domowe wędliny

Asiunia-
chcę zrobić schab i mam pytanie:
gotujemy tylko 2 razy po 5 min???
Nie pieczemy?
a mięso nie będzie surowe???

Podbijam,bo moim zdaniem surowe bedzie wlasnie

nie, nie będzie surowe, bo ma w spokoju wystygnąć w tej zalewie...
uwierzcie, zróbcie według przepisu...

Dziewczyny, macie jeszcze jakies przepisy?

ja ostatnio robilam pieczen (rzymska chyba).
mieso mielone z indyka sporo przyprawilam sola, pieprzem, czubryca (polecam!), czosnkiem, dadalam jajo i ugniotlam ladny rulon ale taki solidny :) potem wlozylam dwa ugotowane jajka do srodka. pieklam hym.. jakos kolo 40 minut chyba

A ja robię wg przepisu babci
Do garnka wlewam zimną wdę, solę tyle zeby wrzucone surowe jajo ( w skorupce) pływało ni nie zatapiało się - wtedy solanka jest dobra
Do solanki wrzucam dowolne mięso na ok. 1-3 dni
Potem osaczam ściereczka, nozem robię dziureczki i wkładam w nie ćwiatki czosnku, posypuje papryką i pieprzem ( mozna tez innymi dowolnymi przyprawami) i piekę

Ja uwielbiam roladę mięsną:

jedna polędwiczka
1 kg szynki wieprzowej
duży płat surowego boczku

1. wszystko natrzec przyprawami, takimi jak lubicie - sól, pieprz, papryka, zioła prowansalskie, majeranek, rozmaryn. Zostawic w lodówce na godzinę lub na noc.
2. polędwiczkę umieścic w srodku szynki, nastepnie owinąc szynkę boczkiem, skrecic nitką, żeby się nie rowinęło.
3. włożyc w rękaw do pieczenia. Piec w piekarniku 220'C 1 1/2 do 2 godzin - w zależności od wagi mięsa - przyjmuje się 1kg na 1 godzinę.

ciekawy ten przepis ze schabem :P a jak w przypadku mniejszej ilości mięsa? też gotować po 5 minut i zostawiać?









dzisiaj będę piekła w rękawie karkówkę :) obsypałam czym się dało ;P naszpikowałam paskami czosnku i kawałkami listków laurowych :)
z reguły robiłyśmy pieczoną/duszoną w patelni zeptera :] ale dzisiaj chcę upiec w rękawie :]

Ja wczoraj gotowałam pierś z indyka kilogramową.
Gotowałam ok 4 minuty i zostawiałam na ciepłej płycie do ostygnięcia. Tylko że na elektrycznej jeszcze jest to tzw. ciepło szczątkowe.
Aha i dodałam pierwszy raz pół łyżeczki soli peklowej. zobaczymy co z tego wyjdzie... na razie jest piękna różowa...

ja również nabrałam ochoty nawet schab kupiłam i wieczorkiem zacznę robić zobaczymy, co mi wyjdzie.
Może macie jeszcze ciekawe pomysły np. z drobiu

Pycha!!!!!!!!!!!

chyba też cos upichce:-)

e no przepis rewelka!!
mniami wyszło i wcale nie surowe :)

A z czego robiłaś - z wieprzowiny czy drobiu?

tez tak robię jak Asiunia - pycha wychodzi mięsko nic nie trzeba piec ani dłużej gotowac :-) tez znalazałm ten przepis kiedyś w necie wszyscy go chwalą także można robić bez obaw

ja robię schab lub pierś z indyka najcześciej ew. szynkę kulkę

Zaczęłam robić też z tego przepisu, ale zapomniałam o zalewie i trochę pogotowałam, zamiast tylko doprowadzić do wrzenia (pierwsze gotowanie samej zalewy). Czy może to zmienić smak, czy zalewa się jeszcze nadaje? Zrobiła się taka brązowa.

hmmm, tego to nie wiem,,, ale sądzę ze nie...
ja ostatnio swojej zalewy nawet nie gotowałam tylko rozpuściłam sól w ciepłej wodzie i dopełniłam do porządanej objętości, wymieszałam z przyprawami i w to włożyłam mięso. też wyszło rewelka.

Włożyłam już mięso i zobaczymy. A czy ten brązowy kolor to normalne?

ja miałam tą zalewę trochę mętną, ale raczej jasną...

