Widok
z tego co wiem to dopiero bedzie rekrutacja w połowie marca, a jesli chodzi o normalne rodziny to raczej dziecko nie ma szansy się dostac, moja znajoma jest dyrektorką przedszkola w Gdyni i mówiła mi ze w zeszłym roku na 42 miejsca było 80 chętnych z czego 60 to podania " samotnych " matek :) oczywiście z tego naprawde samotnych jest pewnie z 10 a potem obiera dziecko tatuś :) ale prawo to prawo nie mają możliwości tego weryfikowac bo i jak :)więc dziecko z pełnej rodziny nie ma szansy :)
miejmy nadzieje ze w tym roku bedzie lepiej bo moje dziecko musi się gdzieś dostac i koniec :)
miejmy nadzieje ze w tym roku bedzie lepiej bo moje dziecko musi się gdzieś dostac i koniec :)
w zeszłym roku moja córka dostała się bez problemu, mimo tego, że jedynym kryterium które spełnialiśmy było to, ze rodzice pracują a rodzina jak najbardziej normalna, pełna. Dostała się do 34tego na Przymorzu, na Żabiance też były wolne miejsca po pierwszej rekrutacji, nie miałam wśród znajomych NIKOGO kto by się nie dostał...Proszę próbować, plotek nie słuchać.
Na chełmie to prawda dostać się do przedszkola graniczy z cudem ,ja mieszkam na tej samej co oba przedszkola widzę je z okna może kiedyś gdy była jeszcze rejonizacja to syn miałby szanse ale niestety się nie dostał ,za to chodził na kartuską do super przedszkola ,najlepiej chyba z miejscami w przedszkolach jest we Wrzeszczu w Oliwie , Orunia ,rejony ul elbląskiej , przynajmniej 2-3 lata temu tak było.
witam miło mi że sie zainteresowałyscie tematem
no w mojej klatce a nie mnieszkam w falowcu jest 4 dzieci w wieku przedszkolnym a wiem ze obok w klatkach tez wiec takich 3 latków w 1 bloku jest z 10 a pewnie niewiem q niektórych jak to mówią pożyjemy zobaczymy może jak sie niedostanie to zostaje prywatne i myślę ze britisch school of englisch ale koszt to 800zł a nawet niewiem czy plus jedzenie masakra
wogule wiecie że na przymorzu sa najdroższe prywatne przedszkola czy punkty przedszkolne ciekawe dlaczego
jak bedziecie wiedzialy cos natemat rekrutacji to proszę o info
no w mojej klatce a nie mnieszkam w falowcu jest 4 dzieci w wieku przedszkolnym a wiem ze obok w klatkach tez wiec takich 3 latków w 1 bloku jest z 10 a pewnie niewiem q niektórych jak to mówią pożyjemy zobaczymy może jak sie niedostanie to zostaje prywatne i myślę ze britisch school of englisch ale koszt to 800zł a nawet niewiem czy plus jedzenie masakra
wogule wiecie że na przymorzu sa najdroższe prywatne przedszkola czy punkty przedszkolne ciekawe dlaczego
jak bedziecie wiedzialy cos natemat rekrutacji to proszę o info
Wikunia, lepiej się przemeldujcie. Myślę, że ma to znaczenie. Na pewno w żłobku miało. Nie wiem, czy do rekrutacji wystarczy tymczasowy meldunek.
Na Przymorzu polecam przedszkole Storkotkę. Niepubliczne. Owszem droższe od publicznego, ale tam panie są uśmiechnięte nawet jak czasem nie wyrobisz do 17-stej z odebraniem. Oczywiście uprzedzać trzeba.
Mi podoba się to, że płacę miesięcznie określoną kasę i nikt ode mnie nie woła: 8zł, bo teatrzyk przyjeżdża, 10 zł bo na ciastka i kawę na dzień mamy. Chyba, ze Pani indywidualnie z grupą idą do kina lub do teatru, to tylko wówczas.
Na Przymorzu polecam przedszkole Storkotkę. Niepubliczne. Owszem droższe od publicznego, ale tam panie są uśmiechnięte nawet jak czasem nie wyrobisz do 17-stej z odebraniem. Oczywiście uprzedzać trzeba.
Mi podoba się to, że płacę miesięcznie określoną kasę i nikt ode mnie nie woła: 8zł, bo teatrzyk przyjeżdża, 10 zł bo na ciastka i kawę na dzień mamy. Chyba, ze Pani indywidualnie z grupą idą do kina lub do teatru, to tylko wówczas.
Jeśli chodzi o meldunek to jest wymagany aby dziecko było zameldowane z jednym rodzicem, przynajmniej taki jest u nas wymóg w gminie Gdańsk. Startujemy do przedszkola w Borkowie. Nabór od 01..03 ponoć. Z tym że ja bym chciała ją dać na 5 godzin tylko a wiem że w pierwszej kolejności idą te co na cały dzień. Pocieszające jest to że Pani dyrektor powiedziała, że nie ma opcji aby wszystkie dzieci z Borkowa nie były przyjęte najwyżej zrobią drugą grupę.
Ja w zesłym roku składałam do 3 na Morenie -od razu proponuje wybrac wam jako 3 jakieś inne niz Morena . Mała mimo uczęszczania so żłobka Państwowego i obojga pracujacych juz rodziców sie nie dostała niestety :( . Co prawda jest szansa ze jak bedziecie dzwoniły i prosiły to was przyjmą np do grupy 4 latków jak to miała miejsce w naszym przypadku ale na to tez liczyc na 100% nie mozna
ja dałam małego do przedszkola na Zaspę, chociaz mieszkam pod lotniskiem. U nas nie było szans na państwowe przedszkole. Dostał się bez problemu i po ogłoszeniu wyników były jeszcze miejsca dla 3 latków i generalnie w dzielnicach nadmorskich było najwięcej wolnych miejsc juz po ogłoszeniu pierwszych wyników rekrutacji. zawsze na stronie UM jest informacja gdzie sa jeszcze wolne miejsca.
Dziewczyny a jak to jest, jak interesuje mnie tylko jedno przedszkole??
Bo rozumiem, że wybiera się 3, w razie jak do 1 czy 2 dziecko się nie dostanie, zawsze jakaś alternatywa ..
teraz przeglądam listę przedszkoli i tylko jedno pasuje mi tak, żeby nie grzać przez pół Gdańska, żeby Młodą zaprowadzić ;)
Bo rozumiem, że wybiera się 3, w razie jak do 1 czy 2 dziecko się nie dostanie, zawsze jakaś alternatywa ..
teraz przeglądam listę przedszkoli i tylko jedno pasuje mi tak, żeby nie grzać przez pół Gdańska, żeby Młodą zaprowadzić ;)
dzieki za odp w sprawie meldunku tak też myślałam aj jakaś masakra ja niepracuje bo niemam bo się sądze z pracodawcą o świadectwo pracy mam tylko zaswiadczenie ze się toczy sprawa a jak mam isc do pracy jak niemoge udokumentować ponad 5lat pracy i niemam z kim zostawić małego nienormalne
ale to jest Polska i tyle
pozdrawiam wszystkie zatroskane Mamy
ale to jest Polska i tyle
pozdrawiam wszystkie zatroskane Mamy
ja znam to 74 z autopsji i wspominam dobrze:) też daję do 84 bo jest vis a vis bloku moich rodziców ale opinii nie mam o tym żadnych. Znajomej dziecko chodzi do tego przy jaśkowej i sobie chwali. Chybna generalnie te morenowe to dobre przedszkola. Jak się moja mała nie dostanie to leżę i kwiczę bo nie będę miała opieki dla niej
mieszkam na morenie w zeszłym roku wybierałam przedszkole nr.75 na Jaśkowej Dolinie i dwa pozostałe na morenie na ul.Burgarskiej oraz na ul.Magellana,do żadnych z nich moje dziecko się nie dostało,niestety...,i wielu innych rodziców,którzy składali tam dokumenty nie podostawali się ,pomimi tego,że np obydwoje pracują,także myślę,że w tym roku też będzie marnie i nie liczę ,że mój syn w tym roku dostanie się do Państwowego przedszkola(pomijam fakt,że matki samotne mają pierszeństwo a tak naparwdę nie są samotne).A co do opini przedszkola nr 75 mam mieszane uczucia ,kilkoro znajomych tam oddawało dziecko i nie byli zamocno zachwyceni,i dodam jeszcze od siebie,że przy odwołaniu które składałam do przedszkola,Pani dyrektor powiedziała,że będą dzwonić albo wysyłać @ z info czy dziecko się dostało czy nie i niestety nie było nic takiego,sama chodziłam kilka razy i prosiłam,żeby małego przyjeła,ale tylko rozkładała ręce i szczerze mówiąc nie była zbyt sympatyczna(były lata gdzie ta sama Pani dyrektor prosiła,żeby oddawać dzieci do przedszkola bo nie mieli zapełnionych miejsc).Słyszałam też ,że przedszkole na ul.Burgarskiej jest b.fajne i faktycznie któregoś razu poszłam tam z dziećmi moimi na spacer i mają fajny ogród daleko od ulicy ,także nie wiem czy nie lepiej tam oddać synkai Pani dyrektor tego przedszkola to była nauczycielka własnie z przedszkola nr.75,podobno b.fajna
My w tamtym roku dostaliśmy się właśnie do przedszkola nr84 ul. Burgaska na Morenie (było 143 dzieci na 56 miejsc) Jestem bardzo zadowolona z działania placówki, z ludzi, którzy naprawdę mają powołanie do pracy z dziećmi i kiedy patrzę, jak moje dziecko chętnie wstaje do przedszkola i biegnie do niego to wiem, że dobrze wybraliśmy, i że mieliśmy naprawdę wielkie szczęście, że właśnie tam się dostaliśmy...W grupie dziecka (28) jest tylko 4 dzieci matek samotnie wychowujących dziecko, czyli chyba nie tak dużo...?
A jak w Gdyni? Interesuje nas PS nr 50 :)
Opiszcie mi bardziej te kombinacje z samotniymi. Muszę zerknąć w przepisy. Te kobiety wtedy piszą jakieś oświadczenie, ten wniosek że są samotne? Takie fałszywe oświadczenie ciekawe czy jest traktowane jako złożenie fałszywego zeznania w myśl. art. 233 kk.
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
Opiszcie mi bardziej te kombinacje z samotniymi. Muszę zerknąć w przepisy. Te kobiety wtedy piszą jakieś oświadczenie, ten wniosek że są samotne? Takie fałszywe oświadczenie ciekawe czy jest traktowane jako złożenie fałszywego zeznania w myśl. art. 233 kk.
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
hej!
Jestem z Wrzeszcza, w tamtym roku moja córka nie dostała sie do przedszkola państwowego, składałam do nr4 do studzienki, na jaskowej dolinie 52 i do samorządowego na morenie 75, nic nie dało odwołanie, dzwonienie do tych przedszkoli itp, dowiedziałam sie ze prawie wszystkie miejsca sa zajęte przez matki samotnie wychowujące dzieci :(, do studzienki miały pierwszeństwo dzieci których juz rodzeństwo uczęszcza do tego przedszkola, w tamtym roku było dużo wolnych miejsc oraz b. łatwo było sie dostać na przymorzu, Żabiance, zaspie , w tym roku tez spróbuje ale nie wiem na co sie to zda ponieważ jest ciągłość przedszkola czyli jak 3 latek chodził do tego przedszkola to automatycznie przechodzi do 4 latków wiec a po rozmowach z dyrektorkami wiem ze pomimo iz dziecko choruje to i tak nie wypisują z przedszkola własnie ze względu na ta ciągłość ..... :(((
W końcu dałam córke do prywatnego przedszkola na morenie, kręciłam nosem bo dzieciaki sa tam w jednej grupie z 4 i 5 latkami ale :))))))) wyszło to mojej córce na dobre, sama sie dziwiłam ze takie zrobiła przez ten rok postępy chociaż od września mi ciągle choruje więc jest pół na pół w przedszkolu ale to norma czy to państwowe czy prywatne pierwsze miesiące i tak sa przechorowane :)
Teraz maja otworzyć druga grupe i dzieciaki juz beda podzielone 3 latki w jednej i starsze w drugiej .
Jestem z Wrzeszcza, w tamtym roku moja córka nie dostała sie do przedszkola państwowego, składałam do nr4 do studzienki, na jaskowej dolinie 52 i do samorządowego na morenie 75, nic nie dało odwołanie, dzwonienie do tych przedszkoli itp, dowiedziałam sie ze prawie wszystkie miejsca sa zajęte przez matki samotnie wychowujące dzieci :(, do studzienki miały pierwszeństwo dzieci których juz rodzeństwo uczęszcza do tego przedszkola, w tamtym roku było dużo wolnych miejsc oraz b. łatwo było sie dostać na przymorzu, Żabiance, zaspie , w tym roku tez spróbuje ale nie wiem na co sie to zda ponieważ jest ciągłość przedszkola czyli jak 3 latek chodził do tego przedszkola to automatycznie przechodzi do 4 latków wiec a po rozmowach z dyrektorkami wiem ze pomimo iz dziecko choruje to i tak nie wypisują z przedszkola własnie ze względu na ta ciągłość ..... :(((
W końcu dałam córke do prywatnego przedszkola na morenie, kręciłam nosem bo dzieciaki sa tam w jednej grupie z 4 i 5 latkami ale :))))))) wyszło to mojej córce na dobre, sama sie dziwiłam ze takie zrobiła przez ten rok postępy chociaż od września mi ciągle choruje więc jest pół na pół w przedszkolu ale to norma czy to państwowe czy prywatne pierwsze miesiące i tak sa przechorowane :)
Teraz maja otworzyć druga grupe i dzieciaki juz beda podzielone 3 latki w jednej i starsze w drugiej .
HEJ!
Tak, spełniłam tylko 2 warunki, obydwoje pracowaliśmy i chciałam żeby dziecko chodziło min 8 godzin i korzystało z pełnej oferty programowej, niestety ale to było mało, teraz tez tak jest, co więcej mogę wymyślić? nie będę kłamała bo i tak trzeba donieść zaświadczenie ze sie pracuje i pewnie jakies papiery ze sie jest samotna matką?
ehhhhhhh
Tak niestety ale podobno studzienka jest oblegana, nie ma tam w pobliżu więcej przedszkoli....... :( a to przedszkole jest akurat fajne, przy lesie, zielono, duży plac zabaw ehhhhhh
Tak, spełniłam tylko 2 warunki, obydwoje pracowaliśmy i chciałam żeby dziecko chodziło min 8 godzin i korzystało z pełnej oferty programowej, niestety ale to było mało, teraz tez tak jest, co więcej mogę wymyślić? nie będę kłamała bo i tak trzeba donieść zaświadczenie ze sie pracuje i pewnie jakies papiery ze sie jest samotna matką?
ehhhhhhh
Tak niestety ale podobno studzienka jest oblegana, nie ma tam w pobliżu więcej przedszkoli....... :( a to przedszkole jest akurat fajne, przy lesie, zielono, duży plac zabaw ehhhhhh
mada - moi synowie chodza do 16 (na przeciwko Pasanilu). dostalismy sie bez problemu, ale oboje pracowalismy z mezem, zadnych innych dodatkowych punktow nie mielismy. W tym samym roku syn mojej kolezanki sie nie dostal, dopiero jak zwolnilo sie miejsce, to z listy rezerwowej sie dostal.
ja jestem bardzo zadowolona z przedszkola, panie sa bardzo sympatyczne, dzieci je lubia, zawsze maja czas dla rodzicow, przekazuja swoje spostrzerzenia dot. dzieci.
sa zajecia dodatkowe: angielski, karate, tance, muzyczno-plastyczne, logopedia.
jesli chodzi o jedzenie, to moi chlopcy nie narzekaja, mowia, ze jest dobre, a na dowod tego mam slowa pan, ze chlopaki ladnie jedza.
jak bedziesz miala jakies pytania, to pisz.
ja jestem bardzo zadowolona z przedszkola, panie sa bardzo sympatyczne, dzieci je lubia, zawsze maja czas dla rodzicow, przekazuja swoje spostrzerzenia dot. dzieci.
sa zajecia dodatkowe: angielski, karate, tance, muzyczno-plastyczne, logopedia.
jesli chodzi o jedzenie, to moi chlopcy nie narzekaja, mowia, ze jest dobre, a na dowod tego mam slowa pan, ze chlopaki ladnie jedza.
jak bedziesz miala jakies pytania, to pisz.
Caroca dziękuje oto mi chodziło bo też o tym przedszkolu myślałam mam tylko pytanie czy dziecko, które stara się o przedszkole w chwili zapisu czyli np w marcu musi już mieć ukończone 3 latka mój synek kończy w czerwcu.A jeszcze mam pytanie czy są jakieś dni otwarte w przedszkolu?
Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
maaddaa - dziecko musi miec rocznikowo 3 lata, to bedzie napewno napisane podczas rekrutacji elektronicznej. moi synowie obaj sa z pazdziernika i w chwili skladania wnioskow mieli po 2,5 roku.
dni otwartych nie bylo w przedszkolu, ale ja bylam w obu porozmawiac z paniami dyrektorkami. tylko w 16 oprowadzila mnie i pokazala wszystkie pomieszczenia, miala dla mnie czas i cierpliwie odpowiedziala na moje pytania i watpliwosci.
byly natomiast po 3 dni adaptacji pod koniec sierpnia (z rodzicami).
ale ciekawa jestem o ktorym przedszkolu pisala Kjopka
dni otwartych nie bylo w przedszkolu, ale ja bylam w obu porozmawiac z paniami dyrektorkami. tylko w 16 oprowadzila mnie i pokazala wszystkie pomieszczenia, miala dla mnie czas i cierpliwie odpowiedziala na moje pytania i watpliwosci.
byly natomiast po 3 dni adaptacji pod koniec sierpnia (z rodzicami).
ale ciekawa jestem o ktorym przedszkolu pisala Kjopka
Moja siostra mówiła właśnie,że 16 jest zła bo jej koleżanki córke jak nie chciała spać to zamykali ją w pomieszczeniu z miotłami i jeszcze ktoś tam ze znajomych miał złe doświadczenia.Natomiast w 58 jest ok i większość tam daje dzieci.
Ale caroca ma dzieci w 16 więc widocznie coś się zmieniło pewnie te panie już tam nie pracują.
Ale caroca ma dzieci w 16 więc widocznie coś się zmieniło pewnie te panie już tam nie pracują.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
http://www.rp.pl/artykul/757916,823909-Sady-kwestionuja-oplaty-za-przedszkola.html fajny art na temat pobierania oplat za godz kiedy dziecka nie ma w przedszkolu - moze ktos pojdzie po rozum do glowy
Podobno dopiero w połowie kwietnia będzie ogłoszona rekrutacja w Gdyni? UM - Wydział Edukacji jak rozumiem ogłasza?
http://www.gdynia.pl/urzad/wydzialy/info/3928_.html
Jak wygląda droga odwoławcza od decyzji odmowy przyjęcia berbecia? Czy to decyzja administracyjna?
Samorządowe Kolegium Odwoławcze czy od razu Wojewódzki Sąd Administracyjny?
Kryteria jak usłyszałem są niejasne, uznaniowe. Bo niby wszystkie dzieci mają równe szanse. Funkcjonują jak zwykle układy, zeszyty itd.
Jak zwykle.
Jak weryfikują tzw. rodziców samotnie wychowujących dzieci? Przecież w przypadku konkubinatu to poświadczenie nieprawdy w tym wniosku, zawiadomienie na policję i można łatwo sprawdzić śledczo jak wygląda PIT w US, co mówi spółdzielnia, sąsiedzi, kto mieszka z dzieckiem itd.
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
http://www.gdynia.pl/urzad/wydzialy/info/3928_.html
Jak wygląda droga odwoławcza od decyzji odmowy przyjęcia berbecia? Czy to decyzja administracyjna?
Samorządowe Kolegium Odwoławcze czy od razu Wojewódzki Sąd Administracyjny?
Kryteria jak usłyszałem są niejasne, uznaniowe. Bo niby wszystkie dzieci mają równe szanse. Funkcjonują jak zwykle układy, zeszyty itd.
Jak zwykle.
Jak weryfikują tzw. rodziców samotnie wychowujących dzieci? Przecież w przypadku konkubinatu to poświadczenie nieprawdy w tym wniosku, zawiadomienie na policję i można łatwo sprawdzić śledczo jak wygląda PIT w US, co mówi spółdzielnia, sąsiedzi, kto mieszka z dzieckiem itd.
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
http://www.gdansk.pl/edukacja,1004,21134.html to informacja z dziś :)
Elektroniczna rekrutacja do gdańskich przedszkoli zostanie przeprowadzona w kwietniu 2012 roku.
Elektroniczna rekrutacja do gdańskich przedszkoli zostanie przeprowadzona w kwietniu 2012 roku.
Panie Ponury,
odwołanie składa się u dyrektora placówki i jest to początek i koniec procedury odwoławczej.
Rodzice samotnie wychowujący dziecko zobowiązani są do dostarczenia dokumentów potwierdzających ten fakt- tzn.aktu urodzenia dziecka , rodzica, ewentualnego wyroku sądu o rozwodzie.Nie jest tak, że wierzy się "na słowo".Rodzice pracujący muszą dostarczyć zaświadczenie z pracy.Nieprawdą jest, że istnieją "zeszyty, układy"- na pewno nie w Gdańsku, gdzie cała rekrutacja przeprowadzana jest elektronicznie, system oblicza "punkty", a każdy rodzic może uzyskać informację, dlaczego dziecko się do placówki nie dostało- ile dzieci starało się o przyjęcie, ile punktów dziecko "uzyskało", czy znajduje się na liście rezerwowej i na którym miejscu. Wszystko to jest do sprawdzenia.
I jeszcze do wszystkich mam, które chciałyby uskuteczniać wizytację przedszkoli- oglądać sale, zabawki , nauczycielki... Proszę sobie wyobrazić sytuację, w której o przyjęcie do przedszkola ubiega się 150 dzieci.I Ci wszyscy rodzice codziennie przez przynajmniej miesiąc plączą się po placówce, zadają dziesiątki - wiele razy absurdalnych- pytań. Ani dyrektor, a tym bardziej nauczyciele nie mają na to czasu.
Trochę wyobraźni i zaufania życzę.
Rodzice samotnie wychowujący dziecko zobowiązani są do dostarczenia dokumentów potwierdzających ten fakt- tzn.aktu urodzenia dziecka , rodzica, ewentualnego wyroku sądu o rozwodzie.Nie jest tak, że wierzy się "na słowo".Rodzice pracujący muszą dostarczyć zaświadczenie z pracy.Nieprawdą jest, że istnieją "zeszyty, układy"- na pewno nie w Gdańsku, gdzie cała rekrutacja przeprowadzana jest elektronicznie, system oblicza "punkty", a każdy rodzic może uzyskać informację, dlaczego dziecko się do placówki nie dostało- ile dzieci starało się o przyjęcie, ile punktów dziecko "uzyskało", czy znajduje się na liście rezerwowej i na którym miejscu. Wszystko to jest do sprawdzenia.
I jeszcze do wszystkich mam, które chciałyby uskuteczniać wizytację przedszkoli- oglądać sale, zabawki , nauczycielki... Proszę sobie wyobrazić sytuację, w której o przyjęcie do przedszkola ubiega się 150 dzieci.I Ci wszyscy rodzice codziennie przez przynajmniej miesiąc plączą się po placówce, zadają dziesiątki - wiele razy absurdalnych- pytań. Ani dyrektor, a tym bardziej nauczyciele nie mają na to czasu.
Trochę wyobraźni i zaufania życzę.
Trochę wyobraźni w drugą stronę, poproszę.
Jeśli w ogóle (!) są dni otwarte, to w wakacje. Powinny być przed rekrutacją, aby kazdy rodzic mógł zdecydować, do którego przedszkola chce posłać dziecko. Nawet zanim oddam samochód do warsztatu, to przynajmniej zaglądam tam przez bramę, a tutaj nie o "grata" chodzi.
Moje dziecko poszło właśnie do sporego, prywatnego przedszkola i uwaga! uwaga! dyrekcja i opiekunki jakoś miała czas na rozmowy i pokazywanie sal.
Jeśli w ogóle (!) są dni otwarte, to w wakacje. Powinny być przed rekrutacją, aby kazdy rodzic mógł zdecydować, do którego przedszkola chce posłać dziecko. Nawet zanim oddam samochód do warsztatu, to przynajmniej zaglądam tam przez bramę, a tutaj nie o "grata" chodzi.
Moje dziecko poszło właśnie do sporego, prywatnego przedszkola i uwaga! uwaga! dyrekcja i opiekunki jakoś miała czas na rozmowy i pokazywanie sal.
http://www.gdansk.pl/edukacja,1186,20953.html dzień otwarty
"Jestem z Gdańska", jakoś mnie nie przekonujesz. Mamy powiedzmy 50 dzieci, których rodzice pracują, a miejsc w danej placówce np. 30. I co system daje za podstawę przyjęcia? Kolejność zgłoszeń? Wszyscy rodzice pracują, mają kwity. I co? Przyjęte 30 dzieci, bo wujkowe, znajomi?!
Nie rozumiem tego. A zeszyty namierzyłem już w trzech przedszkolach gdyńskich. To dopiero chore. Jak w PRL`u.
Proszę napisz mi, jakie są kryteria przyjęcia dzieci rodziców pracujących. Bombonierka z LIDLA nie wystarczy. Conajmniej z ROSSMANNA hehe.
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
Nie rozumiem tego. A zeszyty namierzyłem już w trzech przedszkolach gdyńskich. To dopiero chore. Jak w PRL`u.
Proszę napisz mi, jakie są kryteria przyjęcia dzieci rodziców pracujących. Bombonierka z LIDLA nie wystarczy. Conajmniej z ROSSMANNA hehe.
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
a jak można udowodnić, że jest się samotną matką?
przecież duża część tych matek, nie była nawet po ślubie, nie ma żadnych alimentów, więc co?
zaprosić do domu pokazać, że tatuś nie mieszka?
moim zdaniem to nie do końca jest sprawdzalne ...
i zgadzam się z Ponurym, co w sytuacji kiedy wszystkie osoby spełniają te same kryteria a jest więcej zgłoszeń? Losują, które dziecko przyjąć?
przecież duża część tych matek, nie była nawet po ślubie, nie ma żadnych alimentów, więc co?
zaprosić do domu pokazać, że tatuś nie mieszka?
moim zdaniem to nie do końca jest sprawdzalne ...
i zgadzam się z Ponurym, co w sytuacji kiedy wszystkie osoby spełniają te same kryteria a jest więcej zgłoszeń? Losują, które dziecko przyjąć?
no to fakt w gdansku pewnie losuje komputer, no i fakt te samotne matki na pewno nie sprawdzaja
ja naprzyklad tez jestem prawie samotną matką bo mój mąz wyjeżdza do pracy i niema go w domu 2 tygodnie a w pracy 2 tygodnie wiec ja jestem sama pół miesiąca i pytanko tez sie kwalifikuje jako samotna matka
ja naprzyklad tez jestem prawie samotną matką bo mój mąz wyjeżdza do pracy i niema go w domu 2 tygodnie a w pracy 2 tygodnie wiec ja jestem sama pół miesiąca i pytanko tez sie kwalifikuje jako samotna matka
KRYTERIA NABORU dzieci do placówek obowiązujące na terenie miasta Gdańsk:
Kryteria główne (zgodne z przepisami prawa oświatowego)
Dziecko pięcioletnie lub sześcioletnie odbywające roczne obowiązkowe przygotowanie przedszkolne,
Dziecko matki lub ojca samotnie je wychowującego (Przez osobę samotnie wychowującą rozumie się pannę, kawalera, wdowę, wdowca, osobę pozostającą w separacji orzeczonej prawomocnym wyrokiem sądu, osobę rozwiedzioną),
Dziecko matki lub ojca, wobec którego orzeczono znaczny lub umiarkowany stopień niepełnosprawności, bądź całkowitą niezdolność do pracy oraz niezdolność do samodzielnej egzystencji na podstawie odrębnych przepisów,
Dziecko umieszczone w rodzinie zastępczej.
