 a po dziesięciu minutach spadł do 167. Lekarz prosił mnie wcześniej, żebym przez ok.4 dni ograniczała słodycze, owoce i soki, ale jakoś tak sie złożyło, że dzień przed badaniem była imprea rodzinna i nie moglam się powstrzymać od wpałaszowania ciasta. Pocieszam się tym,ze taki wysoki wynik byl wlasnie tym spowodowany. Musze zrobić badanie jeszcze raz, ale wypijajac juz 75 gr gluzkozy. Mam nadzieje,ze bedzie ok. Oczywiscie nie pije od tamtego czasu sokow, jem w sumie tylko jedno jablko dziennie i ograniczam slodycze,co jest koszmarem, bo mam wielka ochote na slodkosci.

Mam nadzieje, ze bedzie dobrze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Małgoś to podobnie jest u mnie. Ja wczoraj zjadłam knedle ze śliwkami, później drożdżówkę a na wieczór coca-colę. Dopiero kładąc sie spać przypomniałam sobie o zaleceniach lekarza, ale wczoraj miałam tak ciężki dzień, że nawet nie wiedziałam jak się nazywam.
Również tak jak u Ciebie miałam po godzinie 180 a po dosłownie 5 minutach wynik zmalał do 160 wiec lekarz zalecił dziś dietę a jutro jeszcze raz. No cóż, jak będzie cukrzyca będę się stosowała do zaleceń i przejdę na dietę :)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasia31 daj znac jak tam twoje wyniki. Ja chyba pójdę w przyszłym tygodniu jeszcze raz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny życzę wam powodzenia i wytrwałości w diecie ja miałam wyniki straszne pisałm wyżej jestem już 2 miesiące po porodzie stosowałam dietę/ cukrzyca mi znikła synek zdrowy przytyłam w ciąży 6 kg a schudłam 12 efekt waże 6 kg mniej niż przed ciążą he trzymajcie się zaleceń lekarza a wszystko będzie dobrze pozdrawiam





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny. Niestety mam cukrzycę, dzisiejszy wynik to ponad 200!! a wczoraj stosowałam już dietę.

Przede wszystkim chcę ostrzec dziewczyny które są na to badanie kierowane w 21 TC ja wkraczałam w 21TC jak lekarz na NFZ skierował mnie na badanie. Wynik miałam dobry 130
Jednak mój lekarz prywatny nie uznał mi tego badania i kazał zrobić około 24 TC i całe szczęście, że nie uznał a złościłam się strasznie, że muszę powtarzać.
Jak widać 1 miesiąc różnicy a cukrzyca się pojawiła...
Jestem oszołomiona trochę tym wszystkim, nie wiem co mam jeść, czyta wciąż i oczom nie wierzę ile rzeczy jest na NIE :)
Najgorzej to obiad, nie wiem co mam gotować :(

Dziewczyny jak to jest z tym glukometrem ?? Mi lekarz nic nie powiedział, że mam mierzyć sobie cukier i teraz nie wiem co mam robić ?? Kazał mi tylko ściśle trzymać się diety :(

Jak to jest u Was ?? Kazda z Was mierzyła sobie poziom cukru ??
Macie może jakieś takie swoje diety które stosujecie ??

Mam mętlik w głowie, boję się strasznie o maleństwo i choć skręca mnie na różne przysmaki to nie dotknę ich, przecież zdrowie naszych dzieci jest najważniejsze
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
szczerze? przez ostatni miesiąc trochę dałam sobie spokój z dietą ;P po tym jak Gabryś przestał rosnać (w 3 tygodnie przybrał tylko ok 60-80g) wystraszyłam się i zaczęłam więcej jeść :P zamiast jednej kromki chleba - jednak 2 lub 3 ;) oczywiście razowego :)

jak mam ochotę na owoce - to jem i koniec :) tym bardziej, że teraz na działce mamy swoje winogrona, jabłka, brzoskwinie, maliny, aronie itd.

doszłam do wniosku, że nie jestem żadną niewolnicą :P cukrzyca cukrzycą - ale nie mogę zagłodzić dziecka :) najpierw był z górnej granicy dużych dzieci, a miesiąc później należał już do tych mniejszych...

