Widok

dostinex

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
czy w momencie zajścia w ciążę Dostinex trzeba odstawić czy brać jeszcze kilka tygodni? Chodzi o mikrogruczolaka przysadki. Jakie macie doświadczenia? bo mi na razie ginekolog powiedzial - odstawić, endo - brać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja brałam raz w tygodniu na zbicie prolaktyny jak starałam się o maluszka. Ale w momencie kiedy zaszłam w ciążę, mój ginekolog kazał odstawić.
Mówił, że szkodzi dziecku. Skonsultuj jeszcze z jakimś innym lekarzem może, ale podejrzewam, że powie podobnie. Chociaż nie wiem jak jest w przypadku mikrogruczolaka.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie mi ginekolog tez kaał odstawić, a endno - przeciwnie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Słuchałabym raczej ginekologa. On wie lepiej co może zaszkodzić Twojemu dziecku.
A to chyba jest teraz najważniejsze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
macie jeszcze jakies doświadczenia???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja niestety nie mam takich doświadczeń, ale u mojej 14l córki wykryto mikrogruczolaka i bardzo się martwię, może podzieliłabyś się swoimi doświadczeniami, jak długo się leczysz? czy twoje życie zmieniło się w czasie choroby? czy leczenie szybko przyniosło efekty?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
życie zmieniło się bardzo.... tycie, problemy ze skórą, trądzik, wypadanie włosów, zmęczenie i zaburzenia nastroju, stany depresyjne na zmianę nerwami. Miałam też mleko w piersiach i zaburzenia cykli - cykle b. krótkie, za to krwawienie bardzo długie i bardzo obfite ( to mnie doprowadziło do anemii). Bardzo ciężki czas. Cieszyłam się, że znaleziono przyczynę tego wszystkiego i po lekach poczułam się o wiele lepiej już po 3-4 tygodniach. Co prawda Dostinex ma spotro nieprzyjemnych skutków ubocznych, ale zaczełam od malutkich dawek, takie wręcz okruszki, piłam dużo wody i brałam na noc, żeby zminimalizować te skutki i jakos poszło. Z czasem organizm się przywyczaja i zwiekszyłam dawki. Teraz biore 1/4 na tydzień. Tym mikroguczolakiem lekarze sie bardzo nie przejęli, mówia, ze b. duzo kobiet to ma i nie ma się zupełnie czym martwić, jeśłi dorze się reaguje na leki ( czyli widać i czuć poprawę) i jelsi nie rośnie i nie zaczyna uciskać nerwu wzrokowego. Najczesciej mikrogruczolaki znikaja po leczeniu, czasem podobno w czasie porodu , a czasem sa do końca zycia i tylko trzeba kontrolować. Ja sie leczyłam od zeszłego roku, mialam przerwę i jako że prolaktyna znowu wzrosła - wróciłam do dostinexu, ale nawet nie miałam powtarzanego tomokomputera. Także spokojnie, to nie jest aż tak bardzo poważne i fajnie, ze są na to leki:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jakie skutki uboczne wystapily u Ciebie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziękuję Basia za informacje
dziwne, bo moja córka ma zupełnie inne objawy tej choroby: miesiączki nie ma w ogóle luba bardzo rzadko i śladowo, skóra ładna, zmęczenie tylko się zgadza i zmiany nastroju, miała tez silne bóle głowy. od 3 tygodni bierze całą tabletkę raz w tygodniu i martwię się bo na razie poprawy nie widać. Po wzięciu tabletki ma zawroty i bóle głowy i jest bardziej śpiąca, więc bierze w piątek i może się w weekend wyspać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie o bólach głowy zapomniałam napisać. Po dostinexie też byłam na początku potwornie śpiąca, wręcz nie miałam siły wstać, męczyły mnie mdłości i wymioty, bardzo silne zawroty Na poczatku to trwalo cały dzień, ale teraz jest już zupełnie dobrze. A skąd wzięło się u niej podejrzenie mikrogruczolaka skoro nie miala typowych objawów? z zaburzeniami cyklu to czytałam, że bywa różnie - w jedną lub drugą stronę. Mi zalecono bardzo duzo pić tuz przed i po wzięciu dostinexu. to zmiejsza skutki uboczne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a może skonsultuj się z dodatkowym ginekologiem? najlepiej, który prowadzi trudne ciąże? może z Preisem? albo kimś Jego pokroju...? ja bym nawet do innego miasta na konsultacje jechała...choćby do Warszawy do jakiś dobrych gin, czy Łodzi do specjalistów z CZMP...

Skoro tutaj piszesz o poradę, to chyba nie ufasz ni gin ani endo, dlatego radzę Ci jednak znaleźć lekarzy obu tych specjalizacji, którym bezgranicznie zaufasz, chodzi o życie Twojego maluszka i Twoje zdrowie...chyba nie ma nic ważniejszego?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ze swojej strony mogę Ci polecić endokrynologa dr błauta- z endomedu na przymorzu, nie miałam takich problemów jak Ty, ale endokrynologicznie przeprowadził mnie przez ciążę bardzo profesjonalnie i troskliwie, z gin, radziłabym Preisa lub z Zaspy kogoś o podobnym statusie i w ogóle rodzić na klinicznej lub zaspie, przebadają Ci maluszka na pewno pod względem Twoich schorzeń i ewentualnych skutków, które mogą na nim ciążyć...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję bardzo. dziś właśnie wybieram się do dr Rachoń - endokrynolog. Polecano mi także ta lekarkę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
już wiem - dostinex należy odstawić przy zajściu w ciążę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niestety nie polecam...ta pani nie pracowała nawet w klinice endokrynologii...uderzaj do zespołu prof sworczaka, polecam naprawde dr błauta.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
ojoj a mi kilka osób ją bardzo poleciło:( skąd kiepskie opinie o tej lekarce??? o tym lekarzu o którym piszesz tez dobre opinie słyszałam, ogolnie o całym endomedzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gdybym ja tej pani słuchała, w ogóle nie byłabym mamą. może w jakis tam schorzeniach jest dobra, ale w kwestii ednokrynologicznych w powiązaniu z ciążą, wypada kiepsko. ale fakt, wrażenie robi genialne. dla mnie to za mało. :
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o kurcze, to kiepsko:( a już poczułam się pewnie....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja brałam raz w tyg na zbicie prolaktyny, gin kazał brać do 6 tyg.
teraz jestem w 10.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basia, zapisz sie do kogokolwiek z listy asystentów, starszych wykładowców albo adiunktów ze strony:
http://endo.gumed.edu.pl/joomla15/index.php?option=com_content&view=article&id=52&Itemid=57

Oni zdobywają soildne doświadczenie w leczeniu schorzeń endokrynologicznych na co dzień w klinice. Większość przyjmuje w Endomedzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Matka chrzestna bez bierzmowania? Gdzie? (50 odpowiedzi)

Hey, Bardzo zależy mi na tym, aby moja siostra była matką chrzestną mojej córeczki. Nasz ksiądz...

paznokcie hybrydowe (92 odpowiedzi)

hejka, czy któraś z Was ma może manicure hubrydowy?jeśli tak to napiszcie czy jestescie z tego...

Kartony do przeprowadzki ! PILNE!!! (116 odpowiedzi)

Dziewczyny pomóżcie...w piątek czeka mnie przeprowadzka, a jeszcze nie mam kartonów. Potrzebuje...

do góry