Kryteria dodatkowe (obowiązujące w przedszkolach na terenie miasta Gdańsk)
Dziecko obojga rodziców/prawnych opiekunów pracujących (w wymiarze pełnego etatu)/rodziców studiujących/uczących się (w systemie dziennym),
Dziecko posiadające rodzeństwo w przedszkolu pierwszego wyboru,
Dziecko, które będzie korzystało z pełnej oferty przedszkola (powyżej podstawy programowej wraz z posiłkami),
Dziecko z rodzin wielodzietnych (troje i więcej dzieci).
JESZCZE RAZ ZAPEWNIAM, ZE RODZICE RZETELNIE SPRAWDZAJĄ LISTY REZERWOWE, A URZĘDNICY DYREKTORÓW.
Kryteria główne (zgodne z przepisami prawa oświatowego)
Dziecko pięcioletnie lub sześcioletnie odbywające roczne obowiązkowe przygotowanie przedszkolne,
Dziecko matki lub ojca samotnie je wychowującego (Przez osobę samotnie wychowującą rozumie się pannę, kawalera, wdowę, wdowca, osobę pozostającą w separacji orzeczonej prawomocnym wyrokiem sądu, osobę rozwiedzioną),
Dziecko matki lub ojca, wobec którego orzeczono znaczny lub umiarkowany stopień niepełnosprawności, bądź całkowitą niezdolność do pracy oraz niezdolność do samodzielnej egzystencji na podstawie odrębnych przepisów,
Dziecko umieszczone w rodzinie zastępczej.
Kryteria dodatkowe (obowiązujące w przedszkolach na terenie miasta Gdańsk)
Dziecko obojga rodziców/prawnych opiekunów pracujących (w wymiarze pełnego etatu)/rodziców studiujących/uczących się (w systemie dziennym),
Dziecko posiadające rodzeństwo w przedszkolu pierwszego wyboru,
Dziecko, które będzie korzystało z pełnej oferty przedszkola (powyżej podstawy programowej wraz z posiłkami),
Dziecko z rodzin wielodzietnych (troje i więcej dzieci).
JESZCZE RAZ ZAPEWNIAM, ZE RODZICE RZETELNIE SPRAWDZAJĄ LISTY REZERWOWE, A URZĘDNICY DYREKTORÓW.
do AGATHY
Właśnie- PRYWATNEGO- co oznacza, ze trzeba się sprzedać, a żeby się sprzedać, trzeba się reklamować i cudować. Ja nie mam czasu na oprowadzanie wycieczek, może dlatego, że pracuję w państwowej placówce, mam podstawę programową do "przerobienia", masę zajęć dodatkowych i obowiązków,których Panie w prywatnych przedszkolach nie mają. U nas jest zebranie w czerwcu, dwa dni adaptacyjne też w czerwcu, jeden w sierpniu i zawsze można nas odwiedzić podczas zabaw w ogrodzie przedszkolnym, bo wtedy jest szansa na dwie minuty rozmowy.Kiedyś w ogóle nie było dni otwartych... Proponuję raczej skupić się na tym, żeby dziecko samo potrafiło skorzystać z toalety, jeść, podciągać majty, ubierać buty, zdejmować kurtkę, a nie na tym, czy są ładne zabawki w sali. Bo problemy pojawiają się wtedy, gdy we wrześniu pojawia się dwudziestka bezradnych maluchów, które były obsługiwane we wszystkim, które są wystraszone, bo nie wiedzą, po co właściwie mają nagle chodzić do przedszkola. Nawet najładniejsze sale i zabawki i najmilsza pani nie będą w stanie szybko wyeliminować strachu, stresu- dzieci oraz Waszego, drodzy rodzice.
To przedszkole realizuje taki sam program jak państwowe i identycznie jest zorganizowane.
I nie gadaj mi tu o ładnych zabawkach, błagam, nie masz do czynienia z sześciolatką - patrzyłam, czy jest bezpiecznie, czysto, czy opiekunki maja właściwy stosunek do dzieci i czy dzieci są z nimi pozytywnie związane.
Ale właśnie - paniom w prywatnych przedszkolach musi się chcieć. Te w państwowych "rządzą" - przecież i tak będzie nadmiar chętnych. Chyba co niektórym się w głowach poprzewracało z nadmairu "popularności".
Pani nauczycielka przedszkolna mogłaby też opanować słownictwo - UBIERA się dziecko, częsci garderoby się wkłada/zakłada/nakłada.
We wrześniu maluchy i tak będą bezradne, z zasady, a nie dlatego, że źli rodzice nie wytrenowali ich jak do wojska.
I nie gadaj mi tu o ładnych zabawkach, błagam, nie masz do czynienia z sześciolatką - patrzyłam, czy jest bezpiecznie, czysto, czy opiekunki maja właściwy stosunek do dzieci i czy dzieci są z nimi pozytywnie związane.
Ale właśnie - paniom w prywatnych przedszkolach musi się chcieć. Te w państwowych "rządzą" - przecież i tak będzie nadmiar chętnych. Chyba co niektórym się w głowach poprzewracało z nadmairu "popularności".
Pani nauczycielka przedszkolna mogłaby też opanować słownictwo - UBIERA się dziecko, częsci garderoby się wkłada/zakłada/nakłada.
We wrześniu maluchy i tak będą bezradne, z zasady, a nie dlatego, że źli rodzice nie wytrenowali ich jak do wojska.
Nie masz pojęcia o organizacji np.pomocy psychologiczno -pedagogicznej w przedszkolu, milionie rozporządzeń i zarządzeń, które obowiązują w państwowych przedszkolach, a np. w niepublicznych już nie. Nikt nie kontroluje prywatnych placówek, a państwowe-nie ma miesiąca, żeby ktoś się w jakiejś sprawie nie pojawiał. Ja uwielbiam swoją pracę, dzieci i mi się chce (pomimo tak niesprawiedliwych komentarzy, jak Twoje).
Każdą placówkę obowiązują przepisy dotyczące bezpieczeństwa itp.itd.- MUSI być bezpiecznie, a dyrektor - ktokolwiek w jakiejkolwiek innej sprawie powie Tobie to, co chcesz usłyszeć.
Nie chodzi o to, żeby dzieci były "trenowane", ale żeby cokolwiek umiały- choćby trzymać widelec w dłoni i zrobić siusiu tam, gdzie się to robi.Nie masz pojęcia, jakie dzieci się zdarzają- dzieci, którym rodzice w szatni zdejmują pampersy,dzieci, które nie potrafią gryźć, bo nadal jedzą słoiczkowe zupki i kaszki na śniadanie.Wiem, że brzmi to jak bajka, ale to jest smutna czasem rzeczywistość.Więc proszę-nie chrzań mi o poprawności języka polskiego, bo ja życzyłabym sobie, żeby potrafiły np. powiedzieć "dzień dobry". A tak swoja drogą, to: ubrać buty (kurtkę, sweter) to południowopolski regionalizm i na dobre zadomowił się w potocznej polszczyźnie.Nie chcesz wiedzieć, jaką polszczyzną posługują się rodzice dzieci... A moją rolą jest próba wyeliminowania łąciny kuchennej ze słownika moich przedszkolaków.
Popracuj trochę w przedszkolu, albo idź na zajęcia otwarte- zmienisz zdanie i może mniej krytycznie ocenisz opinię NAUCZYCIELA WYCHOWANIA PRZEDSZKOLNEGO. Nie jestem ani opiekunką, ani panią nauczycielką przedszkolną...
Każdą placówkę obowiązują przepisy dotyczące bezpieczeństwa itp.itd.- MUSI być bezpiecznie, a dyrektor - ktokolwiek w jakiejkolwiek innej sprawie powie Tobie to, co chcesz usłyszeć.
Nie chodzi o to, żeby dzieci były "trenowane", ale żeby cokolwiek umiały- choćby trzymać widelec w dłoni i zrobić siusiu tam, gdzie się to robi.Nie masz pojęcia, jakie dzieci się zdarzają- dzieci, którym rodzice w szatni zdejmują pampersy,dzieci, które nie potrafią gryźć, bo nadal jedzą słoiczkowe zupki i kaszki na śniadanie.Wiem, że brzmi to jak bajka, ale to jest smutna czasem rzeczywistość.Więc proszę-nie chrzań mi o poprawności języka polskiego, bo ja życzyłabym sobie, żeby potrafiły np. powiedzieć "dzień dobry". A tak swoja drogą, to: ubrać buty (kurtkę, sweter) to południowopolski regionalizm i na dobre zadomowił się w potocznej polszczyźnie.Nie chcesz wiedzieć, jaką polszczyzną posługują się rodzice dzieci... A moją rolą jest próba wyeliminowania łąciny kuchennej ze słownika moich przedszkolaków.
Popracuj trochę w przedszkolu, albo idź na zajęcia otwarte- zmienisz zdanie i może mniej krytycznie ocenisz opinię NAUCZYCIELA WYCHOWANIA PRZEDSZKOLNEGO. Nie jestem ani opiekunką, ani panią nauczycielką przedszkolną...
Mam wrażenie, ze Ty z kolei masz tylko pojęcie o swojej własnej pracy w przedszkolu i papierach, które masz wypełniać, zeby ładnie wyglądało, a dzieci i rodzice tylko Ci przeszkadzają.
Macie się opiekować dziećmi, dlatego rodzice nazywaja Was opiekunkami, przedszkolankami. Co za głupia tytułomania i przywiązanie do koślawej nazwy. Uczycie dzieci "wychowania przedszkolnego"?
Mniej mnie interesuje to, co powie mi dyrektor, ważniejsze jest to, co mogę zobaczyć - dlatego musiałam przedszkole obejrzeć zanim zaprowadziłam tam dziecko.
"Nauczycielka wychowania przedszkolnego", "pomoc psychologiczno-pedagogiczna", polskiego nie zna, rodziców i dzieci traktuje jak zło konieczne... To jest koszmar każdego rodzica.
Jesli do tej pory nie załapałaś - dzieci są różne. Trzylatki mogą nadal potrzebować pampersów, albo mieć kłopoty z gryzieniem, mnie to nie dziwi. Może jakieś kursy psychologiczno-pedagogiczne? Jakaś grupa wsparcia dla wypalonych przedszkolanek?
Macie się opiekować dziećmi, dlatego rodzice nazywaja Was opiekunkami, przedszkolankami. Co za głupia tytułomania i przywiązanie do koślawej nazwy. Uczycie dzieci "wychowania przedszkolnego"?
Mniej mnie interesuje to, co powie mi dyrektor, ważniejsze jest to, co mogę zobaczyć - dlatego musiałam przedszkole obejrzeć zanim zaprowadziłam tam dziecko.
"Nauczycielka wychowania przedszkolnego", "pomoc psychologiczno-pedagogiczna", polskiego nie zna, rodziców i dzieci traktuje jak zło konieczne... To jest koszmar każdego rodzica.
Jesli do tej pory nie załapałaś - dzieci są różne. Trzylatki mogą nadal potrzebować pampersów, albo mieć kłopoty z gryzieniem, mnie to nie dziwi. Może jakieś kursy psychologiczno-pedagogiczne? Jakaś grupa wsparcia dla wypalonych przedszkolanek?
Witam. Czy ktoś wie jak oni sprawdzają czy samotna matka czy nie? Mamy ślub, ale żona ma panieńskie nazwisko. Dzieciaki mają moje nazwisko. Czy myślicie, że jak wpiszemy, że żona samotnie wychowuje, to sprawdzą to jakoś? Musieliby od Urzędu Miasta dostać nasz akt małżeństwa, albo informacje ze Skarbówki. Sprawdzają to, czy nie? Ktoś wie? Pozdrawiam! Zenek.
Z tego co ja się dowiadywałam się w przedszkolu to jeżeli jest samotna matka to trzeba to udowodnić najlepiej wyrokiem sądowym jeżeli jest się po rozwodzie(ojciec ma odebrane prawa do dziecka) a jeżeli jesteś trakcie rozwodu to przedstawić papier że jest sprawa w sądzie ale właśnie też się zastanawiam jak to jest jeżeli ktoś nie miał ślubu to jak ma udowodnić że jest samotnym rodzicem?
do ZENONA
Przeczytaj to, co napisałam wczoraj- będziecie musieli dyrektorowi przedłożyć akty urodzenia dzieci i żona musi dostarczyć dokument potwierdzający, że nie jest osobą zamężną. Ponadto- nie radzę kombinować, bo mi jeden taki mądry tata wpisał w papiery, że sam wychowuje dziecko, a mama nie podała swojego miejsca zamieszkania, ani żadnych innych informacji.Efekt był taki, że gdy pojawiła się,aby dziecko odebrać, to bardzo się zdziwiłam, zadzwoniłam po ojca, musiał przyjechać.Mama nie miała upoważnienia do odbioru dziecka i koniec. I po co była ta afera na całe przedszkole? Okazało się, że są parą, żyją, mieszkają, wychowują... A przykłady można mnożyć.W Gdańsku rekrutacja-po raz kolejny to powiem- jest elektroniczna i wyklucza możliwość kombinacji przez dyrektorów.Za to fantazja rodziców-jak widać-jest nieograniczona...
rekrutacja
Nie oszukujmy się , że personel przedszkola będzie sprawdzał kto faktycznie jest samotnym rodzicem. Nie ma na to czasu , chęci i funduszy. Tak naprawdę jest im to zupełnie obojętne , bo każde dziecko to jedno z wielu a nie indywidualny przypadek.
Koleżanka żyje w konkubinacie , maluch bez problemu dostał się do państwowej placówki (ona oświadczyła , że jest samotną matką) i nie miała żadnej kontroli.. Teoria teorią a życie weryfikuje ją brutalnie..
Gdyby kadry kierowały się zasadą "Dzieci są dla przedszkola a nie przedszkole jest dla dzieci " inaczej wyglądałyby kryteria i ich weryfikacja.
Koleżanka żyje w konkubinacie , maluch bez problemu dostał się do państwowej placówki (ona oświadczyła , że jest samotną matką) i nie miała żadnej kontroli.. Teoria teorią a życie weryfikuje ją brutalnie..
Gdyby kadry kierowały się zasadą "Dzieci są dla przedszkola a nie przedszkole jest dla dzieci " inaczej wyglądałyby kryteria i ich weryfikacja.
pmmagdalena - pytalismy teraz pan z przedszkola na zebraniu i podobno jeszcze nie ma zadnych informacji oficjalnych jak w tym roku bedzie wygladala rekrutacja.
rok temu zglaszalo sie tylko chec kontynuacji u pani dyrektor i podpisywalo u niej umowe.
a dwa lata temu dla kontynuujacych byla normalna rekrutacja elektroniczna.
rok temu zglaszalo sie tylko chec kontynuacji u pani dyrektor i podpisywalo u niej umowe.
a dwa lata temu dla kontynuujacych byla normalna rekrutacja elektroniczna.
a dziwisz się?
bo ja absolutnie nie ..
moim zdaniem kryteria powinny być ciut innej i powinna być inaczej rozwiązana sprawa rekrutacji ..
w takim przypadku, jak nie masz znajomości bądź kasy na opiekunkę/prywatne przedszkole, to raczej możliwości nie masz się dostać, np. jako niepracujący rodzic ...
ostatnio w jakiś programie był reportaż o przedszkolu, które rekrutuje dzieci ludzi bezrobotnych. Właścicielka sama powiedziała, że Ci bezrobotni w większości po 3 miesiącach mają pracę i przenoszą dzieci do normalnych grup ..
niestety, to się u nas chyba wcale nie zmieni
bo ja absolutnie nie ..
moim zdaniem kryteria powinny być ciut innej i powinna być inaczej rozwiązana sprawa rekrutacji ..
w takim przypadku, jak nie masz znajomości bądź kasy na opiekunkę/prywatne przedszkole, to raczej możliwości nie masz się dostać, np. jako niepracujący rodzic ...
ostatnio w jakiś programie był reportaż o przedszkolu, które rekrutuje dzieci ludzi bezrobotnych. Właścicielka sama powiedziała, że Ci bezrobotni w większości po 3 miesiącach mają pracę i przenoszą dzieci do normalnych grup ..
niestety, to się u nas chyba wcale nie zmieni
czyli np. "Zaświadczam, że Pan/Pani XY jest zatrudniony/zatrudniona na podstawie umowy o pracę z dnia ..... (na stanowisku takim a takim - też?)" data, podpis, pieczątka
czy w Pruszczu Gdańskim też wymagają takich zaświadczeń?
znalazłam w sieci takie zaświadczenia do wypełnienia
http://www.wrozka.edu.pl/upload/Dokumenty/rekrutacja/Zaswiadczenie%20o%20pracy%20dla%20rodzicow%20-%20zalacznik%20do%20kart.pdf
a tu chyba coś nie ten teges - z wysokością zarobków z 3 m-cy? http://www.zabrodzie.pl/pliki/inne/zaswiadczenie_o_zatrudnieniu.pdf z jakiej racji???
czy w Pruszczu Gdańskim też wymagają takich zaświadczeń?
znalazłam w sieci takie zaświadczenia do wypełnienia
http://www.wrozka.edu.pl/upload/Dokumenty/rekrutacja/Zaswiadczenie%20o%20pracy%20dla%20rodzicow%20-%20zalacznik%20do%20kart.pdf
a tu chyba coś nie ten teges - z wysokością zarobków z 3 m-cy? http://www.zabrodzie.pl/pliki/inne/zaswiadczenie_o_zatrudnieniu.pdf z jakiej racji???
Według tego co piszą wyżej to się kwalifikuje jako samotna matka bo jestem panną i co do kogo pretensje że nie wzięłam ślubu nikt nikogo nie zmusza To nie moja wina,że moge mieć pierwszeństwo.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
dokładnie tak jest... ja jestem w takiej sytuacji - panna z dzieckiem, ojciec gdzieś w świecie, nie mam siły ani chęci go ścigać, wg. mopsu (i przedszkoli) nie przysluguje mi statut samotnej matki...
(mam o tyle dobrze, ze ojciec dziecka zna numer mojego konta bankowego i od czasu do czasu przesyla nam jakies pieniadze)
(mam o tyle dobrze, ze ojciec dziecka zna numer mojego konta bankowego i od czasu do czasu przesyla nam jakies pieniadze)
"Według tego co piszą wyżej to się kwalifikuje jako samotna matka bo jestem panną i co do kogo pretensje że nie wzięłam ślubu nikt nikogo nie zmusza To nie moja wina,że moge mieć pierwszeństwo.""
Do ślubu nikt nikogo nie zmusza i nie o to tu chodzi.
Jeśli mieszkasz z ojcem dziecka i wychowujesz go z nim to żyjesz w konkubinacie i nie jesteś samotna.
Do ślubu nikt nikogo nie zmusza i nie o to tu chodzi.
Jeśli mieszkasz z ojcem dziecka i wychowujesz go z nim to żyjesz w konkubinacie i nie jesteś samotna.
wiadomo - w Gdańsku w kwietniu będzie elektroniczna rekrutacja http://www.gdansk.pl/edukacja,1004,21134.html
dokładnej daty kiedy rusza - nie ma
dokładnej daty kiedy rusza - nie ma
używanie wyszukiwarki nie boli...
http://forum.trojmiasto.pl/Przedszkola-panstwowe-t315277,1,16.html
5 godzin bezpłatnych, każda kolejna płatna 2,7zł + posiłki ok 5zł/dzień + ok 30zł komitet + zajęcia dodatkowe jeśli chcesz dodatkowo płatne
http://forum.trojmiasto.pl/Przedszkola-panstwowe-t315277,1,16.html
5 godzin bezpłatnych, każda kolejna płatna 2,7zł + posiłki ok 5zł/dzień + ok 30zł komitet + zajęcia dodatkowe jeśli chcesz dodatkowo płatne
Witam,
jak myślicie czy jest szansa, żeby mój Synek dostał się do przedszkola publicznego na podstawę programową? Mały ma 2,5 roku mimo, że całą jesień i zimę siedział w domku z Nianią cały ten czas przechorował. Nie chcemy zrezygnować z Niani, bo gdybyśmy to zrobili ja musiałabym chyba zwolnić się z pracy jakby Mały cały czas chorował. Ale też chcemy, żeby Synek był z dziećmi.. Pomyślałam więc o zapisaniu Go do przedszkola Publicznego na samą podstawę programową, a to nie wiąże się z żadnymi kosztami-obiadek jadłby w domu, Niania by go odbierała.
Wiem, że rodzice nagminnie oszukują wypełniając ankiety, zwłaszcza, że są rodzicami samotnie wychowującymi dzieci, a tak naprawdę żyją razem tylko bez ślubu.. A jak ktoś chce legalnie zapisać Malucha i pisze prawdę to ma marne szanse na miejsce :(
jak myślicie czy jest szansa, żeby mój Synek dostał się do przedszkola publicznego na podstawę programową? Mały ma 2,5 roku mimo, że całą jesień i zimę siedział w domku z Nianią cały ten czas przechorował. Nie chcemy zrezygnować z Niani, bo gdybyśmy to zrobili ja musiałabym chyba zwolnić się z pracy jakby Mały cały czas chorował. Ale też chcemy, żeby Synek był z dziećmi.. Pomyślałam więc o zapisaniu Go do przedszkola Publicznego na samą podstawę programową, a to nie wiąże się z żadnymi kosztami-obiadek jadłby w domu, Niania by go odbierała.
Wiem, że rodzice nagminnie oszukują wypełniając ankiety, zwłaszcza, że są rodzicami samotnie wychowującymi dzieci, a tak naprawdę żyją razem tylko bez ślubu.. A jak ktoś chce legalnie zapisać Malucha i pisze prawdę to ma marne szanse na miejsce :(
też myslałam o tych 5 godzinach - ale Dziewczyny wyżej mnie "naprostowały" ;) że nie mam najmniejszych szans :] bo przed "takim" dzieckiem jest cała masa innych z pierwszeństwem ;) (nie pamiętam kolejności)
- dzieci samotnych rodziców
- dzieci rodziców niepełnosprawnych
- dzieci rodziców pracujących
- dzieci, które mają rodzeństwo w danym przedszkolu
- dzieci z rodzin wielodzietnych (chyba minimum 3 dzieci)
- dzieci chodzące na więcej niż 5 godzin do przedszkola
i gdzieś tam dopiero my :]
- dzieci samotnych rodziców
- dzieci rodziców niepełnosprawnych
- dzieci rodziców pracujących
- dzieci, które mają rodzeństwo w danym przedszkolu
- dzieci z rodzin wielodzietnych (chyba minimum 3 dzieci)
- dzieci chodzące na więcej niż 5 godzin do przedszkola
i gdzieś tam dopiero my :]
No właśnie, a tzw "samotne matki" (oszustki) niestety mają pierwszeństwo.. Straszna ściema z tą rekrutacją. Tu wyżej jeden Pan kombinuje mówiąc że żona nie przyjęła po ślubie jego nazwiska i czy ktoś w ogóle sprawdzi, że oni są małżeństwem.. Bo jak nikt nie sprawdzi to oni wpiszą w ankiecie, że żona jest "samotną matką".
Paranoja i oszustwo!!!!!
Paranoja i oszustwo!!!!!
Ponury - a masz jakiś realny pomysł na to, żeby było lepiej?
my nie będziemy kombinować - i nie mamy szans na państwowe przedszkole...
ale wielu innych będzie kombinowało i właśnie dzięki temu ich dzieci będą miały zapewniona opiekę.
co zrobić żeby to zmienić? co zrobić, żeby WSZYSTKIE dzieci miały zapewnione miejsca w przedszkolach?
my nie będziemy kombinować - i nie mamy szans na państwowe przedszkole...
ale wielu innych będzie kombinowało i właśnie dzięki temu ich dzieci będą miały zapewniona opiekę.
co zrobić żeby to zmienić? co zrobić, żeby WSZYSTKIE dzieci miały zapewnione miejsca w przedszkolach?
O ile się nie mylę Polska ma chyba najniższy odsetek dzieci uczęszczających do przedszkoli, już nie wspominam o żłobkach.. W Anglii każde dziecko chyba od 3 roku życia albo od 4 ma obowiązek uczęszczania 15 godzin tygodniowo do przedszkola za darmo.. a u nas graniczy z cudem dostanie się do publicznego :(
Umowe z przedszkolem chyba zawsze mozna aneksowac i zmniejszyc/zwiekszyc ilosc godzin... Przynajmniej tak mi sie wydaje.
Moja corka jest zapisana praktycznie na maksymalną ilosc godzin (mimo iz nigdy w przedszkolu tyle godzin nie przebywa) tylko przyprowadzana i odbierana jest o roznych godzinach dlatego musielismy az tak to rozszerzyc i placimy wiecej przez to... Ale chyba nie byłoby problemu, zeby aneksowac umowę i ilosc godzin zmniejszyc bo costam
aleee czytalam kiedys, ze w jakims wojewodztwie wlasnie, zeby zapobiec takim sytuacjom ze zmniejszaniem ilosci godzin to jak rodzic zdeklaruje przy zapisach, ze bedzie dziecko 8 h to tak juz bedzie musialo zostac... choc nie wiem na ile jest to zgodne z prawem...
No i jakby wszyscy rodzice przepisali dzieci na 5 h bez wyzywienia to w koncu pozamykaja wszystkie przedszkola.... bo z czego mialyby sie niby utrzymac
Nie pochwalam niestety, ale rozumiem nerwy zwiazane z rekrutacją i tez uwazam, ze miejsc jest za malo i tak byc nie powinno :/ A tracą na tym dzieci i rodzice :/
Moja corka jest zapisana praktycznie na maksymalną ilosc godzin (mimo iz nigdy w przedszkolu tyle godzin nie przebywa) tylko przyprowadzana i odbierana jest o roznych godzinach dlatego musielismy az tak to rozszerzyc i placimy wiecej przez to... Ale chyba nie byłoby problemu, zeby aneksowac umowę i ilosc godzin zmniejszyc bo costam
aleee czytalam kiedys, ze w jakims wojewodztwie wlasnie, zeby zapobiec takim sytuacjom ze zmniejszaniem ilosci godzin to jak rodzic zdeklaruje przy zapisach, ze bedzie dziecko 8 h to tak juz bedzie musialo zostac... choc nie wiem na ile jest to zgodne z prawem...
No i jakby wszyscy rodzice przepisali dzieci na 5 h bez wyzywienia to w koncu pozamykaja wszystkie przedszkola.... bo z czego mialyby sie niby utrzymac
Nie pochwalam niestety, ale rozumiem nerwy zwiazane z rekrutacją i tez uwazam, ze miejsc jest za malo i tak byc nie powinno :/ A tracą na tym dzieci i rodzice :/
Ponury, czy ty jakbrales slub lub rodzilo ci sie dziecko tez byles w takim nastroju jak tutaj? wez wyluzuj, wszystko czarno widzisz. jak cie problem podloza nie dotyczy, to nie pisz, ze to pitoly, bo dopiero jak sie stanie tragedia, wtedy bys pisal pewnie, bo nikt sie za to nie wzial i taki to kraj.
i nie obrazaj ludzi, ze daja lapowki, albo, ze maja znajomosci, bo nie wszyscy maja takie kontakty jak ty
i nie obrazaj ludzi, ze daja lapowki, albo, ze maja znajomosci, bo nie wszyscy maja takie kontakty jak ty
No to dalej zaklinaj rzeczywistość i udawaj, że jest inaczej...
