Widok
nasza córcia tez tak miała. Lekarz powiedział, że to wina nierozwiniętego układu nosowo-gardłowego i wąskiej krtani. Nie powinno nas to martwić jeśli sprawdzimy oddech ustawiając dziecko pionowo. Jesli charczenie ustaje to nie ma czym się martwić. Jesli nadal słyszysz niepokojące charczenie zgłosiłabym się do lekarza. A dla pewności najlepiej układać dziecko do snu raz na jednym raz na drugim boczku.