Dziewczyny - zawsze robicie 2kg kawałek mięsa????

a jeśli mniejsze - to tyle samo czasu gotować?

podam Wam przepis na przepysznego kurczaka faszerowanego :))))) rewelacja :))))

tylko wymaga wyższej szkoły jazdy ;) trzeba go całego wytrybować ;) a kurczak ma się dalej trzymać ;)))


(bardzo podobnego gotowca na wagę można kupić w Leclercu - kurczak staropolski czy po staropolsku - coś takiego ;) też bardzo smaczny)




***** KURCZAK FASZEROWANY *****

- 1 średni kurczak(mięsisty)

farsz:
- 0,5 kg mielonego z kurczaka
- 20-30dag kiełbasy (podwawelska, swojska itp.)
- 2 duże pęczki pietruszki (lub 4-5 małych)
- 1 jajko
- rodzynki, można dać też żurawiny

+ 4 jajka na omlet

-----------------------------------------------------------------

Kurczaka sprawić(oddzielić od kości), posypać Vegetą i pieprzem, odstawić na 12-15 godzin do lodówki(można jeszcze skropić sosem sojowym).
4 jaja ubić i usmażyć omlet.
Wyłożyć wnętrze kurczaka omletem, w środek napchać farsz, kurczaka zaszyć i piec około 1,5 godziny, jeśli duży kurczak to dłużej.


Kroić jak ostygnie :) cienkie plastry na kanapki, a grube do sosu i na obiad :)))


niebo w gębie ;)

Ausia ja odpadam! Dla mnie to nie wyzsza szkola jazdy ale zawodostwo-nie umialabym tych kosci usunac,zeby kurczak nadal byl w jednym kawalku ;D

Ja nawet nie wiedziałam, że tak można:)

można, można ;) moja Mama to potrafi :)))

Ja też tak potrafie :)

A ja właśnie robię schab z przepisu Asiuni i mam pytanko:
Jak już włożę schab w zalewę to ma stać cała noc na blacie,czy jak ostygnie schować do lodówki?

Hmmm...ciekawe jak wyjdzie,bo miała 1,5 schabu:) a miało być 2kg...
Jutro konsumpcja:)
zatem do sklikania,na pewno zajrzę by napisać czy smakowało,a teraz życzę miłego wieczoru...

a Aga,yyyy szacun,usunąć kości i kurak zostaje w całości,ja Cie....
nie ma bata,to nie dla mnie,ale ok szukam wsród znajomych,może mi pomogą bo to może być naprawdę git!

o to napisz koniecznie jak schabik :) bo też mam zamiar robić :)))

ja też nie potrafię wytrybować całego kurczaka ;) umiem tylko udka pozbawić kości ;) hehe :D

ten przepis na faszerowana kurczaka est na ptaka o wadze ok 1-1,3kg :) jak będzie większy to trzeba dać trochę więcej farszu ;) no i dłużej piec :)

No to jestem pod wrażeniem:) Ja umiem za to np. kość od schabu odkroić;)

Agusia- ja miałam kilogramową pierś z indyka, gotowałam 3-4 min, a później i tak zostawiłam na płycie elektrycznej do ostygnięcia.

Olaoleńka- ja zostawiłam na płycie, nie chowałam do lodówki.

Tylko musi być przykryte cieczą.

a jak z gotowaniem na kuchence gazowej? tyle samo minut? bo płyta inaczej stygnie ;)

Dokańczam schabik,cała noc stał w zalewie,no i troszkę go wystaje,ale go przekręcałam,teraz znowu doprowadzam do wrzenia,gotuję,wystudzę i spróbuję:)

jestem ciekawa jak to wyjdzie i czy w ogóle mi wyjdzie hehehe:)

Agusia, spróbuj pogotować 4 minuty.