Nastrój mam doskonały, nie lubię po prostu zakłamania wszechobecnego w tym kraju.
Nigdy nie dałaś nic lekarzowi, księdzu itd. ? Święta?!~
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
Nastrój mam doskonały, nie lubię po prostu zakłamania wszechobecnego w tym kraju.
Nigdy nie dałaś nic lekarzowi, księdzu itd. ? Święta?!~
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
wiesz, nie mam znajomych z dziemi w wieku przedszkolnym wiec nei wiem, czy tu tez jest problem z miejscami i czy jest wyscig, stad pytanie.
Przedszkoli jest sporo, a Sopot to niby miasto emerytow, nei ma mlodych osiedli z mlodymi rodzinami z malymi dziecmi, wiec na chlopski rozum wydaje sie, ze nei powinno byc problemow...
ale nei mam wiedzy praktycznej.
Nie ma glupich pytan, sa glupie odpowiedzi, wiec dziekuje za Twoja merytoryczna...
Przedszkoli jest sporo, a Sopot to niby miasto emerytow, nei ma mlodych osiedli z mlodymi rodzinami z malymi dziecmi, wiec na chlopski rozum wydaje sie, ze nei powinno byc problemow...
ale nei mam wiedzy praktycznej.
Nie ma glupich pytan, sa glupie odpowiedzi, wiec dziekuje za Twoja merytoryczna...
Mam koleżankę w Sopocie i wiem od niej,że tam nie ma najmniejszego problemu z dostaniem się dziecka do przedszkola państwowego.
Ponury Ty chyba masz jakiś problem ze sobą ostatnio bo w wielu wątkach piszesz uszczypliwe komentarze nic nie wnoszące do sprawy.
Nie uczyli Cię,że jak się nie ma nic mądrego do powiedzenia to lepiej milczeć...?
Ponury Ty chyba masz jakiś problem ze sobą ostatnio bo w wielu wątkach piszesz uszczypliwe komentarze nic nie wnoszące do sprawy.
Nie uczyli Cię,że jak się nie ma nic mądrego do powiedzenia to lepiej milczeć...?
Jako deskę ratunku polecam "Nasze przedszkole" w Oliwie, cena z tego co się orientowałam to najniższa (z wyżywieniem) wśród prywatnych przedszkoli w naszej okolicy, przyjmują od 2 roku życia, sensowne i przemyślane miejsce http://www.naszeprzedszkole.com/
Nas w zeszłym roku uratowało po nieudanej rekrutacji do Państwowych placówek.
Nas w zeszłym roku uratowało po nieudanej rekrutacji do Państwowych placówek.
Witam. Jestem samotną matką moje dziecko na akcie urodzenia nie ma nazwiska ojca ani żadnych jego danych po prostu tak jak by był nie znany. Rzeczywiście nie utrzymuje z nim kontaktu i w ogóle ale to nie o tym po prostu czy dostane sie do przedszkola chce zapisac córke na 8 godzin z jedzeniem a później sie zobaczy tylko ja nie mam pracy i czy mam szanse dostac sie do przedszkola oczywiscie znajde prace tylko musze córe wysłać do przedszkola prosżę mi napisać jak to wygląda z góry dziękuje i pozdrawiam
prawdziwa samotna matka
prawdziwa samotna matka
słuchajcie - czy istnieje możliwość zapisania 3 latka (właściwie 2,5 latka) do grupy aktualnych 3latków? od zaraz?
albo może do żłobka - czy mają jeszcze jakieś wolne miejsca?
chodzi mi o "dotrwanie" do czerwca.
w Pruszczu Chrzestna Gabrysia zapisała starszego syna (4latka) do grupy wyższej - bo akurat mieli miejsce. To było chyba w połowie jesieni?
czy w Gdańsku istnieje taka możliwość?
albo może do żłobka - czy mają jeszcze jakieś wolne miejsca?
chodzi mi o "dotrwanie" do czerwca.
w Pruszczu Chrzestna Gabrysia zapisała starszego syna (4latka) do grupy wyższej - bo akurat mieli miejsce. To było chyba w połowie jesieni?
czy w Gdańsku istnieje taka możliwość?
kurde - chciałabym, żeby teraz chociaż wypalił ten punkt przedszkolny z opieką na 5 godzin.
bo jakoś słabo widzę wrzucenie Młodego do przedszkola na 8 godzin - gdy On nigdy nigdzie nie był sam (tzn. bez któregoś z nas)... a ja we wrześniu nie będę miała szans na zabawy w oswajanie dziecka z przedszkolem :/
chcę żeby teraz małymi krokami przyzwyczajał się, że jest bez nas, z obcymi paniami i dziećmi :P
bo jakoś słabo widzę wrzucenie Młodego do przedszkola na 8 godzin - gdy On nigdy nigdzie nie był sam (tzn. bez któregoś z nas)... a ja we wrześniu nie będę miała szans na zabawy w oswajanie dziecka z przedszkolem :/
chcę żeby teraz małymi krokami przyzwyczajał się, że jest bez nas, z obcymi paniami i dziećmi :P
Mój Stach chodzi do przedszkola przy "Naszej szkole" na Ciołkowskiego.
Zapisałam go od lutego do grupy, która zaczęła się we wrześniu 2011 dla dzieci, które kończyły 3 lata w 2011.
Na razie chodzi na 3-4 godziny, ale płacimy pełną opłatę, nieco ponad 600 złotych (z zajęciami dodatkowymi).
Tak samo był "mamusinym synkiem", prowadzałam go tylko od niedawna na różne zajęcia i place zabaw, żeby nie był całkiem dziki (i to dużo dało).
Zapisałam go od lutego do grupy, która zaczęła się we wrześniu 2011 dla dzieci, które kończyły 3 lata w 2011.
Na razie chodzi na 3-4 godziny, ale płacimy pełną opłatę, nieco ponad 600 złotych (z zajęciami dodatkowymi).
Tak samo był "mamusinym synkiem", prowadzałam go tylko od niedawna na różne zajęcia i place zabaw, żeby nie był całkiem dziki (i to dużo dało).
530 to opłata stała, a posiłki kosztują coś ok. 5 złotych dziennie. Co ważne, mają tam swoją kuchnię, która też obsługuje szkołę, nie żadne cateringi.
Dziecko po przedszkolu może też dostać się do prywatnej szkoły, a jest tam jak w innej epoce - dzieci zadbane, kulturalne, od dwóch lat spaceruje wokół tej szkoły, od kilku tygodni odprowadzam tam syna i ANI JEDNEGO przekleństwa nie słyszałam.
Dziecko po przedszkolu może też dostać się do prywatnej szkoły, a jest tam jak w innej epoce - dzieci zadbane, kulturalne, od dwóch lat spaceruje wokół tej szkoły, od kilku tygodni odprowadzam tam syna i ANI JEDNEGO przekleństwa nie słyszałam.
http://nasza-szkola.edu.pl/index.php/przedszkole/
Największy ich minus, to budynek nieźle trącący komuną ;)
Największy ich minus, to budynek nieźle trącący komuną ;)
~movinia rekrutacja w Sopockiej 12 już się rozpoczęła (1.03.2012)
Wyniki mają być ogłoszone do 23 kwietnia.
Dwa lata temu moja córka dostała się bez problemu, w zeszłym roku z tego co pamiętam 3 dzieci się nie dostała, ale zostały przeniesione do innej placówki w Sopocie.
Ciekawe jak będzie w tym roku bo złożyłam papiery młodszej córki.
Wyniki mają być ogłoszone do 23 kwietnia.
Dwa lata temu moja córka dostała się bez problemu, w zeszłym roku z tego co pamiętam 3 dzieci się nie dostała, ale zostały przeniesione do innej placówki w Sopocie.
Ciekawe jak będzie w tym roku bo złożyłam papiery młodszej córki.
Moje małe nie je podwieczorku, więc tego nie liczyłam. Dzieci jedzą zupę przed leżakowaniem, a drugie danie po (też jeszcze go nie "jemy"), podwieczorek pewnie jest dla tych odbieranych bardzo późno.
Oprócz tego nie ma "wpisowego" i angielski jest w cenie - więc pewnie wychodzi tak samo, albo taniej.
Oprócz tego nie ma "wpisowego" i angielski jest w cenie - więc pewnie wychodzi tak samo, albo taniej.
My jesteśmy po zeszłorocznej rekrutacji do gdyńskiego przedszkola i niestety wiele wskazuje na to, że decyzję o tym, które dziecko się dostanie a które "odrzucimy" podejmują panie z komisji, która wygląda jak zestaw związków zawodowych z lat 80-tych (mieliśmy nieprzyjemność wymiany kilku słów z paniami). A panie, wiadomo ... wszystko zależy od humoru a ten od ... wielu różnych czynników.
Jesteśmy uczciwi, chcieliśmy być uczciwi i uczciwie wypełnialiśmy zgłoszenie - głupi, naiwni rodzice ....
- dziecko z normalnej rodziny - rodzice zwyczajnie po ślubie, żadne nie czuje się samotne - BĘC !!! czyli duży dochód na jedną osobę, stać nas na prywatne, a nawet na opiekunkę
- obydwoje rodzice pracują, z tym że jedno ma działalność gospodarczą - BĘC !!! to znaczy, że siedzi w domu i ma czas zająć się dzieckiem
- potrzebujemy, żeby mały przebywał w przedszkolu 8 godzin - BĘC !!!
za mało, my chcemy Twoje dziecko minimum na 9 (!), bo wtedy więcej nam zapłacisz za nadgodziny
Pilnowałam nawet terminu rozpoczęcia rekrutacji i poleciałam już 1-go dnia. Myślałam, że może kolejność zgłoszeń pomoże. Też ZONK, bo nam nie wyszło, a dziewczynie, która zapisywała dziecko ostatniego dnia synek się dostał.
Odwołanie pisaliśmy już jako mądrzy Polacy po szkodzie i rzewnymi łzami okraszaliśmy każdą literę. Zawarliśmy tam i pracujących dziadków i dziadków mieszkających na 2-gim końcu Polski i nasze pragnienie, aby mały prawidłowo się rozwijał w słonecznej atmosferze przedszkola itd, itp ...
W tym roku próbujemy jeszcze raz,tym razem do czterolatków. Mały jest nawet zapisany na listę dzieci, które nie dostały się za pierwszym razem, z której dzieci brane są pod uwagę w pierwszej kolejności. Niestety, optymizmem nie tryskam, bo znam podwórkowy przypadek dziewczyny, która próbowała swojego synka tak zapisać. Nie dostali się ani jako 3 latek, ani jako 4 latek. Żadna lista nie pomogła.
Inna historia: rodzina wielodzietna. Sąsiadka ma 3 dzieci, żadne z nich nie dostało się do naszego przedszkola, wszystkie musiała zawozić do Orłowa, gdzie przyjęli je bez problemu, a niby spełniała dodatkowy, ważny (!) warunek.
Jesteśmy uczciwi, chcieliśmy być uczciwi i uczciwie wypełnialiśmy zgłoszenie - głupi, naiwni rodzice ....
- dziecko z normalnej rodziny - rodzice zwyczajnie po ślubie, żadne nie czuje się samotne - BĘC !!! czyli duży dochód na jedną osobę, stać nas na prywatne, a nawet na opiekunkę
- obydwoje rodzice pracują, z tym że jedno ma działalność gospodarczą - BĘC !!! to znaczy, że siedzi w domu i ma czas zająć się dzieckiem
- potrzebujemy, żeby mały przebywał w przedszkolu 8 godzin - BĘC !!!
za mało, my chcemy Twoje dziecko minimum na 9 (!), bo wtedy więcej nam zapłacisz za nadgodziny
Pilnowałam nawet terminu rozpoczęcia rekrutacji i poleciałam już 1-go dnia. Myślałam, że może kolejność zgłoszeń pomoże. Też ZONK, bo nam nie wyszło, a dziewczynie, która zapisywała dziecko ostatniego dnia synek się dostał.
Odwołanie pisaliśmy już jako mądrzy Polacy po szkodzie i rzewnymi łzami okraszaliśmy każdą literę. Zawarliśmy tam i pracujących dziadków i dziadków mieszkających na 2-gim końcu Polski i nasze pragnienie, aby mały prawidłowo się rozwijał w słonecznej atmosferze przedszkola itd, itp ...
W tym roku próbujemy jeszcze raz,tym razem do czterolatków. Mały jest nawet zapisany na listę dzieci, które nie dostały się za pierwszym razem, z której dzieci brane są pod uwagę w pierwszej kolejności. Niestety, optymizmem nie tryskam, bo znam podwórkowy przypadek dziewczyny, która próbowała swojego synka tak zapisać. Nie dostali się ani jako 3 latek, ani jako 4 latek. Żadna lista nie pomogła.
Inna historia: rodzina wielodzietna. Sąsiadka ma 3 dzieci, żadne z nich nie dostało się do naszego przedszkola, wszystkie musiała zawozić do Orłowa, gdzie przyjęli je bez problemu, a niby spełniała dodatkowy, ważny (!) warunek.
Dokładnie...i niestety trzeba tutaj również przyznać racje Ponuremy, że rekrutacja to bardziej fikcja. Część dzieci na pewno musi się dostać wg kryteriów, ale myślę , że jest to ok 40% dzieciaczków, cała reszta maluchów zapewne przeszła rekrutację na innych-indywidualnych warunkach ;););) I taka jest nasza UCZCIWA rzeczywistość ;).
Ta rekrutacja elektroniczna to ma niewiele wspólnego z prawdziwą elektroniczną rekrutacją :) Co to za nabór online, jeżeli Kartę zaraz po wypełnieniu trzeba biegiem zanieść OSOBIŚCIE do przedszkola :) śmiech na sali :) Rozumiem doniesienie dokumentów w wersji papierowej już po ogłoszeniu wyników... echh tak czy siak "samotne matki" (mówię o kłamczuchach) nas wykluczą.. niestety my jesteśmy małżeństwem i oboje pracujemy :)
dlatego ja stwierdzilam,ze zapisze corcie do prywatnego przedszkola. Zapisze ja tez do panstwowego ale tylko do jednego,tam gdzie najbardziej mi pasuje,nie bede jej po calym Gdansku wozila. Pytalismy znajomych i wszyscy placa za panstwowe ok 600zl,(jedzenie,zajecia dodatkowe)wiec doplace troche i zapisze ja tam,gdzie wiem,ze zawsze ktos z rodziny bedzie mogl ja odebrac,blisko domu...
Hej mamusie słuchajcie :
W sobotę byłam u szwagierki która ma córkę 5 latek tak jak mój synek i była w szkole tam gdzie mieszka zapytać jak to w końcu jest z tym czy każdy 5 latek musi iść do szkoły czy nie czy ma obowiązek odbyć rocznego przygotowania czy też nie , i dowiedziała się w tej szkolę od nauczyciela że nie ma obowiązku żadnego że dzieci 5 letnie mają iść do ,, O ,, czy przedszkola .
A teraz moja sprawa moja mam dziś otrzymała list z przedszkola dla mojego małego że są już zapisy dla 5 latków i na końcu listu pisze że jest to obowiązek ... . No kurcze coś tu podpada z tym wszystkim , ja oczywiście nie poślę mojego synka do przedszkola tam bo jest to aż 50 kg od Gdańska ale w Oliwie jest dzień otwarty dla 5,6 i 7 latków można przyjść z rodzicami pogadać z logopedą , i nauczycielami . Dzień otwarty 31.03.2012r od 10-13.
W sobotę byłam u szwagierki która ma córkę 5 latek tak jak mój synek i była w szkole tam gdzie mieszka zapytać jak to w końcu jest z tym czy każdy 5 latek musi iść do szkoły czy nie czy ma obowiązek odbyć rocznego przygotowania czy też nie , i dowiedziała się w tej szkolę od nauczyciela że nie ma obowiązku żadnego że dzieci 5 letnie mają iść do ,, O ,, czy przedszkola .
A teraz moja sprawa moja mam dziś otrzymała list z przedszkola dla mojego małego że są już zapisy dla 5 latków i na końcu listu pisze że jest to obowiązek ... . No kurcze coś tu podpada z tym wszystkim , ja oczywiście nie poślę mojego synka do przedszkola tam bo jest to aż 50 kg od Gdańska ale w Oliwie jest dzień otwarty dla 5,6 i 7 latków można przyjść z rodzicami pogadać z logopedą , i nauczycielami . Dzień otwarty 31.03.2012r od 10-13.
Karolina spójrz na stronę Kuratorium Oświaty, na dole strony jest wpis z 2 marca; wynika z niego, że 5-latek musi iść do przedszkola.
http://www.ore.edu.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=161&Itemid=1599
http://www.ore.edu.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=161&Itemid=1599
Ja już mojego 5 letniego synka zapisałam do zerówki , wcześniej nie chodził do przedszkola. Podjęłam taką decyzję z kilku przyczyn:
*przedszkole płatne
*nie potrzebnie narażać dziecko na zmiany (rok przedszkola potem szkoła)
*jeżeli dziecko daje sygnały iż NIE jest przygotowane na 1 klasę może kontynuować zerówkę w następnym roku
*jako matka sądzę że da sobie radę,
*wiele krajów na świecie praktykuje taką grupę wiekową i jest dobrze więc czemu nie wieżyc w możliwości własnego dziecka? zawsze jest wyjście - punkt 3 :-)
*Ach i będzie chodził ze swoim kolegą do klasy - raźny start ;-)
*przedszkole płatne
*nie potrzebnie narażać dziecko na zmiany (rok przedszkola potem szkoła)
*jeżeli dziecko daje sygnały iż NIE jest przygotowane na 1 klasę może kontynuować zerówkę w następnym roku
*jako matka sądzę że da sobie radę,
*wiele krajów na świecie praktykuje taką grupę wiekową i jest dobrze więc czemu nie wieżyc w możliwości własnego dziecka? zawsze jest wyjście - punkt 3 :-)
*Ach i będzie chodził ze swoim kolegą do klasy - raźny start ;-)
naprawdę 600zł wychodzi przedszkole państwowe? to masakra, w podobnej cenie (jak nie niższej) jest przedszkole na Rotmance-o ile się(a wydaje mi się, że nie) nie mylę nauka języków i inne dodatkowe zajęcia są wliczone w cenę.
My byśmy się nie zastanawiali nad tym żeby posłać malucha do przedszkola prywatnego gdyby nie fakt, że w Gdańsku jesteśmy sami, cała rodzinka mieszka daaaleko:( więc musimy tak robić, żeby zatrzymać nianię za niższą cenę i pogodzić to z przedszkolem.
Bardzo bym chciała, żeby nasz synek dostał się do publicznego przedszkola, dzieci w grupie jednak chyba szybciej się rozwijają...no i te przedstawienia dla rodziców, które przygotowują na różne okazje muszą być naprawdę wzruszające:)
My byśmy się nie zastanawiali nad tym żeby posłać malucha do przedszkola prywatnego gdyby nie fakt, że w Gdańsku jesteśmy sami, cała rodzinka mieszka daaaleko:( więc musimy tak robić, żeby zatrzymać nianię za niższą cenę i pogodzić to z przedszkolem.
Bardzo bym chciała, żeby nasz synek dostał się do publicznego przedszkola, dzieci w grupie jednak chyba szybciej się rozwijają...no i te przedstawienia dla rodziców, które przygotowują na różne okazje muszą być naprawdę wzruszające:)
a czy cena zależy od przedszkola? czy w przedszkolach publicznych jest wszędzie taka sama stawka za dodatkowe zajęcia? bo opłata stała i posiłki są w tej samej cenie chyba w każdym przedszkolu publicznym prawda? i o co chodzi z komitetem rodzicielskim? czy to się płaci za cały rok czy to jest jakaś miesięczna składa?
dużo pytań:)
z góry dziękuję za odpowiedzi:)
pozdrawiam!
dużo pytań:)
z góry dziękuję za odpowiedzi:)
pozdrawiam!
~Kaaaaasienia - zobacz sobie strony przedszkoli, które Ciebie interesują. na wielu stronach są podane ceny.
http://forum.trojmiasto.pl/Przedszkola-panstwowe-t315277,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Przedszkola-panstwowe-t315277,1,16.html
Dzisiaj w przedszkolu prywatnym dostaliśmy karty kontynuacji dziecka bo w tym roku biorą udział w elektronicznej rekrutacji. I mniej więcej wyliczałam że różnica miedzy państwowym a prywatnym do którego chodzimy to ok 120 zł m-cznie. I mam dylemat bo chciałam zapisać córkę jako 4 latkę ale w takiej sytuacji nie będę kombinować mimo mam pierwszeństwo jako rodzic niepełnosprawny bo w zeszłym roku za późno dowiedziałam się że o tym i nie miałam jeszcze orzeczenia.
II. KRYTERIA NABORU dzieci do placówek obowiązujące na terenie miasta Gdańsk:
Kryteria główne (zgodne z przepisami prawa oświatowego)
1.Dziecko pięcioletnie lub sześcioletnie odbywające roczne obowiązkowe przygotowanie przedszkolne,
2.Dziecko matki lub ojca samotnie je wychowującego
(Przez osobę samotnie wychowującą rozumie się pannę, kawalera, wdowę, wdowca, osobę pozostającą w separacji orzeczonej prawomocnym wyrokiem sądu, osobę rozwiedzioną)
, 3.
Dziecko matki lub ojca, wobec którego orzeczono znaczny lub umiarkowany stopień niepełnosprawności, bądź całkowitą niezdolność do pracy oraz niezdolność do samodzielnej egzystencji na podstawie odrębnych przepisów,
4.
Dziecko umieszczone w rodzinie zastępczej.
Kryteria dodatkowe (obowiązujące w przedszkolach na terenie miasta Gdańsk)
1.
Dziecko obojga rodziców/prawnych opiekunów pracujących (w wymiarze pełnego etatu)/rodziców studiujących/uczących się (w systemie dziennym),
2.
Dziecko posiadające rodzeństwo w przedszkolu pierwszego wyboru,
3.
Dziecko, które będzie korzystało z pełnej oferty przedszkola (powyżej podstawy programowej wraz z posiłkami),
4.
Dziecko z rodzin wielodzietnych (troje i więcej dzieci).
Wystarczy,że zaznacze,że jestem panną bo jestem i już jestem brana pod uwage jako samotna matka i nic nie ma o alimentach.Więc chcąc nie chcą raczej mamy pierwszeństwo co nie oznacza,że się dostaniemy.WIĘC NIE WIEM CO MAMUŚKI NIEKTÓRE CHCĄ JA NIE BĘDE OSZUKIWAĆ TYLKO TAKIE SĄ PRZEPISY.a NIE BVEDE BRAŁA ŚLUBU BO KOMUŚ REKRUTACJA SIĘ NIE PODOBA.
Kryteria główne (zgodne z przepisami prawa oświatowego)
1.Dziecko pięcioletnie lub sześcioletnie odbywające roczne obowiązkowe przygotowanie przedszkolne,
2.Dziecko matki lub ojca samotnie je wychowującego
(Przez osobę samotnie wychowującą rozumie się pannę, kawalera, wdowę, wdowca, osobę pozostającą w separacji orzeczonej prawomocnym wyrokiem sądu, osobę rozwiedzioną)
, 3.
Dziecko matki lub ojca, wobec którego orzeczono znaczny lub umiarkowany stopień niepełnosprawności, bądź całkowitą niezdolność do pracy oraz niezdolność do samodzielnej egzystencji na podstawie odrębnych przepisów,
4.
Dziecko umieszczone w rodzinie zastępczej.
Kryteria dodatkowe (obowiązujące w przedszkolach na terenie miasta Gdańsk)
1.
Dziecko obojga rodziców/prawnych opiekunów pracujących (w wymiarze pełnego etatu)/rodziców studiujących/uczących się (w systemie dziennym),
2.
Dziecko posiadające rodzeństwo w przedszkolu pierwszego wyboru,
3.
Dziecko, które będzie korzystało z pełnej oferty przedszkola (powyżej podstawy programowej wraz z posiłkami),
4.
Dziecko z rodzin wielodzietnych (troje i więcej dzieci).
Wystarczy,że zaznacze,że jestem panną bo jestem i już jestem brana pod uwage jako samotna matka i nic nie ma o alimentach.Więc chcąc nie chcą raczej mamy pierwszeństwo co nie oznacza,że się dostaniemy.WIĘC NIE WIEM CO MAMUŚKI NIEKTÓRE CHCĄ JA NIE BĘDE OSZUKIWAĆ TYLKO TAKIE SĄ PRZEPISY.a NIE BVEDE BRAŁA ŚLUBU BO KOMUŚ REKRUTACJA SIĘ NIE PODOBA.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Kjopa już raz z Tobą dyskutowałam na ten temat i nie wiem czy Ty jesteś taka ciemna naprawdę czy tylko udajesz,że nic nie rozumiesz??????
Pierwszeństwo ma MATKA SAMOTNA!!!! A nie MATKA,KTÓRA ŻYJE Z PARTNEREM,OJCEM DZIECKA BEZ ŚLUBU!!!
Wpisując samotna kłamiesz bo nie jesteś samotna.
Tak oszukując masz pierwszeństwo i większe szanse.
Nikt się nie czepia ślubu i nie nakazuje Ci go brać. Wolna wola,skoro masz ochotę żyć bez legalizacji związku ale czemu nadużywasz ten stan?
Też znam taką jedną babeczkę,mieszka z partnerem,2 dzieci,normalna rodzina,mnie tam papier nie interesuje ale szlag jasny mnie trafia jak mówi,że ona wie,że jej dziecko się dostanie bo ona jest SAMOTNA!
Ludzie jaka samotna???
W takiej sytuacji kultura osobista nakazywała by chociaż zamknąć się i nie ogłaszać na prawo i lewo bredni.
Pierwszeństwo ma MATKA SAMOTNA!!!! A nie MATKA,KTÓRA ŻYJE Z PARTNEREM,OJCEM DZIECKA BEZ ŚLUBU!!!
Wpisując samotna kłamiesz bo nie jesteś samotna.
Tak oszukując masz pierwszeństwo i większe szanse.
Nikt się nie czepia ślubu i nie nakazuje Ci go brać. Wolna wola,skoro masz ochotę żyć bez legalizacji związku ale czemu nadużywasz ten stan?
Też znam taką jedną babeczkę,mieszka z partnerem,2 dzieci,normalna rodzina,mnie tam papier nie interesuje ale szlag jasny mnie trafia jak mówi,że ona wie,że jej dziecko się dostanie bo ona jest SAMOTNA!
Ludzie jaka samotna???
