proszek do prania a uczulenie

Nasz syn ma 2,5 roku i przed świętami skusiliśmy się na promocje płynu rexa. Bardzo szybko okazało się,że syn jest na niego mocno uczulony(skończyło się u lekarza)..nie możemy w nim prać jego ani nawet naszych rzeczy,bo wystarczy,że poprzytula się z nami i już zaczyna mieć wysypkę :/ Wróciliśmy do poprzedniego płynu(persil) i wszystko jest ok. Spróbuj może wyprać w samym persilu i 2x wypłukać bez żadnych dodatkowych płynów. Jeśli nadal będzie uczulenie zmieniłabym płyn do prania na inny.

ja szybko przeszlam na persil sensitiv nastepnie na zwykly, nie uzywam plynow do plukania ,
syn ma uczulenie na drefta i na vizir, ostatnio okazalo sie ze ma na cos jeszcze delikatne uczulenie wiec nie piore w persilu(pozatym sie bardzo pogorszyl) tylko kupuje białego jelenia, pierze dobrze a chyba 2,5kg proszku 17zl, wiec znosnie, ale czy dziala to na poprawienie "uczulenia" nie wiem bo zaczal sie sezon grzewczy i wtedy zawsze cos z nosem ...

mam mega alergików w domu, ale bezproblemowow przeszlam na Persil żel (niemeicki) i plukam w Softlanie (tez niemeickim), podwojne plukanie nic im nie jest. Moja mama pierze w tym co jest w promocji, wizzir, omo czy cos tas tam i jak jestesmy u nich to maja chroski po poscieli w tym wypranej.

Mysle ze zrob nastepne pranie tylko w persilu, wyplucz dwa razy, jesli bedzie ok przy nastepnym moze zmien na jakis plyn typu Sensitive, Softlan tez taki jest (bialy), obstawialabym bardziej ten plyn E

Syn jest alergikiem. Piorę podobnie jak MajowaMaja w żelu Persil Sensitive (raz polski, raz niemiecki, zależy jak akurat kupię) i płuczę w Softlanie białym. Skóra nie reaguje na ten zestaw, chociaż przy samym przejściu z Lovelli na Persil przez parę dni miał lekką wysypkę, która sama minęła.

dziękuje za rady

ja też zauważyłam,że persil żel się pogorszył (polski) od zawsze było ok a teraz uczulenia, jeszcze zastanawiam się czy to nie przez lenor ;/ ale już wszystkie możliwe kombinacje stosowałam i chyba jednak persil. Przerzuciłam się na kapsułki ariel teraz. Pięknie pachną :) zobaczę jak będzie z uczuleniem.

nigdy nie używałam "dziecięcych" proszków do prania :] Przez pierwsze dwa lata używałam polskiego Vizira i Lenora Sensitive :) Młody nie miał problemów z uczuleniem :]

później przestałam być zadowolona z tego proszku i zmieniłam na Ariel niemiecki :] płyn do płukania też na niemiecki (Lenor, Softlan różne kolory/zapachy) i tego się trzymam :)

raz kupiłam niemiecki żel Ariel - nie byłam zadowolona :] ale uczulenia nie było :]

wiem, że Koleżanki córa ma uczulenie na proszek Persil.

ja też nie używałam i nie używam dziecięcych proszków ani płynów do prania :) piorę w kłębuszku z biedronki płyn do płukania milan też z biedronki i żadnych uczuleń nie mamy jestem zadowolona