Asiunia, zrobiłam schab z Twojego przepisu i jest pyszny!!! Mniam mniam :)
Niezdecydowanym polecam!

też robiłam schab - jak dla nas był trochę za twardy :P no i powinnam dać mniej soli ;)

połowę zjedliśmy z sałatką jarzynową ;) a drugą połowę pokroiłam w kostkę, podsmażyłam z cebulką i przyprawą gyros - i dałam na pizzę ;) pycha :)

to moze jednak za długo gotowałaś. nastepnym razem spróbuj krócej.
ja teraz poluję na jakąś chudą karkówkę...

acha, i nie wiem czy pisałam . ostatnio dałam pół łyżeczki soli peklowej. teraz dam więcej.
a na kilogram piersi indyczej dawałam chyba ze 4 łyżki soli.

raczej wyglądało jakby ten schab był niedogotowany ;)

no to ja już nie wiem :) ale mi pierś też wyszła w środku soczysta, ale na pewno nie niedogotowana...
będziesz jeszcze próbowała z inny mięskiem?

ja zrobiłąm pierś z indyka -wszystko super w sensie mokra , dogotowana ale jeść się nie dało bo za słona :(, dałam pół szklanki soli -o połowę za dużo :( , teraz spróbuje ze schabem nadziewanym śliwką :)

Ja zawsze kupuje http://joomla-projekt.pl/kupno-przyprawy-z-suszonymi-pomidorami/ znakomite przyprawy.

Zrobiłam schabik. Dość dobry.

Ech,a u mnie wyszedł wtedy trochę mało słony,ale dobry...
ja lubię takie rzeczy:)

Ja właściwie zrobiłam mój schabik i pojechałam na porodówkę. Obawiałam się, że mąż nie poradzi sobie z 2kg miecha, ale jak wróciłam zostało tylko trochę na spróbowanie. Mojej córce też smakował. Trochę za suchy mi wyszedł, ale to dlatego, że zapomniałam i pogotowałam dłużej niż 5 min ;) I tak był pycha. Teraz robię z łopatką i daję pół szkl. soli, poprzednio dałam 1/3szkl. Zobaczymy, dam znać. Tylko teraz udało mi się gotować 5 min i po wyłączeniu jeszcze trochę krwi wyciekło z mięcha. Może powinnam jednak dłużej gotować? Jutro jeszcze drugi raz i wielkie próbowanie :)

Asiunia - będę próbowała :]

i co próbujecie? ja już z pół roku nie kupuję wędliny w sklepie. chyba,że chce mi się kiełbasy z metra wędzonej.

wędliny częściej kupuję niż robię ;) schab z przepisu robiłam raz ;)


za to od 1,5 m-ca nie kupuję chleba ;) sama go piekę :) (ostatnio kupiłam 3 bochenki zwykłego chleba dla kaczek ;))

dzisiaj będę robiła drugie podejście do przepisu Asiuni ;) tym razem z szynką :) i pogotuję trochę dłużej - faktycznie na gazówce musi być dłużej niż na elektrycznej ;) (bo tu przecież płyta zostaje jeszcze jakiś czas ciepła)

no, Aga jestem ciekawa jak ci wyjdzie tym razem (moze gotuj 1-2 min. dłużej i na mniejszym ogniu). tak patrzę, że ja już rok jak nie kupiłam wędliny w mięsnym.
ostatnio nawet pasztetową robię i mielonkę.
Wątek reanimowany :)

Ja nie robiłam, ale planuję spróbować, szczególnie tego wędzonego.
Przepisy z programu "Rewolucje na talerzu"
tu wersjia video:
http://tvnplayer.pl/programy-online/rewolucja-na-talerzu-odcinki,117/odcinek-7,S01E07,2009.html

"SZYNKA" Z INDYKA

1200 g piersi z indyka
skórka z jednej cytryny
sok z połowy cytryny
garść liści szałwii
2 ząbki czosnku
1 łyżka oliwy
sól i pieprz

Przygotować marynatę. Wycisnąć sok z cytryny zetrzeć skórkę posiekać szałwię i czosnek dodać oliwę, sól i pieprz. Mięso natrzeć marynatą i związać sznurkiem. Odstawić do marynowania na 12 godzin. Zamarynowaną pierś włożyć do rękawa do pieczenia i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok. 40 minut. Nie kroić mięsa od razu po upieczeniu tylko odczekać minimum 15 minut, dzięki temu mięso będzie soczyste.
tradycyjna wędlina 40 kcal, nasza wersja 12 kcal

PIERŚ Z KURCZAKA

1 połówka piersi z kurczaka
8 suszonych pomidorów ( w oliwie)
kilka umytych liści szpinaku
3 gałązki tymianku
2 ząbki czosnku
oliwa z zalewy po pomidorach
sól, pieprz

