Widok

do mam dzieci leworęcznych

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Mój synek ma prawie 5 lat i jest leworęczny.Staram się nauczyć go prawidłowo trzymać przybory do pisania i rysowania, ale ciągle trzyma po swojemu i przez to szlaczki też nie wychodzą ładnie. Jak nauczyły się wasze dzieci pisać i rysować? Czy warto kupić ołówek i długopis dla leworęcznych?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5
Nie warto, to ci mówię jako leworeczna, kiedyś też próbowano mi życie w ten sposób ułatwić a tylko utrudniono, cały świat jest praworęczny i większość rzeczy też jak nożyczki, w taki sposób skazujesz dziecko na niepowodzenie,bo jak znajdzie się gdzieś gdzie nie ma sprzętów dla leworęcznych,a to praktycznie wszędzie to sobie nie poradzi albo będzie mu słabo szło.musisz go żyć w świecie takim jakim jest,czyli praworęcznych.
Madness is the gift, that has been given to me!!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
ja jestem też leworęczna, pamiętam że moja mama na siłę uczyła mnie żebym trzymała w prawej ręce i też pamiętam że w przedszkolu szlaczki też nieładnie wychodziły. I przechodzą z zerówki do pierwszej klasy wysłali mnie na badania do poradni psychologiczno- pedagogicznej i wtedy okazało się że mam cały układ lewostronny bardziej rozwinięty. Gdyby mnie mama naciskała dłużej to nie umiałabym pisać ani prawą ani lewą ręką. I od tamtej pory mama mnie już nie naciskała. A moja córka jest praworęczna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oczywiście nie zmuszam syna do pisania prawą ręką. Chciałabym mu pomóc w nauce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to że źle tyrzyma nie zależy od leworęczności, kup mu ołówek profilowany dla leworęcznych stabilo - działa- są też kredki, ale kosztują 100 zł za 12 szt.

co więcej, mój syn(6 lat) jak trzyma źle to pisze ładniej :)
Ważne jest żeby trzymał poprawnie, korygujcie i trzymam kciuki, to bardzo indywidualna sprawa, starszy leworęczny trzymam poprawnie ale pisze brzydko, praworęczny na odwrót :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie warto ,ja kupowałam synowi ale on nie używał ,pisze normalnym długopisem i ołówkiem ,ma 9 lat chodzi do 2 klasy i jako nieliczne dziecko w klasie może pisać już długopisem ( dzieci piszą ołówkami )syn pisze wyraźnie i ładnie .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
warto bo stabilo wymusza prawidławy chwyt, a o to chodzi autorce wątku, jak są wszystkie kredki o ołówek stabilo to nie ma bata, głupotą są nakładki bo te dzieci ściągają
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
mam pytanie kiedy bylyscie pewne ze wasze dzieci sa leworeczne. ja jestem i moja dwuletnia corka ma tendencje w ta str tzn trzyma widelec, kredki w lewej. pilke kopie lewa noga ale slyszalam ze do 4 roku zycia to sie ustala
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
podbijam bo też jestem ciekawa:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
znam dziewczynkę , która w wieku 1-2 lat też wszystko lewą ręką robiła i tak jej zostało.. także wydaje mi się , że 4-latka już raczej będzie leworęczna. Często tak jest , że np. przy obniżonym napięciu mięśniowym (już od noworodka) np. po prawej stronie dominujacą stroną jest lewa - ta silniejsza , u niej właśnie tak było.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój syn praktycznie od kiedy zaczął sam trzymać grzechotki ,to tylko w lewej rączce mam nawet trochę zdjęć z tego okresu i wszystko co trzyma to w lewej ,potem jak już sam jadł to lewą ,ale wówczas to tylko były przypuszczenia że będzie leworęczny jak miał z 2-3 lata to juz było pewne jadł ,rysował ,układał ,mył się gąbką wszystko lewą ,my z mężem jesteśmy praworęczni ,natomiast mój teść był leworęczny ,piszę był bo babcia na siłę go przestawiała kiedyś było inaczej ,i nauczył się ale jak sam mówi sa rzeczy które wykonuje lewą ręką bo lepiej mu to idzie np krojenie chleba .

