Widok
Próbowałam ale w innych proporcjach tzn. mniej mojego a więcej mm. Może spórbuje od takiej małej ilości mm:)
A co do Twojej wypowiedzi to u nas było podobnie - jedno mleko jej smakowało bebilon pepti ale jak ją brzuch po kilku razach rozbolał to przez tydzień się męczyła. a na początku też niby wszystko było ok. dlatego to mleko u nas odpadło.
A co do Twojej wypowiedzi to u nas było podobnie - jedno mleko jej smakowało bebilon pepti ale jak ją brzuch po kilku razach rozbolał to przez tydzień się męczyła. a na początku też niby wszystko było ok. dlatego to mleko u nas odpadło.
ale tu nie tylko chodzi o to czy smakuje. U nas Młody wypił 3 opakowania bebilonu 1 ha, kupiliśmy wiecej, przy 4 puszce okazało się nagle, że mu nie służy - pojawiły się problemy z brzuszkiem i musieliśmy zmieniac mleko. Zatem czasami po czasie wychodzi, że to nie takie mleko jak powinno byc.
a tak swoją drogą nyzosiu, próbowałaś do swojego mleka dodac trochę modyfikowanego? w proporcji np. 150 lub 120 ml Twojego i 30 ml modyfikowanego?? Mnie tak podpowiedziała świetna lekarz z Wojewódzkiego. Poza tym przejście z maminego na sztuczne właśnie powinno odbywac się tą drogą, bo jest bezpieczniej dla Malucha.
a tak swoją drogą nyzosiu, próbowałaś do swojego mleka dodac trochę modyfikowanego? w proporcji np. 150 lub 120 ml Twojego i 30 ml modyfikowanego?? Mnie tak podpowiedziała świetna lekarz z Wojewódzkiego. Poza tym przejście z maminego na sztuczne właśnie powinno odbywac się tą drogą, bo jest bezpieczniej dla Malucha.
Taaa niektóre dzieci nie chcą też jeść modyfikowanego! moja nie chce żadnego:((( i to nie jest kwestia jedzenia z butelki bo moje mleko je w butli od urodzenia (ściągam pokarm). Ona po prostu toleruje tylko mamine mleko.
A ja jej bebilon za 30 zł kupiłam!!! potem już byłam mądrzejsza i poprosiłam koleżankę i porcję innego żeby zobaczyć czy zje. i nie je. wypluwa, wypycha butlę i koniec!
Tak więc najlepiej właśnie kogoś poprosić żeby jedną porcję dał na spróbowanie zanim kupi się całe opakowanie.
A ja jej bebilon za 30 zł kupiłam!!! potem już byłam mądrzejsza i poprosiłam koleżankę i porcję innego żeby zobaczyć czy zje. i nie je. wypluwa, wypycha butlę i koniec!
Tak więc najlepiej właśnie kogoś poprosić żeby jedną porcję dał na spróbowanie zanim kupi się całe opakowanie.










