Widok
pomocy! właśnie się dowiedziałam
Dziewczyny wczoraj test ciążwy pokazał mi 2 kreseczki! Wizytę u ginekologa mam dopiero w poniedziałek, nie wiem co mam teraz robić? Spanikowałam! Czego mam nie jeść? kocham wodę gazowaną, mogę ją pić? Wiem, że pytanie wydają się żałosne ale jestem po prostu zielona i się boję. Przez ostatnie dni ostro "balowałam" związku z urlopem, alkohol lał się strumieniami, codziennie łykałam ibuprom już nie wspominając o 5 mocnych kawach dziennie. Czy swoim zachowaniem mogłam zrobić krzywdę maleństwu?
hmm...........No to niezle! Jesli byly to spore ilosci alkoholu i tabletek to niewiem niewiem....czy to moglo nie wplynac na dziecko.Ja tez pilam piwo gdy jeszcze nie wiedzialam o ciąży ale to byly tylko dwa,wiec tak jakby wcale.A ktory to bylby tydzien? A co do jedzenia,to spokojnie-mozesz jesc normalnie tak jak do tej pory.Niewiem jak z napojami gazowanymi,bo ja je zawsze rzadko piłam,ale traz w 5 miesiacu np piję i wiem ze mozna.
dla mnie ciaża była zaskoczeniem ,przez pierwsze 2 tyg codziennie impreza bo to poczatek roku był i jakoś tak Nowy Rok witaliśmy..więc alkoholu nie unikałam..lepiej,ja chyba nawet ze 2 papierosy wypaliłam-juz nie powiem o tym jak się bawiłam w sylwestra nie wiedząc że to pierwsze dni mojej córci i lekarz powiedział żebym się nie martwiła bo to nie miało żadnego wpływu,nie każdy ciażę planuje i do niej sie przygotowuje,czekaj do pon spokojnie bo może nawet serducha jeszcze nie usłyszysz,kup kwas foliowy i nie stresuj się:)
To już od dzisiaj nie pij alkoholu i nie bierz leków. Prewdopodobnie w bardzo wczesnej ciąży nie wyrządziły szkód, alkohol najbardziej szkodliwy jest gdy już bardziej wykształca się system nerwowy dziecka. Postaraj sie ograniczyć kawę, kup witaminy dla ciężarnych, może dodatkowo kwas foliowy - jeśli go wcześniej nie brałaś, to byłoby dobrze, gdybyś teraz przyjmowała go przynajmniej 1-2 mg dziennie.
ale ja robiłam badania dużo później, więc nie mógł wiedziec czy coś jest nie tak
podejrzewam, ze witaminy raczej profilaktycznie się bierze
raczej nie zaszkodza (o ile się nie przedawkuje) a w moim przypadku w zasadzie dobrze że je brałam od samego poczatku bo przecież prawie nic nie jadłam przez pierwsze miesiące takie miałam mdłości
podejrzewam, ze witaminy raczej profilaktycznie się bierze
raczej nie zaszkodza (o ile się nie przedawkuje) a w moim przypadku w zasadzie dobrze że je brałam od samego poczatku bo przecież prawie nic nie jadłam przez pierwsze miesiące takie miałam mdłości
ja bralam te witaminy tylko przez 3 tygodnie,bo sie okazalo,że dzieki warzywom i owocom mam w organizmie az ich nadmiar łącznie z tymi branymi w tabletkach i mialam przez to straszne bóle zolądka i problemy ze stolcem.lekarz kazal wiec odrzucic witaminy i wszystko sie unormowało.teraz lykam tylko zwykły Falvit plus oczywiscie warzywka i owoce i jest ok:)No ale kazdy organizm jest inny i inaczej moze zareagowac.
gratuluję zaskoczonej :)
ja teżnie wiedząc o ciaży balowałam dobry tydzień ...
ale pomijając to, nie bój się jeść i pić tego co zwykle, jeśłi twój organizm uznaże to złe, to da ci zanć:)))))
mój doktor powiedział, ze mogę wszytko na co mam ochotę byle z umiarem, spokojnych 9 miesięcy :)
ja teżnie wiedząc o ciaży balowałam dobry tydzień ...
