Widok
koniec karmienia piersią
Do kiedy chcecie karmić swoje pociechy piersią?Mój maly skończy niedlugo 7 miesięcy , postanowilam od 8 m-ca przejść na mleko modyfikowane. Przez 2 tygodnie chcę podawać mu oprocz posilków uzupełniajacych które dostaje , mleko z piersi+ raz dziennie mleko modyfikowane. Czy mam przyzwyczajać go do picia z butelki, czy mogę np. podać mleczko w kubeczku do picia dla dzieci??? W buteleczce podawałam mu do tej pory soczki i herbatki, ktorych i tak nie wypijal( wolał bawić sie smoczkiem, gryżć go) .
apropo tego programu, wypowiadal sie w nim Zawitkowski i mowil wlasnie o niekapkach i innych sposobach podawania plynow, niekapki psuja zgryz i artykulatory mowy-stad miedzy innymi wady wymowy...dziecko zle uklada zuchwe pijac z tych kubeczkow...
aleksandra, mam nadzieje ze Cie nie uraze i sie nie naraze, hehe ale Twoj pokarm chyba juz nie jest zbyt wartosciowy... Maly po prostu lubi sobie possac piers... albo to Tobie jest ciezko Go odstawic.........
aleksandra, mam nadzieje ze Cie nie uraze i sie nie naraze, hehe ale Twoj pokarm chyba juz nie jest zbyt wartosciowy... Maly po prostu lubi sobie possac piers... albo to Tobie jest ciezko Go odstawic.........
WYMARZONA SUKNIA NA TWÓJ ŚLUB:)
http://forum.trojmiasto.pl/Sprzedam-suknie-z-salonu-Marietta-t222164,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Sprzedam-suknie-z-salonu-Marietta-t222164,1,130.html
Matko! My wczoraj próbowalismy dac małej mleko modyfikowane w butelce, zeby chociaz na razie raz dziennie jej wprowadzic oprócz piersi. Co za trauma! Płakała jak nie wiem!W końcu dałam jej pierś. Nie wiem jak przejdziemy przestawianie na butelkę :(. Bedzie bidulce ciężko, bo nie dość, że nowy smak to nie dawalismy jej tez smoczka i juz sam smok od butelki ją wkurza...Tak mysle, że moze potem bedzie tylko na piersi i na gerberkach i ominie ją ta butla. ..
no a właśnie ja już mam trochę dosyć. mały ma 2 ząbki i potrafi w trakcie jedzenia tak ścisnąć nimi i dziąslami,że strasznie boli- wtedy ja krzyknęz bolu -on sie przestraszy i koniec jedzenia,gdyż ponowne podanie piersi kończy się rownież ściśnięciem.... je zestresowana,on zestresowany i w dodatku głodny,za godzinę znowu cyc i tak bez przerwy... dlatego buteleczka...
alycja napisał(a):
> apropo tego programu, wypowiadal sie w nim Zawitkowski i mowil
> wlasnie o niekapkach i innych sposobach podawania plynow,
> niekapki psuja zgryz i artykulatory mowy-stad miedzy innymi
> wady wymowy...dziecko zle uklada zuchwe pijac z tych
> kubeczkow...
>
> aleksandra, mam nadzieje ze Cie nie uraze i sie nie naraze,
> hehe ale Twoj pokarm chyba juz nie jest zbyt wartosciowy...
> Maly po prostu lubi sobie possac piers... albo to Tobie jest
> ciezko Go odstawic.........
>
>
Mam nadzieję że sie nie obrazisz,ale doucz się trochę nim zaczniesz wydawać 'babcine' osądy. Pradne cię poinforoować że ni ma czegoś takiegi jak bezwartościowy pokarm kobiecy! pokarm kobiety ZAWSZE jest lepszy niż sztuczne mleko,nawet po 3 latach! A co niby wg ciebie się zmienia w mleku że staje się bezwartościowe? i dokiedy niby ma ono swoje wartości???
> apropo tego programu, wypowiadal sie w nim Zawitkowski i mowil
> wlasnie o niekapkach i innych sposobach podawania plynow,
> niekapki psuja zgryz i artykulatory mowy-stad miedzy innymi
> wady wymowy...dziecko zle uklada zuchwe pijac z tych
> kubeczkow...
>
> aleksandra, mam nadzieje ze Cie nie uraze i sie nie naraze,
> hehe ale Twoj pokarm chyba juz nie jest zbyt wartosciowy...
> Maly po prostu lubi sobie possac piers... albo to Tobie jest
> ciezko Go odstawic.........
>
>
Mam nadzieję że sie nie obrazisz,ale doucz się trochę nim zaczniesz wydawać 'babcine' osądy. Pradne cię poinforoować że ni ma czegoś takiegi jak bezwartościowy pokarm kobiecy! pokarm kobiety ZAWSZE jest lepszy niż sztuczne mleko,nawet po 3 latach! A co niby wg ciebie się zmienia w mleku że staje się bezwartościowe? i dokiedy niby ma ono swoje wartości???
mmm-82 własnie ze alycja ma racje
pokarm po roku staje sie wodnisty niestety i karmienie dziecka po 12 miesiacu to dawanie mu tylko picia. Tam nie ma zadnych wartości odrzywczych i dziecko na bank sie nim nie najada.
Pytałam wielu specjalistów w tej dzidzinie i kazdy twierdzi ze do roku jest sens potem to juz tylko do picia i zabawy.
pokarm po roku staje sie wodnisty niestety i karmienie dziecka po 12 miesiacu to dawanie mu tylko picia. Tam nie ma zadnych wartości odrzywczych i dziecko na bank sie nim nie najada.
Pytałam wielu specjalistów w tej dzidzinie i kazdy twierdzi ze do roku jest sens potem to juz tylko do picia i zabawy.
alycja napisał(a):
> dzis wlasnie ogladalam program i dowiedzialam sie ze
> kubki-niekapki baaaaardzo psuja zgryz, lepsze sa buteleczki ze
> slomka
>
>
a ze słomką psują ząbki :)
Najlepiej podawać dziecku łyżeczką lub próbowac dawać pić z kubka/szklaneczki plastikowej lub grubszej porcelanowej
mój mały tak zaczął włąśnie pić w wieku kilku m-cy i teraz sam pije z kubka :)
A co do cycusia - wg najnowszych badań najlepiej karmić dziecko - UWAGA_ aż do 2 roku zycia !! a minimum do skończenia 1 roku
> dzis wlasnie ogladalam program i dowiedzialam sie ze
> kubki-niekapki baaaaardzo psuja zgryz, lepsze sa buteleczki ze
> slomka
>
>
a ze słomką psują ząbki :)
Najlepiej podawać dziecku łyżeczką lub próbowac dawać pić z kubka/szklaneczki plastikowej lub grubszej porcelanowej
mój mały tak zaczął włąśnie pić w wieku kilku m-cy i teraz sam pije z kubka :)
A co do cycusia - wg najnowszych badań najlepiej karmić dziecko - UWAGA_ aż do 2 roku zycia !! a minimum do skończenia 1 roku
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.com

pmagdalena napisał(a):
> do roku tak bo to jest sens ale po roku mleko zamienia sie
> prawie w sama wode
>
>
TO NIEPRAWDA - skład mleka jest taki sam, no oczywiscie na poczatku tylko po porodzie jest inny ( siara), pierwsze krople sa wodniste, reszta coraz gęsciejsza - ale i te pierwsze i ostatnie krople z cyca mają wartość kazde inną ( cukry, laktoza, skłądniki odżywcze, białko)
przyjął sie taki pogląd gdyz mówiono i nadal sie mówi, ze po poł roku/roku "mlako matki jest bezwartościowe", czyli - samo nie wystarcza juz zeby maluch zdrowo i prawidłowo sie rozwijał
ja karmię malucha tylko mlekiem z cyca - nie dostawał nigdy zadnego sztucznego - ma już rok i 8 m-cy, jest alergikiem , badamy co jakiś czas rozwój i skostnienie u ortopedy na usg i jest wszytko ok. Gdyby mleko po rokubyło bezwartościowe bo napewno z jego kośćcem nie byloby dobrze....
> do roku tak bo to jest sens ale po roku mleko zamienia sie
> prawie w sama wode
>
>
TO NIEPRAWDA - skład mleka jest taki sam, no oczywiscie na poczatku tylko po porodzie jest inny ( siara), pierwsze krople sa wodniste, reszta coraz gęsciejsza - ale i te pierwsze i ostatnie krople z cyca mają wartość kazde inną ( cukry, laktoza, skłądniki odżywcze, białko)
przyjął sie taki pogląd gdyz mówiono i nadal sie mówi, ze po poł roku/roku "mlako matki jest bezwartościowe", czyli - samo nie wystarcza juz zeby maluch zdrowo i prawidłowo sie rozwijał
ja karmię malucha tylko mlekiem z cyca - nie dostawał nigdy zadnego sztucznego - ma już rok i 8 m-cy, jest alergikiem , badamy co jakiś czas rozwój i skostnienie u ortopedy na usg i jest wszytko ok. Gdyby mleko po rokubyło bezwartościowe bo napewno z jego kośćcem nie byloby dobrze....
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.com

adri napisał(a):
> Dori - mleko podawalaś mu lyzeczką??
>
>
łżeczką podawałam mu kleiki ( kukurydziany, ryzowy)rozrabiane na moim mleku, samego mleka zaś nie bo pił z cyca Ale te kleiki były na poczatku baaardzo rzadkie więc spokojnie próbuj pez tak podawać. Po łyżeczce maluch szybko nauczy sie pić z kubeczka/szklaneczki trzymanej przez ciebie - najlepiej przezroczystej , bo widzisz wtedy ile płynu pije i nie przechylisz za mocno
> Dori - mleko podawalaś mu lyzeczką??
>
>
łżeczką podawałam mu kleiki ( kukurydziany, ryzowy)rozrabiane na moim mleku, samego mleka zaś nie bo pił z cyca Ale te kleiki były na poczatku baaardzo rzadkie więc spokojnie próbuj pez tak podawać. Po łyżeczce maluch szybko nauczy sie pić z kubeczka/szklaneczki trzymanej przez ciebie - najlepiej przezroczystej , bo widzisz wtedy ile płynu pije i nie przechylisz za mocno
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.com

o karmieniu piersią i składzie pokarmu:
Pytanie: Mój syn ma prawie 2,5 roku i karmię go jeszcze piersią. Syn dostaje pierś tylko do zaśnięcia i ewentualnie wtedy, gdy budzi się w nocy.
Chciałabym się dowiedzieć, czy nie jest to dziwne, gdyż gdy mówię o tym komuś, to jest on zaskoczony. Czy powinnam przestać go karmić i jak mu to uświadomić?
Odpowiedź: Wszystko zależy od środowiska, w jakim pani żyje. W województwie ciechanowskim kilka lat temu karmiło w 2 roku życia 27 % kobiet. W skali kraju ten procent jest trudny do policzenia. Dla nas to normalne i piękne. Znam mnóstwo kobiet, które karmią długo po kilkoro dzieci i jest im z tym dobrze. Niech Pani podejmuje decyzje, patrząc na szczęście i uczucia swoje i swojego dziecka, a nie na zdanie otoczenia. Bo na czymże to zdanie otoczenia jest oparte? Na pewno nie na wiedzy medycznej, tego się proszę nie spodziewać po poradach podwórkowych!
Na Wasze pytania odpowiadają
lekarz pediatra - Katarzyna Pakuła:
• domowe wizyty laktacyjne w Warszawie i okolicach
• porady laktacyjne z ważeniem dziecka
• porady pediatryczne
• wypożyczenie laktatora
• tel.0608 664 508
konsultant laktacyjny - Magdalena Nehring - Gugulska
http://www.laktacja.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=641&Itemid=153
http://babyonline.pl/niemowle_karmienie_piersia_artykul,5273.html
Kiedy przestać karmić piersią
Edipresse Polska S.A.
Dla kogo pożegnanie z karmieniem jest trudniejsze? Dla dziecka czy może dla samej matki? Przeczytaj rady eksperta oraz mam z Klubu "Pokarm i Miłość". Wypróbuj ich sposoby – są skuteczne!
Czytaj więcej
Czasem to mamie jest trudniej
Zastanawiałam się, co zrobię, gdy przyjdzie czas, by Zuzię odstawić od piersi. Jak moja córka przyzwyczai się do butelki i jak sama to zniosę... Ale tak naprawdę niczego wcześniej nie da się przewidzieć. Karmiłam córeczkę 20 miesięcy. Pewnego dnia nagle zachorowałam, dostałam leki i musiałam przerwać karmienie z dnia na dzień. Byłam przerażona, bo Zuzia przyzwyczajona była do częstego ssania, zwłaszcza w nocy. Pierwsze trzy to był koszmar, ale po tygodniu było już całkiem nieźle. Po trzech tygodniach córka całkowicie zapomniała o piersi i zaczęła przesypiać do rana. Niby wszystko potoczyło się gładko, bo planowałam już odstawienie małej od piersi, ale... Nagle okazało się, że zaczyna mi brakować tego przytulania w nocy, tej ciepłej łapki na mojej piersi. Zrobiło mi się strasznie smutno. Zrozumiałam, że nie jestem już mojej córce tak bardzo jak dawniej potrzebna. Po tych 20 miesiącach zobaczyłam, że przede wszystkim to mnie trudno jest znieść to nasze „rozstanie”. Kamila z Rumi
Ekspert odpowiada: lek. med. Magdalena Nehring-Gugulska, międzynarodowy dyplomowany konsultant laktacyjny (IBCLC), kieruje Centrum Nauki o Laktacji przy Komitecie Upowszechniania Karmienia Piersią, autorka poradnika „Warto karmić piersią”.
