lemon park władysławowo - proszę o opinie

podbijam

tez chetnie poczytam :)

Nie warto. Byłem tam wczoraj. Woda zimna, zjezdzalnie nie działaja

hehe sprzedawali ofertę na grouponie, a nawet zjeżdżalnie nie działają, a to POLSKA właśnie !!! na szczęście jakoś intuicja mi podpowiedziała żeby nie kupować i nie kupiłam

bylam w piątek.wszystko działało.
kupilam w gruponie i się opłacalo.w cenie mialam obiad dwudaniowy + deser.woda w basenach jest podgrzewana
w przyszlym roku wejscie bedzie na czas

dziadostwo, dziś zamknięte, bilety sprzedane, a pan biedny ochroniarz zamknal brame, co za złodzieje, oszuści, wykonali fuszerke która zmyla pierwsza ulewa, zresztą tak wygladaja wszystkie inwestycje zlodzieja z velaves-wielka wiocha!!!przekręt i długi

Hehehe...jak mogłaś dostać obiad dwudaniowy i dwser :D :D :D skoro tam nie ma kuchni ??? a na "lunch " jest mrożona pizza :D ale się uśmiałam :D nie wstyd wam tak samemu sobie opinie podbijać na pozytywy, przecież te miejsce to jeden wielki syf !!! to nawet statusu nie ma hotelu tylko noclegownia. nie ma odbiorów, sanepis zamknął kuchnię, a straż pozarna tez powinna zamknąc bo nie spełnia norm bezpieczeństwa, ta nawet wszystkich odbiorów nie ma :D

Mogła być na początku, wtedy działała restauracja (chodzi o pierwsze 3-4 dni)

Dzisiaj w nocy w Lemon Park byl alarm pozarowy. Sprawcami byli pracownicy. Syreny wyly, drzwi pozarowe pozamykaly sie, ochrona nie miala pojecia co robic, straz pozarna nie przyjechala, bo alarm nie jest monitorowany przez nich. Gdyby to nie byla niefrasobliwosc niewyszkolonej , sezonowej obslugi, tylko prawdziwy pozar, to moze dzisiaj tego posta by nie bylo. Obiekt jest nieskonczony, badeny brudne, woda chlorowana czasami, scianki slimacza sie, czyli brak dezynfekcji i filtracji wody. Temperatura wody zalezy od temperatury w nocy. Chlodna noc to woda zimna. Ogrzewanie rylko od ludzi i kapiacych sie. Odradzamw trosce o wlasne zycie i zdrowie. Tym interesem nikt nie zarzadza chociaz pomysl fajny, ale niedokonczony. Kto ten obiekt odebral? Raczej nie nadzor budowlany, straz pozarna i sanepid, ze o PIP nie wspomne.

To prawda !!!! byłam z rodzina w tym samym czasie . To wszystko prawda !!! Niesamowite jest to że w tych czasach coś takiego funkcjonuje . Na pewno będę się domagać zwrotu kosztów za pobyt , ponieważ na stronie Lemona opis jest daleki od rzeczywistości . Katering to jakaś totalna pomyłka .... Ze jeszcze sanepid tego nie zamkną to się dziwię !

witam,
ponawiam pytanie:

czy warto tam przyjechać na sezon wakacyjny 2014?
czy już poprawiono wszystkie niedoróbki i obiekt funkcjonuje jak należy?
jak z wyżywieniem? (da się zjeść czy lepiej stołować się na mieście)

ja dzwoniłam na podany numer na stronie ale nikt nie odbiera, wypełniłam formularz i nikt sire nie skontaktował, wiec z takim podejsciem to chyba nie warto

a ja wysłałem maila i odpowiedź była w 24h

Ja pisałam maila z formularza kontaktowego i dostałam odpowiedź w ciągu 1h ale nie dostałam konkretnej odpowiedzi na pytanie. Potem dzwoniłam na 3 numery i się nie udało, w końcu po zadzwonieniu do recepcji Spa Hotelu udało mi się z kimś połączyć. Wypuścili teraz ofertę wakacyjną na gruponie ale ceny są takie same jak na oficjalnej stronie więc nie kupiłam grupona.

Zaczynam się martwić, bo kupiłam grupon na wakacje 2014. Teraz czytam opinie i już coraz mniej się cieszę. Najgorsze bo kasa już poszła (do oszusta?)

Czu udało się skontaktować ?
Zastanawiam się nad kupnem gruponu na wakacje ...

czemu do oszusta?
gdzie te opinie negatywne?

jestem przed zakupem tej oferty na gruponie więc proszę o jakieś info lub linki do opinii, może być na priv: e_m_15@o2.pl

powiedzcie czy ktoś był w lemonparku w 2014 roku, czy warto tam jechać?

jeszcze jest nieczynny i nie waidomo czy się wyrobią do tego lipca.
Druga sprawa to odpłatne korzystanie... muszą wziąć podwykonawcę, ale kogo?
jak są spaleni w branży event??? (za niepłacenie, nawet nie na czas, a wcale!)

tak, ja byłem 08 czerwca 2014 - plac budowy, stoi tam kilka koparek i nic się nie dzieje, jestem w szoku jak można być tak naiwnym - LUDZIE !!! w którym hotelu na świecie trzeba płacić 100% z góry za pobyt ..... a tyle afer w ostatnim czasie, ale Polak mądry po szkodzie - kupujcie kupujcie bo jest 5 zł taniej niż w innych miejscach, mogli wkleić do oferty jeszcze 50 fantastycznych zdjęć jaskiń, gór, zabytków i atrakcji nie z tej ziemi

Jak to czytam to się nie dziwię że ten kraj tak wygląda i tak funkcjonuje... Z jednej strony cwaniacy i oszuści, z drugiej strony totalni idioci i frajerzy dymani przez tych pierwszych, normalnych ludzi coraz mniej.
Co wy myślicie że na tym grouponie znajdziecie jakąś okazję ??? Cena na miejscu jak się to uda uruchomić będzie taka sama. Później tylko nie płakać że woda zimna a w "hotelu" nie ma drzwi.

Panie zaszokowany, czy kiedykolwiek korzystał Pan np. z booking.com? Trzeba płacić z góry za hotele, gdy się chce taniej wyjechać. I to nie tylko w Polsce :P.

bylam w miniony czwartek bylo super w basenach ciepla woda super zjezdzalnie super ,od 16 godz znizka z 60 zl na 20 zl warto warto zachaczyc

Plusy
Super baseny
Ciepła woda
Dobre warunki w pokoju

Minusy
O 6.00 rano włączają muzykę na dworze przez co nie można się wyspać
Trzeba sobie samemu wynosić śmieci z pokoju
Nie sprzątają w pokoju, można zamówić sprzątanie za 20zl
Nie działają windy

Zadzwoń do grupona i cancel to ja tez przez pomyłkę kupiłam ( touch screen) I dzwonilam I moge oddac pieniądze

na jaki adres e-mail pisać, żeby termin zarezerwować?

zarezerwuj bedziesz bez pradu dzwi i w syfie

na jaki adres e-mail?

Nie wiem skąd te złe opinie. Jest super. Jestem z mężem i 2 dzieci od 5. lipca. W Pl takiego standardu za takie pieniądze nie dostaniecie. Dzieciaki szczęśliwe, my też. Warto było wydać te pieniądze. Owszem, były drobne niedociągnięcia, jednak w recepcji ludzie są naprawdę uprzejmi i pomocni i szybko dostarczyli tego, czego nam zabrakło. Woda ciepła jest, jakby ktoś miał wątpliwości. Jedzenie super, tylko goście hotelowi zbyt zachłanni, czasem człowiek nie zdąży się obrócić i już owoce np. zabrane. Jakby ktoś pierwszy raz na oczy np. morele widział...

Plisss , powiedzcie coś jak ktoś tam był i widział.

też kupiłam dziś grupon na dwa dni ale mam nadzieję że w sezonie będzie czynne i bedzie super zabawa...

?! będzie super - na bank ;) hahahah

byłam pod bramą...niestety jeszcze nie działa, niecki puste, ogromy plac budowy

przerażające jest to, że dużo ludzi pisze, że to wciąż "plac budowy" a sam Lemon Park reklamuje się zdjęciami kąpiących się ludzi! to w końcu jak to jest - obiekt jest budowany czy już oddanych do użytkowania i baseny są czy ich nie ma? bo jeśli cały ten Lemon Park jest dopiero w budowie to obawiam się, że ponad 1200 osob które kupiły ofertę na gruponie mogą zostać zrobionych w konia i przyjadą do Władysławowa a tam będzie mega niespodzianka. Pół biedy jak ktos będzie jachał 100km ale pisza ludzie którzy kupili ogertę a mieszkają w małopolsce lub na śląsku! przejechac całą Polskę tylko po to aby zobaczyćplac budowy i pocałowac klamke z kłódką to dopiero będzie porażka.

Caly plac w budowie..mnustwo bilbordow na miescie ze juz jest czynne i zapraszaja na wypoczynek..maaaaasakra

w mailu napisali, że ruszają w lipcu, więc mają jeszcze trochę czasu...

wystarczy wejsc na google maps i street view i zobaczyć, że w zeszłym roku nie było jeszcze nawet nic zaczete, a wiec nie ma opcji, żeby na ten sezon było wszystko skonczone na 100%

Nawet jak otworzą to Nadzór Budowlany albo Sanepid zamkną ten cały cyrk szybciej niż się spodziewacie.
Może jakiegoś grzybka albo E.coli jednak uda się złapać w pierwszych dniach...

a skąd takie przypuszczenia, skoro jeszcze nie otwarte. Moim zdaniem jak nowe to raczej bakterii nie bedzie!!! więc proszę konkurencji, proszę nie psuć opinii!!!!!!!!!!

spójrz na datę zdjęć na google maps- czerwiec 2013 rok!!!!!!!!!!!!!

To nie plac budowy bo w zeszłym roku byłam.
Po prostu teraz jest wszystko naprawiane. ;-;

Bardzo proszę , aby jutro ktoś cokolwiek napisał, bo od jutra prawdopodobnie wszystko startuje i zaczyna się pierwszy termin z groupona. Ja wykupiłam 2 dni temu wczasy na koniec lipca dla 4 osób i chciałam wczoraj wycofać ale podobno się już nie da , bo podałam do hotelu kod zabezpieczający z groupona i zarezerwowałam mailem termin. Teraz się boję, że przepadną mi prawie 2 tysiaki, ale w grouponie Pani mnie zapewnia , że będzie wszystko dobrze a jeżeli nie to oddadza pieniądze, ale trochę to potrwa.Gdybym nie rezerwowała tego terminu,to podobno wycofanie poszło by od ręki. A pieniądze na koncie widzę, że jeszcze są ale zablokowane do 8.07.
Więc jeżeli nie wypali, to wcale nie pojedziemy na wczasy, bo nie będzie za co. Ale ja mam nadzieję, że jednak będzie pięknie jak na obrazku. Proszę niech piszą jutro pierwsi wczasowicze.