Przygotować marynatę – posiekać i rozetrzeć z solą czosnek, dodać oliwę i sok z cytryny, wymieszać. Pierś naciąć wzdłuż tworząc w środku kieszonkę. Do kieszonki włożyć pomidory, szpinak i liście tymianku. Posmarować marynatą i odstawić na 15 minut. Ułożyć w koszyczku do gotowania na parze. Gotować na parze przez około 15 minut. Kroić w plastry i układać najlepiej na razowym pieczywie z dodatkiem kiełków i rukoli.
tradycyjna wędlina 40 kcal, nasza wersja 20 kcal

WĘDZONY ROSTBEF

250 g rostbefu
4 cm imbiru
4 limonki
4 łyżki sosu sojowego
szczypta brązowego cukru
mała biała rzodkiew
ogórek wężowy

baza do wędzenia:
2 łyżki herbaty lapsang
2 łyżki ryżu jaśminowego
2 łyżki cukru brązowego

Przygotować marynatę w dwóch miseczkach (ta sama marynata posłuży do zamarynowania mięsa i warzyw). Wycisnąć sok z limonek, zetrzeć imbir na tarce, dodać sos sojowy i cukier. Pokroić warzywa w słupki i zalać połową marynaty. Do reszty marynaty włożyć mięso. Marynować przynajmniej 30 minut. Wyłożyć woka folia aluminiową. Wysypać na folię ryż z herbatą i cukrem, wymieszać. Na kratce od woka ułożyć zamarynowane mięso. Wstawić szczelnie przykrytego woka na mały palnik ale duży płomień na 10 minut. Po tym czasie zmniejszamy płomień do minimum i wędzimy kolejne 5 minut. Następnie należy wyłączyć ogień i czekać jeszcze 15 minut z zakryta pokrywką. Podawać pokrojone w cienkie plastry z razowym pieczywem, sałatką z rzepy i ogórka, posypane sezamem.
tradycyjna wędlina 40 kcal, nasza wersja 25 kcal

Kurcze, ale mnie nakręciłyście tą wędliną :) Uwielbiam takie domowe wędliny (chleb też piuekłam, teraz piekę ale Dukanowy).

Ja chyba spróbuję z szynką... albo z piersią z indyka.
Dam znać w poniedziałek jak wyszło.

Asiunia - dam znać jak wyjdzie ;)


podaj przepis na pasztetówkę i mielonkę!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D bardzo chętnie zjadłabym takie coś bez MOM ;)



Ajeczka - ciekawe te przepisy :D też któryś wypróbuję :D





ktoś jeszcze ma jakiś fajny przepis?


Święta idą ;) można będzie zrobić coś ciekawego ;)

jka sie przyznam ze jakos nigdy niemoglam sie zdecydowac na robienie wlasnych wedlin bo mam problem ze slabo wedklinowa rodzina, czasem przez tydzien 10 plasterkow wedliny nie zejdzie,

ale kiedys bardzo sie "jaralam" tym tema tem i wiem zezawsze chopdzxilo o to zeby tempm miesa nie przekrodzyla 80 lub 90 stopni, wiec pewnie moze tak sobie popyrkac troche dluzej niz te 5 min

zapomniałam napisać :)



tym razem szynka była pyyyszna :) nie patrzyłam na czas gotowania - tylko tak się pyrkoliła na maleńkim ogniu :)




Asiunia - dawaj mi tu szybko przepisy na pasztetówkę i mielonkę ;) :D

Asiuuuuuniaaaa.... :)

Agusia. przepraszam, ale w weekend nie mam kiedy patrzeć na forum/ niestety...
ale proszę bardzo, poprawiam się... mielonka jest autorska a pasztetowa z rewokucji na tvn Style, tak jak poprzednie wędliny podane przez którąś z Dziewczyn. Mielonka
1 kg mięsa mielonego,
1 łyżka żelatyny rozpuszczona w połowie (lub mniej) szklanki gorącej wody,
Sól, pieprz, majeranek, czosnek.
Mięso dobrze wyrobić (na gładka masę)ze wszystkimi przyprawami i rozpuszczoną żelatyną.
Nałożyć do słoików (70% objętości słoika).
Zakręcić. Włożyć do garnka z ciepłą wodą, tak aby woda zakrywała warstwę mięsną.
Gotować ~80 minut.