Drugi syn ma 2 lata ale nie widzę znaków leworęczności wszystkie czynności wykonuje prawą ręką .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polecam te nakładki http://www.prolis.pl/nakladki-na-olowek-i-dlugopis/234-nakladka-c-l-a-w-duza.html sa drogie.... ale warto. Na pewno nie będziesz zalowac. Ja na początku kupiłam jedna, żeby zobaczyć, czy działa(mój syn ma 3 i pol roku i tez jest leworęczny). Przykro było patrzeć, jak trzyma kredki cala piescia i denerwuje się, ze reka go nie slucha - chyba wiesz co chce powiedzieć. Pani neurolog mowila, ze możemy jeszcze poczekać pol roku (komplikacje porodowe, obniżone napiecie itd., żeby dac mu więcej czasu) ale znalazłam ta nakladke i postanowiłam sprobowac. Efekt-już po kilku minutach synek zaczal "panować" nad kredka-usmiech od ucha do ucha. Przesylka doszla w piątek...dzielnie z mezem przekladalismy nakladke z kredki na kredke, kiedy synek chciał zmienić kolor. W niedziele zamowilam kolejnych 11 sztuk i to była doskonala inwestycja. Pasuja na kredki swiecowe, drewniane, kazde. Na pewno nie będziesz zalowala wydanych pieniędzy.
Jako nauczyciel widziałam już wiele roznych nakładek, ale takich nigdy i mogę je polecić każdemu. Sa w 3 rozmiarach, wiec zwoc na to uwagę przy zamówieniu. Sa odpowiednie również dla praworęcznych-takze jak masz inne dzieci w rodzinie, to na pewno się przydadzą.
Kolejny etem to trojkatne kredki-taki przekroj jakoby wymusza prawidłowy chwyt. Ja wlasnie mam te nakładki na takich kredkach. Z 2 kolorow już je zdjelam, żeby obserwować, czy synek już prawidłowo lapie bez nakładek i nie ma z tym problemu. Stopniowo będę sciagac z kolejnych kolorow (zaczymam od tych najmniej używanych) i mysle, ze za kilka tygodni będzie już super :D
Nakladki mamy od 6 tygodni, mysle, ze jeszcze drugie tyle i oddam je siostrze dla synka. On dopiero w maju skończy 3 latka i jest zdecydowanie praworęczny, ale jak był się u nas pobawić i poprobowal rysować a nakładkami od razu zalapal jak to robic.
Także jeszcze raz goraco polecam!
Powodzenia!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki za odpowiedzi, wszystkie informacje są pomocne :)
Myślałam właśnie o tych ołówkach stabilo, ciekawe są te nakładki claw.

Synek chyba koło roku zaczął wykazywać leworęczność. Nawet jak coś chwycił w prawą rączkę to po chwili przekładał do lewej i tak mu zostało. Przez jakiś czas podsuwałam mu przedmioty pod prawą rączkę ale jak ciągle brał je w lewą to upewniłam się że jest leworęczny. Teraz czasem zdarzy mu się jeść prawą ręką, ale stwierdza że woli lewą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jula nie ma problemu z prawidlowym trzymaniem kredek czy lyzki tylko ze w lewej rece. miala obnizone napiecie po porodzie wiec moze to to ale ja tez jestem leworeczna i moj tata tez byl dopoki go nie przestawiono. na szczescie jak ja bylam mala to juz tego nie robili. jakos mi to w zyciu nie przeskadza, poza tym ze troche sie nameczylam zanim sie nauczylam pisac piorem bo rozmazywalam, no i mam fatalny charakter pisma.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mojego Młodego gdzieś około roczku było już wiadomo, że jest leworęczny - bardzo szybko :] I tak zostało :]

zastanawiam się czy już kupować Mu jakieś specjalne nożyczki dla dzieci leworęcznych itp.? Jeszcze ogólnie sam niczego nie tnie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
podbijam :]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia mój syn od początku kiedy zaczął wycinać ,wycinał normalnymi nożyczkami tak jak z pisaniem pisze zwykłym długopisem ,chociaż miał kupowane dla leworęcznych ale nie chciał .
W ogóle pierwsze nożyczki mojego syna to byłe zwykłe plastikowe z nakładkami do wycinania różnych wzorków .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez ciekawa jestem od kiedy wiadomo że dziecko prawo czy lewo ręcznę. Moja Julka ma 11 miesięcy i jest oburęczna. Chwyta rzeczy raz jedną raz drugą ręką. Przekłada z lewej do prawej i odwrotnie. Butelkę trzyma raz lewą raz prawą. Martwi mnie to. Ale słyszałam że lateralizacja słabnie w okresie raczkowania....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z tego co slyszalam to dopiero okolo 3 roku to sie stabilizuje wiec sie nie przejmuj, do tego czasu moze uzywac obu. po tym wieku uzywanie obu moze byc pozostaloscia po obnizonym napieciu bo dziecku reka sie meczy i dlatego uzywa obu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
silen a jaki powód masz do zmartwień ,ze Twoje dziecko może byc leworęczne ,to nie jest nieuleczalna choroba ,w starożytności leworęczność była traktowana jako Dar od Boga .
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
a w średniowieczu leworeczni byli traktowani jako nasienie szatana ...to rak na marginesie...ja jestem sama leworęczna i też trzymam inaczej długopis niż wszyscy nikt zmoich znajomych nie potrafi pisać w ten sposób co ja..ale dobrze mi sie pisze myśle ze skoro twoje dziecko nie rozmazuje sobie tego co pisze i ręka sie szybko nie męczy to po co chcesz coś zmieniac?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Starożytność i Średniowiecze to dwie różne epoki .