Jesteśmy na miejscu i szkoda gadać, jedna wielka żenada! !!!!!!!

Witam

Chciałbym prosić o więcej aktualnych informacji od pierwszych osób, które już tam są od 5 lipca.

kontakt:
adrian.tarkowski.009@gmail.com

jadę 19 VII więc jakbyś miał opinie podeślij proszę na wiatrowa@wp.pl

my też jedziemy 19 - LP był tak miły że przełożył nam termin z 5.07. ze względu na chorobę dziecka. Teraz mamy nadzieję, że jak przyjedziemy to nie okaże się, że ... już byliśmy ;)

Co to znaczy ? Może jakieś konkrety a nie biadolenie o żenadzie...

A jakie konkrety Cię interesują ? Z każdym dniem się poprawia , usterek ktore zgłasza nasz turnus pewnie na Waszym już nie będzie

nic się nie poprawia, ten obiekt to porażka, na śanidanie trzeba czekac ponad 30 minut, bo katering nie nadażą z pracą, a własicicel oszczędza na czym może.
Dzis na sniadaniu w pewnym momencie nie było kawy, wody na herbatę, nie było nawet chleba - PORAŻKA.
Groupon też o tym wie i nic z tym nie robią, generalnie obiekt jest nie wykończony i przez te dwa miesiące właściciel uzbiera kase na doprowadzenie go do stanu uzyteczności.
Windy chwilowo nie działają, takie jest komunikat na tablicy, ta chwila to już 3 tydzień dobre, prawda??

Daisy czy dysponujesz jakimikolwiek zdjęciami, pokoi i wnętrza bo na zewnątrz już widziałam na fb. Natomiast nie do zdobycia są zdjęci wnętrz. :-))

Nasz pokoj wyglada identycznie jak ten z zielonkawym obrazem nad łóżkiem w galerii zdjęć na stronie hotelu , pokoje sa rzeczywiście takie jak na zdjęciach , no może nie ma storczyków ;-)

Dantejskie sceny jak u Barei. Ludzie koczowali od rana przed płotem(wpuszczali od 16.00 bo do ostatniej chwili robili drogę dojazdową). W recepcji(otwartej na predce) na raz parędziesiąt osób. Brak światła w łazienkach, pościeli. Parter cały czas w budowie.Robotnicy mieszają się z wczasowiczami Nie starcza pokoi(nasz już zajęty) przenoszą do hotelu velaves w centrum Władka ... Spokój bezcenny za reszte zapłacisz kartą mastercard ups grouponem😞

Pisać o zwrot kosztów ze względu na niezgodność oferty

w razie czego, gdzie i do kogo pisać o zwrot pieniędzy?

Na fb jest podobna historia z dasilva resort w mielnie, juz są pozwy.Niestety swoich praw mozemy dochodzić dopiero po przyjeździe gdzie nie będą spełnione warunki zgodne z zakupem oferty

Witam,
Jak dla mnie wszystko na razie jest ok. Oczywiście widać, że hotel jest nowy i był przygotowywany na ostatnią chwilę. Ale pomio tego wraz z małżonką i dwójką dzieci jesteśmy zadowoleni. Wszystko w pokoju jest (łóżko małżeńskie + dostawki dla dzieci), pościel, mydełko, szampon. baseny i zjeżdżalnie działają, jedzenie też jest dobre. W zasadzie to nie wiem, czego wszyscy oczekiwali - przecież to po tej cenie wychodzi mniej niż 100 zł za dobę, A ceny w kwaterach prywatnych bez niczego, nawet tv to koszt od 50 - 60 zł. Jak za te pieniądze to to co tu dają jest bardzo dobre.

poprosimy wiecej opisu z pobytu- chciałabym wiedzieć czy śniadania są w formie stołu szwedzkiego i o której jest godzinie i co dają na lunch???
my jedziemy od 18 lipca... tez z 2 małych dzieci.... boję się troche i dlatego tyle pytań:)

Witam, kupiłam grupon od 19 lipca br. Jestem przerażona opiniami. Proszę o kontakt na maila eslonina@wp.pl czy naprawdę jest tak żle. Też wybieram się z dwójką małych dzieci. Czy naprawdę nie ma prądu w pokojach? itp?
A jak z wyżywieniem?

Ewa, ja tez jadę z małym dzieckiem 19 lipca i tez jestem przerażona opiniami ( zwłaszcza staniem w recepcji 3 h ...) .

kobietko z malym dzieckiem poraszka

Co to znaczy "poraszka"? Bylam, widzialam, korzystalam i nie ma porazki.

Moi Drodzy jestem w hotelu od 5 lipca przez dwa tygodnie. Faktycznie jak przyjechalismy to nie napawalo optymizmem. Prawda-czekalismy w dlugiej kolejce do recepcji. Pokoj dostalismy po trzech godzinach ale okazalo się ze jest juz zajęty. Dwukrotnie to się powtórzyło. Udało się o 22.30. Nie wszyscy mieli takie problemy. Pokoje są urządzone stylowo, mila i dobrze dobrana kolorystyka, porządne materiały.Niesyety my nie dostaliśmy dostawek, trzeba było samemu wziąć z innego pokoju, nie mielismy rowniez kołdry. Po godzinie przyszła pani z kocami z Ikea. Byly ładne boczne lampki ale...bez żarówek. Zdobyliśmy. Prąd w gniazdkach jest w pokoju, w łazience niestety nie. Nie mielismy szafy ani wieszakow. Stolik zdobyliśmy sami. Łóżko duże z wygodnymi materacami tylko trochę jezdzacymi z powodu śliskiej powierzchni łózka. Kołdry dostalismy dzień później. Jedzenia. Po takim wstępie zastanawialismy się czy bedziemy mieli co zjeść. Tu zaskoczenie-rano śniadanie bylo bardzo przyzwoite. Kazdy dostawal duza porcję,nie istotne czy dzuecko czy dorosły. Oprócz tego chleb, dżemy, kawa, herbata na stole. Fakt, że często brakowało wody , po jakimś czasie przynosili. Gorzej bylo z lunche m. Pizza codziennie. Dobra i owszem, ale chyba najwięksi smakosze w końcu by zrezygnowali z tego posiłku. Obsluga no cóż mila ale kompletnie nie profesjonalna. Baseny idealne dla dzieci. Nastepny turnus nie miał juz tylu problemów. Mimo tylu roznych komplikacji pobyt uważam za w miarę udany. Moje dzieci sa zadowolone. Dla nich najistotniejsza byla pogoda i infrastruktura basenowa. Mysle, że z biegiem czasu będzie tam coraz lepiej. Pozdrawia

dołączam porażka, obiekt nir powinien obsługiwać i przyjmowac gości.
Wystarczy, że sanepid zamnkął stołówkę, teraz jest katering i czekanie na śniadanie, średnio 30-40 minut ;-).
Z pizzą identycznie, a pozostałych mankamentów jest tyle, że nie ma co mówić, ja mam przygotowane 2 strony uwag A4 i składam reklamację w grouponie.
A i jeszcze jedno nie mam wygórowanych aspiracji, żeby nie było.....
Po prostu chcę mieć to za co zapłaciłem, nic więcej.

Dzięki , nareszcie coś miłego. Bo już chciałam wycofać pieniądze.

Czy są ręczniki w pokoju

nie ma ręczników nie ma ich być, a łazienki nie mają porzadnej wentylacji, wszystkie rzeczy mokre po basenie suszą sie za oknami. jedzenie okropne - pizza niedopieczona, w kolejce po śniedanie tez się stoi dłuuuugo. Poza tym obrączkują (żółte paskudne paski dla każdego) jak gołębie. RESTAURACJII NIE MA!!!!!! To tylko jakiś bar przybasenowy zaadaptowany na restaurację. Własciwa chyba nadal w budowie. w pokojach nie ma gdzie położć rzeczy - brak jakichkolwiek półek. Windy są, ale nie działają - super jak się ma małe dziecko i wóżek i trzeba iść na trzecie pięro lub wyżej. NIE POLECAM!!!!! OBSŁUGA TEŻ MARNA - NIEPROFESJONALNA I WYGLĄDA, JAKBY WYSZŁA Z SALI TRENINGOWEJ. Za te pieniądze znajdziecie coś od ręki i jeszcze zostanie na kolejny tydzień.

Jeśli wszystko jest OK, to zastanawia mnie kto tak smaruje na tym forum ten Hotel ???

Hehe.konkurencja nie spi.czy myślicie ze komukolwiek z lokalnych taki obiekt jest na reke.hotel ze śniadaniem, basenyz ciepla woda i wiele atrakcji dla dzieciakow

Tak, ludzie zacznijcie myśleć, to nie boli. Ja usterek nie widziałam.

to w jakim mobiekcie byłas skoro ich nie widziałaś????
Lemon to jedna wielka USTERKA

w zeszłym roku bylam z grouponu w gdansku. było super,b.fajne miejsce. ale oczywiście na forum wymyślali ze to nie tak, to zle a tamto jeszcze cos. do lemon parku jade w sierpniu,optymistycznie nastawiona i licze na dobra zabawe. wszystko zależy od ludzi. w Hiltonie tez pewnie cos się nie spodoba. np.kolor scian czy wlosow pani w recepcji. zolty ser na sniadanie zamiast pleśniowego.

jestem od 5 lipca. wg mnie jest naprawdę ok - oczywiście są pewne usterki (np u nas nie było klamki w oknie w pierwszym dniu, światło na korytarzu się popsuło czy nie ma prądu w gniazdach w łazience) - ale jedzenie, baseny, zjeżdżalnie (wszystkie są za darmo), standard pokoju (takie jak na zdjęciu - bez storczyka) za te pieniądze to jest naprawdę super oferta. jeżdżę bardzo dużo (prywatnie i służbowo) i jeszcze nigdy nie trafił mi się taki standard za taką cenę. oczywiście rozumiem osoby które nie dostały dostawek, musiały czekać w kolejce długo. u nas w grupie (10 osób dorosłych + 7 dzieci) obyło się bez większych problemów i czujemy się tu bardzo dobrze, a kiedy np zabrakło kawy dziś rano po prostu cierpliwie poczekaliśmy. kolejne turnusy - nie martwcie się i przyjeżdżajcie śmiało

Absolutnie nie jest wszystko o.k.

Witam,
Jestem z tego samego turnusu 5-12.07. Dwoje rodziców i dwie córki 5 i 8 lat. Jesteśmy mega zadowoleni! Bardzo dobre jedzenie, świetne baseny i zjeżdżalnie, nowe pokoje jak na zdjęciach oraz kapitalna pogoda. Za 1800 zł nigdzie nie znalazłem takiego wypoczynku nad morzem. Dodatkowo zwrot Grouponu 5 stówek za drobne niedogodności na starcie pobytu. Mogę szukać dziury w całym, ale moja rodzina i przyjaciele z dziećmi (mieliśmy 2 groupony) będziemy BARDZO MIŁE Wspominać ten pobyt. Bardzo młoda obsługa starała się uprzyjemnic nam pobyt, ja tylko mogła. Dziękuję, to były super wakacje!!!!!!!!!!

do groupona, oni są stroną i oni sa sprzedawcą!!!!