Kiedy najlepiej odstawić malca od piersi?
Odstawienie od piersi to jeden z kamieni milowych w rozwoju. Świadczy zarówno o pewnej dojrzałości dziecka, jak i gotowości mamy do podjęcia nowych zadań. Oboje powinni więc być do tego przygotowani. Nie można wywierać presji, straszyć ani naciskać na mamę, że np. można karmić tylko 12 miesięcy.
Czy karmienie dziecka powyżej roku ma sens?
Bywa, że dziecko roczne nie chce już ssać piersi. Ale bywa, że dwulatek nadal bardzo pragnie takiego kontaktu z mamą. Trzeba też zrozumieć i zaakceptować fakt, gdy obu stronom jest to jeszcze potrzebne.
Poza tym pokarm jest zawsze wartościowy, a nawet pod koniec karmienia zawiera więcej niektórych składników zwiększających odporność W tym roku odkryto, że pojawia się wtedy w mleku większa liczba komórek macierzystych, które mogą wspomóc organizm malucha..
Co zrobić, gdy malec za nic nie chce przestać ssać piersi?
W „Romeo i Julii” Shakespeare’a niańka opowiada o tym, jak odstawiała od piersi trzyletnią Julię, smarując piersi piołunem. A więc od wieków mamy, które chciały zakończyć karmienie, wymyślały sposoby na zniechęcenie malców do ssania. Obecnie piołun zastąpiła podróż służbowa, spanie kilka dni poza domem, przyklejanie plastrów lub smarowanie piersi gencjaną (cycuś chory), podawanie innego jedzenia w porach karmienia. Dobrą metodą jest też rozmawianie z dzieckiem, nawet małym, o tym, że już czas „pożegnać cycusia”. Ale najważniejsze to w sobie samej wyrobić wewnętrzne przekonanie, że odstawienie od piersi to naturalna kolej rzeczy, że malec jest już wystarczająco dojrzały, by kroczyć własną drogą.
Mamy z Klubu "Pokarm i Miłość" radzą
Sama zdecyduj
Nikt nie może Ci narzucić, kiedy masz przestać karmić, bądź odporna na uwagi typu: „Taki duży, a jeszcze ssie cyca”. Nie wierz, że dla dwulatka Twoje mleko jest szkodliwe lub nic niewarte. Nie można przecież określić idealnego momentu na pożegnanie z piersią. Najpierw zlikwiduj ssanie w dzień, a karm tylko przed snem, potem stopniowo naucz malca zasypiać bez cycusia i... nie martw się! Małgorzata z Białostockiego
Poproś o pomoc
Mój półtoraroczny synek uwielbia bawić się z tatą i wtedy zapomina o bożym świecie. Kiedy więc czułam, że przychodzi pora karmienia, mąż bawił się z nim ciężarówką, a potem wspólnie siadali do posiłku. Adrianek był wtedy w dobrym humorze i szybko zjadał kaszkę. Ewa z Bydgoszczy
Odstawiaj stopniowo
Najlepiej po prostu co kilka dni opuszczać jedno karmienie i w ten sposób powoli przyzwyczajać maluszka do braku piersi. Taką sytuację sama lepiej zniesiesz, a i dla dziecka jest to łagodniejsze rozwiązanie. Ewa ze Skolimowa
art. z miesiecznika Twoje Ddziecko
Pytanie: Mój syn ma prawie 2,5 roku i karmię go jeszcze piersią. Syn dostaje pierś tylko do zaśnięcia i ewentualnie wtedy, gdy budzi się w nocy.
Chciałabym się dowiedzieć, czy nie jest to dziwne, gdyż gdy mówię o tym komuś, to jest on zaskoczony. Czy powinnam przestać go karmić i jak mu to uświadomić?
Odpowiedź: Wszystko zależy od środowiska, w jakim pani żyje. W województwie ciechanowskim kilka lat temu karmiło w 2 roku życia 27 % kobiet. W skali kraju ten procent jest trudny do policzenia. Dla nas to normalne i piękne. Znam mnóstwo kobiet, które karmią długo po kilkoro dzieci i jest im z tym dobrze. Niech Pani podejmuje decyzje, patrząc na szczęście i uczucia swoje i swojego dziecka, a nie na zdanie otoczenia. Bo na czymże to zdanie otoczenia jest oparte? Na pewno nie na wiedzy medycznej, tego się proszę nie spodziewać po poradach podwórkowych!
Na Wasze pytania odpowiadają
lekarz pediatra - Katarzyna Pakuła:
• domowe wizyty laktacyjne w Warszawie i okolicach
• porady laktacyjne z ważeniem dziecka
• porady pediatryczne
• wypożyczenie laktatora
• tel.0608 664 508
konsultant laktacyjny - Magdalena Nehring - Gugulska
http://www.laktacja.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=641&Itemid=153
http://babyonline.pl/niemowle_karmienie_piersia_artykul,5273.html
Kiedy przestać karmić piersią
Edipresse Polska S.A.
Dla kogo pożegnanie z karmieniem jest trudniejsze? Dla dziecka czy może dla samej matki? Przeczytaj rady eksperta oraz mam z Klubu "Pokarm i Miłość". Wypróbuj ich sposoby – są skuteczne!
Czytaj więcej
Czasem to mamie jest trudniej
Zastanawiałam się, co zrobię, gdy przyjdzie czas, by Zuzię odstawić od piersi. Jak moja córka przyzwyczai się do butelki i jak sama to zniosę... Ale tak naprawdę niczego wcześniej nie da się przewidzieć. Karmiłam córeczkę 20 miesięcy. Pewnego dnia nagle zachorowałam, dostałam leki i musiałam przerwać karmienie z dnia na dzień. Byłam przerażona, bo Zuzia przyzwyczajona była do częstego ssania, zwłaszcza w nocy. Pierwsze trzy to był koszmar, ale po tygodniu było już całkiem nieźle. Po trzech tygodniach córka całkowicie zapomniała o piersi i zaczęła przesypiać do rana. Niby wszystko potoczyło się gładko, bo planowałam już odstawienie małej od piersi, ale... Nagle okazało się, że zaczyna mi brakować tego przytulania w nocy, tej ciepłej łapki na mojej piersi. Zrobiło mi się strasznie smutno. Zrozumiałam, że nie jestem już mojej córce tak bardzo jak dawniej potrzebna. Po tych 20 miesiącach zobaczyłam, że przede wszystkim to mnie trudno jest znieść to nasze „rozstanie”. Kamila z Rumi
Ekspert odpowiada: lek. med. Magdalena Nehring-Gugulska, międzynarodowy dyplomowany konsultant laktacyjny (IBCLC), kieruje Centrum Nauki o Laktacji przy Komitecie Upowszechniania Karmienia Piersią, autorka poradnika „Warto karmić piersią”.
Kiedy najlepiej odstawić malca od piersi?
Odstawienie od piersi to jeden z kamieni milowych w rozwoju. Świadczy zarówno o pewnej dojrzałości dziecka, jak i gotowości mamy do podjęcia nowych zadań. Oboje powinni więc być do tego przygotowani. Nie można wywierać presji, straszyć ani naciskać na mamę, że np. można karmić tylko 12 miesięcy.
Czy karmienie dziecka powyżej roku ma sens?
Bywa, że dziecko roczne nie chce już ssać piersi. Ale bywa, że dwulatek nadal bardzo pragnie takiego kontaktu z mamą. Trzeba też zrozumieć i zaakceptować fakt, gdy obu stronom jest to jeszcze potrzebne.
Poza tym pokarm jest zawsze wartościowy, a nawet pod koniec karmienia zawiera więcej niektórych składników zwiększających odporność W tym roku odkryto, że pojawia się wtedy w mleku większa liczba komórek macierzystych, które mogą wspomóc organizm malucha..
Co zrobić, gdy malec za nic nie chce przestać ssać piersi?
W „Romeo i Julii” Shakespeare’a niańka opowiada o tym, jak odstawiała od piersi trzyletnią Julię, smarując piersi piołunem. A więc od wieków mamy, które chciały zakończyć karmienie, wymyślały sposoby na zniechęcenie malców do ssania. Obecnie piołun zastąpiła podróż służbowa, spanie kilka dni poza domem, przyklejanie plastrów lub smarowanie piersi gencjaną (cycuś chory), podawanie innego jedzenia w porach karmienia. Dobrą metodą jest też rozmawianie z dzieckiem, nawet małym, o tym, że już czas „pożegnać cycusia”. Ale najważniejsze to w sobie samej wyrobić wewnętrzne przekonanie, że odstawienie od piersi to naturalna kolej rzeczy, że malec jest już wystarczająco dojrzały, by kroczyć własną drogą.
Mamy z Klubu "Pokarm i Miłość" radzą
Sama zdecyduj
Nikt nie może Ci narzucić, kiedy masz przestać karmić, bądź odporna na uwagi typu: „Taki duży, a jeszcze ssie cyca”. Nie wierz, że dla dwulatka Twoje mleko jest szkodliwe lub nic niewarte. Nie można przecież określić idealnego momentu na pożegnanie z piersią. Najpierw zlikwiduj ssanie w dzień, a karm tylko przed snem, potem stopniowo naucz malca zasypiać bez cycusia i... nie martw się! Małgorzata z Białostockiego
Poproś o pomoc
Mój półtoraroczny synek uwielbia bawić się z tatą i wtedy zapomina o bożym świecie. Kiedy więc czułam, że przychodzi pora karmienia, mąż bawił się z nim ciężarówką, a potem wspólnie siadali do posiłku. Adrianek był wtedy w dobrym humorze i szybko zjadał kaszkę. Ewa z Bydgoszczy
Odstawiaj stopniowo
Najlepiej po prostu co kilka dni opuszczać jedno karmienie i w ten sposób powoli przyzwyczajać maluszka do braku piersi. Taką sytuację sama lepiej zniesiesz, a i dla dziecka jest to łagodniejsze rozwiązanie. Ewa ze Skolimowa
art. z miesiecznika Twoje Ddziecko
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.com

iii jeszcze karmienie piersią :)
http://www.rodziceonline.pl/rodzice2/print.jsp?place=Text01&news_cat_id=&news_id=1815
Rozstanie z piersią
To jedno z pierwszych trudnych doświadczeń – i dla dziecka, i dla mamy. Rozstanie malca z piersią będzie z pewnością łatwiejsze, jeśli dobrze się do niego przygotujesz. I zaczniesz działać stopniowo, zdecydowanie i z miłością.
Rady, które pomogą dziecku
KIEDY?
Jednym z najczęściej zadawanych pytań przez karmiące mamy jest: „Jak długo powinnam karmić dziecko piersią”. I, niestety, nie ma na nie jednoznacznej odpowiedzi. Wielu doradców laktacyjnych powie, że co najmniej do końca pierwszego roku życia – „bo mamine mleko to najlepsza inwestycja w zdrowie dziecka”. Babcia już po kilku tygodniach twojego macierzyństwa może namawiać do podania maluszkowi butelki – by „wreszcie się najad”. Zaś przyjaciółka – mama trzech zdrowych szkrabów – będzie zachęcała, byś postąpiła tak jak ona, czyli karmiła swojego smyka nawet do 2. urodzin. A co zrobisz ty? Najlepiej to, co dyktuje ci serce. Gdy podejmiesz już decyzję, że odstawiasz malca od piersi, najważniejsze jest, by nie ulegać dziecku, kiedy będzie żądało cycusia. Szkrab powinien wiedzieć, że twoja decyzja jest nieodwołalna – dzięki temu łatwiej będzie mu się nią pogodzić.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca mamom karmienie dziecka piersią przez 2 lata, a nawet dłużej.
JAK?
■ Akcja „butelka”
Jeśli odstawiasz od piersi dziecko w pierwszym półroczu jego życia, możesz podawać mu mieszankę butelką lub kubeczkiem-niekapkiem z silikonowym ustnikiem. Starszy niemowlak może dostawać mleko z kubka, a kaszkę na mleku – łyżeczką. To duże ułatwienie, bo niektóre maluchy (zwłaszcza te, które nie mają smoczka- -uspokajacza) odmawiają picia przez smoczek. Warto pamiętać o tym, że przestawiając dziecko, nie trzeba podawać mu butelki tak często, jak piersi – czasem smyk ssał, by tylko zaspokoić potrzebę bliskości z mamą, a nie z powodu głodu.