PASZTETowa Z WĄTRÓBKI
1 kg wątróbki drobiowej
6 łyżek suszonej żurawiny
12 łyżek żubrówki (ja dałam gin bo nie miałam żubrówki)
garść świeżych liści bazylii
sok z ½ cytryny
sól, pieprz

Wątróbka oczyścić z błon i tłuszczu, włożyć do płaskiej formy, dodać 3 łyżki żurawiny, popieprzyć i zalać żubrówką. Odstawić do lodówki na ok. 4 h (po 2 h obrócić wątróbkę). Pozostałą żurawinę namoczyć w gorącej wodzie. Zamarynowaną wątróbkę wstawić do piekarnika nagrzanego na 200 stopni na 14 minut. W połowie pieczenie przewrócić wątróbkę. Upieczoną wątróbkę posolić, dodać sok z połowy cytryny, garść liści bazylii i zmiksować. Do zmiksowanej masy dodać odsączoną żurawinę, przełożyć do formy, wystudzić i wstawić do lodówki na klika godzin (najlepiej na całą noc).(dawałam pól na pół wątróbka z mięsem (dawałam pierś z kurczaka) i miksowałam razem z tą żurawiną, żeby jej nie było widać :) )



Smacznego :)

jak gotujecie te 5 minut to trzeba zostawic mieso w wodzie do jest wystudzenia to nie będzie suche.

dzięki za przepisy :D będę robiła :D

daj znać jak Ci wyjdzie :)

jasne :))))

podbijam :]

dzisiaj rano widziałam kawałek programu Ostoja na TVP 2 - robili tam kiełbaski na grilla :] nie widziałam dokładnego składu (za późno włączyłam) - w każdym razie nie używali jelit :) uformowane kiełbaski zawijali w folię spożywczą i parzyli 20 minut w wodzie o temp. 75'C :] później rozwijali, posypywali przyprawami i hop na grilla :]

może któraś z Was widziała od początku i wie dokładnie jaki był skład kiełbasek? (wiem tyle, że mielone z dziczyzny ale można dać dowolne - ale co do tego?)

Dodaję sprawdzony na Wielkanoc przepis na szynkę peklowaną http://kuchniaaleex.blogspot.com/2010/12/swiateczna-szynka-pieczona-wg-aleex.html?m=1

była pyszna :)))

ostatnio robiłam SŁOIKÓWKĘ: http://gotuj.skutecznie.tv/2011/06/sloikowka-czyli-lopatka-ze-sloika/
REWELACJA!

a np schab zagotowany w tej zalewie może byc ze śliwka w srodku??

nie próbowałam nigdy gotować ze śliwką. ale jak spróbujesz to daj znać.

Ja robiłam schab z tego przepisu- http://kuchniaaleex.blogspot.com/2010/02/najdelikatniejszy-schab-wg-aleex.html .Był bardzo dobry i warty polecenia.

Asiunia - przymierzam sie do Twojej mielonki ;) wystarczy jedno gotowanie 80minut?

Chce tez zrobic takie miesko http://kuchniaaleex.blogspot.com/2013/05/mieso-w-soiku-z-galaretka-wg-aleex.html?m=0 :) bo poki co nie mam czasu na zabawe ze sloikowka (nie spedzam w domu 3-4dni pod rzad)

AgusiaGda, ale te 3 dni mięso leży w lodówce i nie trzeba z nim spędzać czasu :-) bo się z nim przez ten czas nic nie robi.

Trzeba pokroić i ZA 3 dni gotować.

Jednak następnym razem zrobię z przepisu Aleex :-))

Przynajmniej można kupić mięso tego dnia kiedy na pewno ma się czas ;-)
ehh, efekt pyszny, ale najbardziej nie lubię kroić mięsa w drobną kostkę :p

Aga, sorry, dopiero wrocilam... taj 80 min.wystarczy. ja robilam w takich sloikach po średnim majonezie

Miranda - tylko latem wpadam do domu na 1-2dni max w tygodniu ;) więc nie mam szans zrobić tego mięsiwa ;) a na działce lodówka malutka, normalnej kuchenki brak ;) dlatego chociaż bardzo mnie ten przepis przyciąga, to szukałam czegoś szybszego w robieniu :) żebym jutro(i może pojutrze) mogła zrobić i zabrać na działkę ;)

Asiunia - takie słoiki 400ml? Ile tego wychodzi z jednej porcji? 3-4?

