dr doering - opinie z ostatnich usg

Hej, za tydzień jestem umówiona na połówkowe u dr Doeringa. 3d kosztuje 260. Jak będzie powiem za tydzień :) Ale byłam u niego w 13 tygodniu na normalnym (140zł) i powiem że byłam pod wrażeniem i sprzętu i lekarza, bo nie ukrywam, że naczytałam się złych opinii odnośnie doktora, że nieuprzejmy, patrzy na zegarek i zarozumiały, ale my z niczym takim się nie spotkaliśmy. Wizyta była bardzo miła, dokładna, zostałam przebadana (uzg wewn i zewn), doktor wszystko pokazywał, omawiał, trwało dość długo ale nie potrafię powiedzieć ile. Na koniec zapytał czy mamy jakieś pytania i odpowiadał na nie uprzejmie i nie patrząc na zegarek. Czułam się bardzo dobrze i komfortowo i byłam zachwycona :) Dostaliśmy 6 zdjęć. Maluszek oczywiście został przebadany na tyle na ile można było w tym tygodniu ciąży i wszystkie pomiary zostały napisane na kartce i ją dostaliśmy. Z tego co wiem to doktor na 3d (bądź 4d) nagrywa na płytkę i robi zdjęcia, nie wiem tylko czym różni się 3d od 4d. Także ja idę za tydzień, zdam relację po powrocie, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Zastanawiam się tylko czy połówkowe w 22 tygodniu będzie dobrze widoczne na 3d czy lepiej zrobić normalne. pozdrawiam

dzieki bogosiaa, na twoja relacje juz czekam, ale mam nadzieje ze jeszcze ktos opisze, bo ja tez sie nasluchalalm nieciekawych opinii, najbardziej zalezy mi na tym aby dr "sie przylozyl" w koncu to kupa kasy, nie chcialabym aby potraktowal mnie tasmowo :-(

no właśnie ja też, ale po ostatniej wizycie jestem dobrej myśli :)

Dr Doering prowadzi maja ciaze od poczatku, jestem bardzo zadowolona. Wprawdzie nie mialam robionego usg 3D ale do kazdego kontrolnego bardzo sie przyklada. za kazdym razem opisywal i pokazywal co widzi, sprawdzal parametry zyciowe malenstwa, zawsze dostawalam zdjecia. Ma bardzo dobry sprzet. Na kazde pytanie odpowiedzial. Polecam

natka a filmik nagrywa - dla mnie to pamiatka i bardzo chcialabym miec

z tego co wiem jest taka mozliwosc... jutro bede u niego na wizycie to postaram sie dowiedziec jak to u niego wyglada :)

napisałas ze 300zł za 15min u Preisa to przesada.
A ja wolałam zapłacić te 300zł i miec pewność że sprawdził mnie najlepszy specjalista.
Nikt nie robi USg tak dokładnie.I jakas płytka czy zadowolonie rodziców nie jest tu ważne.

ale nie sadze aby 15 min starczylo na dokladne sprawdzenie maluszka, ja na usg genetycznym spedzilam ok 30-40 min na fotelu, mialam usg dopochwowe i przez brzuch, dzidzia bardzo fikala i ciezko bylo wszystko pomierzyc nie uwazam ze jakby dr mial dla mnie 15 min to badanie byloby kompletne

Również jestem ciekawa czy dr Doering nagrywa na płytkę, też wybrałabym się do niego na kontrolne usg. Z mojego lekarza, który co wizytę przy zwykłym usg kasuje 150 zł, jestem średnio zadowolona.

Paula - Doering za zwykłe usg kasuje 140, więc może zmień na niego :)

Może powinnam faktycznie, Doering by mnie chociaż zważył..

upp

Dziewczyny, u dr usg 4D kosztuje 260 zl. w tej cenie macie nagranie plytki dvd i 3 kolorowe zdjecia. Rejestrujac sie musicie zaznaczyc ze chodzi o to usg bo dr potrzebuje wiecej czasu niz na zwykla badanie .