Nic się nie martw kasy na pewno nie stracisz a zabawa na pewno będzie super Ja byłem na pierwszym turnusie od 5 lipca były małe niedociągnięcia ale naprawdę jak na Polskę i tą cenę to standard jest super nic tylko wypoczywać Ja osobiście Lemon Park będę polecał wszystkim znajomym

byliśmy od 12-tego wróciliśmy dzisiaj ,pokój super chociaz na 4-tym piętrze bez wind codziennie dobre śniadania z deserem ,na lancz codziennie pizza dla kazdego to troche przesadzili ,baseny fajne troche mało lezaków ,nam to wystarczyło ogólnie było dobrze .Gdyby ludzie nie byli zachłanni i umieli się zachować było by bardzo dobrze.................

Również jestem ciekawa opinii. Proszę jeszcze o informację jak daleko jest do morza na piechotkę mamy małe dziecko.

REASUMUJĄC

Konkurencja nie śpi, ludzie wybredni biją rekordy. - Gdzie nasz złoty środek?

Usterki dotyczące pokoi typu brak ręcznika można wybaczyć gdyż hotel do samego otwarcia był przygotowywany, biorąc pod uwagę różne przeszkody na drodze, komentarze typu, że plac budowy - ładnie się wyrobili.

Kwestia śniadań, czekania na posiłki, wyobraźcie sobie ile tych tego jedzenia trzeba przygotować dla tylu ludzi. Powiedzmy sobie wprost, to nie jest oferta za 1500 zł ZA OSOBĘ. Naprawdę płacimy malutkie kwoty za luksus którego nie doceniamy. Ani śniadanie ani launch nie jest obowiązkowy, nikt wam nie karze czekać. Prawdę mówiąc są miejsca gdzie więcej zapłacilibyśmy za sam nocleg... 8 dni 1300/1900 zł za 2/4 osoby no ludzie przecież to super cena. Myślę, że warto być cierpliwym i wyrozumiałym. A jeżeli nie chcecie czekać to w mieście można naprawdę dobrze zjeść, wystarczy się rozejrzeć.. ale też nie wierzę, że jadąc na 8 dni na wczasy nie jesteście przygotowani na to, że będziecie jeść na swoją rękę.

Apel do konkurencji- nie atakujcie złośliwymi oraz negatywnymi komentarzami, grupa weryfikująca z grouponu zajmuje się tą sprawą i wszelkie problemy są rozwiązywane.

Jeszcze wiele osób żyje w obawach przed tymi wczasami, właśnie ze względu na osoby z negatywnym nastawieniem do życia. HALO! :)

Co do parkingu to kwestia jest taka, że to dodatkowa opłata na którą niestety nad morzem trzeba być gotowym. Poza tym 15 zł za dobę to są małe pieniążki.

Prawda jest taka, że są niedociągnięcia, to trzeba przyznać ale trzeb też mieć troche pozytywnego myslenia w sobie...
Miejmy nadzieje ze z kazdym dniem te niedociągnięcia będą zanikać...
Mam rezerwacje na 26 lipca, liczę na miłe zaskoczenie, w przeciwieństwie do negatywnych komentarzy! :)

adrian.tarkowski.009@gmail.com

Pozdrawiam! :)

No to dużo tego pozytywnego nastawienia
musisz wziąć ze sobą... Zastanawia mnie czemu tak ich bronisz w ciemno. Byłem tam i potwierdzam wszelkie negatywy.

Nie bronie, tylko jak kogos tam nie bylo to niech nie pisze o jedzeniu, o recepcji itp. ja mam termin od 12 lipca czyli od jutra a mam czas do 18ej na rezygnacje wiec wole czytac opini ludzi ktorzy tam byli a nie tych ktorzy tam dopiero beda,

Pan ma rezerwacja na 26 lipca a opisuje wszystko jakby tam był.

Chyba jasne ze jak ludzie kupili pobyt a nie ma dostawek, czy szafy w pokoju itd. to moga byc niezadowoleni.

My dzisiaj wróciliśmy z Lemona (było Nas 10 osób dorosłych i 7 dzieci, w tym jedno 3 miesięczne), było super, cała grupa mega zadowolona, a pogoda jak w Turcji, rzeczywiście z dnia na dzień wszystkie niedociągnięcia znikają, Ci co piszą te negatywne komentarze nie mają za grosz wyrozumiałości, a za tą cenę to by się przydało (dodatkowo Grupon zwracał za 2 pierwsze doby za to całe zamieszanie przy meldowaniu), my plecamy bardzo :-)

Panie Adrianie, niech Pan się nie martwi, wszystko działało, a ludzie zatrudnieni w Lemon Park są bardzo uprzejmi. I w recepcji i w kuchni.

skad taki optymizm, jestem na drugim turnusie i masakra. Na sniadanie czeka się 30 minut, brak sztućców, jest cukleir a nie ma łyżeczek ;-)
I obsługa zdaje sobie z tego sprawę. Własciciel nieuchwytny, ma wszsytko w nosie, nie odbiera telefonów, a jak sie okazuje nikt poza nim nie jest decyzujny.
Ten obiekt to porażka, może na kleny sezon ale juz nie ze mną.
Nie ma znaczen ia czy cos kosdztuje 1000 zł czy 10 000 zł, ktoś się do czegoś zobowiązał a nie wypełnia warunków.
Żal ludzi zrobionych w balona

Witam,
Spacerkiem ok. pół godziny. Polecam po wyjściu z LP skręcić e lewo, za chwilę znowu w lewo ul. Sucharskiego, dojdziesz do głównej drogi we Władzy, skrecisz w lewo deptakiem ok.500 m i w Cetniewie (ośrodek przygotowań olimpojskich) prosto do morza. Zejście łagodne, wzdłuż plaży drewniany deptak, poradzisz sobie!!!

nie warto właściciel niech pojedzie do Bukowiny i zobaczy jak powinien wyglądać park wodny ... za 2 osoby zapłaciliśmy 120zł za aqa park ;)
wszędzie widać tandete i niedoróbki 2 baseny zwykłe brezentowe tylko wkopane w ziemie schody ze starych podkładów kolejowych brak drabinek woda brudna w środku pływają kubki i kawałki styropianu... nie warte tych pieniędzy... Taka inwestycja raczej chluby miejscowości Władysławowo nie przynosi.

Witam mam rezerwację w LEMON PARK od 12.07 dostała e-maila z grouponu, iż w związku z tym wyjazdem prosza o pilny kontakt, bardzo sympatyczna pani opowiadala o usterkach i brakach w tymże hotelu, przygotowują gości na to co może być chyba żeby za bardzo w szoku na miejscu nie byli, usterki o ktorych m.in wspominała to brak dostawek!!!, oczywiście czajnika, ręczników, lodowki,-ale to jeszcze da się przeżyć, brudna na korytarzach i w pokojach wykładzina- w remontowym pyle, kolejka do recepcji w dniu przyjazdu 2-3h-powód 2 panie do przyjecia 500osób(tyle , że niby klientów jest aktualnie) oczywiście na miejscu są pracownicy grouponu i wszystko mozna do nich zgłaszać i na bieżąco pomagają, przez weekend maja być uruchomione dodatkowe linie tel. dla klientow groupnu, czyli spodziewaja się skarg , sam fakt, że uprzedzają co mozna tam zastać nie wrózy nic dobrego słowa mniej więcej pani z grouponu "jak przerazi panią co tam pani zastanie pomożemy znależć inne lokum" miałam mozliwosc zrezygnowania i tak zrobiłam, w przyszłym roku zarezerwuję sobie u nich termin, ale już w sierpniu, będą już z większym doświadczeniem:)
aha pani wspominała też o plusach czyli dobre jedzenie-czas oczekiwania rózny, fajne baseny

Telewizja Gdańsk podała dziś w wieczorych wiadomościaach że sanepid zamknął stołówke w lemon park.Podobno tragiczne warunki przygotowywania posiłków.Nie posiadali nawet środków do dezynfekcji.Skandal.I jakiś gość hotelowy rozbił sobie głowę o wystający pręt z konstrukcji.Ośrdk chyba średnio gotowy.. na przyjmowsnie wczasowiczów

Jejciu, ja tu wstaje dzisiaj o 6ej bo od dzis mam turnus....a tu taka lipa!
Super ze zoska napisala.....Dzieki!!!

no i co teraz zrobisz... bez kasy, bez kwatery? My mamy od 19 i nie wiemy co robić, bo przez tydzien nie oddadza nam pieniedzy i lipa z wakacji? To juz chyba lepiej tam jechac

ja rozmawialam z nimi w tygodniu i mowilam ze mam dziecko chore na astme i non top sie duszace, i jesli tam dalej cos bedzie robione to bede musiala zrezygnwac...powiedzieli ze rozumieja, ale jak przeczytalam dzisiaj rano i faktycznie odsluchalam widomosci z tamtego rejonu to niestety ale z dwojka dzieci w tym y jednym chorym ja nie moge sobie pozwolic na takie warunki...od rana szukam innego miejsca a co do kasy to nie oddadza pewnie jakis czas wiec ja pozyczym zeby tylko gdzies pojechac

Ja też mam od 19.07.A w jaki sposób można od nich wyegzekwować pieniądze. Jestem w stanie przesunąć urlop. Mam dziecko 1 roczne i 5 latka.Nie wyobrażam sobie pobytu tam w takich warunkach.Pieniądze oddaje Groupon czy Lemon Park?BO jak Lemon Park to pewnie ich już nie zobaczę. Biorąc pod uwagę ich zadłużenie itd. Sanepid zamyka stołówkę , człowiek rozbija głowę o jakieś wystające pręty. Czekam na informacje o połamanych nogach i rękach.To zaczyna przypominać thriller.

w poniedzialek od 9do 18stej (tak pracuja) trzeba zadzwonic do grupon-u i powiedzies ze nie odpowiadaja Pani warunki jakie sa aktualnie w Lemon...chce Pani zrezygnowac bo oferta bya inna...
to tyle, maja obowiazek zwrocic kase, tylko nie wiem ile maja na to czasu

Ja próbowałam się już wycofać zaraz po tym jak kupiłam vocher ale powiedziano mi w Groupon, że jest to już niemożliwe ponieważ zarezerwowałam termin w Lemon Park. Istotnie w mailu podałam kod vochera. Czyli teraz zmienili w Grouponie regulamin dla tej oferty?