Zabij, ale nie pamiętam. Ostatnio wolę piec albo gotowac miecho na kanapki. Ale moze raczej kolo 4.

Asiuniu dzisiaj robiłam szynkę pyszna!!!!
Może macie jeszcze jakieś przepisy??

naprawde 2 razy po 5 minut wystarczy?? a nie bedzie surowe??

nie, nie będzie. niedowiarki !

no 10 minut gotowania miesa takiego no niewiarygodne

Ja na kuchence gazowej muszę gotować dłużej ;) pisałam o tym wyżej ;)

tak, ale zostawiasz w tej gorącej zalewie aż do ostudzenia. poza tym, po pierwsze, zależy jaką masz kuchenkę, po drugie , jak duży kawał mięcha wstawisz. ja robiłam max 2kg i kuchenkę mam elektryczną. i było git.

wypróbowałam przepis na gotowany schab i jest super. robiłam tez tak kawał szynki i też wyszedł przepyszny. moje uwagi to:
na kuchence gazowej gotowałam 2 razy po 8 minut i koniecznie pół szklanki soli, bo inaczej jest niesłone, no ale to akurat kwestia upodobań :)

robiłam też wędlinę z tego przepisu:
http://kuchniaaleex.blogspot.com/2010/02/najdelikatniejszy-schab-wg-aleex.html
również polecam, ale zanim przystąpicie do dotowania poczytajcie komentarze, bardzo przydatne :)

Gabcia - ten czas na gazówce to na jaki kawałek mięsa? (wagowo)

I ja zrobiłam ale 1kg schabiku :)

1 dzien takie dosc suche i moze twarde ale na 2 dzien lepsze jak to moj maz powiedzial :)

mi tam 1 dnia juz bylo ok,zreszta to dla niego bo ja takich rzeczy malo jadam,ale z chrzanikiem...super :) ale na kuchence elektrycznej i tak gotowalam chwile duzej...

bez znaczenia, robiłam i 1 kg szynkę i 2kg schab i oba mięsa były dobre.

mielonka Asiuni pyszna :) podobnie jak to mięsko http://kuchniaaleex.blogspot.com/2013/05/mieso-w-soiku-z-galaretka-wg-aleex.html?m=0 :)

kończą się nasze zapasy ;) teraz jest promocja w Lidlu na łopatkę ;) więc zrobię kolejną porcję ;)

a zapomialam dodac ze takze cos zmienilam z tym schabiku

jak juz byl letni owinelam w zlotko i wlozylam do naczynia zaroodpornego(nie przykrywalam)i wstawilam na pol godziny do kuchenki, ZDECYDOWANIE LEPSZY :)

No to zrobiłam wczoraj 8 słoików mielonki z przepisu Asiuni. Jednak zastosowałam dwa różne zestawy ziół/przypraw. Słoiki tyndalizuję w piekarniku, więc jeszcze dwa wieczory pieczenia ;) (muszą być odstępy 24godz.)

Zaraz wstawiam do piekarnika dwie foremki pasztetu wieprzowego z żurawiną ;)

no i zrobiłam sos boloński do pizzy ;) i tak przerobiłam 3,5kg łopatki ;) (kupiłam w Realu, złotówkę drożej niż w Ludlu ale nie było problemu z dostępnością towaru ;))

Ja wędlin sama nie robię, ale bardzo lubię wędliny zamawiane z takiego sklepu online - https://paczkazrusiborza.pl/produkt/poledwiczka-wedzona-goracym-dymem-040-kg/. To naprawdę dobry producent wędlin.

Z takich typowo domowych to polecam schaba obtoczonego ziołami, solą i pieprzem a następnie suszonego.. a tak to wędzimy, ale nie każdy ma własna wędzarnię...

Zwracam ogromną uwagę na jakość produktów spożywczych, które kupują. Jeśli szukacie najlepszego producenta tradycyjnych wędlin z dziczyzny, to zdecydowanie polecam Wam Sklep z wędlinami . Co sądzicie o ofercie?

No ja tam jednak wolę kupić szybko w sklepie...

Też wolę poszukać jakiegoś sklepu z dobrej jakości wędlinami niż samodzielnie je przygotowywać. No chyba, że ktoś to po prostu lubi, to już co innego.