Widok
wózek Emmaljunga edge duo combi czy inglesina magnum który lepszy?POMÓŻCIE!!!!!
Dziewczyny doradźcie mi czy warto płacić ponad 3000zł za emmę czy inglesina też jest solidna na terenowe spacery ? jakie są minusy jednego i drugiego z waszego doświadczenia ? plusy już znam ;) POMÓŻCIE INGLESINA jest dużo tańsza, a znajomi polecają ją jako wózek na spacer do lasu i plażę w dobrej cenie -magnum! tylko oni mięli go 3 lata temu , a może aktualnie ktoś praktykuje ? słyszałam ,że w edgu ta spacerówka może być za duża jak dziecko zacznie siadać w wieku 6-mcy hmmm już sama nie wiem a muszę już coś wybrać!Na pewno edge przyda się też na drugie ale warty tej ceny ??
Emmaljunga to najlepsze wózki jakie znam, niestety drogie, ale warto, sama mam emmę city cross i jestem bardzo zadowolona, sam się prowadzi i jak wszystkim wiadomo te wózki żyją po kilkanaście lat nie ulegając w ogóle awariom.
Moi znajomi mieli inglesinę i nie byli zadowoloeni, często coś w niej siadało - choć jej przewagą jest to że jest tańsza.
Wg mnie jesli stać Cię na zakup droższego wózka, to tylko emmaljunga ,zobaczysz jak skończysz nim jeździć to jeszcze go sprzedasz za dobrą cenę i odzyskasz dużą część kasy, bo one nie tracą wiele na wartości, a po kilka latach użytkowania nadal wyglądają i jeżdżą jak nowe.
Warto nawet wziąć Emmę używaną bo i tak nie będzie się psuła i będzie lepsza niż inglesina nowa:)
Decyzja należy do Ciebie:)
Moi znajomi mieli inglesinę i nie byli zadowoloeni, często coś w niej siadało - choć jej przewagą jest to że jest tańsza.
Wg mnie jesli stać Cię na zakup droższego wózka, to tylko emmaljunga ,zobaczysz jak skończysz nim jeździć to jeszcze go sprzedasz za dobrą cenę i odzyskasz dużą część kasy, bo one nie tracą wiele na wartości, a po kilka latach użytkowania nadal wyglądają i jeżdżą jak nowe.
Warto nawet wziąć Emmę używaną bo i tak nie będzie się psuła i będzie lepsza niż inglesina nowa:)
Decyzja należy do Ciebie:)
hej!
miałam ten wózek - Inglesina - przez 2 lata dla mojej córeczki - nic w nim nie siadało! moi sąsiedzi też kupili rok temu używany na allegro i nic się też nie dzieje, nadal jeżdżą, o emmie słyszałam od znajomych same superlatywy, ale wg mnie nie warto przepłacać, trzymam teraz tą Inglesinkę dla mojego następnego dziecka
miałam ten wózek - Inglesina - przez 2 lata dla mojej córeczki - nic w nim nie siadało! moi sąsiedzi też kupili rok temu używany na allegro i nic się też nie dzieje, nadal jeżdżą, o emmie słyszałam od znajomych same superlatywy, ale wg mnie nie warto przepłacać, trzymam teraz tą Inglesinkę dla mojego następnego dziecka
nie znam poszczególnych modeli, ale chcę podzielić się z Wami spostrzeżeniami, których doświadczyłam kilka dni temu. Byłam na zakupach w pewnym hipermarkecie. Tam zobaczyłam babkę która właśnie miała wózek Emmaljunga (http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=1050&), no i nie mogłam odwrócić oczu z tego obrazu, wózek przecudny, na I rzut oka juz widać, że solidnie wykonany itp..., my z mężem zastanawialiśmy się nad wyborem wózka-chcieliśmy właśnie tej firmy, ale jakoś zakręcono nas i kupiliśmy 3w1-i to był błąd, bo Synuś mając 6-mcy ledwo siedział, 0 swobody (fakt zima, dziecko grubo ubrane, ale nie to powinno byc problemem), przy następnym dziecku kupujemy właśnie powyższy model
Ja mialam dla starszego syna Magnum. Kupiłam uzywany, ale nic sie nie działo a pozniej jeszcze posłużył jkolejnemu dziecku w rodzinie i został oddany jeszce w dalsze uzywanie :)
Idealny na plaze, lasy, łąki - wszelkie wertepy. Wozek ma dosyc miękkie zawieszenie, wiec fajnie sie bujał. Duze pompowane koła są idealne na trudne podłoże.
Dla mnie to był wózek idealny. Ale... dla drugiego dziecka wybrałam juz inny. Po prostu zostałam fanką skrętnych kół przednich.
Jesli Ci to nie przeszkadza, bierz magnum.
Aha, trzeba dodac, ze jest to dosyc ciezki wozek. Chyba, ze wybierzesz wersje ze stelazem aluminiowym, bo z tego co wiem takie wersje tez juz produkują
Idealny na plaze, lasy, łąki - wszelkie wertepy. Wozek ma dosyc miękkie zawieszenie, wiec fajnie sie bujał. Duze pompowane koła są idealne na trudne podłoże.
Dla mnie to był wózek idealny. Ale... dla drugiego dziecka wybrałam juz inny. Po prostu zostałam fanką skrętnych kół przednich.
Jesli Ci to nie przeszkadza, bierz magnum.
Aha, trzeba dodac, ze jest to dosyc ciezki wozek. Chyba, ze wybierzesz wersje ze stelazem aluminiowym, bo z tego co wiem takie wersje tez juz produkują
widzę, że zdania są podzielone. Właśnie do co do Emmy to faktycznie jest ciężka - byłam w mama i ja i sprawdzałam tylko na podwoziu classic , bo akurat sport nie mięli, a ponoć sport jeszcze bardziej ciężka :) to pewnie będzie istotne przy wciąganiu na 2 piętro :) A tak przy okazji jak sobie z tym radzicie ? Bierzecie cały wózek z dzieckiem czy na raty ?? :)
Wciągam tyłem, jak poprzedniczka, tak samo sprowadzam po schodach na dół. Mała jest w środku. Jeszcze używamy gondoli (z postawioną podpórką pod plecy). Jak mała będzie za ciężka na takie wciąganie, a będzie umiała stać bez podparcia i trochę chodzić, to może będę ją znosić a potem sprowadzać wózek.