chyba ze względu na tyle skarg zmienili i można się starać o zwrot pieniędzy. Rozmawiałam z panią z grouponu, ale wtedy jednak postanowiliśmy nie rezygnować, bo w ten weekend mają znowu przedstawiciele grouponu być na miejscu i wszystkie warunki skontrolować. Teraz tylko nie wiem co z tą "stołówką"

zmienili bo w dniu pierwszego turnusu 05 lipca grupon wyslal swoich ludzi zeby zobaczyli czy wszystko oki, bo ten hotel dopiero rusza....wtedy okazalo sie ze sa niedociagniecia i oferta przedstawiona przez grupon jest inna, noi wtedy sytuacja sie zmienia i jak ktos zrezygnuje z w/w powodu oni musza kase zwrocic bo taki jest regulamin...
ja dzisiaj mialam termin i dzisiaj rano zrezygnowalam wiec zobaczymy ile to potrwa

podobno 10 dni, jeśli zwrot na konto lub 24 czy 48 jeśli na konto grouponu - wtedy trzeba by inną wycieczkę sobie wykupić

potwierdzam ja miałam pobyt od 12.07 dwa dni przed wyjazdem zrezygnowałam , zwrot pieniażków na konto bankowe do 10dni lub w ciągu 24h na konto grouponu-jeżeli przewiduje u nich takie duże zakupy:)

Z rocznym dzieckiem tam niejedz

Pieniądze oddaje groupon bo ja z mezem i synkiem 5 letnim tam bylismy turnus 5-12 lipca wiec tego dnia to była jedna wielka poraszka my nawet tam sie nie zakwaterowalismy bo jak pani ktora tam była na miejscu z grouponu ludzi poinformowała ze mozna zrezygnowac i dostaniemy zwrot gotowki oczywiscie nie na miejscu tylko na konto to od razu z mezem zrezygnowalismy.Druga pani napisała odpowiedni dokument ze rezygnujemy wiec w poniedzialek dostalismy maila od grouponu a we wtorek pieniadze juz byly na koncie.Naprawde nie polecam tego miejsca a do plazy jest daleko.

w 100% zgadzam się z tą opinią, totalna żenada, pełno niedoróbek, nie wrócę tam więcej, zapłaciliśmy 180 zł i to był błąd, w dużej zjeżdżalni było pełno piachu i na dodatek była dziurawa, ogólny bałagan, tandeta.. brak słów..

Co wy ludzie gadacie, może i są niedoróbki ale za taką cenę czego byście oczekiwali - złotych klamek i marmurów???? no halo??? To oferta dla polaka ze średnią krajową, który nie może sobie pozwolić na wakacje np w Velavesie bo go po prostu nie stać na to. Za takie pieniądze i to co się tam dostaje nikt nie powininen narzekać a jak się nie podoba zawsze można zarabiać więcej aby pozwolić sobie na wypoczynek w droższym i lepszym miejscu

Posłuchaj człowieku.Wartość tej oferty wynosiła 3600 zł tyle co w fajnym hotelu do, którego chciałam jechać. Jeżeli jakoś hotel wchodzi na rynek robi promocję. Tak robią nawet czterogwiazdokwe hotele. Tutaj pisano o 50 % rabacie. Uwierzyłam , bo znajomi w zeszłym roku byli na tej zasadzie w świetnym hotelu, za który w tym roku zapłacili 2 razy więcej, bo wiedzieli, że jest za co.Na tym polega promocja. Pierwszy raz w życiu chciałam zaoszczędzić na wakacjach. Osobiście wole wycofać się z tej oferty i zapłacić 2 razy tyle ale bez zciemy, że to jakaś promocja. Śmiem twierdzić, że na ofertę nabrało się też wielu ludzi, którzy byli już w hotelach na pewnym poziomie i stąd negatywne opinie.

Mimi wszystko to i tak ta oferta jest tania. Sam nocleg we wladku w lecie to 100 zł za dobe za osobe. a tu jest jeszcze picca i napoj, na sniadanie kanapki i jajecznica. wiec o co taki szum? Ludzie by chceli nie wiadomo jakiego standardu za male pieniadze. tak nawet w PRL nie bylo. Po drugie takiego aquaparku nie ma w zadnym duzej miejscowosci na pomorzu a pojedyncze wejscie to 50 zl. niech sobie policza wiec ci wszyscy co maja negatywne opinie i wtedy pisza.

Polecam zapoznać się z artykułem: http://www.tvp.pl/gdansk/aktualnosci/spoleczne/sanepid-zamyka-osrodek-we-wladyslawowie/16008413. Myślę, że zdecydowanie nie chodzi tym razem o drobne niedociągnięcia...

Tu nie chodzi tylko o ten nieszczęsny Sanepid. Sprawa jest grubymi nićmi szyta.Jak budynek mógł zostać oddany do użytku skoro warunkiem oddania do użytku budynku jest pozytywna opinia Państwowej Inspekcji Sanitarnej, Państwowej Straży Pożarnej.Ponadto należy złożyć oświadczenie kierownika budowy o należytym stanie i porządku na terenie budowy a także drogi , ulicy, która do niego prowadzi.Wiem, że wykańczali drogę w momencie gdy ludzie stali po bramą hoteli i czekali na pokoje. Jak oni dostali pozwolenie na oddanie go do użytku??

A mógłbyś opisać jakie atrakcje dokładnie są w tym Aquaparku poza basenami i tymi dmuchanymi ślizgawkami widocznymi na ogólnie dostępnych zdjęciach? I czy jest plac zabaw dla dzieci i jaki on jest?Może faktycznie jest fajnie tylko nikt dokładnie nie pisze o tym, tylko ciągle o tym żarciu.

gosciu wczoraj rozwalil glowe o wystajacy jakis pret...wiec to chyba o czyms swiadczy....

o glupocie goscia :))))

właśnie wróciłam z pierwszego turnusu:) i oboje z mężem i 2 dzieci jesteśmy bardzo zadowoleni. Fakt przeraziło nas trochę to co zobaczyliśmy pierwszego dnia, czyli faktycznie wykańczali niedoróbki, ale pokoje 1 klasa. wszystko nowe, wygodne, ja pytałam się wcześniej o wyposażenie więc od razu wzięłam lodówkę, suszarkę, czajnik itp. jedyny minus to brak możliwości wysuszenia mokrych rzeczy my suszyliśmy na krzesełkach w pokoju. Jedzenie no cóż, na początku oprócz 2 plasterków szynki i sera było po 2 parówki, później na koniec dostaliśmy pół kabanosa:) i do wyboru był jeszcze dżem, drożdzówki, owoce, raz nawet dla dzieci były płatki z mlekiem. Pizzy nie zjemy chyba z pół roku;)), ale była zawsze świeża i duża i jeszcze nadawała się do zjedzenia na wieczór:) w dzień wyjazdu faktycznie był problem z wydaniem jedzenia. Czekaliśmy chyba aż dojedzie z Velavesu. Ciekawa jestem jak dzisiejsi goście będą obsługiwani. Ogólnie polecam za tą cenę, tym bardziej, że trafiliśmy w pogodę jak w 10 i jeszcze dostaliśmy zwrot za niedogodności za 2 dni :)))
Co do atrakcji dla dzieci to jest tak jak na zdjęciach, zjeżdżalnie, baseny, na piachu rozłożone namioty i plac zabaw dla najmłodszych dzieci, który chroni przed słońcem. Moje dzieci w ogóle nie chciały chodzić nad morze, tylko wolały pływać w basenach i zjeżdżać na dmuchańcach.

witam, może zdjecia niech ktos wrzuci lub wiecie gdzi są jakies prywatne fotki bo na tych ogólnodostępnych wszystko wyglada super ale opinie przerażają.... mam nadzieje ze nie bedzie tak źle gdy przyjdzie nasza kolej...

Czy jest możliwość podgrzania jedzenia dla dziecka ze słoiczka w stołówce?I czy był ktoś z dzieckiem w wieku około 14 miesięcy? Jak doświadczenia?

Ja też jadę z 14- miesięcznym dzieckiem 19 lipca , biorę czajnik i będę grzać we wrzątku sloiczki :)

Ja wpadłam na ten sam pomysł:-) Nie ma innego wyjścia. Fajnie by było gdyby ktoś napisał jak się tam żyje z takim maluchem w Lemon PArku

witam, może zdjecia niech ktos wrzuci lub wiecie gdzi są jakies prywatne fotki bo na tych ogólnodostępnych wszystko wyglada super ale opinie przerażają.... mam nadzieje ze nie bedzie tak źle gdy przyjdzie nasza kolej...

Aż takiego malucha nie mam, ale widziałam jak ludzie brali wrzątek do herbaty przy śniadaniu na stołówce i podgrzewali dzieciaczkom słoiczki :)

Ja w takiej sytuacji zawsze brałam podgrzewacz do butelek i on świetnie sobie radził ze słoikami.

Prosze zabrac ze soba czajnik bezprzewodowy I podgrzewac sloiczki we wrzatku.

ja też tu jestem i chyba byliśmy w różnych obiektach, mam odmoenne zdanie

porażka i tyle w temacie, stachu nie wypisuj głupot, ten obiekt nie powinien obsługiwać gości, bo nie jest jeszcze do tego przygotowany i to pod wzgledem lokalowym jak i organizacyjnym.
A groupon zawierając umowę z takim partnerem strzelił sobie w kolano.

NIE WARTO, ten obiekt to żenada, a podejście "prezesa" - pogadaj sobie, ponarzekaj, a ja i tak wiem swoje.
Groupon też dał "ciała" bo podpisali z kimś umowę, która nie jest realizowana.

Nie jest tak tragicznie jak opisuja, oczywiście są braki jak na nowo otworzony hotel gdzie nie zapominajmy, że kupiliśmy kupon o 50% taniej, więc skąd te rozczarowanie, że nie jest jak w hotelu cztero gwiazdkowym. Pokoje są ładne tylko brak prądu w gniazdkach łazience (w pokoju już jest), pani głupio się tłumaczyła, że prąd nie może być, ponieważ może być spięcie bo woda w łazience jest heh potem zganiała na gruopon. Obsługa jest nie profesjonalna widać, że nie mają za dużo doświadczenia i są sami zagubieni. Kolejny minus jest taki że korzystać możemy tylko i wyłącznie z basenu mimo że na voucheru jest wpisany pobyt na nocy z całodobowym wejściem do aquaparku (czyli sam basen) wprowadzają błąd ludzi co zganiają także na gruopon. Trzeci minus z tym lunchem, wiecznie pizza i to mega zamieszanie bo nie wiadomo kto kiedy o której dostanie. A tak po za tym nie było tak źle, ludziom zawsze się nie dogodzi dosyć że się kupiło za pół ceny to myślą że powinno być po królewsku :) nie po to tak tanio to sprzedawali żeby było wszystko na cacy :) Do tego winda nie działa, brak ręczników. A co najbardziej karygodne to jest to że samemu trzeba wynosić swoje śmieci do kontenera, ludzie wystawiali pod pokojem lub przy schodach i nikt nie sprzątał tego, leżały do końca turnusu. Wiadomo z czasem hotel dojdzie do tego wszystkiego pomału będzie coraz lepiej. Pozdrawiam :)

Totalny syf. Z trzech klatek schodowych dwie nieczynne . Z 3 dróg ewakuacyjnych czynne 2 - pozostale w remoncie. Kable elektryczne wystają ze scian. Brak ciepłej wody od 18 do 10 rano (obsługa zwala wine na miasto ze za mało dostarczają) Brud na stołówce i kolejki (nawet wrzatku na herbatę czasami brakowalo) Trawa i bluszcze plastikowe. Zadna z wind nie czyna od poczatku (ja byłem w drugim turnusie) Brak firanek w pokojach. Brak mebli w pokojach (szafki choiazby)Oswietlenie pokoju : dwa kinkiety i już Oswietlenia górnego brak.
Zglosilem zapchany kibel - serwis nie dotarł do konca mojego pobytu. Łazienka to plastikowy moduł z fabryki domów w ktorej woda cieknie z prysznica 30 sek po czym trzeba nacisnąc powtornie. Totalny odpał to pizza co dzien na obiad z kartonika. Osoby co chca kupic groupona to sciemniacze - raczej sponsorowani przez prezesa G.