przez to i ja wreszcie przytyłam w ciąży :) w sumie 5 kg od wagi wyjściowej sprzed ciąży ;) a na diecie cukrzycowej byłam poniżej wagi wyjściowej...


konkretnej diety nie dostałam - tylko masę ulotek, broszurek, książeczek z przelicznikami itp.

glukometr dostałam i najpierw mierzyłam cukier 11 x doba, później 7 x doba :P

a teraz mierzę raz na jakiś czas :P


wcale nie uważam, że mądrze postępuję - ale mam już dosyć :P wolę żeby mój synuś rósł :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja właśnie zastanawiam się jak to jest z tym rośnięciem maleństw. Moja jak to lekarz powiedział jest krasnalem, to co będzie przy diecie ?? No cóż, przechodzę na nią, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, że jakoś nauczę się jeść częściej i tylko to co wskazane...

https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mierzę przed każdym posiłkiem i godzinę po - norma do 120 (lub 140, zależy kto jakie stosuje - ta druga wartość jest znacznie bardziej przyjazna). Jeśli nie bierzesz insuliny to chyba wystarczy kontrola po posiłkach (ja mierzę przed, bo inaczej nie dobiorę sobie dawki). I oczywiście na czczo.
U mnie mimo diety dzieciaczek jest dość duży. Ja sama utyłam do tej pory 4,5 kg. Ale nawet w momentach, kiedy chudłam (a na początku schudłam 3kg) dziecko normalnie się rozwijało i przybierało na wadze, więc wydaje mi się, że organizm jest tak nastawiony, aby dzidzię wykarmić mimo maminej diety :) A przy cukrach rzędu 200, wzrost dziecka to będzie niestety tylko i wyłącznie przybieranie na wadze,niejako wymuszone przez nadmiar insuliny w organizmie dziecka (w odpowiedzi na nadmiar glukozy, która przechodzi przez łożysko)- więc sztuczne i zdecydowanie niezdrowe...
http://zuzanka-czaruje.blogspot.com
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale dodam jeszcze, że jem tak jak Agusia - tzn. więcej niż jedną kromkę chleba dziennie ;) I na jeden, czasem dwa owoce też sobie pozwalam w zależności od apetytu. Tak więc razowczyk, pełnoziarniste makarony, brązowy ryż - jeśli chodzi o węglowodany. Za to żadnych typowo mącznych polskich przysmaków typu naleśniki czy pierogi, zero soków, słodyczy, dosładzanych jogurtów/serków (tylko naturalne albo warzywne). Do tego dużo warzyw w różnej postaci - surówki, sałatki, świetnie sprawdzają się też zupy (takie gęste, z dużą ilością warzyw, z których część miksuję żeby w ten sposób zagęścić zupkę) bo dobrze zapychają.
Wbrew pozorom można z tego skomponować całkiem dobry jadłospis :) A w dodatku dostarcza się dzieciaczkowi dużo witamin i nie je się śmieciowego żarcia, więc masz świadomość, że robisz dla maluszka to co najlepsze :) I ta świadomość na pewno pomoże Ci przetrwać tych kilka najtrudniejszych pierwszych dni, a potem sama się zdziwisz, jak szybko dieta wejdzie Ci w krew :)
http://zuzanka-czaruje.blogspot.com
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zuzka, dostałaś jakieś skierowanie żeby kupić ten glukometr ?? Jestem zła, bo mój gin kazał tylko dietę zastosować, jutro będę u niego po zwolnienie więc od razu zaatakuję go i zapytam co z tym glukometrem...
Chcę panować nad cukrem i sprawdzać czy wszystko ok, bo inaczej zwariuję w tej niewiedzy.