hej,

Doering prowadził całą moją ciążę, MÓJ SYNEK MA JUZ 9 MIESIĘCY. Byłam bardzo zadowlona, na usg prenatalnym (1/wszy raz badana była przeziernośc karku)tez spedziłam na fotelu około 40 minut, pozniej usg trwaly krócej bo maly ustawial sie ładnie do badan, doering jest bardzo dobrym specjalista od usg i nie owija w bawełne, sam mi mowil ze denerwuja go kobiety ktorym on mowi ze wszystko jest ok, a one doszukuja sie chorób i nieprawidłowości w u swojego dziecka.Ja ufalam mu w 100 procentach a z gabinetu wychodzilam zawsze uspokojona i pewna ze wszystko jest ok. Aha jeszcze jedno.....w wadze urodzeniowej mojego synka pomysli sie o 30 gram :) a to ze ma specyficzne poczucie humoru.....no cóz kazdy ma inne :) mi tez powiedzial ze moje dziecko ma krótkie nogi, a kiedy sie przestraszyłam ze cos złego moze to oznaczac to odpowiedzial mi >niech sie Pani tak nie dziwuje przeciez Pani nóg po samą szyje tez nie ma ...usmiałam sie z tego tekstu jak nie wiem.
Polecam i żysze spokoju do końca ciąży :))

>niech sie Pani tak nie dziwuje przeciez Pani nóg po samą szyje tez nie ma ...usmiałam sie z tego tekstu jak nie wiem.

szczerze to malo smieszny ten tekst, mógł go sobie darowac...

a mnie nie, bo potrafię się śmiac z siebie :) zależy kto jakie poczucie humoru posiada.Pozdrawiam. Więc nie polecam wizyt u doktora kobietą nazbyt delikatnym bo mogą wyjśc z płaczem :)Pozdrawiam

jak masz takie spojrzenie to super, ja widze to inaczej :) moja bliska kolezanka ma o Doeringu niestetty jak najgorsze zdanie no ale ile ludzi tyle opinii.

Byłam u dr Doeringa na konsultacji w 13 tyg. ciąży, ponieważ moja ginekolog miała wątpliwości co do obrazu dziecka na usg. Słyszałam, że to podobno świetny radiolog dysponujący bardzo dobrym sprzętem. Pan doktor jak zobaczył naszą dzidzię na usg to się przeraził. Stwierdził m. in. podwyższoną przezierność karkową i nie zauważył w ogóle kości nosowej. Diagnoza - prawdopodobny Zespół Downa. Na dowidzenia nie omieszkał również wspomnieć o możliwości aborcji w przypadku choroby dziecka oraz opowiedzieć nam jak to kiedyś musiał to zrobić jednej ze swoich pacjentek. Byliśmy z mężem przerażeni.
Dziś mam już wyniki amniopunkcji - będziemy mieć zdrową córeczkę. Jednak nikt nie zwróci nam 1,5 miesiąca niepotrzebnych nerwów spowodowanych wizytą u dr Doeringa. Może i jest on dobrym specjalistą, ale jego sposób rozmawiania z pacjentami pozostawia wiele do życzenia.

Doering to zadufany w sobie pyszałek, myśli , że pozjadał wszystkie rozumy a ja przez niego przeżyłam chwile grozy bo powiedział oczywiście na podstawie usg, że moje dziecko będzie miało jedną nogę krótszą. Jest wszystko dobrze , dla mnie to on już nie powinien robić usg bo są dużo lepsi od niego.

powiem tak, lekarz dość nieprzyjemny .. dopiero jak powiedziałam że jestem pacjentką jego znajomego od razu zmiana frontu.. i nawet na usg 3d przychodziliśmy 3 razy tego samego dnia bo dzidzia źle się ułożyła i nic nie było widać...

to ja opowiem swoją historię. ..
betahcg= ciąża i usg ponieważ uważałam że jeste w 11 tygodniu ciąży. z przerażeniem usłyszałam, że wymiar odpowiada 7 tygodniowi. ale doering bardzo spokojnie wytłumaczył mi, że najprawdopodobniej zaszłam w ciążę w nastęnym miesiącu. poczekaliśmy 6 tygodni i kolejne usg wykazało przyrost odpowiedni. doering bardzo fachowo wszystko mi tłumaczył i nigdy nie miałam do niego zastrzeżeń. wykonywał mi cesarkę razem z nitkowskim (wieli pozytyw również).
zawsze ten duet będe polecać.. tym bardziej że od szóstego miesiąca miałam ciążę zagrożoną. oni uratowali mi córkę.