W takiej sytuacji kultura osobista nakazywała by chociaż zamknąć się i nie ogłaszać na prawo i lewo bredni.
oj tak zgadzam sie z tobą powinni brac zaswiadczenia że sa alimenty zasądzone lub jakas sprawa w sadzie, bo jak nie biorą to czemu żądają zaświadczenia że się pracuje też można skłamać dobrze że nie żada sie zaswiadczenia o zarobkach jeszcze paranoja musisz pracowac musisz dac dziecko na 9 h bo jak na mniej to niema szans
wiecie najlepiej odpukac oczywiscie to byc samotna matka niepelnosprawną i z niepelnoisprawnym dzieckiem a no i pracować i oddac dziecko na 10h hehe a tam poklammy wszystkie hehe a co nam zrobią
wiecie najlepiej odpukac oczywiscie to byc samotna matka niepelnosprawną i z niepelnoisprawnym dzieckiem a no i pracować i oddac dziecko na 10h hehe a tam poklammy wszystkie hehe a co nam zrobią
dobrze ze mnie ominął temat przedszkoli poslalam dziecko do szkoly w wieku 5 lat zeby po 1 nie placic za przedszkole po 2 nie zajmowac miejsca dzieciom mlodszym
jak czytam ze nie ktorzy biora rozwod z tego powodu zeby dzieckos ie dostalo to mi sie wlos jezy na głowie dla mnie to jest chore
jak czytam ze nie ktorzy biora rozwod z tego powodu zeby dzieckos ie dostalo to mi sie wlos jezy na głowie dla mnie to jest chore
Tak się zastanawiam, jak to jest naprawdę z tymi formularzami. Tam faktycznie jest tylko rubryka o stanie cywilnym, więc to niestety nie jest nawet wielkie oszustwo wpisać kawaler albo panna, jeśli się nie ma ślubu. Takiego czegoś jak np "związek partnerski" ten formularz nie uwzględnia (zresztą to chyba wiąże się z tym, że takiego "czegoś" nie ma oficjalnie w polskim prawie, więc tu dzięki wielkie różnym pisowcom i innym "obrońcom wartości rodzinnych", którzy tak bronią nas przed wprowadzeniem w prawie oficjalnie takiej formy związku). Tylko jeżeli zaświadczenie o zatrudnieniu dostarcza się dopiero po rekrutacji, to czy z udokumentowaniem bycia "samotnym" też tak nie jest? W formularzu można chyba zaznaczyć cokolwiek, a dopiero po dostaniu się dziecka donosi się różne dokumenty i pewne rzeczy się weryfikuje.
Moje dziecko do przedszkola idzie za rok, ale może już teraz warto zastanowić się nad rozwodem, bo najbliżej domu mamy właśnie państwowe przedszkole ;)
Moje dziecko do przedszkola idzie za rok, ale może już teraz warto zastanowić się nad rozwodem, bo najbliżej domu mamy właśnie państwowe przedszkole ;)
Ja już nie pamiętam dokładnie jak to było w formularzu ale z tego co kojarzę,odpowiadało się na te kryteria naboru wpisując tak lub nie.
Oczywiście im więcej na tak czyli więcej kryteriów spełniamy tym większe szanse.
Więc jeśli byłabym osobą bez ślubu ale razem z ojcem dziecka bym mieszkała i go wychowywała wpisałabym w kryteriach czy jestem samotna - NIE.
Spaliłabym się ze wstydu wpisując,że jestem samotna a z dzieckiem do przedszkola chodził by tata i uczestniczył w życiu przedszkolnym naszego dziecka...
Oczywiście im więcej na tak czyli więcej kryteriów spełniamy tym większe szanse.
Więc jeśli byłabym osobą bez ślubu ale razem z ojcem dziecka bym mieszkała i go wychowywała wpisałabym w kryteriach czy jestem samotna - NIE.
Spaliłabym się ze wstydu wpisując,że jestem samotna a z dzieckiem do przedszkola chodził by tata i uczestniczył w życiu przedszkolnym naszego dziecka...
Co za beszczelne baby tu są.Pisałam już dawno dawno temu na tym forum,że nie podałabym nieprawdy,że jestem samotna bo nie jestem ale niektóre tępe baby nie kumają,że mi chodzi o to że niby podaje się tylko stan cywilny.Jeżeli jestem panną to biorą mnie do wora jako samotnie wychowująca matka!!!
Po to wkleiłam zasady rekrutacji a ta cała banda szczęśliwych lub nie mężatek ma jakieś obiekcje co do stanu cywilnego innych.
ANIA---Ja nie chce ślubu bo to mi nie potrzebne w każdej chwili będe mogła odejść bez żadnych sądów itp.Może ty masz kompleksy,że Ci Twój ucieknie i wzięłaś dlatego ślub ja się właśnie tego nie boje.
ASIULA76--Gdzie napisałam,że będe kłamać?Napisałam,że niby mam pierwszeństwo bo mnie zakwalifikują jako samotna matka.WG tego co piszą to tak robią bo jestem panną a jeśli pytanie będzie czy jestem samotną mamą to napewno nie napisze,że tak bo nie wstydze się swojego związku i wszyscy wiedzą dookoła,że mam normalną rodzine a nie jestem sama.
---------2.Dziecko matki lub ojca samotnie je wychowującego -----------
---------(Przez osobę samotnie wychowującą rozumie się pannę, -----------------kawalera, wdowę, wdowca, osobę pozostającą w separacji -----------orzeczonej prawomocnym wyrokiem sądu, osobę rozwiedzioną)------
Po to wkleiłam zasady rekrutacji a ta cała banda szczęśliwych lub nie mężatek ma jakieś obiekcje co do stanu cywilnego innych.
ANIA---Ja nie chce ślubu bo to mi nie potrzebne w każdej chwili będe mogła odejść bez żadnych sądów itp.Może ty masz kompleksy,że Ci Twój ucieknie i wzięłaś dlatego ślub ja się właśnie tego nie boje.
ASIULA76--Gdzie napisałam,że będe kłamać?Napisałam,że niby mam pierwszeństwo bo mnie zakwalifikują jako samotna matka.WG tego co piszą to tak robią bo jestem panną a jeśli pytanie będzie czy jestem samotną mamą to napewno nie napisze,że tak bo nie wstydze się swojego związku i wszyscy wiedzą dookoła,że mam normalną rodzine a nie jestem sama.
---------2.Dziecko matki lub ojca samotnie je wychowującego -----------
---------(Przez osobę samotnie wychowującą rozumie się pannę, -----------------kawalera, wdowę, wdowca, osobę pozostającą w separacji -----------orzeczonej prawomocnym wyrokiem sądu, osobę rozwiedzioną)------
ja tam problemu nie widzę, bo te kryteria są tak skonstruowane do d*py, że jak się trochę nie podbarwi swojego życia, to szanse marne ;)
wystarczy wpisać, że jest się "panną" no bo się jest, jeśli nie ma się ślubu .. i jesteś, jak napisała kjopa, traktowana jako samotna matka ..
wystarczy wpisać, że się pracuje, i załatwić lewe zaświadczenie o zatrudnieniu, i jesteś traktowana jako osoba pracująca ..
pretensje chyba nie do ludzi, tylko do władzy i tych badziewnych kryteriów :/
każdy orze jak może i tyle
wystarczy wpisać, że jest się "panną" no bo się jest, jeśli nie ma się ślubu .. i jesteś, jak napisała kjopa, traktowana jako samotna matka ..
wystarczy wpisać, że się pracuje, i załatwić lewe zaświadczenie o zatrudnieniu, i jesteś traktowana jako osoba pracująca ..
pretensje chyba nie do ludzi, tylko do władzy i tych badziewnych kryteriów :/
każdy orze jak może i tyle
cześć, może ktoś mi odpowie na nurtujące pytanie. Bardzo nam zależy żeby nasza córka dostała się do przedszkola mieszczącego się niedaleko teściów(bo to oni będą odbierać małą). Będzie to przedszkole pierwszego wyboru i teraz moje pytanie, jeśli mała dostanie się do innego(bo oczywiście będziemy zapisywać jeszcze ją do dwóch innych) to czy możemy jeszcze wtedy starać się żeby dostała się z listy rezerwowych do tego z pierwszego wyboru?
do Kjopa - w kryteriach nie pisza ze pracujacy musza przyniesc zaswiadczenia o pracy - a takie musza doniesc - ty tez zapewne jesli chcesz uchodzic za samotna bedziesz musiała złozyc przynajmniej oswiadczenie ze samotnie wychowujesz dzieci
laski nie goraczkujcie sie - w rekrutacji elektronicznej przyjmniej papiery musza byc ok
nie bardzo tez widze jak pracowdawcy spiesza sie zeby ot tak wystawiac lewe zaswiadczenia o pracy
no chyba ze ktos sobie podrobi - ale to jest karalne..
znacznie wiecej mojej watpliwosci wzbudza uznaniowosc przyznawania miejsc przez dyrekcje przedszkoli po zakonczeniu rekrutacji elektronicznej
moze nie wszedzie .. ale szłyszłam o konkretnych bardzo zakreconych sytuacjach..
laski nie goraczkujcie sie - w rekrutacji elektronicznej przyjmniej papiery musza byc ok
nie bardzo tez widze jak pracowdawcy spiesza sie zeby ot tak wystawiac lewe zaswiadczenia o pracy
no chyba ze ktos sobie podrobi - ale to jest karalne..
znacznie wiecej mojej watpliwosci wzbudza uznaniowosc przyznawania miejsc przez dyrekcje przedszkoli po zakonczeniu rekrutacji elektronicznej
moze nie wszedzie .. ale szłyszłam o konkretnych bardzo zakreconych sytuacjach..
Dziewczyny powiedzcie mi bo już się pogubiłam :(
rekrutacja elektroniczna dotyczy przedszkoli publicznych i nie publicznych?
myślałam, że tylko publiczne a do nie publicznych to kolejność zgłoszeń?
czyli będę mogła wybrać 2 przedszkola publiczne i 1 nie publiczne (tj. prywatne)? a co z opłatą wpisową do prywatnego? przepada jeśli jednak okaże się, że moje dziecko dostanie się do przedszkola publicznego ?
rekrutacja elektroniczna dotyczy przedszkoli publicznych i nie publicznych?
myślałam, że tylko publiczne a do nie publicznych to kolejność zgłoszeń?
czyli będę mogła wybrać 2 przedszkola publiczne i 1 nie publiczne (tj. prywatne)? a co z opłatą wpisową do prywatnego? przepada jeśli jednak okaże się, że moje dziecko dostanie się do przedszkola publicznego ?
tak adres zameldowania dzxiecka oraz rodzicow
i to jako 1 jest sprawdzane w 100% bo kase na przedszkole daje gmina i sa wydawane na dzieci zamieszkale w danej gminie a nie np mieszkasz w sopocie a chcesz dziecko dac do gdyni do przedszskola to jest mozliwe jesli sa wolne miejsca po rekrutacji i to po tym jak dzieci z list rezerwowych mieszkajacych w danej gminie sie zgloszą
powodzenia i zycze wszystkim uczciwej rekrutacji bez oszustw
i to jako 1 jest sprawdzane w 100% bo kase na przedszkole daje gmina i sa wydawane na dzieci zamieszkale w danej gminie a nie np mieszkasz w sopocie a chcesz dziecko dac do gdyni do przedszskola to jest mozliwe jesli sa wolne miejsca po rekrutacji i to po tym jak dzieci z list rezerwowych mieszkajacych w danej gminie sie zgloszą
powodzenia i zycze wszystkim uczciwej rekrutacji bez oszustw
ale dzieci mogą mieć inny adres zameldowania niż rodzice?
zastanawiam się jak to zrobiły dzieci moich sąsiadów ze swoimi dziećmi ;) do przedszkola na Jagiellońskiej, gdzie ponoć nie ma szans na dostanie ;) a w sumie 4 ich dzieci tam chodzi/chodziła :] chociaż Rodzice mieszkają poza Gdańskiem :P
to wystarczyło, że wnuki były zameldowane u dziadków?
zastanawiam się jak to zrobiły dzieci moich sąsiadów ze swoimi dziećmi ;) do przedszkola na Jagiellońskiej, gdzie ponoć nie ma szans na dostanie ;) a w sumie 4 ich dzieci tam chodzi/chodziła :] chociaż Rodzice mieszkają poza Gdańskiem :P
to wystarczyło, że wnuki były zameldowane u dziadków?
Agusia sama widzisz jak to jest z tym przedszkolem na jagiellońskiej tylko kombinatorzy tam się dostają, dzieci sąsiadów musiały być zameldowane u dziadków to po pierwsze, mają dodatkowe punkty bo rodzeństwo chodzi do tego przedszkola, a może i nie mają ślubu bo my mieć pewność że mają trzebaby zajrzeć w papiery
Kjopa3 wiesz co?? Ty głupia jesteś i tyle, może jakbyś naprawdę była samotną matką to byś doceniła to co trzeba i nie KŁAMAŁA!!!! nie życzę TOBIE, żeby Cię Twój facet zostawił, ale jakiś kop w d*pę przydałby Ci się!!!! Ja wiem co to jest samotne macierzyństwo i widziałam ile moja mama wkłada trudu, żeby wychować 4 małych dzieci, jak została sama!! I nie oszukiwała!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
no ale czemu uważasz, że Kjopa kłamie?
tak durnowato jest to sformułowane - że z automatu jeśli jesteś panną/kawalerem/rozwodnikiem/wdową/wdowcem to "łapią" cię jako osobę samotnie wychowującą dziecko.
Kobieta żyje ze swoim partnerem bez ślubu - czyli w świetle prawa jest panną, bo nie ma u nas takiej opcji "konkubinat" :P a jeśli jest panną, to automatycznie trafia do worka jako samotna matka.
"Przez osobę samotnie wychowującą rozumie się pannę, kawalera, wdowę, wdowca, osobę pozostającą w separacji orzeczonej prawomocnym wyrokiem sądu, osobę rozwiedzioną"
dla mnie to też chore i tak nie powinno być. jakoś inaczej powinny być "przesiewane" osoby FAKTYCZNIE samotnie wychowujące dzieci. (czyli nie mające partnerów do pomocy)
tak durnowato jest to sformułowane - że z automatu jeśli jesteś panną/kawalerem/rozwodnikiem/wdową/wdowcem to "łapią" cię jako osobę samotnie wychowującą dziecko.
Kobieta żyje ze swoim partnerem bez ślubu - czyli w świetle prawa jest panną, bo nie ma u nas takiej opcji "konkubinat" :P a jeśli jest panną, to automatycznie trafia do worka jako samotna matka.
"Przez osobę samotnie wychowującą rozumie się pannę, kawalera, wdowę, wdowca, osobę pozostającą w separacji orzeczonej prawomocnym wyrokiem sądu, osobę rozwiedzioną"
dla mnie to też chore i tak nie powinno być. jakoś inaczej powinny być "przesiewane" osoby FAKTYCZNIE samotnie wychowujące dzieci. (czyli nie mające partnerów do pomocy)
W tym roku przedszkole prywatne do którego chodzi córka po raz pierwszy bierze udział w rekrutacji.
http://familijny.pl/gdansk/oswiata_edukacja_opieka/przedszkola_calodzienne
http://familijny.pl/gdansk/oswiata_edukacja_opieka/przedszkola_calodzienne
...a wiecie, że w tym roku dla trzylatków tych miejsc w przedszkolach będzie mniej...? Dzisiaj "w swoim" p-kolu dowiedziałam się, że od września będzie tylko jedna grupa trzylatków, a nie dwie - jak do tej pory bo muszą stworzyć dodatkową grupę dla pięciolatków, które MUSZĄ być przyjęte... :-/ i takie "coś za coś" się szykuje. Współczuję tego całego stresu i nerwów związanych z tą całą elektroniczną rekrutacją :-/ i jak przypomnę ten swój strach "czy się dostanie.." z zeszłego roku to mam C I A R K I ...
rzeczywiście tak coś czytałam, że muszą mieć miejsce dla 6-latków które już chodzą do przedszkola i chyba chcą w nich zostać, dla 5- latków i reszta co zostanie będzie podzielona ;)
ale 5-latek może też iść do zerówki, bo znajomych syn tak idzie ( ze względów finansowych), więc może nie wszystkie dzieci "zajmą" miejsca przedszkolne ;)
ale 5-latek może też iść do zerówki, bo znajomych syn tak idzie ( ze względów finansowych), więc może nie wszystkie dzieci "zajmą" miejsca przedszkolne ;)
a ja jestem podłamana bo moja 4 latka nie dostała sie w zeszłym roku do państwowego i jak w tym roku dzwoniłam do przeszkoli zeby wywiedzieć sie czy sa jakies szanse ze sa wolne miejsca w 4 latkach tzn ze któreś nie kontynuuje to nie ma miejsca :(, nawet nie wiem czy startować :(
Myślę ze powinno byc w gdańsku tak jak w gdyni ze pierwszeństwo maja 3 i 4 latki
Myślę ze powinno byc w gdańsku tak jak w gdyni ze pierwszeństwo maja 3 i 4 latki
Aha, na końcu tych śmiesznych formularzy zgłoszenia dziecka jest jakieś pouczenie, że za fałszywe dane grozi tam więzienie (art. 233 kodeksu karnego). Nie ma to żadnej mocy prawnej moim zdaniem. To częste w urzedach, pouczanie o czymś takim.
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
W piątek byłam pogadać z dyrekcją jednego z państwowych przedszkoli na morenie i się załamałam:( Dyrekcja stwierdziła, że w tym roku pierwszeństwo ma rodzeństwo tych dzieci, które już uczęszczają do przedszkola i w chwili obecnej mają już komplet w 2 państwowych przedszkolach na morenie, więc rekrutacja pozostałych osób to tylko fikcja ;(
Weronka, a
ty swoja mała chcesz posłac do przedszkola? Ona rocznik 2010, tak?
Pytam, bo ja jestem z Gdyni, chciałam moja Maje zapisac do przedszkola państwowego, ale pani dyrektor powiedziaął ze dziecko musi miec rocznikowow 3 latka, Maja jest z 15 marca 2010, wiec rocznikowow nawet we wrezsniu bedzie miała dwa i nie przyjmuja zgłoszeń, wiec zastanawiam sie jak inne przedszkola w Gdyni, czy jest to reguła czy tylko tego przedszkola.
ty swoja mała chcesz posłac do przedszkola? Ona rocznik 2010, tak?
Pytam, bo ja jestem z Gdyni, chciałam moja Maje zapisac do przedszkola państwowego, ale pani dyrektor powiedziaął ze dziecko musi miec rocznikowow 3 latka, Maja jest z 15 marca 2010, wiec rocznikowow nawet we wrezsniu bedzie miała dwa i nie przyjmuja zgłoszeń, wiec zastanawiam sie jak inne przedszkola w Gdyni, czy jest to reguła czy tylko tego przedszkola.
ale mnie nie chodzi kto ma pierszeństwo, tylko dyrektorka mi powiedziała ze dziecko musi miec rocznikowo 3 lata zeby złozyc podanie, a w ustawie jest napisane ze dyrektor moze zdecydowac o przyjeciu 2,5 latka, ciekawa jestem jak jest w innych przedszkolach w Gdyni. Maja bedzie miała 15 wrzesnia 2,5 roku.
nie wiem jak w Gdyni(zakładam, że tak samo) - ale na stronie gdansk.pl jest wyraźnie napisane:
"3 lata - minimalna granica wieku dzieci uczestniczących w rekrutacji (dziecko w roku kalendarzowym 2012 musi mieć ukończone 3 lata)."
http://www.gdansk.pl/edukacja,1004,21134.html (uwaga tuż pod czerwonym napisem)
czyli 2,5 może mieć teraz ;) może być np. z grudnia 2009 - więc w momencie pójścia do przedszkola(wrzesień) czy też teraz w momencie zapisu nie ma jeszcze 3 lat :]
"3 lata - minimalna granica wieku dzieci uczestniczących w rekrutacji (dziecko w roku kalendarzowym 2012 musi mieć ukończone 3 lata)."
http://www.gdansk.pl/edukacja,1004,21134.html (uwaga tuż pod czerwonym napisem)
czyli 2,5 może mieć teraz ;) może być np. z grudnia 2009 - więc w momencie pójścia do przedszkola(wrzesień) czy też teraz w momencie zapisu nie ma jeszcze 3 lat :]
tak potwierdzam w tym roku mają pierwszeństwo 5 latki chodzi mi o gdańsk, u nas obecna grupa 3 latków wszyscy podpisali kontynuacje na następny rok gdańsk przymorze , a do tego dużo matek jak gadałam na osiedlu dzieci co nie chodziły wcześniej do przedszkola to daje teraz do przedszkola "bo muszą je przyjąć" koniec cytatu dlatego kiepsko widzę miejsca dla trzy latków
Agusia, tak potwierdzam, dziecko musi miec rocznikiem 3 lata, czyli nie musi miec skończonych 3 lat, tak powiedziała panio dyrektor.
W Gdyni akurat, w przedszkolu panstwowym koło mnie w tym roku grupa trzylatków była niepełna bo nie było dzieci, wiec nie byłoby krzywdzace dla przepisowych 3 latków.
Ale zawsze jak cos sie ktos pyta znajda sie zuczliwi któzy musza dopiec, no cóz.
Wiem ze prywatnego przyjma 2,5 latka, nie mniej nie mam prywatnego blisko domu, a musiałabym mała odbierac wczesniej, bo nie mogłaby zostac tyle w przedszkolu ze wzgledu na rehabilitacje, a z niemowlaczkiem nie chciałabym robic wypraw po odbiór starszej, dlatego myslam o tym państwowym bo mam z 200 metrów od domu.
NO nic, poczekamy na na anstepny rok.
W Gdyni akurat, w przedszkolu panstwowym koło mnie w tym roku grupa trzylatków była niepełna bo nie było dzieci, wiec nie byłoby krzywdzace dla przepisowych 3 latków.
Ale zawsze jak cos sie ktos pyta znajda sie zuczliwi któzy musza dopiec, no cóz.
Wiem ze prywatnego przyjma 2,5 latka, nie mniej nie mam prywatnego blisko domu, a musiałabym mała odbierac wczesniej, bo nie mogłaby zostac tyle w przedszkolu ze wzgledu na rehabilitacje, a z niemowlaczkiem nie chciałabym robic wypraw po odbiór starszej, dlatego myslam o tym państwowym bo mam z 200 metrów od domu.
NO nic, poczekamy na na anstepny rok.
Mamaa proszę cię chyba nie będziesz komuś narzucała czy ktoś ma posłać swojego pięciolatka do szkoły czy do przedszkola. Ma takie samo prawo pójść do przedszkolnej zerówki jak twoje dziecko. W końcu to nie nasz wymysł więc nie ma się co spinać. A uprzejmości dla innych rodziców robić nie będę bo niby dlaczego mam takie same prawa jak inni rodzice.
Aga my tak mieliśmy w zeszłym roku. Bartek jako 4 latek nie dostał sie do żadnego z przedskzoli.
Poczekałam aż całkowicie zakończy sie rekrutacja i na stronie Urzedu Miasta znalazłam informacje w ktorych przedszkolach ile jest jeszcze miejsc wolnych. Napisalam pismo i młody został przyjęty. W tym roku tez tam bedzie chodzil a ja zamierzam Szymka tam posłac, jako dodatkowy punkt w rekrutacji mamy juz starsze dziecko uczęszczające do tego przedszkola.
Takze mialam obu synków w jednym przedszkolu :)
Poczekałam aż całkowicie zakończy sie rekrutacja i na stronie Urzedu Miasta znalazłam informacje w ktorych przedszkolach ile jest jeszcze miejsc wolnych. Napisalam pismo i młody został przyjęty. W tym roku tez tam bedzie chodzil a ja zamierzam Szymka tam posłac, jako dodatkowy punkt w rekrutacji mamy juz starsze dziecko uczęszczające do tego przedszkola.
Takze mialam obu synków w jednym przedszkolu :)
https://naborp-k.vulcan.net.pl/gdansk tutaj :)
a tu opis http://www.gdansk.pl/edukacja,1004,21134.html
a tu opis http://www.gdansk.pl/edukacja,1004,21134.html
Życze wszystkim oby ich dzieci sie dostały do przedszkola:-)
mnie to czeka za rok i tez bym chciała do przedszkola na burgaskiej na Morenie bo to bardzo dobre przedszkole
mnie to czeka za rok i tez bym chciała do przedszkola na burgaskiej na Morenie bo to bardzo dobre przedszkole
ja nie wiem co robić, bo w sumie tylko jedno przedszkole mi odpowiada ...
i zastanawiam się czy wybrać też drugie ciut dalej, do którego nie wiem czy Młodą poślę, nawet jak się dostanie bo trochę mam za daleko ją zaprowadzać z buta ;).
Czy to ile przedszkoli się wybierze, decyduje o czymś? poza tym, że jeśli nie dostanę się do pierwszego to już do żadnego bo ich nie wybiorę? :)
i zastanawiam się czy wybrać też drugie ciut dalej, do którego nie wiem czy Młodą poślę, nawet jak się dostanie bo trochę mam za daleko ją zaprowadzać z buta ;).
Czy to ile przedszkoli się wybierze, decyduje o czymś? poza tym, że jeśli nie dostanę się do pierwszego to już do żadnego bo ich nie wybiorę? :)
Dziewczyny a jeśli ja wypełniłam wszystkie kroki i na końcu nie zrobiłam drukuj, bo wiedziałam że nie mam na razie na czym wydrukować i kliknęła tylko opcję zakończ, to gdzie teraz mogę pobrać ten druk celem wydrukowania go i zaniesienia do przedszkola? Bo wchodzę teraz na tą stronkę, wpisuję hasło i nie wiem gdzie jest ten formularz do wydrukowania:( Czy to
Agusia widze ze jestem bardziej poinformowana wiec doradz;) z Twoich trzech ktore bys odrzucila i dala np. nr.62 (gdzie widze ze ono nie ma az takiego powodzenia ale mam blisko) zeby miec jakas alternatywe i wieksza pewnosc...?tez myslalam o Teczowym i Jacku i Agatce...;/ze skrucha przyznaje ze nie mam za duzo info o przedszkolach wiec licze na mala podpowiedz...
Ja, takie info dostałam pod koniec rejestracji
Na tej stronie co drukuj
Zaloguj się i po lewej masz "Moje zgłoszenie" zobacz czy wszystko jest ok, bo tam mam takie info
Witamy w systemie wspierającym proces rekrutacji. Państwa zgłoszenie zostało zarejestrowane w systemie, a na kolejnych ekranach mają Państwo możliwość przejrzenia wprowadzonych danych oraz ich modyfikacji, a także wydruku podania.
Prosimy mieć na uwadze, iż:
Na tej stronie co drukuj
Zaloguj się i po lewej masz "Moje zgłoszenie" zobacz czy wszystko jest ok, bo tam mam takie info
Witamy w systemie wspierającym proces rekrutacji. Państwa zgłoszenie zostało zarejestrowane w systemie, a na kolejnych ekranach mają Państwo możliwość przejrzenia wprowadzonych danych oraz ich modyfikacji, a także wydruku podania.
