Widok
        
    
    
    
    
    
    
    
                                    
                                    
                                                                
                    wymogłam na mezu obietnicę, że wrócimy...warunkiem jest tylko znalezienie przez niego pracy...to nie powinno być trudne...zaraz po slubie dostał ofertę pracy w Trójmieście nawet za wyzsze pieniądze niz tu
no a poza tym to ja mam dom w Gdyni i działkę za Wejherowem, więc moglibyśmy z dzaidkami mieszkac w Gdyni albo budowac się
                                        
                                    
                
                
            
            
            
            
            no a poza tym to ja mam dom w Gdyni i działkę za Wejherowem, więc moglibyśmy z dzaidkami mieszkac w Gdyni albo budowac się
                                    
                                    
                                                                
                    ja musze kupowac w miare na bierzaco bo nie jestem w stanie zbyt duzo przytargac z samochodu :( a to gorsza metoda bo jezdzac co dwa dni do sklepu wiecej wydaje niz jakbym pojechala raz a dobrze..... tylko co jakis czas ciagne meza ze soba po jakies wieksze/ciezsze zakupy - wody, ziemniaczki i inne takie
                                    
                
                
            
            
            
            
            
            
        
                
                    
            
                    
                    








