Widok
kosmetyki AA
dzisiaj zadzwoniła do mnie Pani i powiedziała że wypełniłam ankietę na ich stronie - wygrałam konkurs i mogę za cenę 70zł dostać od nich kurierem zestaw kosmetyków i kupony rabatowe w wysokości 40% na zakupy kremów AA w dowolnej drogerii
nie przypominam sobie abym wypełniała jakąś ankietę - co o tym myślicie
podpucha?
twierdzi że mogę przy kurierze otworzyć paczkę i wszystko sprawdzić zanim zapłacę
nie przypominam sobie abym wypełniała jakąś ankietę - co o tym myślicie
podpucha?
twierdzi że mogę przy kurierze otworzyć paczkę i wszystko sprawdzić zanim zapłacę
na innym forum http://www.e-konkursy.info/forum/post-869864-cat-5-pg-1876.html
z 11.07.2011
"dzwoni tel juz się ciesze pewnie cos wygrałam ..koleś mówi o jakimś konkursie..adrenalina rośnie szybko przemykają mi przez mysl wszystkie konkursy zakończone... aaa ten wyskakuje z tekstem mamy dla pani ofertę zestaw kosmetyków AA za 70 zł i nawija 5 min o tej ofercie jakie tam cuda i on myśli że ja wszystko ogarnę"
z 11.07.2011
"dzwoni tel juz się ciesze pewnie cos wygrałam ..koleś mówi o jakimś konkursie..adrenalina rośnie szybko przemykają mi przez mysl wszystkie konkursy zakończone... aaa ten wyskakuje z tekstem mamy dla pani ofertę zestaw kosmetyków AA za 70 zł i nawija 5 min o tej ofercie jakie tam cuda i on myśli że ja wszystko ogarnę"
Ja też "wygrałam" w tym konkursie :D
Kupowąłam coś przez neta gdzie podałam dane i zaraz potem się rozdzwonili sprzedawcy od siedmiu boleści...
No i co, wygrałaś a musisz zapłacić? :>
Kobieta mi z tekstem wyjechała: "ale zgadza się pani, że nasza oferta jest wyjątkowa i że szkoda byłoby nie skorzystac i zapłacić znacznie mniej?"
Ja jej na to: "zgodzi się pani ze mną, że jeśli nie skorzystam z waszej oferty, to zapłacę jeszcze mniej, czyli nic"?
A na drugi dzień zadzwonili, że "wygrałam" promocyjnie jednorazowe maszynki do golenia....
Kupowąłam coś przez neta gdzie podałam dane i zaraz potem się rozdzwonili sprzedawcy od siedmiu boleści...
No i co, wygrałaś a musisz zapłacić? :>
Kobieta mi z tekstem wyjechała: "ale zgadza się pani, że nasza oferta jest wyjątkowa i że szkoda byłoby nie skorzystac i zapłacić znacznie mniej?"
Ja jej na to: "zgodzi się pani ze mną, że jeśli nie skorzystam z waszej oferty, to zapłacę jeszcze mniej, czyli nic"?
A na drugi dzień zadzwonili, że "wygrałam" promocyjnie jednorazowe maszynki do golenia....