■ Przytulania większa dawka
Dla niemowlaka maminy cycuś to nie tylko pokarm, ale i gwarancja bezpieczeństwa. Im starsze dziecko, tym częściej dopomina się karmienia piersią nie z powodu głodu, lecz szukając właśnie poczucia bezpieczeństwa. I dlatego odstawianie od piersi, np. dwulatka może (ale nie musi) być trudniejsze. Najważniejsze dla malca będzie to, że gdy tego potrzebuje, mamusia jest tylko dla niego. W okresie odstawiania od piersi staraj się, by dziecko nie czuło się opuszczone. Dużo się przytulajcie (ale unikaj przytulanek, w których malec jest w pozycji podobnej, jak podczas ssania piersi), bawcie tylko we dwoje.
■ Mocne argumenty
Bez względu na to, w jakim wieku jest twój szkrab, powiedz mu dlaczego już nie będzie dostawał ukochanego cycusia, np.: „Mamusia jest bardzo zmęczona i chciałaby, byś najedzony przespał całą noc”, „Chciałabym, abyś odkrywał nowe smaki” albo „Cycuś zachorował, musimy zastąpić go butelką”. Lepiej nie mów, że dziecko „jest już za duże” na mamine mleczko, bo przecież ono nadal czuje się (i jest!)„małe”. Za każdym razem, gdy odmawiasz maluchowi piersi, zapewniaj go, że nadal kochasz go tak samo mocno: „Kocham cię bardzo, ale nie dam ci już cycusia”. Przygotuj się na to, że takie lub podobne zdania wypowiesz naprawdę wiele, wiele razy. Pamiętaj, że im bardziej konsekwentnie oraz stanowczo będziesz powtarzała „nie”, tym szybciej dziecko zrozumie, że to naprawdę oznacza defi nitywne pożegnanie z piersią.
TO DZIAŁA! 3 sprawdzone sposoby
1. Warto zaplanować odstawianie od piersi wcześniej, by mieć czas na spokojne działanie. Lepiej nie rób definitywnego pożegnania z cycusiem z dnia na dzień – dziecko może źle znieść nagłą zmianę, a ty mieć zastój pokarmu. Na początek proponujemy, byś karmiła smyka tylko, np. po przebudzeniu, przed dzienną drzemką i nocnym snem oraz w nocy. Następnie (np. po miesiącu) ogranicz się tylko do nocnego przystawiania. A dopiero po kilku tygodniach, kiedy dziecko już będzie lepiej znosiło brak karmień w czasie dnia, zrezygnuj z przystawiania malca nocą. To zazwyczaj najtrudniejszy dla szkraba i rodziców czas w całej akcji odstawiania dziecka od piersi – malec może budzić się z płaczem wiele razy. Dlatego warto zaplanować to tak, by pierwsza noc bez cycusia wypadała w piątek. Dzięki temu będziesz mogła liczyć na pomoc męża, który w sobotę ma szansę odpocząć po nieprzespanej nocy.
2. Wiele mam uważa, że dobrą metodą jest kilkudniowy ciekawy wyjazd taty z dzieckiem, np. do dziadków na wieś. To radykalna metoda i lepiej stosować ją w przypadku szkraba, który ma ponad roczek. Jeśli się na nią zdecydujesz, pamiętaj także, by uprzedzić dziecko, że cię nie będzie przy nim oraz zapewnić je, że wkrótce znowu wszyscy będziecie razem.
3. Jeśli karmienie piersią należało do jednego z rytuałów dnia (np. element usypiania), warto zamienić go na inny. Może np. tata będzie kładł szkraba do łóżka – to dobry pomysł także ze względu na to, że dziecko nie będzie płakało i domagało się piersi, gdyż wie, że tata nie ma mleczka. Warto podarować dziecku przytulankę, którą szkrab powinien się zaopiekować i np. kłaść ją spać – może to choć trochę odciągnie uwagę malca od tego, że mamusia nie da mu wieczorem piersi.
Są dzieci, które rozstają się z piersią bezboleśnie. Popłakują jeden dzień lub tylko wieczór… i już po sprawie.
Rady, które pomogą mamie
Odstawianie od piersi dotyczy każdej mamy, która zdecydowała się karmić naturalnie. I jeszcze zanim nastąpi, to już budzi emocje: „Czy nie skrzywdzę dziecka?”, „Czy dam radę?”, „Dlaczego chcę kończyć coś tak pięknego w relacji z dzieckiem, co już tak naprawdę nigdy więcej nie wróci?”, „Czy mój malec jest już gotowy na rozstanie z piersią?”. Warto poukładać sobie to wszystko w głowie – zadać samej sobie te pytania, które przychodzą na myśl i spróbować na nie odpowiedzieć. Możesz o tym porozmawiać z mężem lub przyjaciółką – dzięki temu łatwiej będzie ci podjąć decyzję, a następnie wytrwać we wprowadzaniu jej w życie. Najważniejsze jest to, byś była przekonana, że tego chcesz! Reszta pójdzie gładko… Wkrótce przekonasz się sama.
WĄTPLIWOŚCI I ROZTERKI
Kiedy dziecko płacze i rozpaczliwie domaga się piersi, kobiecie może się wydawać, że krzywdzi szkraba odmawiając mu. Ale przecież tak nie jest! Mama swój pokarm zastępuje innymi wartościowymi posiłkami, a za chwile bliskości przy piersi oferuje „dodatkową” dawkę pieszczot. Pamiętaj też, że o tym, czy jesteś dobrą matką, nie decyduje to, czy karmisz naturalnie! Nie słuchaj więc tych, którzy mogą krytykować twoją decyzję (np. koleżanka, która karmiła swoje dziecko bardzo długo). To ty jesteś matką i wiesz, co dla was jest najlepsze, prawda?
Może się tak zdarzyć, że smyk będzie cię odpychał i nie pozwalał się przytulać. Tak może odreagowywać stres związany z pożegnaniem z cycusiem. Wtedy okazuj mu jak najwięcej miłości i wymyślaj różne preteksty do przytulania.
CO Z MAŁYM BUNTOWNIKIEM?
Czasem to dziecko samo sygnalizuje, że już nie chce ssać piersi. Ale tak naprawdę decyzję o odstawieniu go podejmuje mama. To od niej zależy, czy poda szkrabowi inny pokarm, czy też będzie zachęcała go do ssania. Zdarza się tak, że mama nie jest jeszcze gotowa na zerwanie tej niesamowitej więzi, jaka łączy ją z karmionym naturalnie malcem – może jej być po prostu żal tych chwil, kiedy ma ukochane maleństwo przy sobie i tylko dla siebie. I o ile warto walczyć o to, by „zbuntowany” niemowlak nadal jadł mamine mleko, to już protestującemu dwulatkowi można pozwolić na pożegnanie się z cycusiem. To naturalne, że w życiu dziecka pojawia się taki okres, kiedy, np. chce sam zostać na noc u dziadków (bo tam np. są także jego mali kuzyni, z którymi świetnie się bawił w dzień). Nagle okazuje się, że są sprawy „ważniejsze” niż ssanie piersi wieczorem, tuż przed snem. Dziecko po prostu staje się coraz bardziej samodzielne!
JAK WYTRZYMAĆ POTOK ŁEZ
To normalne, że dziecko protestuje, kiedy mama nie daje mu piersi. Trudno mu zrozumieć zmianę! Dla niego to „zmiana na gorsze” – rezygnacja dotyczy czegoś tak dla niego ważnego i miłego: smakowitego mleczka i kojącej bliskości mamy. Szkrab ma prawo prostestować: złościć się i płakać. Zanim pogodzi się ze stratą, musi minąć trochę czasu. Łatwiej będzie przetrzymać ten okres, jeśli będziesz wychodziła z domu w porach, kiedy zwykle domaga się piersi. Niech maluchem zajmie się wtedy tata, ukochana ciocia lub babcia. Mogą niemowlaka zabrać na długi spacer, podczas którego dostanie butelkę z mlekiem i spokojnie zaśnie (bez cycusia!), a roczniakowi zaproponować jakiś smakołyk (np. ciekawie ozdobione kanapki, mleczny deser) i atrakcyjną zabawę. Pamiętaj, że nie warto ulegać łzom dziecka. Jeśli będziesz „w drodze wyjątku” podawała maluchowi pierś, odstawianie odwlecze się w czasie, a przez to malec dłużej będzie przeżywał ten trudny okres. Poza tym, gdy maluch zauważy, że mu ulegasz kiedy rozpacza, na pewno przy kolejnej twojej odmowie zaprotestuje jeszcze gwałtowniej (przecież przekonał się, że to działa!).
A CO Z PIERSIAMI?
Karmieniem piersią rządzi natura. A co za tym idzie – zarówno początek, jak i koniec laktacji powinien być „naturalny”. Jeśli będziesz stopniowo rezygnowała z karmień, piersi będą się do tego dostosowywały i same zmniejszały produkcję mleka. Gdy odstawienie od piersi nastąpi z dnia na dzień, możesz mieć pewne problemy. Jeżeli poczujesz, że piersi robią się twarde i nabrzmiałe, odciągnij ręką odrobinę pokarmu, tak żeby poczuć ulgę. Możesz pić napar z szałwi (zmniejsza produkcję pokarmu) i okładać piersi zimnymi kompresami. Jeśli zrobią się grudki, delikatnie je rozmasuj. Przez kilka dni możesz odczuwać napięcie w piersiach. Później laktacja zdecydowanie się zmniejszy, ale kiedy np. uciśniesz brodawki, może polecieć kilka kropelek mleka – proces zupełnego zaniku laktacji może trwać nawet do kilku miesięcy.
To, że odmawiasz dziecku piersi, nie wpłynie na to, że przestanie cię kochać. Nadal będziesz dla niego najwspanialszą mamą na świecie.
PIĘKNY BIUST
Żel pielęgnacyjny do biustu, AA Therapy, cena: 22,50 zł.
Serum przeciw rozstępom do piersi, Mamma Donna Chicco, cena: 39,90 zł
Krem do biustu napinająco- ujędrniający Lipocell, Ziaja, cena: ok. 11,50 zł.
Specjalny krem do pielęgnacji biustu, Mustela 9 miesięcy, cena: 82 zł.Dostępny w aptekach
Specjalny preparat do pielęgnacji biustu, Dax Cosmetics, cena: ok. 21 zł.
Intensywnie ujędnraniający balsam do pielęgnacji biustu, Dr Irena Eris, cena: 49 zł.
MOJA RADA
„Tak naprawdę to nie ja odstawiałam córkę od piersi, lecz ona odstawiła moje piersi. Julka w drugim półroczu swojego życia, kiedy poznawała nowe smaki, stopniowo zaczęła rezygnować z mojego pokarmu. Karmienia były coraz rzadsze i krótsze – właściwie służyły tylko do uspokajania. Pewnego dnia Julka zastrajkowała i nie chciała w ogóle ssać piersi. Moim zdaniem córeczka miała jakiś kryzys (słyszałam, że dzieci tak miewają), a ja wcale nie zabiegałam o jego przezwyciężenie. Kiedy następnego dnia mała nie upomniała się o pierś, ja sama jej tego nie zaproponowałam. I w ten sposób definitywnie Julka pożegnała się z moim mleczkiem – obyło się to bez jej łez i mojego stresu.”
Paulina Hermanowska z 2,5-letnią Julką
Źródło artykułu: Rodzice 10/07
Marta Nowik, konsultacja: lek. med. Monika Żukowska-Rubik, międzynarodowy konsultant laktacyjny IBCLC
http://www.rodziceonline.pl/rodzice2/print.jsp?place=Text01&news_cat_id=&news_id=1815
Rozstanie z piersią
To jedno z pierwszych trudnych doświadczeń – i dla dziecka, i dla mamy. Rozstanie malca z piersią będzie z pewnością łatwiejsze, jeśli dobrze się do niego przygotujesz. I zaczniesz działać stopniowo, zdecydowanie i z miłością.
Rady, które pomogą dziecku
KIEDY?
Jednym z najczęściej zadawanych pytań przez karmiące mamy jest: „Jak długo powinnam karmić dziecko piersią”. I, niestety, nie ma na nie jednoznacznej odpowiedzi. Wielu doradców laktacyjnych powie, że co najmniej do końca pierwszego roku życia – „bo mamine mleko to najlepsza inwestycja w zdrowie dziecka”. Babcia już po kilku tygodniach twojego macierzyństwa może namawiać do podania maluszkowi butelki – by „wreszcie się najad”. Zaś przyjaciółka – mama trzech zdrowych szkrabów – będzie zachęcała, byś postąpiła tak jak ona, czyli karmiła swojego smyka nawet do 2. urodzin. A co zrobisz ty? Najlepiej to, co dyktuje ci serce. Gdy podejmiesz już decyzję, że odstawiasz malca od piersi, najważniejsze jest, by nie ulegać dziecku, kiedy będzie żądało cycusia. Szkrab powinien wiedzieć, że twoja decyzja jest nieodwołalna – dzięki temu łatwiej będzie mu się nią pogodzić.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca mamom karmienie dziecka piersią przez 2 lata, a nawet dłużej.
JAK?
■ Akcja „butelka”
Jeśli odstawiasz od piersi dziecko w pierwszym półroczu jego życia, możesz podawać mu mieszankę butelką lub kubeczkiem-niekapkiem z silikonowym ustnikiem. Starszy niemowlak może dostawać mleko z kubka, a kaszkę na mleku – łyżeczką. To duże ułatwienie, bo niektóre maluchy (zwłaszcza te, które nie mają smoczka- -uspokajacza) odmawiają picia przez smoczek. Warto pamiętać o tym, że przestawiając dziecko, nie trzeba podawać mu butelki tak często, jak piersi – czasem smyk ssał, by tylko zaspokoić potrzebę bliskości z mamą, a nie z powodu głodu.
