Widok
Cześć
Jestem pacjentką doktora Adama od ponad 2,5 roku i do tego poprowadził teraz moją ciążę (urodziłam 14.11) ufff....
Jeżeli chodzi o Pana Adama - sympatyczny człowiek, dobry specjalista. Nawet w szpitalu chwalili doktora, że tyle badań mi robił itp...Szkoda tylko, że nie praktykuje już w szpitalu....
Jeżeli chodzi o Invictę - tez chwalę sobie. Profesjonalna obsługa, przyjemne położne i pielęgniarki w gabinecie zabiegowy.
Cały czas leczę się tam prywatnie ale wiem, że i z NFZ można na wizyty się umówić :-) ale długo czekać trzeba na wizytę.
Pozdrawiam serdecznie
Jestem pacjentką doktora Adama od ponad 2,5 roku i do tego poprowadził teraz moją ciążę (urodziłam 14.11) ufff....
Jeżeli chodzi o Pana Adama - sympatyczny człowiek, dobry specjalista. Nawet w szpitalu chwalili doktora, że tyle badań mi robił itp...Szkoda tylko, że nie praktykuje już w szpitalu....
Jeżeli chodzi o Invictę - tez chwalę sobie. Profesjonalna obsługa, przyjemne położne i pielęgniarki w gabinecie zabiegowy.
Cały czas leczę się tam prywatnie ale wiem, że i z NFZ można na wizyty się umówić :-) ale długo czekać trzeba na wizytę.
Pozdrawiam serdecznie
Ja chyba miałam jakiegoś pecha bo jak byłam ostatnio w invikcie (po raz pierwszy) to czułam sie jak przy kasie w supermarkecie. Pełno kobiet czekających na swoją spóźniająca się wizytę u lekarza. Ja czekałam na swoja godzinę, po czym jak już znalazłam się w gabinecie to całe usg i badanie na fotelu zajęło lekarzowi 5 min bo tak się śpieszył. Odprowadzając mnie do drzwi wciąż mówił a ja nie zdążyłam zadać nawet żadnego pytania. Wyszłam oszołomiona zastanawiając się czy właśnie dowiedziałam się ze mam problemy z zajściem w ciąże czy się przesłyszałam. Taka rada do Pań umawiających, bo to nie była wina lekarza- może trzeba na jedną kobietę zakładać 20 min a nie 15, bo to nie są kwestie chorego gardła tylko coś poważniejszego.
Witam
Jak widać wszystko zależy od lekarza, do którego jesteś umówiona w Invicie - jeden poświęci Ci 5 minut i tyle. Na szczęście chodząc do doktora Adama jeszcze nigdy nie spotkałam się z sytuacją, że potraktował mnie "taśmowo".. zawsze cierpliwy, ma czas i odpowie na wszystkie pytania :)
Jak widać wszystko zależy od lekarza, do którego jesteś umówiona w Invicie - jeden poświęci Ci 5 minut i tyle. Na szczęście chodząc do doktora Adama jeszcze nigdy nie spotkałam się z sytuacją, że potraktował mnie "taśmowo".. zawsze cierpliwy, ma czas i odpowie na wszystkie pytania :)
11 grudnia byłam w klinice invicta. Jestem zachwycona. Pan dr. A. Stencel przesympatyczny człowiek. Rzeczowy ale i pożartować można. Spędziłam u niego w gabinecie ok 30 min. bo musiałam o wszystko wypytać. I widziałam w końcu pierwszy raz moje maleństwo!!! Niesamowite uczucie.Pan doktor zlecił mi dużo badań bo to moja 5 ciąża a jeszcze nie rodziłam niestety :(. Ale tym razem będzie dobrze! polecam wszystkim invicte. A dzisiaj idę znowu do pana doktora może pozwoli zobaczyć znowu maluszka.....:).
Ja byłam w Invikcie u Puzia na usg prenatalnym 2 miesiące temu. Wizyta 45min, refundowana przez NFZ bo miałam skierowanie. Jestem bardzo zadowolona. Lekarz po prostu super!!
W poprzedniej ciąży byłam raz na usg (zwykłym) u Gniadka. Zapłaciłam chyba ok. 60zł, to było na początku 2007r. Też byłam bardzo zadowolona. Wizyta trwała ok. 20min. Lekarzowi nic nie można zarzucić.
W poprzedniej ciąży byłam raz na usg (zwykłym) u Gniadka. Zapłaciłam chyba ok. 60zł, to było na początku 2007r. Też byłam bardzo zadowolona. Wizyta trwała ok. 20min. Lekarzowi nic nie można zarzucić.
maritiki@op.pl
szok moja szwagierka dostała zakażenia przydatków przez transfer w invikcie gdańskim(BRUDNA IGŁA PRZY TRANSFERZE ZARODKÓW TAK ORZEKLI LEKARZE ZE SZPITALA W KTÓRYM PÓŹNIEJ WYLĄDOWAŁA) w gdańsku prawie straciła życie bo jeszcze moment i zakażenie otrzewnej murowane, tym razem trafiła na lekarzy z powołonia a nie od kasowania :)
Jaki ŻAŁOSNY wpis w stylu głupich obrazków na FB (szok) Szanowny Gościu, TO CO ROBISZ, TO ZWYKŁE OSZCZERSTWO rodem z taniego brukowca. Smutne i żenujące. jestem pacjentką Invicty od 4 lat. miałam pełny program in vitro i potem transfer (dzięki temu na świecie jest dwójka moich wspaniałych dzieci). ZAWSZE KAŻDE NARZĘDZIE, KTÓREGO UŻYWALI LEKARZE BYŁO PRZY MNIE ROZPAKOWYWANE ZE STERYLNEGO OPAKOWANIA. To jedna z porządniejszych pod tym względem medycznych placówek, jakie widziałam. Mają różne certyfikaty, wiec są pod kontrolą i nie mogą sobie pozwolić na takie rzeczy co wypisujesz.Oczywiście można mieć jakieś uwagi do opóźnień, czasem chaosu informacyjnego, ale na pewno nie do JAKOŚCI ZABIEGÓW I PROFESJONALIZMU LEKARZY (polecam profesora Łukaszuka na pierwszej konsultacji i potem dr stencel jest bardzo fajny, a od prenatalnej dr Brzóska). Smutne, że jak ludzie nie muszą się podpisać imieniem i nazwiskiem i wziąć odpowiedzialności za swoje słowa, wypisują takie bzdury.