Widok

przenoszona ciąża...oksytocyna...żel...

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
jestem niestety w 41 tygodniu....
lekarz powiedział, że jeśli do piątku nie urodzę mam się zgłosić na oksytocynkę, dodatkowo polecił żel na szybsze rozwieranie szyjki, moja jest podobno dłuuuga i oporna, może któraś z Was przechodziła to co ja i może się podzielić doświadczeniami?
to czekanie powoli mnie wykańcza, adrenalina nie daje spać w nocy....
wiem, że ciąża się kiedyś kończy....ale teraz mam wrażenie, że tak już będzie zawsze;)
image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mialam dokladnie to samo.bylam w 42 tc i lezalm juz na patologii chociaz chcieli mnie odeslac do domu i kazali czekac ,.
moj gin powiedzial, ze mam isc do szpitala i koniec.w czwartek dali mi zel i niestety nic nie pomoglo.w sobote jak sie zwolila porodowka to podlaczyli mnie do oksytocyny.skurcze trwalu 5 godzin ale nie mialam postepu porody tylko mlodemy poelcialo tetno i zrobili mi cc.i dzieki bogu bo juz bym tych skurczy nie wytrzymala-jestem nieodporna na bol.
takze nic sie nie mart tylko kontroluj ruchy dziecka i najlepiej jedz na ktg co 2 dni.
bedzie dobrze.powodzenia!!!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
dzięki za pocieszenie;)
ja mam ciągle nadzieję jednak na naturalny poród...ale chyba wszystko jest lepsze niż to czekanie...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dwie moje ciaze zakonczyly sie wywolywaniem porodu oksytocyna,przy drugim mialam jeszcze zakladany tzw balonik ktory mial spowodowac skracanie i rozwiaranie szyjki,ale nie spowodowal...polozna mowila ze nie lubi tej balonikowej metody bo czasem nie dosc ze nie dziala to tak jak u mnie troche pogorszyla.Ale to akurat malo wazne.Generalnie nie zamartwiaj sie.Porod z oksytocyna to nie zadna tragedia,ja to nawet sobie bardzo chwale.W obu przypadkach urodzilam 6 godzin od momentu podania kroplowki.Silne bole przez jakies 4 godziny wiec uwazam ze super. szybko i intensywnie;)Zycze powodzenia.Na pewno dasz rade.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Osobiście bałam się oksytocyny dożylnej jak diabli, ale nie było tak źle. Można powiedzieć, że dużą część miałam za sobą bo rozwarcie wzrosło od zera do 8cm w jakieś 3,5h, jednak małej spadło tętno i była ekspresowa cc. Jednak nie sądzę, aby skurcze były mocniejsze niż te bez kroplówki. Ja cały czas czekałam, kiedy będą te naprawdę najgorsze... i nie doczekałam.
"rz" - to długa historia

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
U mnie było rozwacie na 2, ale poród nie postępował przez....około 20 godzin więc podano mi oksytocynę. Ja ją sobie chwalę ;) od podania urodziłam chyba po2,5 godziny a bolesne skórcze trwały około 1,5h - od początku twierdziłam, że miałam lekki poród więc oksytocyny się nie bój :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ten żel z tego co pamiętam jakiś drogi jest i mało skuteczny ....więc pewnie oxy skuteczniejsza
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
42 tydzien zero skurczy rozwarcie niewielkie po podaniu oxy skurcze zaczely sie po ok 1,5 h i nastepne 1,5h porod . w sumie po 3 godzinach bylo po zawodach;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Urodziłam w 43 tygodniu :-)
3 kroplówki z oksy,2 czopki,zastrzyki,żel..W efekcie 5cm rozwarcia,zero akcji porodu> Dopiero po przebiciu pęcherza płodowego,następnie kolejnej kroplówki z oksy-2 godziny i urodziłam:)
Nie było strasznie!! :)))
Powodzenia i się nie zamartwiaj!!
Zapraszam na stronę: http://polecanki.pl

