Widok
Jadźka, jaki ładny synek!
Ja chciałam też się bawić w swój tort, ale w końcu zamówiłam , 50zł, 1,5kg, rewelacyjny, smaczny i do tego auto Zygzak:)
Czasami nie warto, a szczególnie, jak się niema zbyt dużo czasu.
Mój mąz robi torty na okazje jak święta, czy urodziny nasze tak:
3 gotowe biszkopty
robi masę twarogową- pyyysznie zarąbista!!!!!!!!!
Przekłada nią te biszkopty, i jedną warstwę kajmakiem, można dodać owoce, ale mocno odsączone, polewa czymś słodkim, albo zwykłą polewą,
Niedawno zrobił wiśnie+ z miętą-niebo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wielki wychodzi, koszt około 35zł.
Ja chciałam też się bawić w swój tort, ale w końcu zamówiłam , 50zł, 1,5kg, rewelacyjny, smaczny i do tego auto Zygzak:)
Czasami nie warto, a szczególnie, jak się niema zbyt dużo czasu.
Mój mąz robi torty na okazje jak święta, czy urodziny nasze tak:
3 gotowe biszkopty
robi masę twarogową- pyyysznie zarąbista!!!!!!!!!
Przekłada nią te biszkopty, i jedną warstwę kajmakiem, można dodać owoce, ale mocno odsączone, polewa czymś słodkim, albo zwykłą polewą,
Niedawno zrobił wiśnie+ z miętą-niebo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wielki wychodzi, koszt około 35zł.
Ja nie mając kompletnie żadnego doświadczenia w robieniu tortów w ostatnim czasie zrobiłam tort w kształcie samochodu i samolotu. Piekłam zwykły biszkopt,na samochod w okrągłej tortownicy , a na samolot w prostokątnej blaszce. Wycinałam odpowiednio , przekładałam kremem z bitej śmietany . Na wierzch co prawda kupowałam mase lukrową gotową , taką do tortów w stylu angielskim, ale myśle ,ze spokojnie można się bez niej obyć. Samochód na wierzchu oblepiłam taką kolorowa posypką , można ja kupić w każdym spożywczaku. Jak znajdę zdjęcie to wkleje .
ja też robię sama. Posługuje się opłatkami, bo najmniej roboty a efekt fajny. Opłatki do kupienia w cukierniach, które robią torty ze zdjęciami lub na alledrogo.
Biszkopt zamawiam w zaprzyjaźnionej cukierni (jest pyszny i wychodzi mnie taniej niż jakbym sama robiła, a na dokładkę przekroją mi tak jak chcę).
W wersji mega łatwej kremy kupujesz w proszku i rozrabiasz, po czym smarujesz biszkopt i formujesz tort. W wersji trudniejszej kremy robisz sama. Do tego pozostaje tylko zrobić coś do nasączenia biszkoptu i gotowe.


Koszt całkowity obu tortów zamyka się w 32zł.
Biszkopt zamawiam w zaprzyjaźnionej cukierni (jest pyszny i wychodzi mnie taniej niż jakbym sama robiła, a na dokładkę przekroją mi tak jak chcę).
W wersji mega łatwej kremy kupujesz w proszku i rozrabiasz, po czym smarujesz biszkopt i formujesz tort. W wersji trudniejszej kremy robisz sama. Do tego pozostaje tylko zrobić coś do nasączenia biszkoptu i gotowe.


Koszt całkowity obu tortów zamyka się w 32zł.
Ja na roczek synka zrobiłam sama choć nigdy wcześniej się za to nie zabierałam. Oto efekt: http://img805.imageshack.us/img805/181/s5006933.jpg
Zrobiłam masę kawową z tego przepisu: http://www.wielkiezarcie.com/recipe7979.html Reksio zrobiony był z masy marcepanowej: http://crazy-kitchen.blog.onet.pl/Przepis-na-mase-marcepanowa,2,ID403033973,n
Spody kupiłam gotowe.
Reksia znalazłam w necie, wydrukowałam a potem przyłożyłam jego buzie do masy i wykroiłam. Ciemniejsza łata z dodatkiem kakao, obrys z czekolady.
Tort należy do tych słodszych ale wszystkim smakował.
Zrobiłam masę kawową z tego przepisu: http://www.wielkiezarcie.com/recipe7979.html Reksio zrobiony był z masy marcepanowej: http://crazy-kitchen.blog.onet.pl/Przepis-na-mase-marcepanowa,2,ID403033973,n
Spody kupiłam gotowe.
Reksia znalazłam w necie, wydrukowałam a potem przyłożyłam jego buzie do masy i wykroiłam. Ciemniejsza łata z dodatkiem kakao, obrys z czekolady.
Tort należy do tych słodszych ale wszystkim smakował.