■ Przytulania większa dawka
Dla niemowlaka maminy cycuś to nie tylko pokarm, ale i gwarancja bezpieczeństwa. Im starsze dziecko, tym częściej dopomina się karmienia piersią nie z powodu głodu, lecz szukając właśnie poczucia bezpieczeństwa. I dlatego odstawianie od piersi, np. dwulatka może (ale nie musi) być trudniejsze. Najważniejsze dla malca będzie to, że gdy tego potrzebuje, mamusia jest tylko dla niego. W okresie odstawiania od piersi staraj się, by dziecko nie czuło się opuszczone. Dużo się przytulajcie (ale unikaj przytulanek, w których malec jest w pozycji podobnej, jak podczas ssania piersi), bawcie tylko we dwoje.
■ Mocne argumenty
Bez względu na to, w jakim wieku jest twój szkrab, powiedz mu dlaczego już nie będzie dostawał ukochanego cycusia, np.: „Mamusia jest bardzo zmęczona i chciałaby, byś najedzony przespał całą noc”, „Chciałabym, abyś odkrywał nowe smaki” albo „Cycuś zachorował, musimy zastąpić go butelką”. Lepiej nie mów, że dziecko „jest już za duże” na mamine mleczko, bo przecież ono nadal czuje się (i jest!)„małe”. Za każdym razem, gdy odmawiasz maluchowi piersi, zapewniaj go, że nadal kochasz go tak samo mocno: „Kocham cię bardzo, ale nie dam ci już cycusia”. Przygotuj się na to, że takie lub podobne zdania wypowiesz naprawdę wiele, wiele razy. Pamiętaj, że im bardziej konsekwentnie oraz stanowczo będziesz powtarzała „nie”, tym szybciej dziecko zrozumie, że to naprawdę oznacza defi nitywne pożegnanie z piersią.
TO DZIAŁA! 3 sprawdzone sposoby
1. Warto zaplanować odstawianie od piersi wcześniej, by mieć czas na spokojne działanie. Lepiej nie rób definitywnego pożegnania z cycusiem z dnia na dzień – dziecko może źle znieść nagłą zmianę, a ty mieć zastój pokarmu. Na początek proponujemy, byś karmiła smyka tylko, np. po przebudzeniu, przed dzienną drzemką i nocnym snem oraz w nocy. Następnie (np. po miesiącu) ogranicz się tylko do nocnego przystawiania. A dopiero po kilku tygodniach, kiedy dziecko już będzie lepiej znosiło brak karmień w czasie dnia, zrezygnuj z przystawiania malca nocą. To zazwyczaj najtrudniejszy dla szkraba i rodziców czas w całej akcji odstawiania dziecka od piersi – malec może budzić się z płaczem wiele razy. Dlatego warto zaplanować to tak, by pierwsza noc bez cycusia wypadała w piątek. Dzięki temu będziesz mogła liczyć na pomoc męża, który w sobotę ma szansę odpocząć po nieprzespanej nocy.
2. Wiele mam uważa, że dobrą metodą jest kilkudniowy ciekawy wyjazd taty z dzieckiem, np. do dziadków na wieś. To radykalna metoda i lepiej stosować ją w przypadku szkraba, który ma ponad roczek. Jeśli się na nią zdecydujesz, pamiętaj także, by uprzedzić dziecko, że cię nie będzie przy nim oraz zapewnić je, że wkrótce znowu wszyscy będziecie razem.
3. Jeśli karmienie piersią należało do jednego z rytuałów dnia (np. element usypiania), warto zamienić go na inny. Może np. tata będzie kładł szkraba do łóżka – to dobry pomysł także ze względu na to, że dziecko nie będzie płakało i domagało się piersi, gdyż wie, że tata nie ma mleczka. Warto podarować dziecku przytulankę, którą szkrab powinien się zaopiekować i np. kłaść ją spać – może to choć trochę odciągnie uwagę malca od tego, że mamusia nie da mu wieczorem piersi.
Są dzieci, które rozstają się z piersią bezboleśnie. Popłakują jeden dzień lub tylko wieczór… i już po sprawie.
Rady, które pomogą mamie
Odstawianie od piersi dotyczy każdej mamy, która zdecydowała się karmić naturalnie. I jeszcze zanim nastąpi, to już budzi emocje: „Czy nie skrzywdzę dziecka?”, „Czy dam radę?”, „Dlaczego chcę kończyć coś tak pięknego w relacji z dzieckiem, co już tak naprawdę nigdy więcej nie wróci?”, „Czy mój malec jest już gotowy na rozstanie z piersią?”. Warto poukładać sobie to wszystko w głowie – zadać samej sobie te pytania, które przychodzą na myśl i spróbować na nie odpowiedzieć. Możesz o tym porozmawiać z mężem lub przyjaciółką – dzięki temu łatwiej będzie ci podjąć decyzję, a następnie wytrwać we wprowadzaniu jej w życie. Najważniejsze jest to, byś była przekonana, że tego chcesz! Reszta pójdzie gładko… Wkrótce przekonasz się sama.
WĄTPLIWOŚCI I ROZTERKI
Kiedy dziecko płacze i rozpaczliwie domaga się piersi, kobiecie może się wydawać, że krzywdzi szkraba odmawiając mu. Ale przecież tak nie jest! Mama swój pokarm zastępuje innymi wartościowymi posiłkami, a za chwile bliskości przy piersi oferuje „dodatkową” dawkę pieszczot. Pamiętaj też, że o tym, czy jesteś dobrą matką, nie decyduje to, czy karmisz naturalnie! Nie słuchaj więc tych, którzy mogą krytykować twoją decyzję (np. koleżanka, która karmiła swoje dziecko bardzo długo). To ty jesteś matką i wiesz, co dla was jest najlepsze, prawda?
Może się tak zdarzyć, że smyk będzie cię odpychał i nie pozwalał się przytulać. Tak może odreagowywać stres związany z pożegnaniem z cycusiem. Wtedy okazuj mu jak najwięcej miłości i wymyślaj różne preteksty do przytulania.
CO Z MAŁYM BUNTOWNIKIEM?
Czasem to dziecko samo sygnalizuje, że już nie chce ssać piersi. Ale tak naprawdę decyzję o odstawieniu go podejmuje mama. To od niej zależy, czy poda szkrabowi inny pokarm, czy też będzie zachęcała go do ssania. Zdarza się tak, że mama nie jest jeszcze gotowa na zerwanie tej niesamowitej więzi, jaka łączy ją z karmionym naturalnie malcem – może jej być po prostu żal tych chwil, kiedy ma ukochane maleństwo przy sobie i tylko dla siebie. I o ile warto walczyć o to, by „zbuntowany” niemowlak nadal jadł mamine mleko, to już protestującemu dwulatkowi można pozwolić na pożegnanie się z cycusiem. To naturalne, że w życiu dziecka pojawia się taki okres, kiedy, np. chce sam zostać na noc u dziadków (bo tam np. są także jego mali kuzyni, z którymi świetnie się bawił w dzień). Nagle okazuje się, że są sprawy „ważniejsze” niż ssanie piersi wieczorem, tuż przed snem. Dziecko po prostu staje się coraz bardziej samodzielne!
JAK WYTRZYMAĆ POTOK ŁEZ
To normalne, że dziecko protestuje, kiedy mama nie daje mu piersi. Trudno mu zrozumieć zmianę! Dla niego to „zmiana na gorsze” – rezygnacja dotyczy czegoś tak dla niego ważnego i miłego: smakowitego mleczka i kojącej bliskości mamy. Szkrab ma prawo prostestować: złościć się i płakać. Zanim pogodzi się ze stratą, musi minąć trochę czasu. Łatwiej będzie przetrzymać ten okres, jeśli będziesz wychodziła z domu w porach, kiedy zwykle domaga się piersi. Niech maluchem zajmie się wtedy tata, ukochana ciocia lub babcia. Mogą niemowlaka zabrać na długi spacer, podczas którego dostanie butelkę z mlekiem i spokojnie zaśnie (bez cycusia!), a roczniakowi zaproponować jakiś smakołyk (np. ciekawie ozdobione kanapki, mleczny deser) i atrakcyjną zabawę. Pamiętaj, że nie warto ulegać łzom dziecka. Jeśli będziesz „w drodze wyjątku” podawała maluchowi pierś, odstawianie odwlecze się w czasie, a przez to malec dłużej będzie przeżywał ten trudny okres. Poza tym, gdy maluch zauważy, że mu ulegasz kiedy rozpacza, na pewno przy kolejnej twojej odmowie zaprotestuje jeszcze gwałtowniej (przecież przekonał się, że to działa!).
A CO Z PIERSIAMI?
Karmieniem piersią rządzi natura. A co za tym idzie – zarówno początek, jak i koniec laktacji powinien być „naturalny”. Jeśli będziesz stopniowo rezygnowała z karmień, piersi będą się do tego dostosowywały i same zmniejszały produkcję mleka. Gdy odstawienie od piersi nastąpi z dnia na dzień, możesz mieć pewne problemy. Jeżeli poczujesz, że piersi robią się twarde i nabrzmiałe, odciągnij ręką odrobinę pokarmu, tak żeby poczuć ulgę. Możesz pić napar z szałwi (zmniejsza produkcję pokarmu) i okładać piersi zimnymi kompresami. Jeśli zrobią się grudki, delikatnie je rozmasuj. Przez kilka dni możesz odczuwać napięcie w piersiach. Później laktacja zdecydowanie się zmniejszy, ale kiedy np. uciśniesz brodawki, może polecieć kilka kropelek mleka – proces zupełnego zaniku laktacji może trwać nawet do kilku miesięcy.
To, że odmawiasz dziecku piersi, nie wpłynie na to, że przestanie cię kochać. Nadal będziesz dla niego najwspanialszą mamą na świecie.
PIĘKNY BIUST
Żel pielęgnacyjny do biustu, AA Therapy, cena: 22,50 zł.
Serum przeciw rozstępom do piersi, Mamma Donna Chicco, cena: 39,90 zł
Krem do biustu napinająco- ujędrniający Lipocell, Ziaja, cena: ok. 11,50 zł.
Specjalny krem do pielęgnacji biustu, Mustela 9 miesięcy, cena: 82 zł.Dostępny w aptekach
Specjalny preparat do pielęgnacji biustu, Dax Cosmetics, cena: ok. 21 zł.
Intensywnie ujędnraniający balsam do pielęgnacji biustu, Dr Irena Eris, cena: 49 zł.
MOJA RADA
„Tak naprawdę to nie ja odstawiałam córkę od piersi, lecz ona odstawiła moje piersi. Julka w drugim półroczu swojego życia, kiedy poznawała nowe smaki, stopniowo zaczęła rezygnować z mojego pokarmu. Karmienia były coraz rzadsze i krótsze – właściwie służyły tylko do uspokajania. Pewnego dnia Julka zastrajkowała i nie chciała w ogóle ssać piersi. Moim zdaniem córeczka miała jakiś kryzys (słyszałam, że dzieci tak miewają), a ja wcale nie zabiegałam o jego przezwyciężenie. Kiedy następnego dnia mała nie upomniała się o pierś, ja sama jej tego nie zaproponowałam. I w ten sposób definitywnie Julka pożegnała się z moim mleczkiem – obyło się to bez jej łez i mojego stresu.”
Paulina Hermanowska z 2,5-letnią Julką
Źródło artykułu: Rodzice 10/07
Marta Nowik, konsultacja: lek. med. Monika Żukowska-Rubik, międzynarodowy konsultant laktacyjny IBCLC
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.com

100 trudnych pytań o karmienie piersią - odpowiadają eksperci Instytutu Pampers®
1. Czy dziecku karmionemu wyłącznie piersią trzeba podawać jakieś witaminy?
Jedyną witaminą, którą należy podawać dziecku karmionemu piersią jest witamina D. Pozostałe znajdują się w pokarmie. Oczywiście warto zadbać o urozmaiconą dietę mamy karmiącej, bo np. poziom witaminy C waha się w zależności od tego, czy dostarczamy ją w codziennej diecie czy nie. Podawanie wit. D rozpoczynamy zwykle ok. czwartego tygodnia życia dziecka. O ilości, którą maluch powinien dostać, decyduje lekarz pediatra.
2. Czy dziecko karmione wyłącznie piersią powinno dostawać dodatkowo coś do picia?
Dopóki dziecko jest karmione wyłącznie piersią nie ma potrzeby podawania mu dodatkowego picia. Mleko jest w znacznej mierze zbudowane z wody. Poza tym nawet w czasie jednego karmienia zmieniają się proporcje wody i pozostałych składników. Szczególnie na początku każdego karmienia mleko zawiera jej bardzo dużo. Jeśli więc dziecku chce się tylko pić (to się szczególnie często zdarza w upalne dni) ssie ono pierś często ale krótko. Dopiero co trzecie czy czwarte karmienie służy najedzeniu, czyli jest dłuższe. Nie ma zatem możliwości aby maluch karmiony piersią na żądanie potrzebował dodatkowych płynów do picia.