Średniowiecze zacofanie a już Starożytność to początki cywilizacji
w Średniowieczu to wszystko było nasieniem szatana .
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
a kto mówi ze te same????
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
Nikt nie mówi tylko tak napisałam .
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja mam powód do zmartwień że dziecko będzie OBURĘCZNE a to podobno niedobrze. Leworęczne mi nie przeszkadza. Oburęczne( Ale nie wyuczone, w takim sensie że ktoś jest lewo tylko mu wciskają rzeczy do prawej) dziecko wolniej się rozwija.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bzdura, może się rozwijać wolniej, ale z innych powodów
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kup nożyczki dla leworęcznych, łatwiej wycinać
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeszcze jedno, moja mama do dziś mówi że nie może patrzeć jak ja coś robię lewą ręką, że zaraz sobie palca utnę, albo zawsze mówi że przy pisaniu ma ochotę mi wyrywać długopis i włożyć w prawa rękę bo jej się wydaje że ja się mecze pisząc lewą:)dodajmy też że trzymanie długopisa przez leworęcznych nie jest lustrzanym odbiciem przez praworęcznego, bo my zawsze będziemy pisać od lewej do prawej lewą ręką, a reszta świta od lewej do prawej prawa ręką,jakby to było lustro byśmy pisali lewą ręką od prawej do lewej, i z tego powodu zawsze będziemy długopis trzymać inaczej niż wy, praworęczni,bo musimy sobie radzić z nierozmazywaniem,więc jak moja mama, do końca życia będziecie miały ochotę dzieciom przekładać bo będzie wyglądało jakby się męczyły:D
Madness is the gift, that has been given to me!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie ja nawet nie wiem jak mam pokazać Gabrysiowi jak ma dobrze trzymać kredkę, pędzelek itd. :/
bo wcale tego "nie czuję" :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Mój syn też jest leworęczny mój mąż też próbował go przestawiać jak był mały ale mu nie wyszło dawał lizaki do prawej rączki a on i tak przekładał do lewej .Badania miał robione i lewa strona silniejsza,a pisze jak kura pazurem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie martw się piszesz że mała ma 11 mies wiec jeszcze ma czas u niektórych dzieci po 3-4 roku można stwierdzić ,jaką stronę ma dominującą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kupilam te nakladki co link byl podany i powiem wam z mal ladnie trzyma kredke :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czy te nakładki można kupić gdzieś u nas w sklepie stacjonarnym??? http://www.prolis.pl/nakladki-na-olowek-i-dlugopis/234-nakladka-c-l-a-w-duza.html
jaki rozmiar kupowałyście dla 3,5-latków? (bo to one mają 3 rozmiary tak?)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
heh mój syn w styczniu skończył 2 latka i tez dużo rzeczy robi lewą ręką, trzyma lizaka, sztućce itp (jak przekładam mu do prawej to on tez przekłada ale do lewej :) przyzwyczajam się z tą myślą że będę miała lewo ręczne dziecko, dookoła w rodzinie bliskiej i trochę dalszej wszyscy są praworęczni i u męża tak samo, ktoś musi w końcu zapoczątkować :/

gdzie robi się te badania czy dziecko jest/będzie leworęczne?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też jestem ciekawa gdzie się je robi i jaki jest koszt, mój mały też niestety leworeczny włąściwie od poczatku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
że tak zapytam nieśmiało... :P a po co się robi te badania??? :P

zamówiłam na allegro te nakładki ;) http://allegro.pl/nakladka-c-l-a-w-mala-na-dlugopis-olowek-nowosc-i3079754850.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja bym chciała zobaczyć czy jest jeszcze nadzieja ze jak bede mu przekładać do prawej to bedzie praworeczny.Czy to tak już na "amen"? Jednak leworeczne dzieci mają trudniej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Badania robi się bezpłatnie w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej. Nazywa się to "ocena rozwoju". Dziecko jest badane przez psychologa, pedagoga i logopedę. Można przebadać nawet niemowlę. Badać można wielokrotnie, bo dziecko się zmienia. Wynik badania to kilkustronicowa opisowa opinia, a wcześniej rozmowa z badającymi. Otrzymuje się wskazówki, co dalej oraz pomocne materiały. Ja dowiedziałam się, jak mogę pomóc mojemu dziecku w związku z jego leworęcznością, jak pomóc mu się relaksować, że ma wadę zgryzu i parę ciekawych rzeczy na temat charakteru i predyspozycji syna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
patrycja89 - jest spore ryzyko ze jak bedziesz przkładac i dziecko zacznie pisac prawą zachamujesz mu rozwój, bo skoro jest leworęczny, a leworęcznosc to tylko skutek zewnętrzny pracy mózgu, leworęcznosc oznacza dominującą półkulę prawą, skoro na sile bedzie pisał prawą, jego lewa połkula nie rozwinie się lepiej, po prostu prawa czesc mogzu bedzie próbowała pisac prawąale nie rozwinie się w pełni...
nie wiem czy dobrze to napisałam, przykłąd to taki, ze jak dziecko wykazuje zdolnosci malarskie a ty na sile bedziesz chciala zrobic z niego piłkarza, nie pomagając mu rozwijac malarstwa to ani malarzem ani piłkarzem nie będzie...natury nei da się oszukac
Madness is the gift, that has been given to me!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poczytaj sobie o lateralizacji.

