Dziewczyny czy oddawałyście kiedys pokrycie tej sofy do czyszczenia?mam pokrycie ze sztruksu i w całości bo wiem że teraz robią rozpinane. A może prałyscie w domu same?
chyba możesz oddac do prania normalnie gdzieś - ja mam to nowe rozpinane ale i tak nie sądzę abym mogła je wyprać w mojej 4,5 kg pralce ...baardzo watpię może jak ktoś ma taką 6 kg to tak
mam sztruksowe, oddawałam do pralni, koszt pokrycia + 2 poduszki około 110 PLN ! żałuję że nie dopłaciłam za impregnowanie 70 pln, bo po pół roku znów jest upaćkane :(
ja prałam w pralce koszmarnie się wyprało ,płukałam w wannie bo miejscami od proszku białe było,a weź to potem powieś jak to takie ciężkie,lepiej do pralni oddać.
Mam pokrycie beddinge szenilowe, z zamkiem. Na metce ma "czyścić tylko chemicznie", ale czyszczenie chemiczne nic nie dawało, spróbowałam prania wodnego - super. Poduszki piorę w pralce, ale nawet rozpięte pokrycie nie mieści się do pralki o ładowności 5,5 kg.
ja też oddaję do pralni,
Pani, która mi oddawała pokrycie mówiła, że pokryły to jakąś specjalną warstwą, by się nie brudziło tak szybko.
Generalnie szkoda, że nie wchodzi u mnie do pralki :)
Ja też dawałam do pralni, na ul. Chylońskiej, koło skrzyżowania z Kcyńską była ostatnio promocja i zamiast 90 zł zapłaciłam 45 zł. Super się wyprało, mam białe, a po praniu naprawdę wygląda jak nowe, musiałam tylko wyprasować jeszcze raz po założeniu na kanapę. Poduszki piorę sama w pralce.
ja mialam czerwony sztruks i dawalam do pralni w Orłowie-50zł za calość,nie daleko "klifu"przy skrzyżowaniu z ul.Orłowska chyba jakos tak,taka nie rzucajaca sie w oczy pralnia,obok sprzedaja materace .
ja piorę średnio co 2 tygodnie ... (małe dzieci, jogurciki, kanapeczki itp) Mam rozpinane na zamek, najpierw piorę jedną część, potem drugą. Normalnie w pralce. Zero kłopotów. Bez zacieków, bez dodatkowego płukania, bez prasowania ;-)