Widok
nietolerancja laktozy
czy są na forum mamy z tym problemem? jak ją rozpoznać? moja mała ma dość wodniste kupki, które aż strzelają pod ciśnieniem, do tego wzdęcia i bóle brzuszka, które trochę przeszły po espumisanie, lekarz twierdzi, że to normalne i nie trzeba sie przejmować, ale mała jest niespokojna po jedzeniu, marudzi, ulewa, zdarzają jej się wymioty, no i te wzdęcia....
Nasz ma nietolerację laktozy, przybiera 130 g tygodniowo. Jest po badaniu przez gastrologa dr Chełstowską i nie ma się czym martwić. Ulewanie (nie wymioty!) to według jej słów nic niepokojącego, jeżeli nie ma innych objawów.
Podajemy zagęszczacz made by Nutrition czy jakoś tak. A mleko sztuczne oczywiście - Nutramigen 1.
Oczywiście co pediatra to inna opinia, ale dobrze wymusić na lekarzu skierowanie do dobrego gastrologa dziecięcego. Ja polegam doktor jak wyżej - przychodnia przyszpitalna na Zaspie.
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
Podajemy zagęszczacz made by Nutrition czy jakoś tak. A mleko sztuczne oczywiście - Nutramigen 1.
Oczywiście co pediatra to inna opinia, ale dobrze wymusić na lekarzu skierowanie do dobrego gastrologa dziecięcego. Ja polegam doktor jak wyżej - przychodnia przyszpitalna na Zaspie.
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
mi pediatra mówiła , że dopóki przybiera prawidłowo na wadze można jedynie podawac Nutramigen lub Bebilon Pepti i tyle ...jeśli nie przybiera na wadzę a nawet traci nalezy się martwić i robić dokładne badania.
Ulewania nawet dość silne sa raczej normalne i powinny ustąpić ok. 8 m-ca jeśli nie robi się badania dokładniejsze.
U nas wszystkie to co mówiła faktycznie się potwierdziło czyli miała rację - nie panikować.
Ulewania nawet dość silne sa raczej normalne i powinny ustąpić ok. 8 m-ca jeśli nie robi się badania dokładniejsze.
U nas wszystkie to co mówiła faktycznie się potwierdziło czyli miała rację - nie panikować.
u nas NL stwierdzono w 4 tyg życia (obfite ulewania i brzuszkowe problemy). Jak synek skończył 3 mies powtórzyliśmy badanie - nie ma śladu po NL. Ssynek karmiony piersią od urodzenia. Podobno z NL zwykle znaczna częśc dzieci wyrasta koło 3 mca :) Aha - synek mój cały czas karmiony był i jest peirsią.
Najważniejsze to być pod opieką dobrego lekarza :)
Najważniejsze to być pod opieką dobrego lekarza :)