Prosimy mieć na uwadze, iż:
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
na temat każdego z "moich" przedszkoli słyszałam/czytałam różne opinie. absolutnie mieszane.
jeśli musisz z któregoś z nich zrezygnować - to chyba odstrzeliłabym 34 - tam ponoć najtrudniej się dostać. (ja tu absolutnie liczę na cud - dosłownie jak na wygraną w totka)
a nie chcesz próbować do tego przy Mc kwaku?
jeśli musisz z któregoś z nich zrezygnować - to chyba odstrzeliłabym 34 - tam ponoć najtrudniej się dostać. (ja tu absolutnie liczę na cud - dosłownie jak na wygraną w totka)
a nie chcesz próbować do tego przy Mc kwaku?
to zależy od dyrekcji przedszkola czy jest jakiś ogólnie ustalony wzór?
i jeszcze pytanie, bo jeszcze się nie zarejestrowałam, mogę dodać jedno przedszkole, to główne, a np. wieczorem/jutro dopisać dwa pozostałe?
czy jak już zacznę wpisywać to muszę wszystkie i nie ma później możliwości modyfikacji?
i jeszcze pytanie, bo jeszcze się nie zarejestrowałam, mogę dodać jedno przedszkole, to główne, a np. wieczorem/jutro dopisać dwa pozostałe?
czy jak już zacznę wpisywać to muszę wszystkie i nie ma później możliwości modyfikacji?
gdzieś tam wyżej podawałam linka do zaświadczenia http://www.wrozka.edu.pl/upload/Dokumenty/rekrutacja/Zaswiadczenie%20o%20pracy%20dla%20rodzicow%20-%20zalacznik%20do%20kart.pdf
+ http://chomikuj.pl/Almamer4/Awans/Awans+zawodowy+nauczyciela-+moje+zebrane+materia*c5*82y/5.+Wzory+za*c5*9bwiadcze*c5*84+-+zatrudnienie,502635497.doc
w jakimś przedszkolu w Polsce był wzór z podaniem zarobków!
w innych w tej całej umowie wpisywało się tylko swoje miejsca pracy :P
+ http://chomikuj.pl/Almamer4/Awans/Awans+zawodowy+nauczyciela-+moje+zebrane+materia*c5*82y/5.+Wzory+za*c5*9bwiadcze*c5*84+-+zatrudnienie,502635497.doc
w jakimś przedszkolu w Polsce był wzór z podaniem zarobków!
w innych w tej całej umowie wpisywało się tylko swoje miejsca pracy :P
Sylwia, tu chyba chodzi o to, że jednak trochę głupio afiszować się z tym, że nie pracujesz i nie masz zamiaru (bo zrozumiałam, że będziesz siedzieć w domu z drugim dzieckiem), a zaświadczenie o zatrudnieniu jakoś sobie załatwiasz. Pomijając zupełnie fakt, że może to działać jak płachta na byka na osoby, które chcą się dostać uczciwie, to po prostu jest to głupota. W necie nie jesteśmy aż tam anonimowi, szczególnie jeśli rozpisujemy się o swoim życiu i wstawiamy zdjęcia swojej rodziny i suwaczki. To tak samo głupie, jak podawanie na forum namiarów na ginekologów, którzy wystawiają lewe zwolnienia albo chwalenie się, że się będzie miało dodatkowe punkty w przedszkolu za samotność, chociaż jest się pełną rodziną. Bo jednak jeżeli nie ma w tym formularzu określania swojego stanu cywilnego, tylko odpowiedź tak/nie na pytanie, czy jest się samotnym, to jednak jest to oszustwo i chamstwo zaznaczanie "tak", jeśli jest się w związku nieformalnym.
ja wszystko rozumiem ;)
nigdzie nie napisałam, że nie pracuję, że nie mam zamiaru iść do pracy, jaki jest mój "status" pracownika .. ;)
co najwyżej pisałam, że się nie zgadzam z zasadami przyjęcia do przedszkola albo z tym, że dzieci rodziców nie pracujących ( nie z powodu lenistwa :D), mają małe możliwości ... ale tutaj też nie ma znaczenia moja praca, napisałam swoje zdanie tylko na ten temat ;).
jestem zamężna, a nie jadę po "samotnych matkach" , bo tak skonstruowane jest pytanie w formularzu i tyle ;)
także dla mnie temat skończony
nigdzie nie napisałam, że nie pracuję, że nie mam zamiaru iść do pracy, jaki jest mój "status" pracownika .. ;)
co najwyżej pisałam, że się nie zgadzam z zasadami przyjęcia do przedszkola albo z tym, że dzieci rodziców nie pracujących ( nie z powodu lenistwa :D), mają małe możliwości ... ale tutaj też nie ma znaczenia moja praca, napisałam swoje zdanie tylko na ten temat ;).
jestem zamężna, a nie jadę po "samotnych matkach" , bo tak skonstruowane jest pytanie w formularzu i tyle ;)
także dla mnie temat skończony
witajcie
wiecie patrzylam na te statystyki i diszlam do wniosku że w gdansku nikt prawie nieposylam jak narazie 5 i 6 latkow do przedszkola bo w większości w statystykach jest 0 lub max 3 dzieci
no chyba że przez kontynuacje sie zakwalifikowały
narazie w moich typach jest oblęzenie przynajmniej 2 osoby na 1 miejsce. zobaczymy
wiecie patrzylam na te statystyki i diszlam do wniosku że w gdansku nikt prawie nieposylam jak narazie 5 i 6 latkow do przedszkola bo w większości w statystykach jest 0 lub max 3 dzieci
no chyba że przez kontynuacje sie zakwalifikowały
narazie w moich typach jest oblęzenie przynajmniej 2 osoby na 1 miejsce. zobaczymy
madrala jesteś, . Mój chrześniak poszedł do szkoły do 5 latków w Pruszczu, i musi być odbierany zaraz po zajęciach, bo szkoła nie daje możliwości zostawienia dziecka w świetlicy-jest za małe. a jak chcesz, żeby jadł w szkole obiad to musisz być razem z nim bo jak Cię nie ma dziecko samo obiadu nie dostanie!! i co? zwolnić się z pracy??żeby codziennie nakarmić małego i o 12 odebrać go ze szkoły?
dokładnie mój syn w zeszłym roku nie dostał się też do 3 -latów a w tym roku chciałam go oddac do przedszkola nr 84 na morenie i co skucha bo w tym przedszkolu w tym roku nie przyjmują do czterolatków,to jakaś paranoja...no ale przedszkola odkąd jest z nimi problem czyli od paru lat ciągle budzą emocje oraz dyskusje,trzeba niestety się z tym pogodzić,że jest jak jest i tyle,ja w zeszłym roku się denerwowałam tym wszystkim a w tym postanowiłam,że co ma być to będzie.Obserwuje ten wątek od dłuższego czasu i powiem szczerze,że same się nakręcacie...Reszte pozostawiam bez komentarza bo ja mówi przysłowie uderz w stół a nożyce się odezwą.Wszystkim starającym się w tym roku do przedszkoli życzę duuuuuuużo szcześcia:-))
ale i tak na dzień dobry musisz wyskoczyć z 600zł + wyżywienie... :P
moja Mama nie pamięta, żeby były jakieś problemy z miejscem w przedszkolu w czasie, gdy musiała mnie zapisać :]
nie wiem czy wszędzie mieszkańcy sami budowali przedszkola? bo u nas dosłownie, własnoręcznie budowali. w ramach godzin społecznych.
później moje przedszkole zamknęli, stało puste kilka lat i zrobili prywatną szkołę :]
a miejsc dla przedszkolaków brakuje...
moja Mama nie pamięta, żeby były jakieś problemy z miejscem w przedszkolu w czasie, gdy musiała mnie zapisać :]
nie wiem czy wszędzie mieszkańcy sami budowali przedszkola? bo u nas dosłownie, własnoręcznie budowali. w ramach godzin społecznych.
później moje przedszkole zamknęli, stało puste kilka lat i zrobili prywatną szkołę :]
a miejsc dla przedszkolaków brakuje...
gdzie to widzicie?
my wczoraj znieśliśmy kartę :] bardzo sympatyczna Pani Dyrektor oprowadziła nas po sali dla 3-latków (a właściwie Gabrysia - wszystko Mu pokazała), zobaczyliśmy łazienkę itp. :] i na koniec Młody zmienił zdanie - że jednak chce tam chodzić ;) (wcześniej na pytanie Pani Dyrektor odpowiedział, że nie - chociaż w domu chciał)
my wczoraj znieśliśmy kartę :] bardzo sympatyczna Pani Dyrektor oprowadziła nas po sali dla 3-latków (a właściwie Gabrysia - wszystko Mu pokazała), zobaczyliśmy łazienkę itp. :] i na koniec Młody zmienił zdanie - że jednak chce tam chodzić ;) (wcześniej na pytanie Pani Dyrektor odpowiedział, że nie - chociaż w domu chciał)
Logujemy sie i wchodzimy w "Moje zgloszenie" i przy 1 kroku mam taka informacje:
Zgłoszenie zostało już zweryfikowane na podstawie dostarczonych dokumentów przez jednostkę pierwszego wyboru. W związku z tym nie ma możliwości modyfikacji danych.
W przypadku konieczności zmiany danych prosimy o kontakt z jednostką pierwszego wyboru.
Zgłoszenie zostało już zweryfikowane na podstawie dostarczonych dokumentów przez jednostkę pierwszego wyboru. W związku z tym nie ma możliwości modyfikacji danych.
W przypadku konieczności zmiany danych prosimy o kontakt z jednostką pierwszego wyboru.
ja wczoraj zaniosłam kartę zgłoszenia do przedszkola "pod wesołą chmurką" (powinna zmienić nazwę "na pazerną na kasę chmurką"). pani dyrektor robi własną rekrutację i zniechęca rodziców do składania u niej zgłoszeń. preferowane są dzieci z pełnych bogatych rodzin. Samotne matki, które stać na opłacenie przedszkola nie są mile widziane. Po rozmowie z tą kobietą nie chcę by moje dziecko chodziło do przedszkola gdzie od samego początku odczuło by brak tolerancji. Szkoda bo o samym przedszkolu słyszałam duzo dobrego i bardzo załeżało mi tym by moje dziecko znało dobrze język angielski. Ciekawa jestem czy ktoś z urzędu miasta kontroluje takie przypadki ...
"jeśli chcesz pomóc"... ;) http://przedszkole45.7et.pl/4
A ja mam zupełnie odmienne opinie o p. dyrektor z przedszkola pod wesoła chmurką. Również rozważałam tam posłanie syna, umieściłam to przedszkole na liście wyboru ale dopiero jako trzecie. Zadecydowały kwestie finansowe i próbujemy do przedszkola państwowego. Dyrektorka zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. w żaden sposób nie odczułam, że jakaś grupa dzieci jest faworyzowana, albo że wybiera sobie potencjalnych kandydatów na przedszkolaków. Oprowadziła po przedszkolu, opowiedziała co i jak, przedstawiła program nauczania. Ciepła, miła, otwarta osoba. I na pewno nie miało znaczenia to, ze jestem z pełnej rodziny, a nie jestem samotną matką, gdyż pytanie o mój status rodzinny nie padło, a ja również takiej informacji nie przekazałam.
w rozmowie ze mną nie mogła wiedzieć , że przedszkola nie wybiorę jako pierwszego wyboru. Zresztą nie musiałam się jej z tego spowiadać. Nie pytała, a ja tego nie powiedziałam. W naszym przypadku za 10 godzin z dodatkowymi zajęciami i wyżywieniem wychodziło 750 zł.
Nie rozumiem zresztą Moniko Twojego rozgoryczenia. nikt nie zabroni złożyć Ci dokumentów i zaznaczyć tego przedszkola jako pierwszego wyboru. później zanieś kartę i czekać. Jak się Twoje dziecko nie dostanie to złożyć odwołanie i próbować. Zresztą myślisz, że w przedszkolach państwowych nie ma "ustawionych" list? Z racji tego, ze jest to przedszkole niepubliczne, a nie państwowe to wydaje mi się, że dyrektor ma większy wpływ na listy przyjętych.
Nie rozumiem zresztą Moniko Twojego rozgoryczenia. nikt nie zabroni złożyć Ci dokumentów i zaznaczyć tego przedszkola jako pierwszego wyboru. później zanieś kartę i czekać. Jak się Twoje dziecko nie dostanie to złożyć odwołanie i próbować. Zresztą myślisz, że w przedszkolach państwowych nie ma "ustawionych" list? Z racji tego, ze jest to przedszkole niepubliczne, a nie państwowe to wydaje mi się, że dyrektor ma większy wpływ na listy przyjętych.
Teoretycznie szanse sa mniejsze ale niekoniecznie bo jesli np. wybierasz przedszkole nr.x jako pierwszego wyboru ale nie spelniasz np. wszystkich kryteriow to wieksze szanse ma dziecko ktore ma wybrane to przedszkole na 2 lub 3 miejscu...Mozesz sie dostac do wszystkich trzech przedszkoli bo spelniasz wszystkie kryteria i wtedy to Ty wybierasz:)
Właśnie mnie to zastanawia.... Bo bardziej mi zależy na przedszkolu bliżej miejsca zamieszkania, ale tam jest większe obłożenie, czyli mniejsza szansa, że się dostaniemy. Drugie przedszkole mniej nam odpowiada, ale jak się nie dostaniemy do pierwszego, to oczywiscie z pocałowaniem w rękę będziemy tam uczęszczać. No i w tym drugim chętnych jest znacznie mniej. I zastanawiam się, czy może być tak, że gdybym to drugie, mniej preferowane przedszkole zadeklarowała jako pierwsze, to bym się dostała bez problemu. Ale jak zadeklaruję je jako drugie zgodnie z moim zamiarem, to mogę sie do niego nie dostać bo np. pierwszeństwo będą miały te osoby z taka samą liczbą "punktów", ktore zadeklarowały to przedszkole jako pierwsze?
Ciekawe czy stwierdzenie, że nie decyduje kolejność zgłoszeń dotyczy tylko daty zapisu czy także preferencji danego przedszkola?
A kryteria jakieś tam mam, ale raczej te z końca listy :-) Czyli na pewno w pierwszej kolejności dostaną się osoby spełnaijące te najważniejsze kryteria, więc przebieranie między przedszkolami raczej nam nie grozi :-)
Ciekawe czy stwierdzenie, że nie decyduje kolejność zgłoszeń dotyczy tylko daty zapisu czy także preferencji danego przedszkola?
A kryteria jakieś tam mam, ale raczej te z końca listy :-) Czyli na pewno w pierwszej kolejności dostaną się osoby spełnaijące te najważniejsze kryteria, więc przebieranie między przedszkolami raczej nam nie grozi :-)
mjakmama to chyba zle skumalam...;D w kazdym badz razie ja zrobilam tak ze najpierw mialam na 3 miejscu przedszkole to blisko mnie ale jakos kierowalam sie bardziej popularnoscia innych ale pozniej pojawily sie wlasnie watpliwosci ze do tego na 3 miejscu bardziej prawdopodobne ze sie dostane niz do tych na 1 i 2 miejscu i zmienilam miejsca to z 3 na 1 zeby miec wieksza pewnosc, jak sie uda do tamtych to ok ale nie zaluje zmiany bo po wizycie tam utwierdzilam sie ze dobrze zrobilam:))
Może dlatego, że po pierwsze nie decyduje kolejność zgłoszeń (gdyby tak było to pewnie strona byłaby zablokowana chwilę po rozpoczęciu rekrutacji) a po drugie może i dobrze, że trwa to dwa tygodnie bo można popatrzeć na statystykę i.wybrać przedszkola mniej oblegane i tym samym zwiększyć szansę na dostanie się dziecka do placówki. Tylko zazwyczaj te mniej oblegane -o ile takie są....?... są nam zupełnie nie po drodze.... :-/
kawka nie chodzi mi o czas rekrutacji - to ok ale czas od momentu zakonczenia rekrutacji do ogloszenia wyników..
czyzby przewidywali ze system im sie wysypie i beda go 10 skladac??
chociaz mi to jednak wyglada na jakas byc moze nawet zaplanowana i unormowana wewnetrznie ingerencje czynnika ludzkiego w wyniki
- tylko czemu wszyscy tak podkreslaja ze rekrutacja jest elektorniczna i o wszystkim decyduje komputer..
czyzby przewidywali ze system im sie wysypie i beda go 10 skladac??
chociaz mi to jednak wyglada na jakas byc moze nawet zaplanowana i unormowana wewnetrznie ingerencje czynnika ludzkiego w wyniki
- tylko czemu wszyscy tak podkreslaja ze rekrutacja jest elektorniczna i o wszystkim decyduje komputer..
Ja niestety również się rozczarowałam przy próbie zgłoszenia elektronicznego ponieważ w 2 przedszkolach na Chełmie i 2 w okolicy Kartuskiej nie ma w tym roku naboru do 5 latków...
Moja córka nie dostała się ani do 3 ani do 4 latków więc od razu ma pod górkę bo jak się domyślam dzieci automatycznie przechodzą wyżej i nie ma naboru z zewnątrz.
A niby ma mieć zagwarantowane miejsce w państwowym,tylko co mi da dostanie się do państwowego na drugim końcu miasta?
Całe szczęście jest zapisana do zerówki szkolnej i teraz nie ma już co gdybać i rozmyślać co lepsze bo wyboru i tak nie ma...
Moja córka nie dostała się ani do 3 ani do 4 latków więc od razu ma pod górkę bo jak się domyślam dzieci automatycznie przechodzą wyżej i nie ma naboru z zewnątrz.
A niby ma mieć zagwarantowane miejsce w państwowym,tylko co mi da dostanie się do państwowego na drugim końcu miasta?
Całe szczęście jest zapisana do zerówki szkolnej i teraz nie ma już co gdybać i rozmyślać co lepsze bo wyboru i tak nie ma...
Cytrynko:
8-13 to godziny bezpłatne
każda godzina ponad to 2,70zł (zadeklarowana godzina oczywiście)
wyżywienie (w zależności od przedszkola - tam gdzie ja patrzyłam to 6-7zł)
komitet rodzicielski (w zależności od przedszkola - w tym, które ja upatrzyłam to 35zł)
zajęcia dodatkowe (też w zależności od przedszkola - u nas obowiązkowo trzeba wykupić angielski 50zł)
ubezpieczenia - opłata raz w roku około 50zł
Miesięcznie zakładając, że będziemy cały miesiąc wyszło mi około 400zł.
8-13 to godziny bezpłatne
każda godzina ponad to 2,70zł (zadeklarowana godzina oczywiście)
wyżywienie (w zależności od przedszkola - tam gdzie ja patrzyłam to 6-7zł)
komitet rodzicielski (w zależności od przedszkola - w tym, które ja upatrzyłam to 35zł)
zajęcia dodatkowe (też w zależności od przedszkola - u nas obowiązkowo trzeba wykupić angielski 50zł)
ubezpieczenia - opłata raz w roku około 50zł
Miesięcznie zakładając, że będziemy cały miesiąc wyszło mi około 400zł.
ja wogole jak patrze na statystykli to aż sie płakac chce w moim dwa razy tyle chętnych niż miejsc a jeszcze dwa dni ,ale są dwa przedszkola w którym chętnych jest ok 100 osób a grupa pewnie max 30 więc wogole super czad.
Jak mój się nie dostanie to się chyba popłacze a już raczej przestałam w to wierzyć.
Kurde mogłam się szybko rozwiesc jeszcze w marcu :)
Jak mój się nie dostanie to się chyba popłacze a już raczej przestałam w to wierzyć.
Kurde mogłam się szybko rozwiesc jeszcze w marcu :)
grupa przedszkolna może liczyć 25 dzieci, czasami przyjmują 2 więcej, bo na ogół któreś dziecko się wykrusza, bo np.dużo choruje, bo babcia zdecyduje się zająć dzieckiem itp. Tam gdzie ja staram się o przyjęcie otwierają tylko jedną grupę dla 3latków :-(
Angielski obowiązkowo płatny jest w przedszkolu nr 41 na Głębokiej.
Angielski obowiązkowo płatny jest w przedszkolu nr 41 na Głębokiej.
ja nie kumam jak to możliwe ze przyjmują jakieś dziwne ilosci dzieci co to za grupa 9 osób ? albo 23 w tym moim 19 ? ciekawe skąd takie liczby ?
Ale to pewnie tajemnica:)
Ja się dowiadywałam w Gdyni powiedziałamzemieszkam w gdańsku ale raczej słabe szansei czy można do gdyni zapisac , babeczka powiedziała ze niepowinno być problemu tylko Miasto Gdańsk musi dac promese ze bedzie bulić za nas do Gdyni hehehe :) więc raczej słabo :)
Ale to pewnie tajemnica:)
Ja się dowiadywałam w Gdyni powiedziałamzemieszkam w gdańsku ale raczej słabe szansei czy można do gdyni zapisac , babeczka powiedziała ze niepowinno być problemu tylko Miasto Gdańsk musi dac promese ze bedzie bulić za nas do Gdyni hehehe :) więc raczej słabo :)
zobacz jak otwarte jest przedszkole :)
Cytrynka - odpisałam Ci ale gdzieś mi to wcięło ;) tu łopatologicznie liczyłam ile kosztuje przedszkole http://forum.trojmiasto.pl/PRZEDSZKOLE-TECZOWE-GDANSK-KOLOBRZESKA-OPINIE-t324209,1,16.html :))) może być mała różnica w stawce żywieniowej i radzie rodziców :) no i zależy jakie dodatkowe zajęcia (i za ile) wybierzesz :]
Cytrynka - odpisałam Ci ale gdzieś mi to wcięło ;) tu łopatologicznie liczyłam ile kosztuje przedszkole http://forum.trojmiasto.pl/PRZEDSZKOLE-TECZOWE-GDANSK-KOLOBRZESKA-OPINIE-t324209,1,16.html :))) może być mała różnica w stawce żywieniowej i radzie rodziców :) no i zależy jakie dodatkowe zajęcia (i za ile) wybierzesz :]
Jezu - popatrzylam na ilości. W zasadze szanse są iluzoryczne tylko.. Po trzy/cztery osoby na miejsce??? Wiedzialam ,że jest źle ale nie zdawałam sobie sprawy, ze aż tak...Rozumiem ,że 99 % ludzi wybrało po 3 przedszkola ale i tak ilości 1wszego wyboru to przynajmniej 2 na 1no miejsce...Dobrze ,że już się dostaliśmy do innego prywatnego i do publicznego złożyliśmy bo nam najbardziej by pasowało ale mamy 2gie wyjście... A i tam nie było latwo i dawno już złożone podanie.. W ostatniej chwili kilka osob się wycofało...Będzie drozej ale jakoś damy radę.. Na następny rok opieki niani juz by nas nie było stać..Bez tego to bym chyba zdechła z nerwow.. Jak lotto :))) A ja nigdy nie wygrywam w takich..
DO xElki
Żadna tajemnica.W ubiegłym roku przyjęto dwie grupy trzylatków, ponieważ dwie najstarsze grupy (oprócz trójki dzieci) poszły do szkoły (zerówki, bądź pierwszej klasy). Teraz tylko część dzieci z grupy 5-latków i część z 6-latków idzie do szkoły, więc grupy będą wymieszane i połączone.To samo stanie się z dwiema młodszymi grupami (część dołączy do starszej grupy -i tak odpowiednio...). Stąd 9 miejsc dla trzylatków, które dołączą do grupy "młodszych czterolatków". Być może brzmi to nieco jak czarna magia, ale tak to wygląda i wystarczy zapytać dyrektora , a nie snuć teorie i domysły.
z ta morena to wcale dziwne nei jest ze tak oblegane morena jest duza - przedszkoli malo poza tym czesc ludzi przejezdzajacych przez morene a jadacych do centrum do pracy chce po drodze zostawic w przedszkolu dzieci
u nas w grupie jest sporo dzieci z bardzo odleglych dzielnic bo rodzicom latwiej dowozic i odbierac jak jada do pracy :))
kciukam za to by kazdy dostal sie tam gdzie chcial - mnei czeka to znowu za rok
u nas w grupie jest sporo dzieci z bardzo odleglych dzielnic bo rodzicom latwiej dowozic i odbierac jak jada do pracy :))
kciukam za to by kazdy dostal sie tam gdzie chcial - mnei czeka to znowu za rok
w przedszkolu 32 przyjmą 21-3latków i 4-4lotków. bedzie grupa mieszana tak wczoraj powiedziała mi Pani dyrektor.
Dziewczyny a czy któras z was wie jak bedzie wygladała rekrutacja uzupełniajaca? 15.05 podanie wolnych miejsc w przedszkolach i co wtedy na hura wszyscy biegną (kto pierwszy ten lepszy)? czy też jakos elektronicznie?
Dziewczyny a czy któras z was wie jak bedzie wygladała rekrutacja uzupełniajaca? 15.05 podanie wolnych miejsc w przedszkolach i co wtedy na hura wszyscy biegną (kto pierwszy ten lepszy)? czy też jakos elektronicznie?
właśnie :]
23.04 będą listy dzieci przyjętych do przedszkoli - czyli z automatu jeśli nie dostaniemy się do przedszkola pierwszego wyboru, to możemy być w tym 2 lub 3?
a jeśli nie - to czekamy na połowę maja i listę wolnych miejsc? i wtedy co decyduje? kolejność zgłoszeń? czyli najlepiej kilka minut po ogłoszeniu listy pędzić do przedszkola? ;P bo to będzie trwało do 31.08... (w tym od 1.06 dodatkowo dzieci spoza Gdańska)
czy znowu ruletka?
i kiedy będzie wiadomo czy dziecko zostało przyjęte? (mowa o tej właśnie "drugiej turze" naboru)
23.04 będą listy dzieci przyjętych do przedszkoli - czyli z automatu jeśli nie dostaniemy się do przedszkola pierwszego wyboru, to możemy być w tym 2 lub 3?
a jeśli nie - to czekamy na połowę maja i listę wolnych miejsc? i wtedy co decyduje? kolejność zgłoszeń? czyli najlepiej kilka minut po ogłoszeniu listy pędzić do przedszkola? ;P bo to będzie trwało do 31.08... (w tym od 1.06 dodatkowo dzieci spoza Gdańska)
czy znowu ruletka?
i kiedy będzie wiadomo czy dziecko zostało przyjęte? (mowa o tej właśnie "drugiej turze" naboru)
Agusia to jest chyba tak, ze teraz bedą wyniki bez wzgledu na to czy dostanie sie dziecko do przedszkola 1,2,3 wyboru. Znaczy jak dziecko nie dostanie sie do 1 wyboru to 23.04 dowiadujesz sie, ze zostal przyjety do 2 lub 3 wyboru... albo nigdzie niestety....
w miedzyczasie podpisuje sie umowy, a wiadomo ze czesc rodzicow wlasnie z przedszkoli 2 czy 3 - wyboru w ogole tam dzieci nie chce zapisac wiec nie przychodzi na podpisanie umowy
no i po tym wszystkim jest oglaszana lista wolnych miejsc
juz po podpisaniu umow przez rodzicow - bo to jest zoobowiązanie do uczeszczania dziecka i dopiero wtedy wszystko wiadomo...
gdzie zostaly wolne miejsca
tak mi sie bardzo wydaje ;)
w miedzyczasie podpisuje sie umowy, a wiadomo ze czesc rodzicow wlasnie z przedszkoli 2 czy 3 - wyboru w ogole tam dzieci nie chce zapisac wiec nie przychodzi na podpisanie umowy
no i po tym wszystkim jest oglaszana lista wolnych miejsc
juz po podpisaniu umow przez rodzicow - bo to jest zoobowiązanie do uczeszczania dziecka i dopiero wtedy wszystko wiadomo...
gdzie zostaly wolne miejsca
tak mi sie bardzo wydaje ;)
Agusia, wydaje mi się, że jest tak jak pisze marynia, w dniu 23.04 bedzie w necie i przedszkolu pierwszej preferencji info, gdzie Twoje dziecko się dostało (czy udało się do placówki pierwszego wyboru, czy do kolejnej z listy preferencji). Wejdź na stronce vulcana w "Do pobrania" i "Przewodnik dla rodziców" czytaj od strony 13 dalej.
Chociaż zwątpiłam... Jeśli ktoś ma net, to sobie sprawdzi, a jak ktoś nie ma to pojedzie do przedszkola 1 wyboru, jak się nie dostanie to do drugiego i trzeciego, na to wychodzi... A jeśli chodzi o kolejny etap po 15 maja to chyba kto pierwszy ten lepszy, skoro na bieżąco ma być info o wolnych miejscach to widocznie ich liczba się zmienia - poprzez nowych kandydatów albo takich którzy zrezygnowali.
ten po 15 Maja to kto pierwszy ten lepszy .
A co do przedszkoli -ja proponuje nawet jak sie nie dostaniecie dzwonic i pytac co jakis czas . dzieci sie wykruszaja jeszcze przed podpisaniem umowy lub przed pójsciem we wrzesniu do p-la i miejsca sie zwalniaja .
A z Morena jest kiszka -wiem co mówie sama mam córkę na Morenie w p-lu i to cudem sie dostała
A co do przedszkoli -ja proponuje nawet jak sie nie dostaniecie dzwonic i pytac co jakis czas . dzieci sie wykruszaja jeszcze przed podpisaniem umowy lub przed pójsciem we wrzesniu do p-la i miejsca sie zwalniaja .