Krótko: tragedii nie ma ale dobrze też nie jest.

Ale po kolei.

1. Miejsce.
Na uboczu Władysławowa. Do plaży jest kawałek, ale to nic strasznego w końcu spacerek jeszcze nikomu nie zaszkodził :)
Sam teren hotelu jest nie do końca uporządkowany, widać zwały ziemi a niedokończony drugi budynek jest zasłonięty. Ogólnie nie jest źle.
2. Hotel wygląda normalnie, tyle że na dzień dobry windy nie działają (mnie to akurat nie przeszkadzało). Pokoje są dość spore i przestronne. Szafka niewielka, za to torby można schować pod łóżko. Dostawki dla dzieci składane - nie ma strachu że spadną z łóżka. Łazienka mała, prysznic oddzielony zasłonką. Prysznice jak na basenie, trzeba co chwilę naciskać przycisk aby woda leciała - strasznie głupi pomysł (oszczędności ?). Brak prądu w łazience tak więc nie można używać grzejnika do wysuszenia ręczników (znowu oszczędności?). Wentylacja nie działa, co powoduje duże zawilgocenie. Z umywalki woda spływa powoli, stelaż podtrzymujący natrysk odpada.
Światło na korytarzu akurat naprawili :) Z utrzymaniem porządku w hotelu są małe problemy.
3. Baseny i zjeżdżalnie są to najlepsza część Lemon parku.
Dzieci jak to dzieci uwielbiają siedzieć w wodzie. Tak naprawdę bez basenów to byłby dramat. To że w wodzie jest piasek jest spowodowane dużą ilością ludzi i brakiem porządnego sprzętu do oczyszczania basenów (lipny odkurzacz). Z potopionymi owadami nie było większego problemu bo jaskółki się nimi zajęły wieczorem :). Niestety po trzech dniach pobytu wysiadły pompy i woda nie była podgrzewana. Po następnych trzech udało się uruchomić podgrzewanie brodzików, pozostałe baseny bez zmian.
4. Posiłki.
Śniadanie. Dostajemy 3 plasterki wędliny i jeden sera, do tego marmolady, twarożek i 2 rodzaje płatków, Do picia kawa, herbata lub sok. Niestety samo wydawanie nie jest dobrze zorganizowane i brakuje ludzi do obsługi co nieraz robi wrażenie, że zaczyna brakować jedzenia, a wtedy ludzi się rzucają na to co zostało.
Lunch. Tutaj porażka.Tania pizza lub zapiekanka z marketu (tragedia!) ewentualnie kiełbasa z grilla. Czasami są kawałki kurczaka lub skrzydełka, bigos lub żurek, wtedy jest lepiej. Frytki są ale można je tylko kupić (na pytanie czemu obsługa odpowiada że tak kazali). Do tego posiłek można zamienić na lody. W sierpniu skrócili wydawanie posiłków do 2 godzin między 16 a 18.
Ogólnie lepiej by było jakby sobie ten lunch darowali, niepotrzebnie wkurzają ludzi.
5. Obsługa.
Sami młodzi ludzie. Grzeczna i stara się pomóc, tyle że często nie wie i nie ma jak. Kompletnie brak zarządzania, wszystko jakoś tam idzie i tyle. Przy mnie jeden z gości chciał się spotkać z kierownikiem na co pani w recepcji odpowiedziała że nie ma nikogo takiego !
W hotelu ciągle są jakieś drobne awarie i widać dwóch panów którzy starają się je usuwać. Na wyższych piętrach czasami brak wody (znowu awarie?). Na plus można zapisać przyjaznych panów z ochrony.
6. Podsumowanie.
Ogólnie widać, że cały hotel jest nowy i na dobrą sprawę niedokończony. Są bramki dla gości jak aqaparkach co z tego że nie działają i goście dostają plastikowe opaski na rękę których nie można ściągać! Na mieście od razu widać kto mieszka w Lemon Parku i przynajmniej jak się dziecko zgubi to policja wie gdzie je odstawić :)
Nie wszystko działa jak należy, obsługa zajmuje się tylko bieżącym utrzymaniem bez najmniejszych inwestycji.
Można odnieść wrażenie że właściciel stara się wyciągnąć jak najwięcej kasy zanim to wszystko szlag trafi.

Tak jak na początku pisałem tragedii nie ma jednak ja już nie wrócę do tego hotelu.

wrocilem po 3 dniach dzisiaj i:
1. nie mozna sie dodzwonic za cholery
2. obsluga tak zarąbana w akcji ze szkoda gadac nie ogarniaja niczego
3. windy nie działają ....zenada
4. smieci nie wynosza zostawisz na korytarzu to za chwile roi sie gromada od reszty ludzi z pietra
5. jakies listwy, fotele rozpadaja sie
6. brak recznikow w pokojach taki mniejszy problem
7. nie odkurzaja nawet korytarzy sam syf
8. baseny nie sa otwarte wg regulaminu hotelowego otwieraja sobie jak im pasuje
9 sniadanie i ten lunch - smiech na sali
pytam sie gdzie jest policja gdzie jest sanepid gdzie sa strazaki kto to wogole odebral i pozwolil na dzialanie PATOLOGIA

Wróciliśmy z pobytu w tym czymś co chciano nazwać hotelem - UWAGA

DO INNYCH NA TYM FORUM - Nie jestem z konkurencji, nie jestem od wykonawców, nie jestem od ludzi którzy kupili tam podobno apartamenty ... po prostu przyjechałem nad morze aby wypocząć z dziećmi i znajomymi

Obiekt jak sądzę miał być zbudowany na wzór tych które są na zachodzie lub na riwierze tureckiej ... ale niestety nie udało się dotychczas - Dopinguję jednak inwestora w tym aby choc w 50% dorównał standardom gdyż zależy nam wszystkim aby takie obiekty coraz czesciej pojawiały sie i w Polsce ze względu na wytworzenie konkurencji i pozostawieniu kapitału w NASZYCH rękach . Wszystko było by OK gdyby nie fakt że robi się z ludzi kretynów poprzez zabiegi marketingowe. Daliśmy się nabrać na zdjęcia zamieszczone w internecine i nie chodzi tu o ofertę dla dorosłych ale atrakcje dla dzieci i o ich bezpieczeństwo.
1) Zjeżdzalnie usypane na skarpach zupelnie nie wyszły wykonawcy - technologia chyba opracowywana specjalnie dla tego obiektu - bałem się puścić dziecko gdyż nie zaufałem torom czynnym widząc wyschnięte obok koryto z piaskiem i albo wystajacym podlożem albo pofałdowana folią. Do końca życia nie wybaczył bym sobie gdyby kóremuś z malców coś się stało.
2) Baseny - wody nie sprawdzałem czy ciepła gdyż odstraszył mnie widok samych obrzeży, na których widniała warstwa brudu , osadu nie wiem jak to nazwać. Na dnie piasek i kamienie. I tu wiele racji moga mieć Ci, którzy mówią, że to wina samych ludzi wchodzacych do basenów, którzy sie nie umyją, nie opłuczą z piasku nóg - sam z okna widziałem jak jeden z gości skracając drogę do tzw balonów przeszedł przez płyciznę basenu w sandałach - Bydło inaczej tego się nie da nazwać, ale trzeba technologicznie to przewidzieć. Nie spotkałem się w żadnym obiekcie z klepiskiem obok basenu, bo gdybym choc sie starał sam przy dużej liczbie osób nie dałbym rady temu zapobiec. O jeden basen , zjeżdzalnie mniej a może by się dało zrobic cos porządniej.
3) Stołówka i posiłki - zgodzę sie z tym, że niektórzy mogli by nadużywać szwedzkiego stołu i jedzenie by się marnowało, ale ilość w sumie w postaci 4 plasterków wedliny i sera podana na przemoczonym papierowym takerzyku to lekka przesada. Jajka podawane były już zepsute bo w moim przypadku na 4 sztuki 2 trafiły się po obłupaniu z rozwinietym zarodkiem i brązowe przy jednym z końców. Kazałem to chłopakowi za ladą od razu zniszczyć aby nie trafiło przypadkiem pozniej komuś do dania. Potwierdzam, że chleb, mleko, kawa, herbata nie były ograniczone i można było sobie zrobić do woli. Dodatkowo były płatki dla maluchów i twarożek czysty lub ze szczypiorkiem. Po tym śniadaniu nie zdecydowalismy się jednak po rozmowie z innymi na posiłki w postaci obiado-kolacji - tyko pizza - wybraliśmy opcję poza obiektem.
3) Pokoje - Jeździło się i pod namiot i nie jestem wymagającym, wiec co do samego pokoju nie mam zastrzeżeń. Jest wykonany skromnie - minimalistycznie - jednak do kilku elementów uwagi poprzedników są zasadne. Przede wszystkim oświetlenie - dwie lampki nocne to wszystko na co można liczyć - pólmrok w pokoju to standard wieczorem - SANEPID jak to odebrał - gratuluję. Gniazdka w łazience nie dzialają, nie da się załaczyć grzejnika - ręczniki mokre nie da się wysuszyć . Opcja z czasowym załaczaniem natrysku pomysłowe bo oszczedne popieram gdyz nie mamy brać biczy wodnych a się umyć. Tylko jeszcze żeby było odpowiednie ciśnienie - trzeba szybciej wstać aby sie umyć bo w okolicach 9-10 nie ma odpowiedniego ciśnienia i woda ledwie co kapie. To tez trzeba było przypilnować podczas budowy, bo sądzę ze wszystko miało być tanio więc i wykonawcy cieli co się dało, albo warunki przyłacza zbyt slabe i niedochodziło do wyższych pieter. TV ok, ale miałem już pokój bez pilota - nie przyjechałem z rodziną oglądać telewizji wiec nie sprawiło mi to problemu. Faktem jest brak szafek aby ułożyć rzeczy, były półki ale pozostawiały wiele do życzenia bo widząc znajomych pokoje wyglądało to tak jak rozłożona gotowa szafa na kilka części. Rada - zabrać kilka wieszaków, przedłużacz i jak ktoś ma problem z zasnieciem to albo "tablety" albo klapki na oczy gdyż roleta na okno jest za krótka i przebija świato z basenów które sie cyklicznie zmienia. Łóżko wygodne, szerokie, a dzieci też nie narzekały. Ogólnie w pokoju jak się schowa bagaze pod łóżko to utrzymując porządek jest OK. Śmieci nikt nie zabiera wiec robimy to we własnym zakresie jak się przepełni - Taki standard
4) Stan techniczny - niestety pozostawia wiele do życzenia - nieposprzątane, jeszcze trochę kurzu i pyłu nawet z czasów budowy; częściowo niesprawne oprawy oświetlające przede wszystki klatki schodowe; niesprawne windy wiec z bagarzami i wózkami trzeba wspinać się po piętrach; - w sumie jedna klatka schodowa prowadząca do recepcji bo na innych stoją czarne worki chyba ze śmieciami z pokoi bo nawet ktos kto je ściagał po piętra z innego rozlał ich zawartość gdyż się stopnie kleiły; w niektórych punktach odizolowane gniadka do których mogł mieć dostęp każdy dzieciak; po zajściu na 5 pietro - niestety masakra-pootwierane pokoje walajace się konstrukcje G-K, płyty, wieszaki, wystające kable. Na innych pietrach instalacje elektryczne widoczne przy otwartych kasetonach na suficie to jakaś fuszerka a nie fachowa robota - odizolowane kable pospinane w pęczki a nie zasłonięte w jakiejś puszce tylko czekać na jekieś zwarcie w instalacji. Duże stalowe drzwi na korytarzach pozastawiane fotelami, lub jakąś pianką aby się same nie zamykały. Na wypadek pożaru raczej nie spełnia swojej funkcji. Brak instrukcji pożarowej w pokojach ani przy recepcji co powinno być podstawą przy tego typu obiekcie. Oswietlenie do ewakuacji to jakieś pasy tworzące niedoświetlone wogóle miejsca, nie wiadomo też po co zalaczone ciagle. Na dole jakby też ktoś zapomiał o wykończeniu - Ci co mieszkali na parterze to wychodzili bezpośrednio nie przez korytarz bo mieli zastawione wozkami z brudną pościelą. Z tego co widać to windy nie działaja od początku choć napisane że to chwilowa awaria... troche się nawspinaliśmy DLA ZDROWIA - wspołczółem tylko tym co mieli wózki i się wdrapywali na piętra. Pomimo że budynek nowy widać już awarie bo w niektórych miejscach osiada sufit.
5) Obsługa - nie zazdroszczę tym bardzo młodym ludziom, gdyż chcąc sobie zarobić przez wakację zatrudniają się po min stawkach, bez żadnego przygotowania do pracy w tym sektorze usług. Totalny brak zarządzania widać gołym okiem - pomimo uprzejmości nie nadrobią braków braków technicznych na tym obiekcie bo jak sądzę nie mają narzędzi do tego stworzonych. Bardzo nieprzyjemna jest jednak obsługa w recepcji, trochę wiecej ogłady gdyż w dzisiejszych czasach to nie klient jest dla przedsiębiorcy a przedsiębiorca dla klienta. Tłumaczylismy już sobie to tym, że ta jedyna osoba pozostawiona sama na froncie z takimi problemami mogla sobie z tym poprostu nie poradzić. Pani manager przygotowująca ten personel jaki i sama wogóle nie przygotowana do pracy przy takim obiekcie. Jednak czemu się dziwić skoro to noclegownia a nie hotel.