3. Czy kobieta, która karmi piersią powinna przyjmować jakieś witaminy?
Jeśli dieta kobiety karmiącej jest urozmaicona to przyjmowanie dodatkowo witamin nie jest absolutnie konieczne. Warto pamiętać, że najlepiej przyswajamy witaminy, czy mikroelementy z naturalnego pożywienia. Jeśli jednak dieta kobiety jest bardzo ograniczona, np. ze względu na alergię pokarmową (jej lub dziecka), należy stosować uzupełnienie ew. niedoborów przy pomocy odpowiednich preparatów (najczęściej wielowitaminowych czy wielomikroelementowych).
4. Jak długo trzeba odciągać mleko po każdym karmieniu?
Mleka wogóle nie należy odciągać po każdym karmieniu. Wyjątkiem jest sytuacja, w której dziecko ssie tylko jedną pierś w czasie jednego karmienia, a ta druga jest nadmiernie nabrzmiała (co może się zdarzyć kilka dni po porodzie w czasie nawału mlecznego). Odciągamy wtedy oczywiście tylko tyle mleka, żeby poczuć ulgę, a nie do odczucia zupełnie miękkiej piersi. Takie nadmierne odciąganie zamiast pomóc pogorszyłoby sytuację, bo mleka produkowałoby się za dużo w stosunku do potrzeb dziecka.
5. Ile mleka powinnam odciągać po każdym karmieniu?
Pytanie bardzo podobne do poprzedniego. Wynika ono z mylnego przekonania, że aby utrzymać laktację trzeba koniecznie odciągać mleko. Drugim powodem takiego postępowania jest mit, że po karmieniu w piersi nie powinno zostać mleko, bo to jest szkodliwe (dla piersi i dla dziecka - mleko leży i się psuje). Oczywiście oba powody nie mają racji bytu. Laktacja utrzymywana jest przez dobre ssanie piersi (przez dziecko lub laktator). Co do psucia się mleka to trzeba pamiętać, że pierś jest ,,naczyniem” jałowym więc nic co w niej jest nie może się zepsuć.
6. Czym najlepiej odciągać mleko?
Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, bo wszystko zależy od kobiety. Niektóre panie wolą odciąganie ręką, inne preferują odciągacze elektryczne, jeszcze innym odciąganie udaje się tylko przy pomocy odciągaczy ręcznych. Są też takie kobiety, które nie są w stanie w ogóle odciągać mleka, ponieważ tak martwią się jego ilością, że stres zupełnie im to uniemożliwia (dochodzi do zaciśnięcia kanalików wyprowadzających i mleko choć jest, wypłynąć nie może).
7. Jak długo można przechowywać odciągnięte mleko?
W temperaturze pokojowej mleko może stać do 12 godzin. Jeśli potrzeba dłużej to można wstawić je do lodówki (plus 3-5C) na 48 godzin, zamrozić w zamrażalniku (minus 10C) na 14 dni lub w zamrażarce (minus 18C) na sześć miesięcy. Dla wcześniaków odpowiednio cztery godziny, 24 godziny, siedem dni. Mrożenia na dłużej nie stosuje się (oczywiście nie mówię tu o byłych wcześniakach obecnie w wieku np. sześciu miesięcy).
8. W czym można przechowywać odciągnięte mleko?
Mleko przechowuje się w szklanych lub metalowych pojemnikach, które zostały dopuszczone do kontaktu z żywnością. Naczynia takie oczywiście każdorazowo trzeba wyparzać (dla wcześniaków wygotować). Można też kupić specjalne worki do przechowywania mleka. Firmy takie jak Medela czy Avent produkują worki wręcz kompatybilne z odciągaczami.
9. Jak przygotować wcześniej odciągnięte mleko do podania dziecku?
Jeśli mleko stało w temperaturze pokojowej czy w lodówce, wystarczy je podgrzać do temperatury ciała. Jeśli było zamrożone, to można je najpierw rozmrozić, a dopiero później podgrzać. Do podgrzewania można użyć specjalnego podgrzewacza lub zrobić to po prostu w kąpieli wodnej. Unika się raczej kuchenek mikrofalowych, ponieważ wpływają one niekorzystnie na jakość mleka (zmieniają konfigurację białek). Trzeba też unikać nadmiernego ogrzewania czy wręcz gotowania, bo wtedy traci ono swoje wartości ochronne i odżywcze.
10. Czym najlepiej podać dziecku odciągnięte mleko?
Najlepiej jest stosować do tego łyżeczkę, kubeczek (zwykły lub z ustnikiem), kieliszkiem (najlepiej takim od lekarstw lub porcelitowym od jajek), strzykawką, kroplomierzem (raczej plastikowym niż szklanym). Należy unikać butelek ze smoczkiem, gdyż często zaburzają one mechanizm ssania i dziecko przestaje dobrze ssać pierś (a to prowadzi do zaburzenia ilości produkowanego mleka).
11. Jak zebrać mleko dla dziecka na czas mojej nieobecności (wyjście do fryzjera, na przyjęcie)?
Jeśli jest to pojedyncze wyjście to wystarczy kilka dni wcześniej zacząć odciągać i mrozić mleko. W przypadku wizyty u fryzjera można to zrobić dzień czy dwa wcześniej i wtedy mrożenie nie jest potrzebne. Jeśli jest to wyjście np. na wesele czy sylwestra warto zabrać się do pracy tydzień wcześniej. Mleko najlepiej jest odciągać w przerwach między karmieniami. Ale jeśli dziecko ssie tylko jedną pierś w czasie jednego karmienia można też odciągać w czasie lub bezpośrednio po karmieniu (oczywiście z tej piersi, której maluch nie używał).
12. Jak połączyć powrót do pracy z karmieniem piersią?
Wszystko zależy od częstości karmień. Jeśli maluch jest karmiony wyłącznie piersią, to trzeba będzie zebrać zapas mleka na pierwsze dni w pracy. Później można odciągać pokarm w pracy i przywozić go dla dziecka na następny dzień. Ten żelazny zapas mleka warto zacząć gromadzić na dwa, trzy tygodnie przed powrotem do pracy. Nie ma co martwić się, że na początku udaje się odciągnąć małe ilości mleka nawet w długim czasie. Wraz z coraz większą wprawą mleka przybędzie a czas się skróci. Porcje mleka powinny być małe (ok. 100-120 ml), bo nie wiadomo ile dziecko będzie chciało zjeść, a mleka nie można dwukrotne podgrzewać. Lepiej więc dogrzać kolejną porcję niż wylać niezjedzony pokarm. Jeśli dziecko jada już inne produkty, to można w czasie nieobecności mamy podawać właśnie je. Po powrocie z pracy maluch będzie ssał pierś.
13. Czy można palić papierosy, jeśli karmi się piersią?
Lepiej tego nie robić. Nikotyna ma niestety niekorzystny wpływ zarówno na produkcję mleka jak i na organizm dziecka. Jeśli jednak zupełna eliminacja palenia nie jest możliwa, to trzeba starać się jak najbardziej je ograniczyć. Starać się palić tylko bezpośrednio po karmieniu.
14. Czy w czasie karmienia piersią można pić alkohol?
Oczywiście alkoholu też lepiej unikać. Ale czasami można pozwolić sobie na lampkę wina. Jeśli jesteśmy na szalonym sylwestrze, to może nawet dwie lampki szampana lub jednego egzotycznego drinka. Tutaj też warto zwrócić uwagę żeby zrobić to bezpośrednio po karmieniu a nie przed nim.
15. Czy można pić kawę, herbatę, jeśli się karmi piersią?
Oczywiście, że tak. O ile nie będą bardzo mocne i oczywiście nie w nadmiernej ilości. Niewątpliwie można wypić więcej herbat niż kaw.
16. Co wolno pić w czasie karmienia piersią?
Właściwie nie ma zakazanych płynów. Ale szczególnie w pierwszych miesiącach życia lepiej jest unikać sztucznie gazowanych i sztucznie barwionych napoi.
17. Ile należy pić, w czasie gdy karmi się piersią (żeby mleka było dużo)?
Po pierwsze ilość produkowanego mleka nie zależy od ilości wypitych płynów. Po drugie kobieta karmiąca jest normalnym człowiekiem, więc powinna pić tyle płynów na ile ma ochotę. To znaczy ok. dwa litry dziennie (nie mniej, bo trzeba dbać o własne zdrowie) chyba, że ma większe pragnienie. Wtedy niech pije tyle, ile potrzebuje. Nie trzeba jednak na siłę wlewać w siebie jakiś wielkich ilości.
18. Czego nie wolno jeść w czasie karmienia piersią?
Nie ma takich pokarmów, które są na pewno szkodliwe lub na pewno bezpieczne dla dziecka. Jeśli zarówno matka jak i dziecko dobrze tolerują każde jedzenie, nie stosujemy ograniczeń w diecie. Jeśli jednak w rodzinie dużo osób jest obciążonych alergią, to warto uważać na: nabiał, szczególnie w dużych ilościach; owoce cytrusowe; ostre przyprawy; produkty wzdymające (kapusta, kalafior, fasola, groch); produkty konserwowane (jedzenie z puszek, produkty sztucznie barwione i aromatyzowane).
19. Co trzeba jeść w czasie karmienia piersią?
Tak jak zawsze należy zwrócić uwagę, by dieta była lekkostrawna, urozmaicona i pełnowartościowa i oczywiście racjonalna. Czyli po pierwsze dużo produktów zbożowych takich jak kasze, ryż pieczywo pełnoziarniste, makarony. Druga tak samo ważna grupa to warzywa i owoce. A następnie mamy produkty białkowe zarówno roślinne jak i zwierzęce (oczywiście jeśli ktoś nie jest wegetarianinem) - czyli wszelkie rośliny strączkowe, nabiał, mięso; i na końcu tłuszcze roślinne i zwierzęce (z zastrzeżeniem jak wyżej). Czasami chętnie coś słodkiego (oby nie za często, bo trudno będzie wrócić do formy sprzed ciąży).
20. Jak długo powinno się karmić dziecko piersią?
W tej kwestii nie ma żadnego przymusu. Jednak Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca wyłączne karmienie piersią przynajmniej przez sześć miesięcy i utrzymać je jako dodatek do końca drugiego roku życia (u dzieci z alergią pokarmową do końca trzeciego roku). Jeśli jednak ktoś chce karmić dłużej lub krócej to też można.
21. Czy długie karmienie piersią tzn. w drugim czy trzecim roku życia nie zaszkodzi dziecku (nie będzie umiało gryźć)?
Mleko zawsze jest pełnowartościowym posiłkiem dla dziecka, przygotowanym przez organizm mamy specjalnie dla niego, więc nie ma możliwości, aby mu szkodziło. Co do nauki gryzienia to akurat ssanie piersi nie ma z tym nic wspólnego. Zależy to wyłącznie od upodobań malucha.
22. Czy długie karmienie piersią nie zaszkodzi kobiecie (osteoporoza)?
Nie odnotowano do tej pory żadnych niekorzystnych skutków karmienia na organizm kobiecy. Co najwyżej pozytywne. Okazuje się na przykład. że kobiety karmiące piersią rzadziej chorują na raka sutków, jajników czy na osteoporozę.
23. Czy długie karmienie nie zaszkodzi piersiom?
Karmienie krótkie czy długie nie ma niekorzystnego wpływu na piersi. Często kobiety uważają, że karmienie niekorzystnie wpływa na kształt piersi. To też nie jest prawda. Jeśli dochodzi do jakiś niekorzystnych zmian w kształcie piersi to raczej w czasie ciąży, kiedy to może dojść do nadmiernego rozciągnięcia tkanki łącznej.
24. Jak długo trzeba karmić na żądanie?
Właściwie dopóki karmi się piersią, dopóty jest to karmienie na żądanie. Piszę „właściwie“ dlatego, że są sytuacje kiedy karmimy częściej niż dziecko chce. Do takich należą momenty, gdy mama ma nawał mleczny, zastój pokarmu czy zapalenie piersi. Wtedy karmi dodatkowo wg swoich potrzeb (jeśli tylko poczuje np. nadmierne napięcie w piersi). Bywa też tak, że mama będzie starała się rzadziej karmić niż chce dziecko, jednocześnie wydłużając czas pojedynczego karmienia. Myślę tu o tzw. leniwych dzieciach, które usypiają przy piersi natychmiast po zaspokojeniu pierwszego głodu i odstawione w tym momencie od piersi natychmiast się budzą, chcą znowu ssać i oczywiście przystawione do piersi od razu usypiają.
25. W którym tygodniu/miesiącu życia dziecko ureguluje sobie pory posiłków?
Niestety nie mam radosnej odpowiedzi na to pytanie. Z tej prostej przyczyny, że maluchy karmione piersią regulują sobie częstość karmień w zależności od potrzeb ich organizmu. Czasami jedzą częściej (upalne lato, choroba, wzrost apetytu), czasami rzadziej (katar). Mogę tylko powiedzieć, że po kilku pierwszych tygodniach życia widzimy jakiś charakterystyczny dla malucha rytm (w dzień jem co chwilę, nocą rzadziej lub odwrotnie). Rytm ten jednak będzie się co jakiś czas zmieniał.