A z Morena jest kiszka -wiem co mówie sama mam córkę na Morenie w p-lu i to cudem sie dostała
Hej dziewczyny :)
1. Czy któraś zdeklarowała przedszkole 63 jako I wybór?
2. I czy któraś dzisiaj przed 15 zaglądała jak kształtowały się statystyki jeżeli chodzi o I preferencję w tym właśnie przedszkolu?
3. Czy strona dla rodziców na której będzie można sprawdzić wyniki pojawi się dopiero 23.04.12? ( bo ja nie mam już dostępu tylko informacja że rekrutacja zakończona)
Dzięki za odpowiedź
Aga
1. Czy któraś zdeklarowała przedszkole 63 jako I wybór?
2. I czy któraś dzisiaj przed 15 zaglądała jak kształtowały się statystyki jeżeli chodzi o I preferencję w tym właśnie przedszkolu?
3. Czy strona dla rodziców na której będzie można sprawdzić wyniki pojawi się dopiero 23.04.12? ( bo ja nie mam już dostępu tylko informacja że rekrutacja zakończona)
Dzięki za odpowiedź
Aga
oczywiscie wypisalam dziecko z tamtad w polowie roku i zostal w domu a potem do zerowki wczesniej poszedl i zostaje na drugi rok takie moje rozwiazanie bylo :) ogolnie czego sie dowiedzialam niedawno to ze polowa przedszkola tego byla zgloszona do prokuratury. ale tam z nimi nie wygrasz. maja znajomosci gdzie trzeba.
ja zapisalam syna do Doliny Smykow na Michalowskiego, rupa 3 latkow ma liczyc 25 osob z czego pierszenstwo ma rodzenstwo dzieci uczeszczajacych juz do tego przedszkola Pani dyr mowial ze zostaje jakies 10 miejsc a podac z pierwszej preferencji chyba z 60. Licze na cud bo jestem udokumentowana samotna matką pracujacą wiec zobaczymy,,,, ktos zapisal dziecko na "kwadrat" do przedszkola i przy zajezdni w strzyży może niech sie wpisze
ja jestem załamana w piatek uświadomiłam sobie ze nie mam szany zeby moje dziecko się gdzies dostło teraz szukam prywatnego przedszkola:(
wogole ciała dałam mogłam zrobić inaczej i patrzec na statystyki i złożyć tam gdzie jest najmniej w przedostatni dzień, a nie wybierac takie jakie chce do którego i tak pewnie nia mam szansy zeby dzieicak się dostal.
wogole ciała dałam mogłam zrobić inaczej i patrzec na statystyki i złożyć tam gdzie jest najmniej w przedostatni dzień, a nie wybierac takie jakie chce do którego i tak pewnie nia mam szansy zeby dzieicak się dostal.
Tę statystykę najlepiej byłoby wysłać do Pana Prezydenta Adamowicza, żeby zobaczył co dzieje się w naszym mieście. Pozamykali przedszkola, nowych nie budują. Skandal!
To samo ze szkołami. Mają plany zamknąć 29 szkół podstawowych. A co z budową nowych na rozwijających się osiedlach??? Jakoś nie powstają!
To samo ze szkołami. Mają plany zamknąć 29 szkół podstawowych. A co z budową nowych na rozwijających się osiedlach??? Jakoś nie powstają!
W innych sprawach są strajki, głodówki, a o przedszkola i szkoły nikt nie walczy. A przecież nas rodziców są miliony. W innych miastach nie jest lepiej!
Może trzeba by napisać jakiś protest lub prośbę o wybudowanie/ otworzenie przedszkoli na nowych osiedlach (wtedy te w centrum też będą luźniejsze) i pozbierać podpisy. Potem złożyć to do radnych lub nawet Prezydenta.
Czy ktoś się na tym zna i może coś podpowiedzieć? Zacznijmy działać!
Może trzeba by napisać jakiś protest lub prośbę o wybudowanie/ otworzenie przedszkoli na nowych osiedlach (wtedy te w centrum też będą luźniejsze) i pozbierać podpisy. Potem złożyć to do radnych lub nawet Prezydenta.
Czy ktoś się na tym zna i może coś podpowiedzieć? Zacznijmy działać!
Dziewczyny byłam wczoraj na dniach otwartych w przedszkolu na morenie przy ul. Magellana i ja już nie chcę innego przedszkola;D Jestem pod wrażeniem, sale olbrzymie, nasłonecznione, bardzo dużo fajnych i rozwijających zabawek, gier planszowych itp., plac zabaw bardzo duży i praktycznie przy samym lesie. Rozmawiałam z wychowawczynią tej najmłodszej grupy i widać, że ta pani jest naprawdę z powołania. Bardzo ciepła i sympatyczna kobieta, zrobiła na mnie niesamowicie miłe wrażenie. Teraz tylko pozostaje mi się modlić o to, żeby synek się dostał! Oglądałam mnóstwo przedszkoli prywatnych na morenie, ale żadne mi się nie podoba :( Przedszkola zrobione na zasadzie połączenia dwóch mieszkań, sale małe i ogólnie wszystkimi prywatnymi jestem załamana :(((
ja się nie stresuję :] i tak wiem, że nie mamy szans :] moja Mama uważa, że jestem pesymistką ;P a ja uważam - że jestem realistką :] złożyłam papiery dla świętego spokoju, licząc na cud.
jeśli jakimś cudem się dostaniemy - będę miała meeeeega niespodziankę :] normalnie jakbym trafiła 6 w totka ;P (nie sądzę żeby mi to się kiedyś przytrafiło)
jeśli jakimś cudem się dostaniemy - będę miała meeeeega niespodziankę :] normalnie jakbym trafiła 6 w totka ;P (nie sądzę żeby mi to się kiedyś przytrafiło)
według informacji których mi udzieliła pani vice-dyrektor w przedszkolu do którego startujemy, to ustawa jest przesunięta w czasie i już nie ma obowiązku dla pięciolatków
że niby przesunęli ten obowiązek za dwa lata
no ale się nie mądruję bo nie śledzę na bieżąco
a tak poza tym, to ja wiem że my się nie dostaniemy
bo już przy składaniu dokumentów mi to zapowiedziano
niestety rodzina zdrowa kompletna jednodzietna :)
złożyłam papiery po to aby Budyń wiedział że dzieci to jednak trochę ma w tym Gdańsku
a tak to Młody chodzi do prywatnego
że niby przesunęli ten obowiązek za dwa lata
no ale się nie mądruję bo nie śledzę na bieżąco
a tak poza tym, to ja wiem że my się nie dostaniemy
bo już przy składaniu dokumentów mi to zapowiedziano
niestety rodzina zdrowa kompletna jednodzietna :)
złożyłam papiery po to aby Budyń wiedział że dzieci to jednak trochę ma w tym Gdańsku
a tak to Młody chodzi do prywatnego
mi tamta dyrektorka wyraźnie mówiła o pięciolatkach
bo zresztą o tym konkretnie z nią rozmawiałam
nie ważne
jak pisałam wcześniej nie jestem na bieżąco bo nie śledzę na bieżąco bo póki co mnie to nie tyczy
tik tak dziewczyny
wyniki już w poniedziałek :)
tak się czasem zastanawiam jak głupią zrobiłabym minę gdyby się jednak okazało że Młody się załapał ;)))
bo zresztą o tym konkretnie z nią rozmawiałam
nie ważne
jak pisałam wcześniej nie jestem na bieżąco bo nie śledzę na bieżąco bo póki co mnie to nie tyczy
tik tak dziewczyny
wyniki już w poniedziałek :)
tak się czasem zastanawiam jak głupią zrobiłabym minę gdyby się jednak okazało że Młody się załapał ;)))
No ciekawe jak to będzie rozwiązane- u nas w przedszkolu było I preferencji 14 osób a 2 i 3 ok 60:)
Mam nadzieję że nikt z II I III preferencji nie będzie miał więcej dodatkowych punktów i zajmie miejsce mojemu synkowi:):)
Niedługo to się okaże:)
Jeszcze raz powodzenia dziewczyny i trzymam kciuki za nas wszystkie:)
Mam nadzieję że nikt z II I III preferencji nie będzie miał więcej dodatkowych punktów i zajmie miejsce mojemu synkowi:):)
Niedługo to się okaże:)
Jeszcze raz powodzenia dziewczyny i trzymam kciuki za nas wszystkie:)
Dziewczyny napiszcie mi proszę ( jeżeli wiecie np od znajomych) czy rzeczywiście w przedszkolach Panie nie podcierają pup dzieciom i nie pomagają ( ze względu jak mówią na zły dotyk). Wczoraj poczytałam forum i tak w sumie sobie myślę że taki trzylatek nie jest raczej w stanie zrobić to dobrze samemu:(?
Dziewczyny, jest jeszcze szansa! Moja koleżanka zdobyła miejsca dla córki jakoś tak w sierpniu, ale pisała że potrzebuje miejsca dla dziecka żeby zarabiać na życie (no takie są realia).
Poza tym są te prywatne... Swego czasu np w Klubie Wieloryb płaciło się praktycznie tyle co za przedszkole państwowe z godzinami powyżej tych finansowanych przez miasto.
Poza tym są te prywatne... Swego czasu np w Klubie Wieloryb płaciło się praktycznie tyle co za przedszkole państwowe z godzinami powyżej tych finansowanych przez miasto.
Swjwer - no bo po co dziecko z rejonu ma chodzić do najbliższego przedszkola?
komuś pasuje zapisać dziecko gdzieś indziej - blisko pracy (lub na trasie) lub koło dziadków - żeby mogli odebrać.
a że spełniają więcej kryteriów... to ja sobie mogę zapomnieć o powrocie do pracy :] i tak do usranej śmierci będę siedziała w domu... czytaj aż moje dziecko pójdzie do szkoły - chociaż wtedy to już będę za stara i będę miała stanowczo za długą przerwę w pracy :/
grrrrrrrrrrrrrrrr
komuś pasuje zapisać dziecko gdzieś indziej - blisko pracy (lub na trasie) lub koło dziadków - żeby mogli odebrać.
a że spełniają więcej kryteriów... to ja sobie mogę zapomnieć o powrocie do pracy :] i tak do usranej śmierci będę siedziała w domu... czytaj aż moje dziecko pójdzie do szkoły - chociaż wtedy to już będę za stara i będę miała stanowczo za długą przerwę w pracy :/
grrrrrrrrrrrrrrrr
teraz było ogólnie dla dzieci z Gdańska, od czerwca dla dzieci spoza - przynajmniej oficjalnie tak miało być.
"UWAGA RODZICE DZIECI ZAMIESZKAŁYCH POZA GMINĄ GDAŃSK
Prowadzenie przedszkoli przez Gminę Gdańsk jest zadaniem własnym gminy, dlatego do gdańskich przedszkoli przyjmowane są w pierwszej kolejności dzieci mieszkańców Gdańska. Rekrutacja dzieci spoza Gminy Gdańsk możliwa będzie, w przypadku pojawienia się wolnych miejsc, od 1 czerwca do 31 sierpnia 2012 r. W powyższym terminie Rodzice dzieci zamieszkałych poza Gminą Gdańsk wypełnioną Kartę Zapisu dziecka do placówki składają w wybranym przedszkolu." http://www.gdansk.pl/edukacja,1004,21134.html
"UWAGA RODZICE DZIECI ZAMIESZKAŁYCH POZA GMINĄ GDAŃSK
Prowadzenie przedszkoli przez Gminę Gdańsk jest zadaniem własnym gminy, dlatego do gdańskich przedszkoli przyjmowane są w pierwszej kolejności dzieci mieszkańców Gdańska. Rekrutacja dzieci spoza Gminy Gdańsk możliwa będzie, w przypadku pojawienia się wolnych miejsc, od 1 czerwca do 31 sierpnia 2012 r. W powyższym terminie Rodzice dzieci zamieszkałych poza Gminą Gdańsk wypełnioną Kartę Zapisu dziecka do placówki składają w wybranym przedszkolu." http://www.gdansk.pl/edukacja,1004,21134.html
do żadnego przedszkola się moje dziecko nie dostało. 2 wybrane na morenie, 1 na kartuskiej.do ŻADNEGO. Paranoja!!!jedyne co państwo powinno zapewnic dzieciom i co?jak mamy wrócić do pracy jak dzieci nie dostają sie ani do żłobka ani przedszkola?jak za te marne pensje można sobie pozwolić na zapłacenie prywatnego przedszkola w kwocie rzędu 800zł?do tego żłobek prywatnie bo przecież do państwowowego się dziecko również nie dostało to koszt ok 600zł to się nie opłaca wracać do pracy!bo trzebaby było dopłacić do interesu.ale się wkurzyłam.taki niż w polsce a co się dziwić jak nie ma nawet gdzie dziecka posłać do przedszkola.nic nie robią aby w jakikolwiek sposób pomoc osobom, które zdecydowały się na dziecko.
DZIEWCZYNY, informacja dla mam, ktorych dzieci się nie dostały...składajcie odwołania to raz. A po co?
My już 2dziecko posyłamy do przedszkola (na szczęscie córa się dostała,ale mamy preferencje,bo 2dzieci w przedszkolu i rodzina wielodzietna)Przynajmniej u nas jest tak: po ogloszeniu wyników w necie, jest lista dzieci które się dostały i..lista rezerwowa.
Te osoby ktore się dostały, muszą podpisać jak najszybciej umowę z przedszkolem (wypelnia się formularz, ile godzin, ile posiłków itd) wtedy definitywnie ZAKLEPUJE się miejsce w przedszkolu. (jest jakiś termin na to, jeśli ktoś tego nie zrobi-zwalnia się miejsce i wskakuje dziecko z listy rezerwowej)
Po drugie...we wrześniu, również jest termin do którego musi się dziecko zjawić w przedszkolu, jeśli go nie ma-wykreślenie i znów wskakuje dziecko z listy rezerwowej..
No i po trzecie..niestety..wiele dzieci od września rezygnuje z przedszkola-a to choroby..a to jednak rodzice wycofują dziecko,bo brak akceptacji. Różne przyczyny,ale u nas tak zrezygonowalo kilka osób.
--
Więc ciągle trzymajcie ręce na pulsie. Nawet później. Zgloście w przedszkolach, pierwszego,drugiego wyboru chęć bycia na liście rezerwowej..może jakieś namiary do siebie,aby dyrekcja poinformowała. Myślę że na pewno kilkoro dzieci dostanie się w ten sposób
My już 2dziecko posyłamy do przedszkola (na szczęscie córa się dostała,ale mamy preferencje,bo 2dzieci w przedszkolu i rodzina wielodzietna)Przynajmniej u nas jest tak: po ogloszeniu wyników w necie, jest lista dzieci które się dostały i..lista rezerwowa.
Te osoby ktore się dostały, muszą podpisać jak najszybciej umowę z przedszkolem (wypelnia się formularz, ile godzin, ile posiłków itd) wtedy definitywnie ZAKLEPUJE się miejsce w przedszkolu. (jest jakiś termin na to, jeśli ktoś tego nie zrobi-zwalnia się miejsce i wskakuje dziecko z listy rezerwowej)
Po drugie...we wrześniu, również jest termin do którego musi się dziecko zjawić w przedszkolu, jeśli go nie ma-wykreślenie i znów wskakuje dziecko z listy rezerwowej..
No i po trzecie..niestety..wiele dzieci od września rezygnuje z przedszkola-a to choroby..a to jednak rodzice wycofują dziecko,bo brak akceptacji. Różne przyczyny,ale u nas tak zrezygonowalo kilka osób.
--
Więc ciągle trzymajcie ręce na pulsie. Nawet później. Zgloście w przedszkolach, pierwszego,drugiego wyboru chęć bycia na liście rezerwowej..może jakieś namiary do siebie,aby dyrekcja poinformowała. Myślę że na pewno kilkoro dzieci dostanie się w ten sposób
To źle mówiła. Zapraszam na stronę przedszkola nr 7 (lub każdego innego):
http://www.przedszkole7gda.com/index.php?id=oplaty
Maluchy idą spać ok.11:45, a obiad jest o godzinie 13:30- gwoli ścisłości...
http://www.przedszkole7gda.com/index.php?id=oplaty
Maluchy idą spać ok.11:45, a obiad jest o godzinie 13:30- gwoli ścisłości...
Dziewczyny, jakby co to ja buszuję w poszukiwaniu opinii o przedszkolach tu:
http://www.ocenprzedszkole.pl/
http://www.ocenprzedszkole.pl/
Mnie (a właściwie moją córkę) czeka rekrutacja w przyszłym roku ale ja już jestem przerażona i właściwie pewna że nigdzie się nie dostaniemy :(
Moja bratanica też nie dostała się do żadnego z przedszkoli na Suchaninie - czy czyjeś dziecko dostało się do przedszkola na Czajkowskiego lub na Mozarta?
Kiedy składa się odwołania?
Moja bratanica też nie dostała się do żadnego z przedszkoli na Suchaninie - czy czyjeś dziecko dostało się do przedszkola na Czajkowskiego lub na Mozarta?
Kiedy składa się odwołania?
Kasiu31 to faktycznie miałaś ogromne szczęście, że się dostałaś, tym bardziej że nie pracujesz, a to że masz więcej dzieci to na pewno nie miało żadnego znaczenia, bo reszta Twoich dzieci jest przecież już starsza i nie są one już przedszkolakami ( bo jeśli do przedszkola chodzi starsze rodzeństwo, to faktycznie dane dziecko miało dużo większe szanse na dostanie się).
My też sie nie dostaliśmy.Trzeba było kłamać :-P.Żartuje ja też mam smyka w prywatnym i tak licze,że płace 90zł więcej niz w państwowym a i tak moge się jeszcze dogadać.Zastanawiałam się zresztą czy zapisywać młodego gdziekolwiek indziej bo ma super opieke i zawsze można się dogadac.Gratulacje dla wszystkich.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Agnieszka83 dziś bylam odebrac starszego synka z przedszkola i na drzwiach było napisane ze do podpisania umowy wystarczy dowód osobisty.
dodam że moj mlodszy synek dostal sie do tego wlasnie przedszkola do grupy trzylatków ;)))) takze mam teraz dwojke maluchów w jednym rpzedszkolu :)))
w elektronicznej rekrutacji wpisalam tylko to jedno jedyne przedszkole i Szymek się dostał :)
dodam że moj mlodszy synek dostal sie do tego wlasnie przedszkola do grupy trzylatków ;)))) takze mam teraz dwojke maluchów w jednym rpzedszkolu :)))
w elektronicznej rekrutacji wpisalam tylko to jedno jedyne przedszkole i Szymek się dostał :)
Co miałam na myśli pisząc o patologii? Moja córa się dostała więc rzuciłam uwagę z lekkim przekąsem i goryczą, na swój temat i realiów.
No bo czy nie jest tak że jeśli nie reprezentuje się rodziny która w jakiś sposób potrzebuje pomocy, jest słabsza, bardziej narażona, to nie dostanie się miejsca?
A ponieważ osobiście to mogę o swojej rodzinie, stąd sobie pozwoliłam na ten zwrot "otrzeć się o patologię" (tym grozi bieda, niepełnosprawność, niepełna rodzina i inne społeczne obciążenia).
Mi jest głupio że się dostałam bo wiem dlaczego, wiem jakim kosztem dla rodziny. (To też takie szczęście w nieszczęściu.)
No bo czy nie jest tak że jeśli nie reprezentuje się rodziny która w jakiś sposób potrzebuje pomocy, jest słabsza, bardziej narażona, to nie dostanie się miejsca?
A ponieważ osobiście to mogę o swojej rodzinie, stąd sobie pozwoliłam na ten zwrot "otrzeć się o patologię" (tym grozi bieda, niepełnosprawność, niepełna rodzina i inne społeczne obciążenia).
Mi jest głupio że się dostałam bo wiem dlaczego, wiem jakim kosztem dla rodziny. (To też takie szczęście w nieszczęściu.)
co do rejestracj samochodowychi, my np. mamy zarejestrowany samochód na teściową, żeby mieć zniżki na oc, a że ona mieszka w innym województwie mamy obcą rejestrację!!!!!!!!!!!!!!!!!
I jeszcze jedno nie mamy ślubu, więc zaznaczyłam w formularzu, że panna, a jako drugiego opiekuna dopisałam tatę z tym samym adresem zamieszkania co ja i się dostaliśmy do przedszkola pierwszego wyboru.
To nie jest moja wina, że przepisy są tak dziwnie skonstruowane w tym państwie, ale napewno nie kombinuję. Podejrzewam, że dużo jest takich osób, które po prosru żyją bez ślubu, bo taki jest ich wybór, lub mają zarejestrowany samochód np. na mamę czy firmę.
I jeszcze jedno nie mamy ślubu, więc zaznaczyłam w formularzu, że panna, a jako drugiego opiekuna dopisałam tatę z tym samym adresem zamieszkania co ja i się dostaliśmy do przedszkola pierwszego wyboru.
To nie jest moja wina, że przepisy są tak dziwnie skonstruowane w tym państwie, ale napewno nie kombinuję. Podejrzewam, że dużo jest takich osób, które po prosru żyją bez ślubu, bo taki jest ich wybór, lub mają zarejestrowany samochód np. na mamę czy firmę.
szczęsliwa mamo umowa zlecenie również się liczy a na takową jestem zatrudniona
Liczba dzieci ma znaczenie, dodatkowe punkty zostały naliczone za dzieci, bez znaczenia w jakim wieku, mam do przedszkola dostarczyć akty urodzenia starszych dzieci
Także u nas pełna rodzina, trójka dzieci, praca
Przykro mi, że się nie każde dziecko dostało, bo doskonale rozumiem sytuację, rok temu pracując w normalnym systemie godzinowym miałam ten sam problem, bo dziecko do żłobka się nie dostało, a gdzies trzeba było ją zostawić, żeby normalnie pracować
Liczba dzieci ma znaczenie, dodatkowe punkty zostały naliczone za dzieci, bez znaczenia w jakim wieku, mam do przedszkola dostarczyć akty urodzenia starszych dzieci
Także u nas pełna rodzina, trójka dzieci, praca
Przykro mi, że się nie każde dziecko dostało, bo doskonale rozumiem sytuację, rok temu pracując w normalnym systemie godzinowym miałam ten sam problem, bo dziecko do żłobka się nie dostało, a gdzies trzeba było ją zostawić, żeby normalnie pracować
niestety w tym kraju mamy chore przepisy :(
tak jak któraś u góry napisała, nie warto brać ślubu i być "normalną " rodziną.
Ja na te całych śmiesznych 8 kryteriów spełniłam tylko 1.
Niestety moje plany powrotu do pracy z urlopu wychowawczego spełzają na niczym bo nie mam opieki dla małej a niestety na nianię czy prywatne przedszkole mnie nie stać :(
I żeby była jasność, nie zazdroszczę ani nie piętnuję dziewczyn których dzieciaki się dostały do przedszkoli :) Ja psioczę na ten nasz cholernie chory system :(
Nie rozumiem władzy. Zamykają przedszkola państwowe a nie mogą zapewnić miejsc wszystkim chętnym dzieciakom.
tak jak któraś u góry napisała, nie warto brać ślubu i być "normalną " rodziną.
Ja na te całych śmiesznych 8 kryteriów spełniłam tylko 1.
Niestety moje plany powrotu do pracy z urlopu wychowawczego spełzają na niczym bo nie mam opieki dla małej a niestety na nianię czy prywatne przedszkole mnie nie stać :(
I żeby była jasność, nie zazdroszczę ani nie piętnuję dziewczyn których dzieciaki się dostały do przedszkoli :) Ja psioczę na ten nasz cholernie chory system :(
Nie rozumiem władzy. Zamykają przedszkola państwowe a nie mogą zapewnić miejsc wszystkim chętnym dzieciakom.
Jesteśmy małżeństwem ,a le chyba aktu małzeństwa nie muszę im dostarczać ;-) drugie kryterium to praca obojga rodziców , ale.. w przedszkolu pierwszego wyboru we wrzeszczu pytałam się pani jakie dokumenty odnośnie zatrudnienia trzeba przymieść i dowiedzieliśmy się , że "wierzą na słowo" wiec nic nie trzeba. Tam sie nie dostalismy- =tylko w inne miejsce Chyba naprosciej bedzie zadzwonic i zapytac
jesli chodzi o samotne matki
mam koleżankę która zyje z facetem bez slubu, mieszkaja razem wszystko pieknie
zapisała młodego do przedszkola
dostala info ze skoro dziecko nosi nazwisko ojca i nie ma orzeczenia o alimentach to nie bedzie traktowana jak samotna matka
niestety jej syn nigdzie sie nie dostał
także krecenie ze jest sie samotna matka nic nie da
ja juz szukam prywatne przedszkole
mam koleżankę która zyje z facetem bez slubu, mieszkaja razem wszystko pieknie
zapisała młodego do przedszkola
dostala info ze skoro dziecko nosi nazwisko ojca i nie ma orzeczenia o alimentach to nie bedzie traktowana jak samotna matka
niestety jej syn nigdzie sie nie dostał
także krecenie ze jest sie samotna matka nic nie da
ja juz szukam prywatne przedszkole
witam ja po raz pierwszy tylko czytalam kto i gdzie sie dostal.my jestesmy pelnym mlodym malzenstwem i jak wczoraj szlam po wyniki bylam bardziej niz pewna ze corka sie nie dostala a tu jednak niespodzianka cora dostala sie umowa jutro bedzie podpisana.przedszkole pierwszego wyboru 52 we wrzeszczu :)
dzis o 18.30 w panoramie reportaz na temat przedszkoli na MOrenie a głownie 84!
zalecam nagłaśniajcie niesprawiedliwość rekrutacji na Morenie!!! piszcie pisma do Wydziału edukacji, prezydenta! ja swoje juz zawiozłam! Im wiecej nas tym lepiej ! Bo za rok nasze dzieci też nie mają szans jako 4 latki!!! tak dziś uslyszałam w 3 placówkach zanosząc odwołania!
zalecam nagłaśniajcie niesprawiedliwość rekrutacji na Morenie!!! piszcie pisma do Wydziału edukacji, prezydenta! ja swoje juz zawiozłam! Im wiecej nas tym lepiej ! Bo za rok nasze dzieci też nie mają szans jako 4 latki!!! tak dziś uslyszałam w 3 placówkach zanosząc odwołania!
nic to nie zmieni ja w zeszłym roku walczyłam ,żeby syn się dostał do 3-latków na Morenie i co i guzik,dyrektorka przedszkola nr 75 ma w nosie bo jest tylu chętnych,że się nie szczypie,poza tym moim zdaniem wybiera sobie według swojego widzimisie,i nie sprawdzała w zeszłym roku samotnych matek ,szkoda słów.A w tym roku syn się nie dostał do 4-latków bo był aż dwa miejsca ,tak więc nie miał szans,w zeszłym nie miał to w tym już wogóle.A za rok będę miała problem z córką,która będzie miała 3-latka i też się pewnie nie dostanie bo jak się nie dostał syn to jakim cudem dostanie się córka... . I jak potem te dzieci mają sobie radzić w szkole jak są wyrwane z domu bez żadnego przygotowania,bo do przedszkola się dziecko nie dostało.Zawsze można wysłać do prywatnego tylko ceny są powalające przynajmniej na Morenie.
marta wszedzie wybierają z własnego widzi mi się. Ta cała rekrutacja to jeden wielki szit. Same panie w wydziale edukacji powiedziały ze pseudo samotne matki są bezkarne i kazda moze odmowic okazania papierów ze sanp. alimenty ustanowione , ponoć nie ma takiego prawa nakuzujacego i mogą się na to powoływać.a ze w przedszkolach nie egzekwują to druga sprawa.
poza tym myslenie ze nic to nie da nie prowadzi do niczego...kto ma walczyć o nasze dzieci jak nie my?
poza tym myslenie ze nic to nie da nie prowadzi do niczego...kto ma walczyć o nasze dzieci jak nie my?
wiecie co...
nie zazdroszczę, bo nie...
ale płakać mi się chce....
człowiek chce wrócić uczciwie do pracy a nie może...
bo...