Ogólnie znane są inne miejsca nad morzem w okolicy, które za podobne pieniądze świadczą dużo wyższą usługę. Wyznacznikiem wyboru niech bedzie jednak dodatkowo bezpieczeństwo, gdyż nikt z personelu nie potrafi udzielić pierwszej pomocy co się okazało przy zasłabnięciu osoby podczas sniadania. Gdyby nie żona tej osoby oraz pomoc młodego człowieka będącego gościem mogło by się skończyć tragedia na oczach innych. Ze względu na wczesniejsze dzialanie SANEPIDu oraz stan techniczny budynku wskazujący na brak odbioru do pełno-prawnego użytkowania na dzień dzisiejszy w mojej ocenie nie polecił bym tego obiektu. Za kilka lat jeśli się zmieni sytuacja może odwiedzę to miejsce gdyż zamysł był naprawde dobry - wykonanie jednak poniżej akceptowalnego poziomu nawet w tej cenie. Nie toleruję sytuacji, w której chęć zysku jest przedkładany nad podstawowy komfort i bezpieczeństwo moje i najbliższych.

Lemon Park to totalna porażka!!! PIENIĄDZE WYRZUCONE W BŁOTO!
1. drabinki w basenach są pourywane, wszyscy o widzą, nikt z tego nic nie robi.
2. brak możliwości płatności kartą a jest drogo,żenada, nawet w Biedronce jest taka możliwość.
3. SYF na terenie całego parku,a zwłaszcza w barze,przewróciłam się na roztopionym lodzie!!!
4. park nie dostosowany do pobytu z małym dzieckiem brak pomieszczenia z przewijakiem.
5. brak wyznaczonego miejsca dla palaczy, więc wszyscy palą papierosy gdzie popadnie.
6. drogo jak cholera! piwo kosztuje 10zł!
7. a poza tym park jest na terenie budowy, przesłonięty jakimiś prowizorycznymi płotami.

nawet niech wam to do głowy nie przychodzi aby tam się wybierac

bylem rok temu z rodzinka - ma-sa-kra, wtedy dowiedzialem sie tam ze w hotelu velaves rowniez sie dzieje zle, ale tam to byla przesada, papieru toaletowego wdawane w recepcji na sztuki windy nie dzialaly pokoj mielismy na 4 pietrze masakra, reczniki nie wymieniaja no ale mielismy swoje, zepsuly sie drzwi ochroniarz nie mogl otworzyc a jedzenie tego sie nie da opisac, predzej sanepid nie dopuscil do wydawania jedzenia a i tak wydawali na talezykach papierowych rano na sniadanie mieli przygotowane po plastrze szybki sera maslo dzem i to posztaplowane jedno na drugim czekalo na gosci w sztaplach po 35 cm masakra jak to wygladalo ten hotel to kpina wlasciciel ten sam co velaves i mnustwo ludzi sie przejechalo bo on sam ten wlasciciel tez nie zaplacil ludziom za duzo rzeczy

Wyjeżdżam 19.07 do Lemona. Zadzwoniłam Do Groupon i usłyszałam, że w recepcji czeka obecnie się na przyjęcie od 5 do 10 minut. Z dostawkami obecnie ponoć nie ma problemów.Posiłki wydawane są normalnie, stołówka funkcjonuje jak dotychczas. Braki w pokojach jeśli chodzi o wyposażenie zostały nadrobione. Woda w basenie jest czyszczona, może być trochę piachu bo dzieci nanoszą ze sztucznej plaży.
W łazience brak prądu ze względów bezpieczeństwa. Recepcja wypożycza przedłużacz gdyby okazał się konieczny. Nie wie czy jest brodzik dla maluchów i czy jest plac zabaw. Pan twierdził ,że ludzie bardzo wszytko wyolbrzymili i 90 % klientów nie rezygnuje z wczasów choć mają taką możliwość. Ile w tym prawdy? Nie wiem. Opinie są potwornie spolaryzowane. Paradoksalnie rośnie moja ochota by tam pojechać i wszystko zweryfikować samodzielnie.Obiecuję, że po powrocie, o ile nie stchórzę, zrobię dokładny opis co i jak i zrobię zdjęcia.

czekamy na rzetelna opinie, ja robilem tam w zeszlym roku wykladziny, w korytarzach, pokoje wyposazone dobrze, lazienki chyba ladne ciemno bylo a generalnie - nie zaplacili nam za wykonana prace, spodziewam sie wszystkiego nagorszego bo ta firma nie spacila 99 % budowlancow co tam pracowali, CZEKAMY NA RZETELNA OPINIE....I ZDJECIA bo wiem o tym ze rececja wypisuje rozne rzeczy...

Witam,
Byliśmy na pierwszym turnusie. Moim zdaniem jest fatalnie. Skutki niedogotowanej wody, czy też kawy oraz rozcieńczanych soków prawdopodobnie surową wodą odczuwam do dzisiaj. Fakt jest taki, że większość chce śniadaniem obskoczyć cały dzień wynosząc tony jedzenia ze stołówki. Byliśmy już w paru miejscach na świecie-nie zawsze było idealnie ale nigdy nie brakowało jedzenia jakie by nie było a tutaj usłyszałem że śniadanie się skończyło i chleba już nie dostanę do dżemu :-)).
Brak prądu w łazienkach nie jest spowodowany niczym innym tylko oszczędnością by nie suszyć ręczników itp na grzejniku który jest elektryczny. Kolejki do posiłków nagminne, bez względu na godzinę. Do wyboru na śniadanie parówka lub jajko z gorących.
Parówka sprawia wrażenie "spoconej" a nie ugotowanej, jajka natomiast przegotowane aż zielone. Lunch to pizza-nie spojrzymy chyba na nią długi czas.Generalnie dużo skrajności od drogiego wyposażenia łazienki -ceramika Villeroy &Boch po czasową baterię pod prysznicem !!???.
Dużo braków w hotelu.Daleko do plaży. Nie polecamy bez względu na to czy tanio to wyszło czy drogo. Za żadne pieniądze nie powinniśmy być skazani na dyskomfort swój i swoich dzieci.

A moim zdaniem ludzie zbyt wiele oczekują, a przede wszystkim nie czytają warunków oferty. Mają pretensje, że 5 lipca była mega kolejka, że wpuszczali dopiero o 16 .. Ludzie, przecież ewidentnie jest napisane, że doba rozpoczyna się o godz. 16 to chyba oczywiste jest, że jeśli hotel mieści 500 osób czy więcej i każdy już o 8 czeka pod bramą, to nie dziwota, że jest kolejka i że musi się w niej stać 6 godzin !!!!!
Poza tym wielkie narzekanie na 2 plastry sera czy szynki .. czy wy jedziecie się tam nażreć ?! Chyba takie coś na śniadanie w zupełności wystarczy. No chyba, że ktoś przyjechał kraść jedzenie i chce wykarmić całą rodzinę przez cały dzień tym śniadaniem .. no to sorry - nie tędy droga !
Poza tym choćby nie wiem jak było pięknie, czysto i z przepychem to i tak polacy będą narzekać .. wcale mnie to nie dziwi. Ale czytając niektóre komentarze, zwłaszcza rodziców, to pożal się Boże .. gdzie my żyjemy ...

A jesteś już rodzicem, że tak się dziwisz komentarzom rodziców?? Bo ja też byłam taka harda

Panie czekolada albo jesteś menadżerem tego pożal się boże przybytku albo ci płacą za bzdury które wypisujesz. Byłem tam(5-12.07) i nigdy tam nie wróce. A wpis że klienci przyjechali się nażreć i 2 plasterki sera wystarczą to beszczelność!!! Nie wpuszczali przed 16 bo robili jeszcze drogę dojazdową do ośrodka i tu się z panem zgadzam- GDZIE MY ŻYJEMY!!!

jak można wypisywac takie głupoty, ten obiekt to porażka, a własciciel i obsługa w ogóle nie powinni się takim realizacjami zajmować.
Na wszystko sie czeka i nikt nic nie wie, jeden wielki bałagan.
Na każdym kroku oszczędności, niski koszt i największy zysk - taką dewizę mają właściciele.