26. Dlaczego dziecko czasami częściej ssie w dzień, a czasami w nocy?
Takie jedzenie jest związane z zapotrzebowaniem organizmu dziecka na konkretne składniki pokarmowe, których poziom zmienia się w mleku wraz z porami dnia. I tak w okresach intensywnego budowania organizmu, gdy dziecko potrzebuje dużo białka (budulec) ssie pierś często w dzień. Z kolei w okresach intensywnego rozwoju, powiedzmy intelektualnego, je częściej nocą, bo dla dobrego rozwoju układu nerwowego potrzebuje tłuszczów właśnie w nocy obecnych w mleku w większej ilości.
27. Dlaczego dziecko nagle niechętnie je w dzień, chociaż w nocy nie ma z tym żadnego problemu?
Ten problem dotyczy zwykle maluchów w czwartym miesiącu życia. Dzieje się tak, ponieważ dziecko do tej pory skupione wyłącznie na sobie i na mamie dostrzega nagle otaczający je świat. W efekcie w dzień ciągle chce się rozglądać, wszystko je rozprasza - zachowuje się, jakby szkoda mu było czasu na jedzenie. Dopiero nocą kiedy jest ciemno i cicho zajmuje się ssaniem. Zwykle zresztą te karmienia są częstsze i dłuższe niż dotychczas.
28. Kiedy można dziecku karmionemu piersią podać do jedzenia coś nowego?
Dietę dziecka karmionego piersią rozszerzamy raczej nie wcześniej niż po ukończeniu szóstego miesiąca życia. Czasami wyjątkowo robimy to nieco wcześniej (po ukończeniu piątego). Bywa też i tak, że nowości wprowadzamy zdecydowanie później.
29. Czy lepiej samemu gotować zupki dla dziecka czy lepiej kupować gotowe w słoiczkach?
Na ten temat zdania są podzielone. Jedni uważają, że powinno się używać wyłącznie słoiczków inni z kolei, że zdrowiej gotować samemu. Niewątpliwie jeśli chcemy przyrządzać jedzenie sami, to warto szczególnie na początku postarać się o produkty pochodzące z ekologicznych upraw. Jeśli słoiczki to pilnujmy składu surowców, żeby niechcący nie podać dziecku czegoś, na co na przykład jest uczulone.
30. Od jakich produktów zaczynamy rozszerzanie diety dziecka?
Na początku możemy podać przetarte jabłko, morelę. Ugotowanego (najlepiej w mundurku) i przetartego lub rozgniecionego ziemniaka, marchewkę. W następnej kolejności mamy dynię, avocado, pietruszkę, buraczek, kiwi, kleik ryżowy kaszkę kukurydzianą. Do zupki możemy dodać kilka kropli oliwy lub oleju wyciskanego na zimno. Jeśli przyprawy, to majeranek czy oregano, a nie sól, pieprz czy cukier. Nie zmuszamy dziecka do jedzenia. Jeśli chce, to je pół łyżeczki lub na przykład cztery. Można dodać trochę własnego mleka. Zaczynamy podawanie od jednego produktu i stopniowo co kilka dni dodajemy następny. Jeśli zaobserwujemy jakieś objawy nietolerancji, to odstawiamy daną nowość, czekamy aż objawy ustąpią i dopiero wtedy podajemy kolejną. Oczywiście nowości nie eliminują karmienia piersią, podajemy je równocześnie (np. tuż przed lub po ssaniu piersi).
31. Czego nie powinno jeść dziecko w pierwszym roku życia?
Należy unikać mleka krowiego i jego przetworów, wołowiny wieprzowiny, cielęciny, jakichkolwiek wywarów mięsnych czy kostnych, owoców cytrusowych, truskawek, fasoli, grochu, białka jaja, czekolady, miodu, orzechów, zbóż glutenowych i ich przetworów i wszelkich produktów zawierających barwniki spożywcze czy środki konserwujące, soli i słodyczy.
32. Czy jeśli dziecko skończy rok, to powinno dostawać dodatkowo mleko krowie (oprócz mleka mamy)?
Maluch karmiony piersią nie musi dostawać żadnego innego mleka. Jest to już jednak moment, kiedy do diety dziecka (o ile nie ma oczywiście alergii np. na białko mleka krowiego) można zacząć wprowadzać przetwory mleczne.
33. Kiedy należy zakończyć karmienie piersią?
Nie ma jakiegoś konkretnego wieku malucha, w którym należy koniecznie przestać je karmić. Psychologowie przestrzegają jednak przed nadmiernie długim (trwającym np. cztery czy pięć lat) karmieniem dzieci. Niewątpliwie karmienie dwulatka jest zupełnie normalne.
34. Jak odstawić dziecko od piersi?
Metody są różne. Jedni robią to, stopniowo ograniczając ilość karmień dziennych, odzwyczajając dziecko od usypiania przy piersi. Inni robią to gwałtownie. Najważniejszą jednak rzeczą jest podjęcie przez mamę decyzji o odstawieniu dziecka i rozmawianie o tym, co nastąpi z maluchem, nawet jeśli ma on zaledwie roczek (dzieci rozumieją o wiele więcej niż nam się wydaje). Zdecydowanie zniechęcam do próbowania odstawiania. Takie próby zwykle kończą się udanym, dalszym, częstszym karmieniem. Za odstawianie od piersi zabieramy się dopiero po podjęciu ,,stuprocentowej” decyzji.
35. Jakie mleko należy podawać dziecku po odstawieniu od piersi?
Do końca drugiego roku życia dziecko powinno dostawać mleko modyfikowane. Jeśli odstawiamy dziecko w trzecim roku życia to przez pierwsze dwa- cztery tygodnie podajemy mleko modyfikowane, a później normalne UHT.
36. Co robić z piersiami po zaprzestaniu karmienia?
Jeśli odstawianie od piersi przebiegało stopniowo, to pewnie nic nie trzeba będzie z nimi robić. Natomiast jeśli nastąpiło to nagle, warto pić napar z szałwii (ok. trzy saszetki dziennie), starać się odciągać mleko z piersi, tylko gdy dochodzi do nadmiernego w nich napięcia. Odciągamy tylko troszkę. Absolutnie nie do stanu zupełnej miękkości. Szczególnie po takim odciąganiu okładamy piersi lekko zgniecionymi liśćmi białej kapusty (pierwszy liść po odciąganiu może być chłodny - z lodówki, następne raczej o temperaturze pokojowej).
37. Jak należy pielęgnować piersi w czasie ciąży?
Piersi nie wymagają jakiś specjalnych, nowych zabiegów. Jak zawsze warto stosować naprzemienny ciepły i chłodny prysznic. Można oczywiście stosować specjalne kremy przeciwko rozstępom, ale nie jest to konieczne. I oczywiście ważny jest wygodny stanik. Nie ma natomiast konieczności jakiegoś specjalnego przygotowywania piersi do karmienia. One robią to same najlepiej.
38. Jak pielęgnować piersi w czasie karmienia?
W tym czasie szczególnie ważny jest dobrze dopasowany stanik. Powinien dobrze przepuszczać powietrze, czyli odpadają wszelkie sztuczne tworzywa. Jeśli chodzi o naprzemienny prysznic, to trzeba uważać, bo zdarza się, że piersi stają się bardzo wrażliwe na niewielkie nawet różnice temperatur. Są kobiety, które wychodząc na dwór muszą zakładać dodatkową warstwę ubrania na piersi nawet w ciepłe dni. Czy też nie mogą karmić w pobliżu uchylonego okna. Nie trzeba oczywiście myć piersi przed czy po karmieniu. Jeśli chodzi o balsamy czy kremy to ich stosowanie nie jest niezbędne, ale jeśli ktoś ma suchą skórę to oczywiście można ich używać.
39. Czy kobiecie, która karmi piersią przysługują jakieś przerwy w pracy?
Kobiecie karmiącej dziecko (bez względu na jego wiek) przysługują w/g kodeksu pracy przerwy, o ile czas pracy jest dłuższy niż cztery godziny dziennie. I tak: jeśli praca trwa do sześciu godzin to mamy jedną półgodzinną przerwę (chyba, że karmimy więcej niż jedno dziecko - wtedy przerwa wynosi 45 minut), Jeśli pracujemy więcej niż sześć godzin to mamy dwie półgodzinne (45 minutowe) przerwy. Na prośbę kobiety mogą być połączone w jedną. Wtedy można ją wykorzystać w czasie pracy, przed nią lub po pracy co oznacza, że można przyjść później lub wyjść wcześniej.
40. Czy dziecku karmionemu piersią można podawać smoczek?
Generalnie lepiej tego nie robić, ponieważ ssanie smoczka zaburza prawidłowe ssanie piersi. Dzieje się tak dlatego, że jest zupełnie inna technika ssania piersi i smoczka. Są jednak dzieci, które pomimo ssania smoczka bez problemu karmione są piersią. Na pewno odradzam podawanie smoczka w pierwszych miesiącach życia. Później zresztą potrafimy też się świetnie bez niego obejść.
41. Czym podawać dziecku nowości?
Niewątpliwie najlepiej jest podawać je łyżeczką (przeciery owocowe, zupki) lub kubeczkiem (soczki). Zniechęcam do stosowania smoczków. Nowości wprowadzamy już przecież w okresie ząbkowania, kiedy ze względu na dobry zgryz nie warto przyzwyczajać maluch do smoka.
42. Czy jeśli dziecko zaczęło spać dłużej w nocy to laktacja nie zaniknie?
Nie ma takiej obawy. Laktacja utrzymuje się na poziomie, który sugeruje dziecko. Jeśli więc przestaje ono często ssać nocą to widocznie nie potrzebuje tego. Niewątpliwie ta nocna laktacja się obniży, ale jeśli za jakiś czas maluch znowu nabierze ochoty na ssanie nocą to i mleka stopniowo przybędzie. Oczywiście w pierwszych tygodniach życia dziecka należy unikać długich przerw nocnych, bo to jest czas kiedy pierś uczy się potrzeb malucha.
43. Czy jedzenie co półtorej, czasami dwie godziny nie jest za częste?
Takie jedzenie jest zupełnie normalne u dzieci karmionych mlekiem kobiecym. W porównaniu z dziećmi karmionymi mlekiem modyfikowanym rzeczywiście można mieć wrażenie, że dziecko ssie za często. Trzeba jednak pamiętać, że trawienie mleka kobiecego trwa krócej i maluch może jeść zdecydowanie częściej od kolegi karmionego mieszanką.
44. Dlaczego na początku (po porodzie) pokarmu jest tak mało?
Pokarmu - siary - jest mało z tej prostej przyczyny, że właśnie tak mała ilość, bardzo wartościowego zresztą pokarmu (mało wody, mnóstwo przeciwciał, białek) w zupełności dziecku wystarcza. Proszę jednak zwrócić uwagę, że jest to pokarm o zupełnie innym kolorze i konsystencji niż późniejsze mleko. Dzieje się tak dlatego, że na początku dziecko nie da rady zjeść dużo na raz, a trzeba podać mu całą masę niezbędnych składników, głównie ochronnych.
45. Czy w czasie jednego karmienia trzeba dawać jedną czy obie piersi?
Najlepiej jeśli o tym zdecyduje dziecko. Choć piersi najbardziej lubią jeśli obie są używane w czasie jednego karmienia, to nie będziemy zmuszać malucha do ssania obu, jeśli nie ma na to ochoty. Ale też nie należy zabraniać dziecku ssać kolejnej piersi, jeśli tego potrzebuje.
46. Czy jeśli dziecko (po porodzie) ma przedłużającą się żółtaczkę, to trzeba je odstawić od piersi)?
Kiedyś, całkiem zresztą niedawno, stosowano czasowe odstawienie od piersi przy przedłużonej żółtaczce. Jednak, jak wynika z badań, nie ma ku temu podstaw, więc w tej chwili odchodzi się od tej praktyki.
47. Jak odkryć produkt, na który dziecko jest uczulone?
Jeśli objawy uczulenia (takie jak np. kolka, wysypka, zielona kupa) pojawiły się po wprowadzeniu do diety mamy lub dziecka nowości to sprawa jest prosta. Nowość młodemu człowiekowi nie służy, czyli zabieramy ją z diety (dlatego dobrze jest wprowadzać nowości co kilka dni). Natomiast jeśli alergia pojawia się bez zmian w diecie, to trzeba obserwować się, czy nie ma jakiś produktów silnie alergizujących (białko mleka krowiego, cytrusy, czekolada) i zacząć eliminować najpierw właśnie je z diety. Ale jeśli nie ma nic podejrzanego, to zastanawiamy się, co często ostatnio jedliśmy, lub czego było szczególnie dużo. Zabieramy zawsze dany produkt i wszystko w czym on się znajduje. Czekamy na poprawę u dziecka czasami wystarczy dwa - trzy dni, a czasami dwa - trzy tygodnie.
