Widok
witaj
ja tam kupiłam spodenki ciążowe jestem zadowolona hmmmm ceny takie normalne nie za niskie ale też nie takie z księżyca to zależy:) Ja jestem zadowolona bo noszę większy rozmiar i nie wszędzie na siebie ciuchy znajduje a tam były. Ja oceniam pozytywnie ale to każda z nasz ma inne wymagania:)
ja tam kupiłam spodenki ciążowe jestem zadowolona hmmmm ceny takie normalne nie za niskie ale też nie takie z księżyca to zależy:) Ja jestem zadowolona bo noszę większy rozmiar i nie wszędzie na siebie ciuchy znajduje a tam były. Ja oceniam pozytywnie ale to każda z nasz ma inne wymagania:)
Ja tam kupiłam wszystkie moje ciążowe ubranka. Też mam większy rozmiar i bez problemu dla siebie dostałam to co chciałam. Teraz można z przeceny kupić spodnie już za 45 zł. Generalnie ceny spodni kształtują się w granicach 120-150zł, bluzeczki od 50 do 90zł. Nie są może najniższe, ale tez nie kosmiczne jak w zwykłych sklepach ciążowych. Tuniczki można kupić na ,,normalnym" dzale i jest spory wybór jesienno-zimowych. Ja kupiłam za 54zł, ponoszę ją także po ciąży.
jeśli chodzi o sam dział ciążowy to wszytskie ciuchy były dla mnie za duże. Tuniki jak dla mnie przypominały worki. Wszystkie bluzki i tuniki kupowałam w C&A ale wśród normalnych rzeczy, były o połowę tańsze a czasami trafiały się takie przecenione z 69 na 19 zł.
a mi sie wydaje ze nie ma co się nastawiać na ciuchy z napisem "ciążowe" bo są dwu albo i trzykrotnie droższe od normalnych. Wychodze z założenia że lepiej trafic na wyprzedaż normalnych i poszukac większego rozmiaru. Tak kupiłam wszystkie bluzki. Ciązkowe to tylko dwie pary długich spodni, a reszt ato normalne tylko że biodrówki o połowe tańsze od ciążowych
Dla mnie H&M JEST DUŻO ZA DUŻY. Najlepsza w poprzedniej ciąży okazała się Kathma, ale to bardzo droga firma - spodnie od 150 w górę. Nie jestem za kupowaniem normalnych spodni biodrówek - mieszczę sie cały czas w stare, ale o to chodzi, że jest mi po prostu...zimno. Mogłabym mieć superciepły sweter, a i tak marznę. W poprzedniej ciaży chodziłam z brzuszkiem głównie latem, później długo leżałam w szpitalu więc spodenek nie mam. Co do bluzek - to nie będę kupować ciążowych. Po waszych opiniach widzę, ze nie mam co tam jechać po spodnie - a tak się łudziłam bo ponoć wyprzedaż jakaś jest.
ja tam mało co kupowałam w typowo "ciążowych" sklepach...wszystkie bluzeczki, tuniki, kupowałam w zwyczajnych sklepach z ciuchami, jest tego cała masa:))z ciążowych typowo rzeczy, to tylko spodnie z pasem nie są raczej do kupienia w "normalnym" sklepie, reszty jest od groma i ceny są ludzkie, bez porównania z h&m, c&a i innych tego typu:))
ja polecam lumpeksy, kupiłam sobie świetne jeansy z ciążowym pasem za 20 zł :) jak nówki. Przeraziłam się cenami w sklepach ciążowych, na pewno nic tam nie kupię, za dresy sobie licza od 170 zł, śmieszne.
A tam, gdzie byłam w lumpku (przedwczoraj, w Chylonii koło dworca) było dużo jeansów ciążowych, ale większość w małym rozmiarze, kawałek dalej, w innym lumpku, znalazłam też na szczęście coś dla siebie (42) :)
A tam, gdzie byłam w lumpku (przedwczoraj, w Chylonii koło dworca) było dużo jeansów ciążowych, ale większość w małym rozmiarze, kawałek dalej, w innym lumpku, znalazłam też na szczęście coś dla siebie (42) :)