Widok
dostinex?
Witam, zgodnie z zaleceniem gina musialam zaczac brac dostionex w celu zatrzymania laktacji (2 tabletki - jedna w tym, druga w przyszlym tygodniu), pierwsza tabletke wzielam wczoraj a moje piersi (zwlaszcza jedna) sa obrzmiale i bolace jak przy zapaleniu piersi i wycieka z nich duza ilosc mleka, czy normalne dzialanie tego leku? czy ktos go stosowal i ma moze jakies doswiadczenie w tym temacie? bardzo prosze o odpowiedz
nie poradzę nic na obrzmiałe piersi i inne dolegliwości, które Cię niestety dopadły...
brałam dostinex parę lat temu i jedyne, co pamiętam to naprawdę POTWORNE samopoczucie. Wymioty, biegunki, zawroty głowy, ból głowy itp. Więc jeśli Cię dopadnie (oby nie) to się nie denerwuj, to normalne.
A z piersi ciut bym odciągnęła mleka, tak, aby nie bolało i związałabym się bandażem elastycznym, aby nie nabierały. I koniecznie popij trochę herbaty z szałwii, też pomoże.
brałam dostinex parę lat temu i jedyne, co pamiętam to naprawdę POTWORNE samopoczucie. Wymioty, biegunki, zawroty głowy, ból głowy itp. Więc jeśli Cię dopadnie (oby nie) to się nie denerwuj, to normalne.
A z piersi ciut bym odciągnęła mleka, tak, aby nie bolało i związałabym się bandażem elastycznym, aby nie nabierały. I koniecznie popij trochę herbaty z szałwii, też pomoże.
dziekuje za odpowiedz, przy wypisywaniu recepty pytalam lekarza o odciaganie - powiedzial zeby tego nie robic bo pokarm dalej bedzie przybieral, zalecil jedynie nosic ciasny stanik...tylko nie pomyslalam zeby spytac czy takie obrzmienie i wyciekajacy pokarm jest normalne....moze ktos jeszcze ma jakies doswiadczenie z tym lekiem?
czemu mi to dal? poniewaz moj synek przez miesac na mojej piersi przybral cale 200 g ( mimo wielu porad w poradni laktacyjnej i pewnosci ze dziecko bylo prawidlowo przystawiane) postanowilam przejsc na mleko modyfikowane tym samym jak najszybciej zachamowac laktacje ( z ktora wiaza sie dla mnie same problemy m.in. zapalenia piersi itd.) na efekt nie trzeba bylo dlugo czekac bo golym okiem widac ze dziecko pieknie przybiera, jest zadowolone i najedzone, a to dla mnie priorytet ;) moje pytanie odnosnie leku nadal aktualne ...
Zapytałam - bo moja córka też mało przybrała w 1 tygodniu w domu i okazało się, że nie ściąga pokarmu....może była za słaba, a może za mała, a może źle dostawiana...i ja do dziś ( a minęło pół roku) ściągam mleko i daje jej swój pokarm w butli - i gdybym miała cofnąć czas to nawet bym nie wpadła na pomysł hamowania laktacji - ale może tak się robi - nie wiem - w końcu po to są specjaliści...