48. Co zrobić, jeśli dziecku wyrastają ząbki i zaczyna gryźć pierś?
Trzeba pokazać maluchowi, że mamie się to nie podoba. Najlepiej połączyć jakiś gest nieprzyjemny dla dziecka np. popukanie po policzku czy nosie czy wręcz zabranie piersi z krótkim zdaniem powiedzianym niemiłym głosem. Powtarzamy ten sam gest i to samo zdanie za każdym razem, gdy dziecko gryzie. Na pewno za jakiś czas maluch skojarzy gryzienie z niemiłymi doznaniami i przestanie to robić. Oczywiście w przerwach między karmieniami można stosować specjalne żele na dziąsła, podawać dziecku ochłodzone gryzaczki.
49. Co zrobić, jeśli dziecko ma pleśniawki?
Maluchowi karmionemu piersią oczywiście też taka przypadłość zdarzyć się może. Trzeba wtedy co najmniej cztery razy dziennie przecierać całe wnętrze buzi dziecka nawiniętym na palec gazikiem, nasączonym Aphtinem lub wodnym roztworem gencjany (można kupić w aptece). Natomiast po każdym karmieniu gazikiem z tym samym preparatem przecieramy brodawkę wraz z otoczką. Jeśli tego nie zrobimy, to pleśniawki będą wędrowały od dziecka do mamy i z powrotem. Taka kuracja powinna trwać minimum tydzień. Jeśli po tygodniu, dwóch nie ma poprawy to wędrujemy do lekarza, który przepisze jakieś inne leki. Kobieta powinna w tym czasie zrezygnować z wkładek do stanika lub bardzo często je zmieniać. Często wietrzyć piersi.
50. Jak karmić dziecko, które ma katar?
W czasie, kiedy maluch ma katar warto zmienić pozycję do karmienia na jak najbardziej pionową. Można też karmić dziecko tak, by leżało na brzuchu, na mamie. Zdecydowanie unikamy karmienia w takiej pozycji, w której dziecko leży prawie na plecach. Jeśli maluch kategorycznie odmawia ssania, trzeba mleko odciągnąć i podać np. kubeczkiem. Dobrze jest wyczyścić nosek tuż przed karmieniem, ale używamy tylko gruszek z szeroką końcówką, czyli takiej, której nie wkłada się do nosa, a tylko przytyka do dziurki.
51. Czy to normalne, że dziecko ulewa po karmieniu?
Tak, to zupełnie normalne. Jest to związane z nie w pełni dobrze działającym zwieraczem żołądka. Jeśli dziecku odbija się połknięte w czasie karmienia powietrze, to razem z nim ulewa się mleko, które było nad bańką powietrza. Ulewanie stopniowo będzie zanikało. Dzieci ok. szóstego miesiąca życia zwykle przestają już ulewać, choć i później sporadycznie może się ono pojawiać.
52. Dlaczego dziecko po karmieniu ma czkawkę?
Najprawdopodobniej dziecku przedtem odbiło się powietrze i właśnie ono wywołało czkawkę. Taka sytuacja powtarza się u niektórych dzieci po każdym karmieniu.
53. Co robić, jeśli dziecko po urodzeniu spada na wadze?
To zupełnie normalne, że dziecko po urodzeniu spada na wadze. Maluchy urodzone o czasie mają prawo stracić 10%, a wcześniaki 15% masy ciała. Niewątpliwie nie należy w tym czasie pozwalać dziecku na dłuższe niż trzy godziny przerwy między karmieniami. Jeśli ta waga spada nieco powyżej wyznaczanych procent lub spadek następuje gwałtownie, to warto pilnować częstszego karmienia (np. co godzinę czy półtorej).
54. Ile powinno przybierać na wadze dziecko karmione piersią?
Wg WHO dzieci karmione piersią w pierwszym półroczu powinny przybierać minimum ok. 450-500 gram miesięcznie. Górna granica nie jest określona, ponieważ w przypadku karmienia naturalnego nie ma obaw o powstanie nadmiernej ilości tkanki tłuszczowej. W drugim półroczu te przyrosty mogą być jeszcze mniejsze.
55. Czy dziecko, które bardzo często ssie nie będzie przekarmione?
Jeśli dziecko jest karmione wyłącznie piersią, to nie ma czegoś takiego jak przekarmienie. Dziecku wolno jeść tak często i tyle mleka, ile uważa za potrzebne.
56. Czy to normalne, że dziecko robi kupę przy każdym karmieniu?
Tak. Dzieci karmione wyłącznie piersią mogą robić kilkanaście kup dziennie i wcale nie oznacza to czegoś złego.
57. Czy to normalne, że dziecko karmione piersią robi kupkę co kilka dni?
Żeby było weselej, taka sytuacja też jest normalna. Oczywiście taka sytuacja nie powinna się zdarzyć w pierwszych trzech tygodniach życia dziecka. Są nawet takie maluchy, które kupę robią co 10 czy nawet 14 dni. O ile nie jest ona w postaci twardej, zbitej masy to wszystko jest w porządku.
58. Czy to normalne, że dziecko przez pierwsze tygodnie życia robiło kupkę kilkanaście razy dziennie i nagle zaczęło ją robić co dwa trzy dni?
Tak się często zdarza. Zwłaszcza ok. czwartego tygodnia życia. Zmiana ta może być bardzo wyraźna czyli właśnie z kilkunastu kup dziennie do jednej na kilka dni, ale często tylko z kilkunastu do kilku dziennie. Są oczywiście dzieci, które przez cały okres wyłącznego karmienia piersią robią kupę przy każdym jedzeniu.
59. Czy to normalne, że dziecko karmione piersią robi bardzo rzadką kupę?
Oczywiście, że tak. Kupka maluchów karmionych piersią wcale nie musi mieć konsystencji papki, może być półpłynna lub zupełnie rzadka.
60. Dlaczego dziecko karmione piersią robi zieloną kupę?
Są dwa powody, dla których się tak dzieje. Pierwszy to alergia pokarmowa. Jakiś składnik diety mamy jest alergenem dla dziecka. Nie ma wyjścia - trzeba usunąć go i wszystko, w czym się znajduje z diety mamy. Drugi powód to nadmiar zjadanego mleka tzw. początkowego w stosunku do tego, który wypływa w drugiej fazie jedzenia. Dochodzi do takiej sytuacji, jeśli dziecko ciągle przysypia przy karmieniu i zjada tylko trochę mleka pierwszej fazy, usypia, za chwilę budzi się znowu, zjada trochę i znowu usypia. W efekcie karmienie trwa wiele godzin. I albo ono albo właśnie zielona kupa zmobilizuje mamę, by uczyła dziecko dłuższego ssania bez zasypiania. Wtedy zielona kupa zniknie, a przerwy między karmieniami się wydłużą.
61. Dlaczego w kupie dziecka karmionego piersią pojawiły się drobinki krwi?
To niestety najczęściej też jest oznaką alergii pokarmowej. Nie można ich lekceważyć, trzeba przyjrzeć się diecie mamy i zacząć eliminować podejrzane pokarmy. Jeśli krwi jest więcej niż kilka drobinek, to oczywiście należy skontaktować się z lekarzem prowadzącym.
62. Dlaczego dziecko robi twardą kupę (od jakiegoś czasu je zupki)?
Taka kupa może oznaczać, że na nowości w diecie dla danego malucha jest jeszcze za wcześnie, lub któraś z nowości go uczula, lub też po prostu za mało pije (jeśli maluch odmawia w tym czasie częstego ssania piersi to trzeba mu podać do picia wodę lub sok).
63. Jak długo dziecko karmienie piersią je w nocy?
Niestety nie ma prostej odpowiedzi na to pytanie. Są dzieci, które dopóki są karmione piersią, dopóty ssą w nocy (czasami tylko rzadziej a czasami częściej). Inne mają okresy, kiedy przestają ssać w nocy, a za jakiś czas wracają do tego, potem znowu przestają i tak aż do końca karmienia piersią. Ale są też takie, które jak już zaczną przesypiać noc, to nie budzą się nigdy więcej na nocne karmienie.
64. Jak długo można karmić dziecko wyłącznie piersią?
Wyłącznie piersią karmimy minimum do końca szóstego miesiąca życia, ale bywa i tak, że maluch jest karmiony wyłącznie mlekiem mamy do końca pierwszego roku życia. Taka sytuacja zdarza się najczęściej u dzieci z nasiloną alergią pokarmową. Ale i zupełnie zdrowe dziecko może zacząć jadać nowości w ósmym czy dziesiątym miesiącu życia.
65. Czy jest sens karmić piersią, jeśli pokarm jest jałowy?
To jest mit z czasów, kiedy za wszelką cenę zniechęcano kobiety do karmienia naturalnego. Jeśli pokarm jest jałowy to bardzo dobrze znaczy, że nie ma w nim żadnych bakterii chorobotwórczych (aczkolwiek ich obecność wcale nie wyklucza karmienia). Nie oznacza natomiast braku składników odżywczych.
66. Dlaczego dziecko na początku karmienia niespokojnie ssie, a za chwilę wszystko jest w porządku?
Najprawdopodobniej mamy tu do czynienia z tzw. zaburzonym wypływem pokarmu, czyli na początku karmienia mleko nie może wypłynąć z piersi. Może to być związany ze złą techniką przystawienia dziecka, czy też ze złą techniką ssania. Ale bardzo często dochodzi do tego z powodu wzmożonego napięcia nerwowego u mamy. Można wtedy stosować łagodne, ziołowe czy homeopatyczne leki uspokajające, ciepłe okłady na pierś bezpośrednio przed karmieniem, odciągnięcie kilku kropli mleka tuż przed karmieniem. Jeśli to nie pomaga, warto wybrać się do poradni laktacyjnej, której personel pomoże znaleźć przyczynę takiej sytuacji jak i możliwe rozwiązania problemu (korekcja pozycji do karmienia czy też techniki ssania).
67. Dlaczego dziecko na początku karmienia niespokojnie ssie, odrywa się od piersi, słychać bulgoty dochodzące z żołądka?
Tu przyczyna jest dokładnie odwrotna. Mleko po prostu wypływa za szybko lub dziecko ssie zbyt gwałtownie. Na szczęście z tym problemem też można sobie poradzić. Wystarczy, że znajdziemy taką pozycję do karmienia, w której buzia malucha znajdzie się nad piersią. Można do tego wykorzystać fotel bujany lub położyć się do karmienia na wznak (oczywiście niekoniecznie zupełnie płasko, można podłożyć pod głowę jedną czy dwie poduszki). Ważne, by siła grawitacji działała w przeciwną stronę niż buzia dziecka. Niektórzy radzą stosować tylko odciąganie mleka bezpośrednio przed karmieniem. Trzeba wtedy uważać, by nie odciągać za dużo mleka, bo może to doprowadzić do nadprodukcji i wtedy zamiast zlikwidować problem nasilimy go jeszcze.
68. Dlaczego dziecko pod koniec karmienia niespokojnie ssie, a przystawione do drugiej piersi się uspokaja?
Tutaj znowu mogą być dwa powody. Po pierwsze maluch chce się tylko napić, więc w momencie gdy zaczyna płynąć bardziej gęste mleko, życzy sobie drugiej piersi, w której jest rzadsze mleko. Po drugie niestety takie zachowanie może być związane ze złą techniką ssania. W momencie kiedy zaczyna płynąć gęstsze mleko, dziecko nie potrafi go wyssać i zaczyna się złościć. Jeśli taki niepokój powtarza się przy każdym karmieniu, warto wybrać się do poradni laktacyjnej.
69. Dlaczego dziecko pod koniec karmienia niespokojnie ssie i nawet zmiana piersi nie pomaga?
W takiej sytuacji mamy najprawdopodobniej do czynienia z kolką wywołaną nadmiarem połkniętego powietrza w czasie karmienia lub alergią pokarmową. Trzeba przyjrzeć się dokładnie karmieniu. Jeśli maluch ssie bardzo łapczywie, to pewnie w brzuszku przeszkadza powietrze. Zmieniamy zatem pozycję na taką, jak przy za szybkim wypływie mleka, czyli dziecko nad piersią. Jeśli jednak maluch nie je łapczywie, ale np. robi zielone, spienione kupy, ma wysypkę, to mamy jak nic problem z alergią pokarmową. Czyli wysyłamy mamę na dietę.
70. Jak rozpoznać kolkę?
Dla kolki charakterystyczne jest to, że dziecko zaczyna płakać nagle, bez żadnej uchwytnej przyczyny. Za jakiś czas ten płacz znowu jakby bez powodu ustaje. Bardzo charakterystyczne jest to, że przystawienie do piersi nie przynosi poprawy. W czasie płaczu maluch gwałtownie zgina i prostuje nóżki i rączki. W czasie krótkich przerw w płaczu brzuszek jest napięty. Takie ataki mogą powtarzać się kilka razy dziennie. Codziennie o tej samej porze. Ale też mogą występować sporadycznie.
71. Czy dziecko karmione piersią może mieć kolkę?
Oczywiście, że tak. Powodów kolki jest kilka np. niedojrzałość przewodu pokarmowego, nadmiar łykanego powietrza, alergia pokarmowa. Wszystkie te powody mogą pojawić się u malucha karmionego wyłącznie naturalnie.