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chyba byl kiedys taki post o niezbyt fortunnym porodzie w wejherowie, gdzie maciejewski kazal babeczce zakupic ten zel ale nie poinformowal jej o tym, ze trzeba go obowiazkowo wyprobowac na nadgarstku przed nalozeniem na szyjke... no i babeczce zaaplikowano ten zel na szyjke i okazalo sie, ze biedna jest na niego uczulona i meczyla sie w okropnych bolach przez kilka godzin.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
tak...czytałam to niestety...na pewno wypróbuję na nadgarstku...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
żel się nazywa prepidil o ile dobrze pamiętam kosztuje około 200zł i u mnie nie zadziałał, oksytocyna też nie pomogła, żadnych skurczy nic, byłam 8 dni przed terminem ale miałam zatrucie ciążowe i zrobili mi cc
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Wiecie co tak wszyscy piszą o oksytocynie, a mi 10 dni po terminie najpierw dali jakies tabletki do polkniecia, niestety nie pmietam nawet co to bylo, wit. B i cos tam jeszcze, do tego jakas globulke, po ktorej odeszly mi wody i juz krotko po tym dostalam skorcze, a po kilku godzinach bylam na porodowce, i tam dopiero po kilku kolejnych godzinach dali mi oksytocyne, bo zaczely zanikac skurcze, tylko na ktg, bo ja czulam mega bol po tym, naszczescie musieli mi zrobic cc i dzieki bogu, bo nie wytrzymalbym ani minuty dluzej, fajne bylo uczucie kiedy dali mi cos na zachamowanie skorczy, bo bol odszedl jak reka odjal ;) takze chyba nie trzeba dawac odrazu oksytocyny.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też mialam wywoływany poród.Byłam 9 dni po terminie. O 8 rano dostałam czopek, o 9 miałam już lekkie skurcze, o 11 skurcze co 2 min i bardzo mocne już ,ale brak rozwarcia.Tak czasami jest przy wywolywaniu. Pomogla lewatywa i długie leżenie w wannie. O 18 nasz synek był już z nami.
Czekanie doprowadza człowieka do szału,ale nie martw się napewno lada dzień zostaniesz mamusią:):)
życze powodzenia:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mialam wywolywany, ale odeszly mi wody i do szpital, gdzie spr.wszystko i powiedzieli, ze mam czekac na skurcze, niestety przez nast.24h nic nie poruszylo sie, ale przyjeto mnie z 3 cm rozwarcia , dlatego nie podano mi zelu, tylko od razu oxy i po nast.12h decyzja o cc, brak postepu tzn rozwarcia...
nie jest straszne, ale podanie oxy nie ma nic wspolnego z natura...tak wg.mnie...

oxy na niekotrych dziala na niektorych nie...
image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też miałam podaną oxy (5 kroplówek chyba) plus zastrzyk na zmiękczenie szyjki. 41 tydzień ciąży. 1 kroplówkę podali mi o 10.00 a urodziłam o 23.15 - poród kleszczowy. Połowę porodu przesiedziałam pod prysznicem bo nic tak nie łagodzi bólu jak ciepła woda :). Będzie ok - nie ma co się bać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
oksytocyna jest jak najbardziej naturalnym hormonem wytwarzanym przez organizm w trakcie porodu! dzieki niej dochodzi wlasnie do skurczow. Jesli czyjs organizm wytwarza jej za malo (a przeciez kazdy moze miec zaburzenia hormonalne, to sie zdarza) wtedy podaje sie ja dozylnie. dzieki niej uruchamia sie rowniez laktacja, dlatego czesto przed cc tez podaje sie oksytocyne - celowo, zeby wywolac chociaz lekkie skurcze, ktore zwiekszaja tez ilosc adrenaliny bardzo potrzebnej dziecku do pobudzenia oddychania w trakcie porodu. sama natura :) oxy wogole nie szkodzi.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
tu znajdziesz informacje dotyczace metod wywolywania porodu roznymi metodami

http://www.piwencjusz.republika.pl/prace/praca_gin1/praca_gin1.html

ja polecam lewatywe - poczytaj moze cie to przekona
[url]image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
urodzilam w koncowce 42 tygodnia.
mialam skierowanie na patologie w 14 dniu po terminie,ale urodzilam dzien wczesniej.skurcze same przyszly.
lewatywe robia w szpitalu przed porodem.mi zapomnieli:P
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
oxy podano mi w przed ostatnia faza porodu tzn po 17 godzinach bóli bez rozwarcia.gdyby nie oxytocyna to wogole bym nie urodzila.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja urodziłam w 43 tyg :)

Oczywiście poród trzeba było wywoływać. Mnie akurat pomógł balonik :) Dostałam 2 oksy (po których nic), poród też przyspieszyła lewatywa.

Na każdą co innego działa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Dobry ortodonta (30 odpowiedzi)

dla osoby dorosłej, wada zgryzu, znacie kogoś?

kolorowanki do druku (30 odpowiedzi)

czy znacie jakieś fajne strony z kolorowankami do wydruku ?

ksiadz nie chce doposcic mnie jako chrezstnej!!! (101 odpowiedzi)

witam wszystkich! i prosze o rade,bo juz sama nie wiem co mam robic:(moja siostra poprosila...

do góry