Widok

który śliniak z kieszonką?

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
czym różnią się śliniaki z kieszonką taką, co łapie jedzenie? są najczęściej silikonowe. które polecacie? a które omijać?
czy sprawdza się w ogóle ten wynalazek? czy raczej to korytko-kieszonka tylko przeszkadza maluchowi?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas świetnie sprawdził się (i nadal sprawdza) śliniak TomeTippe (czy jak to się tam pisze) ten silikonowy. Nie krępuje ruchów maluszka. Miałam wrażenie że te sztywne mogłyby być nie wygodne.
Faktycznie sporo jedzonka w nim się zbierało czasami :)
Łatwo się myje - czasami wrzucam go do pralki na 40 stopni i nic się nie dzieje.
Nie sprawdziły się za to śliniaczki/fartuszki z kieszonką z ikei - są ok np. do malowania farbkami ale ta kieszonka z przodu nic nie łapie.
A na spacery, podróż kupujemy też TT - jednorazowe z kieszonką (czasami podobne są w lidlu): bardzo praktyczna sprawa jak idzie się coś zjeść z maluchem :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
moim zdaniem najlepsze śliniaki są firmy Sassy, sa miekkie, ceratkowe, a na zatrzaski przyczepiane jest plastikowe korytku. Dla mnie rewelacja
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bardzo fajne te Sassy tylko obawiam się że na mojego pulpeta mogłyby być za ciasne przy szyjce bo nie mają regulacji (TT ma kilkustopniową regulację)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my mielismy plastikowy z Disneya i tez byl super, tylko mlody musial sie chwile do niego przyzwyczaic. szczegolnie fajny juz na etapie nauki samodzielnego jedzenia lyzeczka.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie nad takim, jak TT, zastanawiam się.
a BABYONO? też ma takie w ofercie. ma ktoś? czymś się różni od TT?
czyli w sumie polecacie do nauki samodzielnego jedzenia :) nam się głównie przydałby do łapania lejących rzeczy, prawie wszystko, co da się nabić na widelec ląduje w buźce mojego głodomorka, ale płatki na mleku czy rosół.. masakra :D
dzięki, dziewczyny, za informacje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rowniez polecam Tommee Tippee
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sassy ma duży obwód
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez polecam Tommee Tippee :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja uważam, że najlepszy jest śliniak bibeta i takiego używam. Oprócz tego, że ma kieszonkę, która "łapie" jedzenie, które powinno trafić do buzi ale mimo starania maluszka nie udało się tego zrobić, ma rękawki .Doskonale zakrywa więc ubranko i oszczędza nam przez to wiele wydatków. Niektórych plam nie daje się przecież usunąć. A sam śliniak jest bardzo łatwy do umycia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

fizjoterapeuta OWI Gdynia M.Morawski (6 odpowiedzi)

hej. czy ktoś uczęszczał z dzieckiem do tego pana? Jakie wrażenia?

Okulary dla dziecka w kolejnych krokach - prośba o instruktaż. (8 odpowiedzi)

Moje dziecko przeszło dwa kolejne badania wzroku i teraz mam jakąś receptę okulary (czy jak to...

Wasze ulubione zapachy (71 odpowiedzi)

Jak w tytule - jakie sa Wasze ulubione perfumy?

do góry