rozstępy na brzuchu

wcale

U mnie w okolicach 14t.c. pojawiły się nowe, widoczne (na brzuchu, biodrach, w okolicach biustu), ale już wcześniej miałam (nie dość że gwałtownie rosłam w okresie dojrzewania, to mam taką cechę rodzinną i trochę tłuszczyku). Dostałam od siostry preparat Mustela, stosunkowo drogi, ale źle się wsmarowuje i chyba przejdę potem na Irenę Eris – tańszy i lepiej się wchłania.

ja mam na brzuchu.żaden krem nie pomaga,w ciąży stosowałam kremy przeciw rozstępom,ale też nic to nie dało

mi się pojawiły po porodzie :( .. ale w ciągu 3 miesięcy bardzo się rozjaśniły i ich już nie widać :)

Polecam ten preparat https://nplink.net/0t3hw9lf

mi pojawiły sie około 6 miesiaca, głownie na piersiach i troche na biodrach.cały czas smarowałam sie kremami:(takze nie jestem zadowolona ale mam nadzieje ze wyblakna i beda mniej widoczne

Mi wcale,od 4 miesiąca regularnie smaruję sie kremem Perfecta mama,bardzo dobry,dostępny w Rossmanie.

Jestem w 38 tyg żadnych rozstępów nie mam i nie stosuje też specjalnych kremow, zwykłe balsamy nawilżajace po kapieli.

w 9 miesiacu troszke w dole brzucha...

w ogóle się nie pojawiły

wydaje mi sie ze to moze zalezy od szybkosci rosniecia brzuszka czyli rozciagania sie skóry i wogole od wielkosci brzuszka.ale moze źle mysle...niewiem

ja mam jedynie na piersiach :((, tak szybko mi wywaliły balony że nie zdążyłam zadziałać kremami, za to na brzuszku nie mam a stosowałam na przemian oliwkę bambino i balsam dla niemowląt.

Mi wylazły na brzuchu w 8 miesiącu i są dość mocne do tej pory. A smarowałam sie w ciąży mustella.

nie pojawiły się wcale

najwiecej po porodzie niestety:(

Nie rozumiem w jaki sposób mogły pojawić się roztępy pomimo stosowania kremów?

Na początku poprzedniej ciąży smarowałam oliwką potem kremikiem Fissanem, owszem trzoszkę trudny do rozsmarowania, no ale skutkuje :)

Mustela podobno też dobra, troszkę droga.
Warto zainwestować w taki kremik, bo jest bardzo wydajny i starcza na całą ciąże.

Jak dla mnie 60 zł czy nawet 90 zł to bardzo duży koszt, ale zdecydownie tańszy niż operacja plastyczna ( bo niestety tylko taka skutkuje w usunięciu powstałych już rostępów).

Smarować się należy po każdym pobycie w łazience nie zapominając oczywiście o biuście, tak przynajmniej mówiła położna na szkole rodzenia. Ja się zastosowałam do jej rad i mam gładki brzuszek, także myśle ze w tej ciąży bedzie tak samo:)

Aha , polecam też oliwkę, ale smarować się trzeba często dziewczyny. Choć wiem że to zależy też od predyspozycji skóry, niektóre z was mają bardziej elastyczną i nawet niczym nie muszą sie smarować ani mazikować :D

Renni a co to za kremik?
Ja smaruję oliwką, łagodnym balsamem a biust żelem z AA dla mam.
No i przepraszam za wypowiedź nie w temacie, ale jeszcze mi nic nie "wyskoczyło".

u mnie na brzuchu pojawily sie pod koniec;/

podobno fissan jest dobry
ja uzywalam juz na rozstepy ktore byly tanite

Renni-to ze sie stosuje kremy i inne cuda nie daje zadnej gwarancji braku rozstępów.Tak samo jak mozna wogole nic nie stosowac i rozstępów brak.

Pytanie było, kiedy sie pojawiły rozstepy a nie czy w ogole sie pojawiły:)
No, ale trzeba sie przeciez pochwalic, ze sie ich nie mialo i nie ma..haha;)

no pewnie aniu:) jakbym ich nie miala to bym sie pochwailił a tu lipa,są:D ale co tam...sa gorsze problemy w zyciu niz parę rozstepów:)

No, np. dziesiątki rozstępów. ;o)

ja ich nie widze...chyba ze lusterko wezme hihi:P

A dlaczego by się nie pochwalić:) chociaż coś się uchowało tak jak było przy tych wszystkich zmianach w wyglądzie.
Sądzę, że dużo zależy od własciwości skóry, ja początkowo bardzo lekko podeszłam do tematu rozstępów i czasem zapominałam się posmarować po kąpieli, na koniec ciąży smaruję się zwykłymi balsamami systematycznie - ale tylko raz dziennie - i jest ok.

no wlasnie,to zalezy tylko i wylacznie od wlasciwosci skóry i tyle.

mi pojawiły sie w ciazy ok 5 miesiaca a pod koniec były bardzo duze i sa do dzis dnia cała ciaze sie smarowałam i nic lekaz powiedział ze to indywidualna prawa jedna moze miec piecioro dzeci i zero rozstepów a druga tylko jedno i je ma zadne kremy mi bynajmniej nie pomogły wiem ze jest dobry masarz na brzuch na rozstepy

dorotazab22

Tylko nie przesadzaj z tym masażem, bo nie powinno się głaskać brzusia w ostatnim trymestrze, bo powoduje skórcze macicy i może dojść do przedwczesnego porodu.

Co do kremiku Fissan, można poczytać tutaj:

http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=7664

Macie zupełną rację, ze skóra każdej z nas jest inna, ale moją ja znam, bo w okresie dojrzewania dostałam kilka rozstępów na biodrach i udach, więc teraz wolę chuchać na zimne i się smarować :)

sory nie wspomniałąm masaz oczywiscie tylko po porodzie chyba wiadomo ze kobiet w ciazy sie nie masuje no ewentualnie nozki i plecki ale delikatnie

Mi się pojawiły po ciąży, ale nie miałam czasu się smarować niczym. Może dlatego :(

Przez całą ciążę używałam żelu do masażu HB - codziennie.
I pewnie dlatego wszystko odbyło się bez komplikacji. W sensie - nie pojawiły mi się żadne ślady, a głównie o to tutaj chodziło.
Aktualnie wszystko jest w porządku.

mniej więcej na początku 4 miesiąca. Teraz po ciąży nie są już tak mocno widoczne :)

Miałam farta i mimo olbrzymich brzuchów w ciążach nie mialam rozstępów. Z natury mam bardzo tłustą skórę, więc ryzyko rozstępów na starcie było mniejsze. Zawsze używałam zwykłych balsamów nawilżających i to wystarczyło. Ale nigdy nie zapomnę jak współlokatorka z pokoju w szpitalu p[okazała mi jak ona wyglądała (pierwsze dziecko). Te głębokie bordowe ślady od biustu do kolan, cały przód i po bokach. Szczęka mi opadła....