Za dużo się złego naczytałam o cukrzycy ciążowej i musze dać radę, Wieczorkiem pojadę na zakupy co by w ogóle mieć co jeść, bo obecnie chodzę, zaglądam do lodówki, ale mały wybór jedzenia dla cukrzyka :)

https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasia, znam ten ból z małym wyborem jedzenia :) Najgorzej jest np. w bufetach w miejscu pracy, jak człowiek zapomni swojego drugiego śniadanka, to nie ma szans na coś zdrowego...
Podpytaj ginekologa co i jak, na pewno Ci wszystko wyjaśni i skieruje do diabetologa. Ja glukometr kupiłam normalnie w aptece, ale na paski musisz mieć receptę - inaczej nie będą refundowane, a wtedy to meeega wydatek (opakowanie moich pasków - 50szt w opakowaniu - kosztuje normalnie 50zł, po refundacji cos koło 5 zł, a w promocji w niektórych aptekach - 1 grosz...).
http://zuzanka-czaruje.blogspot.com
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Byłam dzisiaj na badaniach i niestety plany ze zjedzenia drożdżówki legły w gruzach. Mam nietolerancję glukozy i lekarz gin. skierował mnie do poradni cukrzycowej :-((. Wynik po wypiciu 75 gr glukozy = 178 mg

Porażka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Małgoś, jestem od tygodnia na diecie cukrzycowej, jest ciężko, ale da się przeżyć. Początki są najcięższe, bo nie wiadomo co jeść, co kupować, ale z czasem człowiek się uczy jedzenie zdrowego i omijanie wielu rzeczy... U mnie obecnie najgorzej jest z obiadami, jakoś nie umiem sobie ich przygotować tak żeby były smaczne
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, proszę napiszcie mi jak to jest u Was z cukrzycą.
Ponieważ chodzę do dwóch ginekologów. Jeden na NFZ drugi prywatnie. Dziś miałam ustaloną wizytę od tego z NFZ, oczywiście poinformowałam go o wyniku z obciążeniem glukozy.
Lekarz kazał mi koniecznie jutro zrobić obciążenie przy 75g i jeśli wynik wyjdzie nadal wysoki, to pisze mi skierowanie do szpitala.
Zostałam poinformowana, że sama dieta to nie wszystko, że trzeba na około 3 dni iść do szpitala porobić wszelkie badania.

Napiszcie czy Was również kierowano do szpitala ??
Moja koleżanka która również ma cukrzycę, też została skierowana do szpitala na badania ( oczywiście inny ginekolog ją kierował )
Jak było u Was ?? Leżałyście w szpitalu ??
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie leżałam, ale cukrzycę miałam już przed ciążą, więc może dlatego. Niezależnie od tego, robiłam dodatkowe badania zlecone przez diabetologa (np. dobowa zbiórka moczu czy konsultacje okulistyczne). Jeśli nie masz problemów ze zwolnieniem z pracy czy czymś w tym stylu, to na Twoim miejscu dałabym się położyć do szpitala :) niech Cię przebadają z góry do dołu, będziesz spokojniejsza.
http://zuzanka-czaruje.blogspot.com
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zuzka, dzięki za odpowiedź. Ja cukrzycy nie miałam przed ciążą ( chyba ) :(
Mój tata jest cukrzykiem, więc jestem zagrożona również. Jeżeli jutro wyjdzie mi po obciążeniu 75g również cukrzyca, to dam się położyć do szpitala, tak jak piszesz niech mnie przebadają wzdłuż i w szerz. Sama dla siebie będę spokojniejsza.
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie to w ogóle jest dziwactwo - po badaniu u lek.gin, pojechalam do lekarza rodzinnego po skierowanie do poradni cukrzycowej. Zgłosiłam się tam na następny dzień i pani dr zaleciła zrobienie ponownego obciążenia glukozą 75 gr ( zaznaczam, że wyniki od gina były z glukometru) i tak też zrobiłam. O dziwo wynik na czczo, po 1h i po 2h był dobry ( tutaj mialam pobierana krew laboratoryjnie) i pani dr powiedziała,ze nie ma podstaw,zeby zakwalifikowac mnie do cukrzyków. Aaale, ze wzgledu na duze rozbieznosci miedzy wynikami od gina a z laboratorium, kazala mi przyjsc dzisiaj na zmierzenie glukometrem cukru 1,5h po posilku + hemoglobina = wynik wyszedl rowniez dobry. A zaznaczam,ze wczoraj zjadlam 2ciatka z dzemem + drozdzowke z makiem a dzisiaj na sniadanie bulke z twarozkiem i dzemem. Mam jesc normalnie,oczywiscie nie obzerac sie slodyczami.