72. Jak pomóc dziecku z kolką?
Najprostsze metody to ciepłe okłady na brzuszek (termofor z ciepłą wodą, ręcznik zmoczony w ciepłej wodzie), ciepła kąpiel. Można stosować delikatny masaż brzuszka, ale ruchy muszą być zgodne z ruchem wskazówek zegara. Mama może pić napar z owocu kopru włoskiego (jedną saszetkę dziennie, nie więcej). Można podawać dziecku kilka razy dziennie po łyżeczce naparu z owocu kopru włoskiego i rumianku (po jednej saszetce). Mamy też do pomocy Gripe Water, którą podajemy dzieciom powyżej pierwszego miesiąca życia, również kilka razy dziennie po łyżeczce. Są też czopki Viburkol, które można stosować doraźnie raz dziennie. Są też inne leki przeciw kolkowe, ale o ich użyciu decydujemy po konsultacji z pediatrą.
73. Czy kobieta, która karmi piersią może chodzić na basen, pływać w jeziorze, morzu?
Oczywiście, że można pływać w basenie, jeziorze, morzu i nawet w rzece. Choć to ostatnie jest ryzykowne nie ze względu na karmienie ale z uwagi na życie. Jedno, na co trzeba uważać, to gwałtowna zmiana temperatur. Są kobiety o tak wrażliwych piersiach w okresie laktacji, że małe ochłodzenie piersi powoduje ogromny ból nawet przez kilka godzin. Wtedy oczywiście unikamy basenów z zimną wodą i Bałtyku.
74. Czy kobieta karmiąca może się opalać, również w solarium?
Opalanie nie ma żadnego wpływu na jakość czy na ilość mleka. Innymi słowy można się opalać w okresie laktacji. Oczywiście w rozsądnych ilościach, jakie zaleca się wszystkim ludziom.
75. Czy kobiecie karmiącej wolno farbować włosy, robić trwałą?
Jak najbardziej. Nie ma przeciwwskazań do takich zabiegów. Fryzjerzy zniechęcają czasami kobiety w ciąży, bo podobno często się farba czy trwała ,,nie łapie”. Ale w czasie karmienia piersią nie ma takich problemów.
76. Czy kobieta, która karmi piersią może chodzić do kosmetyczki?
Tutaj również nie ma przeciwwskazań. Spokojnie można chodzić na czyszczenie, nawilżanie, maseczki, jonoforezę, hennę czy depilację.
77. Co trzeba robić żeby utrzymać laktację przez co najmniej kilka miesięcy?
Nic nie trzeba robić. Tą sprawą zajmuje się dziecko i nie należy mu w tym przeszkadzać, czyli ograniczać karmienia czy wpychać na siłę smoczek.
78. Czy może karmić piersią kobieta, której mama i ciotki nie dały rady karmić piersią?
To, że mama czy ciocia nie karmiły piersią nie ma wpływu na powodzenie karmienia. Owszem bywają kobiety z niedorozwojem gruczołu mlekowego, ale nie ma doniesień o dziedziczeniu takiej przypadłości. Raczej należy przypuszczać, że urodziły one swoje dzieci w czasach, kiedy namawiano kobiety do karmienia sztucznego i wręcz odradzano karmienie naturalne.
79. Jeśli po poprzednim porodzie mleko pojawiło się dopiero w czwartej dobie to znaczy, że teraz po kolejnym porodzie będzie tak samo?
Myślę, że to nieporozumienie czy też niedocenianie pierwszego pokarmu, jaki mamy dla naszych maluchów czyli siary. W istocie jej ilość jest niewielka. Kolorem zresztą mleka nie przypomina, ale to na prawdę bardzo wartościowy, najlepszy na świecie pokarm dla nowo narodzonego dziecka. Po około trzech dobach zamiast siary pierś zaczyna produkować mleko, które jest rzadsze i jest go dużo więcej niż siary. Dopiero taki pokarm nas satysfakcjonuje. Tyle, że nie chodzi o nas, lecz o malucha. A on w pierwszych dobach swojego życia potrzebuje właśnie siary. No chyba, że po poprzednim porodzie kobieta nie miała możliwości karmienia dziecka. Wtedy nawet siary mogło nie być widać (ale na pewno była w piersiach, bo organizm zaczyna ją produkować jeszcze w czasie ciąży). W takim razie trzeba zadbać o to, by móc karmić dziecko od momentu urodzenia (szukamy szpitala, w którym nie oddziela się dziecka od mamy nawet w pierwszych chwilach po porodzie).
80. Czy kobieta, która urodzi przez cięcie cesarskie będzie miała pokarm w pierwszych dobach życia dziecka?
Sposób, w jaki kobieta rodzi nie ma żadnego wpływu na laktację. Dla laktacji istotne są zmiany hormonalne, jakie zachodzą w organizmie kobiety po urodzeniu dziecka i łożyska, a nie sposób w jaki się to odbyło. Czyli zarówno po fizjologicznym porodzie jak i po cięciu cesarskim można udanie karmić piersią. Oczywiście staramy się jak najszybciej przystawić malucha do piersi, aby w pełni uruchomić laktację.
81. Czy to normalne, że w ciąży wydobywają się z piersi krople gęstej wydzieliny?
Tak to jak najbardziej normalne. Ta gęsta wydzielina to nic innego jak siara czyli pierwszy pokarm przygotowany specjalnie dla dziecka. Jedne kobiety obserwują takie kropelki już od połowy ciąży, inne na kilka dni, czy tygodni przed porodem. U jeszcze innych siarę z piersi wydobędzie dopiero dziecko przystawione do piersi po porodzie.
82. Czy kobieta, która jest w ciąży musi przerwać karmienie piersią starszego dziecka?
Nie ma takiej konieczności. Aczkolwiek są sytuacje, w których należy rozważyć zakończenie karmienia. Należą do nich: wcześniej przebyte poronienia, porody przedwczesne, plamienie w obecnej ciąży, stały, duży spadek masy ciała.
83. Czy można zajść w ciążę, jeśli karmi się piersią?
Niestety tak. Karmienie piersią nie jest 100% pewną metodą antykoncepcyjną.
84. Czy pojawienie się miesiączki spowoduje zanikanie mleka?
Pojawienie się miesiączki nie ma żadnego wpływu zarówno na poziom produkcji mleka jak i na jego wartość odżywczą.
85. Kiedy pojawia się miesiączka u kobiet, które karmią piersią?
Jest to bardzo różnie. Zależy to od organizmu kobiety i od częstości i jakości ssania piersi przez dziecko. W skrajnych przypadkach bywa tak, że płodność powraca już po ośmiu tygodniach po porodzie lub dopiero po odstawieniu dziecka od piersi.
86. Czy można stosować jakieś środki antykoncepcyjne, jeśli karmi się piersią?
Można stosować prezerwatywy, kapturki naszyjkowe, globulki dopochwowe. Nie należy stosować antykoncepcji hormonalnej.
87. Czy kobieta karmiąca może przyjmować leki przeciwrobacze (cała rodzina musi się leczyć, bo starsze dziecko ,,przyniosło” je z przedszkola)?
Leki przeciwrobacze (u nas najczęściej jest to Pyrantelum) nie są wchłaniane z przewodu pokarmowego, więc nie przedostają się do mleka matki. Zatem można je zastosować w okresie laktacji.
88. Jakich leków nie wolno przyjmować w czasie karmienia piersią?
Nie sposób wymienić tutaj wszystkich. Najważniejsze, aby unikać leków przeciwnowotworowych, preparatów radioaktywnych, środków antykoncepcyjnych z estrogenami, dużych dawek salicylanów.
89. Kiedy kobieta nie powinna karmić piersią?
Jeśli musi przyjmować leki absolutnie przeciwwskazane przy karmieniu piersią; jeśli jest narkomanką; jeśli jest nosicielką wirusa HIV lub jest chora na AIDS, przy ciężkich chorobach psychicznych, ciężkiej niewydolności krążenia (IV stopnia). Czasowo przerywa się karmienie, jeśli choruje na opryszczkę HSV w obrębie brodawki i otoczki (nie karmi do momentu zagojenia); jeśli mama ma czynną (prątkującą) gruźlicę, należy unikać kontaktu matki z dzieckiem, ale ktoś inny może karmić odciągniętym pokarmem, bo prątki Kocha nie przedostają się do mleka; jeśli kobieta choruje na cytomegalię, nie powinna karmić piersią wcześniaka, ale malucha urodzonego o czasie może.
90. Czy można poprosić dentystę o znieczulenie, jeśli się karmi piersią?
Oczywiście, że można sobie zafundować miejscowe znieczulenie u dentysty. Nie ma ono żadnego niekorzystnego wpływu na mleko.
91. Czy można zrobić zdjęcie rtg zęba, płuc, jeśli karmi się piersią?
Tak. Można pójść na zdjęcie rtg byle bez kontrastu zawierającego jod. Na szczęście oba wymienione w pytaniu wykonywane są bez użycia jakiegokolwiek środka kontrastowego.
92. Czy można zaszczepić się przeciwko grypie, WZW, jeśli karmi się piersią?
Jak najbardziej. Karmienie piersią nie wyklucza możliwości szczepień.
93. Czy kobieta chora na ospę, różyczkę itp. może karmić piersią?
Może. Również jeśli jest chora na świnkę, czy różyczkę.
94. Czy można karmić piersią w czasie przeziębienia?
Oczywiście, że tak. Nawet jeśli w mleku znajdują się drobnoustroje chorobotwórcze, to są otoczone przeciwciałami i nie mogą dziecku zaszkodzić. Oczywiście maluch może zarazić się od mamy, ale nie przez mleko, a drogą kropelkową. W czasie wizyty u lekarza trzeba oczywiście poinformować o karmieniu. Wtedy będze miał możliwość dobrania najodpowiedniejszych leków. W razie wątpliwości można kontaktować się z Komitetem Upowszechniania Karmienia Piersią (0-22 632 82 18) lub z Poradnią zaburzeń Laktacji Instytutu Matki i Dziecka (0-22 632 36 74).
95. Czy można karmić dziecko piersią, jeśli choruje się na zatrucie pokarmowe?
Zatrucie pokarmowe też nie jest przeciwwskazaniem do karmienia piersią. Trzeba tylko pilnować picia odpowiedniej ilości płynów, bo szczególnie przy biegunce łatwo się odwodnić. Lekarza również informujemy o karmieniu, ze względu na leki.
96. Jakie leki p/bólowe, p/gorączkowe może brać kobieta karmiąca piersią?
Najczęściej stosujemy Apap, Efelargan, Codipar czy z homeopatycznych np. Belladonnę.
97. Czy można karmić piersią, jeśli ma się temperaturę, przy jakiej należy je przerwać?
Temperatura nie jest przeciwwskazaniem do karmienia piersią. Bez względu czy jest to 37.5 stopni Celsjusza czy 40.3 stopnie.
98. Co zrobić jeśli ze zdenerwowania nagle zanikło mi mleko?
Mleko ze zdenerwowania nie znika. Może dojść do zaburzenia wypływu. Stosujemy wtedy łagodne środki uspokajające np. napar z melisy, syrop Melisal czy tabletki homeopatyczne Ypsilo Heel. Może pomóc ciepła kąpiel z dodatkiem kilku kropli olejku lawendowego do aromaterapii. Niektóre kobiety w skrajnych sytuacjach uciekają się do lampki wina.
99. Czy można dać mleko z piersi, jeśli przez trzy ostatnie dni nie jadło z niej (czy mleko się nie zepsuło)?
Nawet jeśli dziecko nie ssało piersi przez kilka tygodni można spokojnie i bez obaw podać mu pierś. Z tej prostej przyczyny, że dopóki mleko jest w piersi nie może się, ani zepsuć, ani skwasić, ani nic innego złego mu się nie stanie.
100. Czy dziecko, które dostało mleko przez butelkę ze smoczkiem będzie umiało ssać pierś?
Różnie to bywa. Są dzieci, które karmione zarówno z piersi jak i z butelki i nic złego się nie dzieje. I takie, którym nawet jednorazowe podanie butelki ze smoczkiem zaburza odruch ssania. Na pewno należy w miarę możliwości unikać karmienia przez smoczek. A już szczególnie nie należy tego robić w pierwszych tygodniach życia dziecka. Trzeba też porzucić smoczek, jeśli tylko zauważymy, że maluch ssie inaczej, lub karmienie piersią sprawia ból. Oczywiście nie oznacza to, że dziecka nie można nauczyć dobrego ssania. Jest to jednak bardzo żmudna praca i niestety nie zawsze zakończona sukcesem.
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.com

ja karmiłam przez 5 miesięcy tylko piersią
nie karmiłam dłużej bo nie miałam takiej możliwości jak córka miała operacje przez kilka dni była dosłownie przywiązana do łózka nie mogłam jej wziąć na ręce a po drugie ze stresu zwyczajnie zaczęłam tracić pokarm
ale ze wzruszeniem wspominam te nasze chwile karmienia piersią :)
nie karmiłam dłużej bo nie miałam takiej możliwości jak córka miała operacje przez kilka dni była dosłownie przywiązana do łózka nie mogłam jej wziąć na ręce a po drugie ze stresu zwyczajnie zaczęłam tracić pokarm
ale ze wzruszeniem wspominam te nasze chwile karmienia piersią :)