1) dziecko nie dostało się do przedszkola państwowego
2) na prywatne nie stać
3) na nianię nie stać
2 i 3 nie stać bo się nie pracuje...
Paranoja :(
Nie wiem co mam robić załamana jestem :(
jak dzisiaj byłam w jednym z przedszkoli to Pani (chyba nie dyrektor - może jakaś wice) powiedziała, że przecież są nianie i prywatne przedszkola i nie ma co narzekać.
Ręce opadają :(
nie zazdroszczę, bo nie...
ale płakać mi się chce....
człowiek chce wrócić uczciwie do pracy a nie może...
bo...
1) dziecko nie dostało się do przedszkola państwowego
2) na prywatne nie stać
3) na nianię nie stać
2 i 3 nie stać bo się nie pracuje...
Paranoja :(
Nie wiem co mam robić załamana jestem :(
jak dzisiaj byłam w jednym z przedszkoli to Pani (chyba nie dyrektor - może jakaś wice) powiedziała, że przecież są nianie i prywatne przedszkola i nie ma co narzekać.
Ręce opadają :(
Marcelinka 28.11.2009, Dominik 20.11.2005
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
pisalam pare postow wyzej dla mnie tez sa to chore przepisy moje dziecko dostalo sie z pierwszego wyboru, dodam ze jestem udokumentowana samotną pare pare lat juz po rozwodzie -2.5.Nie pracuje dorabiam i moje dziecko sie dostalo bez problemu jak widac rodzic nie pracujacy tez ma szanse i nie musialam zasw z zakladu pracy dostaraczac....
TO ZOSTAJESZ BEZ RĘKI. Bo mimo, że człowiek może ingerować w ten system, jak w każdy inny, to rekrutacja do przedszkoli jest za delikatną sprawą, żeby sobie urząd mógł pozwolić na taką ściemę.
A co do afer, to są one nakręcane przez ludzi niezadowolonych. takie mamy czasy i takie prawo jakie jest, tworzą je ludzie w rządzie a nie w mieście. przypominam, że rząd sami wybieramy, więc jak ma ktoś jakieś ALE to proszę mieć pretensje do rządzących. Urzędy są do wykonywania pracy wg ustaw, rozporządzeń itp.
A co do afer, to są one nakręcane przez ludzi niezadowolonych. takie mamy czasy i takie prawo jakie jest, tworzą je ludzie w rządzie a nie w mieście. przypominam, że rząd sami wybieramy, więc jak ma ktoś jakieś ALE to proszę mieć pretensje do rządzących. Urzędy są do wykonywania pracy wg ustaw, rozporządzeń itp.
tak tylko - my sie nie dostaliśmy
zdziwiona nie jestem
rąk nie załamuję
u nas na m-ce było 4,2 dziecka
na miejsce w 4 latkach za rok nie mam szans bo naboru nie będzie
to samo w 5 latkach za dwa lata
dobrze że do podstawówki przyjmą
yyy
chyba
;)))
zdziwiona nie jestem
rąk nie załamuję
u nas na m-ce było 4,2 dziecka
na miejsce w 4 latkach za rok nie mam szans bo naboru nie będzie
to samo w 5 latkach za dwa lata
dobrze że do podstawówki przyjmą
yyy
chyba
;)))
Agitka - a w jakich okolicach szukasz prywatnego przedszkola? Bo ja też szukam - ale mnie interesuje Żabianka, Zaspa, Przymorze.
Nawet nie będę składała żadnych odwoływań czy brała udziału w II "selekcji" - w d.. mam ten chory system. Myślę że dobre prywatne przedszkole też się znajdzie.
Ps.czy wy tez musiałyscie dostarczac np rmua przed rekrutacja?
Nawet nie będę składała żadnych odwoływań czy brała udziału w II "selekcji" - w d.. mam ten chory system. Myślę że dobre prywatne przedszkole też się znajdzie.
Ps.czy wy tez musiałyscie dostarczac np rmua przed rekrutacja?
obejrzałam sobie tą panoramę, rzeczywiście niewiele...
nawet mnie trochę rozśmieszyło jak Pan z urzędu miasta powiedział, że ma nadzieję, na pozytywne rozwiązanie wszystkich spraw ;)
ciekawe jakim cudem :D
ja właśnie nie wiem, mówią, że nikt nie składa odwołań, a tam gdzie się dowiadywałam już 19 dzieci na liście rezerwowej ;)
Agusia, złóż, co Ci szkodzi?
nawet mnie trochę rozśmieszyło jak Pan z urzędu miasta powiedział, że ma nadzieję, na pozytywne rozwiązanie wszystkich spraw ;)
ciekawe jakim cudem :D
ja właśnie nie wiem, mówią, że nikt nie składa odwołań, a tam gdzie się dowiadywałam już 19 dzieci na liście rezerwowej ;)
Agusia, złóż, co Ci szkodzi?
dziewczyny dowiadujecie w ciagu roku o miejsca
znajmomej coreczke tak wzieli ostanio do 3-latków z ulicy
a ona ja chciała zapisac do 3-latókw dopiero od wrzesnia
akurat sie pojawiło miejsce i dyrektorka jej zaprponowała - zupełnie bez znajomosci
po prostu trafiła kobieta na własciwy moment jak przyszła ogladac przedszkole..
znajmomej coreczke tak wzieli ostanio do 3-latków z ulicy
a ona ja chciała zapisac do 3-latókw dopiero od wrzesnia
akurat sie pojawiło miejsce i dyrektorka jej zaprponowała - zupełnie bez znajomosci
po prostu trafiła kobieta na własciwy moment jak przyszła ogladac przedszkole..
ZAJMĘ SIĘ DZIECIACZKIEM DO CZASU WASZEGO ZNALEZIENIA PRACY I PÓJŚCIA MALEŃSTWA DO PRZEDSZKOLA WE WRZEŚNIU .
Czy ktoś jest chętny ? Okolice Przymorza ,Zaspy,Żabianki ,Moreny,Chełm
lub Wrzeszcz, u Was w domu.Jestem dyspozycyjna,bez nałogów
Czy ktoś jest chętny ? Okolice Przymorza ,Zaspy,Żabianki ,Moreny,Chełm
lub Wrzeszcz, u Was w domu.Jestem dyspozycyjna,bez nałogów
BAJKOWO ,przebrania, zabawa i rozrywka dla dzieci i dorosłych.
Pilotów 3 ,Gdańsk-Zaspa , www.jolka-fasolka.pl
Pilotów 3 ,Gdańsk-Zaspa , www.jolka-fasolka.pl
znalazłam właśnie informacje, że można na drodze cywilnej domagać się od gminy odszkodowania za nieprzyjęcie dziecka do przedszkola - refundacja kosztów poniesionych na opiekunkę lub przedszkole prywatne, bo zapewnienie edukacji przedszkolnej jest obwiązkiem gminy - ciekawe czy komuś się udało?
A może tak pozew grupowy?
A może tak pozew grupowy?
Bardzo ciekawe,w końcu kogo ma być stać na przedszkole prywatne,jak tam opłaty 800 zł,albo więcej,jak co niektórzy zarabiają 1100 na rękę ,mi Pani dyrektor w przedszkolu poradziła aby napisać pozew zbiorowy do urzedu miasta do wydziału edukacji np.o dyskryminacji małżeństw,o tym że dla samotnych matek nie są dokumenty sprawdzane,o niesprawiedliwym systemie rekrutacji.Tylko czy to coś nam pomoże,może zebrać grupę większą osób?
Dziewczyny poczytuję trochę ten wątek i jestem zszokowana jakie w Gdańsku są problemy z przedszkolem! My mieszkamy w Sopocie i córka się dostała bez problemu, mieli przyjąć 25 dzieci a przyjęli tylko 20 bo nie było podobno chętnych. W kilku przedszkolach zostały jeszcze wolne miejsca.
Nie wiem jak to jest z zapisem dziecka do przedszkola w innej gminie, ale jeśli jeździcie np. do pracy z Gdańska do Sopotu lub Gdyni to może warto się zainteresować tematem umieszczenia dziecka w Sopocie...
Nie wiem jak to jest z zapisem dziecka do przedszkola w innej gminie, ale jeśli jeździcie np. do pracy z Gdańska do Sopotu lub Gdyni to może warto się zainteresować tematem umieszczenia dziecka w Sopocie...
u nas pracuje laska, która zarabia >10.tys. miesięcznie, jej mąż podobnie. Oboje są na działalności, gdzie mogą zrobić machloję i wpisać, że wychodza na "0" Ich dzieci chodzą do Państwowych przedszkoli za 300 zł A stać ich by posłać do prywatnego. I takich osób też jest wiele. Kupe kasy mają, a zabierają miejsce tym, których na to prywatne nie stać.
Dziewczyny przeczytałam wszytkie posty od 23 kwietnia .
I tak odwolania warto pisac ale nie wystarczy zanieśc a trzeba sie przypominac i zapewniam że nie trzeba dawac koperty jak niektóre pisały .
Co do p-li na Morenie to moja córka tam sie dostała z odwolania , bez lapówki zaznaczam i PAni Dyrektor wybierala pierwsze odwołania z listy -tak przynajmniej jest w 75 i 74 a w 84 nie było szans od razu jak zlozylam odwołanie -takie info od dyrektorki ale na tym mi najmniej zalezalo więc nie cisnęlam .
U nas okazało się że zwolnilo sie miejsce w czerwcu a że bylismy pierwsi na liście rezerwowoej to tym sposobem mamy miejsce w p-lu .
Jak widac jak zalezy komus to sie da ale ja miałam odowłanie napisane juz przed wynikami i po wynikach od razu zaniosłam , jak sie okazało potem zanim doszłam do 2 p-la to bylam juz 3 na liście .
I tak odwolania warto pisac ale nie wystarczy zanieśc a trzeba sie przypominac i zapewniam że nie trzeba dawac koperty jak niektóre pisały .
Co do p-li na Morenie to moja córka tam sie dostała z odwolania , bez lapówki zaznaczam i PAni Dyrektor wybierala pierwsze odwołania z listy -tak przynajmniej jest w 75 i 74 a w 84 nie było szans od razu jak zlozylam odwołanie -takie info od dyrektorki ale na tym mi najmniej zalezalo więc nie cisnęlam .
U nas okazało się że zwolnilo sie miejsce w czerwcu a że bylismy pierwsi na liście rezerwowoej to tym sposobem mamy miejsce w p-lu .
Jak widac jak zalezy komus to sie da ale ja miałam odowłanie napisane juz przed wynikami i po wynikach od razu zaniosłam , jak sie okazało potem zanim doszłam do 2 p-la to bylam juz 3 na liście .
do pmagdalena to super ,że Ci się udało na Morenie,u nas pomimo szybkiego złożenia odwołania i chodzenia do Pani dyrektor nie udało się.Pani dyrektor za każdym razem mówiła,że niema szans aby synek się dostał i żebym lepiej "kombinowała"opiekę,albo prywatne przedszkole.I jeszcze jedno jeżeli Wasze dzieci nie dostały się w tym roku do 3-latków to nie liczcie,że za rok będzie miejsce dla 4-latków.Wszystkim życzę powodzenia i oby jak najwięcej dzieci dostało się z odwołań rodziców.
Jakby ktoś chciał zobaczyć urywki z wczorajszej panoramy dotyczące przedszkoli to tutaj jest link
http://www.przedszkole84gdansk.pl/
Pozdrawiam
http://www.przedszkole84gdansk.pl/
Pozdrawiam
mjakmama - nie chodzi mi o zazdrość, pewnie, że mogą puszczać do państwowych, ale niech to robią legalnie, czyli niech wykażą swoje prawdziwe dochody. I jeśli będzie miejsce - OK.
Ale jak to któraś pisała wcześniej - niektórzy zarabiają 1100-1600 zł i przy kwocie 400 zł za przedszkole - jakaś kasa zostaje w budżecie domowym, a puszczając do prywatnego za 800 - to już byudżaetu domowego nie podreperują.
to tak samo jak z "samotnymi matkami" i brakiem uregulowania prawnego, czy weryfikacji ich faktycznego stanu.
Przemawia przeze mnie zwykła sprawiedliwość a nie zazdrość.
Ale jak to któraś pisała wcześniej - niektórzy zarabiają 1100-1600 zł i przy kwocie 400 zł za przedszkole - jakaś kasa zostaje w budżecie domowym, a puszczając do prywatnego za 800 - to już byudżaetu domowego nie podreperują.
to tak samo jak z "samotnymi matkami" i brakiem uregulowania prawnego, czy weryfikacji ich faktycznego stanu.
Przemawia przeze mnie zwykła sprawiedliwość a nie zazdrość.
Ale co mają dochody?
Przecież każdy powinien mieć prawo do przedszkola i te przedszkola powinny być zapewnione i nie ważne czy ktoś zarabia dużo czy mało.
Ktoś może mieć np przedszkole pod blokiem i państwowe i co on bogaty to wstęp zabroniony niech szuka dalej i prywatnego:(
To też raczej żadne rozwiązanie:(
Przecież każdy powinien mieć prawo do przedszkola i te przedszkola powinny być zapewnione i nie ważne czy ktoś zarabia dużo czy mało.
Ktoś może mieć np przedszkole pod blokiem i państwowe i co on bogaty to wstęp zabroniony niech szuka dalej i prywatnego:(
To też raczej żadne rozwiązanie:(
no co do zarobkow to jest przynjjjminie u nas ze sa dosc dobre nawet bdobre ale raz sa raz niema i co mam ewysłać malego do prywatnego dac 1000zł i w listopadzie az do lutego powiedziec dziecku sory maly ieidziedsz do przweczkola bo tata iema kasy bo tak czesto jest poprostu a hipoteke trzeba placic i jesc tez
Kazde dziecko powinno miec szanse na przedszkole niewazne czy rodzic ma kase czy nie
a fakt dyskryminacja rodzin pełnych jest i to popieram pozem mozemy składac dołanczam sie czemu mamy dostarczac zaswiadczenia ze pracujemy a samotne z nazey matki niemusza dokumentowac w wiekszości prypadków ze sa same
Kazde dziecko powinno miec szanse na przedszkole niewazne czy rodzic ma kase czy nie
a fakt dyskryminacja rodzin pełnych jest i to popieram pozem mozemy składac dołanczam sie czemu mamy dostarczac zaswiadczenia ze pracujemy a samotne z nazey matki niemusza dokumentowac w wiekszości prypadków ze sa same
A tam gdzie się zgłosiłam potrzebne są dokumenty, oj są.
Zwlekałam z podejściem do przedszkola żeby podpisać umowę bo jestem chora i nie chciałam dzieci narażać, a teraz widzę że gdybym czekała dłużej, mogłoby mi nie starczyć czasu na zebranie dokumentów.
Na tej podstawie sądzę że przetasowania na listach przyjęć jeszcze będą.
Zwlekałam z podejściem do przedszkola żeby podpisać umowę bo jestem chora i nie chciałam dzieci narażać, a teraz widzę że gdybym czekała dłużej, mogłoby mi nie starczyć czasu na zebranie dokumentów.
Na tej podstawie sądzę że przetasowania na listach przyjęć jeszcze będą.
witam wszystkich
wypowiem się w kwestii dokumentów, dyrektor przedszkola nie ma prawa zaglądać w nasze prywatne sprawy. dane dotyczące naszego życia małżeńskiego są danymi wrażliwymi!!!!!!!!!
poczytajcie na stronie GIODO
http://www.giodo.gov.pl/560/id_art/3723/j/pl/
wypowiem się w kwestii dokumentów, dyrektor przedszkola nie ma prawa zaglądać w nasze prywatne sprawy. dane dotyczące naszego życia małżeńskiego są danymi wrażliwymi!!!!!!!!!
poczytajcie na stronie GIODO
http://www.giodo.gov.pl/560/id_art/3723/j/pl/
http://dziecko-i-prawo.wieszjak.pl/przedszkolak/241904,Gdy-dziecko-nie-zostaje-przyjete-do-przedszkola.html
dziewczyny no niby muszą przyjąć
dziewczyny no niby muszą przyjąć
Akurat nie musi to być szwindel, bo może byc tak, ze dziecko z II czy III wyboru spełniało więcej kryteriów niż to z I wyboru i wiadomo, że dostanie się szybciej
Przy różnej ilości punktów uzyskanych za spełnienie kryteriów nie ma znaczenia, czy ktoś zaznaczył konkretne przedszkole jako I, II, czy III.
Przy różnej ilości punktów uzyskanych za spełnienie kryteriów nie ma znaczenia, czy ktoś zaznaczył konkretne przedszkole jako I, II, czy III.
~... ma racje, dziecko ktore mialo zaznaczone dane przedszkole z II czy III wyboru moglo spelniac wiecej kryteriow i co za tym idzie dostalo wiecej pkt niz dziecko z I wyboru..niestety tak jest...
Swoja droga bardzo wspolczuje tym ktorych dziecko sie nie dostalo do przedszkola ale nie zalamywala bym rak, pisala odwolanie i wpisywala sie na liste rezerwowa, tylko dzialala bo jak jedna forumka wspomniala moga byc jeszcze duuze roszady, czesc dzieci zrezygnuje "bo cos tam" i wtedy jest szansa zeby wskoczyc na to miejsce...nie rezygnujcie dziewczyny!
Swoja droga bardzo wspolczuje tym ktorych dziecko sie nie dostalo do przedszkola ale nie zalamywala bym rak, pisala odwolanie i wpisywala sie na liste rezerwowa, tylko dzialala bo jak jedna forumka wspomniala moga byc jeszcze duuze roszady, czesc dzieci zrezygnuje "bo cos tam" i wtedy jest szansa zeby wskoczyc na to miejsce...nie rezygnujcie dziewczyny!
to zależy od przedszkola chyba ...
w jednym istnieje normalna lista rezerwowa gdzie dzieci po kolei są przyjmowane ... w razie wolnych miejsc oczywiście ..
w innym będzie jakaś rekrutacja ..
a w jeszcze innym Szanowna Pani Dyrektor sama wybiera sobie dzieci do przyjęcia, także ciekawe na jakiej podstawie ;)
w jednym istnieje normalna lista rezerwowa gdzie dzieci po kolei są przyjmowane ... w razie wolnych miejsc oczywiście ..
w innym będzie jakaś rekrutacja ..
a w jeszcze innym Szanowna Pani Dyrektor sama wybiera sobie dzieci do przyjęcia, także ciekawe na jakiej podstawie ;)
Dziś byłam w jednym z przedszkoli i Pani dyrektor powiedziała, że nie ma nawet prawa wziąć dziecka z listy rezerowej czy z odwołania, bo jeśli dziecko zrezygnuje to system przydziela następne. A jeśli w jakimś przedszkolu tak jest to dyrektor robi to na własną odpowiedzialnoąć, i gdy UM się by dowiedział o tym procederze to grożą za to poważne sankcje. I na odwołania szkoda papieru.
Tyle z teorii...
Tyle z teorii...
wikunia potwierdzam w jacku i agatce został 2 wolne miejsca i nie jest to tajemna wiedza , moja córka tam chodzi , teraz będzie 4 latkiem, na tablicy jest wywieszone lista z rekrutacji przyjęli do 3 latków 20 dzieci czyli zostało przyjetych , czyli zostało 8 miejsc, a 6 trzylatków ma kontynuacje i zostaje w grupie 3 latków, dlatego są dwa wolne miejsca
ODDZIAŁ PRZEDSZKOLNY W SP 49
Informacja dla Rodziców 5-latków, które nie dostały się do przedszkoli publicznych - zapraszamy do oddziału przedszkolnego przy SP 49. Zapewniamy komfortowe warunki i bardzo dobrą opiekę. Rodzicu! Sprawdź sam: http://www.sp49gdansk.edupage.org
wikunia ja ani nikt z grupy nie brał angielskiego , tak zaleciła Pani dyrektor i wychowawczyni, bo dzieci muszą się przyzwyczaić i będą chorować, a za angielski płacisz z góry za semestr i jak dziecka nie ma to nie oddają, pieniędzy , cała grupa miała raz w tygodniu gimnastykę ( opłacana z rady rodziców 35 zł ) oraz tańce raz w tygodniu z Panią mają ( cena 20 zł miesiąc)
dzieci bardzo dużo chorują, moja mała cały styczeń i luty była w domu, ale płaciłam za przedszkole by trzymać miejsce
teraz moja mała chodzi na 5 godzin od 8 do 13 , i za cały miesiąc z jedzeniem ( dwa posiłki(obiad dwudaniowy) śniadanie i owoc i płacę 150 zł , z tańcami i gimnastyką, wszystkie dodatkowe zajęcia odbywają się podczas podstawy programowej
dzieci bardzo dużo chorują, moja mała cały styczeń i luty była w domu, ale płaciłam za przedszkole by trzymać miejsce
teraz moja mała chodzi na 5 godzin od 8 do 13 , i za cały miesiąc z jedzeniem ( dwa posiłki(obiad dwudaniowy) śniadanie i owoc i płacę 150 zł , z tańcami i gimnastyką, wszystkie dodatkowe zajęcia odbywają się podczas podstawy programowej
ok dzieki za info no wlasnie te choroby mam nadzieje ze maly juz sie wychorował w domu, to fajne podejscie Pani dyrektor bo fakt placic za cos z czego niekorzystasz i to tak duzo to mija sie z sensem, tak trzymac miejsce trzeba bo zar ok niema naboru na 4 latki u nas wiec bedziemy sie trzymac rekoma i nogami
pozdrawiam
pozdrawiam
my się nie dostaliśmy a to nasze z pierwszego wyboru
https://naborp-k.vulcan.net.pl/gdansk/Statistics.mvc/Index
20 z 1-szej preferencji w tym my a w sumie 32 więc ciekawe ile się nie dostało w sumie bo nie byłam.
A taka ciekawostka to ja z moim pracuje i młody się nie dostał a siostra siedzi w domku i nie pracuje może z małym siedzieć w domu i się młody jej dostał.To jest sprawiedliwość?Do tego my musimy wynajmować chate i mamy trohe kiepską sytuacje ale z drugiej strony się ciesze bo tam gdzie chodzi to ma dobrze.
https://naborp-k.vulcan.net.pl/gdansk/Statistics.mvc/Index
20 z 1-szej preferencji w tym my a w sumie 32 więc ciekawe ile się nie dostało w sumie bo nie byłam.
A taka ciekawostka to ja z moim pracuje i młody się nie dostał a siostra siedzi w domku i nie pracuje może z małym siedzieć w domu i się młody jej dostał.To jest sprawiedliwość?Do tego my musimy wynajmować chate i mamy trohe kiepską sytuacje ale z drugiej strony się ciesze bo tam gdzie chodzi to ma dobrze.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
http://dziecko.trojmiasto.pl/Brakuje-miejsc-w-zlobkach-i-przedszkolach-Pomoglaby-zmiana-systemu-rekrutacji-n57704.html
Tutaj o tym pisze między wierszami ;). Też jestem ciekawa jak można z tego skorzystać.
Tutaj o tym pisze między wierszami ;). Też jestem ciekawa jak można z tego skorzystać.
od bardzo wielu lat już niestety i PISZE i JEST NAPISANE obie formy są poprawne
sam prof, Miodek albo Bralczyk (b0 już nie pamiętam który) wypowiadał się kiedyś w tym temacie
co niestety mnie oczywiście doprowadza do palpitacji serca
mnie wychowanej na żelaznych regułach języka polskiego
no ale cóż... :)
a odnośnie tych 450 zł
to się nei nastawiajcie
bo to tak nie działa
każdy punkt przedszkolny, każdy punkt opieki dziennej
i kaze inne dziadostwo
jakkolwiek by tego nie nazwać
może dostac od gminy kasę na każdego jednego dziecia chodzącego do tegoż punktu
ale nie my = rodzice, tylko dyrektor = placówka
aby to uzukać trzeba złożyc wniosek go urzedu i wykazać ile dzieci chodzi do przedszkola w danym roku szkolnym
wniosek sklada się albo na początku wrzesnia, albo pod koniec, nie pamiętam
nie zauważyłam aby z tego tytułu było taniej u mnie w przedszkolu
800 stówek miesięcznie
sam prof, Miodek albo Bralczyk (b0 już nie pamiętam który) wypowiadał się kiedyś w tym temacie
co niestety mnie oczywiście doprowadza do palpitacji serca
mnie wychowanej na żelaznych regułach języka polskiego
no ale cóż... :)
a odnośnie tych 450 zł
to się nei nastawiajcie
bo to tak nie działa
każdy punkt przedszkolny, każdy punkt opieki dziennej
i kaze inne dziadostwo
jakkolwiek by tego nie nazwać
może dostac od gminy kasę na każdego jednego dziecia chodzącego do tegoż punktu
ale nie my = rodzice, tylko dyrektor = placówka
aby to uzukać trzeba złożyc wniosek go urzedu i wykazać ile dzieci chodzi do przedszkola w danym roku szkolnym
wniosek sklada się albo na początku wrzesnia, albo pod koniec, nie pamiętam
nie zauważyłam aby z tego tytułu było taniej u mnie w przedszkolu
800 stówek miesięcznie
jak szukałam w zeszłe wakacje przedszkola dla mojego młodego bo nam żłobek zamknęli
to byłam w takim przedszkolu (zresztą śwież otwartym) gdzie "czesne" wynosiło miesięcznie 550 już wraz z wyżywieniem
od "na dzień dobry" zaraz po przekroczeniu progu wiedziałam że nie ma nowy abym posłała tam swoje dziecko
niby wszystko si
ale intuicyjnie czułam że to nie to
jak trafiłam do naszego obecnego przedszkola, już od wejścia wiedziałam że to właśnie to miejsce
i do tej pory jestem zadowolona
oczywiście byłabym szczęśliwsza gdyby to nieco mniej kosztowało, ale jak sobie podliczę te wszystkie zajęcia dodatkowe i atrakcje jakie ma mój syn w przedszkolu prywatnym
to
a) w państwowym raczej by nie miał szans na aż tak bogaty wachlarz zajęć
b) kosztowałoby to zapewne co najmniej podobnie w państwowym gdyby tam była taka opcja
to byłam w takim przedszkolu (zresztą śwież otwartym) gdzie "czesne" wynosiło miesięcznie 550 już wraz z wyżywieniem
od "na dzień dobry" zaraz po przekroczeniu progu wiedziałam że nie ma nowy abym posłała tam swoje dziecko
niby wszystko si
ale intuicyjnie czułam że to nie to
jak trafiłam do naszego obecnego przedszkola, już od wejścia wiedziałam że to właśnie to miejsce
i do tej pory jestem zadowolona
oczywiście byłabym szczęśliwsza gdyby to nieco mniej kosztowało, ale jak sobie podliczę te wszystkie zajęcia dodatkowe i atrakcje jakie ma mój syn w przedszkolu prywatnym
to
a) w państwowym raczej by nie miał szans na aż tak bogaty wachlarz zajęć
b) kosztowałoby to zapewne co najmniej podobnie w państwowym gdyby tam była taka opcja
niebede sie tłumoczyc ale w szkole mialam maszyno[isanie i tez mam stwierdzone ze robie bledy mam odbicie lustrzane i niekture litery widze na odwrót
koniec tematu dziekuje zA WYPOWIEDZI
pozdrawiam wszystkie dziewczyny i powodzenia na zebraniach i dniach adaptacyjnych my mamy dopiero w pod koniec czerwca zebranie a na adaptacje mozemy przychodzic nawet codziennie do ogródka przedszkolnego
koniec tematu dziekuje zA WYPOWIEDZI
pozdrawiam wszystkie dziewczyny i powodzenia na zebraniach i dniach adaptacyjnych my mamy dopiero w pod koniec czerwca zebranie a na adaptacje mozemy przychodzic nawet codziennie do ogródka przedszkolnego
REWOLUCJA
DZIEWCZYNY 1 WRZESNIA wszystkie, które się nie dostały do przedszkole zbiórka o godzinie 8 rano w urzędzie miasta w wydziale edukacji, zostawiamy im tam nasze dzieci pod opiekę, będzie jakiś tysiąc dzieci. A nich się Panie z wydziału edukacji i pan prezydent Adamowicz zajmą naszymi dziećmi, przynajmniej zrobią coś pożytecznego. Może w końcu te urzędasy się obudzą z zimowego snu. Kto jest za ?!