Dziwne to dla mnie wszystko. Czyzby glukometr gina szwankowal,hmm?

A co do szpitala - to na pierwszej wizycie w poradni, jeszcze przed zrobieniem jakichkoliwek badan, dr powiedziala,ze jak zle wyniki sie potwierdza, to dopiero wtedy skieruje mnie na dodatkowe badania do szpitala.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja właśnie mam potwierdzić jutro. Specjalnie idę gdzie indziej na badania, żeby upewnić się, czy mam cukrzycę, czy glukometr jakiś trefny jest. Bo jak robiłam w 20TC to mi wyszedł dobry wynik, ale lekarz nie uznał go twierdząc, że za szybko na wiarygodność wyniku.
Zobaczymy jutro co to wyjdzie
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja robiłam najpierw w 24 tyg - 50gr glukozy, a te 75gr w 28tyg.

Ps. Nasza córcia też będzie miała na imię Amelia :-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
__CUKRZYCA typu 2. Można ją POKONAĆ !!

Przy cukrzycy ważnym jest aby dostosować odżywianie do tabel z tzw. __NISKIMI węglowodanami. Są to węglowodany, które po spożyciu podnoszą poziom cukru we krwi maksymalnie do 26% wzrostu, czyli nie nadwyrężają TRZUSTKI.
Jemy niskotłuszczowo, 0% negatywnych TOKSYN, energetyczne węglowodany wyłącznie NIE przekraczające po spożyciu DOZWOLONEJ granicy; czyli 26% wzrostu.
Pokarmy o właściwym doborze białek, oraz co niezmiernie istotne, nie zawierające toksyn spowalniających
i zatruwających nasze organizmy.
Tabele; Dozwolone oraz Zakazane dopełniają właściwej identyfikacji prawd przyrodniczych.
Dostosowanie się do tabel ZALECANE i DOZWOLONE pozwala w kilka dni ustabilizować poziom cukru we krwi i NIE jest to TRUDNE !!
Pamiętajmy, że poziom cukru we krwi nie podnosi ani powietrze, ani woda mineralna, lecz ZJADANE węglowodany.
Taki sposób odżywiania jest skuteczny i warto go zastosować OD ZARAZ !!
Zobacz też;
__Książka; _pt._______: PORADNIK ŻYWIENIOWY człowieka w XXI wieku.
__Skrót adresu strony w Internecie_______: MAGDALIRL
__ADRES_______: http://www.magdalirl.com.pl/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Warto zobaczyć:
tvn1.
__: http://dziendobrytvn.plejada.pl/24,17678,news,,1,,kim_jest_michel_montignac,aktualnosci_detal.html
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam Panie, jestem studentka III roku położnictwa i zmagam się z napisaniem pracy licencjackie do której niezbędna jest mi ankieta, w związku z tym bardzo bym prosiła o jej wypełnienie. Ankieta jest anonimowa i zostanie wykorzystana wyłącznie w celach naukowych. Link do ankiety ponizej:
http://www.ankietka.pl/ankieta/36882/postepowanie-dietetyczne-w-cukrzycy-ciezarnych-g1-na-podstawie-badan-wlasnych.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

W praktyce mega świrowałam i potrafiłam mierzyć cukier 10 razy dziennie :) Ale jakoś po miesiącu to szaleństwo minęło i zaczęła się względna normalność. Pomiary 2-3 razy dziennie Glucomaxem, aktywnośc fizyczna, odpowiednia dieta i dziecko urodziło się zdrowe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

kosmetyki dla noworodka (23 odpowiedzi)

W sklepach jest takie zatrzęsienie kosmetyków, że zupełnie nie wiem, co wybrać. Jakie kosmetyki...

Dobry neurolog - Gdynia - pilne!!! (27 odpowiedzi)

Witam serdecznie Czy zna ktoś dobrego neurologa z najlepiej z Gdyni, który szybko mnie...

Jaki wózek polecacie (26 odpowiedzi)

Cześć niebawem rodzi i jeszcze zakup wózka jest przede mną, podobają mi się maxi cosi mura4,...

do góry