Jadę teraz w sobotę z mężem i dwójką dzieci. Zobaczę na własnej skórze co jest prawdą, a co nie... Już kilka razy byłam gotowa zrezygnować z tej oferty... Najpierw czytam, że woda w basenie mętna, brudna, że pokoje nie gotowe, brak dostawek... Pani z groupona mnie uspokoiła... Później słyszę o sanepidzie i zamknięciu stołówki... Mąż mnie wyciszył... No to teraz to już nie ma odwrotu, za 2 dni będziemy już na miejscu. Dzieci się cieszą na samą myśl o basenach ;) Dam znać co i jak ;)

baseny ok, o to wszystko co można powiedzieć na temat pozytywów. Pozostałe elemnty to porażka.
Gdybym mógł zrezygnować i wiedział, co mnie tutaj czeka - od ręki wziąłbym pieniądze, niestety za późno, ale groupon będize miał moją reklamację.
MINUSY:
1) Pokoje nie posprzątane, pod łóżkami brudno i nie było odkurzane, łazienka w miarę sprzątnięta.
2) Szafa ubraniowa - reling ma 30 cm szerokości i to tyle jeśli chodzi o szafę, jesteśmy w 4 osoby i mamy 3 walizki, wszystkie ubrania w walizkach, bo inaczej się nie da, nawet nie ma wieszaka na drzwiach, nic z tych rzeczy. Najlepsze jest to, że standard jest taki sam do wszystkich pokojów :-), 2 wieszaki na każdy pokój i niestety żadnego więcej ;-), można powiesić 2 -3 rzeczy i już, a reszta to trzymaj drogi gościu walizkach torbach, to twój problem. Brak szafki na buty organizacja najniższym kosztem.
3) Łazienka, jest instalacja 230V, która nie działa , całość jest na 12 V, a gniazda elektryczne na 230V, to tylko ściema  - nie działa żaden kontakt w łazience, więc nie podłączysz suszarki, golarki itp. ;-). Najlepszy hit w łazience to grzejnik elektryczny pod 230V., którego nie można włączyć, użyć tłumaczenie w recepcji, to że za dużo w łazience jest elementów metalowych, dlatego nie ma prądu o napięciu 230V ;-) dobre.
5) W pokojach są gniazda internetowe, ale internetu brak ;-)
6) Ciepła woda w łazience jest na przycisk leci przez 15 sekund, a potem znów naciskać i tak non stop, w zależności jak długo się ktoś myje.
7) Windy chwilowo nie działają,, stan taki trwa od 2 tygodni też fajnie, jak ktoś mieszka wysoko ;-)
8) Obsługa stara się być miła, ale nie radzi sobie z problemami jakie są przy obsłudze 500 osób, to młode osoby, które nie mają doświadczenia, a lemon park, nie ma menedżera, który ma pieczę nad całością obiektu.
9) Na korytarzach odkleja się wykładzina, nikt się tym nie zajmuje, jest brudno, jest piach z plaży, papierki, nikt się tym nie przejmuje.
10) karta informacyjna o obiekcie punkt 8 dzienne sprzątanie odkurzanie między 10.00-16.00, codziennie, nikt nie słyszał odkurzacza na żadnym piętrze, ani w pokojach
11) Dzień drugi, śniadanie totalna porażka obsługi, do wydawania posiłków została przeznaczona 1 osoba, a należy wspomnieć, że to są posiłki serwowane, więc kolejka była bardzo, bardzo dłuuuuuuuga i jeszcze brakowało jedzenia żenada. Lunch 1 dnia i sławna pizza, miała być wydawana do godziny 18, a ostatnie dostawy były o 22.00 ;-), naprawdę, organizacja do .lepiej nie mówić.
12) Pytanie o menedżera, właściciela obiektu, nikt nic nie wie cisza. Nie ma do kogo nawet iść na skargę, bo pracownicy, nie wiedzą, albo nie chcą przekazać tych informacji ŻENADA.
13) Codziennie do recepcji trafia kilkanaście osób z wykazem usterek, problemów.
14) Część osób wyjechała po pierwszym dniu pobytu.
15) śniadanie to posiłki przywożone przez katering, bo sanepid zamknął stołówkę. Właściciel (chyba, porsche) sam wozi jedzenie bo go nie stać na zamówienie transportu, dziś na śniadanie czekaliśmy 30 minut, malutki problemik .
Brawo dla właścicieli za pomysłowość na robienie pieniędzy. Oszczędności widać na każdym kroku.

Witam, aktualnie przebywam z rodziną (dwoje dzieci 5 i 8 lat)w LP. Cena adekwatna do jakości. Parking kosztuje dodatkowo 15 zł za dobę. Mieszkam w pokoju na drugim pietrze, niestety windy są nieczynne. W pokoju jest łóżko małżeńskie i dwie dostawki (moim zdaniem dla dzieci wygodnie), pościel otrzymaliśmy nową z metkami jeszcze, w pokoju jest telewizor, maly stoli i dwa krzesełka oraz mała półka-regał, więc niestety ubrania sie tam nie mieszczą. W łazience nie ma prądu w gniazdach, co niestety jest dużym minusem. Nie ma ręczników na wyposażeniu pokoju, co też nie jest fajne.
Rano sniadania, każdy otrzymuje na talerzu maslo, dwa plasterki salami, dwa szynki lub innej wędliny , dwa plasterki sera zółtego, pomidor, ogórek, dodatkowo miseczkę z owocami oraz pół drożdżowki. Do dyspozycji jest kawa, herbata, bialy ser, dżemy, pieczywo dodatkowo jeszcze raz były parówki, raz jajecznica, raz kabanosy. Myslę, że jeżeli chodzi o ilość, to nikt nie powinien narzekać, a z jakością to niestety różnie. My chodzimy zawsze po 8, nigdy niczego nie brakowało.
Po południu jest pizza (jedna na osobę), problem jest tylko z wydawaniem, bo raz dostałam o 18, raz o 20.00, ale zawsze dostałam.
Baseny są fajne dla dzieci, mamy też super pogodę. Oczywiście nie są takie super jak na zdjęciach, ale jest ok. Do plaży niestety daleko, moim zdaniem ok. 1 km. Są też animatorzy dla dzieci.
To jest moja subiektywna ocena, uważam, że za taką cenę mozna znależć tylko nocleg we Władyslawowie dla 4- osobowej rodziny.
Niestety problem jest też ze sprzątaniem w pokojach, bo nikt nie sprzata.Nie ma też możliwości, żeby np. samemu posprzatać, bo nie ma mopa czy scierki. Ogólnie mozna przyczepić się do wielu rzeczy, widać że cały obiekt wymaga dużego "doszlifowania"i niestety ma wiele braków.
Podsumowując, jeżeli w przyszłym roku cena za 7 noclegów byłaby taka sama, czyli 1800 zł ( rodzina 2+2), to być może przyjechałabym tu jeszcze raz.
Dla wymagających - nie polecam!
Pozdrawiam!!!!
Ps. Więcej braków widac przy pogodzie deszczowej, na szczęście od wtorku jest upał i wiele braków wynagradza mozliwość korzystania z basenów.

jak można napisać, że cena ok, to nie ma znaczenia ile kosztuje jakość jest żenująca.
Czekanie na śanidanie, na pizzę, windy nie działąją, nie ma porądu, nie ma szafy, w pokojach muszą byc rozłozone walizki, bo nie ma innego wyjścia, nie ma menedżera. Włąsciciel nieuchwytny, nie odbiera telefonów. Do recepcji nie mozna się dodzwonić.
Nie ma łyżeczek, wiec jak osłodzić herbatę, kawę. Korytarze nie są sprzątane, ogólnie brud i syf, tak można określić.
W pokojach tez nie było czysto jak przyjechaliśmy.
To sa nie wielkie problemy na które można przymknać oko???
Godiu zejdź na ziemię, koszt nie jest w żaden sposób adekwatny do jakości, a to że ktoś wymaga to nie jest "wymagający" tylko chce spełnienia warunków, do których sie ktoś zobowiązał.
Obiekt to porażka, może za rok będzie lepiej, ale w tym sezonie to tylko współczuję kolejnym gościom.

Smoczyco , ciekawe czy to prawda z tym staniem w recepcji 5-10 minut ... bo z małym dzieckiem będe miała " meksyk " .. Czy ktoś wie ile się teraz czeka ???

Czeka sie potrwornie długo. Atrakcje dla dzieci - cóż, podczas naszego pobytu (5-12.7) były tylko baseny i to nie takie jak na zdjęciach, dopiero w piątym dniu dostawiono jako-takie zabawki dla dzieci i namioty nad kawałkami niby-plaży. Bylismy z dwójką dzieci - im pasowały baseny, bo uwielbiają pływać, ale jeść chodziliśmy gdzie indziej, materace w pokojach śmierdziały chemią, a odpoczywać w pokojach w ciągu upalnego dnia nie było można, bo za ścianą słychać wiertarki, piły, przekleństwa. Moze kiedyś zbudują ten hotel tak, jak powinni, ale nie w tym sezonie. Przy odjeździe z Lemona córka zabrała folder reklamowy (pojawił się w ostatnim dniu) i byłam baaardzo zdziwiona, jakie mieliśmy atrakcje, więc albo byłam 7 dni slepa, albo ktoś robi ludzi w balona - 15% się zgadzało....

http://www.telewizjattm.pl/dzien/2014-07-15/29938-sanepid-zamknal-hotelowa-kuchnie-quot-zdrowie-gosci-bylo-zagrozone-quot.html?play=on

Polecam, wiele można się dowiedzieć z tego reportażu

Dzięki ! Po obejrzeniu ostatecznie rezygnuję z oferty. Mam nadzieję, że nie będzie z tym problemu.

tam się wszędzie i na wszystko czeka ;-)
niestety ten obiekty jest wypuszczony w rynek jak najniższym kosztem, właściciel chce jak najwięcej zarobić.
Obsługa jest nie wykwalifikowana, to młode osoby, które nie maja pojęcia jak ogarnąć taka masę ludzi.
Poza tym, czekanie na sniadanie, pizza to juz porażka, przyjm ują zamówienia od 14-18 i tak tez maja wydawać, a realzują do 21, bo się nie wyrabiają - generalnie bałagan i tyle

tragedia, syf, bieda,
baseny ogrodowe!!!!
zjezdzalnia dodatkowo 10zł
wstep 60
odradzam
jedna wielka sciema
przepraszam za bledy ort

Byłam wraz z rodziną jako 3 turnus; śniadania to jedna wielka porażka. codziennie to samo, ludzie bili się o bułki, w kolejkach po śniadanie trzeba było czekać nawet 1h. Na obiady/ gorącą kolację chodziłam do restauracji Kotwica(pyszna zupa pomidorowa i ogórkowa) i a Ku Ku. Pokoje jak na zdjęciach; łóżka składały się ze zbitych desek, ale materace- wygodne. Przerażająca jest łazienka - jak na statku, aby lała się woda należało wciskać guzik (tak samo jak na basenie pod prysznicem). Mankamentem są 12V gniazdka w łazience (dla bezpieczeństwa-tak mówiły panie z recepcji).Niestety pokoje w ogóle nie były sprzątane. Baseny fajne dla dzieci, tylko woda była zbyt podgrzewana i zamulona (przez piasek z plaży basenowej). Windy oczywiście nie działały. Generalnie za tą cenę nie było najgorzej. Bardzo dużym plusem jest niezwykle miły pan parkingowy. Do plaży ogólnie jest 30 min, ok 2km.

