Widok
witam nic sie nie martw, mi w 36 tyg ciązy wyszło ze mala wazy 2300 a roznica wynosiła 4 tygodnie -bylismy razem z męzem -oboje sie zmartwilismy , lekarz nie powiedzial z czego to wynika tak duza roznica , powiedzial tylko ze zdarza sie ze jest taka dysproporcja ale nie az tak duza w granicach normy jest do 2 tygodni , powoedział ze jezeli wczesniej bylismy na innym usg i tam lekarz nic nie pokojącego nie zauwazyl to mamy sie nie martić, urodzilam przez cc 37 tydzien i 2 dni okazalo sie ze nie mialam wod i groziła mi zamartwica - w dniu porodu mialam robione usg i według wymiarow mała miała 2800 urodziła sie 2500 i 46 długa miala problemy z oddychaniem -napewno bedzie dobrze ale ja uwazam ze trzeba dmuchac na zimne i lepiej sie skonultowac z innym lekarzem ja jakbym nie poszła to nie wiem jak by sie zakonczyła moja ciąża
u nas brzuszek też był za mały(chudy) w stosunku do główki i długości nóżek, z tym że mała od 30 tyg zahamowała tępo wzrostu czyli miała hipotrofię. ciąża rozwiązana 2 tyg przed terminem. Mała rozwija się prawidłowo
a co do USG to trzeba trochę przymrużyć oko, bo wszystko zależy od sprzętu i osoby wykonującej badanie. U nas raz było że mała jest długa i ma chudy brzuszek a raz że jest cała proporcjonalnie mniejsza. Jeśli bardzo się obawiasz zrób badanie przepływów- dopplera
i przede wszystkim nie stresuj się, co wiem, ze łatwo się mówi, bo jeszcze 3 miesiące temu byłam w tej samej sytuacji co Ty
Trzymam kciuki
a co do USG to trzeba trochę przymrużyć oko, bo wszystko zależy od sprzętu i osoby wykonującej badanie. U nas raz było że mała jest długa i ma chudy brzuszek a raz że jest cała proporcjonalnie mniejsza. Jeśli bardzo się obawiasz zrób badanie przepływów- dopplera
i przede wszystkim nie stresuj się, co wiem, ze łatwo się mówi, bo jeszcze 3 miesiące temu byłam w tej samej sytuacji co Ty
Trzymam kciuki