Widok
1 i ewentualnie 2 stadium .W 3 oraz 4 prowadzi się zwykle leczenie paliatywne ( chociaż wszystko zalezy od wyników oraz od stanu pacjenta).
Na tej stronie dokładnie opisane są rokowania w chorobie:
http://rakszyjkimacicy.net.pl/rokowania-przy-raku-szyjki-macicy/
Rak ten rozwija sie wolno, tak więc badanie coroczne cytologiczne pozwala go wykryc odpowiednio wcześnie oraz wprowadzić leczenie.
Na tej stronie dokładnie opisane są rokowania w chorobie:
http://rakszyjkimacicy.net.pl/rokowania-przy-raku-szyjki-macicy/
Rak ten rozwija sie wolno, tak więc badanie coroczne cytologiczne pozwala go wykryc odpowiednio wcześnie oraz wprowadzić leczenie.
Rak szyjki macicy rozwija się bardzo wolno, dlatego jest to nowotwór dobrze rokujacy, bo daje objawy i jeżeli ktoś robi cytologie raz w roku to nie powinien się martwić. Niestety moja mama tego nie robiła i nowotwór został wykryty w stadium 4b. Nawet jej nie liczyli, zmarła po 4 miesiącach od postawienia diagnozy.
Moja ciocia operowana była niedawno na ginekologii w szpitalu na Klinicznej i była bardzo zadowolona. Lekarze bardzo dobrze sie ciocią zajęli. Operację zrobili nawet laparoskopowo!! Na drugi dzien po operacji ciocia już chodziła i świetnie się czuła. Wyglądała jak po lekkim zabiegu a niektóre Panie po tradycyjnej operacji chodziły mocno obolałe. Ponoć Kliniczna jest jednym z nielicznych ośrodków w Polsce w którym można zrobić zabieg w raku szyjki w laparoskopii. Na szczęście Ciocia miała 1 stopień raka i mogła być tak operowana. Lekarze mówili że w wysokich stopniach nie operuje się. Dziewczyny badajcie się!!
Podsumowując lekarze super a położne rewelacja!!
Podsumowując lekarze super a położne rewelacja!!