ale pomijając to, nie bój się jeść i pić tego co zwykle, jeśłi twój organizm uznaże to złe, to da ci zanć:)))))
mój doktor powiedział, ze mogę wszytko na co mam ochotę byle z umiarem, spokojnych 9 miesięcy :)
papilio1@op.pl
Nic sie nie martw tylko gratulować :)
Ja też z pierwszym dzieckiem zaszłam tydzień przed Sylwestrem, pierwsza próba więc do głowy mi nie przyszło że się udało już :) Wypiłam przez całą imprezkę 1,5 but Carlo Rossi :) wypaliłam kilka fajek, nie mówiąc o tym że trzy dni po zapłodnieniu tak mnie skręciło na papierosy że gdybym mogła to bym je jadła (wcześniej popalałam okazyjnie) :////// a dwa dni po Sylwestrze sąsiadka powiedziała mi że jestem w ciąży :) nie wiem po oczach ? :)i zdrowa super córcia :))
Zresztą na początku maja też mnie skręciło na fajki że musiałam polecieć do sklepu i zapalić to mój mąż od razu stwierdził że jestem w ciąży :) a generalnie żadne z nas nie pali :) na szczęście przeszło :)bo inaczej to bym ściany gryzła chyba :)

Ja też z pierwszym dzieckiem zaszłam tydzień przed Sylwestrem, pierwsza próba więc do głowy mi nie przyszło że się udało już :) Wypiłam przez całą imprezkę 1,5 but Carlo Rossi :) wypaliłam kilka fajek, nie mówiąc o tym że trzy dni po zapłodnieniu tak mnie skręciło na papierosy że gdybym mogła to bym je jadła (wcześniej popalałam okazyjnie) :////// a dwa dni po Sylwestrze sąsiadka powiedziała mi że jestem w ciąży :) nie wiem po oczach ? :)i zdrowa super córcia :))
Zresztą na początku maja też mnie skręciło na fajki że musiałam polecieć do sklepu i zapalić to mój mąż od razu stwierdził że jestem w ciąży :) a generalnie żadne z nas nie pali :) na szczęście przeszło :)bo inaczej to bym ściany gryzła chyba :)


e tam pleciesz ... od razu mądrej :))))
wymadrzanie a mądrośc to 2 różne sprawy, hihi:)))
wytłumaczę ci tylko co to jest badanie na poziom bHCG :)
jest to określenie wieku ciaży na podstawie krwi, jest to badanie robione w laboratorium :) i w zależności od wyniku można określic dokładny wiek ciazy, czyli w którym jesteś tygodniu :)))) nawet jeśli jeszcze jest za wcześnie by ciążę wykrył test z moczu to "beta" już wykaże :)
wieć na moim przykładzie:
mój wynik był 4382 , co oznaczało że jestem w połowie 3 tygodnia :)
i tyle :)
wymadrzanie a mądrośc to 2 różne sprawy, hihi:)))
wytłumaczę ci tylko co to jest badanie na poziom bHCG :)
jest to określenie wieku ciaży na podstawie krwi, jest to badanie robione w laboratorium :) i w zależności od wyniku można określic dokładny wiek ciazy, czyli w którym jesteś tygodniu :)))) nawet jeśli jeszcze jest za wcześnie by ciążę wykrył test z moczu to "beta" już wykaże :)
wieć na moim przykładzie:
mój wynik był 4382 , co oznaczało że jestem w połowie 3 tygodnia :)
i tyle :)
papilio1@op.pl
Agatha napisał(a):
> Nie, nie bierze się witamin tak późno, wtedy już zwykle są
> niedobory, lepiej im zapobiegać.
A może to jest właśnie popadnie w przesadę i napędzanie kasy koncernom farmakologicznym? Zgodnie z zaleceniami PTG wystarczy w II i III trymestrze:
"Suplementacja witaminowo-mineralna powinna podlegać indywidualizacji i zmianom w zależności od nawyków żywieniowych i przynależności do grupy ryzyka. Nie ma naukowych dowodów wskazujących na bezwzględną potrzebę podawania ciężarnym witamin, substancji mineralnych i mikroelementów. Uwzględniając jednak fakt, że zapotrzebowanie na te substancje znacznie w ciąży wzrasta, wydaje się zasadne stosowanie w II i III trymestrze ciąży preparatów wielowitaminowych, zawierających między innymi: żelazo i jod oraz także minerały i mikroelementy takie jak cynk, miedź, magnez, mangan, selen i molibden. "
> Nie, nie bierze się witamin tak późno, wtedy już zwykle są
> niedobory, lepiej im zapobiegać.
A może to jest właśnie popadnie w przesadę i napędzanie kasy koncernom farmakologicznym? Zgodnie z zaleceniami PTG wystarczy w II i III trymestrze:
"Suplementacja witaminowo-mineralna powinna podlegać indywidualizacji i zmianom w zależności od nawyków żywieniowych i przynależności do grupy ryzyka. Nie ma naukowych dowodów wskazujących na bezwzględną potrzebę podawania ciężarnym witamin, substancji mineralnych i mikroelementów. Uwzględniając jednak fakt, że zapotrzebowanie na te substancje znacznie w ciąży wzrasta, wydaje się zasadne stosowanie w II i III trymestrze ciąży preparatów wielowitaminowych, zawierających między innymi: żelazo i jod oraz także minerały i mikroelementy takie jak cynk, miedź, magnez, mangan, selen i molibden. "