http://www.madry-maluch.pl/rozwoj-dziecka/rozwoj-ogolny/81-leworecznosc.html

Poza tym, leworęczność to nie choroba ani wstyd,i nie trzeba z nią walczyć tak jak kiedyś...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
no też tak uwazam...zresztą, mam 30 lat, zawsze byłam leworęczna, nigdy nie przysporzyło mi to problemów ani wstydu, wręcz przeicwnie, zawsze wzbudza zaciekawienie, a niz pracą ani w szkole nigdy nie bbyło nieprzyjemnosci - nawet trenowałam siatkówę i leworęcznosc była dobra, bo zawsze byłam zawodnikiem uderzającym z "drugiej "ręki i to był element zaskoczenia ;)
Madness is the gift, that has been given to me!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
A dlaczego leworęczne dzieci mają trudniej?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Tup... zajrzyj do linka, który wkleiłam i przeczytaj to będziesz wiedziała :p
A nie tak wszystko na tacy... :-/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tekstu nie wynika, że leworęczność przyczynia się do trudności. Tylko leworęczność patologiczna. Sama jestem leworęczna od zawsze i nigdy nie mialam problemow z nauką. I uważam sianie paniki w tej materii za niezdrowe :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
wrecz przeciwnie dzieci leworeczne maja potencjal to bycia bardzo zdolnymi. Lewa polkula jest odpowiedzialna za logiczne myslenie a ze dziala to naprzemiennie wiec dzieci praworeczne uzywaja lewej polkuli do pisania a leworeczne prawej. w ten sposob lewa polkula jest mnie obciazona u leworecznych i wukorzystywana do myslenia. za to leworeczne zadko kiedy sa artystami bo za to z kolei odpowiedzialna jest prawa polkula. Bardzo wielu znanych ludzi jest leworecznych (pod haslem znanych chodzi mi o politykow, naukowcow a nie celebrytow). zwrodzcie uwage jak podpisuja dokumenty w telewizji.
jestem sama leworeczna i nie mowie ze jestem super zdolan ale nigdy nie mialam problemow z nauka. nawet przez mysl mi nie przeszlo ze to moze byc przeszkoda do czegokolwiek.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasia i Tomuś (lub inna Forumko, mająca nakładki C.L.A.W.) - jaki rozmiar zamawiałyście dla ok 3,5latków?

dzisiaj przyszły nasze(najmniejsze, od 3 r.ż.) i zastanawiam się czy powinny być takie ciasne? tak ciasno mają wchodzić paluszki? czy powinny być większe(środkowy rozmiar)

czy może kupowałyście średnie(do 6r.ż.)?

może ktoś chce się wymienić? mam 3 "nówki sztuki" :]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
podbijam :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia my mamy ten srodkowy rozmiar i sa ok, swobidnie wchodzą paluszki-podejrzewam,ze Gabrys wlasnie takich by potrzebowal, bo chłopcy sa w tym samym wieku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tego się obawiałam :/

może ktoś z Gdańska w najbliższym czasie będzie zamawiał? I potrzebowałby 3 najmniejsze? To chętnie się wymienię na średnie :))))))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Powiem wam ,że te nakladki z linka są super, mały 2 razy popisał w nich i nauczył się trzymać prawidłowo i teraz pisze bez nakładki :)
Kupilam środkowe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
napisałam do Sprzedawcy :] jutro odsyłam nakładki i Pani wymieni mi na ten środkowy rozmiar :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

jak żyć po śmierci jedynego dziecka ? (23 odpowiedzi)

22 lipca 2016 straciłam mojego jedynego ukochanego Syna ...miał zaledwie 25 lat... Poszedł spać i...

macierzyński a likwidacja firmy (4 odpowiedzi)

Witam, Mam nadzieję, że jakaś obeznana osoba w kwestiach pracowniczo-zusowskich wesprze mnie...

Pierwsze dni w przedszkolu - przyzwyczajanie (51 odpowiedzi)

Dziewczyny, naczytałam się w necie, że warto stopniowo wydłużać pobyt dziecka w przedszkolu. No...

do góry