Jak również wróciłam z 3 turnusu. Jestem zadowolona. Fakt pogoda była wspaniała a to 80% sukcesu w przypadku wakacji nad Bałtykiem. Hotel...po tych wszystkich komentarzach spodziewałam się tragedii a było na 4 z minusem.
- przyjechaliśmy o 20 a o 20:20 byliśmy w pokoju, w recepcji poszło sprawnie
-pokoje jak na zdjęciach, są mininalistyczne ale wyposażenie wystarczające ( wygodne podwójne łóżko, czysta pościel, mała szafa -ale wystarczyło, dostawki dla dzieci w formie materacy-wiem,że dzieciom się bardzo podobały, stolik. Prąd był w pokojach, duży telewizor LCD z telewizją naziemną.Łazienka czysta, odpowiednio wyposażona, brak prądu w gniazdkach, prysznic ok ale trzeba pompować-mi to się nawet podobało- nie nadużywa się wody -ja jestem raczej z tych proeko :-). U nas woda ciepła była całą dobę,ale wiem, że na ostatnich piętrach były z nią problemy ( my byliśmy na 3 )
- windy nieczynne i dostępna jednak klatka schodowa- to minus
- sprzątanie- tylko raz pani odkurzała, poza tym sami dbaliśmy o porządek.Samodzielnie wynosi się śmieci, worki na śmieci bez problemu można uzyskać w recepcji podobnie jak papier toaletowy, jedno słowo i dają.
-baseny - na dnie trochę piasku z plaży przybasenowej, ale dzieciaki zachwycone: mała zjeżdzalnia, dwa płytsze baseny dla dzieci, i 4 głębokie, duże ślizgawki dodatkowo płatne 15 zł/osoba dorosła za dzień i 10 zł /dzień dziecko.
-plac zabaw pod namiotem dla maluszków takich poniżej 3 lat, potem postawili też dmuchańce
-jedzenie- kolejki były- ja chodziłam przed 10 tą na śniadanie i zawsze wszystko było czas oczekiwania do 30 mint max, jedzenie monotonne ale ok ( dzielone porcje na talerzach-szynka, salami,ser żółty, ogórek w plastrach, do tego parówka lu jajecznica zależnie od dnia, samodzielnie można było nakładać sobie twarożki i dżemy, herbata i kawa do woli, sok dla dzieci.Pieczywo: bułki, chleb i czasami drożdżówki, no i zawsze jakieś owoce do śniadania. Obiadokolacja - ostatnie dni wydawali od 13 do 18 i to spowodowało,że zmniejszyły się znacznie kolejki. Mam wrażenie, że zwiększyli wybór jedzenia. Z grilla na plaży kiełbaski albo pizza/ zapiekanka/ zupa jakaś do wyboru. Jedzenie dowożone, półprodukty pieczone w piecu na miejscu.Jakość słaba. Ale my i tak jedliśmy wracając z plaży dodatkowy posiłek, bo na tym jedzeniu cały dzień to za mało jak dla nas było.
- niestety powinni sprzątać korytarze i klatkę schodową bo z dnia na dzień było coraz brudniej.
- codziennie animacje dla dzieci, turniej siatkówki, wieczorem śpiewały dziewczyny z Filipin i ratownik, głosy świetne, warto posłuchać
- przemili panowie na parkingu i ochroniarze, w recepcji i stołówce młodzi ludzie, goście różnie się do nich odnosili a oni zawsze byli uprzejmi. Nie radzili sobie czasami ale widać, że się uczą. Szkoda mi ich było jak czasami przy wydawaniu śniadań wydzierał się na nich jakiś facet -chyba właściciel
Ogólnie polecam ludziom, którzy potrafią przymknąć oko na pewne niedogodności, o których pisałam.Dla tych, którzy oczekują warunków jak na all inclusive w Hilton Waterfalls- raczej nie

Podpisuję się w 100% pod calą tą opinią. Polecam

Jak jest z posiłkami w lemon parku? Proszę o napisanie jak to wygląda tych co byli tam ostatnio. Czy śniadania są nadal w formie stołu szweckiego? Jeżeli nie, to jak to wygląda. Jak wygląda ten lunch, co jest na nim serwowane? Proszę o odpowiedź, bo właśnie chcę zarezerwować pobyt, a czytałem, że zamkneli stołówkę, czy to prawda, to gdzie są śniadania?

Bardzo polecam! Obsługa hotelu bardzo miła! Pokoje czyste i bardzo przyjemnie urządzone! Posiłki rewelacja, różne wędliny, chlebek do wyboru do woli, parówki, jajecznica, herbatki, mleko, twarożek, płatki z mlekiem a na lunch zamiennie zapiekanka, pizza, stripsy, pieczeń, zupy ! Woda w basenach czysta, raj! - zwłaszcza, że woda w morzu fatalnie zimna. Raj dla dzieciaczków, zabawy, zjeżdżalnie, są organizowane przedstawienia z udziałem dzieci, jeszcze raz powtórzę baseny przy tym hotelu są niezastąpione. Do morza blisko! Okolice ulicy morskiej pełne sklepików straganów, barów, restauracji! Wszytko czego potrzeba na wczasach! Jesteśmy bardzo zadowoleni z wczasów w lemon park! I teraz uwaga - nie wierzcie w negatywne komentarze! Wszystko jak najbardziej było zgodne! A jeżeli ktoś pisze ze negatyw bo np nie ma szafki do butów to to jest głupota ludzka! Reasumując totalny pozytyw!!!! Pozdrawiam

Brawo za komentarz, tylko zupełnie niezgodny z rzeczywistością.
Poczytajcie dokładnie, do morza blisko, prawie 1,5 km, to BLISKO??
Uliczka pełna sklepików hahahaha dobre.
Przecież lemon park jest na szarym końcu Władysławowa, wokół pole, Adrian, czy ty byłeś w tym ośrodku?
A negatywy nie wzięły się z księżyca, tylko pisane są przez ludzi, którzy tam byli.

Jestem w tym " hotelu". Śniadania są serwowane na papierowych tackach 3 rodzaje wędliny i żółty ser wszystko po jednym plasterku. Biały ser oraz dżem w nie ograniczonej ilości. Jeżeli jest jajecznica to o wędlinie można pomarzyć dają jedynie badziewne kabanosy. Chleba na śniadanie dużo lecz na lunch jak były stripsy z kurczaka to chleba brakło. "Stołówka" wielkie słowo lepiej śniadanie zabrać do pokoju i zjeść w czystym pomieszczeniu oprócz brudu jest tam bardzo deżo os . Lunch zaczęli teraz wydawać od 16-18. Właściciel chce na nas jak najwięcej dodatkowo zarobić. Pokoje ładne o porządek samemu trzeba dbać. Kawa coraz gorsza chyba woda zabarwiona czymś czarnym obowiązkowy czajnik i 2 przedłużacze. Baseny bardzo fajne, zjeżdżalnie super także dzieciaki zadowolone. Minus to oczywiście brudna woda i to bardzo lecz ludzie sami temu winni z brudnymi kulisami w piachu wchodzą do wody nawet wiaderkach dla dzieci płukają w wodzie basenowej. Ratownicy powinni pilnować aby każdy wchodził czysty z wodą wtedy nie było by problemu. Ja ma podkój na 1 pietrze i nie ma problemu z woda na 4 piętrze od 3 dni brakuje wody. Jeżeli ktoś nie szuka luksusu to polecam. Da się znieść.

Dokladnie tak jak wyzej, sniadania na poczatku tragedia, potem sie nieco poprailo (platki na mleku dla dzieci !!!) lunch to pizza (mrozona wrzucona do pieca i podgrana) zapiekanka (mrozona z biedronki przyrzadzona jak pizza) zupka lub kielbaska z grilla, ot po prostu przekaska
-pradu w lazience brak bo.... tam jest jeszcze budowa (fakt, ladnie zakryta) wiec prad drogi a jakby kazdy zaczal wlaczac grzejniki do suszenia recznikow to by poszli z torbami (nie wyobrazam sobie jednak co by sie dzialo z recznikami jakby zabraklo pogody.... chyba by sie reczniki zasiergly)
- windy niestety nie dzialaja i dzialac nie beda, jak sadze powod jak wyzej
-obsluga w porzadku, troche zagubiona ale pomalu zaczynaja ogarniac, podejrzewam ze najwiekszym problemem jest "prezes"

To co napisane powyżej to prawda, ja zgłosiłem reklamacje dogroupona i mam pozytywna odpowiedź, więc te powyższe historie nie sa wyssane z palca.

dostałeś pozytywną odpowiedź ,to znaczy co zwrot kasy?? poza-tym podpisuje się pod wszystkimi negatywami obiema rękami!!!

Właśnie wróciliśmy z lemon parku. Pokoje czyste, w łazience było światło, ale prądu w gniazdkach nie. Na śniadania codziennie te same wędliny i przeważnie parówki, lunch taki o, na zmianę mięso i skrzydełka lub zupa, baseny troszkę zasyfione, ale woda ciepła, obok budowa kolejnego budynku, ale zaslonieta zieloną mata. Polecam ten hotel bo źle nie było, a za taką cenę to można pojechać na kwatery i nie mieć basenów, dla mnie pasowało i napewno jeszcze kiedyś tam pojadę. A syrene pozarowa która zaczęła wyć o 1 w nocy to będę długo wspominał, cały hotel na nogach, ale nic się nie paliło ;)

Też wróciliśmy teraz,syrenę nocną pamietamy :)Przeżyliśmy, wciąż nabijając się z innymi turystami w hotelu,że czujemy się jak w filmie Bareji:)
Za tę cenę to chyba warto,to nie był zakup all inclusive,więc jeśli chodzi o jedzienie to oczywiście najniższym kosztem.Szkoda, że te śniadania dla dzieci były z zimnym mlekiem,a jadło się w namiocie na dworze gdzie dodatkowo wiało, ale nawiększy minus według mnie to baseny- od 3 dni popsute pompy więc zimne, nasze dzieci wróciły chore,ale zadowolone.
Chyba nie wróciłabym tam,bo niestety hotel jest nieprzewidywalny i nigdy nie wiadomo co może się wydarzyć.