(Dodam że tego spotkania nie mogę się doczekać. Tak się cieszę z tego przedszkola że... nawet sprawdzam nazwiska innych dzieci z grupy na portalach społecznościowych. W ten sposób znalazłam jedną dziewuszkę, z którą moja córa będzie w grupie a że ją znam, to może gdy spotkam jej babcie, to zagadnę.)
Wikunia, teraz doczytałam, że nie dostaliście się do Fantazji do grupy ang.
My sie dostaliśmy i jak byłam podpisać umowę i zapłacić, to wiem, że do tej grupy nie dostało się 6 dzieci. W tej grupie trzeba było od razu zapłacić za angielski 190zł (za wrzesień). Może coś się wykruszyło... Dzwoniłaś tam i sprawdzałaś?
My sie dostaliśmy i jak byłam podpisać umowę i zapłacić, to wiem, że do tej grupy nie dostało się 6 dzieci. W tej grupie trzeba było od razu zapłacić za angielski 190zł (za wrzesień). Może coś się wykruszyło... Dzwoniłaś tam i sprawdzałaś?
a kto powiedział, że w ogóle będą jakieś wyniki z odwołań? toż oficjalnie nawet nie było informacji, żeby składać odwołania ;)
jakoś nie wierzę, żebym jutro zobaczyła wolne miejsca w przedszkolach gdzieś w naszej okolicy :/ a niby na Przymorzu nie ma problemów z dostaniem się do przedszkoli... buhahahaha ;P
jakoś nie wierzę, żebym jutro zobaczyła wolne miejsca w przedszkolach gdzieś w naszej okolicy :/ a niby na Przymorzu nie ma problemów z dostaniem się do przedszkoli... buhahahaha ;P
ale jutro z czym mamy rzucać się na przedszkola?
"Rodzice, których dzieci nie zostały przyjęte do żadnego z wybranych przedszkoli, mogą złożyć Kartę Zapisu w przedszkolu, które ma wolne miejsca. Pomocą w szukaniu wolnego miejsca w przedszkolu jest Informator dostępny za pośrednictwem strony internetowej od 15 maja 2012 r. od godz. 13.00, gdzie na bieżąco wyświetlany jest aktualny stan wolnych miejsc w przedszkolach. Informacje o wolnych miejscach rodzice mogą także uzyskać w przedszkolach. Od 15 maja od godz. 08.00 do 31 sierpnia 2012 r. placówki (w przypadku wolnych miejsc) przyjmują dzieci nie przyjęte a zamieszkałe w Gdańsku, a od 1 czerwca do 31 sierpnia 2011 r. dzieci spoza Gminy Gdańsk."
czyli te karty zapisu???
i czemu o 13 mają być dostępne listy na stronie www, a od 8 rano mają przyjmować dzieci? to co? mamy zacząć bieg po przedszkolach - w ciemno?
"Rodzice, których dzieci nie zostały przyjęte do żadnego z wybranych przedszkoli, mogą złożyć Kartę Zapisu w przedszkolu, które ma wolne miejsca. Pomocą w szukaniu wolnego miejsca w przedszkolu jest Informator dostępny za pośrednictwem strony internetowej od 15 maja 2012 r. od godz. 13.00, gdzie na bieżąco wyświetlany jest aktualny stan wolnych miejsc w przedszkolach. Informacje o wolnych miejscach rodzice mogą także uzyskać w przedszkolach. Od 15 maja od godz. 08.00 do 31 sierpnia 2012 r. placówki (w przypadku wolnych miejsc) przyjmują dzieci nie przyjęte a zamieszkałe w Gdańsku, a od 1 czerwca do 31 sierpnia 2011 r. dzieci spoza Gminy Gdańsk."
czyli te karty zapisu???
i czemu o 13 mają być dostępne listy na stronie www, a od 8 rano mają przyjmować dzieci? to co? mamy zacząć bieg po przedszkolach - w ciemno?
Mam pytanie: skąd wziąć tę Kartę Zapisu?
Na stronie http://www.gdansk.przedszkola.vnabor.pl już nie jest nic dostępne. I jeszcze jedno, czy w dowolnym przedszkolu znajdę listę ze wszystkimi wolnymi miejscami w różnych przedszkolach gdańskich, czy jedynie tego jednmego?
Na stronie http://www.gdansk.przedszkola.vnabor.pl już nie jest nic dostępne. I jeszcze jedno, czy w dowolnym przedszkolu znajdę listę ze wszystkimi wolnymi miejscami w różnych przedszkolach gdańskich, czy jedynie tego jednmego?
dzwoniłaś już gdzieś i sprawdzałaś? nam się udało dodzwonić do 1 przedszkola z 5 ;) w innych nie odbierają albo fax się włącza :/
w przedszkolu 34 na Jagiellońskiej (nasz 1 wyboru, składane było odwołanie) Pani Dyrektor powiedziała, że wolnych miejsc nie ma ale można zapisać się na listę rezerwowych :] boooosko :]
w przedszkolu 34 na Jagiellońskiej (nasz 1 wyboru, składane było odwołanie) Pani Dyrektor powiedziała, że wolnych miejsc nie ma ale można zapisać się na listę rezerwowych :] boooosko :]
no to boooosko :)))) pomijając fakt, że wg info na stronie miasta lista miała być dostępna 15.05 o godz. 13.... (a od 8 niby przedszkola mają przyjmować dzieci na wolne miejsca)
" Pomocą w szukaniu wolnego miejsca w przedszkolu jest Informator dostępny za pośrednictwem strony internetowej od 15 maja 2012 r. od godz. 13.00, gdzie na bieżąco wyświetlany jest aktualny stan wolnych miejsc w przedszkolach. "
"Informacje o wolnych miejscach rodzice mogą także uzyskać w przedszkolach. Od 15 maja od godz. 08.00 do 31 sierpnia 2012 r. placówki (w przypadku wolnych miejsc) przyjmują dzieci nie przyjęte a zamieszkałe w Gdańsku"
a jak widać była już wrzucona 14.05 o godz. 15:42...
" Pomocą w szukaniu wolnego miejsca w przedszkolu jest Informator dostępny za pośrednictwem strony internetowej od 15 maja 2012 r. od godz. 13.00, gdzie na bieżąco wyświetlany jest aktualny stan wolnych miejsc w przedszkolach. "
"Informacje o wolnych miejscach rodzice mogą także uzyskać w przedszkolach. Od 15 maja od godz. 08.00 do 31 sierpnia 2012 r. placówki (w przypadku wolnych miejsc) przyjmują dzieci nie przyjęte a zamieszkałe w Gdańsku"
a jak widać była już wrzucona 14.05 o godz. 15:42...
Etap potwierdzania woli przyjęcia do placówki został zakończony. Dnia 15 maja 2012 o godz. 08.00 zostaną ogłoszone listy wolnych miejsc w placówkach i rozpocznie się rekrutacja uzupełniająca dla dzieci zamieszkałych w Gdańsku. Adres internetowy gdzie będzie dostępna lista to:
http://www.gdansk.pl/edukacja
http://www.gdansk.pl/edukacja
przedszkole
Jolga.... ano życie
ale pamiętam Ciebie z forum i wiem że masz łeb na karku ;)
i nie uwierzę że posłałabyś dziecko tam gdzie taniej dlatego że jest taniej
owszem, fajnie by było gdybym płaciła za przedszkole mojego dziecka mniej - zostałoby więcej na inne przyjemności (dla niego bo no dla kogóżby innego ;)
ale nie wybrałabym przedszkola które jest tanie i to jest jego jedyna zaleta
a potem dziecko siedziałoby przesikane przez pół dnia w kącie
i zbijało bąki z nudów
ja rok temu miałam taką sytuacje że zamknęli nam złobek do którego młody chodził
po szybkim rekonesansie tego co oferuję inne punkty tego typu
bilans był jasny - albo zostaję z młodym w domu albo zmieniam pracę bo ówczesna nie pozwalałaby mi na nic innego jak opłatę opieki i dojazd do pracy
mi się udało i zmieniłam pracę
dzięki czemu stać mnie na przedszkole prywatne
które jest super
a gdyby mnie nei było stać bo bym odmówiła czegoś sobie
po to tylko aby moje dziecko miało wszystko to na co zasługuje i co mu pomaga w rozwoju
myślę że każda mama ma w sobie to samo --> najpierw dziecko i jego potrzeby
dopiero potem ja i potrzeby moje
to jest naturalne
a sprawdzałam ile było chętnych u mnie na osiedlu w państwowym - dokładnie 4.2 dziecka na jedno miejsce
superasto
nie mieliśmy szans najmniejszych
ale pamiętam Ciebie z forum i wiem że masz łeb na karku ;)
i nie uwierzę że posłałabyś dziecko tam gdzie taniej dlatego że jest taniej
owszem, fajnie by było gdybym płaciła za przedszkole mojego dziecka mniej - zostałoby więcej na inne przyjemności (dla niego bo no dla kogóżby innego ;)
ale nie wybrałabym przedszkola które jest tanie i to jest jego jedyna zaleta
a potem dziecko siedziałoby przesikane przez pół dnia w kącie
i zbijało bąki z nudów
ja rok temu miałam taką sytuacje że zamknęli nam złobek do którego młody chodził
po szybkim rekonesansie tego co oferuję inne punkty tego typu
bilans był jasny - albo zostaję z młodym w domu albo zmieniam pracę bo ówczesna nie pozwalałaby mi na nic innego jak opłatę opieki i dojazd do pracy
mi się udało i zmieniłam pracę
dzięki czemu stać mnie na przedszkole prywatne
które jest super
a gdyby mnie nei było stać bo bym odmówiła czegoś sobie
po to tylko aby moje dziecko miało wszystko to na co zasługuje i co mu pomaga w rozwoju
myślę że każda mama ma w sobie to samo --> najpierw dziecko i jego potrzeby
dopiero potem ja i potrzeby moje
to jest naturalne
a sprawdzałam ile było chętnych u mnie na osiedlu w państwowym - dokładnie 4.2 dziecka na jedno miejsce
superasto
nie mieliśmy szans najmniejszych
chyba dla każdego dziecko jest najważniejsze ale nie każdy może sobie pozwolić na droższe przedszkole. Dlatego ja zapisałam do najtańszego w okolicy a i tak nie wiem jak będę w stanie płacić za to..... np. w moim przypadku nie chodzi tu na pewno o przyjemności i pewnie nie dlatego ludzie szukają tańszych żeby mieć na imprezy.....Jestem zadowolona bo jest to przedszkole na poziomie, znajoma poleciła, więc w ciemno nie dałam.
a więc nie dałaś do najtańszego w okolicy
tylko do
- na poziomie
- z polecenia
zwłaszcza to drugie to bardzo dobre kryterium
u nas w okolicy jesttak że jest jedno panstwowe do którego wiedziałam że się nei dostaniemy
i sporo prywatnych - wszystkie w mniej więcej tej samej cenie plus jedno sporo tańsze
ale za chiny ludowe bym tam dziecka nie oddała
zresztą do tej pory jak widze gdzieś dyrektorkę tego tańszego przedszkola to mi osobiście włos staje dęba :)
tylko do
- na poziomie
- z polecenia
zwłaszcza to drugie to bardzo dobre kryterium
u nas w okolicy jesttak że jest jedno panstwowe do którego wiedziałam że się nei dostaniemy
i sporo prywatnych - wszystkie w mniej więcej tej samej cenie plus jedno sporo tańsze
ale za chiny ludowe bym tam dziecka nie oddała
zresztą do tej pory jak widze gdzieś dyrektorkę tego tańszego przedszkola to mi osobiście włos staje dęba :)
Jak to o co? O układy, znajomość, nic więcej.
Ja już piszę odwołanie, pewnie że nic nie uzyskam, ale w pięty im pójdzie. Te ich chore zeszyciki, uśmieszki....
Banda skorumpowanych bab, jak wszędzie niestety.
A maluch z dziadkami posiedzi rok, nie wiem co za rok będzie... chyba prywatne, bo na państwo liczyć bez układów nie można. Może rodzina zrzuci się 1000 zł na prywatne?
Gnoje.
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
Ja już piszę odwołanie, pewnie że nic nie uzyskam, ale w pięty im pójdzie. Te ich chore zeszyciki, uśmieszki....
Banda skorumpowanych bab, jak wszędzie niestety.
A maluch z dziadkami posiedzi rok, nie wiem co za rok będzie... chyba prywatne, bo na państwo liczyć bez układów nie można. Może rodzina zrzuci się 1000 zł na prywatne?
Gnoje.
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
Przykładowe odwołanie:
Jan Kowalski.........
ADRES........
w sprawie córki Zofii Kowalskiej
Komisja Kwalifikacyjna
Przedszkola Samorządowego nr XX
ul. Poziomkowa 1, Pcim
ODWOŁANIE
Zwracamy się z uprzejmą prośbą o ponowne rozpatrzenie podania o przyjęcie naszej córki/syna ................ do Przedszkola Samorządowego nr ...... Prośbę motywujemy tym, iż nasze dziecko spełnia wszystkie wymagane do przyjęcia kryteria oraz co najważniejsze jest z rejonu. Dodatkowo do przedszkola dostały się inne dzieci jakie zna i z którymi często bawi się nasza córka, co znacznie ułatwi jej adaptację w nowym dla niej miejscu.
Obydwoje pracujemy i bardzo zależy nam na tym by córka/syn chodziła do dobrego przedszkola w bezpośredniej okolicy naszego miejsca zamieszkania.
Prosimy o pozytywne rozpatrzenie naszej prośby.
Z poważaniem,
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
Jan Kowalski.........
ADRES........
w sprawie córki Zofii Kowalskiej
Komisja Kwalifikacyjna
Przedszkola Samorządowego nr XX
ul. Poziomkowa 1, Pcim
ODWOŁANIE
Zwracamy się z uprzejmą prośbą o ponowne rozpatrzenie podania o przyjęcie naszej córki/syna ................ do Przedszkola Samorządowego nr ...... Prośbę motywujemy tym, iż nasze dziecko spełnia wszystkie wymagane do przyjęcia kryteria oraz co najważniejsze jest z rejonu. Dodatkowo do przedszkola dostały się inne dzieci jakie zna i z którymi często bawi się nasza córka, co znacznie ułatwi jej adaptację w nowym dla niej miejscu.
Obydwoje pracujemy i bardzo zależy nam na tym by córka/syn chodziła do dobrego przedszkola w bezpośredniej okolicy naszego miejsca zamieszkania.
Prosimy o pozytywne rozpatrzenie naszej prośby.
Z poważaniem,
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
też się nie dostałam w gdyni masakra, już napisałam odwołanie, a właściwie idąc po wyniki miałam odwołania napisane, bo tak czułam, w dwóch przedszkolach byłam już w piątek po 15tej czwarta z odwołaniami :( , a najlepsze jest to, że Pani mi powiedziała , że odpowiedź na odwołanie to niekoniecznie może być, że córka sie dostała i można podpisywać umowę, tylko, że córka ma szanse jak zwolni się miejsce, czyli ja mam w niepewności czekać do września lub później może się uda, może ktoś sie akurat "zwolni", a tak naprawdę dała mi do zrozumienia, że mam szukać sobie innego miejsca bo oni mają komplet. Ja myślałam, że jak odwołanie piszę, to albo biorą albo nie i mam jasność po powiedzmy terminie w jakim musi dać odpowiedź na odwołanie i wtedy wiem co robić szukać gdzie indziej ,a to.... wcale tak nie jest i teraz co ! czekać i mieć nadzieję ! a jak się nie uda to już nigdzie miejsc nie będzie :(
przecież to jest tak jak w Gdańsku :]
odwołanie właściwie pisze się dla własnego spokoju ducha ;) że niby zrobiło się wszystko co tylko można było - chociaż oficjalnie nie było info o możliwości składania odwołań :]
żadnych odpowiedzi się nie dostaje :] łaskawie jesteśmy w jednym przedszkolu na 4 miejscu "w zeszycie" - ale czy to jest równoznaczne z listą rezerwowych? czy w ogóle mają coś takiego?
żadne z dzieci z mojej klatki (4 maluchy) nie dostało się do państwowego przedszkola :] cudny, prorodzinny kraj :] jak widzę te reklamy "Mama ma..." i że niby ułatwiają wszystko - to mnie aż telepie :]
odwołanie właściwie pisze się dla własnego spokoju ducha ;) że niby zrobiło się wszystko co tylko można było - chociaż oficjalnie nie było info o możliwości składania odwołań :]
żadnych odpowiedzi się nie dostaje :] łaskawie jesteśmy w jednym przedszkolu na 4 miejscu "w zeszycie" - ale czy to jest równoznaczne z listą rezerwowych? czy w ogóle mają coś takiego?
żadne z dzieci z mojej klatki (4 maluchy) nie dostało się do państwowego przedszkola :] cudny, prorodzinny kraj :] jak widzę te reklamy "Mama ma..." i że niby ułatwiają wszystko - to mnie aż telepie :]
kilka lat temu żona mojego kuzyna pisała odwołanie
notabene do przedszkola do którego ja złożyłam papiery
i jej dziecko dostało się z owego odwołania
i tak koszmarnie traktowały przedszkolanki jej dziecko
celowo i specjalnie
że je zabrała stamtąd i oddała do prywatnego
widać czasem nie warto
to tyle optymizmu na wieczór :)
notabene do przedszkola do którego ja złożyłam papiery
i jej dziecko dostało się z owego odwołania
i tak koszmarnie traktowały przedszkolanki jej dziecko
celowo i specjalnie
że je zabrała stamtąd i oddała do prywatnego
widać czasem nie warto
to tyle optymizmu na wieczór :)
bo odwołanie to jest tylko formalność -chodzi o to aby je złozyć - czy treśc jest istotna - w sumie nie wiem ..
warto zaznaczyć ze dziecko np miało wczesniejsza edukacje (złobek, klubik itp)
- wiadomo ze kazdy woli dziecko które juz ma troche obycia niz takie zupełnie zielone - no bo z takim dzieckiem jest potem troche łatwiej...
moze ma wpływ o jakies trudnej sytuacji choc nie wiem..
i napewno chodzi o to aby składajac odwolanie dac sie dobrze zapamietac...
warto zaznaczyć ze dziecko np miało wczesniejsza edukacje (złobek, klubik itp)
- wiadomo ze kazdy woli dziecko które juz ma troche obycia niz takie zupełnie zielone - no bo z takim dzieckiem jest potem troche łatwiej...
moze ma wpływ o jakies trudnej sytuacji choc nie wiem..
i napewno chodzi o to aby składajac odwolanie dac sie dobrze zapamietac...
ja dostalam wczoraj pismo z 84 ze nie planują nowych grup więc niewiem skąd takie informacje. Ponad to otrzymalam dziś pismo od Prezydenta i Wydziału Edukacji i mam zamiar udać się tam z ponownym pismem gdyż udzielono mi informacji ze do kazdego dziecka uczęszczającego do przedszkola niepublicznego nalezy się dofinanoswanie 456zł/ miesiac. Zatem idę niech mi to wyjaśnią dlaczego przedszkole te pieniadze otrzymuje i nie schodzi z cen a nie rodzic.
pffff to chyba zart;) schodzi z ceny do pond 800zł ;P ja mogę placić 900zł ok.ale ze swojej kieszeni wykładam 450 a od panstwa dostaje do ręki 450 i wpłacam sama cała kwotę !!! . To jest realne rozwiazanie a nie ze ja place 800 a przedszkole mnie okrada i oszukuje bo dostaje 450zł dodatkowo za moje dziecko! a prawda jest taka ze zadna dyra przedszkola tego nie powie ze ma dodatkową kaskę...
uwielbiam osoby które sie wypowiadaja na temat mojej inteligencji
po prostu uwielbiam
są najgenialniejsze na świecie całym
drugich takich to ze świecą szukać
a zeby było ciekawie
to dziecko mojej kuzynki jak i moja kuzynka były doskonale znane przez pania dyrektor i wszystkie przedszkolanki w owym wspomnianym przedszkolu
bo moja kuzynka zrobiła ostrą borutę że jej dziecko się nie dostało
borutę a nie tylko kopiuj wklej odwołanie z internetu
narobiła smoru koło d... dyrektorki która poprzyjmowała inne dzieci po znajomości
i stąd tez kiedy w końcu przyjęto rownież i jej dziecko do przedszkola
znane było ono i jego matka
stąd też było w sposób wysoce "uprzejmy" traktowane i dziecko
i matka
nie tak trudno na 20 dzieci zapamietać to jedno-dwa szczególne
ot co
ale co tam
ja w końcu głupia jestem
aha
głupsza niż ustawa przewiduje
cytat był :)
po prostu uwielbiam
są najgenialniejsze na świecie całym
drugich takich to ze świecą szukać
a zeby było ciekawie
to dziecko mojej kuzynki jak i moja kuzynka były doskonale znane przez pania dyrektor i wszystkie przedszkolanki w owym wspomnianym przedszkolu
bo moja kuzynka zrobiła ostrą borutę że jej dziecko się nie dostało
borutę a nie tylko kopiuj wklej odwołanie z internetu
narobiła smoru koło d... dyrektorki która poprzyjmowała inne dzieci po znajomości
i stąd tez kiedy w końcu przyjęto rownież i jej dziecko do przedszkola
znane było ono i jego matka
stąd też było w sposób wysoce "uprzejmy" traktowane i dziecko
i matka
nie tak trudno na 20 dzieci zapamietać to jedno-dwa szczególne
ot co
ale co tam
ja w końcu głupia jestem
aha
głupsza niż ustawa przewiduje
cytat był :)
odwołania powinny być już dawno złożone :] powinniście być na liście rezerwowej i systematycznie nawiedzać przedszkole w nadziei, że może właśnie trafi Wam się "fuks" i traficie na 1 wolne miejsce - bo akurat ktoś zrezygnował :]
bo samo bycie na liście rezerwowej niczego nie gwarantuje :] byliśmy na 4 miejscu (ale nie chodziliśmy sprawdzać co i jak, z myślą że pod koniec lata lub już we wrześniu trzeba ich nachodzić) :] i co? dostał się nasz sąsiad, nie będący na liście rezerwowej - bo akurat jeden pięciolatek wypadł i robili małe przetasowanie(żeby było miejsce dla trzylatka) :] trafili na dobry moment :]
bo samo bycie na liście rezerwowej niczego nie gwarantuje :] byliśmy na 4 miejscu (ale nie chodziliśmy sprawdzać co i jak, z myślą że pod koniec lata lub już we wrześniu trzeba ich nachodzić) :] i co? dostał się nasz sąsiad, nie będący na liście rezerwowej - bo akurat jeden pięciolatek wypadł i robili małe przetasowanie(żeby było miejsce dla trzylatka) :] trafili na dobry moment :]
Patrycja, gratulacje !! Po ile dzieci jest w grupie ?
U nas 27 w tym siedemnaścioro dzieci 3 letnich i dziesięcioro 4 letnich, także grupa mieszana
Mamy w tej chwili tydzień adaptacyjny, rozmawiałam z mamami, kilkoro dzieci dostało się z odwołania do przedszkoli. Ogólne pierwsze wrażenie bardzo pozytywne, z mojej strony i Amelki ;) Ciekawe czy tak entuzjastycznie będzie we wrześniu jak Amelka będzie po 8h
Na razie jest wielki płacz, kiedy już trzeba wyjść
U nas 27 w tym siedemnaścioro dzieci 3 letnich i dziesięcioro 4 letnich, także grupa mieszana
Mamy w tej chwili tydzień adaptacyjny, rozmawiałam z mamami, kilkoro dzieci dostało się z odwołania do przedszkoli. Ogólne pierwsze wrażenie bardzo pozytywne, z mojej strony i Amelki ;) Ciekawe czy tak entuzjastycznie będzie we wrześniu jak Amelka będzie po 8h
Na razie jest wielki płacz, kiedy już trzeba wyjść
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Wiesz Ponury, może macie jeszcze szanse.
Ja złożyłam odwołania, a właściwie moja przyjaciółka zaniosła, bo byliśmy wtedy na wakacjach (nie chodziłam, nie prosiłam).
Złożyłam do 3 przedszkoli (nie mam znajomości). Z dwóch panie do mnie zadzwoniły.
Więc trzymajcie rękę na pulsie. Ja myślałam, że nie mamy szans, zwłaszcza, że mała jest z 2010 roku (co prawda styczeń).
Powodzenia!!!
Ja złożyłam odwołania, a właściwie moja przyjaciółka zaniosła, bo byliśmy wtedy na wakacjach (nie chodziłam, nie prosiłam).
Złożyłam do 3 przedszkoli (nie mam znajomości). Z dwóch panie do mnie zadzwoniły.
Więc trzymajcie rękę na pulsie. Ja myślałam, że nie mamy szans, zwłaszcza, że mała jest z 2010 roku (co prawda styczeń).
Powodzenia!!!
Nie, tak samo mętnie jak w Gdańsku.
Mój dostał się w Gdyni, z odwołania złożonego bezpośrednio do Dyrektora całego zespołu szkół czy jak tam mu, a nie żadne słodkopierdzące prośby do Komisji Odwoławczej.
Odwołanie mocne w treści, ale nie żałuję. Liczy się efekt!
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
Mój dostał się w Gdyni, z odwołania złożonego bezpośrednio do Dyrektora całego zespołu szkół czy jak tam mu, a nie żadne słodkopierdzące prośby do Komisji Odwoławczej.
Odwołanie mocne w treści, ale nie żałuję. Liczy się efekt!
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
Raczej nie na Bagna tylko właśnie na Szuwary to taka ulica w Gdańsku tylko ty jako policjant tego pewnie nie wiesz bo to dzielnica przez Was omijana i zapomniana.A na moje dziecko mogę mówić jak chce.Po co Ci znać jego imię chcesz się pobawić w pedofila?Gul Ci skoczył bo Twoje dziecko się nie dostało do przedszkola no cóż takie życie nie musisz pisać głupich komentarzy bo kto ma wiedzieć o co chodzi to wie tylko,że Ty jesteś pewnie za tępy żeby to pojąć.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
najlepiej nie brać ślubu lub się rozwieść:-) he he
bo takie osoby maja pierwszeństwo
oczywiście żartuje, trzeba liczyć na szczęście lub zapisywać do przedszkola na obrzeżach Gdańska lub po ogłoszeniu wyników pisać odwołania i dopytywać się czy ktoś nie zrezygnował od września
bo takie osoby maja pierwszeństwo
oczywiście żartuje, trzeba liczyć na szczęście lub zapisywać do przedszkola na obrzeżach Gdańska lub po ogłoszeniu wyników pisać odwołania i dopytywać się czy ktoś nie zrezygnował od września
Obrzeża Gdańska są bardziej oblegane od dużych dzielnic w okolicach centrum, bo tam powstało masę osiedli a przedszkole jedno na 5 dzielnic
Natomiast w centrach i dużych starych dzielnicach uchowało się jeszcze sporo przedszkoli na jedną dzielnicę
Natomiast w centrach i dużych starych dzielnicach uchowało się jeszcze sporo przedszkoli na jedną dzielnicę
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych