Widok

od kiedy do piaskownicy??

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
wiele znajomych mowi mi ze nie posyla swoich rocznych dzieci do piaskownicy jeszcze. ja posylam (jest bez szczepien na rota i pneumo jeszcze) ale sie zaczelam zastanawiac czy moze rzeczywiscie poczekac troche na takie "brudne" zabawy? moze i przesada ale cos w tym jest. nie podnoscie tylko larum. prosze o opinie co myslicie? nie warto izolowac dziecka to fakt ale osiedlowe piaskownice to rzeczywiscie siedlisko zarazy od kotow, dzieci itp, a dziecko i zje piachu troche i obliże łapki ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no własnie podłaczam sie do wątku, ja w lato moja tez chciałam puścic do piaskownicy ale nie wiem czy nie za wczesnie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja co prawda starsza ale puszczam bez problemu, nie uchronisz przed wszystkimi zarazkami swiata wystarczy pilnowac aby piachu nie żarła

w zeszłym roku jak miala w lato jakies 9 miesiecy to siedziałysmy na kocyku z zabawkami koło piaskownicy z tego wzgledu ze moja Zuzia wtedy namietnie wszystko pchała do buzi
nie wiem tez czy tak male dziecko bedzie mialo frajde z siedzenia w piachu, moze rzeczywiscie lepsza opcja kocyk i zabawki ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Do takiej publicznej piaskownicy moja córcia poszła w kwietniu (13 m-cy)
Prędzej nie było okazji gdyż jest dzieckiem zimowym.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas pod blokiem za dużo kotów ;) nie pamiętam kiedy wymieniali piasek ;) piaskownice nie zabezpieczane ;) więc Młody tam nie chodzi:)


kupiliśmy swoją piaskownicę ;) ma na działce :) póki co bawił się 2 razy :) (jak byliśmy na działce)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie na osiedlu nie ma kotów :) Maksiu 1 raz w piaskownicy był mając 6miesięcy przesypywał sobie piasek w łapkach oczywiście pilnowałam żeby nie wzioł piasku do buzi potem umyliśmy łapki i bylo super a rok pożniej już od kwietnia do września był piasek łopatki itp nigdy nie brał piaku do buzi
Pola w maju leżała na plaży i też przesypywała sobie pasek chodz ją bardziej musiałam pilnować a potem ten sam rytuał najpierw husteczka potem płyn dezynfekujący z buteleczce i juz :D

według mnie nie ma co przesadnie dziecka izolowac bo znam takie przypadki ze dziecko ma 4 lata i nie potrafi się bawić z dziecmi w piaskownicy zupelnie
albo własnie lapią wszystkie zarazki i to tak ze konczy się na antybiotykach
nie ma co popadac ze skrajnosci w skrajnosc
trzeba pamiętac o myciu rączek itp i to zawsze nie tylko po piaskownicy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My chodzimy od 3 tyg do piaskownicy - piasek wymieniala kotowe raczej nei widzialam

Raczki myjemy po przyjsciu do domu - nie warjuje jak niekrtore mamy ze biegam z plynem dezynfekujacym po kazdym dotknieciu dzicka kamieni czy hustawki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Od 13 miesiąca, bo to był pierwszy ciepły dzień, gdyby synek był urodzony w innym miesiącu, to pewnie zacząłby grzebaninę w 10-11 miesiącu.

Mój synek odkąd zaczął raczkować, regularnie oblizywał buty, podłogę w przedpokoju i koła od wózka, na początku prawie zeszłam na zawał jak zobaczyłam go w takiej akcji, ale potem sama sobie wytłumaczyłam, że tak musi być.

Piaskownica i plac zabaw bardzo malucha rozwija i usprawnia. Mój nie chodził do 15 miesiąca, więc przez kilka tygodni po placu zabaw raczkował. Na szczęście nie załapał żadnego choróbska, chociaż liczyłam się z tym.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my tez chodzimy do pisakownicy-synek roczny:)
image
image
[url=http://slub-wesele.pl/]image[/url
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a mi własnie oto chodziło czy 10, 11 miesięcy to nie za wczesnie na sadzanie tyłju w piasku:) to my chyba tez ubierzemy dresiki małej i heja do piasku:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my też właśnie zaczeliśmy zabawę w piaskownicy, a raczej przy piaskownicy bo synek (skończył rok w maju) stoi sobie przed nią lub chodzi dookoła i grzebie w piasku, przesypuje go, na szczęśnie raz spróbował i chyba mu nie smakuje bo więcej nie próbował, ale mamy swoją przed domem i przykrywamy przed kotami
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój korzystał z piaskownicy jak był na etapie raczkowanie/chodzenie
Cokolwiek w życiu robisz, nie ma większego znaczenia. Ale ważne jest, żeby to robić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jest ktos kto nie puszcza bo sie boi z w/w powodów? a moze lepiej zaszczepic najpierw co
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
albo iść do psychiatry
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak apropo jedzenia piasku to ja do dziś pamiętam jak z przyjaciółką postanowiłyśmy posmakowac piasek w piaskownicy pod blokiem, bo wszystkie dzieci już "to" robiły, więc umówiłyśmy sie na konkretny dzień i wzięłyśmy trochę piasku do buzi, no żeby nie byc gorsze. Nie wiem ile miałysmy wtedy lat, ale chyba aż takie malutkie to nie byłyśmy. Teraz jak sobie o tym pomysle, to nie wiem co nam odbiło, ale wtedy to wszystkie dzieci robiły :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na E. coli i salmonellę nie zaszczepisz, a to chyba najgorsze zarazki z piaskownicy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no i toxo, ale tak jak pisze agatha, na brudne choroby nie zaszczepisz malucha... a warto dodac, ze w piaskownicy jest tyle samo tcyh zarazkow, co na hustawce, koszyku w hipermarkecie czy poreczy na schodach lub w autobusie... kwestia szczescia i odpornosci. nawyki higieniczne - wazna rzecz, od najmlodszych lat, ale takze cwiczenie odpornosci i troche szczescia tez sie przydaje ;)
image

image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
my mamy własną piaskownicę, wiem, że jest czysta, więc nie mam takich dylematów, synek już od miesiąca się w niej bawi (ma 11 m-cy).
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nasz pierwszą próbę w piasku mial okolo miesiąc temu ale nie chcial nawet usiąść bał się a teraz po plaży czy w piasku w ogóle to wariuje tylko trzeba go pilnowac bo on z tych dzieci co prawie wszystko do buźki chce wziąść ale bez przesady jest od stóp do głów w piasku przez te swoje wybryki ale nie myje go co chwile tylko po zabawie wycieram łapki i juz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też byłam z synkiem jak miał trochę ponad rok, nie mam z tym problemu, zarazki jak zarazki wszędzie ich pełno- nie uchronisz :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my ostatnio bawilismy sie w piasku na plazy :) młody zachwycony, probowal oczywiscie zjesc piasek ale udalo sie zainterweniowac. Tylko po zabawie przecieram mu raczki chusteczka do pupy i jest ok :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no dobra, a co sądzicie o maluchach raczkujących po placu zabaw????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja tez nie latam non stop z płynem ale jak konczymy zabawę lub chce dać coś zjeść no to wybacz :) chodz staram się wychodzić tak by omijać karmienie ale nie zawsze to wychodzi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Martyna uwielbia piaskownice;-) nie widzę w tym nic złego... zarazki są wszędzie...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moj Kuba mial 9mcy odkad zaczelam chodzic z Nim do piaskownicy .
image.
[url=http://www.suwaczek.pl/][img]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Popieracie :) Mój synek raczkował po placu zabaw ze trzy miesiące :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

pilnie prawnik (23 odpowiedzi)

Witam...mam pytanie czy wiecie może gdzie jest dobry prawnik w Gdńsku od spraw rodzinnych(a...

Gdzie ubieracie swoje dzieci (36 odpowiedzi)

Witam, zastanawiam sie gdzie mogłabym nakupowac swojej córce troche rzeczy, chodzę szukam i...

Zatrudnij profesjonalnego hakera! (5 odpowiedzi)

Moje doświadczenie to programowanie, uruchamianie exploitów, konfigurowanie ataków DDOS i lubię...

do góry